2006-09-03, 19:03 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 061
|
Dot.: KenzoAmour
Buteleczki na zdjęciach również mnie zauroczyły. Zapach - miałam okazję powąchać wczoraj - duużo mniej. Kojarzy mi się z Flower by Kenzo, które mnie do straszliwej migreny doprowadzały. Nie dla mnie
|
2006-09-03, 19:47 | #32 |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
Testowałam w piątek i ponownie nastepnego dnia ale bez zachwytów.Dość przyjemny waniliowo-budyniowy zapach,trwały ale mam wrażenie że prawie wogóle się nie rozwija.Tego typu zapachy pasują mi bardziej do balsamu do ciała niż do perfum.
__________________
Mój kosmetyczny blog |
2006-09-03, 21:23 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: KenzoAmour
I ja testowalam te nowosc, juz jakis czas temu, ale niespecjalnie chce mi sie o nim mowic Przypomina wspomniane Hypnotic Poison, troche Le parfum Lalique (ale tylko troche) i Voile d'ambre YR. Na mnie czuc glownie wanilie, kadzidlo tylko na poczatku. Nie nazwalabym go kwiatowym w zadnym razie ani przyjemnym czy latwym. Raczej mdlym, budyniowym i wywouljacym mdlosci. Szkoda ze flakon jest na piatke Naprawde jest sliczny, w kazdym kolorze. Osobiscie marzylam o rozowym, ale gdzie tam - nie przekonam sie do tego zapachu nigdy.
|
2006-09-14, 22:01 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 69
|
Kenzo - Amour
Dziś byłam na mojej małej perfumeryjnej wyprawie i przyniosłam sporo blotterków i jeden zapach na ręce - Kenzo - Amour. Jeden test to jak dla mnie za mało, ale narazie jestem zaciekawiona - wydaje mi się taki spokojny, ciepły, czuję coś słodkiego lub pudrowego. Może fajny zapach na jesień...? Jestem ciekawa jak Wam się podoba, wszak to nowość, więc napewno "obwąchałyście" . Moim zdaniem reklama, którą znalazłam w gazecie b. dobrze oddaje "nastrój" zamknięty w tym zapachu.
Evee ostrzegała, że to perfumowe kupowanie wciąga... |
2006-09-14, 22:07 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Kenzo - Amour
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
2006-09-17, 11:30 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gdynia/cały świat
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: KenzoAmour
Zachęcona booooskim flakonikiem postanowiłam sprawdzić zapach w Douglasie. Nigdy nie byłam zwolenniczką Kenzo, a ten zapach mnie zaciekawił.. trzyma się niesamowicie długo...czułam go na sobie cały dzień, na ubraniu utrzymuje się dłuuuuugo, nawet bardzo długo. Szukałam zapachu lekko ciasteczkowego, poprawiającego nastrój, ale jednocześnie jesiennego. Chyba go znalazłam...
__________________
Be happy for this moment. |
2006-09-17, 11:57 | #37 |
S. Sssss. SSSSS.
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 125
|
Dot.: KenzoAmour
nie wiem co o nim sądzić. kiedy pierwszy raz powachałam to sie w nim zakochałam. po kilku dniach poszłam jeszcze raz do perfumerii i sie odkochałam na początku jest lekki, słodki ale później staje się ciężki, nieznosny wręcz... chociaz moze na zime byłby ok, bo po kilku godzinach czuć w nim słodka wanilię... nie wiem, musze jeszcze raz iść go powąchać.
|
2006-09-17, 12:42 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 69
|
Dot.: KenzoAmour
Zgadzam się z Homyczkiem, zwlaszcza w kwestii "spokojny, miękki, słodko-kremowy" . Parę dni temu założyłam podobny wątek, bo chciałam wiedzieć jakie są wasze odczucia...i prawie nikt nie odpowiedział . No ale teraz już coś wiem. Dla mnie miły, jesienny...ale testowałam tylko raz.
|
2006-09-17, 12:46 | #39 |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
pojawil sie na Allegro ale cena taka sobie
http://www.allegro.pl/item125621912_...l_nowosc_.html http://www.allegro.pl/item127654801_...dp_nowosc.html http://www.allegro.pl/item127689980_...fum_folia.html |
2006-10-04, 20:05 | #40 |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
Powąchałam dziś po raz pierwszy i moje jedyne skojarzenie to pewien dezodorant perfumowany niezwykle popularny w latach osiemdziesiątych, którego nazwy jednakże nie mogę sobie przypomnieć. Jedno jest pewne: to już było i to niemal identyczne!
|
2006-10-10, 11:03 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 129
|
Dot.: KenzoAmour
Dla mnie idealny. Choć nie znoszę ciężkich zapachów, ten mnie zauroczył, kojarzy mi się z wanilią, ciasteczkami . Co ciekawe, na mnie pachnie rewelacyjnie, na mojej siostrze nie do zniesienia.
|
2006-10-10, 21:14 | #42 |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
a ja się zastanawiam nad kupieniem, podoba mi się taki zapach na zimę
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić . |
2006-10-11, 08:42 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: KenzoAmour
Dla mnie pachnie jak dawny zapach Coty -Wild Musk.
|
2006-10-11, 13:36 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: O^^o
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: KenzoAmour
Super piękny,cudowny zapach idealny na jesień.Oczywiście już go mam i nawet podba się mojemu lubemu, chyba ze względu na wanilię.Jednym słowem powalający no i flakon ciekawy.
|
2006-10-11, 20:49 | #45 |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
zdradź czy kupiłaś na allegro czy w perfumerii? ja myślę o allegro ostatnio 2 razy poszła "setka" za niecałe 200 zł. Wydaje mi się że to były oryginały.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić . |
2006-10-12, 06:50 | #46 |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
Ja mam i kupiłam tester 50ml na allegro za 184zł
__________________
Mój kosmetyczny blog |
2006-10-12, 15:08 | #47 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: O^^o
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: KenzoAmour
Cytat:
Kurcze 100ml za niecałe 200zł jak w perfumerii kosztuje prawie 400zł.Moim zdaniem jeżeli ktoś oferuje oryginał to nie za pół ceny, chyba że tester. |
|
2006-10-12, 15:18 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: KenzoAmour
Ponieważ dzisiaj śniło mi się, że obficie spryskuję się Amour i bardzo, bardzo mi się on podoba (chyba pod wpływem wątku o snach i o bulwersujących nas zachowaniach ) polazłam do Sephory i przetestowałam po raz drugi Amour (nie, nie zlewałam się nim, tylko psik na nadgarstek ). I co? AAAAaaa, niedobrze Bo nawet mi się zaczyna podobać Nuta starego, zepsutego kremu () nie jest prawie wyczuwalna, słodko, waniliowy, całkiem przyjemnie pachnie. Macie rację, że to taki Hypnotic Poison w wersji light Chyba muszę skombinować próbkę i potestować go dokładniej
Czyżby proroczy sen? |
2006-10-12, 17:30 | #49 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
Cytat:
Burn to chyba u kupiłaś od szymona, ja nyślałam o aukcji rotez2 i teraz patrzę na to http://www.allegro.pl/item133705342_...gwarancja.html i coraz bardziej mnie kusi
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić . |
|
2006-10-12, 17:46 | #50 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
Cytat:
__________________
Mój kosmetyczny blog |
|
2006-10-12, 19:12 | #51 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: O^^o
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: KenzoAmour
Cytat:
A to z nieudanym prezentem/zakupem jest już bardziej wiarygodne. A read_in_english ma rzeczywiście zachęcające aukcje |
|
2006-10-12, 19:32 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
|
Dot.: KenzoAmour
Dla mnie to Kenzo to wielki niewypał. Może kiedys się do nich przekonam ale na razie wywołują we mnie odruch wymiotny. Ta słodycz...po prostu wszystkiego w nich za dużo.
|
2006-11-17, 09:40 | #53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Amour Kenzo - klon Flower ???
KTO ma i używa Amour?
Zapach bardzo ładny, balsamiczny, ale niemal nie różni się od Flower... Czy któraś z Was widzi jakieś różnice??? |
2006-11-17, 09:43 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
|
2006-11-17, 11:05 | #55 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 69
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
Cytat:
Jeśli chodzi zaś o amour, to odkrywam wiele podobieństw zapachowych (podobnie jak inne wizażanki). Pachnie trochę podobnie do hypnotic poison (ta słodycz i miękkość ). Jedna z Was napisała, że jest podobny do wild musk - faktycznie wyczuwam te nuty, szczególnie po kilku godzinach noszenia zapachu. Mnie zauroczyły w tych perfumach nuty orientalne - nieco podobne do oriental summer lub bardzo mocno złagodzonego rush. Generalnie kenzo amour podoba mi się szalenie, być może przez to, że odnajduje w nim nuty innych pięknych zapachów, które kocham. Ktoś napisał, że to zapach wtórny. Ja sądzę, że na tym polega jego urok |
|
2006-11-17, 12:37 | #56 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
a mnie, wbrew wcześniejszym zastreżeniom zaczął sie podobać. Pewnie przez skojarzenia z Hypnotic Poison (tak jak napisała PolaH) które wielbię. Problem z amour polega na tej nieokielznanej słodkosći, może się od niej zrobic niedobrze. Ale w niektóre dni widać taka słodkość jest potrzebna i mój nos reaguje na nią ekstatycznie.
|
2006-11-17, 19:18 | #57 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
Mam Amour też już ponad miesiąc,Flowera miałam wcześniej.Nie widzę absolutnie nic wspólnego w tych zapachach.Amour delikatny,ryżowo-mleczny a Flower mocny,specyficzny i dużo bardziej inwazyjny.Oba bardzo ładne,gdzybym miała powiedzieć,który z nich jest większym dziełem postawiłabym na Flower ale Amour też bardzo lubię
__________________
Mój kosmetyczny blog |
2007-07-08, 22:56 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
Własnie jestem po 2-dniowych testach Amour i stwierdzam, że to żaden szałowy zapach. OT przyjemny, słodki, waniliowy, takie trochę słodkie ciasteczka, ale żeby mnie zachwycał, to niestety nie. Właściwie poza tą wanilią nie wyczuwam nic ciekawego w tych perfumach, są jakies takie jednostajne.
Przyjemne, miłe, miękkie, słodko-waniliowe, ale w sumie nijakie. Bezpieczne. POnadto widzę, że padły skojarzenie że Amour jest podobne do FLowe BY Kenzo. Mama Flower i nie widzę żadnego podobieństwa między tymi dwoma zapachami. FLower jest dużo cięższym, pudrowo-kwiatowym zapachem, słodkim, ale w zupełnie innym wydaniu. Ja dostrzegam podobieństwo między Amour, a L Lempickiej, podobne w podobnym wydaniu i brzmieniu.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
2007-07-09, 13:16 | #59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
spędziłam sobotę z Amour i oto wnioski: dla mnie to ciepły ryż na mleku, bardzo słodki, ale nie do końca mdły, jest czymś lekko doprawiony.
kadzidło? hmmmm... nie zidentyfikowałam w Amour takiej nuty. ładny zapach, od czasu do czasu mogę użyć mojej próbki, ale z pewnością nie chcę flakonu. brakuje mu charakteru i jest zbyt jadalny w taki sposób, w jaki ja nie umiem pachnieć na codzień |
2007-08-12, 19:08 | #60 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Amour Kenzo - klon Flower ???
A ja go zakupiłam i ,pomimo, że po pierwszych testach stwierdziłam, że nie muszę go mieć, to parę miesięcy potem już zacierałam ręce, nie mogąc sie doczekać jego kupna, więc chyba ma choćby minimalną moc przyciągania:P
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:19.