MŻ + WR cz. VIII - walczymy o zgrabną sylwetkę !

[Eldo_rado]

mnie karnet na fitness motywuje do ćwiczeń... muszę ćwiczyć, żeby $$ się nie zmarnowały

[_Kari_]

Ja musze wykorzystać karnet na vacu step... bo dostałam w prezencie i chciałam się też właśnie w tym samym miejscu przyjrzeć fitnesowi itd. Ja nigdy na takim fitnesie nie byłam zawsze wolałam poprostu wyjść na rolki albo basen A na fitnes to sie troche wstydze z moją żanującą kondycją i pokracznymi ruchami...hehehheeh

[Eldo_rado]

ja też się wstydziłam iść na fitness, bo czasem się gubię w krokach itd ale powiedziałam sobie 'kurcze, nikt mnie tam nie zna. chcę zrobić coś dla siebie' i śmigam i sprawia mi to przyjemność

[_Kari_]

i lepiej sie czujesz po cwiczeniach?? uważasz że masz wiecej energii??
Ja bym najchętniej poszła rano ale rzadko są poranne zajęcia w fitnes klubach :/

[zielonamorelka]

Napisane przez Eldo_rado

szkoda ze od biegania do wc nogi się nie wyszczuplają, bo bym miała już idealne od takiej ilości picia

hehe ale wiesz to jednak jakis ruch a kazde ruszenie palcem sprawia ze zleci wiecej kcal niz gdybys lezala w bezruchu jednak

Napisane przez Eldo_rado

jak piłam dużo pokrzywy to czy dzień, czy noc to ciągle byłam 'w biegu'

no pokrzywa faktycznie troche moczopedna moze byc

Napisane przez dzovana

byłam chwilę pobiegać 10 minut marszu, 20 biegania i 10 kolejnych min marszu I jestem zadowolona.
haha dokładnie tez często latam do wc

to ja nei wiem jakei wy male pecherze macie hehe ja ciagle pije i pije a do toalety tak czesto nie chodze
ale moja kumpela z lawki tez przez caly dzien wypije gora lyk soku a prawie co przerwe leci sie zalatwic haha za to ja wypijam w szkole minimum butelke 0,7l a czasem musze dokupic tak bardzo chce mi sie pic a do toalety ide po wstaniu z lozka a pozniej po szkole kolo 15 hehe[tylko czasem w szkole ide jak wypije cala butelke na 1 przerwie]

Napisane przez ekspedientka

Ładnie, bardzo ładnie, gratuluję!

dziekuje

Napisane przez Patalus

szczerze, to mnie nastroju nie poprawiają, a jak już, to na krótko, jakaś dziwna chyba jestem ;p no ale coś tam jednak będę musiała zacząć robić, szczególnie do zawodów na przyszły rok

jakich zawodow?bo chyba cos mi umknelo

ja melduje ze juz jestem po basenie troche poplywalam
najpierw 30 basenow chwile postalam i znow 30
a teraz uzupelniam kcal obiadem
smazona na teflonie ryba jajo sadzone gora fasolki szparagowej troche ketchupu i odrobina majonezu[odrobina takiego dodatku niesamowicie zmienia smak calego dania swietna sprawa na warzywa]

[agulaaaa]

ja wróciłam z roweru, ale parno na dworze, będzie padać na wieczór.

dziś z ćwiczeń:
30 min orbitrek
1 h 20 min rower

I owsianka z bananem
II nektarynka, jogurt naturalny z garścią musli
III kalafior z dwoma jajkami
IV zajechałam do siebie na maliny
V będzie wieśniak z pomidorem

Jak będzie mi się chciało to poćwiczę jeszcze wiczorem. Po wczorajszym nadal mam brzuch, jak balon, za dużo tego zeżarłam i teraz do normalności nie mogę wrócić

[Eldo_rado]

jutro aerobic czyli wracam na pełne obroty... w sobotę będę już nad morzem, chcę do tego czasu ważyć 63

[MarrTu]

Hej dziewczyny

Pozwólcie, że dołączę do klanu MŻ + WR. Tak sobie myślę już parę dni, że to najlepsza ze wszystkich metoda zrzucenia kg Trzeba ruszyć w końcu tyłeczek z krzesełka, ale nie do lodówki, tylko do ćwiczonek Ooo tak ;D To zdanie mi się podoba

Jakieś wkupne, by przyłączyć, potrzebne ??

[Patalus]

morelka ja mam strażackie zawody w przyszłym roku
kari ja nie mogę nigdy nic planować, bo mi nie wychodzi ;p najlepiej na spontana

[Eldo_rado]

Napisane przez MarrTu

Jakieś wkupne, by przyłączyć, potrzebne ??

musisz podać swój wzrost bo wagę widzę w podpisie.

[agulaaaa]

ja jutro cały dzień w malinach, jest tyle, że masakra.. Przynajmniej nie będzie mnie kusić do jedzenia, bo po wczorajszym mam z tym problemy, będę podjadać, ale maliny. na cały dzień jedzenia muszę sobie wziąć. przed 6 owsianeczkę z banankiem zjem, a w drogę jakąś nektarynkę i kanapki

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez MarrTu

Hej dziewczyny

Pozwólcie, że dołączę do klanu MŻ + WR. Tak sobie myślę już parę dni, że to najlepsza ze wszystkich metoda zrzucenia kg Trzeba ruszyć w końcu tyłeczek z krzesełka, ale nie do lodówki, tylko do ćwiczonek Ooo tak ;D To zdanie mi się podoba

Jakieś wkupne, by przyłączyć, potrzebne ??

witaj powiedz coś więcej o sobie

[MarrTu]

Napisane przez Eldo_rado

musisz podać swój wzrost bo wagę widzę w podpisie.

Już spieszę z informacją Otóż wzrostu mam 164.
BMI wskazuje już na nadwagę.
Zawsze myślałam o odchudzaniu, jednak nigdy nie podjęłam większej próby od powiedzenia sobie: "Od jutra nie jesz słodyczy". Działało góra przez tydzień.
No i przyszedł czas, by porządnie o siebie powalczyć I dlatego tu jestem Mam 20 lat i status studenta

[dzovana]

A ja nawpieprzałam się tostów I teraz okropnie żałuje, bo mnie biegunka złapała i mi brzuch rozwaliło.. Jutro muszę wrócić na dobrą drogę. O 10 mam już trening, więc 1.5 godzinny wysiłek zaliczę i spalę dzisiejsze żarcie! dzisiaj jeszcze koło 21 zjem troszkę wieśniaka, żeby głodnym spać nie iść.
Kurde tak dobrze szło, a tu nagle taka wpadka. Nienawidzę czegoś takiego

[agulaaaa]

Napisane przez MarrTu

Już spieszę z informacją Otóż wzrostu mam 164.
BMI wskazuje już na nadwagę.
Zawsze myślałam o odchudzaniu, jednak nigdy nie podjęłam większej próby od powiedzenia sobie: "Od jutra nie jesz słodyczy". Działało góra przez tydzień.
No i przyszedł czas, by porządnie o siebie powalczyć I dlatego tu jestem Mam 20 lat i status studenta

a skąd jesteś?
jak masz jakieś pytania, nie jesteś czegoś pewna to wal śmiało, zawsze pomożemy
Też zwykle na tydzień odrzucałam słodycze czy coś i na tym się kończyło przeważnie, ale teraz trwam, miałam kikla złych tygodni, ale walczę dalej !

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Napisane przez dzovana

A ja nawpieprzałam się tostów I teraz okropnie żałuje, bo mnie biegunka złapała i mi brzuch rozwaliło.. Jutro muszę wrócić na dobrą drogę. O 10 mam już trening, więc 1.5 godzinny wysiłek zaliczę i spalę dzisiejsze żarcie! dzisiaj jeszcze koło 21 zjem troszkę wieśniaka, żeby głodnym spać nie iść.
Kurde tak dobrze szło, a tu nagle taka wpadka. Nienawidzę czegoś takiego

też nie lubię, jak się 'potykam", ale co zrobić trzeba się podnieść i dalczyć dalej

nie przejmuj się nie odłożą się i szybko je spalisz

[dzovana]

agulaaaa- Nie, nie poddaję się!

[agulaaaa]

Napisane przez dzovana

agulaaaa- Nie, nie poddaję się!

i tak trzymaj
mi na szczęście nie szykują się już żadne imprezy, więc koniec z obżarstwem, no za niecałe 2 miesiące mam 18stkę u koleżanki, więc do tego czasu, jak najwięcej cm musi zlecieć

[MarrTu]

Napisane przez agulaaaa

a skąd jesteś?
jak masz jakieś pytania, nie jesteś czegoś pewna to wal śmiało, zawsze pomożemy
Też zwykle na tydzień odrzucałam słodycze czy coś i na tym się kończyło przeważnie, ale teraz trwam, miałam kikla złych tygodni, ale walczę dalej !

a mieszkam w takim małym miasteczku na zachodniej granicy
I w przypadku jakichkolwiek wątpliwości nie będą się czaić, będę pytać

No to już mam z kogo brać przykład - trwasz - a więc można

[dzovana]

Napisane przez agulaaaa

i tak trzymaj
mi na szczęście nie szykują się już żadne imprezy, więc koniec z obżarstwem, no za niecałe 2 miesiące mam 18stkę u koleżanki, więc do tego czasu, jak najwięcej cm musi zlecieć

Teraz nawet mam większa mobilizację. Każdy w sumie tak ma, jak się nażre niedozwolonych rzeczy no nie ? Dzisiaj jeszcze poćwiczę coś na brzuch i jutro obudzę się, skoczę po świeży chlebek, zjem śniadanie, myknę na trening, a potem zaplanuje reszte dnia w jedzeniu i będę się trzymać ostro

Acha, jutro mi basen ponownie otwierają, więc tak po południu może i się wybiorę bo mam jeszcze karnet

[zielonamorelka]

Napisane przez MarrTu

Hej dziewczyny


Jakieś wkupne, by przyłączyć, potrzebne ??

czesc heh no jak tak bardzo chcesz sie wkupic to mozesz nam cos pysznego na jutro upichcic hehe oczywiscie dietetycznego

Napisane przez Patalus

morelka ja mam strażackie zawody w przyszłym roku
)

aaaa

Napisane przez agulaaaa

ja jutro cały dzień w malinach, jest tyle, że masakra.. Przynajmniej nie będzie mnie kusić do jedzenia, bo po wczorajszym mam z tym problemy, będę podjadać, ale maliny. na cały dzień jedzenia muszę sobie wziąć. przed 6 owsianeczkę z banankiem zjem, a w drogę jakąś nektarynkę i kanapki[)

hehe ja to bym tyle tych malin tam najadla ze kcal to wiecej niz przy normalnym jedzeniu by bylo mimo ze to nie moje ulubione owoce to jak mam jakikolwiek owoc prosto z drzewa czy krzaka to moge jesc ile jest haha

[agulaaaa]

Napisane przez zielonamorelka

hehe ja to bym tyle tych malin tam najadla ze kcal to wiecej niz przy normalnym jedzeniu by bylo mimo ze to nie moje ulubione owoce to jak mam jakikolwiek owoc prosto z drzewa czy krzaka to moge jesc ile jest haha

ja praktycznie wszystkie owoce uwielbiam lepsze to niż jakieś ciasta, które mam w domu

Napisane przez dzovana

Teraz nawet mam większa mobilizację. Każdy w sumie tak ma, jak się nażre niedozwolonych rzeczy no nie ?

oj tak najbardziej mniw wkurza ten brzuch, jak balon

Napisane przez MarrTu

a mieszkam w takim małym miasteczku na zachodniej granicy
I w przypadku jakichkolwiek wątpliwości nie będą się czaić, będę pytać

No to już mam z kogo brać przykład - trwasz - a więc można

nie tylko ja tram dziewczyny tutaj ładnie już schudły ja jeszcze parę cm i będę zadowolona

[Eldo_rado]

rozgrzewka przed fitnessem zaliczona. 40 min pedałowania za mną

[_Kari_]

Ehhh... musze sie pożalić...
Jak mozna komus miec za złe, że chce byc szczuplejszy czy bardzie wysportowany!!?? Masakra ... na innym wątku wizażanka normalnie na mnie nawrzeszczała że uważam ze r.40 (notabene mój) uważam za tłuściocha i że pragne być ja Anja czy cos w tym stylu... i na dodatek wlazła mi z buciorami w życie (wogole nie znając mnie) ze daje zły przykład osobom które ucze, i że wogole ucze niedojrzałych ludzi !! Nie ucze ani w szkole ... prowadzę swoją firmę i kursy... tak sie wkurzyłam że szkoda gadać!!
Straszliwie nerwowa osoba która wkłada swoje teorie w cudze usta... masakra!! I takim sposobem popsuła bardzo miłą atmosfere na wątku... jakaś zakompleksiona i sfrustrowana osoba która nie czyta ze zrozumieniem ;/!!!

Źle się z czym takim czuje... jakie to przykre że tacy ludzie się udzielają i to w taki sposób!!

[Eldo_rado]

_Kari_ niestety niektórzy nie rozumieją tych ludzi, którzy mają kompleksy... to że my się dochuidzamy to nie znaczy przecież, ze uważamy że rozxmiar 40 i wzwyż to walenie, które nie powinny wychodzić na ulicę my przecież nikogo nie obrażamy, tylko walczymy o to, żeby dobrze czuć się we własnej skórze. ale niektórzy tego nigdy nie zrozumieją

[zielonamorelka]

kari nie ma cos ie lamac
pewnie laska zle cie zrozumiala albo przeczytala tylko kawalek i reszte sobie dopowiedziala ze promujesz anoreksje czy cos
glowa do gory

[mądrala]

Cześc Dziewczyny,

Witam po weekendzie, kóry był masakryczny pod wzgl. żywieniowym ale upiekłam takie pyszne ciacha, że nie mogłam wytrzymać

ale od jutra REŻIM!!!!

P.S. zielona wysłałam Ci PW

[Eldo_rado]

udało mi się mieć dziś ładny dzień, tak jak chciałam

owsianka z połową banana i malinami
2 placuszki owsiano-bananowo-malinowe z 2 łyżkami jog. nat. na wierzchu
jogurt nat. z musli + 2łyżki płatków owsianych
40min pedałowania
twaróg chudy + 2 łyżki jog. nat. + łyżka konfitury
100 przysiadów

wody wypiłam ponad 2 litry, więc też okej

[dzovana]

A ja dziś około 2000 kcal zjadłam okropność. Ale spaliłam około 500 kcal, więc i tak nie jest źle. Właśnie byłam na rowerze- 30minut.
Jutro pilnuję się ostro w diecie !

[Eldo_rado]

Napisane przez dzovana

Jutro pilnuję się ostro w diecie !

ja też! i ruch! dużo ćwiczeń, bo piątek blisko

[_Kari_]

Napisane przez zielonamorelka

kari nie ma cos ie lamac
pewnie laska zle cie zrozumiala albo przeczytala tylko kawalek i reszte sobie dopowiedziala ze promujesz anoreksje czy cos
glowa do gory

Ja się na tym forum wypowiadam raczej spokojnie i czasem z drobną analizą (zboczenie zawodowe)... ale nie znoszę jak mi ktoś wciska coś czego nie powiedziałam/napisałam i obraca to w jakąś chorą karykaturę... ja nie uważam żeby r.36 był jakims ideałem i wszyscy mają tak wyglądać i koniec. Ja lubie siebie, ale to nie znaczy ze nie chce być zadbana i fit A jesli ktoś ma z tym problem albo sam nie może sobie poradzić ze swoim ciałem to niestety ale ma duzo kompleksów i oszukuje sam siebie twierdząć ze wszystko z nim ok i ze tak musi być.

Dla jdnego ideałem bedzie r.36 a dla drugiego 40... trzeba się dobrze czuć ze soba, al nie oszukujmy się ze w dzisiejszych czasach kazda dziewczyna chce być zgrabna i zadowolona z siebie Ide dalej pocwiczyc ... zeby pozbyc sie takiej energii...złej

[Eldo_rado]

Napisane przez _Kari_

Dla jdnego ideałem bedzie r.36 a dla drugiego 40... trzeba się dobrze czuć ze soba, al nie oszukujmy się ze w dzisiejszych czasach kazda dziewczyna chce być zgrabna i zadowolona z siebie Ide dalej pocwiczyc ... zeby pozbyc sie takiej energii...złej

poza tym często dziewczyna nosząca rozmiar 38 wygląda równie fajnie jak ta co ma np 40, bo to nie kwestia wagi, a proporcji ciała i tego, jak się ubieramy. strojem można odjąć sobie nawet 5 kg! poza tym nie chodzi o to, by miec kości na wierzchu, tylko trzeba samemu siebie akceptować.