2011-08-30, 22:38 | #3811 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Cytat:
tak jak by? hihihiih tak na bank
__________________
Mad about Mad Men “Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.” ― Albert Einstein |
|
2011-08-31, 07:06 | #3812 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
o matko co tutaj sie dzieje... nastepny troll czy takim osobom sie nudzi czy one cos z glowa maja?
brak slow :/ Dziewczyny Wy to jak detektywy
__________________
Dominika |
2011-08-31, 07:08 | #3813 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 37
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Hej dziewczyny
Ja w sprawie Pauliny Nalewskiej . Otóż ta osoba kiedyś zarejestrowała się w moim sklepie, wprawdzie nic nie kupiła ale dwie opinie napisała. No i wczoraj patrze w statystki - wejść z 500, a co drugie na frazę "paulina karina nalewska". to też i sama sprawdziłam w czym rzecz. Hehehe...Szok! Mało tego kiedyś byłam bliska poznania tej osoby osobiście, bo kiedyś podobno była dziewczyną brata mojej koleżanki. Ale ją pogonił! I dobrze! Sprawa nie jest jakaś bardzo odległa, bo chyba rozstali się nie dalej jak rok temu. Może dlatego jej odbiło Tak czy siak, dzięki niej wczoraj miałam trzy razy więcej wejść na stronę .
__________________
“Jak czuły turkus, co blednąc podziela wszelaką niemoc swego właściciela…” Moja biżuteria na Wizażu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=6999865 |
2011-08-31, 08:33 | #3814 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Hej, ja też z NB do Was wpadłam ... gratuluję rozszyfrowania koleżanki Pauliny vel Malenskiej ....
Wspominacie o komentarzu na jej blogu (blogger.com), po którym go usunęła (powiedziała Wam, że przypadkowo skasowała bloga?). Prawdopodobnie mówicie o moim komentarzu. I pewnie dobrze się domyślam, że nie było odpowiedzi ? ---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ---------- Cytat:
Czyżby brat koleżanki miał na imię Grześ ? Jeśli tak to współczucia, jakie rzeczy ona o tym facecie wypisywała |
|
2011-08-31, 08:42 | #3815 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 37
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Tak Grzesiek! Jezu co wypisywała? Wprawdzie słabo go znam, tylko raz widziałam go na weselu koleżanki, ale to porządny chłopak i bardzo dobrze znam jego rodziców! 11 września jadę na chrzciny do tej koleżanki, i pewnie się z nim zobaczę.
__________________
“Jak czuły turkus, co blednąc podziela wszelaką niemoc swego właściciela…” Moja biżuteria na Wizażu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=6999865 |
2011-08-31, 08:47 | #3816 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
U ... no to jechała ostro .... najpierw były jakies problemy z Jego matką - podobno byli zaręczeni i starali się o dziecko 6 lat (pewnie też bajka), ona u Niego mieszkała ... a jak się rozstali i jeszcze chwile razem mieszkali to wypisywała jak to On uprzykrza jej życie, jak ja poniża i troche takich niesmacznych rzeczy.
|
2011-08-31, 08:52 | #3817 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
ojj tak, bardzo niemilo się o Grześku wypowiadała. Nam na N-B napisała, że rozstali sie ja wiem - coś koło marca, może lutego? I po rozstaniu jeszcze mieszkali jakis czas razem, kiedy to on tak jej uprzykrzał ponoć życie, że głowa mała. Raz nawet napisała, ze (przepraszam) zwymiotował gdzieś na podłogę i po sobie nie posprzątał. A my jej tak współczułyśmy, a tu okazuje się, ze to jemu należy współczuć!
|
2011-08-31, 08:57 | #3818 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Cytat:
|
|
2011-08-31, 08:58 | #3819 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 37
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
OMG! Nie wiem co powiedzieć. Szok! Na początku chciało mi się śmiać z tego, teraz to już nie jest śmieszne.
__________________
“Jak czuły turkus, co blednąc podziela wszelaką niemoc swego właściciela…” Moja biżuteria na Wizażu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=6999865 |
2011-08-31, 09:01 | #3820 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
W sumie to podchodzi pod pomówienie ... tylko nie wiem, czy zostały w archiwum te posty skoro zarząd NB usunął Malenską z naszego forum i dał jej dozywotniego bana na IP
|
2011-08-31, 09:10 | #3821 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
no to samo mina mysl przyszlo.
zobaczycie kolezanka P jeszce bedzie celebrity jak nic
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej Kuchnia Tygryska |
2011-08-31, 09:10 | #3822 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 37
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Posty na pewno są i admini mogliby je udostępnić w sprawie sadowej. Ale ona chyba nie posługiwała się nazwiskiem i nie sądzę żeby Grzesiek chciał się z nią sadzić, ja na jego miejscu chciałabym zapomnieć. Kurcze, koleżanka nie odbiera ode mnie telefonu, bo chciałam ja o tym poinformować i żeby powiedziała Grześkowi. Możliwe, że już wie i nie chce na ten temat gadać.
__________________
“Jak czuły turkus, co blednąc podziela wszelaką niemoc swego właściciela…” Moja biżuteria na Wizażu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=6999865 |
2011-08-31, 09:13 | #3823 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
vevka niestety posługiwała się i imieniem i nazwiskiem kolegi i tak jak piszą wyżej bardzo na niego jechała...
popatrz czy nie ma tu na zdjeciach Twojej koleżanki i jej brata https://picasaweb.google.com/Paulina.Nalewska |
2011-08-31, 09:14 | #3824 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Cytat:
Co do sądzenia się o pomówienie to nie ma chyba sensu, ona nazwiska nie podała, a w Polsce tudzież w Krakowie nie jeden Grzesiek mieszka. |
|
2011-08-31, 09:29 | #3825 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
W sumie racja ...
Ale szczerze współczuję temu chłopakowi .... niektóre bajeczki były wiarygodne i bardzo Malenskiej współczułyśmy.... wiele z nas się nabrało .... najbardziej boli, że Ona wchodzi nie tylko na takie "zwykłe" fora, ale własnie na takie jak NB, które jest forem mocno ukierunkowanym i gdzie są dziewczyny naprawdę po wielu ciężkich przejściach .... a przychodzi taka Paulina vel Malenska i robi sobie śmichy-chichy ... bo jak to nazwać inaczej ? ---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ---------- Cytat:
az przykre, że mozna być takim głupiutkim i używacimienia i nazwiska. Może to miała byc zemsta, że ją facet rzucił... ---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Co do fotki Grzegorza to na FB w profilu w zajęciach ma "pływanie z ... " i tam jest jakis Grzegorz Sz. |
|
2011-08-31, 09:30 | #3826 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Cytat:
|
|
2011-08-31, 09:37 | #3827 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Cytat:
najbardziej przerażające jest to, że do Niej nic nie dociera. Jak sobie poczytałam co wyprawiała na poprzednim forum i wtedy tez była afera. Coś mi się wydaje, że zawiadomiono policję, bo przecież ona ma profil na niania.pl i opiekuje się dziećmi .... Nią by się musiał zająć jakis psychiatra względnie psycholog chyba ..... |
|
2011-08-31, 09:54 | #3828 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 37
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Cytat:
__________________
“Jak czuły turkus, co blednąc podziela wszelaką niemoc swego właściciela…” Moja biżuteria na Wizażu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=6999865 |
|
2011-08-31, 10:02 | #3829 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Dzieciaczki to pewnie te, którymi sie opiekowała....
A tego jej Michała też znasz? Faktycznie sa razem i pojechała do UK czy to kolejna ściema z kolejnym znajomym, którego ma na fb i nk ? ---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ---------- Co do kradzionych fotek, radze ja poblokowac na wszelkich portalach, do których ma dostęp a macie fotki swoje i swoich rodzin... chociaż pewnie jak tylko przeczytała, że została zdemaskowana sama was usunęła ze znajomych (tak jak to zrobiła po aferze na Boćku). Mimo wszystko zna wasze dane, nicki, imiona, nazwiska .... jesli macie profile ogólno dostępne to chyba lepiej zmienić je w prywatne z dostepnościa tylko znanych Wam osób .... |
2011-08-31, 10:08 | #3830 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Cytat:
|
|
2011-08-31, 10:15 | #3831 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2910608 2]eee, nikt z nas jej do znajomych na zadnych portalach nie zapraszal, jaka tam ona znajoma nasza [/QUOTE]
no to rozsądnie .... na NB była dość długo i zdążyła pozawierać "przyjaźnie" .... Ja ja na szczęście miałam tylko jako osobe obserwującą mojego bloga kulinarnego.... |
2011-08-31, 10:24 | #3832 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
po calej aferze pewnie juz ty nie wroci wiec mozna wracac do normalnego trybu. ehh adrenalinka
bialej herbatki komus?
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej Kuchnia Tygryska |
2011-08-31, 10:27 | #3833 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Mozemy zakonczyc temat Malenskiej?
Dziewczyny z NB chcecie to zalozcie osobny watek na plotkowym bo my tu juz do normalnych pogadanek chcialybysmy wrocic A tak tylko watek jest zasmiecany
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi |
2011-08-31, 10:29 | #3834 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Cytat:
|
|
2011-08-31, 10:49 | #3835 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Cytat:
-------------------- Witam się z Wami dziewczęta Komu kawki? Jutro czeka mnie przeprowadzka ... aż nie chce mi się o tym myśleć.. Tyle rzeczy mam, że to się w głowie nie mieści większość rzeczy mojego małego szkraba jest boję się, że coś zapomnę, ale to chyba normalne, że zawsze czegoś się zapomina, choć jednej rzeczy - ja tak mam. Miejmy nadzieję, że to będzie jakaś błachostka No i dzisiaj się zestarzałam (nie chwaląc się ) |
|
2011-08-31, 11:05 | #3836 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Co zrobić by czas szybciej mijał?
U mnie sok pomidorowy poza tym falszujaca flecistka za oknem i szaroburo. Kinqa sto lat
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici Edytowane przez ***luna Czas edycji: 2011-08-31 o 11:07 |
2011-08-31, 11:56 | #3837 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Cytat:
wsiego dobrego droga kobieto i powodzenia z przeprowadzka ------------------------------------------------------------------------------------- dziewczyny, tak się wkur*iłam wczoraj, że mało co się nie popłkałam ten chrzaniony Income Support i ich benefity do szału mnie doprowadzają Postanowili, że pieniądze które Tż dostanie na studia to jest wystarczająco dużo na życie i mu zabierają wszystkie benefity i co za tym idzie, przyjdziem u płaci Housing Tax! i wysłali piękne wyliczenie gdzie... wliczyli moje zarobki. Toż ja do cholery jasnej nie pracuję !!!!!!! I to było w czerwcu, zaraz jak wyjechałam do Azji. Za kilka dni Tż dostaje od nich list z tym samym wyliczeniem i karteczką z notką, że oni zakładają że ja w Azji pracuję i zarabiam mniej więcej tyle samo. Dacie wiarę Tż wysłał im list tłumacząc jak chłopu na miedzy, że ja jestem tam na wakacjach a nie w pracy. Zero odezwu. Za kilka dni dostajemy inny list, że im wisimy jakąś kasę. Tź znowu im pisze, że to jakaś pomyłka, wysłał im moje payslipy i następne wytłumaczenie, że nie pracuję, że jestem na wakacjach... blah, blah, blah. Mama Tż napisała w jego i moim imieniu odwołanie od decyzji, że jak zabiorą mu benefity to po opłacenie racunków zostanie mu 180f miesięcznie na jedzenie, podróż i inne wydatki. Za kilka dni dostajemy ten sam list, że wisimy im kasę. I tak przez 2 miesiące. Wzoraj Tż dzwoni do nich już na skraju wytrzymania. A oni mu mówią, że wszystkie moje payslipy... zaginęły i nigdy od nas nie otrzymali żadnych listów, odwołań czy nowych form. Ostatni list jaki od nas otrzymali był dostarczony pod koniec maja. W sumie od tego czasu wysłaliśmy im 4 listy i 4 listy "przypadkiem" zaginłęy. Jak dostała nową pracę to przez 3 miesiące kazali mi wypełniać formularze i przysyłać nowe payslipy. Za każdym razem tłumaczyli, że zostałam wylosowana przypadkiem przez komputer. Ja zgaduję, że to przez to że nie miałam stałych godzin w kontrakcie. wtedy to szybko dawali nam odpowiedź, jak zarobiłam w jednym miesiącu więcej niż w drugim to Tż automatycznie pieniądze zabierali. Wtedy żadne listy nie ginęły. Teraz jak oni sobie coś wymyslili, że Tż im jakąś kasę wisi to łumaczyć nic nie chcą i nasze listy giną. Taki w✂✂✂✂... Więc to taki optymistyczny post ode mnie
__________________
I'm so glamorous, I piss glitter! Edytowane przez szien Czas edycji: 2011-08-31 o 11:58 |
|
2011-08-31, 12:26 | #3838 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
jestem w szoku co do tej laski
była u nas na wątku o staraniach.... szok już jedna afera była z motylicą, a teraz kolejna skąd się biorą tacy ludzie
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
2011-08-31, 12:52 | #3839 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Shien no noz sie w kieszeni otwiera na takich. zawsze wysylaj recorded delivery, inaczej wszystko gubia
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej Kuchnia Tygryska Edytowane przez wiolqn Czas edycji: 2011-08-31 o 12:53 |
2011-08-31, 13:08 | #3840 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK/South East
Wiadomości: 565
|
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Cytat:
Cytat:
Miii kawy, zwykle nie pije ale dzis mi glowa sama leci na biurko powodzenia z przeprowadzka, oby poszlo szybko i sprawnie no i wszystkiego najlepszego oczywiscie zajac sie czyms u mnie dzis w pracy takie nudy ze ledwo wytrzymuje, zdazylam juz zaplanowac obiady i zakupy na caly tydzien, nauke i studiowanie na nastepne 2,5 roku i kiedy najlepiej by nam bylo kupic dom i miec dziecko Szien wspolczuje naprawde ale sie musicie uzerac
__________________
"Attitude is a little thing that makes a big difference"
|
||
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:18.