Matura 2012 - Wakacje jeszcze mamy, ale o maturze często rozmawiamy ;) cz.III

[Aria93]

Napisane przez karolinex1

później, po momencie równowagi było ok, naprawdę... powinno się biegnąć do tego momentu, kiedy jesteś w stanie normalnie rozmawiać

Następnym razem dzwonię do TŻ i sprawdzam

[Michal93]

wodę mi wyłączyli, spoko ciekawe jak się na jutro wykąpie

[Aria93]

Napisane przez Robaczeczek

To świetnie, zwiększaj sobie powolutku, a potem jakieś długie dystanse

Przez dystans masz na myśli ilość przebiegniętych kilometrów ?
Bo trochę nie skumałam, przecież biegając 20 czy 30 minut to nie biegnę na 100 metrów

[Robaczeczek]

Napisane przez karolinex1

nie, to nieprawda... spalanie kalorii jak i tłuszczu zaczyna się po 20 minutach treningu... a biegam 45 minut póki co

Miałam na myśli spalanie tłuszczu, poprawiłam się potem :P
I właśnie sądzę, że to nieprawda, zanim się to wszystko ruszy do pracy, to naprawdę trzeba więcej czasu

[Aria93]

Napisane przez Michal93

wodę mi wyłączyli, spoko ciekawe jak się na jutro wykąpie

Do tej pory włączą .
A jak nie to zapraszam do mnie . Zapachowe kuleczki do kąpieli na Ciebie czekają, pamiętasz

[karolinex1]

Napisane przez Mayet

Masz ekonomiczną głowę też taką miałam na początku, zdarzało mi się wypić 2piwa, 3banie i szklankę wina(kolega kieliszków w mieszkaniu nie miał ) i bylo mi bardzo...wesoło.

no na obozie humanistycznym przed imprezą z dziewczynami pękło martini, później piwo piłam, wzięłam kieliszek cytrynówki od kolegi i popiłam piwem i było... odlotowo

Napisane przez ola_f1

no takie odstresowanie po szkole by sie przydało, no i jakbym troche przy tym schudla to tez by było fajnie tak myślę ze pomysł biegania wieczorem jest całkiem niezły, w sumie taka godzinę na bieganie zawsze się znajdzie, chociaż ja chyba wolałbym biegać z rana, no ale teraz szkola i nie da rady

no i tu jest problem

Napisane przez Robaczeczek

Pewnie! Jestem na biol-chemie, zdaję biologię, ale jeszcze się nie zdecydowałam czy podstawa czy rozsz. Wybieram się na fizjoterapię, a druga alternatywa to dietetyka

a gdzie idziesz na fizjoterapię?

Napisane przez Aria93

Haha . To jesteś...ekonomiczna, jednym słowem

każdy mi to mówi

[Robaczeczek]

Napisane przez Aria93

Przez dystans masz na myśli ilość przebiegniętych kilometrów ?
Bo trochę nie skumałam, przecież biegając 20 czy 30 minut to nie biegnę na 100 metrów

No miałam na myśli i że dużo kilometrów i że długo

[Aria93]

Napisane przez Robaczeczek

No miałam na myśli i że dużo kilometrów i że długo

Mam nadzieję, że kiedyś mi się uda

[Robaczeczek]

Napisane przez karolinex1

a gdzie idziesz na fizjoterapię?

Collegium Medicum w Bydgoszczy

[Michal93]

Napisane przez Aria93

Do tej pory włączą .
A jak nie to zapraszam do mnie . Zapachowe kuleczki do kąpieli na Ciebie czekają, pamiętasz

to będzie cała żółta, wręcz pomarańczowa jak zwykle po wyłączeniu

pamiętam nie mogę się doczekać chwili gdy w nich się wykąpie
ale wiesz, nie wiem czy dobrze robisz bo też chce dziś wieczorem iść biegać

[Robaczeczek]

Napisane przez Aria93

Mam nadzieję, że kiedyś mi się uda

Kibicuję Ci

[karolinex1]

Napisane przez Aria93

Następnym razem dzwonię do TŻ i sprawdzam

tylko zadzwoń po momencie równowagi, jak ustabilizujesz oddech

Napisane przez Aria93

Przez dystans masz na myśli ilość przebiegniętych kilometrów ?
Bo trochę nie skumałam, przecież biegając 20 czy 30 minut to nie biegnę na 100 metrów

już 20 minut to dość długi dystans jak na początek

Napisane przez Robaczeczek

Miałam na myśli spalanie tłuszczu, poprawiłam się potem :P
I właśnie sądzę, że to nieprawda, zanim się to wszystko ruszy do pracy, to naprawdę trzeba więcej czasu

nie, właśnie to zaczyna się po 20 minutach
przecież największy sęk jest w tym, żeby po bieganiu organizm pobierał energię z tłuszczu, a nie z węglowodanów, które spożyliśmy

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez Robaczeczek

Collegium Medicum w Bydgoszczy

i tam masz albo biologię rozszerzoną albo chemię?

[Aria93]

Napisane przez Michal93

to będzie cała żółta, wręcz pomarańczowa jak zwykle po wyłączeniu

pamiętam nie mogę się doczekać chwili gdy w nich się wykąpie
ale wiesz, nie wiem czy dobrze robisz bo też chce dziś wieczorem iść biegać

No to po bieganiu przyjdź, nie widzę przeszkód

Napisane przez Robaczeczek

Kibicuję Ci

Dziękuję

Napisane przez karolinex1

tylko zadzwoń po momencie równowagi, jak ustabilizujesz oddech

już 20 minut to dość długi dystans jak na początek

nie, właśnie to zaczyna się po 20 minutach
przecież największy sęk jest w tym, żeby po bieganiu organizm pobierał energię z tłuszczu, a nie z węglowodanów, które spożyliśmy

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------


i tam masz albo biologię rozszerzoną albo chemię?

Prawda , mój tato jest sportowcem i też tak mówi .

[Robaczeczek]

Napisane przez karolinex1

nie, właśnie to zaczyna się po 20 minutach
przecież największy sęk jest w tym, żeby po bieganiu organizm pobierał energię z tłuszczu, a nie z węglowodanów, które spożyliśmy

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------


i tam masz albo biologię rozszerzoną albo chemię?

Coraz bardziej mnie przekonujesz do swojej teorii :P Jednak ktoś mi powiedział, że za krótko biegam i jakoś mi to w pamięci utkwiło, że powinnam biegać te 45 minut...

Do wyboru, można zdawać rozszerzenia liczone raz 1 albo podstawqę liczoną razy 0,6 Biologia albo chemia

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez Aria93

Prawda , mój tato jest sportowcem i też tak mówi .

No dobra, moja teoria legła w gruzach

[karolinex1]

Napisane przez Aria93

Prawda , mój tato jest sportowcem i też tak mówi .

więc to na pewno jest prawda
trochę się poczytało przed bieganiem i w trakcie

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez Robaczeczek

Coraz bardziej mnie przekonujesz do swojej teorii :P Jednak ktoś mi powiedział, że za krótko biegam i jakoś mi to w pamięci utkwiło, że powinnam biegać te 45 minut...

Do wyboru, można zdawać rozszerzenia liczone raz 1 albo podstawqę liczoną razy 0,6 Biologia albo chemia

No dobra, moja teoria legła w gruzach

no im dłużej tym lepiej... warto też robić tzw. przebieżki, żeby się szybciej zmęczyć, ale mnie np. to nie urządza, bo potem nie mam siły biegnąć dalej, więc jeżeli mam siłę, to ostatnie 200-300 m biegnę sprintem
w ogóle mam taki problem, że wydolnościowo dałabym radę więcej pobiec, bo płuca już się przyzwyczaiły i nie zdycham na końcu dystansu, ale cholera nogi mi odmawiają posłuszeństwa

no to i tak masz super, bo możesz sobie zdać podstawę np na 95% i dobrze na tym wyjdziesz, aniżeli słabo rozszerzenie... ja też chcę iść na fizjoterapię na AWF do Wrocławia, ale tam muszę rozszerzenie zdać z chemii albo biologii, podstawy nie biorą pod uwagę

[Aria93]

Napisane przez karolinex1

więc to na pewno jest prawda
trochę się poczytało przed bieganiem i w trakcie

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------


no im dłużej tym lepiej... warto też robić tzw. przebieżki, żeby się szybciej zmęczyć, ale mnie np. to nie urządza, bo potem nie mam siły biegnąć dalej, więc jeżeli mam siłę, to ostatnie 200-300 m biegnę sprintem
w ogóle mam taki problem, że wydolnościowo dałabym radę więcej pobiec, bo płuca już się przyzwyczaiły i nie zdycham na końcu dystansu, ale cholera nogi mi odmawiają posłuszeństwa

no to i tak masz super, bo możesz sobie zdać podstawę np na 95% i dobrze na tym wyjdziesz, aniżeli słabo rozszerzenie... ja też chcę iść na fizjoterapię na AWF do Wrocławia, ale tam muszę rozszerzenie zdać z chemii albo biologii, podstawy nie biorą pod uwagę

To ja mam na odwrót, pracuję nad wydolnością .

Nie masz lekko z tą biologią lub chemią. To Ty jesteś na humanie i zdajesz rozszerzenie jak biol-chem? Bo był ktoś taki

[karolinex1]

Napisane przez Aria93

To ja mam na odwrót, pracuję nad wydolnością .

Nie masz lekko z tą biologią lub chemią. To Ty jesteś na humanie i zdajesz rozszerzenie jak biol-chem? Bo był ktoś taki

tylko że ja nóg nie zmuszę, żeby biegły

no tak, muszę zdać rozszerzenie z chemii i nie wiem jeszcze, jak tego dokonać

[Aria93]

Napisane przez karolinex1

tylko że ja nóg nie zmuszę, żeby biegły

no tak, muszę zdać rozszerzenie z chemii i nie wiem jeszcze, jak tego dokonać

Korki?

[Robaczeczek]

Napisane przez karolinex1

no im dłużej tym lepiej... warto też robić tzw. przebieżki, żeby się szybciej zmęczyć, ale mnie np. to nie urządza, bo potem nie mam siły biegnąć dalej, więc jeżeli mam siłę, to ostatnie 200-300 m biegnę sprintem
w ogóle mam taki problem, że wydolnościowo dałabym radę więcej pobiec, bo płuca już się przyzwyczaiły i nie zdycham na końcu dystansu, ale cholera nogi mi odmawiają posłuszeństwa

no to i tak masz super, bo możesz sobie zdać podstawę np na 95% i dobrze na tym wyjdziesz, aniżeli słabo rozszerzenie... ja też chcę iść na fizjoterapię na AWF do Wrocławia, ale tam muszę rozszerzenie zdać z chemii albo biologii, podstawy nie biorą pod uwagę

Też robiłam końcówkę sprint Wykańcza... A gdzie biegasz? Chodzi mi o nawierzchnię
A nie, w CM w Bydgoszczy biologia albo fizyka jest

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez karolinex1

no tak, muszę zdać rozszerzenie z chemii i nie wiem jeszcze, jak tego dokonać

Korki i arkusze maturalne
Też chciałam rozsz biol i chem, bo na farmacje planowałam iść... Ale chemia na strasznym poziomie u mnie jest... A potem zdałam soie sprawę, że farmacji tak naprawdę nie chce ;P

Chcieć to móc

[Aria93]

Napisane przez Robaczeczek

Też robiłam końcówkę sprint Wykańcza... A gdzie biegasz? Chodzi mi o nawierzchnię
A nie, w CM w Bydgoszczy biologia albo fizyka jest

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------



Korki i arkusze maturalne
Też chciałam rozsz biol i chem, bo na farmacje planowałam iść... Ale chemia na strasznym poziomie u mnie jest... A potem zdałam soie sprawę, że farmacji tak naprawdę nie chce ;P

Chcieć to móc

Żeby jeszcze był czas na te arkusze maturalne . Jestem przekonana, że w szkole nas będą tak cisnąć, że jak złapię chwilę oddechu to po prostu będę ... spać

[Michal93]

oj straszycie tą szkołą, że aż sam zacząłem się obawiać

[Aria93]

Napisane przez Michal93

oj straszycie tą szkołą, że aż sam zacząłem się obawiać

Ktoś musi

[rune]

Napisane przez Angi76

Witaj
Powiedz, co zdajesz na maturze i gdzie się wybierasz/jaki kierunek?
W sumie, tak osobiście, to rzeczywiście trochę się stresuję

PP: polski, matma i prawdopodobnie niemiecki (tutaj się zastanawiam na PR, ale nie wiem czy sobie poradzę..), PR: angielski, a chciałabym iść na filologię norweską, fińską lub skandynawistykę.

Sama szkoła w ostatniej klasie nie jest straszna, to matury musimy się obawiać
U mnie dochodzi jeszcze egzamin z historii sztuki i praca dyplomowa więc mam o tyle gorzej, że nie mam pojęcia co bym chciała zrobić.

[Aria93]

Napisane przez rune

PP: polski, matma i prawdopodobnie niemiecki (tutaj się zastanawiam na PR, ale nie wiem czy sobie poradzę..), a chciałabym iść na filologię norweską, fińską lub skandynawistykę.

A coś jeszcze zdajesz do tego?

[karolinex1]

Napisane przez Aria93

Korki?

no właśnie chcę zapytać mojej chemiczki, która mnie uczyła, bo jest dobra a ja już skończyłam chemię ze względu na profil

Napisane przez Robaczeczek

Też robiłam końcówkę sprint Wykańcza... A gdzie biegasz? Chodzi mi o nawierzchnię

Korki i arkusze maturalne
Też chciałam rozsz biol i chem, bo na farmacje planowałam iść... Ale chemia na strasznym poziomie u mnie jest... A potem zdałam soie sprawę, że farmacji tak naprawdę nie chce ;P

Chcieć to móc

to ja bym tam nie mogła pójść, bo ani biologii ani fizyki nie umiem
a z chemii miałam 5, więc powiedziałam sobie, że muszę dać radę

a biegam po asfalcie, jak i po polnych (obok lasu^^)

[Michal93]

Napisane przez Aria93

Ktoś musi

jak możesz chcesz żebym wrzodów dostał ?

[ania9393]

Napisane przez rune

PP: polski, matma i prawdopodobnie niemiecki (tutaj się zastanawiam na PR, ale nie wiem czy sobie poradzę..), a chciałabym iść na filologię norweską, fińską lub skandynawistykę.

a to nie musisz jakiegoś jezyka tych krajów znać?

[Aria93]

Napisane przez Michal93

jak możesz chcesz żebym wrzodów dostał ?

A niech to, przejrzałeś mnie

[Michal93]

Napisane przez karolinex1

no właśnie chcę zapytać mojej chemiczki, która mnie uczyła, bo jest dobra a ja już skończyłam chemię ze względu na profil

to ja bym tam nie mogła pójść, bo ani biologii ani fizyki nie umiem
a z chemii miałam 5, więc powiedziałam sobie, że muszę dać radę

a biegam po asfalcie, jak i po polnych (obok lasu^^)

dasz, dasz radę

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez Aria93

A niech to, przejrzałeś mnie

no widzisz daj pokój, ja już i tak katar mam

[Aria93]

Napisane przez Michal93

dasz, dasz radę

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------


no widzisz daj pokój, ja już i tak katar mam

Katar w wakacje ?
Dobra, to Ciebie nie męczę