AKWARIUM - część II - WĄTEK ZBIORCZY

[jezozwierzyk]

Czytałam na jednym forum że ryby rosną i trzeba mieć je w dużych akwariach. Moje welonki miały po kilka cm (sam brzuch bez płetw) tak do 5, natomiast widziałam w internecie na zdjęciach większe (10cm nawet i więcej).
I tu jeszcze zdjęcie jednego użytkownika forum - dla przestrogi dla innyvh
http://karasie.fm.interii.pl/Bruce1.jpg
No i sama nie wiem, chyba wybiorę się do zoologicznego i porozmawiam z jakimś sprzedawcą.

[myny]

z tego co sie orientuje to ryby jak sa w malych akwariach to urosna tylko do takiego rozmiaru na ile maja miejjsca jesli jest go zamalo to karłowacieją i to jest choroba.... ale nie ejstem pewna jak to jest do konca dlatego lepiej poczytac moze sa jakies specjalistyczne fora

[klaki]

Chodzi o to, że jeśli welonki nie będą miały odpowiedniego akwarium do rozwoju to zaczynaja karłowacieć. To samo spotkało zbrojniki mojej siostry- zamiast rosnąć, czyli wydłużać się one się..poszerzają.

Jeśli leży Ci na sercu dobro rybek to odłoż pieniądze, kup akwarium minimum 120 litrowe, dobry filtr i całą reszte potrzebnych rzeczy. Przed zakupem zarejestruj się na forum akwarystycznym, poczytaj, popytaj- każdy Ci powie że im większe akwarium tym większa radocha i więcej możliwości. W akwarium 120 litrów można zapewnić humanitarne warunki tak 3-4 welonkom.

[myny]

Napisane przez klaki

Chodzi o to, że jeśli welonki nie będą miały odpowiedniego akwarium do rozwoju to zaczynaja karłowacieć. To samo spotkało zbrojniki mojej siostry- zamiast rosnąć, czyli wydłużać się one się..poszerzają.

Jeśli leży Ci na sercu dobro rybek to odłoż pieniądze, kup akwarium minimum 120 litrowe, dobry filtr i całą reszte potrzebnych rzeczy. Przed zakupem zarejestruj się na forum akwarystycznym, poczytaj, popytaj- każdy Ci powie że im większe akwarium tym większa radocha i więcej możliwości. W akwarium 120 litrów można zapewnić humanitarne warunki tak 3-4 welonkom.

to chyba tyczy sie wszsytkich ryb nie tylko weleonek i zbrojnikow wiec mialam racje lepiej nie meczyc rybek

[klaki]

Napisane przez myny

to chyba tyczy sie wszsytkich ryb nie tylko weleonek i zbrojnikow wiec mialam racje lepiej nie meczyc rybek

Wiadomo ze wszystkich z tym, ze w 120 litrowym akwarium mozna trzymac wieksza ilosc rybek ktore nie dorasataja do takich rozmiarow jak welonki, chocby gupików

Na pewno wieksze wrazenie robia duzych rozmiarow 3 welonki niz 5 małych, przynajmniej na mnie
Mówi się, że welonki są najpiękniejsze gdy osiągną 3 lata, tak przynajmniej gdzieś kiedyś czytałam. Sztuka jest tak hodowac ryby, żeby rzeczywiście dożyły 3ciego roku swojego życia.

Akwarystyka to wbrew pozorom bardzo kosztowne hobby, w przypadku akwarium słonowodnego to koszt kilkunastu tysięcy, w przypadku słodkowodnego- mniejszy, ale dalej znaczący. Jeśli komuś zależy na rybkach, to będzie zmuszony wydac niemałe pieniadze na specjalne preparaty które wpływaja na twardość wody w akwarium, na jej nasycenie odpowiednimi związkami, na preparaty potrzebne do dokonywania specjalnych kąpieli rybek czymś zarażonych, na przeróżne pokarmy, rośliny, odpowiedni piaske/żwir (i tu kolejna sprawa- trzeba umieć ułożyć wszystkie warstwy dna w odpowiedni sposób, żeby akwarium po pewnym czasie nie zaczęło przeciekać).

Widze ile w swoje akwarium czasu i pieniędzy wkłada moja siostra, już taniej chyba wychodzi utrzymanie myszy czy świnki morskiej

[Nimfa20]

Ale jest różnica między karasiem ozdobnym, a akwariowym. Ten pierwszy może być trzymany w oczkach wodnych, a ten drugi- w akwariach. Różnią się długością. Ozdobne są większe, akwariowe-mniejsze.
Są to ryby stadne itp (więcej pod linkiem).


http://www.akwar.net/encyklopedia-ry...atus-2199.html

A co do kuli...

http://zapytaj.com.pl/Category/010,0..._akwarium.html

http://www.bojownik.pl/Kula-i-ryba-t4755.html

http://www.akwarium.info.pl/index.ph...041&Itemid=185

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/l...zat_45771.html

Im większe akwarium- tym mniej ingerencji

Załączam fotki mojego byłego akwarium (kot stłukł ) . W tym skalary, ale najpiękniejsze były w nim gupiki

[78366539b4b6f6153fe83f74bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f2bba47]

welonka wymaga dużo przestrzeni. Podobno 1 welonka potrzebuje 80l i każda następna 40 l. Oczywiście można trzymać ją i w 6ol, ale to jest męczarnia dla takiej rybki. Welonki potrafią być b. duże. Większość spokojnie dorasta do 15, 20. Ryba rośnie na tyle na ile ma miejsce. W małym zbiorniku będzie karłowacieć. Szklana kula tylko dla plastikowych ryb- dla ciebie to jest marzenie dla nich męczarnia- ciasnota i do tego szkło ktore powoduje powżne problemy ze wzrokiem. Trzeba pamiętać że mamy uszczęśliwiać swoich podopiecznych a nie robić z nich maskotkę

[taszkin]

Napisane przez jezozwierzyk

No i sama nie wiem, chyba wybiorę się do zoologicznego i porozmawiam z jakimś sprzedawcą.

To najpewniej wciśnie Ci piękną, morderczą kulę. Sprzedawcy w sklepach zoologicznych w hipermarketach nie dysponują (nie muszą) żadną wiedzą na temat zwierząt, muszą sprzedać produkt. Wiem, bo mam tam koleżankę, której nie powierzyłabym swojego zwierzęcia

[winogronek]

Welonki potrzebują sporego akwarium i taj jak poprzedniczki mówiły mogą skarłowacieć ale nie muszą , najlepiej mieć minimum 80l akwarium przeznaczone głownie dla nich , łączenie ich z innymi mniejszymi gatunkami takimi jak mieczyki czy gupiki nie wchodzi w grę ponieważ może tak się zdarzyć że posłużą za pokarm.
Potrzebują dobrego filtra gdyż są pływającymi producentami odpadów
Kamyczków o średniej do dużej grubości oraz roślin których nie da się wykopać z podłoża,czyli najlepiej umieszczone w doniczkach zakopane w żwirze.
To taka podstawowa wiedza jaką powinien posiadać przyszły potencjalny właściciel.

[rozkolyszswiat]

Puntodivista ciężko było rozmnożyć bojowniki?

Od pewnego czasu jestem zauroczona wprost akwarystyką, wprawdzie zarażona tym przez chłopaka i na dniach planujemy założenie czegoś i u mnie. Na razie myślę o małej zgrabnej kosteczce 20/30l. Wszystko zależy od tego kiedy znajdę coś w odpowiednich pieniądzach. Jeśli ktoś miałby jakaś na zbyciu prosze o informację.

[bagira]

Bojowniki nie jest trudno rozmnożyć, za to odchować bez odpowiedniej wiedzy, bardzo trudno. Jest to jeden z najmniejszych narybków i bez odpowiedniego pokarmu po prostu albo padnie albo dojdzie do deformacji. Tak czy inaczej dla czystej ciekawości szkoda by bylo żeby kolejne bójki wylądowały w kubkach na sklepowych ladach.

[Puntodivista]

Napisane przez rozkolyszswiat

Puntodivista ciężko było rozmnożyć bojowniki?

Zależy czy się dobrze skojarzy parę ale generalnie nie jest to trudne.

[cholernarejestracja]

A czy mamy na wątku jakieś dziewczyny z Krakowa chętne na wymianę roślin albo ich odstąpienie za coś?

[Indios Bravos]

Chciałam się przywitać
Nie wiem czy mogę nazywać się akwarystką, bo przygodę z akwarium dopiero zaczynam...ale bardzo mi się to podoba i chciałabym się w tym rozwijać
Mam małe akwarium (prostokątne- kulom jestem zdecydowanie przeciwna) a w nim 2 małe brzanki sumatrzańskie Jesteśmy tym zafascynowani razem z TŻ i gdy będziemy już mieć własne mieszkanko (oby jak najszybciej) na pewno postaramy się o większe i lepiej zaopatrzone akwarium W kawalerce ciężko jednak wygospodarować wiecej miejsca na akwarium

[naaatis]

brzanki to stadne rybki, więc nie mogą być trzymane tylko we dwie...

[Indios Bravos]

Napisane przez naaatis

brzanki to stadne rybki, więc nie mogą być trzymane tylko we dwie...

Wiem, że stadne i doczytałam, ze powinny być trzymane co najmniej w 5 sztuk.
Jednak tak, jak napisałam- zaczynamy.
Kupowaliśmy je w sklepie akwarystycznym i tak nam doradzono. Później dopiero doczytaliśmy ten szczegół...Jednak tak, jak opisują zachowanie dobrze trzymanych brzanek...tak nasze się zachowują, więc chyba nie jest im źle...przynajmniej porównując zachowanie naszych do tych z artykułów...

[Puntodivista]

Napisane przez Indios Bravos

Kupowaliśmy je w sklepie akwarystycznym i tak nam doradzono. Później dopiero doczytaliśmy ten szczegół...

Podstawowy błąd... najpierw się planuje szkło a później kupuje Sprzedawca wciśnie każdy kit żeby tylko sprzedać

[Indios Bravos]

Napisane przez Puntodivista

Podstawowy błąd... najpierw się planuje szkło a później kupuje Sprzedawca wciśnie każdy kit żeby tylko sprzedać

Wiesz co jest najgorsze?
Dopiero później o tym doczytałam
Teraz też jestem mądrzejsza i wiem jakiego brzanki potrzebują akwarium a także jakie rybki jeszcze chciałabym mieć, gdy zaopatrzę się w coś większego I wiem też, że nie będę wtedy słuchać sprzedawcy, który będzie chciał mi wepchać więcej ryb niż wymaga dany litraż...
Teraz wiem...wtedy jednak byłam totalnie nieświadoma...niestety :/

[Puntodivista]

Napisane przez Indios Bravos

Teraz wiem...wtedy jednak byłam totalnie nieświadoma...niestety :/

Dobrze, że pozytywnie rokujesz na przyszłość

A jakie masz szkło?

[Indios Bravos]

Napisane przez Puntodivista

Dobrze, że pozytywnie rokujesz na przyszłość

A jakie masz szkło?

Może kiedyś jeszcze coś ze mnie wyrośnie

Szkło...powiem szczerze, że nie wiem jakie...dostaliśmy to akwarium i wiem tylko tyle, że szklane...Tutaj wiedzą nie zabłysnę

[naaatis]

to podaj parametry (dł/wys/szer)

[Indios Bravos]

Napisane przez naaatis

to podaj parametry (dł/wys/szer)

Ech...byłam w domu i kurczę zapomniałam zmierzyć

Jest prostokątne na ponad 5 l.

[Puntodivista]

To oddaj te ryby Dodać sprzęt i tam jest o wiele mniej powierzchni, one się męczą - bo mam nadzieję, że filtr masz

[Indios Bravos]

Napisane przez Puntodivista

To oddaj te ryby Dodać sprzęt i tam jest o wiele mniej powierzchni, one się męczą - bo mam nadzieję, że filtr masz

Mam filtr, który jest przeznaczony na większy litraż (25 l). Czytałam, że lepsze są właśnie te stworzone na większy litraż niż się posiada.
Do ozdoby i chowania się mają zamek a reszta to miejsce do pływania (nie-zamek nie zajmuje całego akwa ;] Ok. 1/3).
Nie oddam ryb dlatego, że jest to akwarium przejściowe. W niedługim czasie koleżanka odda mi swoje 46 l. Takie będę miała gdzie umieścić w naszym niewielkim mieszkaniu- będę musiała tylko je wyposażyć i oczywiście zadbać o to aby woda w nim dojrzała.

[naaatis]

?

[Puntodivista]

Napisane przez Indios Bravos

Nie oddam ryb dlatego, że jest to akwarium przejściowe. W niedługim czasie koleżanka odda mi swoje 46 l.

Trzeba było poczekać na 46l a nie męczyć ryby w szklance Czemu to w ogóle służy Zamknij się w szafie pełnej ciuchów na okres przejściowy to zobaczysz jak męczysz ryby stadne, uwielbiające roślinność i przestrzeń do pływania

[naaatis]

!

[Indios Bravos]

Do wszystkich akwarystek-wizażanek:
CZYTAJCIE POSTY ZE ZROZUMIENIEM
Nie po to je piszę, żeby potem czytać o sobie jako o męczennice ryb katującej ich życiem w szklance 1cm x 1cm.
Napisałam wcześniej, ze zaufałam sprzedawcy a dopiero potem dowiedziałam się wszystkiego.
Czyli, o dziwo, nie zrobiłam tego świadomie. Skoro tylko dowiedziałam sie o tym czego potrzebują- zaraz postanowiłam sprawić im większe lokum (wszystkie katownice zwierząt tak postępują). I taka okazja się natrafiłą, na dniach będę je mieć. Ale oczywiscie to i tak nieważne- powinnam się zamknąć w szafce z ciuchami, bo nie wiem co tak naprawdę odczuwają te ryby.
Ergo: 46l akwarium to za mało na 2 brzanki? To jakie powinnam im kupić? 200l od razu? A co z zasadą 2 l wody na 1 cm ryby? Spotkałam się z nią wielokrotnie.
Zresztą nieważne.
A co do szklanki...nie wiem jak Wy, ale dla mnie picie kawy czy herbaty z tego akwarium to raczej niewykonalne by było.
Pozdrawiam.

[Puntodivista]

Napisane przez Indios Bravos

Do wszystkich akwarystek-wizażanek:
CZYTAJCIE POSTY ZE ZROZUMIENIEM.

Nie musisz kapsem, my czytać umiemy

W niedługim czasie nie brzmi jak na dniach i dlatego radziłam Ci oddanie ryb. I dalej Ci to radzę bo nawet jak będziesz miała te 46 to poczytaj i świadomie zaplanuj obsadę

A "szklanka" to przenośnia, miałam nadzieję, ze nie trzeba tego wspominać

[naaatis]

?