2011-09-19, 21:16 | #1921 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 205
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Oj jak przykro, widzę że wątek się samoistnie rozwiązał chyba No przykro mi bardzo, ja z fb korzystać chyba nie umiem, weszłam, obejrzałam i tyle hmm czy ktoś tu jeszcze zagląda ?
__________________
Mamusią Natalii Julii jestem od 18.02.2009 od godz.10.23 |
2011-09-19, 22:19 | #1922 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Lucy...Ale tu wszystkie zagladaja.... Tylko cos nikomu sie pisac nie chce
Mi w sumie tez... Ostatnio nic mi sie nie chce..... Udzielam sie malo na wszystkich watkach na ktorych jestem... Alan przeziebiony.. Od dwoch dni troche goraczkuje ... tak do 38,5 stopnia.. Pokaszluje i ma katar..Mam nadzieje ze sie bardziej nie rozwinie i dam rade wyleczyc go domowymi sposobami.... A ja kulam sie powolutku... Ale juz mam szczeze dosc... Chcialabym miec trojke dzieci ale niewiem czy dam rade byc poraz 3 w ciazy.. Naprawde te ostatnie miesiace to jest dla mnie taka mordega ze juz nie moge.. Tak mnie wszystko boli ze szok.... Wydaje sie jakbym zaraz miala urodzic a to juz tak od prawie 2 miesiecy trwa.. No i wogole to w piatek skonczymy 36 tygodni ( i zaczniemy 37 tydzien ) takze juz moge rodzic bo to juz bedzie ciaza donoszona......... Oj ja juz bardzo chce......Moja mala kruszynka znowu nalezy do tych wiekszych dzieci takze jak dotrwam do terminu a co gorsza przeniose to bedzie grubo po 4 kg.... Ja nie chce takiego porodu jak ostatni... Boje sie strasznie... Trzymajcie kciuki kochane zebym jednak urodzila przed terminem i zeby mala nie miala wiecej niz 4 kg i zeby ten porod byl lzejszy No i teraz to juz od 2 tyg. pije herbate z lisci malin, cwicze na pilce i miesnie kegla.. Mam nadzieje ze cos to da.......... no to tyle u mnie..... Buziaki dla podczytujacych Odezwijcie sie tez chociaz co tam u Was.... Edytowane przez kellysss Czas edycji: 2011-09-19 o 22:20 |
2011-09-21, 08:11 | #1923 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
No doooobra. Coś naskrobię
Lucynko Wiesz, to nie tak prosto zabić nasz wątek. W końcu to już ponad 3lata tutaj popisujemy sobie, więc to nie jest tak, że miesiąc ciszy i klapa. Poczekaj do zimy Ruszy się z braku innych atrakcji. Co do fb to wpisuję cię kilkakrotnie już w wyszukiwarce i wyskakują mi 3 Lucyny i nie wiem która to ty żeby zaprosić, więc proszę wpisz moje imię i nazwisko w miejscu "szukaj" i Wyślij do mnie, to dodamy cię do wątku, bo tak to faktycznie kompletnie nie jesteś w stanie do nas dołączyć A tam to tak jakby na gg sobie można popisać. Tylko k...wa która to ty!!! Bo zdjęć te lucyny wszystkie nie mają, ani innych danych ani nic. Tak, że czekam na poszukanie mnie i wysłanie zaproszenia do znajomych Ewelinko całkowicie cię rozumiem. Ja nienawidziłam wręcz praktycznie całego okresu ciąży, a ostatnie tygodnie to praktycznie wegetacja dla mnie była, bo depresja maksymalna, nie pokazywałam się nikomu z powodu wręcz obrzydzenia do własnego wyglądu i samopoczucia. Dopiero w szpitalu (10 bitych dni z racji sporej odległości od domu) wśród identycznych inkubatorowych osobników troszkę odzyskałam mój zwyczajny humor. Ale obiecuję ci, że jak tylko obejmiesz swoją dziewczyneczkę, wszystko inne już będzie daaaleeeko za tobą Moja tośka miała ważyć wg usg 4,3kg, a urodziła się jako 3,65 i jakoś to było. Z jednej strony nie można się już doczekać, ale z drugiej jest o wiele gorzej niż za pierwszym razem, bo wiesz co cię czeka i strach jest najgorszy. Mocno przytulam do serduszka i życzę szybciutkiego "załatwienia sprawy" No nic nie poradzisz, urodzić trzeba Zdrówka dla Alanka Moja Tutka też była zasmarkana, potem lekko pokasłała, ale obyło się bez gorączki i co za tym idzie bez lekarza. A w międzyczasie sytuacje zmusiła nas do decyzji o budowie domku. Jesteśmy na etapie poszukiwania działki... Dlatego kompletnie nie mam na nic teraz czasu, bo się poniewieram po krzaczorach różnych w poszukiwaniu fajnego "cienia" do życia. Projekt znalazłam i został zaakceptowany przez mojego pracusia tż-ta. http://gotowe-projekty-domow.pl/dom_...prysowej_3.htm Mały, ale dla mnie idealnie spełnia wszelkie wyobrażenia o wygodnym układzie wnętrz Dokładam tylko drzwi na dwór z kotłowni i rozciągam go o pół metra w stronę wejścia głównego. I będzie w sam raz, jakby na miarę dla nas szyty. A co myślicie? Przede wszystkim NIEDROGI w materiale - stwierdził mój tż - sprzedawca materiałów budowlanych |
2011-09-21, 09:14 | #1924 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Dzieki Kami...Ty to tak zawsze umiesz fajnie pocieszyc i podtrzymac czlowieka na duchu
Kochana z Ciebie osobka... A co d domku jest cudny tez bym taki chciala Jak narazie wynajmujemy......... moze kiedys... |
2011-09-21, 11:31 | #1925 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
A jak! Dziękuję ci bardzo za miłe słówka
|
2011-09-22, 19:11 | #1926 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Ja też żyję i podczytuję...ale cały czas sie kręcę ...zawożę odwożę małego do przedszkola, jak tam jest to wcale nie mam zbyt dużo czasu bo ogarniam dom, gotuję i szukam jakiejś godnej pracy.
Wieczorem wegetuję przed tv albo książką ale Kami ma rację poczekamy do zimy.....i znów będziemy się częstować wirtualną kawką i ciachem Lucy Mi też bardziej pasuje Wizaz, ten fb to trochę zamotany... Lucy AS U nas na podobne problemy (tez walczyłam z 7 dniowymi przerwami w robieniu kupy) pomogły najprostsze sposoby.....surowe jabłka w każdej postaci i ilości, brzoskwinie..ponoć są nieocenione w regulacji tych spraw Borys brał też krople bio gaja przez kilka m-cy powodzenia....u nas już są kupki co ok drugi dzień Kami Domek bardzo sympatyczny i przytulny....rozumiem ze sypialnie na poddaszu też będą? mnie za to coraz bardziej podobają sie parterowe domy.... Kellyss Już niedługo zapomnisz o trudach ciąży bo będziesz miała kochaną kruszynkę u boku a co do kolejnej ciąży, to odpoczniesz sobie teraz troszke i jak znowu zatęsknisz za tym cudownym zapachem niemowlaka to będziesz zregenerowana i gotowa na kolejny brzuszek Trzymaj sie
__________________
Mój największy skarb Borysek 09.01.2009 http://s2.pierwszezabki.pl/026/0261949b0.png?3414 Edytowane przez mumi24 Czas edycji: 2011-09-22 o 19:17 |
2011-09-23, 07:14 | #1927 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
A jak Borys w przedszkolu? bez tragedii? |
|
2011-09-24, 22:44 | #1928 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 743
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cześć Lasencje.
Czytam, czytam i aż z wrażenia założyłam konto na "fejsbuku" Nie podoba mi się tam za bardzo, kompletnie nie wiem, o co biega, ale co tam... Dzięki za zaproszenia - Kasiu, jesteś nieoceniona Na pewno nie będę się tam jakoś specjalnie udzielać - jeśli będę chciała się Wam pochwalić dokonaniami Hanki, zrobię to pewnie tutaj Pozdrawiamy ) |
2011-09-27, 16:32 | #1929 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Biskupice Melsztyńskie
Wiadomości: 424
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Mati też przeziębiony, katar i kaszel ale na razie bez temperatury, wychodzą nam górne piątki więc może od tego.
Do porodu zostało 48 dni i zaczynam prać i prasować wyprawkę, tyle mam tego po Matim że na pół wsi by wystarczyło. Zapał trochę gorszy niż w pierwszej ciąży i czas szybciej leci. Z Matim w tym czasie to miałam już wszystko przygotowane i torbę spakowaną, a teraz dopiero dziś spisałam co muszę kupić do szpitala dla siebie. Poproszę o zaproszenie na fb, bo ja tam jeszcze zielona jestem (Paulina Stachoń).
__________________
Nasze małe cuda ... Mateuszek i Danielek http://suwaczki.slub-wesele.pl/20060617310123.html" http://suwaczki.maluchy.pl/li-28264.png http://s4.suwaczek.com/201110121756.png |
2011-09-29, 12:29 | #1930 |
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Paulina ja wysłałam zaproszenie ale czy to na pewno do Ciebie dojdzie to nie wiem, bo tych Paulin tam troszkę jest na NK tez poszło zaproszenie.
A ja raz tutaj raz tam siedzę. W sumie częściej na fb teraz ale zaglądam i podczytuję Kellysss będzie dobrze już niedługo będzie po wszystkim i szybko zapomnisz o urokach ciąży a przypomnisz sobie uroki bycia z noworodkiem Paulinko Ty też się trzymaj ciepło i pakuj tą torbę najwyższy czas. Pamiętasz jaką mi niespodziankę Tyśka zrobiła, też nie miałam nic spakowanego a wylądowałam w szpitalu. U nas spokój mała nie choruje - od pukać właśnie za chwilkę lecę do przedszkola. |
2011-10-03, 07:45 | #1931 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Biskupice Melsztyńskie
Wiadomości: 424
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Wielkie dzięki za FB, jeszcze mało się tam umie odnaleźć ale postaram sie poprawić.
__________________
Nasze małe cuda ... Mateuszek i Danielek http://suwaczki.slub-wesele.pl/20060617310123.html" http://suwaczki.maluchy.pl/li-28264.png http://s4.suwaczek.com/201110121756.png |
2011-11-18, 20:42 | #1932 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 205
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
A jednak cisza...nie długo będzie dwa miesiące jak nic się nie zadziało, żadnego wpisu, aż dziwnie, więc podejrzewam, że walka o wątek zakończona...hmm....nie było mnie tu trochę i jak widzę nie ma do kogo pisać ?
__________________
Mamusią Natalii Julii jestem od 18.02.2009 od godz.10.23 |
2011-11-18, 21:31 | #1933 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
To ja napisze zeby nie bylo bo mimo wszystko tutaj tez zagladam...
Jak juz wiekszosc wie Kiara jest juz z nami Urodzila sie 25 pazdziernika z waga 4280 droga naturalna Porod tym razem byl super krotki bo 4,5 godziny od pierwszego mocniejszego skurczu Rozwarcie szlo w tepie blyskawicznym ale zdazylam tez wziasc epidural.. Mala wypchnelam na dwa parte w 6 minut ..takze tak to ja moge rodzic..... (Mysle ze w duzej mieze szybkoii porod to zasluga tych lisci malin ktore pilam litrami od skonczonego 34 tygodnia ) Teraz powaznie sie zastanawiam i prawdopodobnie przystopujemy na dwojce A kiedys marzyla mi sie czworka ... Ogolnie radze sobie bo wyjscia nie mam.... No ale nie jest zle.... Czasami dzieciaczki maja gorsze dni i to zazwyczaj dwojka na raz A co tam u reszty...??? Moze byscie sie pomeldowaly tez od czasu do czasu....... |
2011-11-19, 20:18 | #1934 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 743
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
Szkoda, że tu nie chce się nikomu pisać (poza małymi wyjątkami). Do FB nie przekonam się, niestety. Kellys, gratuluję córy!!! |
|
2011-11-22, 11:38 | #1935 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 176
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Kellysss jeszcze raz gratulacje!!! Twoja córcia urodziła się dokładnie tego samego dnia co ja.
Freshona ja na FB też nie umiem się połapać, tu czułam się bardziej swojsko. A wątek chyba niestety wymarł. My jesteśmy chyba nareszcie na dobrej drodze (mam nadzieję, żeby nie zapeszyć) do odnocnikowania, tzn. kupy od dwóch tygodni mała woła i robi do nocnika , siku jeszcze nie, ale już kiedy się zesika to każe sobie zmieniać pieluchę bo jej przeszkadza, także myślę, że zanim pójdzie do przedszkola to zdążymy się oduczyć. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny które jeszcze czasem tu zaglądają. |
2011-11-22, 21:43 | #1936 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
Teraz odkad jest Kiara nie mam za bardzo czasu na granie... No i fb to wlasnie bardziej tam mozna czatowac .. a na to czasu rowniez brak wiec udzielam sie malo i tam i tu w sumie tez Cytat:
Watek nie umrze dopki ktos tu od czasu do czasu cos wpisze Gratuluje za odpieluchowanie.. Na pewno teraz juz sie uda.... U nas odkad jest Kiara zdarzylo sie Alanowi zesikac w majtki... Przed jej narodzinami nigdy nawet nie popuscil... takze niewiem co mu sie stalo i ze nie bedzie sie to powtarzalo.... tez pozdrawiam wszystkie zagladajace |
||
2011-12-02, 11:11 | #1937 |
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
No to ja też się przyłączę zaglądałam od jakiegoś czasu ale że cisza była to stwierdziłam co tu po mnie i dopiero dziś znowu przyszłam poszperać na stare śmieci
U nas w sumie leci jakoś. Walczymy z zatokami Tyśki no i z ogólna nauką czyszczenia nosa która nam za żadne skarby nie wychodzi. Byliśm u laryngologa prywatnie bo z funduszu wizytę miałam dopiero na koniec grudnia a do tego czasu by mi się dzicko wykończyło. Lekarz jej z zatok koziury pościągał dał antybiotyk i kilka innych specyfików do nosa. I walczymy ale ciężko to idzie z każdym dniem coraz gorzej jak już krople widzi zaczyna się krzyk, ryk i płacz. Że ona nie chce że to boli. Tłumaczę jej ciągle że to dla jej dobra, że nosek jest chory i potrzebuje lekarstwa ale nic to nie daję i kończy się na brutala podawaniem leków albo na śnie. RObię jej też badani na lambrie i pasożyty. Co do pampersów no to 1,5 roku już jesteśmy bez jednak w nocy musi być bo rano jest mokry pampers chociaż przed snem idzie siku to i tak nic tonie daje. Dziewczyny może jak w końcu zaczniemy znowu coś pisać to jakoś to ruszy. No ale jedna czy dwie osoby wiele nie zdziałają. Tutaj trzeba chęci |
2011-12-06, 13:19 | #1938 |
Raczkowanie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Jestem za tym zeby zaczac znowu pisac tutaj, FB mi rowniez nie podchodzi. Jedynie co mi sie spodobalo na fb to stronka z przepisami.
__________________
Mój skarb Julia 06 luty 2009 |
2011-12-06, 18:20 | #1939 | |
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
No to jak mamy pisać to do roboty laski Wesołych Mikołajek!!!!!!!! jak tam prezenty od Mikołaja? Martyna doczekała się upragnionej latarki, dwóch książek i zestawu doktor. Wczoraj już robiłyśmy ciastka dla Mikołaja a wieczorem naszykowała mleko i ciasteczka aby Mikołaj mógł się napić i najeść przed dalszą podróżą do innych dzieci |
|
2011-12-06, 22:12 | #1940 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
My mikolaja nie obchodzimy...tzn. czekamy na niego 24 grudnia
Alan juz napisal list do Santa Clause Oczywiscie w liscie bylo wszystko co zwiazane z bajka 'auta' Oszalal na punkcie autek z oczami.... Juz ma ich niezla kolekcje... Teraz chce tez ksiazke z carsami |
2011-12-07, 07:47 | #1941 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Ja przyznam szczerze, że wolę FB. Tam nikt nie czyta naszych wpisów i ogólnie jakoś mi lepiej się pisze. Raczej wolałabym nie pisać na dwa fronty bo od tego można dostać rozdwojenia jaźni.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2011-12-07, 08:05 | #1942 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Gdzie jest przycisk "Lubię to"?
__________________
If you're out on the road Feeling lonely and so cold All you have to do is call my name And I'll be there on the next train |
2011-12-07, 10:42 | #1943 |
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
|
2011-12-14, 21:47 | #1944 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
ale niespodzianka tak mnie cos podkusiło zeby zagladnac tu na stare smieci
kellyss gratulacje córeczki u nas tez jakos leci młody nareszcie dał sie przekonac do nocnika tzn z kupka bo siku to do ubikacji juz od wakacji roi nie obyło sie oczywiście bez płaczu i histerii ale byłam stanowcza i po kilku dniach pogodził sie z nocnikiem i teraz juz ładnie siada i szybko kupke robi chyba mu sie spodobało ze kupka robi "puk" o dno nocnika ale na noc to jeszce pilekucha musi byc bo tak mocno spi ze nie czuje ze mu sie chce i czesto rano nawet pampersy nie wytrzymuja nika zdrowia dla Martynki u was to juz niedługo beda 3 urodziny , ale ten czas szybko leci gabrys juz sie nie moze doczekac swoich, co dzien sie pyta czy to juz dzis u nas na mikołaja był rajdek obecnie ulubieniec młodego, kolejka , tor z wyscigówka , kilka pojedynczych autek, taka układanka moze kojarzycie w dziurki wpina sie takie jakby kolorowe pineski , ja w dziecinstwie bardzo lubiłam sie tym bawic ale teraz to jakies gorszej jakosci to robia bo pineski sa malutjkie i bardzo zle je wpinac , puzle z bobem budowniczym no i słodycze których wlasciwue nie chce jeśc , sa jak znalazł dla tatusia jeszcze pod choinke dostanie kase fiskalna z innymi bajerami bo ostatnio lubimy bawic sie w sklep i kolejne autka i figurki z "rajdka" dzis przyniosłam ze strychu choinke , młody zafascynowany, pomagał odkurzac , jutro bedziemy ubierac to znów bedzie miał ucieche, pewnie wszstko bedzie chciał powiesic w jednym miejscu jak w tamtym roku fajnie ze znów tu ktos zaglada bo szczeze to mi was brakowało
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb 29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ cel 4 - 75 - ......... cel 5 - 70 - ........ |
2011-12-15, 10:49 | #1945 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
No to nic dziwnego, że i mnie się zajrzeć zachciało
Kellys - Wiadomo Po raz kolejny oficjalnie za panieneczkę. Alanowi na pewno przejdzie. Może sobie wymyślił, że zwrócisz uwagę bardziej na niego jak się zesika? LucyAs dla synka. Maggie również ogromne gratki za odpieluchowywanie. Malutkimi kroczkami też się wszędzie dojdzie Ja tam na FB nie narzekam. Można sobie pierdoły poklikać "po znajomości" nieoficjalnie i o wszystkim. "Lubię To" Wystarczy się postarać i troszkę wysilić i można na prawdę znaleźć sporo plusów takiej wymiany zdań na szybko. Ale nikogo nie można zmusić na siłę. Kto sobie klika niech klika, a kto nie chce - nie zmuszamy Ale fajnie że jesteście nadal. Ja też zaglądałam od czasu do czasu, ale jak nikogo nie było to cóż miałam sama biedna tutaj... Lucynko nie uprawiaj mi tu czarnowidztwa dziewczyno. Tyle lat wątek się już trzyma, miewa gorsze i lepsze dni, ale się trzyma. Napisuj lepiej jak tam Natalia, a nie się mi tutaj złość |
2011-12-20, 12:04 | #1946 |
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
lucyAS teraz już z górki będzie i pieluchę macie z głowy. A w nocy my też jeszcze używamy.
Martyna prawie już zdrowa tzn tydzień spokoju i znowu kozy to na bank alergia bo dla próby odstawiłam zyrtec i katar powrócił ale chwalę sie że w końcu nauczyła się smarkać teraz już spokojnie sama wyczyści nochal wiec to już duży plus. A tak to dziś świętujemy trzecie urodziny. Jeju jak to leci wzięło mnie na wspominki przeleciałam ostatnio foty jak była malutka achhh...no cóż czas mija, dzieci rosną a my wiecznie młode hahaha |
2011-12-20, 13:14 | #1947 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
100 lat dla Martynki
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb 29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ cel 4 - 75 - ......... cel 5 - 70 - ........ |
2011-12-21, 11:06 | #1948 |
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
|
2011-12-21, 18:36 | #1949 |
Raczkowanie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
100 lat Martynko!!! ( troche spoznilam sie z zyczonkami ale nie mialam wczoraj dostepu do neta)
Dziewczyny czy ktoras z Was sama robi barszczyk czerwony na wigilię, jesli tak to prosze o przepis.(dokladnie krok po kroku).
__________________
Mój skarb Julia 06 luty 2009 |
2011-12-22, 14:04 | #1950 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
ha..i ta zołza co wpadła na pomysł założenia grupy na FB czasem tu wpada.. plus dla wizażu..tu są emotinki..
Lucygaj...zależy jeki ten barszcz robisz..bo my jemy z uszkami czysty..a np u teściowej.zabielany.. Czysty to prosto..woda+ z 2 kostki rosołowe, listek laurowy..gotujesz..wlewas z koncentrat..ale nie cały hehe:P(KRAKUS najlepszy..taki z niebieską etykietą) później troszke soli, piepszu, octu..do smaku a zabielany to nie wiem bo nie robię ,
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:24.