2011-10-02, 21:05 | #901 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 581
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
__________________
|
2011-10-02, 21:07 | #902 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Bo chyba spasuję
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
2011-10-02, 21:49 | #903 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
No ale czemu Trust rezygnujesz?
|
2011-10-03, 06:06 | #904 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Bo widzę brak zainteresowania, a nie będę z siebie robić idiotki
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
2011-10-03, 16:08 | #905 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
ale czujesz to tak na bank, na bank? zebys potem nie zalowala, ze nie poprowadzilas sprawy do jasniejszej sytuacji?
|
2011-10-03, 16:58 | #906 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Mysle, że wycofanie się to dobry krok. On wie, że masz chęć na jakąś znajomość i teraz sam może to poprowadzić jesli będzie chciał.
|
2011-10-03, 17:25 | #907 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Wiesz, ja już nie mam bladego pojęcia co mogę zrobić więcej, więc po co robić? Jeśli nie widzę, żadnego odzewu to lepiej w sobie więcej nadziei nie wzbudzać, potem będzie tylko gorzej...
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
2011-10-03, 17:26 | #908 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 581
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Szkoda Trust... ech Ci faceci
__________________
|
2011-10-03, 17:52 | #909 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Skaranie boskie z nimi... Jak facet jest nachalny to nic sobie z tego nie robi, ale jak kobieta próbuje bardziej zachęcić, to od razu wychodzi na wariatkę...
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
2011-10-03, 21:17 | #910 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 581
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
no dokładnie, już nie przekładam innych sytuacji, bo ciągle znajduję takie gdzie ja ich przykładowo wysłuchałam, a oni mnie w podobnej już nie i baj ;-)
__________________
|
2011-10-06, 17:49 | #911 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
zgadzam się!!! Chciałam napisać, że faceci (w większości) to.... ale przychodza mi na myśl same niecenzuralne słowa, więc się lepiej powstrzymam i Trust - szkoda naszych nerwów na takich niezdecydowanych gamoni
|
2011-10-06, 18:47 | #912 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Już się nie przejmuję Widocznie nie mnie pisany
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
2011-10-06, 20:46 | #913 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
pewnie, szkoda czasu na niezdecydowanych
swoją drogą Ci kurierzy coś w sobie maja dzis rano, godz. 10 budzi mnie dzwonek do drzwi, lapie szlafrok w biegu, druga reka przeczesuje wlosy i w tak cudownym stanie ukazuje sie kurierowi, ktory jak na złość jest przystojny i usmiecha sie do mnie zawadiacko pytajac: wyciągnąłem z łóżka? - yyy...no tak jakby (moja jakze inteligentna odpowiedz) - obiecuje, ze to byl przedostatni raz pfff co prawda wyglądałam tragicznie, ale miły początek dnia był! A jeszcze milszy bo przyniósł mi wygraną z wizażu haha Edytowane przez su$ka Czas edycji: 2011-10-07 o 09:59 |
2011-10-07, 18:08 | #914 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Kurierzy zdecydowanie zbyt często są przystojni i zbyt często widzą nas w niekomfortowej sytuacji Mnie tak najczęściej listonosz widywał jak nie pracowałam
Co wygrałaś? PS. U mnie w klatce montują Internet światłowodowy, dzisiaj powiedziałam jednemu chłopakowi dzień dobry, ale mnie chyba nie ogarnął, bo nawet nie popatrzył, taki był zapatrzony w to, co robi A chcę się na parę dni podpiąć do ich neta No i eee... przystojny chłopak ---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ---------- Za tydzień mam iść na wesele i smutne jest to, że nie mam z kim...
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
2011-10-07, 20:12 | #915 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Cytat:
W ubieglym semestrze pracowalam w Galerii Bałtyckiej. Rok temu tez jeszcze mieszkalam w poludniowej dzielnicy Gdańska, obecnie stacjonuje na Zaspie A co po magisterce Cam? Doktorat? |
|
2011-10-07, 20:26 | #916 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
ja sie zastanawiam nad doktoratem tez, a co:P! w ogole mam 1500 pomyslow na to co bede robila za rok, ale chyba spokojnie poczekam az zycie wyklaruje mi moje plany
trust wygrałam ten żel i tonik under20 :P w sumie under20 to nie jestem, ale co tam:P i z tymi niekomfortowymi sytuacjami masz 100% racji, zawsze tak mam z doreczycielami listow czy paczek hyhy:P co do ubolewania weselnego... to pocieszę Cię, że na ostatnim weselu też byłam sama i wytańczyłam się za dziesięciu z moimi wujkami haha:P i zaprzyjaźniłam się z drinkowym stolikiem poza tym miałam pod ręką niezawodne siostry, ubawiłam się naprawdę solidnie i może trochę brakowało mi towarzystwa męskiego, ale starałam się o tym nie myśleć....generalnie teraz postanowiłam wziąć się w garść i do końca roku sobie kogoś znaleźć, bo ta moja samotność trwa już zdecydowanie zbyt długo no wiecie...instynkt mnie popędza haha |
2011-10-07, 20:38 | #917 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Skąd ja to znam Ostatnio też byłam sama i dobrze się bawiłam, ale tutaj czuję, że będzie identycznie jak 3 lata temu - wszyscy sparowani i wpatrzeni tylko w siebie, broń Boże zatańczyć z kimś innym...
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
2011-10-07, 22:11 | #918 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
ehhh...nienawidzę takich sytuacji... na szczęście u mnie wszyscy sparowani to były małżeństwa z 30letnim stażem, więc panowie juz mieli dosc wpatrywania się w swoje żony i chętnie ze mną wywijali oczywiście panowie dobrze po 50-tce a że wyglądam dosyć młodo, to nikt na szczęście nie męczył mnie pytaniami kiedy to ja będę wychodzić za mąż mój biedny kuzyn już miał pod tym względem dużo gorzej :P
|
2011-10-10, 14:29 | #919 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Kurier był dzisiaj. W sumie to gadałam z nim rano przez telefon, bo miałam nieprzyjemną sytuację z jego kolegą. Przeżyłam wręcz palpitacje serca na samą myśl, że wejdzie do biura, gdzie siedzą wszystkie dziewczyny Ale byłam dzielna i w ogóle, przyjęłam postawę olewczą, czyli: "cześć, co masz dla mnie?" i podpis + pieczątka, po czym wróciłam do swojej roboty - czyli gadania z kolegą (przystojnym, ha!) Nawet nie wyobrażacie sobie, jaką miał zdziwioną i jednocześnie niezadowoloną minę jak wychodził! Aż parsknęłam śmiechem w myślach po tym, jak mu powiedziałam "pa"
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
2011-10-10, 17:20 | #920 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
dobrzeee myślałam, że wszystko za niego zrobisz, poderwiesz, zaprosisz na randkę i na koniec chyba odwieziesz do domu no to się przeliczył
|
2011-10-10, 17:47 | #921 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Niedoczekanie Postawa olewcza naprawdę daje rezultaty, ale wiesz co? Już się nie przejmuję
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
2011-10-10, 19:20 | #922 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
i tak trzymać
|
2011-10-11, 18:50 | #923 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Znowu dzisiaj był Akurat, jak chcę go sobie z głowy wybić. Jeszcze koleżanki podśmiechiwały się pod nosem (pewnie to słyszał), masakra Byłam dzielna, nadal system olewczy, ale odrobinę milsza
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
2011-10-11, 19:57 | #924 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
ciekawe jak to zinterpretuje
jeeeeeeeej nie mogę się zebrać do pracy, a miałam dziś zrobić choć pół prezentacji na seminarium |
2011-10-11, 20:10 | #925 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Nawet mi nie mów, mnie czeka wkrótce wybór promotora, potem temat pracy i pisanie Jak sobie pomyślę to ech...
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
2011-10-11, 21:41 | #926 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Trust! słusznie postepujesz, powinnam się tego od Ciebie nauczyć
|
2011-10-11, 22:42 | #927 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 581
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Cytat:
Dobra taktyka wobec kuriera ciekawe co tam sobie myśli
__________________
|
|
2011-10-12, 05:23 | #928 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Dziewczyny, ja totalnie czuję się jak jakiś freak chociaż nie chcę, co zauroczenie robi z człowiekiem
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
2011-10-12, 13:54 | #929 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
trust ciesz sie, ze cos Cie narkęca do życia, cokolwiek by to nie było, a że zauroczenie to tym fajniej, jak coś wyjdzie to super, choć to teraz on powinien zrobić krok. Jak nie, to pomyśl, ile pozytywnych motylów naprodukowałaś w brzuchu na najbliższy czas
a ja mam taki problem... Poznałam parę lat temu faceta, ale tylko na zasadzie czesc czesc, mam na imie itd. Widuję go czasami na uczelni, obserwuję na fb, oczywiście nie codziennie Przez te parę lat przewinęło się kilku innych chłopaków, jakoś na niego nie zwracałam szczególnej uwagi. Myślę, że teraz nawet nie kojarzy kim jestem, a ja chętnie bym tą znajomość nawiązała. Nie mam pojęcia co zrobić...mamy kilku wspólnych znajomych, w sb spotykam się z nimi, żeby poprosić o wciągnięcie mnie na jakąś imprezę gdzie on też będzie...ale wiecie jak to mówią: umiesz liczyć, licz na siebie... może powinnam sama od razu coś zrobić? niestety widuję go rzadko, zastanawiałam się czy wyslać mu zaproszenie na fb, ale to chyba bardzo bardzo dziecinny pomysł.... |
2011-10-12, 14:33 | #930 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maturzystki 2007 na studiach
Myślę, że dotarcie przez znajomych to bardzo dobry pomysł, zdecydowanie łatwiej dotrzeć do niego. Przy okazji możesz ich podpytać o niego, czy ma kogoś, czy mógłby być Tobą zainteresowany. Nawet nie wiesz, ile ja bym dała za to, żeby mieć wspólnych znajomych z K.
Co mi po tych motylach, jak nic z tego nie ma, potem zostaje tylko zawód Btw., koleżanki się śmiały dzisiaj, że przy K. mój ton głosu zmienia się z normalnego na uczuciowy
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:51.