Jedenasta część nadchodzi- wódkę za niedługo trzeba będzie chłodzić!- PM2012 cz. XI

[Talaaa87]

Napisane przez melod_y

o matkooo. no właśnie rodzice TŻta chrapią głośno. Mój tata zresztą też ale troche ciszej
my sei teraz smiejemy, ale to jest czesto bardzo poważny problem w małżeństwie i niesamowicie męczący...

dokładnie tak... ja pamiętam jak mój tata chrapał... to była istna masakra

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Id e sobie zrobić herbatkę... nie pisać mi tu duzo, żebym za 5 minut nie miała 5 stron do nadrabiania

[magdziaS]

Napisane przez melod_y

hahha. z tym gadaniem przez sen to kojarzy mi się taka sytuacja, wlasnie rozmowy poznej naszej. i nagle on mówi: "krzywo ucięte, krzywo ucięte"
a ja: ale że co

a on po prostu w 5 sekund odpłynął i miał sen że krzywo deskę uciął. myślałam że skonam

Właśnie - mamy milion taki sytuacji. Np. sytuacja:
TŻ przez sen "te plany nie rozniesione"
- ja- "ale jakie plany",
TŻ - "no te, a mówili, żebym pamiętał"
- ja - "i co pamiętałeś"
TZ- "zapomniałem" i szybkie chrapnięcie na koniec Rano nic nie pamięta

Strasznie się wtedy śmiałam Też go zawsze wale z łokcia jak chrapie, na szczęście rzadko to się zdarza

[Kessi_86]

Napisane przez melod_y

ale bym swojego wypytala kurcze musze kiedys spróbować

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

tylko wiesz ja zawsze sie wypytuje o to co mówi podczas snu jeszcze nigdy się go nie pytałam na inny temat niż ten co mówi bo nie wiem czy to wyjdzie

[(kicia)]

mój tata strasznie chrapie podziwiam moją mamę że się przyzwyczaiła ale nikt nie pobije mojej babci

[kindziulindzia]

idę się powiercić, porozkopywać i trochę pochrapać

[gosiulka22]

Napisane przez Talaaa87

Śliczności tylko szkoda że ten obcas troche wysoki;/


juz mam zdjęcie tych moich pazurków... ale tak jak mówie nie do końca mi sie podobają... ale jak na pierwszy raz to według mnie nie jest źle... co o tym sądzicie??
i od razu możecie podziwiać mój pierścień mocy zartuje oczywiście

ciekawe są ale wątpie żeby mi cos takiego wyszło

Napisane przez Kessi_86

jak ty zrobiłaś te paznokcie pierścień śliczny

jak wam się podoba ta suknia http://moda.allegro.pl/suknia-slubna...847424186.html

suknia ogólnie ładna no i cena nie jest duża. A z tym ułożeniem pod biustem to napewno kwestia rozmiaru i zawiązania jeśli takowe jest

[magdziaS]

Też już uciekam, troszkę mi zimno to się rozgrzeję po prysznicem i lulu

Dobranoc

[melod_y]

:

Napisane przez kindziulindzia

idę się powiercić, porozkopywać i trochę pochrapać

ale to tak po cichu

[gosiulka22]

powiem Wam dziewczynki że nawet dosyć tak idzie to płodzenie

[malwus20]

Chrapanie to naprawdę problem. Dobrze ze w rodzinie będę mieć farmaceutkę to da mi jakiś środek na to jak już nie wytrzymam nerwowo. A co najlepsze ona wychodzi właśnie w sierpniu za brata Tż który chrapie tak niemiłosiernie. Oj bidulce już współczuje.

Dla zainteresowanych fajna metoda na zdobienie pazurków i bardzo prosta za to jaki super efekt http://www.youtube.com/watch?v=qPnyt...eature=related

[melod_y]

Napisane przez magdziaS

Też już uciekam, troszkę mi zimno to się rozgrzeję po prysznicem i lulu

Dobranoc

ja musze po siostre o 23 wyjechac wiec czekam.... a najchetniej tez poszłabym spac...

[zubi89]

A wiec 4000

[kindziulindzia]

Napisane przez melod_y

:

ale to tak po cichu

będę tak chrapać że usłyszycie mnie na wizażu a jestem dziś tak padnięta że usnę gdy tylko przytulę głowę do poduszki
jakby co to mnie z łokcia proszę

[melod_y]

Napisane przez kindziulindzia

będę tak chrapać że usłyszycie mnie na wizażu a jestem dziś tak padnięta że usnę gdy tylko przytulę głowę do poduszki
jakby co to mnie z łokcia proszę

obudzisz sie pewnie poobijana

[Kessi_86]

Napisane przez kindziulindzia

będę tak chrapać że usłyszycie mnie na wizażu a jestem dziś tak padnięta że usnę gdy tylko przytulę głowę do poduszki
jakby co to mnie z łokcia proszę :hahaha:

zapamiętamy wrazie co to z łokcia jak cie usłyszymy tylko jak będą sińce to nie my

[Talaaa87]

Napisane przez kindziulindzia

będę tak chrapać że usłyszycie mnie na wizażu a jestem dziś tak padnięta że usnę gdy tylko przytulę głowę do poduszki
jakby co to mnie z łokcia proszę

Ok ale jak będziesz poobijana i bedziesz miała jakieś ślady to pamiętaj że sama tego chciałaś

[Nattiv]

Napisane przez maly_czlowieczek

idiotyzm......ja też mam ćwiczenia w piątki popołudniu i mam 1,5 godziny zwolnienia z pracy, ale ja na razie mam staż, a poza tym to pracodawca wysłał mnie na studia, więc jakoś to się udało.


Dużo zdrówka

a jak tam się czujesz ogólnie? jak ząbki i oczka? (mam nadzieję, że nic nie pokręciłam, ale wydawało mi się, że w tej kwestii się działo ostatnio u Ciebie).

Na pierwszym roku miałam ćwiczenia w piątki, na drugim w niedziele i teraz tak z głupia w czwartki.
Muszę powiedzieć, że od jakiegoś tygodnia widzę już bardzo dobrze wzrok już się chyba ustabilizował całkiem W środę mam wizytę w klinice to mnie przebadają jeszcze.

Napisane przez maxwelka

Kurcze, zazdroszczę tym dziewczynom, których rodzice i teściowie mają taki kontakt, że sami z siebie się spotykają. U mnie co prawda jest miło, ale nie aż na takiej stopie, żeby były kawki obiadki i takie tam.

Też bym chciała, żeby nasi rodzice się tak odwiedzali. Mieszkają od siebie 17 km, a widzieli się tylko raz na ubiegłych świętach Bożego Narodzenia. Moja mama jest chętna na takie spotkanka, ale druga strona coś się nie pali do tego.

Napisane przez kooocur

Mi się właśnie nic tam nie podoba.....

Ja to widze inaczej..poniżej zdjęcia..

Twoje zestawienie lepsze

Napisane przez Seagirl

Chciałam się wam pochwalić moim pomysłem na atrakcję weselną, nawet zrezygnowałam na jej rzecz ze stołu wiejskiego bo to jednak dodatkowy wydatek, a jedzenia i tak mamy tam po uszy że tego stołu to by goście nie zjedli.
Wklejam linka:
http://www.fotoklitka.pl/

Normalnie tak się na to napaliłam że zaraz zamawiam faceta, już z nim rozmawiałam i z właścicielką sali też i nie ma problemu żeby to ustawić;-)))))

To jest budka foto, kazdy z gości moze wejść, zrobić fotki, od razu mu się drukują na tle który sami wybieramy i nawet z odpowiednim opisem ze to nasze wesele. Drukują się dwie kopie, jedną goście mogą wkleić na miejscu do naszej księgi gości z życzeniami a z drugą wracają od razu do domu jako pamiątka z wesela.
Dodatkowo będą dostępne różne akcesoria, kapelusze, boa , wąsy itp...więc fotki mogą wyjść zarąbiste;;;;-))

Świetny pomysł Goście będą zachwycenia

Napisane przez evoonia86

no kochana to lepiej zacznij szukać

a ja podsyłam Wam fotki butków.

Boskie

[evoonia86]

Napisane przez kindziulindzia

wiem wiem ale ciężko jest pierwszej nocy po powrocie w ramach miłego zakończenia dnia moja mamuśka i tatko zaakceptowali kieckę i się podoba bardziej od greczynki

no to super teraz tylko siup do salonu z zaliczką i po fotki

mój Tż chrapie po alko. ale się nie rozpycha- On raczej pcha się na mnie i mnie przygniata a jak mówię, żeby się trochę odsunął, przytulił mnie troszkę, bo akurat mam chęć się porozpychać na łóżku to robi smutną minkę, że niby nie chcę jego przytulenia. a mi mięknie serducho i dalej pozwalam mu się przygniatać

[Talaaa87]

Napisane przez malwus20

Dla zainteresowanych fajna metoda na zdobienie pazurków i bardzo prosta za to jaki super efekt http://www.youtube.com/watch?v=qPnyt...eature=related

Fajna ta metoda ale nie wiem czy by mi się chciało tak tą gąbeczką nakładać... ale ze mnie leniuch

Napisane przez gosiulka22

ciekawe są ale wątpie żeby mi cos takiego wyszło

zanim mi wyszedł pierwszy dobrze to kilka razy próbowałam i złuzyłam tyle lakieru ze masakra...

[gosza_m]

Napisane przez evoonia86

a ja robię pieczoną cukinię z mięskiem i serkiem

Ale mi smaka narobiłaś!!!!! Uwielbiam taką z piekarnika

Napisane przez melod_y

hahha. z tym gadaniem przez sen to kojarzy mi się taka sytuacja, wlasnie rozmowy poznej naszej. i nagle on mówi: "krzywo ucięte, krzywo ucięte"
a ja: ale że co

Mój TŻcik też gada przez sen. Im bardziej jest zmęczony, tym bardziej gada. Ostatnio obudziłam się w nocy i na telefonie zapisywałam co mówi.
I było- elektromechanika!
ja- co?
TŻ- no elektromechanika!
ja- nie rozumiem?
TŻ- w samochodzie!

Rano jak wstał to mi mówi, że musi jechać do elektromechanika bo mu błąd airbaga w samochodzie wyskoczył. Oczywiście nic nie pamiętał żeby mu się coś takiego śniło.

TŻcik sie rozłożył u mnie na kanapie i od godziny już śpi. A ja się zwijam z bólu... @ przyszła

[maxwelka]

Napisane przez (kicia)

ja się w sumie cieszę że nie mieszkamy przed slubem razem. Są tego plusy i minusy

My też nie mieszkamy i to była nasza świadoma decyzja, chcemy odczuć w pełni zmianę po ślubie, a nie że tylko obrączki założymy i nic się nie zmieni. Mogliśmy wynajmowac mieszkanie, ale stwierdziliśmy, że skoro każde z nas ma gdzie mieszkać w tym samym mieście, to poczekamy już na własne mieszkanko i potem będziemy się nim w pełni cieszyć

Napisane przez gosza_m

To tak na serio???

Serio serio Ale naprawdę, na przykład dla mnie byłby to jedyny sposób, żeby się ogarnąć z pracą w domu. Całe szczęście nie jestem do tego zmuszona

Napisane przez Ewusia_marchew

udało się zrobiłam to co zaplanowałam na dziś

Jestem z Ciebie dumna

Napisane przez evoonia86

no kochana to lepiej zacznij szukać

a ja podsyłam Wam fotki butków.

Cudne

Napisane przez kindziulindzia

wróciłam do domu od TŻ i jest mi teraz cholernie smutno
tak się do niego przyzwyczaiłam przez ten tydzień a teraz będę kłaść się i budzić sama

A co ja mam powiedzieć? Nie dość, że spaliśmy razem przez dwa tygodnie na urlopie i ciężko mi teraz spać samej, to teraz nawet wspólne weekendy nam odchodzą, bo kończy się sezon działkowy teściówki i weekendowych wyjazdów moich rodziców - chaty wolnej brak

Napisane przez magdziaS

No dokładnie Dlatego my z TŻtem mamy dwie kołdry Poza tym z nami jeszcze śpi pies i strasznie oboje się rozpychamy - początki spania były ciężkie

Ale sajgon Dwie kołdry i pies, no nie mogę

Napisane przez (kicia)

mój często jak się budzi to jeszcze mu się coś śni i gada od rzeczy

O matko. To opowiem wam co mi kiedyś zrobił mój na szczęście już były. Śpimy sobie spokojnie, a on w pewnym momencie zaczyna drzeć ryja. Usiadł na łóżku i krzyczy. Oczywiście mnie obudził, więc ja się zrywam, a on w tym momencie łapie mnie razem z kołdrą i zrzuca razem z sobą na ziemię. No i siedzimy na tej ziemi, on się drze, ja się drę na niego żeby go obudzić, aż w końcu dałam mu z liścia i się obudził. Wiecie co mu się śniło? Że leżę na torach, a w moim kierunku zbliża się pędzący pociąg

[(kicia)]

Napisane przez maxwelka

O matko. To opowiem wam co mi kiedyś zrobił mój na szczęście już były. Śpimy sobie spokojnie, a on w pewnym momencie zaczyna drzeć ryja. Usiadł na łóżku i krzyczy. Oczywiście mnie obudził, więc ja się zrywam, a on w tym momencie łapie mnie razem z kołdrą i zrzuca razem z sobą na ziemię. No i siedzimy na tej ziemi, on się drze, ja się drę na niego żeby go obudzić, aż w końcu dałam mu z liścia i się obudził. Wiecie co mu się śniło? Że leżę na torach, a w moim kierunku zbliża się pędzący pociąg

ale widzisz uratował Cię

[maxwelka]

Napisane przez (kicia)

ale widzisz uratował Cię

No bosko za to jaką potem miałam traumę, żeby przy nim zasnąć

[(kicia)]

mnie bawią czasem rozmowy z TŻ jak go rano budzę... mamy taki zwyczaj że jak ja wstane to do niego dzwonię żeby go obudzić a czasem odbierze ale coś tam mu się śni dalej i papla coś bezsensu ja się drę żeby się obudził a on dalej swoje potem przebudza się ja się go pytam o co mu chodziło a on takie zdziwko że ze mną przez telefon rozmawia

[melod_y]

Napisane przez (kicia)

ale widzisz uratował Cię

no własnie
Słoooodkie

[evoonia86]

mój też czasem gada przez sen, a na drugi dzień w ogóle mi nie wierzy. ja mu opowiadam jakie głupoty gadał, a on do mnie" ja nie gadam przez sen" i weź tu z nim rozmawiaj

[Talaaa87]

Napisane przez (kicia)

mnie bawią czasem rozmowy z TŻ jak go rano budzę... mamy taki zwyczaj że jak ja wstane to do niego dzwonię żeby go obudzić a czasem odbierze ale coś tam mu się śni dalej i papla coś bezsensu ja się drę żeby się obudził a on dalej swoje potem przebudza się ja się go pytam o co mu chodziło a on takie zdziwko że ze mną przez telefon rozmawia

No to tez ciekawie u mnie jest znowu na odwrót to TŻ do mnie dzwoni i mnie budzi a ja taka zaspana coś mu odpowiadam i ide dalej spać... a później sie zastanawiam co ja mu tam mówiłam

maxwelka Ty kobieto się ciesz że Ci ratował... gorzej jak by Ci pozwolił zginąć

[melod_y]

Napisane przez evoonia86

mój też czasem gada przez sen, a na drugi dzień w ogóle mi nie wierzy. ja mu opowiadam jakie głupoty gadał, a on do mnie" ja nie gadam przez sen" i weź tu z nim rozmawiaj

ja powiedzialam ze koniecznie musze go kiedys nagrac ostatnio juz nawet mialam to zrobic, ale sie przebudzil

[Nattiv]

Napisane przez (kicia)

mnie bawią czasem rozmowy z TŻ jak go rano budzę... mamy taki zwyczaj że jak ja wstane to do niego dzwonię żeby go obudzić a czasem odbierze ale coś tam mu się śni dalej i papla coś bezsensu ja się drę żeby się obudził a on dalej swoje potem przebudza się ja się go pytam o co mu chodziło a on takie zdziwko że ze mną przez telefon rozmawia

Ja tak raz miałam, że Tż do mnie rano zadzwonił i jeszcze w takim pół śnie byłam. Po kilku minutach rozmowy spytałam się z kim rozmawiam, bo nie kojarzyłam wtedy nic a nic

[Talaaa87]

Napisane przez melod_y

ja powiedzialam ze koniecznie musze go kiedys nagrac ostatnio juz nawet mialam to zrobic, ale sie przebudzil

Co d nagrywania to jak byliśmy w tamtym roku z TŻtem w Tunezji to go nagrałam jak chrapie... tzn nie tak bardzo tylko tak po ciuchutku "zaciąga" (jak ja to nazywam) bo mi nigy nie wierzył jak mu mówiłam.... a teraz mam dowód