Polecamy:

Tynusia · 2011-10-09, 11:18

nie chce już tak dłużej !
ja już nie mam siły.

niejestemtwoja · 2011-10-09, 11:40

za dużo nauki, za dużo nauki, ciągle się uczę i jeszcze mam wrażenie, że niewiele umiem.

Eldo_rado · 2011-10-09, 12:31

mam dość, już naprawdę nie mam siły
niszczą mnie wspomnienia
poprawka- sama się nimi niszczę
nie chcę tak żyć
nie chcę żyć

Delli · 2011-10-09, 12:54

Czuję się dziś wyjątkowo beznadziejnie, grubo i tępo!
Męczy mnie to wszystko. Męczę się sama ze sobą.

Na dodatek robisz sobie jakieś nadzieje a ja Cię po prostu lubię. Chcę spędzać z Tobą czas ale TYLKO jako znajomi.

Mo_Nika · 2011-10-09, 13:11

Najpierw robię, potem dopiero myślę... i to aż za dużo, co skutkuje tym, że ostatecznie nic dalej nie robię...
Czy to się kiedyś zmieni?

SweetCherry87 · 2011-10-09, 15:41

tak, pobiegaj sobie jeszcze... przecież to zdrowo....
masakra

tak · 2011-10-09, 17:32

Przykro mi.

cynamonowo · 2011-10-09, 18:09

Nie umiem przestać o Tobie myśleć. Cały weekend zmarnowałam na to, a mam tyle nauki.. Nie wiem jak się odkochać, może ktoś wie? Wiem, moglibyśmy być dobrymi znajomymi, a nawet przyjaciółmi, jednak w zamian za to ja oczekuje czegoś więcej.. Mam dosyć. I jeszcze na kolację zjadłam słodki jogurt + ze trzy łyżeczki miodu i nie za dobrze się z tym czuję, bo wiem, że nie na tym będzie koniec.. Musze się wziąć do nauki, a nie wiem jak się skupić.

Paula_95 · 2011-10-09, 18:32

Wkurza mnie to, że dzisiaj uległam i zjadłam dwa ciasteczka, chociaż tak dobrze mi szło.
Byłam dzisiaj na korepetycjach i za każdym razem jak wychodzę, to mam wrażenie że jestem głupia. A nie...to nie wrażenie. To FAKT.

Co ja wogóle robię w jednym z lepszych liceów w mojej gminie? Z moim poziomem wiedzy powinnam iśc do zawodówki...
I wkurzają mnie tzw. hipsterzy z mojej szkoły, którzy uważają, że nike, raybany, conversy, kolorowe rurki i sluchanie PZ, Dżemu itp. jest miara twojej za✂✂✂istości

i nienawidze tego spojrzenia, jakim ON mierzy mój pospolity sweter, brak makijażu i skromna ilość biżuterii.

A juz niesamowicie wkurza mnie to (nie wiem, czy powinnam pisac tutaj o kwestiach politycznych)że moja mam ciągle mówi, że jeśli dzisiaj PIS wygra, to znowu straci pracę. I teraz wszyscy przed TV siedza i dopingują PO.
Jezu...jak ja nienawidze tej naszej polityki...

la bonbon · 2011-10-09, 19:01

nie, nie, nie mogę się załamać nie mogę...
nie mogę się poddać...
czemu mam takie złe chwile...
nienawidzę siebie za to...
jutro to pieprzone koło nie mam siły...
jestem za tępa... beznadziejna...
ta matma mnie dobija...
nic nie umiem, nie zaliczę...
bo jestem głupia... po co ja poszłam na te studia...
i nie mogę schudnąć... a tak bardzo się staram...

parolka · 2011-10-09, 20:21

jej. kolejny dzień dałam radę.
4 dni to coś beż obżerania się..
a spodnie dalej ciasnawe

(
czuję, ż ejutro pękne choć postawiłam sobie cel do czwartku..

(

poza tym co się ze mną stało? ku.wa..
kiedyś stale się uczyłam i dbałam o oceny, 1 kl technikum same 4 i 5. a teraz? nie mam sił się skupić.. tylko żarcie żarcie...

anjjjia · 2011-10-09, 20:53

boli mnie brzuch...
✂✂✂✂a! zacznij żyć normalnie!

Delli · 2011-10-10, 14:57

Czuję ten cholerny niepokój...! Burza myśli, panika w głowie.

**201607260936** · 2011-10-10, 21:25

Super, zjadłam coś, na co nawet nie powinnam z daleka patrzeć..Czemu mam tak słabą wolę? Ponoć kiedyś byłam inna

anjjjia · 2011-10-10, 21:30

dupa. dupa. dupaaaaaa!!!

parolka · 2011-10-11, 05:57

brzuch wywalony po wczorajszej uczcie,caly dzien żarła

zjadłam te ✂✂✂ane śniadanie, tylko żeby mi chamsko nie burfczało po godzinie w brzuchu...
ja ✂✂✂✂✂✂✂e.a było tak dobrze
czemu nie potrafie jesc normalnie jak miliony ludzi na swiecie? tylko obżerać sie a potem dietkowac obzerac i tak w koło macieja.

SweetCherry87 · 2011-10-11, 16:00

Zainteresowania pragnę wręcz... i wsparcia a Ty masz to gdzieś!

cynamonowo · 2011-10-11, 16:55

Jestem zła! Znowu się poddałam i niedobrze mi teraz, dlaczego ja nie umiem być silna?! Nie wiem po co w ogóle zaczęłam się odchudzać, wolałabym być taka jak kiedyś i nie mieć problemów z jedzeniem..

Tynusia · 2011-10-12, 08:23

Czuje się fatalnie ze sobą, naprawdę !
Nie potrafię siebie zaakceptować .. to nie ja to nie moje ciało.
Mam inną wizje siebie.

Delli · 2011-10-12, 09:40

Istny dom wariatów!
I jak tu być normalnym i zdrowym...?!!

orzeszek01 · 2011-10-12, 09:54

Cytat:

Napisane przez cynamonowo

Jestem zła! Znowu się poddałam i niedobrze mi teraz, dlaczego ja nie umiem być silna?! Nie wiem po co w ogóle zaczęłam się odchudzać, wolałabym być taka jak kiedyś i nie mieć problemów z jedzeniem..

ehhh ..dokładnie...
..kiedyś wszystko było takie proste

(

olik187 · 2011-10-12, 15:18

wreszcie jest za✂✂✂iście;p

zielona_zabcia · 2011-10-12, 15:47

Cytat:

Napisane przez olik187

wreszcie jest za✂✂✂iście;p

cudownie jest prawda?
Warto powalczyć o siebie, warto wylać milion łez, warto zwyciężać z myślam,wyrzutami,bólem, warto warto warto! choćby tylko po to, by poczuć się tak za✂✂✂iście szczęśliwym przez 10minut.!

Mam genialną klasę,znajomych dwie osoby którym ufam do szaleństwa! Mam w ciul nauki, gram, nie myślę, nie liczę. Żyję chwilą.
Wychodzę do ludzi, ubieram się jak człowiek, wywaliłam koszule i bluzy w rozmiarze 44, nie ukrywam się. Daję się oswajać!
Umiem się normalnie odżywiać, moja figura jest już coraz lepsza.
Teraz tylko pokochać siebie

Może wreszcie będzie dobrze?

Tynusia · 2011-10-12, 15:51

Cytat:

Napisane przez zielona_zabcia

cudownie jest prawda?
Warto powalczyć o siebie, warto wylać milion łez, warto zwyciężać z myślam,wyrzutami,bólem, warto warto warto! choćby tylko po to, by poczuć się tak za✂✂✂iście szczęśliwym przez 10minut.!

Mam genialną klasę,znajomych dwie osoby którym ufam do szaleństwa! Mam w ciul nauki, gram, nie myślę, nie liczę. Żyję chwilą.
Wychodzę do ludzi, ubieram się jak człowiek, wywaliłam koszule i bluzy w rozmiarze 44, nie ukrywam się. Daję się oswajać!
Umiem się normalnie odżywiać, moja figura jest już coraz lepsza.
Teraz tylko pokochać siebie

Może wreszcie będzie dobrze?

Naucz mnie tego żabciu .. ja próbuje, próbuje i wariuje ale się nie poddam.

Delli · 2011-10-12, 15:56

Taa... żeby nie żreć i nie rzygać najlepiej wyjsć na całą noc i pić. Brawo kobieto, brawo :/

Isanka · 2011-10-12, 16:07

argh! byle tylko przetrwać to piekło... zawsze tak jest, najpierw wszyscy się oferują, a potem mają cie w dupie

garden_d · 2011-10-12, 20:14

Leczcie się, a nie pieprzycie głupoty. Naprawdę, ogarnijcie się dziewczyny, bo jak tu wchodzę to za każdym razem jestem w szoku. Moderacji nie ma jako-takiej od miesiąca, a wy nawet same nie potraficie się hamować. Ciągle wypisujecie swoje objawy zamiast zacząć coś robić w kierunku zdrowia. PRZECIEŻ SAMO i znikąd nic nie ulegnie zmianie. Efekt musi mieć najpierw przyczynę, no nie?
A pisząc o rzyganiu, o objadaniu, o głodówkach, o zapijaniu waszych strasznych przeżyć tylko nakręcacie inne osoby. Jeśli nie widzicie sensu życia to coś z tym zróbcie, albo tkwijcie sobie w tym- tylko bądźcie na tyle okej i nie przenoście swoich problemów na inne osoby. Fakt- wiele osób ma do tego dystans, ale pragnę zwrócić uwagę, że nie wszyscy. Niektórzy nawet nie są świadomi, że nie są odporni na takie teksty i o, mamy efekt. Nie bądźcie egoistyczne, tylko weźcie się za siebie i nie narzekajcie tyle.

Wiem, że to wątek, który przyjął się być 'wątkiem narzekania', ale kurcze, apeluję o jakieś granice.

orzeszek01 · 2011-10-12, 20:53

Cytat:

Napisane przez garden_d

Leczcie się, a nie pieprzycie głupoty. Naprawdę, ogarnijcie się dziewczyny, bo jak tu wchodzę to za każdym razem jestem w szoku. Moderacji nie ma jako-takiej od miesiąca, a wy nawet same nie potraficie się hamować. Ciągle wypisujecie swoje objawy zamiast zacząć coś robić w kierunku zdrowia. PRZECIEŻ SAMO i znikąd nic nie ulegnie zmianie. Efekt musi mieć najpierw przyczynę, no nie?
A pisząc o rzyganiu, o objadaniu, o głodówkach, o zapijaniu waszych strasznych przeżyć tylko nakręcacie inne osoby. Jeśli nie widzicie sensu życia to coś z tym zróbcie, albo tkwijcie sobie w tym- tylko bądźcie na tyle okej i nie przenoście swoich problemów na inne osoby. Fakt- wiele osób ma do tego dystans, ale pragnę zwrócić uwagę, że nie wszyscy. Niektórzy nawet nie są świadomi, że nie są odporni na takie teksty i o, mamy efekt. Nie bądźcie egoistyczne, tylko weźcie się za siebie i nie narzekajcie tyle.

Wiem, że to wątek, który przyjął się być 'wątkiem narzekania', ale kurcze, apeluję o jakieś granice.

taaak,uwielbiam takie rady w stylu wez sie garsc w dziewczyno

Katarzyna xD · 2011-10-12, 21:03

Cytat:

Napisane przez orzeszek01

taaak,uwielbiam takie rady w stylu wez sie garsc w dziewczyno

Czasem zycie tak sie układa,ze pomimo checi leczenia -konczy sie
na chceniu. A sama co mozesz zrobić? Wylać swoje emocje na wizazu. Wiec nie zabraniaj ludziom tego robic,skoro juz nic innego nie mogą.

Zgadzam się z Orzeszkiem!

Większość dziewczyn nie pisze tu po to żeby zamęczać innych swoimi problemami, tylko żeby w jakiś sposób wyrzucić swoje emocje, bo może w inny nie potrafią. A najlepiej powiedzieć "Idź do psychologa, nie użalaj się nad sobą ofiaro losu". A to nie jest takie łatwe -.- Każda z nas może, a nawet ma prawo mieć obawy przed pójściem do lekarza. Zresztą co, myślisz, że Twój pełen jadu komentarz da nam kopa i zachęci do działania? Bo myślę, że część dziewczyn "dzięki" niemu utwierdzi się w przekonaniu o beznadziejności niektórych ludzi. Garden, a jeżeli nie podoba Ci się nasz sposób wyrażania emocji, to nie wchodź na to forum po prostu. Zresztą chcę przypomnieć, że sama się kiedyś na nim udzielałaś i użalałaś.

garden_d · 2011-10-12, 21:13

Cytat:

Napisane przez orzeszek01

taaak,uwielbiam takie rady w stylu wez sie garsc w dziewczyno

Czasem zycie tak sie układa,ze pomimo checi leczenia -konczy sie
na chceniu. A sama co mozesz zrobić? Wylać swoje emocje na wizazu. Wiec nie zabraniaj ludziom tego robic,skoro juz nic innego nie mogą.

Tak, racja. wylewanie emocji na wizażu jest jedyną drogą, ostateczną by sobie pomóc

(a raczej zaszkodzić). i głupotą jest to, że dziewczyny NIC już nie mogą zrobić. a wiesz dlaczego? bo zawsze, zawsze można coś zrobić. Brzmi prosto i całkiem zabawnie, ale znam to z autopsji. I nie myśl, że piszę to bezpodstawnie. Trzeba kopnąć siebie w tyłek a nie pytać wszechświata 'dlaczego ja?' i ruszyć do przodu. Wychodzenie z choroby, walczenie z nią jest ciężkie. Wiem to po sobie. Jednak jeśli ten wątek ma nakręcać myśl, że 'skoro nic nie możemy to się poużalajmy jakie jesteśmy biedne, pokrzywdzone i sobie ze sobą nie radzimy, bo cóż więcej nam pozostało' to z pewnością żadna z was nie powinna pisać w wątku Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść, bo wciąż i wciąż nie zmieniacie swojego nastawienia. Trzeba być swoim władcą, ale i swoim przyjacielem. Traktować siebie w ten sposób, w jaki doradzałybyście przyjaciółce(a która z was powiedziałaby jej w bardzo kiepskim wypadku: "no tak, teraz to już nic Ci nie zostało"?!), a jednocześnie wymagać od siebie zmian i je egzekwować. To wasz wybór, wasze życie, które jest w waszych rękach.

Cytat:

Napisane przez Katarzyna xD

Zgadzam się z Orzeszkiem!

Większość dziewczyn nie pisze tu po to żeby zamęczać innych swoimi problemami, tylko żeby w jakiś sposób wyrzucić swoje emocje, bo może w inny nie potrafią. A najlepiej powiedzieć "Idź do psychologa, nie użalaj się nad sobą ofiaro losu". A to nie jest takie łatwe -.- Każda z nas może, a nawet ma prawo mieć obawy przed pójściem do lekarza. Zresztą co, myślisz, że Twój pełen jadu komentarz da nam kopa i zachęci do działania? Bo myślę, że część dziewczyn "dzięki" niemu utwierdzi się w przekonaniu o beznadziejności niektórych ludzi. Garden, a jeżeli nie podoba Ci się nasz sposób wyrażania emocji, to nie wchodź na to forum po prostu. Zresztą chcę przypomnieć, że sama się kiedyś na nim udzielałaś i użalałaś.

Pewnie, że to robiłam. ROBIŁAM. Widzisz, każdy ma prawo do zmiany poglądów. Gdyby nie to byłoby niezbyt ciekawie, nie uważasz? Zmiana nastawienia czyni cuda. i po mnie to właśnie widać- cieszę się, że to zauważyłaś.

aktualnie jestem naprawdę zadowolona i szczęśliwa. a to szczęście nigdy nie tkwiło w użalaniu się i marudzeniu.

I nie mówię, że to jest TAKIE ŁATWE bo też to przeżywałam i to bardzo długi czas. bardzo długi i wiem, że zostawiło to we mnie ślady. Jedak trzeba sobie z tym radzić jeśli nie chce się tego stanu pogarszać.

2011-10-09, 11:18	#4861
Tynusia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 731	Dot.: Wyrzuć to z siebie! nie chce już tak dłużej ! ja już nie mam siły. __________________ Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja Bułgaria /Hiszpania Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret

2011-10-09, 11:40	#4862
niejestemtwoja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Cukierkowo. Wiadomości: 3 355	Dot.: Wyrzuć to z siebie! za dużo nauki, za dużo nauki, ciągle się uczę i jeszcze mam wrażenie, że niewiele umiem. __________________ 28.01.13 r. - od tego momentu noszę aparat ortodontyczny (góra i dół)! ;> 12.05.13 r. - ostatnie farbowanie włosów 23.12.13 r. - blond pasemka

2011-10-09, 12:31	#4863
Eldo_rado amor vincit omnia Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 20 156	Dot.: Wyrzuć to z siebie! mam dość, już naprawdę nie mam siły niszczą mnie wspomnienia poprawka- sama się nimi niszczę nie chcę tak żyć nie chcę żyć

2011-10-09, 12:54	#4864
Delli Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 4 401	Dot.: Wyrzuć to z siebie! Czuję się dziś wyjątkowo beznadziejnie, grubo i tępo! Męczy mnie to wszystko. Męczę się sama ze sobą. Na dodatek robisz sobie jakieś nadzieje a ja Cię po prostu lubię. Chcę spędzać z Tobą czas ale TYLKO jako znajomi. __________________ "Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna"

2011-10-09, 13:11	#4865
Mo_Nika szamanka Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: wwa Wiadomości: 7 135	Dot.: Wyrzuć to z siebie! Najpierw robię, potem dopiero myślę... i to aż za dużo, co skutkuje tym, że ostatecznie nic dalej nie robię... Czy to się kiedyś zmieni? __________________ Jet set top zip pale blue szuka nowego domu Selma messenger medium pearl grey grommet też

2011-10-09, 15:41	#4866
SweetCherry87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Olkusz/Krk Wiadomości: 21 255	Dot.: Wyrzuć to z siebie! tak, pobiegaj sobie jeszcze... przecież to zdrowo.... masakra

2011-10-09, 17:32	#4867
tak Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: znikąd. Wiadomości: 5 205	Dot.: Wyrzuć to z siebie! Przykro mi.

2011-10-09, 18:09	#4868
cynamonowo Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 48	Dot.: Wyrzuć to z siebie! Nie umiem przestać o Tobie myśleć. Cały weekend zmarnowałam na to, a mam tyle nauki.. Nie wiem jak się odkochać, może ktoś wie? Wiem, moglibyśmy być dobrymi znajomymi, a nawet przyjaciółmi, jednak w zamian za to ja oczekuje czegoś więcej.. Mam dosyć. I jeszcze na kolację zjadłam słodki jogurt + ze trzy łyżeczki miodu i nie za dobrze się z tym czuję, bo wiem, że nie na tym będzie koniec.. Musze się wziąć do nauki, a nie wiem jak się skupić. __________________ Walka, ciągła walka o własne szczęście.

2011-10-09, 18:32	#4869
Paula_95 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: okolice Warszawy Wiadomości: 2 538	Dot.: Wyrzuć to z siebie! Wkurza mnie to, że dzisiaj uległam i zjadłam dwa ciasteczka, chociaż tak dobrze mi szło. Byłam dzisiaj na korepetycjach i za każdym razem jak wychodzę, to mam wrażenie że jestem głupia. A nie...to nie wrażenie. To FAKT. Co ja wogóle robię w jednym z lepszych liceów w mojej gminie? Z moim poziomem wiedzy powinnam iśc do zawodówki... I wkurzają mnie tzw. hipsterzy z mojej szkoły, którzy uważają, że nike, raybany, conversy, kolorowe rurki i sluchanie PZ, Dżemu itp. jest miara twojej za✂✂✂istości i nienawidze tego spojrzenia, jakim ON mierzy mój pospolity sweter, brak makijażu i skromna ilość biżuterii. A juz niesamowicie wkurza mnie to (nie wiem, czy powinnam pisac tutaj o kwestiach politycznych)że moja mam ciągle mówi, że jeśli dzisiaj PIS wygra, to znowu straci pracę. I teraz wszyscy przed TV siedza i dopingują PO. Jezu...jak ja nienawidze tej naszej polityki... __________________ Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25

2011-10-09, 19:01	#4870
la bonbon Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 220	Dot.: Wyrzuć to z siebie! nie, nie, nie mogę się załamać nie mogę... nie mogę się poddać... czemu mam takie złe chwile... nienawidzę siebie za to... jutro to pieprzone koło nie mam siły... jestem za tępa... beznadziejna... ta matma mnie dobija... nic nie umiem, nie zaliczę... bo jestem głupia... po co ja poszłam na te studia... i nie mogę schudnąć... a tak bardzo się staram...

2011-10-09, 20:21	#4871
parolka Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 606	Dot.: Wyrzuć to z siebie! jej. kolejny dzień dałam radę. 4 dni to coś beż obżerania się.. a spodnie dalej ciasnawe ( czuję, ż ejutro pękne choć postawiłam sobie cel do czwartku.. ( poza tym co się ze mną stało? ku.wa.. kiedyś stale się uczyłam i dbałam o oceny, 1 kl technikum same 4 i 5. a teraz? nie mam sił się skupić.. tylko żarcie żarcie... __________________ szukam siebie : żyj chwilą Parolka

2011-10-09, 20:53	#4872
anjjjia Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 866	Dot.: Wyrzuć to z siebie! boli mnie brzuch... ✂✂✂✂a! zacznij żyć normalnie! __________________ 'Miłe panie pamiętajcie: FACET TO NIE PIES - NA KOŚCI NIE POLECI !* A więc wpierniczajcie steki, a nie jakieś tam kanapeczki. '* http://sentymentalno-maniakalny.blogspot.com/ próbuje.

2011-10-10, 14:57	#4873
Delli Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 4 401	Dot.: Wyrzuć to z siebie! Czuję ten cholerny niepokój...! Burza myśli, panika w głowie. __________________ "Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna"

2011-10-10, 21:25	#4874
201607260936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 2 383	Dot.: Wyrzuć to z siebie! Super, zjadłam coś, na co nawet nie powinnam z daleka patrzeć..Czemu mam tak słabą wolę? Ponoć kiedyś byłam inna

2011-10-10, 21:30	#4875
anjjjia Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 866	Dot.: Wyrzuć to z siebie! dupa. dupa. dupaaaaaa!!! __________________ 'Miłe panie pamiętajcie: FACET TO NIE PIES - NA KOŚCI NIE POLECI !* A więc wpierniczajcie steki, a nie jakieś tam kanapeczki. '* http://sentymentalno-maniakalny.blogspot.com/ próbuje.

2011-10-11, 05:57	#4876
parolka Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 606	Dot.: Wyrzuć to z siebie! brzuch wywalony po wczorajszej uczcie,caly dzien żarła zjadłam te ✂✂✂ane śniadanie, tylko żeby mi chamsko nie burfczało po godzinie w brzuchu... ja ✂✂✂✂✂✂✂e.a było tak dobrze czemu nie potrafie jesc normalnie jak miliony ludzi na swiecie? tylko obżerać sie a potem dietkowac obzerac i tak w koło macieja. __________________ szukam siebie : żyj chwilą Parolka

2011-10-11, 16:00	#4877
SweetCherry87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Olkusz/Krk Wiadomości: 21 255	Dot.: Wyrzuć to z siebie! Zainteresowania pragnę wręcz... i wsparcia a Ty masz to gdzieś!

2011-10-11, 16:55	#4878
cynamonowo Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 48	Dot.: Wyrzuć to z siebie! Jestem zła! Znowu się poddałam i niedobrze mi teraz, dlaczego ja nie umiem być silna?! Nie wiem po co w ogóle zaczęłam się odchudzać, wolałabym być taka jak kiedyś i nie mieć problemów z jedzeniem.. __________________ Walka, ciągła walka o własne szczęście.

2011-10-12, 08:23	#4879
Tynusia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 731	Dot.: Wyrzuć to z siebie! Czuje się fatalnie ze sobą, naprawdę ! Nie potrafię siebie zaakceptować .. to nie ja to nie moje ciało. Mam inną wizje siebie. __________________ Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja Bułgaria /Hiszpania Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret

2011-10-12, 09:40	#4880
Delli Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 4 401	Dot.: Wyrzuć to z siebie! Istny dom wariatów! I jak tu być normalnym i zdrowym...?!! __________________ "Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna"

2011-10-12, 15:18	#4882
olik187 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: kraków Wiadomości: 914	Dot.: Wyrzuć to z siebie! wreszcie jest za✂✂✂iście;p

2011-10-12, 15:56	#4885
Delli Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 4 401	Dot.: Wyrzuć to z siebie! Taa... żeby nie żreć i nie rzygać najlepiej wyjsć na całą noc i pić. Brawo kobieto, brawo :/ __________________ "Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna"

2011-10-12, 16:07	#4886
Isanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 3 012	Dot.: Wyrzuć to z siebie! argh! byle tylko przetrwać to piekło... zawsze tak jest, najpierw wszyscy się oferują, a potem mają cie w dupie

2011-10-12, 20:14	#4887
garden_d Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: parę chwil wcześniej. Wiadomości: 6 532	Dot.: Wyrzuć to z siebie! Leczcie się, a nie pieprzycie głupoty. Naprawdę, ogarnijcie się dziewczyny, bo jak tu wchodzę to za każdym razem jestem w szoku. Moderacji nie ma jako-takiej od miesiąca, a wy nawet same nie potraficie się hamować. Ciągle wypisujecie swoje objawy zamiast zacząć coś robić w kierunku zdrowia. PRZECIEŻ SAMO i znikąd nic nie ulegnie zmianie. Efekt musi mieć najpierw przyczynę, no nie? A pisząc o rzyganiu, o objadaniu, o głodówkach, o zapijaniu waszych strasznych przeżyć tylko nakręcacie inne osoby. Jeśli nie widzicie sensu życia to coś z tym zróbcie, albo tkwijcie sobie w tym- tylko bądźcie na tyle okej i nie przenoście swoich problemów na inne osoby. Fakt- wiele osób ma do tego dystans, ale pragnę zwrócić uwagę, że nie wszyscy. Niektórzy nawet nie są świadomi, że nie są odporni na takie teksty i o, mamy efekt. Nie bądźcie egoistyczne, tylko weźcie się za siebie i nie narzekajcie tyle. Wiem, że to wątek, który przyjął się być 'wątkiem narzekania', ale kurcze, apeluję o jakieś granice.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)