|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2011-10-24, 22:52 | #3031 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sodoma i Gomora
Wiadomości: 600
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
enjoy:
jakiś mega dziwnych masz tych eksów.. |
2011-10-24, 23:16 | #3032 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Cytat:
secondo : nie bierz laptopa!!! przerwa od świata wirtualnego dobrze Ci zrobi.. a swoją drogą, kiedy się wybierasz do Włoch dokładnie?? do Mediolanu, jeśli dobrze pamiętam ?? bo jak coś to ja zapraszam do Padwy )) na spritza ! no i do Wenecji, bo to rzut beretem.. ps. poznałam wczoraj w pociągu bardzo sympatycznego pana prawnika..
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
|
2011-10-24, 23:27 | #3033 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Jednego się boję - ja mam tam prowadzić samochód. Każdy chyba wie, jak Włosi jeżdżą... Nawet mój facet (już chyba eks) się bał prowadzić tam, a ja to już w ogóle
A w Padwie ani Wenecji niestety nie będę Głównie Florencja i Mediolan |
2011-10-24, 23:29 | #3034 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
W Anglii mieszkam pamiętajcie, nigdy nie szukajcie faceta w Anglii, a zwłaszcza północno-wschodniej
A tak na poważnie... eks odpisał, piszemy trochę, napisał coś, po czym poczułam się jakby ktoś mi nieźle przywalił... smutna prawda i wiadomo to było, ale te słowa zabolały niesamowicie - wyrwane z kontekstu, bo dotyczyło Młodego, ale - "przecież nie mamy ze sobą nic wspólnego". No. Przynajmniej sobie poryczę trochę. W każdym razie trochę mi ulżyło, jak powiedział potem, że ja nic złego nie zrobiłam i nie ma do mnie pretensji...
__________________
Good things come to those who wait!
|
2011-10-24, 23:30 | #3035 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Cytat:
Nie wiadomo, co mu teraz w głowie siedzi, więc nie przejmuj się na zapas. Nie da się myśleć o Tobie źle
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2011-10-24, 23:35 | #3036 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Cytat:
a ja Ci powiem tak, że nigdzie indziej nie czułam się bardziej bezpiecznie na drodze niż tu.. Wlosi jeżdżą, jak szaleni, ale ci na południu... a jest ogromna róznica miedzy północą a południem.. poza tym w dużych miastach jest większa kultura.. a w Mediolanie to wiecej Chińczyków niż Włochów :P
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. Edytowane przez niquolle Czas edycji: 2011-10-24 o 23:37 |
|
2011-10-24, 23:37 | #3037 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Mam nadzieję, że jacyś Polacy będę w hotelu, co mnie zabiorą na imprezę jak mama pójdzie spać
|
2011-10-24, 23:39 | #3038 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Cytat:
a kiedy przybywasz do Italii ??
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
|
2011-10-24, 23:59 | #3039 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Dziękuję Malla
__________________
Good things come to those who wait!
|
2011-10-25, 07:51 | #3040 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Fubi trzymam kciuki dzisiaj
__________________
Good things come to those who wait!
|
2011-10-25, 08:13 | #3041 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Gdzie ten magister?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-10-25, 13:38 | #3042 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Magister zaraz przyjdzie, czekamy na informacje
__________________
plecaczkiem: 7250 km |
2011-10-25, 14:24 | #3043 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Jutro
Magister już jest 5,5 dostałam, wielkie gratulacje, zaproszenie na przedstawienie dyplomu w urzędzie miasta i nawet się nie uśmiechnęłam. Wręcz przeciwnie podczas odczytywania recenzji prawie się poryczałam myśląc o nim. Nie jest dobrze. |
2011-10-25, 14:39 | #3044 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
ale znam zdolnych ludzi!!!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-10-25, 14:40 | #3045 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sodoma i Gomora
Wiadomości: 600
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Cytat:
wow!!!! No zdolniacha zdolniacha! marnujesz się GRATULACJE! a to co złe minie, nie bój żaby |
|
2011-10-25, 16:47 | #3046 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Za godzinę do niego jadę...
|
2011-10-25, 16:48 | #3047 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Cytat:
gratulacje udanego pobytu w Italii życzę.. ja dziś w domu siedze prawie cały dzień, bo pada od rana.. w dodatku zaspałam na zajęcia ;/ i w ogóle ta prawie się dziś nie poryczałam.. ałć..
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
|
2011-10-25, 17:12 | #3048 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
|
2011-10-25, 17:24 | #3049 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 888
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Brawo, ale zdolniacha z Ciebie. Gratuluje Dla mnie - wynik marzenie
|
2011-10-25, 17:33 | #3050 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Cytat:
wyobrażam sobie.. moje rozstanie przypadło wtedy, gdy pisałam pracę i prawdę powiedziawszy ledwo mogłam się skupić na niej.. było mi naprawdę ciężko.. ale sama obrona na szczęście przysporzyła mi wiele szczęścia może też dlatego, że wtedy miałam już bilet do Włoch w kieszeni.. trzymaj się, będzie dobrze a ryczeć mi się chciało z innego powodu..
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
|
2011-10-25, 18:30 | #3051 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Cytat:
Co się stało? A ja dzisiaj miałam w pracy taki dobry humor, nawet nie wiem dlaczego, bo ogólnie mogłabym powiedzieć, że moje życie komplikuje się z dnia na dzień. Oby nie było gorzej
__________________
Good things come to those who wait!
|
|
2011-10-25, 19:31 | #3052 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Cytat:
ŁAAAAAAŁ! Jesteś rewelacyjna, Fubi!klaski : Też tak chcę, ale póki co to trzeba się ogarnąć i zacząć coś worzyć. I jak po spotkaniu? |
|
2011-10-25, 21:12 | #3053 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
To spotkanie było mi bardzo potrzebne. Rozmawialiśmy długo, chyba z 2,5 godziny. Ja nie robiłam żadnych histerii, trochę popłakałam, trochę ochrzaniłam, ale bez scen. Głównie rozmawialiśmy. Długo by pisać o tym co on mi mówił, generalnie moje wnioski są takie:
a) on jest naprawdę zagubiony i naprawdę dzieje się z nim coś dziwnego b) zaczął palić... pije na potęgę c) powiedział, że albo to coś się wypaliło albo on się po prostu wypalił, jako człowiek d) powiedział, że kocha mnie mniej e) powiedział, że on musi teraz być sam I wiele innych, ale to są główne wnioski. Odniosłam wrażenie, że z nim jest naprawdę źle, nie wiem co się z nim dzieje, ale on ma jakieś problemy ze sobą. Mówił mi, że od wiosny mniej więcej co miesiąc planował mi się oświadczyć, ale ciągle to odkładał. Na tym wyjeździe też planował się oświadczyć... Ale też to odłożył. Retoryczne pytanie pt jak można chcieć się oświadczać i zaraz zerwać bez powodu, oczywiście padło. On generalnie wie, że jego zachowanie jest popier... i uważa, że tym bardziej powinniśmy się rozstać. Ja może popełniłam błąd, bo bardzo dużo mu opowiadałam o tym, jak się teraz czuję - ale bez biczowania się, po prostu opowiadałam o tym, jak bardzo żal mi naszej przyjaźni, jak męczą mnie wspomnienia, jak nie rozumiem co się stało. Powiedziałam też, że mam ogromny problem, bo w głębi duszy liczę na jego powrót, co jest bez sensu. Powiedziałam, że przeraża mnie myśl, że może dotykać teraz innych kobiet. Że choć to bez sensu, chciałabym, żeby był mi wierny. Że chociaż widzę, że to w tej chwili nie ma żadnego sensu, tęsknie za nim. Ogólnie powiedziałam wszystko to, czego nie powinnam mówić. Ale wiecie co? Liczba osób, którym to mówiłam od poprzedniego czwartku idzie już chyba w dziesiątki. Ale jak powiedziałam to wszystko jemu, to poczułam wielki spokój, bo ulgą tego nie można nazwać. Po prostu potrzebne mi to było, chociaż niezbyt strategiczne. Nie rozumiem go totalnie, ale widzę z kim dziś rozmawiałam i nie mogę z tym kimś teraz być. Chociaż nie ukrywam, liczę że się ogarnie. Tylko to liczenie ma tę wadę, że liczę, że się OGARNIE, a nie że POWIE, że się ogarnął, bo to są dwie różne rzeczy a czasami ciężko je odróżnić. Czuję się całkiem znośnie. Boli jednak świadomość, że jutro się obudzę i będę się czuła tak, że będę chciała umrzeć. Wiem, bo poranki codziennie mam takie. |
2011-10-25, 21:12 | #3054 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 478
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Fubi gratuluję:jup i:
|
2011-10-25, 21:15 | #3055 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Mam jeszcze jeden problem. Nie chcę z nim zrywać kontaktu...
PS. Dziękuję wszystkim za gratulacje |
2011-10-25, 22:15 | #3056 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Fubiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiiiii no zdolniacha
Kontaktu jak nie chcesz, to nie zrywaj, ale ograniczyć go MUSISZ.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-10-25, 22:37 | #3057 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Ograniczyć to raczej jest nieuniknione, bo gadanie 5x dziennie z byłym i spędzanie z nim 6 dni w tygodniu to byłby taki trochę związek jednak A nie po to się rozstajemy
Żałuję tylko, że tak dobitnie dałam mu znać, że liczę na powrót. Chcę, żeby poczuł, że mnie stracił. |
2011-10-25, 22:48 | #3058 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Fubizka - gratuluję i magistra
może to dziwnie zabrzmi, ale to co wyrabia Twój (już) eks... no wypisz wymaluj ja w pewnych okresach tylko że ja nie miałam nigdy aż takich zobowiązań/miłości. Ja dzisiaj się poryczałam na bajce (co najlepsze - zawsze na niej beczę, na "zaplątanych", gdy widzę smutną twarz króla, a potem jak główny bohater "umiera" to już się uspokajam ) Chyba zeszły ze mnie emocje - za dużo złych zrządzeń losu jak na moje nerwy |
2011-10-25, 22:50 | #3059 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
|
2011-10-25, 22:54 | #3060 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Związki zakończone w 2010 roku, czyli porozstaniowe offtopy w roku Pańskim 2011
Ja sądzę, że jak ma wrócić to wróci, a jak nie to nie. To, że mu powiedziałaś, że na to liczysz to tak naprawdę nie będzie miało znaczenia z perspektywy czasu. Może poczuje, że straci i wróci, ale nie chodzi o sam powrót, potem trzeba ten związek utrzymać.
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:15.