Wybieram bukiet.... Pomocy

[gosiah]

Właśnie decyduję o bukiecie. Ale im więcej oglądam, tym bardziej czuję się zagubiona. Sukienkę mam bardzo prostą w klasycznym charakterze. Waham się obecnie między dwoma bukietami. Który Waszym zdaniem lepiej pasuje? A może zupełnie coś innego...?

Proszę o pomoc.

Pozdrawiam.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

głosuję na nr 2.
połączenie z rózami jakos do mnie nie przemawia, moze dlatego ze jeszcze nie widziałam ładnej komozycju tych kwiatów. Calla i orchidea maja rozłożysty kwiat i chyba sie uzupełniają. Jedyna moja rada jesli chodzi o zestawienie tych kwiatów to nie dawałabym takich kantastowych kolorów, no.: kalla czerwona a róze kremowe czy białe... chyba lepiej wyglądałyby czerwone z różowymi, żółte z pomarańczowymi... jako ślubny akcent dałabym białą wstążkę lub kryształki pomiedzy kwiatkami.

[Wiktorynka]

Jesli o mnie chodzi, to bardziej podoba mi sie pierwszy. Przy drugim troche mi sie rozmywasz.
Ale mam dwa pytania:
W jakie kolory ubrany bedzie Pan młody?
Czy "listkowa" biżuteria jest srebrna czy złota? Bo to mi umkneło.

[gosiah]

Listkowa biżuteria jest srebrna. A Pan Młody jest ubrany na czarno - musznik i kamizelka grafitowe ze srebrnymi listkami. Tak się teraz zatanawiam, czy nie powinnam wybrać jednak bukietu z listkami... Czy to już nie będzie przesada? Może cos takiego jak w załączniku?

Żółty i pomarańcz odpada, bo jestem bladą osóbką i sąsiedztwo tych kolorów kompletnie mi nie pasuje. Ale pozostałe kolory jak najbardziej. Nie wiem czy białe kwiaty, bo mam wrażenie że znikną na sukni...

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez gosiah

Listkowa biżuteria jest srebrna. A Pan Młody jest ubrany na czarno - musznik i kamizelka grafitowe ze srebrnymi listkami. Tak się teraz zatanawiam, czy nie powinnam wybrać jednak bukietu z listkami... Czy to już nie będzie przesada? Może cos takiego jak w załączniku?

Żółty i pomarańcz odpada, bo jestem bladą osóbką i sąsiedztwo tych kolorów kompletnie mi nie pasuje. Ale pozostałe kolory jak najbardziej. Nie wiem czy białe kwiaty, bo mam wrażenie że znikną na sukni...

faktycznie bardzo ładnie zgrała się bizuteria z motywem na sukience
kolory pomarańcz i żółty podałam tylko dla przykładu, równie dobrze może byc niebieski z błękitnym, czarny z szarym.
Bukiet który wkleiłas jest ładny, ale za duzy, za długie te liscie zielone i za bardzo taki.... potargany.

[Wiktorynka]

A wiec nadal obstaję przy wariancie pierwszym. Do opisanego przez Ciebie zestawu kolorów własnie taki bukiet bym dobrała.

Ale jeszcze jeden zestaw kolorów kołacze mi sie po głowie. Troche nietypowy, bo zimny ale...
Załącznik 425510

[gosiah]

Wiktorynko, błękity rozważałam, bo raczej wolę chłodne barwy. Z nim jest o tyle problem, że trzeba by było farbować kwiaty, a tego bym nie chciała. Łatwiej już chyba z fioletem by było. Szafirki w lipcu to raczej bez szans, a to chyba jedyne niebieskie niefarbowane, jakie kojarzę...Bardzo podobają mi się szafirki+róże jak w załączniku, ale to odpada. Uparłam sie jakoś na te kalie

Elu, naprawdę w ogóle nie podobają Ci się zestawienia calle+róże ? Mnie zauroczyło właśnie takie zestawienie...

[Wiktorynka]

szafirki to chyba rzeczywiscie juz nie, ale lawenda ... w lipcu ... jest szansa
A jaki zapach ... no przynajmniej dla mnie... upojny

Jest jeszcze glicynia, ale niewiem jak zachowywałaby sie w bukiecie. bo to raczej pnącze.

[Momo]

Podoba mi się ten bukiet z listkami.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez gosiah

Elu, naprawdę w ogóle nie podobają Ci się zestawienia calle+róże ? Mnie zauroczyło właśnie takie zestawienie...

Powiem tak: obleci
a tak dokładnie co mi sie w nim nie podoba... kalle maja taki strzelisty kwiat, który zawsze wystaje troche ponad róże, tłumi je, wychodzi na to ze te róże tak niby, są niby ich nie ma...
jestem albo za połączeniem z orchideami, albo inny bukiet albo same kalle.

Znalazłam kilka bukietów, poł. z różami, te nawet mi sie podobają (nr 3 szczególnie), bo kwiaty są wyraźnie oddzielone od siebie, a nie zbite. Kolory nie twoje,ale pokombinuj... gdzies chyba w połaczeniu z taką sukienka jak twoja

[moee]

mi osobiscie bukiet numer 1 sie podoba

[ewa.nea]

Najbardziej spodobał mi sie bukiet pierwszy (chociaż callie same w sobie nie podobają mi się - kojarzą mi się z pogrzebem bardziej)

[czarownicagosia]

Zaglosowalam na bukiet #2. Obie kompozyjce bardzo mi sie podobaja tylko ten pierwszy bukiet troszke za ciemny do sukni, jak dla mnie Ale jest bardzo fajny, oryginalny i swietnie sie prezentuje, moze sprobujesz z innymi (jasniejszymi) kolorami?
P.S Tez jestem gosiah

[gosiah]

Napisane przez Ela

Powiem tak: obleci
a tak dokładnie co mi sie w nim nie podoba... kalle maja taki strzelisty kwiat, który zawsze wystaje troche ponad róże, tłumi je, wychodzi na to ze te róże tak niby, są niby ich nie ma...
jestem albo za połączeniem z orchideami, albo inny bukiet albo same kalle.

Znalazłam kilka bukietów, poł. z różami, te nawet mi sie podobają (nr 3 szczególnie), bo kwiaty są wyraźnie oddzielone od siebie, a nie zbite. Kolory nie twoje,ale pokombinuj... gdzies chyba w połaczeniu z taką sukienka jak twoja

Faktycznie ten trzeci jest całkiem niezły. Muszę przemyśleć. Nawet może byłby lepszy taki bardziej wiszący niż kuleczka, bo wtedy kwiaty faktycznie są bardziej rozdzielone. A jeżeli chodzi o róże + kalle to traktuję róże w tym połączeniu jako tło i może dlatego nie przeszkadza mi , że tak kalle wystają rozłozyście ponad zwinięte róże. A przyznam się, że bardziej sceptyczna jestem do połączenia z orchideami, bo zastanawiam sie, czy to juz nie jest mieszanie stylów. Kalle mają dla mnie bardziej klasyczny charakter, a orchidee raczej swobodny, romantyczny. Mam wrażenie, że oba kwiaty robią sobie konkurencję. Ale mimo to - ten bukiet, co załączyłam do sondy, przypadł mi do gustu. Dziękuję za pomoc Pani Moderator.

[gosiah]

Napisane przez Wiktorynka

szafirki to chyba rzeczywiscie juz nie, ale lawenda ... w lipcu ... jest szansa
A jaki zapach ... no przynajmniej dla mnie... upojny

Lawenda mimo wszystko chyba za drobna dla mnie, Wiktorynko. Niby mam ten listkowy haft, ale wydaje mi się, że lepsze są kwiaty w bardziej klasycznym charakterze. Chociaż może się mylę. Już sama nie wiem...

[gosiah]

Napisane przez czarownicagosia

Zaglosowalam na bukiet #2. Obie kompozyjce bardzo mi sie podobaja tylko ten pierwszy bukiet troszke za ciemny do sukni, jak dla mnie Ale jest bardzo fajny, oryginalny i swietnie sie prezentuje, moze sprobujesz z innymi (jasniejszymi) kolorami?
P.S Tez jestem gosiah

Może faktycznie za ciemny. Coś w tym musi być skoro wszystkie mówicie, że inna kolorystyka byłaby lepsza. Muszę tylko przemysleć jaka. Hmmm....

Dziękuje za opinię i pozdrawiam

[gosiah]

Pomożecie mi jeszcze? Bo nadal czuję się zagubiona... Proszę o głosy.

[dagnieszk]

Myślę, że wybór bukietu jest indywidualną sprawą dla każdej panny młodej przede wszystkim z powodu różnic w gustach. Jednym z nas podobają się kalie, a inne uważają je za kwiaty pogrzebowe. Ja też poszukiwałam bukietu od kilku miesięcy. Mam w komuterze całą kolekcję. Zdecydowałam jednak, że pozostanę przy moim pierwszym wyborze. Zmieniałam zdanie kilkukrotnie w kwestii kwiatów, ale teraz jestem przekonana, że trzeba wybrać takie jakie się lubi. Pierwszy wybór ponoć NAJLEPSZY Oto moje przyszłe kwiaty

[ewa.nea]

Napisane przez gosiah

Pomożecie mi jeszcze? Bo nadal czuję się zagubiona... Proszę o głosy.

Wybierz bukiet, który Tobie się podoba najbardziej To jest najważniejsze - Tobie ma się podobać, a co inni sadzą, to już chyba nie jest takie ważne. Tak czy siak, na pewno będziesz wyglądać pięknie

A swoją drogą, jak tak czytam te wszystkie dylematy przyszłych mężatek, to zastanawiam się jakim cudem ja- osoba raczej niezdecydowana - od razu wiedziałam, jaką chcę sukienkę, buty,kwiaty, fryzurę itp...

Dagnieszk - ładne kwiatki

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

[ewa.nea]

Ela - 1 i 2 śliczne

[czarownicagosia]

Napisane przez dagnieszk

Myślę, że wybór bukietu jest indywidualną sprawą dla każdej panny młodej przede wszystkim z powodu różnic w gustach. Jednym z nas podobają się kalie, a inne uważają je za kwiaty pogrzebowe. Ja też poszukiwałam bukietu od kilku miesięcy. Mam w komuterze całą kolekcję. Zdecydowałam jednak, że pozostanę przy moim pierwszym wyborze. Zmieniałam zdanie kilkukrotnie w kwestii kwiatów, ale teraz jestem przekonana, że trzeba wybrać takie jakie się lubi. Pierwszy wybór ponoć NAJLEPSZY Oto moje przyszłe kwiaty

Bardzo ladny bukiet

[bienioka]

witam. mam slub w sierpniu. lato - mialam nadzieje, ze do wyboru bede miala wszystkie kwiaty, a tu.....
- tulipanow nie ma
- orchidee - moje wymarzone - wlasnei w sierpniu maja faze spoczynku
- piwonie - tylko w czerwcu....
...moglabym tak dluzej wyliczac.

callie mialam do sluu cywilnego, wiec tym razem chciaalm cos inengo. po wielodniowych poszukiwaniach zdecydowalam sie na jasnorozowe eustomy z dodatkiem kilku calli w kolorze ecru. wszystko przewiazane gruba wstazka, bez dodatkowych gadżetow typu piorka, liscie, wstazeczki. skromny, elegancki i bardzo dziewczecy bukiet, podobny do tego w zalaczniku, tylko oczywiscie w inej kolorystyce.

myslicie, ze pasuje do mojej sukienki???

[gosiah]

A ten kwiat na sukni, jak wygląda? Może masz jakies jego zbliżenie? O ile się dopatrzyłam, jest taki bardziej rozłożysty. Myślę, że bukiet z eustomami będzie pasował. Ale ogólnie mam wrażenie, że suknia ma taki bardziej ognisty hiszpański charakterek. A jeżeli tak to hiszpański temperament + róże =

[księżniczka_22]

Zdecydowanie numer 2 jest sliczny taki delikatny a zarazem wyzywający cudo ) numer 1 taki powazny wogóle mi się nie podoba

[st_ella]

cześć gosiah
moim zdaniem:
po pierwsze zastanów się jakie kwiaty podobaja ci się najbardziej na swiecie (wiem przesadzam ) ale wypisz sobie Twoje ulubione kwiaty....

po drugie tak jak napisałaś

Napisane przez gosiah

Nawet może byłby lepszy taki bardziej wiszący niż kuleczka, bo wtedy kwiaty faktycznie są bardziej rozdzielone.

wydaje mi się że powinnaś mieć wiszący bukiet a nie kuleczkę...

po trzecie ten pierwszy bukiet w tych intensywnych kolorach będzie zwracał uwgę na siebie a nie na Ciebie... kwiat ma być dodatkiem uzupełnieniem....
Wiktorynka zaproponowała niebieskie błękitne szafirki - śliczny ten bukiet.... i bardzo mi się ten pomysł spodobał..
a moze hortensja??? nie wiem w jaki sposób ale moze sa bukiety z hortensji??
i podobał mi się ten bukiet z listkami - ten wklejony przez Ciebie....

i pamiętaj - tutaj każda z nas będzie miał inną opinię

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Gosiah już wyszla zamąż były kalie i róże
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...2&d=1154014829

[gosiah]

Dziękuję za wypowiedzi, ale jak juz Ela wspomniała, jestem już szczęśliwą mężatką i sprawy wyboru bukietu już za mną. Zdecydowałam się w końcu na róże + kalie, ale trochę różnił się od pierwowzoru. Miał listki i jego kompozycja była taka bardziej "swobodna". Wybrałam takie rozwiązanie, bo to był pierwszy pomysł, jaki mi się spodobał. A do tego doszły jeszcze względy finansowe. Przy komplecie bukiet dla mnie, kwiaty do butonierki, bukiet dla świadkowej i na samochód - wszystko z tych samych kwiatów - to jednak orchidee kosztowały dwa razy tyle co róże. Do tego nie byłam do orchidei specjalnie przekonana. Ostateczny efekt możecie same ocenić. A co do ulubionych kwiatów - to w moim przypadku ich zastosowanie nie było możliwe, bo najbardziej na świecie lubię bez .

Jeszcze przypomniała mi się jedna sytuacja z Dnia Ślubu. Dość byłam przejęta tym , jak będzie wyglądał mój bukiet. Do ostatniej chwili nie wiedziałam, czy bedę miała kolor kalli taki, jak wybrałam. Do tego bukiet miałam zobaczyć dopiero, jak TŻ przyjdzie z nim na błogosławieństwo do domu moich rodziców. TŻ zadzwonił do mnie, gdy odebrał kwiaty z kwiaciarni i powiedział, że bukiet jest taki hmmm... .Wtedy trochę zaczęłam się denerwować, że bukiet jest brzydki. (Potem się okazało, że mówił tak asekuracyjnie, żebym się miło rozczarowała, a nie była zawiedziona) Fotograf, który towarzyszył w przygotowaniach skwitował moje obawy bardzo mądrze: przecież wszystkie kwiaty są piękne, więc jak jakikolwiek bukiet może być brzydki. I z takim nastawieniem życzę wybierania bukietu wszystkim przyszłym Pannom Młodym.

[aguha]

Wychodze za mąż dopiero w przyszłym roku we wrześniu. Wolę zapytać wcześniej - zawsze wydawało mi się, że to Pan Młody organizuje wiązankę Panie Młodej...mylę się..nie jest tak??
To My same wubieramy jakie kwiaty...kompozycja etc...

[gosiah]

Napisane przez aguha

Wychodze za mąż dopiero w przyszłym roku we wrześniu. Wolę zapytać wcześniej - zawsze wydawało mi się, że to Pan Młody organizuje wiązankę Panie Młodej...mylę się..nie jest tak??
To My same wubieramy jakie kwiaty...kompozycja etc...

W moim przypadku było tak rzeczywiście jak mówisz Tylko z tym małym szczegółem, że sobie dobrałam kwiaty i kompozycję, takie jak mi się podobały, zamówiłam, a resztę "organizował" Pan Młody. Czyli odbierał, płacił, przyszedł z bukietem na błogosławieństwo i wtedy mi go podarował.
Pozdrawiam