2011-11-18, 11:35 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Powiedz mi, dlaczego skupiasz się na jego matce, a nie na tym, że twój facet WYMAGA od ciebie przyjazdu w sobotę byś robiła za służbę, NIE WSTAWI się za tobą, i JEST WYCHOWANY w przeświadczeniu, że sprzątanie i gotowanie to twój zasrany obowiązek.
Bo matkę tam kichac, z nią życ nie będziesz. Jednak pan potencjalny partner życiowi jawi mi się jako tragedia nie facet, a ty zamiast o nim pomyślec to na potencjalną teściową narzekasz. Patologiczne i podejscie faceta, i twoje wybiórcze traktowanie problemów.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
2011-11-18, 11:36 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Cytat:
może zgodzi się??? dziewczyno ! mówisz facetowi sorry nie podoba mi się że w Twoim domu jestem traktowana jak darmowa sprzątaczka i kucharka, do czasu aż się to nie zmieni przyjeżdżam co najwyżej w sobotę wieczorem i tyle + jesteś w tym konsekwentna a nie że on Ci "zabroni"() i i tak będziesz w pt przyjeżdżać Dajesz sobie wchodzić na głowę i teraz widzisz jakie są tego konsekwencje...
__________________
21.06.2014r. 28.01.2016r. |
|
2011-11-18, 11:37 | #63 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 515
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Boże , Ty tak na poważnie..
__________________
... Radość była panią domu, strach mieszkał w szopie na tyłach.
|
2011-11-18, 11:38 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
nie rozumiem słowa " zgodzi". czy to jest Twój pan, właściciel? wydaje mi się , że tworzycie związek partnerski ? Ty po prostu oznajmiasz temu facetowi ,że bedziesz przyjeżdżać w soboty wieczorem i koniec dyskusji
|
2011-11-18, 11:39 | #65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Droga autorko:
Zrozumiałe jest, że pomagasz przy obiedzie, rozumianym jako posiłek dla osób które pomagają twojemu tż w budowie domu. Ale nie rozumiem jak matka twojego tż może aż tak wprost "kazać" ci sprzątać! Nie tylko ty i tż tam jestescie, jest tam ojciec, matka, trzech dorosłych synów, dwie synowe i ty. Zrobili sobie z ciebie służącą, dałas się im strasznie przysiąsć, zahukać, dyrygują tobą jak chcą... Nie wiem, może jakas dziwna jestem ale nie pojmuję tego i nie ogarniam |
2011-11-18, 11:39 | #66 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Jeżeli spędzałabym u kogoś prawie każdy weekend, to OK - nie zdziwiłabym się, że muszę / powinnam w czymś pomóc. Ale nie na zasadzie regularnego sprzątania, a bardziej pomocy facetowi w JEGO OBOWIĄZKACH lub wykonania jakichś drobnych prac domowych. Na pewno nie mycie czyjegoś wc. Uważam, że to dziwna sytuacja. Ja bym taką osobę - która weekendami pomieszkuje - zapytała "Czy możesz mi pomóc w tym i w tym?", "Kasiu / Aniu mogę mieć dla Ciebie małe zadanie? Poskładasz to pranie, a Maciej / Jarek w tym czasie umyje łazienkę? Skoro już jesteś, to będziesz tak miła i pomożesz Maćkowi / Jarkowi? Razem to szybciej zrobicie" etc. Taka sytuacja źle wróży na przyszłość.
|
2011-11-18, 11:40 | #67 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Cytat:
|
|
2011-11-18, 11:41 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Cytat:
I zaczynam podejrzewać ze ten wątek to prowo bo aż nie wierze że ktoś może dać się tak tłamsić i nic z tym nie robić...
__________________
21.06.2014r. 28.01.2016r. |
|
2011-11-18, 11:51 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Facet buduje dom SOBIE, a nie wam, nie sądzę, abyś gdziekolwiek widniała.
Jest NAUCZONY, że kobitki robią obiadki, sprzątają, a facet zajmuje się tylko swoimi obowiązkami - więc nie łudź się, że to się zmieni. Teściówka ze swoich przyszłych synowych sprytnie zrobiła sobie darmową pomoc domową. Gotowanie, sprzątanie, szorowanie kibla - normalnie full serwis. Tekst TŻ o tym, że mimo iż się w sobote nie widzicie, to masz przyjeżdżać bo jestes potrzebna do sprzatania i gotowania jest po prostu przerazajacy. Jakby mi moj tak powiedzial, dostalby po pysku i chyba juz nie zobaczyl. Dziwi mnie, że Ty tego nie składasz w jedną całość. Nie widzisz, że stałaś się darmową pomocą domową w jego domu. Ah i masz obowiązek gotowania obiadu dla jego braci, którzy pomagają mu ( a raczej pracuja dla niego bo mowilas ze im płaci) w budowie JEGO domu. Cud, miód i orzeszki po prostu. Masz dwa wyjścia. Albo postawić mu sprawę jasno ( nie pytać się czy możesz ) , albo tkwić dalej, wziąć mopa i nie narzekać. Twoje życie w Twoich rękach.
__________________
Klik, Klik ! [reebok_a]863331[/reebok_a] Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.
|
2011-11-18, 11:51 | #70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Coś mi się kojarzy, że widziałam twój poprzedni wątek (albo kilka wątków) w podobnym klimacie i od tej pory nic się nie zmieniło.
Jesteś traktowana tak jak się pozwalasz traktować. Jesteś w tym domu sprzątaczką i kucharką. Tak traktuje cię twój facet i jego cała rodzina. Więc co się dziwisz, że na prezent dostajesz mopa? Co innego można dać służącej? |
2011-11-18, 11:55 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
jestem takiego samego zdania
Jeszcze kilka słów do autorki - TŻ buduje dom, ale to jest jego dom i nawet jak weźmiecie ślub to i tak będzie to tylko jego dom pod względem prawnym . Ja nie piszę tego złośliwie - mam tylko nadzieję, że zdajesz sobie z tego sprawę. A przyjmowanie postawy - "muszę usługiwać rodzinie TŻ bo budują dla nas dom, i tego ode mnie oczekują " jest moim zdaniem pomyłką.
__________________
|
2011-11-18, 11:59 | #72 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
I żeby nie było czasem tak , że się narobisz, nasprzątasz, a jak wybuduję dom to Cię kopnie Twoj w 4 litery i inna przyjdzie i będzie korzystać z tego domu.
A nawet jak i nie to nie wiadomo czy Ci potem nie wypomną, że masz siedzieć cicho, bo to twój wybudował ten dom i nie masz nic do powiedzenie, lepije weź mopa i zmyj schody |
2011-11-18, 12:00 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
|
2011-11-18, 12:08 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Śląsk (:
Wiadomości: 265
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi bardzo mi pomogły zrozumieć, że to jednak z nimi jest coś nie tak, a nie ze mna.. ja nie jestem jakaś mała głupia idiotka co da sobą pomiatać... po waszych odpowiedziach upewniłam się, że to nie jest normalne, nie mam obowiązku tam siedziec całe soboty i sprzątać, gotować, bo tż buduje dom... ale racja, to będzie tylko JEGO dom... nie wiadomo co będzie, za miesiąc, rok, dwa... może tam już jakaś inna z nim mieszkać, która nie musiała wcześniej gotować obiadków jego braciszkom... obiad tak czy siak i tak by się musiał ugotować a ja to, że da mi może mieszkać w tym domu nowym nie musze odpracowywać w taki sposób....
NIE BĘDĘ JUŻ TAM PRZYJEZDZAC NA SOBOTY I SIEDZIEC W DOMU Z JEGO MAMĄ I GOTOWAĆ I IM SPRZĄTAĆ!!!! BĘDĘ TAM GOŚCIEM!!!! postanowione!! nie dam się
__________________
[euc3]207905[/euc3] |
2011-11-18, 12:13 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Cytat:
Przeciez Ty JUŻ dałaś sobie wejść na głowę... Jasne. Obiecanki cacanki. |
|
2011-11-18, 12:13 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Śląsk (:
Wiadomości: 265
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
jeszcze przypomnniała mi się jedna sytuacja... ok 2 miesiące temu bylam chora i mój TŻ zrobił mi jajecznice i przyniósł do łózka na śniadanie.. potem wstałam i widziałam jak mama TŻ i jej synowa zmywały i wszystko było już pomyte oprócz patelni po jajecznicy... mama TŻ powiedziała mojemu TŻ że ta patelnia ma być umyta... ok to wzięłam i ją umyłam.. wystarczyło troszkę przetrzeć.. ale tam nie mógł nikt coś po mnie pozmywac, mimo że ja zmyłam tam kilometry naczyń po kimś...
__________________
[euc3]207905[/euc3] |
2011-11-18, 12:14 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Cytat:
Jeśli chodzi o sprzątanie, to ja ( chyba jako jedyna) rozumie poniekąd ten grafik. Może faceci zostawiają po sobie bałagan, a przecież Mama nie będzie sprzątała po dorosłych synach . Uważam, że grafik powienien być skierowany do Tżtowców.
__________________
[COLOR="Navy"][B] cel I 59 - 5.08.2013 cel II 55 |
|
2011-11-18, 12:16 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Cytat:
|
|
2011-11-18, 12:17 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Ty autorko nie rzucaj focha na jego matkę (który potrwa i tak do następnego wątku) a poważnie pogadaj z facetem i jeśli prezentuje postawę jak widac: kobieta to kura domowa i ma gówno do gadania. To się ewakuuj z tego związku. Użyj mózgu do zanalizowania jego zachowania i sytuacji. Na początku może trochę pobolec, bo w związku z tym facetem za dużo go chyba nie używałaś, ale może do jakichś wniosków dojdziesz.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
2011-11-18, 12:23 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Cytat:
Gdyby mi ktoś w domu tżeta kazał kibel sprzatać, to bym go chyba smiechem zabiła. Rozumiem z własnej inicjatywy w czymś pomóc, ale dyżury ustalać? Zastanów się, z kim się wiążesz |
|
2011-11-18, 12:24 | #81 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Cytat:
|
|
2011-11-18, 12:24 | #82 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Ale ty dajesz sobą pomiatać.
Czemu ciągle spotykacie się u chłopaka w domu (tzn. czemu ty tam jeździć sprzątać, gotować i zadowalać go w nocy)? Czemu on w sobotę wieczorem nie może przyjechać do ciebie (nadal nie lubi twojej mamy czy może ma jakąś inną wymówkę)? |
2011-11-18, 12:34 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
OMG, co za chora sytuacja w ogóle.
Nie wyobrażam sobie żeby mi matka TŻta wręczyła mopa i kazała sprzątać. Ja widuję się z TŻtem prawie codziennie - raz u mnie, raz u niego. Ale ani on nie sprząta u mnie, ani ja u niego. Przecież jesteśmy dorośli i sami sobie potrafimy posprzątać w domu, czy pomóc rodzicom jeśli to akurat oni sprzątają czasami. |
2011-11-18, 12:40 | #84 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Jeżeli spędzałabym u kogoś prawie każdy weekend, to OK - nie zdziwiłabym się, że muszę / powinnam w czymś pomóc. Ale nie na zasadzie regularnego sprzątania, a bardziej pomocy facetowi w JEGO OBOWIĄZKACH lub wykonania jakichś drobnych prac domowych. Na pewno nie mycie czyjegoś wc. Uważam, że to dziwna sytuacja. Ja bym taką osobę - która weekendami pomieszkuje - zapytała "Czy możesz mi pomóc w tym i w tym?", "Kasiu / Aniu mogę mieć dla Ciebie małe zadanie? Poskładasz to pranie, a Maciej / Jarek w tym czasie umyje łazienkę? Będziesz tak miła i pomożesz Maćkowi / Jarkowi? Razem to szybciej zrobicie" etc. Taka sytuacja, jak jest teraz, źle wróży na przyszłość. Tylko, że wydaje mi się, że Ty potupiesz nóżką i niczego z tym nie zrobisz. A za kilka lat założysz setny wątek tym razem o tym, że po ślubie jesteś domowym mopem.
Lovely_xd, to już kolejny Twój wątek dot. związku, negatywny w wydźwięku. Co jest nie tak z Twoim życiem, bo coś chyba jest mocno nie tak, że Ty się tak dajesz wykorzystywać i nie szanować? ---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ---------- Zakładała i jak widać wyciągnęła guzik, a nie wnioski. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2011-11-18 o 12:42 |
2011-11-18, 12:45 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Przypomniało mi się, jak kiedyś zaczęłam się spotykać z pewnym chłopakiem(miał wtedy jakieś 26 lat), mieszkającym z mamą w domu jednorodzinnym. Były to jakieś pierwsze spotkania, nawet jeszcze nie do końca randki. Kolega, rozprawiając bogato o swoich planach na życie (moje nie interesowały go zupełnie) wspomniał, że szuka żony, żeby mogła pomóc jego mamie. Bo mama się starzeje i już nie radzi sobie np. z myciem okien. Oczywiście do etapu randek nie dotarliśmy, spotkania i znajomość też zostały wyciszone. Uważam, że należy się w takich sytuacjach ewakuować, nie dlatego że chce się leżeć i pachnieć (wg naszego podziału obowiązków to ja sprzątam a TŻ gotuje), lecz dlatego ze nie wróży to dobrze związkowi partnerskiemu. Przepraszam za off ale wiąż nie moge się nadziwić, że istnieją tacy ludzie i kobiety, które się na to zgadzają.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» Edytowane przez Paprotka_ Czas edycji: 2011-11-18 o 12:46 |
2011-11-18, 12:46 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
O mój boze dziewczyno, przejrzałam sobie Twoje poprzednie wątki i nie rozumiem jak mozesz tkwić w takim bagienku Przecież ten facet jest straszny, nie tylko jego mamuśka ale i on. Wolałabym do końca życia się kotem pocieszać niż choć dzień z takim spędzić. Uciekaj, naprawdę.
|
2011-11-18, 12:46 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Doczytałam jeszcze kilka stron i :
- w sobote przesolilabym zimniaki, do kotletów dodatła tyle pieprzu że by się zjeść nie dało, może w końcu kto inny by przejął gotowanie - gdybym usłyszała od Tzta, ze w sobotę jestem potrzebna do.....to bym Mu powiedziała ok, a ON w piątki jest mi potrzebny do sexu, a w niedziele do masażu, więc zawsze możemy się dogadać Jeśli dziewczyna jest w ciąży to obowiązki typu mycie podłogi( wymagające schylania się) są rzeczywiście dużo cięższe do wykonania, ale tylko w końcowej fazie, gdy ma się wielki brzuszek. Jeśli z ciążą jest wszytsko ok powinna też pomagać, bo ciąża to nie choroba Może powycierać kurze, zamiast mycia podłóg. Jak Ją przywyczaicie do nic nie robienia to Gwarantuję Ci,że jak urodzi się bobas to oNa już w ogóle nic nie zrobi, bo wtedy prac jest 2 razy więcej!
__________________
[COLOR="Navy"][B] cel I 59 - 5.08.2013 cel II 55 |
2011-11-18, 12:48 | #88 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: My room
Wiadomości: 1 859
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Zrobili z Ciebie woła roboczego.Po co mają robić porządki w tygodniu, skoro w weekend przyjedziesz i ich wyręczysz? Wiadomo, że bywając tak u kogoś sprząta się po sobie, czy też pomaga w pewnych czynnościach, ale bez przesady. Chora sytuacja. Lenie i wykorzystywacze, gdybym była matką Twojego chłopaka, to chyba spaliłabym się ze wstydu, że potencjalna synowa szoruje kibel po domownikach. A jej kupiłabym szczotkę do wc jako prezent na święta czy inną okoliczność. Niech ma i odważy się użyć. Paranoja. Z kolei co do ciężarnej szwagierki, to pod jaką niby jest ochroną? Pod ochroną to są gatunki zagrożone wyginięciem, a nie kobiety w ciąży. Ogarnij tą sytuację, powiedz chłopakowi, że chcesz być gościem, a nie popychadłem. A jak nie to niech sobie sprzątaczkę wynajmią
__________________
"Być zagadką, której nikt nie zdąży zgadnąć, nim minie czas" |
2011-11-18, 12:49 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
To jest przerażające,jak czasem dziewczyna byleby nie być sama potrafi z siebie zrobić służącą.
Każdy z nas popełnia błędy,ale większość wyciąga wnioski.Gdzie są Twoje wnioski? Jeśli to,że nie przyjedziesz w sobotę,a on chce to jest to śmiech na sali. Tutaj potrzebna jest rozmowa - kawa na ławę,a nie jakieś zabawy w przyjazdy.
__________________
|
2011-11-18, 12:50 | #90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
|
Dot.: obowiązek sprzątania w domu TŻ...
Cytat:
Eru, widzisz i nie grzmisz, mnie się to w głowie nie mieści... Jak mieszkałam u TŻta dwa tygodnie to myłam naczynia, pomagałam mu zrywać wiśnie i potem je drylowaliśmy. I czasem robiliśmy śniadanie dla całej rodziny. A jak się pytalam, czy w czymś pomóc to jego mama mi kazała herbatkę sobie zrobić, bo mam odpoczywać, bo w gościach jestem... A teraz, kiedy TŻ praktycznie z nami mieszka jego jedynym obowiązkiem w naszym mieszkaniu [tzn moich rodziców] jest sprzątnięcie swoich talerzy po jedzeniu i czasem pomoc przy obiedzie, jak ma wolne. Cała reszta to kwestia jego dobrej woli. Nastęonym razem, jak Ci powie, że masz przyjechać na sobotę, bo trzeba posprzątać i gotować, powiedz, że nie ma sprawy, po znajomości za weekend pracy weźmiesz 100 zł i będzie wszystko błyszczeć i smakować.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:27.