|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2011-11-18, 17:42 | #4591 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 355
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Uważaj Basiu, bo koniec końcem okaże się, że jest wśród nich chłopiec. U małych świnek łatwo się pomylić, bo jako maluszki wyglądają prawie identycznie. Wiem, bo kilka lat miałam świnki i "byłam ekspertem" w rozpoznawaniu płci.
|
2011-11-18, 17:49 | #4592 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 470
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
No ale to już temat na inne forum. Nie będę tu zaśmiecać ale wyślę Ci wiadomość prywatną |
|
2011-11-18, 19:27 | #4593 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Basiu, ale jazda z tymi świnkami I co zrobiliście z pozostałymi? Możesz przecież pisać tutaj na ten temat, chyba nie musimy tylko ściśle afrykańskich spraw się trzymać
|
2011-11-18, 19:35 | #4594 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 470
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Na razie mamy w domu "Z kamerą wśród zwierząt". Jeszcze są z nami bo piją mleczko od Luśki chociaż już pierwszego dnia podbierały jej jedzonko z miski. Jedna zostaje z nami tzn. z mamą Lusią a pozostałe dwie - jeśli Marta pomoże mi w upewnieniu się co do płci, pojadą do Warszawy do znajomych. Fajnie by było bo są bardzo ze sobą zżyte i mogłyby mieszkać razem... Jak widzisz zajmuję sie także adopcją świnek morskich. A swoją drogą "fachowców" ze Sklepów Zoologicznych przeszkoliłabym trochę...Zresztą weterynarzy też...No dobra zupełnie zgłupiałam na ich punkcie pokażę Wam zdjęcie
|
2011-11-18, 19:38 | #4595 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 355
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Małe świnki od pierwszego dnia podjadają stałe pokarmy. Śliczne są.
|
2011-11-19, 11:21 | #4597 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z chałupki
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
O Boziuuu pięknee Ta z białym pyszczkiem jest przesłodka!
Seonka - a Wy wiecie czy Patka będzie miała siostrzyczkę czy braciszka czy to niespodzianka? MartaiMaciej dzięki
__________________
|
2011-11-19, 12:36 | #4598 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Moria, raz w 17 tc pokazała się, że dziewczynka, ale to bardzo wcześnie było, więc podobno nie można potwierdzić na 100 %. A późniejsze USG na 100 % nie stwierdzają, bo się tak kryje. Na 90 % ma być dziewczynka Ja się nastawiłam już na siostrzyczkę i nie wiem jak bym zareagowała, gdyby nagle okazało się, że chłopczyk Oby było tylko zdrowe i poród łatwy, a później będę się nad płcią zastanawiać
|
2011-11-19, 17:23 | #4599 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
znaczy sie jak urodzisz chłopca to pokochasz jak swoje
__________________
|
2011-11-19, 17:55 | #4600 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Nie widzę innej możliwości
---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ---------- Ale na żadnym z tylu USG co miałam jajeczek nigdy nie było widać, ale nie było też na 100 % widać że dziewczynka W poprzedniej ciąży to miałam w karcie wpisaną płeć i powiedziała mi, że jak po porodzie pokażą mi chłopca, tzn. że mi dziecko podmienili A wogóle to nie wiem kiedy urodzę, ale mój mąż wtorek, środa, czwartek ma obronę doktoratu. Więc jak zacznę rodzić jak go nie będzie to załamka. Chciałabym żeby czekał na korytarzu . A tak to teść będzie musiał mnie wieść a teściowa przyjdzie do Pati i będzie z nią siedzieć 2-3 dni sama??Ona nigdy tyle dni z babcią nie była. Smutno by jej było gdyby mnie nie było, taty nie było i zostałaby sama z babcią a później ja wracam i to jeszcze z nowym dzieckiem. A pozytywna wizja to taka, że zaczyna mi się poród, zbieramy Pati i zostawiamy u teściowej, jedziemy do szpitala, ja sobie rodzę a później mąż i teściowa razem z mężem siedzą z Pati. Ona nie jest sama z babcią tylko też z tatą i może jakoś łatwiej zniesie nowe dziecko? |
2011-11-19, 18:11 | #4601 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
ojej, nie zamartwiasz sie Ty za bardzo? wszystkiego nie przewidzisz.
ja to zawsze w nocy rodziłam i za trzecim razem mąż powiedział że znowu sie nie wyśpi a do starszych dzieci to w dodatku trzeba było teściową budzić Masz scenariusz na porób o 2, 3 w nocy? co z Pati, budzić, a jak zacznie płakać, może Ty pojedziesz sama, urodzisz międzyczasie w taksówce a mąż poczeka aż Pati sie wyśpi, no bo jakby ją zbudził to już ci wogóle tego drugiego dziecka nie wybaczy itd. itd.
__________________
|
2011-11-19, 19:25 | #4602 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
|
|
2011-11-19, 19:35 | #4603 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Connecticut, USA
Wiadomości: 212
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Seonka-3mam kciuki, zebys miala porod w wersji wymarzonej. Mysl pozytywnie, a bedzie dobrze. Stresu teraz nie potrzebujesz. Rodzic pomozemy na odleglosc, ale czekamy na fotki malej Seonki (albo malego Seonka ).
Basiaczek11-cudenka... Gdyby Maz bardzo sie skarzyl, to ja Wam zawsze moge znalezc "synka" w Zambii. Adopcja Grupowa ma juz komplet Rodzicow Adopcyjnych!! Ludzie wspaniali! Kazdy moj Newsletter powoduje lawine wspanialych maili, w ktorych kazdy dzieli sie pomyslami, jak moze pomoc. Wczoraj wyszedl nowy Newsletter, w ktorym pisalam, ze chcialabym szczoteczki do zebow dla Adopcji Grupowej, dzis juz mam odzew i zaczynamy organizowac akcje w jednej ze slaskich szkol. Paste juz mamy (dzieki Mzungu!! ) Poza tym wspaniale kobiety z Kanady i USA dziergaja cieple skarpetki dla naszych przedszkolakow! Oj, ludzie sa wspaniali... Zycze Wam milego weekendu i pozdrawiam! |
2011-11-19, 20:40 | #4604 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Mzungu? paste? to on nas podczytuje czy co? czy jak? skąd wiedział?
jakaś partyzantka a taki zajęty podobno czyli wyszedł z podziemia , jak jeszcze na wizaż wpadnie to ja padne
__________________
|
2011-11-19, 20:58 | #4605 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Connecticut, USA
Wiadomości: 212
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
A o ktorym Mzungu Ty myslisz Mamo? Bo ja o Krzysztofie... Ty chyba o Bertrandzie? Bertrand sie uczy, bo ma egzamin z drugiej specjalizacji, ale w niedziele rozmawialam z nim na FB i namawialam, zeby kupil na aukcji bransoletke dla Zony.
|
2011-11-19, 21:02 | #4606 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 470
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Bernadetko - mąż już się przyzwyczaił do swojego "Babińca". Też oszalał na punkcie tych świnek, twierdzi, że jeden chłop, ale za to porządny w rodzinie wystarczy I w sumie ma rację moria44 dziękuję w imieniu świnek Edytowane przez basiaczek11 Czas edycji: 2011-11-19 o 21:07 Powód: dopisek |
|
2011-11-19, 21:56 | #4607 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Dziewczyny dzięki Ja to mam tyle sprzecznych emocji w sobie, że masakra. Cieszę się straszliwie i tak samo straszliwie się martwię Mam teściów na szczęście w pogotowiu, teść ma auto więc nie ma problemu z zawiezieniem mnie czy coś. W ostateczności pójdę rodzić z mamą
|
2011-11-20, 18:37 | #4608 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
no to odszczekuje co wcześniej napisałam
__________________
|
|
2011-11-20, 21:05 | #4609 |
Rozeznanie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Widziałam, że wcześniej jakies maluszki sie pojawiały i wszyscy piszczeli z zachwytu. No więc ja dorzucę BROJLERY
Dostałam wczoraj wiadomość od S.Józefy. Te jednodniowe maluszki zakupiła właśnie misja, jak je się na specjalnej paszy podtuczy to sprzedane za 5-6 tygodni przyniosą zysk. Niech żyje przedsiębiorczość s.Józefy
__________________
Adopcja Serca - wspieranie dożywiania i edukacji dzieci w Afryce
Panny Młode dla Dzieci - wyjątkowa akcja charytatywna Rozwój. Bo zatrzymanie się w miejscu jest niczym cofanie się wstecz |
2011-11-21, 02:24 | #4611 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Connecticut, USA
Wiadomości: 212
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Dla wszystkich, ktorzy czytali bloga Neli mam dzis dwa filmiki, ktore na pewno Was zainteresuja. Pierwszy jest z zambijskiej mszy (pamietacie slynna skrzynke coca-coli?? ), a drugi przedstawia zabawe dzieci w rybke. Milego ogladania!
http://www.youtube.com/watch?v=joMJBBcY-9I http://www.youtube.com/watch?v=XVXiA6wH83Y Agatko--dzieki!! Basiaczku--no w sumie Maz ma racje! Zawsze twierdze, ze jakosc jest wazniejsza od ilosci. Jak tam idzie zbiorka?? Edytowane przez ChoosingHope Czas edycji: 2011-11-21 o 02:26 |
2011-11-21, 11:21 | #4612 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 355
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Party 2011 - 368 zł.
Kurczaczki super. |
2011-11-21, 21:33 | #4613 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 355
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Bardzo proszę !!! Sprawdzcie finanse. Na Party mamy bardzo mało,termi nagli, a mamy "obstawić 5 wsi".
Drugie, jaka będzie kwota podhodowanych kurczaczków, bo może rozprowadzimy między rodziny adopcyjne i Siostra miałaby szybciej i korzyść dla nas wszystkich (byłabym chętna dla Cecyllii). Trzecie. Jeśli Siostra-Anioł zechciałaby, -musiałaby się zorientować ile kosztuje inkubator- wylęgarnię dla kurcząt, bo może kwota jest dla nas realna. Wiem, że programów jest dużo, ale, może kwota nie jest zbyt wygórowana? Oczywiście to jest pod dyskusje i może termin rozwlekły, ale może warto nawet dla naszych rodzin i nie tylko? Edytowane przez MartaiMaciej Czas edycji: 2011-11-21 o 21:38 |
2011-11-22, 01:27 | #4614 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Connecticut, USA
Wiadomości: 212
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
Chyba miesiac temu szukalam inkubatora do drobiu. Znalazlam cos w Indiach. Siostra Jozefa miala pisac w tej sprawie, ale nie wiem, czy sie czegos dowiedziala. Inkubatorow ogolnie jest sporo, ale ten musialby byc na solar. Jesli ktos wie na temat takich inkubatorow, to prosze o info. Siostra szukala inkubatora, bo kaczki nie chcialy siedziec na jajkach. Co do kurek dla rodzin dzieci adopcyjnych to mam taki jeden pomysl (w ogole w tym miesiacu mam po 5 pomyslow na minute i sama nie umiem za nimi nadazyc ), ale musze porozmawiac o tym z Siostra. Teraz Siostra ma urwanie glowy przed Swietami, a ja mam urwanie glowy przed aukcjami, wiec badzcie cierpliwi. Jak cos wyjdzie z tego pomyslu, to na pewno napisze. Pozdrawiam! |
|
2011-11-22, 17:33 | #4615 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
a ja wiem kto mógłby cos wiedzieć na temat inkubatorów na solar postaram się z nim skontaktować
__________________
|
2011-11-22, 20:38 | #4616 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Connecticut, USA
Wiadomości: 212
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Mama--jesli dowiesz sie czegos o inkubatorze, a mnie wtedy nie bedzie, to napisz bezposrednio do Siostry Jozefy, dobrze? Dzieki!
Wrzucam fotki 4 rzeczy, ktore beda wystawione na aukcjach, a ktorych nie ma w zwiastunie. Cos Wam sie nalezy za to, ze dzielnie sledzicie ten watek, nie?? To sa te piekne rzeczy od Neli, o ktorych wspominalam. Mamy jeszcze kilka innych, ale na jednej aukcji swiat sie nie konczy... Dzieki Agatko!! |
2011-11-23, 10:11 | #4617 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 714
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
I na czym polega zabawa w rybkę... Ktoś tam włazi pod spód i ten na wierzchu ma go złapać?... Cytat:
A właśnie szukałem, jak się nazywa wykształcenie do hodowli kur, czy rolnicze, i google mi podpowiedziało, że zootechniczne, a to poprzez taki blog: http://like-a-geek.jogger.pl/2011/02...reelancingu-2/ - czasem komentarze są lepsze niż wpis. Może komuś się przyda.
__________________
poCZATuj z nami! CENNIK POCZTY =>suwak na Afryka (paczka ekonomiczna 20 kg [max] = 187 zł) |
||
2011-11-23, 15:41 | #4618 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Connecticut, USA
Wiadomości: 212
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Cytat:
"Mpanshya, 11.09.2011, niedziela Dziś rano tradycyjnie poszłyśmy na mszę. No i to nie była taka zwykła msza. Bo nie dość, że moja ostatnia w Mpanshyi to jeszcze postanowiłyśmy iść za wzorem lokalnej społeczności i złożyć dary. Zwykle wrzucamy tylko pieniążka – czyli datek na kościół. Zawsze jest jednak jeszcze druga grupa darczyńców z prezentami dla księży. Można wtedy zobaczyć najróżniejsze rzeczy, zgrzewki mydła, papiery toaletowe, koce, pościel, cukier, a nawet żywe, gdaczące kurczaki. Jest tworzony taki fajny, tańczący pochód, każdy po kolei podchodzi i składa księdzu dary, a niektóre kobiety robią to nawet na kolanach. No i dziś właśnie my postanowiłyśmy dołączyć się do takiego pochodu. Prezent był dla nas oczywisty. Spiłyśmy hektolitry coli i innych napojów u księży na werandzie, więc jako dar taszczyłyśmy skrzynkę coli. My razem z Zosią i Sylwią niosłyśmy dar, natomiast Maggie była kamerzystą i fotografem w jednym. Fajnie wyszło, nawet nas ludzie na komórki nagrywali Po mszy oczywiście trzeba było trochę tej coli spić. " A o zabawie w rybke byl wpis 4 wrzesnia: "Sylwia przyniosła od księży wielką, kolorową chustę Klanzy, która robi tutaj furorę i zaczęliśmy grę w „Where is the Fish”. Czyli jedno dziecko-rybak biega po powierzchni chusty, pod powierzchnią biega natomiast dziecko-rybka, no i wiadomo, kto kogo musi złapać Ależ było radości!!! " Polecam wszystkim bloga Agaty, bo to naprawde swietna lektura: http://www.agatawdrodze.blogspot.com/ |
|
2011-11-23, 16:48 | #4619 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 355
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
PARTY 2011 398 zł
Zataszczyłam dzisiaj na pocztę paczkę dla małej Cecylli. Może doczłapie przed Świętami. Pytałam Pani o pocztowe worki M. Powiedziała, że to na książki i prasę. Do Zambii "chodzą". Tu informacja właściwie dla ROCK'a. Pakuje się w pakiety po dwa kg i każdy adresuje. Worek może ważyć 30 kg (worki na poczcie) i cena wysyłki morska 60-kilka zł, a lotniczy z potwierdzeniem odbioru 70 - kilka zł + za ekspres 4 zł. Szkoda, że nie można tak wysyłać np podpasek, czy innych miękkich rzeczy. |
2011-11-24, 07:31 | #4620 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 714
|
Dot.: Misja w Zambii - cz. IV
Czytałem, ale to było 2 miesiące temu...
Wiesz, ile ja czytam na co dzień? I potem jednym okiem wpada, a drugim wypada... Cytat:
Cytat:
__________________
poCZATuj z nami! CENNIK POCZTY =>suwak na Afryka (paczka ekonomiczna 20 kg [max] = 187 zł) |
||
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:19.