Kto chce ze mną zacząć walkę z tłuszczykiem ;>?

[mmadzik]

no dla mnie to wyglada okropnie , jak mozna meic tkai brzuch i uda jak moje... nie czaje

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez mmadzik

no dla mnie to wyglada okropnie , jak mozna meic tkai brzuch i uda jak moje... nie czaje

hmmmm... zobacz moje to Twoje zaczna byc piękne hehehe

[mmadzik]

jestem perfekcjonistka

[CrazyOlcia]

To co? Można to juz oficjalnie ogłosić?
Wątek umarł?

[Agaciok xD]

Mam nadzieje ze jeszcze nie

[mmadzik]

i hope

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Jestem i ja, i pogrążam się z dnia na dzień na wlasne życzenie Dlatego nie piszę nic itd

[Call girl]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;29212027]Jestem i ja, i pogrążam się z dnia na dzień na wlasne życzenie Dlatego nie piszę nic itd [/QUOTE]

Też się pogrążyłam. Na szczęście wrzesień koniec odkrywania ciała, może się zmobilizuję jak przejdzie mi etap senności.
Od ostatniego tygodnia nie wiem co się ze mną dzieje, padam o 20;00 z sił, chociaż jeszcze 2 miesiące temu chodziłam spać o 1;00 i wstawałam na 7;00 do pracy i normalnie funkcjonowałam. Teraz grzecznie śpię już o 22;00 a jestem zmęczona cały dzień i bez energii.

[sokamilcia]

Napisane przez CrazyOlcia

To co? Można to juz oficjalnie ogłosić?
Wątek umarł?

Nie od dzisiaj i ja zaczynam "walkę" o lepszą figurę. Przemyślałam wszystko i stwierdziłam, że będę się z Wami dzielić moimi codziennymi zmaganiami nad poprawieniem swojego wyglądu. Dziewczyny, nie podawajcie się bo naprawdę warto !!!

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

No jasne, że warto i sie nie poddajemy Tylko chodzi o to, że ktoś może miec swoje lepsze i gorsze dni :/

[CrazyOlcia]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;29212027]Jestem i ja, i pogrążam się z dnia na dzień na wlasne życzenie Dlatego nie piszę nic itd [/QUOTE]

Eee..dziewczyny..ja mam -3,5 kg ! Więc wiecie..szaleństwo! Pełna mobilizacja!
Do tego.. mmm.. tak jak pisała.. Call Girl qrde..no szkoda,że przeżyłam okres odkrytego ciała.. ze zbędnymi kg.. aleee.. nie dam się!
Hmm..do tego od października dziewczyny Wroooo .. mnie wita!

Eee.. w ogole... to .. mam wrażenie,że.. się oddalamy od siebie.. a w sumie...odkąd zawitałam na tym wątku..czułam się tu..jakby w mojej internetowej rodzinie.. Mam nadzieje,że wiecie o czym mówię..

Buźka Kobitki..!

Marsz do szczupłego..sexownego ciała.. uważam za rozpoczęty!

[annawiejmar]

Witam.
Właśnie zerwałam z facetem po 5 latach i mam zwis na wszystko ale gdzieś w środeczku na samiusieńkim dnie budzi się złość na stracone 5 lat i tego idiote i to daje motywację. A mam kilka kilogramów więć chętnie się dołączę.
Mam pytanie co to jest Zumba? Jestem po operacji kolana, a chciałabym iśc na fitness i nie wiem na jakich ćwiczeniach byłabym w stanie sobie poradzić.
A hula hop coś daje?
Pozdrawiam i życzę samych sukcesów

[CrazyOlcia]

Napisane przez annawiejmar

Witam.
Właśnie zerwałam z facetem po 5 latach i mam zwis na wszystko ale gdzieś w środeczku na samiusieńkim dnie budzi się złość na stracone 5 lat i tego idiote i to daje motywację. A mam kilka kilogramów więć chętnie się dołączę.

Znam ból.. ale to motywuje na maksa!

Witamy!
Ja tam hula hop nie mam..
Po zerwaniu z moim ex..biegałam..i jeżdziłam na rowerze.. i naprawdę dużo zleciałam

[annawiejmar]

U mnie to jest tak, ze raz motywuje a za 15 minut coś mi się przypomni...np że coś z nim robiłam...i uświadamiam sobie, że już nie będę z nim....i otwieram paczke chipsów(((( albo czekolade.....
Raz się już odchudzałam m.in. dla niego, żaden facet nie chce mieć tucznika przy sobie...no a teraz zadaje sobie pytanie: Po co???
Jak znajde motywacje do do was dołącze.

[sokamilcia]

Hej Dziewczyny! U mnie już 2gi dzień zmagań (nie idzie wcale tak źle) rano, po południu i teraz seria brzuszków. Wczoraj chwilę pobiegałam i muszę przyznać, że formę to zagubiłam jeszcze w liceum, ale powoli chcę do niej wrócić!.. Co więcej? Czekam na słońce aby pojechać na wycieczkę rowerem. A jutro wybieram się na miasto w celu odciągnięcia swoich myśli od "lodówki" Trzymajcie się ciepło!

[CrazyOlcia]

Napisane przez annawiejmar

Raz się już odchudzałam m.in. dla niego, żaden facet nie chce mieć tucznika przy sobie...no a teraz zadaje sobie pytanie: Po co???
.

Gdybyśmy się znały osoboście..pokazałabym Ci..mojego kumpla.. "ciacho" numer jeden.. ! Boski! WYsoki..wysportowany.. mm.. elegancki..zawsze super pachnący.. dbający o siebie.. noo.. marzenie pewnie wielu dziewczyn..
I ona.. ważąca gdzieś koło 90-100 kg..
Jak Flip i FLap.. ale on ją kocha nad życie.. A Kammel i ta jego Niezgoda, czy jak jej tam..
Więc.. nie mow,że faceci nie potrzebują.. tucznika! Ile ważysz i przy jakim wzroście?
Mój drugi kumpel zawsze powtarza,że wieszaki to on ma w szafie.. a jego kobieta musi mieć i cycki i dupe a i biodra.. się w pewnych sprawach mega przydają !

[Fruuziaa]

Napisane przez annawiejmar

Witam.
Właśnie zerwałam z facetem po 5 latach i mam zwis na wszystko ale gdzieś w środeczku na samiusieńkim dnie budzi się złość na stracone 5 lat i tego idiote i to daje motywację. A mam kilka kilogramów więć chętnie się dołączę.
Mam pytanie co to jest Zumba? Jestem po operacji kolana, a chciałabym iśc na fitness i nie wiem na jakich ćwiczeniach byłabym w stanie sobie poradzić.
A hula hop coś daje?
Pozdrawiam i życzę samych sukcesów

Witamy !! : )

Niestety znam ból jeśli chodzi o urazy nóg... Wątpię, żebyś dała radę na Zumbie... choć zależy na jakiego instruktora trafisz... Generalnie ZUMBA to połączenie tańca + fitnessu... Jak chodziłam na zumbę, to były to zajęcia baaaardzo skoczne i energiczne.. Ja nie podołałam z moją kostką...

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

W ogóle dziewczyny przepraszam, że nie pisałam, ale jestem zaaalatana... Cały czas Kielce -> Kraków-> Kielce... Nie mam czasu na nic...
Może uda mi się to poprawić, ale wątpię...
Od października prawdopodobnie już w ogóle czasu nawet dla siebie nie będę mieć xD

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Drogie Panie gdzie się podziewacie??? I co tam słychac?

[sokamilcia]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;29565972]Drogie Panie gdzie się podziewacie??? I co tam słychac?[/QUOTE]

U mnie nic nie słychać.. ale zieloną herbatę piję.. i efekty widzę, że są

[CrazyOlcia]

Ja przyznam się szczerze, że odwiedzam wątek co jakiś czas.. ale nic nie pisałam..czekając aż ktoś się odezwie
Hmm.. u mnie w ciągu niespełna miesiąca -6cm w pasie.. -4 w biodrach... Juuuuuuuuuupi! -4,5 kg !!!
Czad! Tym razem chudnę powoli..nie tak jak po rozstaniu z ex.. że byłam fanatyczką diety.. i ćwiczeń.. Teraz wszystko z umiarem.. i mam nadzieje,że do końca roku będę szczupła lacha!
Poza tym..psuje mi się komp..i jutro jadę kupić nowy ;/
Hmm..podobnie jak Fruźka.. wyprowadzka coraz bliżej.. a ja .. jakoś nie mam ochoty na to..
Hmm..dostałam za✂✂✂ista ofertę pracy.. a drugim końcu PL.. ale odmówiłam, bo nie miałabym już jak dojeżdżać do Wro na studia.. ;/
Zaczynam prace naukowe
Hmm.. no i pochłaniam serki wiejskie
hahah!
Pijam mega dużo wooooody! Serio.. 2 butelki dziennie pewnie idą.. jedna to na bank! Poza tym.. wynalazłam fajną Herbatę z L-karnityną Vialinia... popijam.. i mam nadzieje..chudnąć..
Poza tym..zbieram non stop kasę.. na operacje kolan.. ;/
Hmm.. no i .. remontuje kupiony przeze mnie dom W środę jadę odebrać parapety czad!

Buuuuuuuuuuźka Dziewczyny!!!

I weźcie się odzywajcie!!!! Dawajcie choćby jakiś mały znak życia!!!

[CrazyOlcia]

Ooo..ja! CHolera!
Myślałam,że jak wejde na ten wątek po jakimś czasie nieobecności.. to normalnie będzie szał... bo nie będę się mogła naczytać...
A tu.. ciszaaa...
Niieeee.. no nie mogę.. masakra...
Dziewczyny, co z Wami????

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Nie chce się pisać :/ Ja czasami tez wchodzę tu z myślą że ktoś napisze, pochwali się efektami. U mnie narazie w drugą stronę, ale będę starała się jakoś ogarnąć.

[CrazyOlcia]

Wątek umarł...

[Agaciok xD]

Napisane przez CrazyOlcia

Wątek umarł...

Tez tak mysle Co wy na to zeby go odtworzyc?

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Agaciok xD

Tez tak mysle Co wy na to zeby go odtworzyc?

Ja jestem jak najbardziej ZA Wracam z akcją piękna do sylwestra Chociaz jeszcze na weekend się szykuje po urodzinowy torcik dla mnie

[Agaciok xD]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;30698130]Ja jestem jak najbardziej ZA Wracam z akcją piękna do sylwestra Chociaz jeszcze na weekend się szykuje po urodzinowy torcik dla mnie [/QUOTE]
No wiec dalej dziewczyny, ruszamy dupska!

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

I zapraszamy każdego kto chciałby zacząć walkę z tłuszczykiem

Ja od dzisiaj ćwiczę intensywniej. Skakanka, stepper, agrafka i jakieś biegi

[Natala0709]

Witam Wszystkich

Ja tez bardzo poważnie myślę o odchudzaniu i zrobieniu w końcu czegoś z moim brzuchem. Rok temu wyszłam za mąż i od tamtej pory przytyło mi się ok 6 kg.
TO JEST STRASZNE!!!!
Mąż mi dokucza ( i ma rację) bo wyglądam jak rozlazły baleron,
ale myślę pozytywnie. To przecież tylko małe 6 kg nadwagi.
Więc od wczoraj podjełam walkę sama ze sobą i wziełam się za 6weidera.
Może ktoraś z Was probowała?
Może macie jakies rady co jeść i jak cwiczyć?
Pozdrawiam Wszystkie waleczne panie

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

dodam jeszcze , że nie wielka ze mnie osobka bo tylko 160cm, a do tego 61KG z czego 10 to znienawidzony TŁUSZCZ!!!!:,(

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Ja czasem próbowałam robić A6W, ale osobiście myślę że te ćwiczenia są na wyrzeźbienie sobie mięśni, a np u mnie trzeba spalić najpierw troszkę tłuszczyku. A jak wszędzie piszą skakanka najlepszy spalacz tłuszczu więc zaczynam

Co do odżywiania to żaden ekspert ze mnie w tej dziedzinie, kiedys schudłam 20kg ale masą ćwiczeń właśnie.

[sallie]

Witam dziewczyny w ostatnim czasie wzięłam się trochę za siebie i zaczęłam ograniczać się z jedzeniem a ostatnio chodze na aerobik ok 3x w tygodniu, jednak robie to już praktycznie miesiąc.. i myślałam, ze efekty bd większe.. nie wiem czy nie powinnam bardziej 'zaostrzyć tempa' ? waga niestety nie jest łaskawa i nie widać jakiegoś spadku, jednak znajomi zauważają zmiane mojej sylwetki, wiec jest motywacja.. dodam, że moją piętą achillesową jest brzuch.. ah co ja bym dała za płaski brzuch.. dziwczyny myślicie, że mimo aerobiku powinnam jeszcze w domu dodatkowo ćwiczyć, żeby były większe efekty?

Dziewczyny podziwiam Was bo sama wiem jak ciężko jest zacząć.. ale stopniowo się do tego przyzwyczajamy, z czasem to lubimy a jesli widzimy efekty to naprawdę moża to pokochać