Czy mój znajomy działa na fronty???

kasiamarcelQa · 2012-01-09, 19:32

Witam mam problem, jakieś 2 lata temu poznałam faceta spotykałam się z nim jakiś czas ale niestety nie byłam gotowa na związek ponieważ mój trwał 5 lat i nie skończył się ciekawie. Bardzo ostrożnie podchodziłam do tej znajomości z nim by się kolejny raz nie sparzyć. Przez jakiś rok w ogóle się ze sobą nie kontaktowaliśmy. Ostatnio zaczął znowu naciskać mnie na spotkanie przez internet ale ma on ma w profilu że dziewczynę. W sumie są razem tylko 10 dni, ona jest fotomodelką (166cm wzrostu, waga 49 kg), między nimi jest 7 no prawie 8 lat różnicy. Spytałam się jego wprost o nią bo on dobrze wie ze z zajętymi facetami się nie spotykam a on mi na to że to wcale nie jest jego dziewczyna to jest po prostu znajoma jego siostry i to tylko taki kawał

i że powiedział że od razu usunął to ze swojego profilu ze z nią jest. Coś nie chciało mi się w to wierzyć więc będąc u swojej przyjaciółki z jej konta weszłam na jego profil a tam ze dalej z nią jest i jeszcze lepsze jest to że jak weszłam na profil tej jego niby dziewczyny to tam napisanie że go kocha, że to najlepiej spędzone razem dni, że szkoda że tak szybko nam one zleciały , że było cudownie itp.
Podoba mi się ten facet, jak o nim myślę to zaczyna mi serce szybciej bić itp. dawno się nie widzieliśmy dlatego bałabym się nawet tego spotkania, przez ten okres kiedy się nie widzieliśmy dużo przytyłam aktualnie ważę 78kg przy wzroście 172, straciłam pewność siebie itp.
Czy to spotkanie ma sens czy jest jakaś szansa że się jemu spodobam? Co byście zrobiły na moim miejscu? Mam mieć do niego zaufanie???
Czy nie działa on na fronty??

**a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4** · 2012-01-09, 19:47

No przecież masz czarno na białym, że Cię oszukał

lady17 · 2012-01-09, 19:49

Nie pchałabym się między wódkę a zakąskę.

Nie ważne co koleś mówi - jest w związku. A taki facet jest poza obiegiem!

Nie potrafie tego pojąć. Kolejny taki wątek. Dziewczyny zgadzają się na takie układy, a potem gorzko płaczą,że zostały zdradzone. Nic dziwnego. Skoro większość lasek ma takie podejście do sprawy

Chatul · 2012-01-09, 19:52

Cytat:

Napisane przez kasiamarcelQa

Witam mam problem, jakieś 2 lata temu poznałam faceta spotykałam się z nim jakiś czas ale niestety nie byłam gotowa na związek ponieważ mój trwał 5 lat i nie skończył się ciekawie. Bardzo ostrożnie podchodziłam do tej znajomości z nim by się kolejny raz nie sparzyć. Przez jakiś rok w ogóle się ze sobą nie kontaktowaliśmy. Ostatnio zaczął znowu naciskać mnie na spotkanie przez internet ale ma on ma w profilu że dziewczynę. W sumie są razem tylko 10 dni, ona jest fotomodelką (166cm wzrostu, waga 49 kg), między nimi jest 7 no prawie 8 lat różnicy. Spytałam się jego wprost o nią bo on dobrze wie ze z zajętymi facetami się nie spotykam a on mi na to że to wcale nie jest jego dziewczyna to jest po prostu znajoma jego siostry i to tylko taki kawał

i że powiedział że od razu usunął to ze swojego profilu ze z nią jest. Coś nie chciało mi się w to wierzyć więc będąc u swojej przyjaciółki z jej konta weszłam na jego profil a tam ze dalej z nią jest i jeszcze lepsze jest to że jak weszłam na profil tej jego niby dziewczyny to tam napisanie że go kocha, że to najlepiej spędzone razem dni, że szkoda że tak szybko nam one zleciały , że było cudownie itp.
Podoba mi się ten facet, jak o nim myślę to zaczyna mi serce szybciej bić itp. dawno się nie widzieliśmy dlatego bałabym się nawet tego spotkania, przez ten okres kiedy się nie widzieliśmy dużo przytyłam aktualnie ważę 78kg przy wzroście 172, straciłam pewność siebie itp.
Czy to spotkanie ma sens czy jest jakaś szansa że się jemu spodobam? Co byście zrobiły na moim miejscu? Mam mieć do niego zaufanie???
Czy nie działa on na fronty??

Gość coś kręci, i tyle. Szkoda czasu na zawracanie sobie nim głowy.

RubyFaelivrin · 2012-01-09, 19:55

Cytat:

Napisane przez kasiamarcelQa

Witam mam problem, jakieś 2 lata temu poznałam faceta spotykałam się z nim jakiś czas ale niestety nie byłam gotowa na związek ponieważ mój trwał 5 lat i nie skończył się ciekawie. Bardzo ostrożnie podchodziłam do tej znajomości z nim by się kolejny raz nie sparzyć. Przez jakiś rok w ogóle się ze sobą nie kontaktowaliśmy. Ostatnio zaczął znowu naciskać mnie na spotkanie przez internet ale ma on ma w profilu że dziewczynę. W sumie są razem tylko 10 dni, ona jest fotomodelką (166cm wzrostu, waga 49 kg), między nimi jest 7 no prawie 8 lat różnicy. Spytałam się jego wprost o nią bo on dobrze wie ze z zajętymi facetami się nie spotykam a on mi na to że to wcale nie jest jego dziewczyna to jest po prostu znajoma jego siostry i to tylko taki kawał

i że powiedział że od razu usunął to ze swojego profilu ze z nią jest. Coś nie chciało mi się w to wierzyć więc będąc u swojej przyjaciółki z jej konta weszłam na jego profil a tam ze dalej z nią jest i jeszcze lepsze jest to że jak weszłam na profil tej jego niby dziewczyny to tam napisanie że go kocha, że to najlepiej spędzone razem dni, że szkoda że tak szybko nam one zleciały , że było cudownie itp.
Podoba mi się ten facet, jak o nim myślę to zaczyna mi serce szybciej bić itp. dawno się nie widzieliśmy dlatego bałabym się nawet tego spotkania, przez ten okres kiedy się nie widzieliśmy dużo przytyłam aktualnie ważę 78kg przy wzroście 172, straciłam pewność siebie itp.
Czy to spotkanie ma sens czy jest jakaś szansa że się jemu spodobam? Co byście zrobiły na moim miejscu? Mam mieć do niego zaufanie???
Czy nie działa on na fronty??

Zajętych się nie tyka. Nie ma znaczenia, że są razem niecałe dwa tygodnie.
Nie świadczy o nim dobrze fakt, że wypiera się swojej dziewczyny i związku.
Nie spotkałabym się i nie związała z nim.

Ivi 1988 · 2012-01-09, 20:00

Nie obchodzi Cie,ze ma dziewczyne?
Nie obchodzi Cie,ze majac ja zarywa do innych a ona o tym nic nie wie?
Dlaczego chcesz byc kolejna naiwna?

I tak, tak koles gra na dwa fronty

Kaja-ja · 2012-01-09, 20:12

Eeeee?

Czy już jest aż tak późno, czy ja jestem zmęczona? Problem jest sercowy, czy ogólnie fizyczny? - po co te wymiary?

Facet kręci i nie widzę tu żadnego drugiego dna. Po prostu kręci, a w dodatku dziewczyna go "KOCHA" po 10 dniach związku...

Ile Wy macie lat? (Robicie bransoletki z muliny?

)

loloona_79 · 2012-01-09, 20:12

gościu spryciula jest

daj sobie spokój, zwłaszcza, że piszesz, że juz coś między Wami było ale nie poszło najlepiej

TmargoT · 2012-01-09, 20:15

Cytat:

Napisane przez Kaja-ja

Eeeee?

Czy już jest aż tak późno, czy ja jestem zmęczona? Problem jest sercowy, czy ogólnie fizyczny? - po co te wymiary?

(Robicie bransoletki z muliny?

)

też tak pomyślałam,poza tym trochę mała na fotomodelkę

Cytat:

Facet kręci i nie widzę tu żadnego drugiego dna. Po prostu kręci, a w dodatku dziewczyna go "KOCHA" po 10 dniach związku...

Ile Wy macie lat?

jak te słowo KOCHAM CIĘ jest nadużywane

Kaja-ja · 2012-01-09, 20:20

Cytat:

Napisane przez TmargoT

też tak pomyślałam,poza tym trochę mała na fotomodelkę

E tam, przecież mogą jej nogi wydłużyć w PS i już jest ok

Ivi 1988 · 2012-01-09, 20:22

Cytat:

Napisane przez TmargoT

też tak pomyślałam,poza tym trochę mała na fotomodelkę

Ale bycie fotomodelka to nie chodzenie po wybiegu, gdzie liczy sie wzrost. Moze ma ladne dlonie/twarz czy co tam jeszcze i po prostu te fragmenty sa fotografowane.
PS nie zazdroscic

TmargoT · 2012-01-09, 20:24

Cytat:

Napisane przez Ivi 1988

Ale bycie fotomodelka to nie chodzenie po wybiegu, gdzie liczy sie wzrost. Moze ma ladne dlonie/twarz czy co tam jeszcze i po prostu te fragmenty sa fotografowane.
PS nie zazdroscic

o ile mi wiadomo to wzrost się też liczy.minimum to 170 cm.

fotomodelka jest wynajmowana przez agencję,a agencje nie przyjmują małych.konkurecja jest dość spora na rynku,wiec jest w czym wybierac

Kaja-ja · 2012-01-09, 20:26

Cytat:

Napisane przez TmargoT

o ile mi wiadomo to wzrost się też liczy.minimum to 170 cm.

fotomodelka jest wynajmowana przez agencję,a agencje nie przyjmują małych.konkurecja jest dość spora na rynku,wiec jest w czym wybierac

Może ona jest taką... domorosłą fotomodelką?

Chatul · 2012-01-09, 20:28

Cytat:

Napisane przez TmargoT

o ile mi wiadomo to wzrost się też liczy.minimum to 170 cm.

fotomodelka jest wynajmowana przez agencję,a agencje nie przyjmują małych.konkurecja jest dość spora na rynku,wiec jest w czym wybierac

Są i niższe fotomodelki

Spokojnie można mieć i 155 cm wzrostu i być fotomodelką. Trzeba po prostu mieć odpowiedni wygląd i wiedzieć gdzie się zakręcić żeby dostać pracę

TmargoT · 2012-01-09, 20:30

Cytat:

Napisane przez Chatul

Są i niższe fotomodelki

Spokojnie można mieć i 155 cm wzrostu i być fotomodelką. Trzeba po prostu mieć odpowiedni wygląd i wiedzieć gdzie się zakręcić żeby dostać pracę

znasz takie?

być moze coś się zmienilo przez te naście lat

kasiamarcelQa · 2012-01-09, 20:34

mamy po 25 lat

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

mam problemy z akceptacją swojego ciała, zaburzenia odżywiania itp. dlatego się do innych porównuję, ale to nie jest chyba ważne teraz

Weronikapr · 2012-01-09, 20:34

Ale gdzie tu problem czy niejasność? Gość ma dziewczynę i koniec tematu.

Ivi 1988 · 2012-01-09, 20:41

Cytat:

Napisane przez Weronikapr

Ale gdzie tu problem czy niejasność? Gość ma dziewczynę i koniec tematu.

Wiesz, niby taaak..

Ale to nie jest takie oczywiste dla pewnych dziewczyn.

Na marginesie to az przykro patrzec, ile na wizazu dziewczyn, ktore chetnie by odbijaly czyis facetow

ogolnie · 2012-01-09, 20:43

Cytat:

Napisane przez kasiamarcelQa

Witam mam problem, jakieś 2 lata temu poznałam faceta spotykałam się z nim jakiś czas ale niestety nie byłam gotowa na związek ponieważ mój trwał 5 lat i nie skończył się ciekawie. Bardzo ostrożnie podchodziłam do tej znajomości z nim by się kolejny raz nie sparzyć. Przez jakiś rok w ogóle się ze sobą nie kontaktowaliśmy. Ostatnio zaczął znowu naciskać mnie na spotkanie przez internet ale ma on ma w profilu że dziewczynę. W sumie są razem tylko 10 dni, ona jest fotomodelką (166cm wzrostu, waga 49 kg), między nimi jest 7 no prawie 8 lat różnicy. Spytałam się jego wprost o nią bo on dobrze wie ze z zajętymi facetami się nie spotykam a on mi na to że to wcale nie jest jego dziewczyna to jest po prostu znajoma jego siostry i to tylko taki kawał

i że powiedział że od razu usunął to ze swojego profilu ze z nią jest. Coś nie chciało mi się w to wierzyć więc będąc u swojej przyjaciółki z jej konta weszłam na jego profil a tam ze dalej z nią jest i jeszcze lepsze jest to że jak weszłam na profil tej jego niby dziewczyny to tam napisanie że go kocha, że to najlepiej spędzone razem dni, że szkoda że tak szybko nam one zleciały , że było cudownie itp.
Podoba mi się ten facet, jak o nim myślę to zaczyna mi serce szybciej bić itp. dawno się nie widzieliśmy dlatego bałabym się nawet tego spotkania, przez ten okres kiedy się nie widzieliśmy dużo przytyłam aktualnie ważę 78kg przy wzroście 172, straciłam pewność siebie itp.
Czy to spotkanie ma sens czy jest jakaś szansa że się jemu spodobam? Co byście zrobiły na moim miejscu? Mam mieć do niego zaufanie???
Czy nie działa on na fronty??

KRETYN.
po co w ogóle odpisujesz takiemu palantowi?
Przecież widać gołym okiem, że oszukista.

**201607010856** · 2012-01-09, 20:44

Droga autorko, już pal licho tę dziewczynę (choć osobiście nie popieram wyciągania rączek w stronę cudzych facetów - od takich trzymam się z daleka), ale skąd masz pewność, że i ciebie kiedyś tak nie potraktuje?

Widać, że gość kręci na dwa fronty, naprawdę chcesz się pakować w coś takiego? Ma 25 lat, a zachowuje się jak dzieciak. Z kimś takim wartościowego związku nie stworzysz

Weronikapr · 2012-01-09, 20:46

Cytat:

Napisane przez Ivi 1988

Wiesz, niby taaak..

Ale to nie jest takie oczywiste dla pewnych dziewczyn.

Na marginesie to az przykro patrzec, ile na wizazu dziewczyn, ktore chetnie by odbijaly czyis facetow

Ano patologia...do czego to doszło, że jak się czyta posty Wizażanek z zasadami, to się człowiek cieszy, że są jeszcze porządne kobiety na świecie

Chyba powinno być odwrotnie..

TmargoT · 2012-01-09, 20:48

Cytat:

Napisane przez Weronikapr

Ale gdzie tu problem czy niejasność? Gość ma dziewczynę i koniec tematu.

i nawet te 10 dni coś znaczą

Weronikapr · 2012-01-09, 21:07

Cytat:

Napisane przez TmargoT

i nawet te 10 dni coś znaczą

Oczywiście, każdy związek miał kiedyś 10 dni

No_To_Co · 2012-01-09, 21:09

Oczywiście, że próbuje działać na dwa fronty! Nie daj się. Na Twoim miejscu po prostu starałabym się porzucić jakiekolwiek myślenie o nim. Nie warto - to już widać.

Ivi 1988 · 2012-01-09, 21:12

Ja nie wiem, co takie chca uslyszec?

Taak, bierz go, on cie przeciez widocznie kocha. Ma dziewczyne, ale to nic przeciez

Ona nie musi o niczym wiedziec.. Korzystaj, to twoja szansa

Rena · 2012-01-09, 21:16

eh ten facebook, ludzie niedlugo beda brac sluby przez neta

a tak powaznie skoro oficjalnie pisze, ze jest ktos w jego zyciu, to chyba jego gadki nie budza zaufania?

Ivi 1988 · 2012-01-09, 21:18

Cytat:

Napisane przez Rena

eh ten facebook, ludzie niedlugo beda brac sluby przez neta

Facebook prawde ci powie ..

**201607010856** · 2012-01-09, 21:21

Cytat:

Napisane przez Ivi 1988

Ja nie wiem, co takie chca uslyszec?

Taak, bierz go, on cie przeciez widocznie kocha. Ma dziewczyne, ale to nic przeciez

Ona nie musi o niczym wiedziec.. Korzystaj, to twoja szansa

A później będzie płacz i zgrzytanie zębów

No ale co kto lubi

Ivi 1988 · 2012-01-09, 21:23

Cytat:

Napisane przez Minf

A później będzie płacz i zgrzytanie zębów

No ale co kto lubi

A jakze. I jej i jego "szczesliwej wybranki".. A skorzysta najbardziej..facet

Czemu tak im sie podkladamy?

Kaja-ja · 2012-01-09, 21:46

Eh... 25 lat, a takich JASNYCH sygnałów nie widzi.

Transparent pod balkonem by zadziałał? Że facet leci sobie w kulki i generalnie ma Was obie gdzieś?

2012-01-09, 19:32	#1
kasiamarcelQa Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 105	Czy mój znajomy działa na fronty??? Witam mam problem, jakieś 2 lata temu poznałam faceta spotykałam się z nim jakiś czas ale niestety nie byłam gotowa na związek ponieważ mój trwał 5 lat i nie skończył się ciekawie. Bardzo ostrożnie podchodziłam do tej znajomości z nim by się kolejny raz nie sparzyć. Przez jakiś rok w ogóle się ze sobą nie kontaktowaliśmy. Ostatnio zaczął znowu naciskać mnie na spotkanie przez internet ale ma on ma w profilu że dziewczynę. W sumie są razem tylko 10 dni, ona jest fotomodelką (166cm wzrostu, waga 49 kg), między nimi jest 7 no prawie 8 lat różnicy. Spytałam się jego wprost o nią bo on dobrze wie ze z zajętymi facetami się nie spotykam a on mi na to że to wcale nie jest jego dziewczyna to jest po prostu znajoma jego siostry i to tylko taki kawał i że powiedział że od razu usunął to ze swojego profilu ze z nią jest. Coś nie chciało mi się w to wierzyć więc będąc u swojej przyjaciółki z jej konta weszłam na jego profil a tam ze dalej z nią jest i jeszcze lepsze jest to że jak weszłam na profil tej jego niby dziewczyny to tam napisanie że go kocha, że to najlepiej spędzone razem dni, że szkoda że tak szybko nam one zleciały , że było cudownie itp. Podoba mi się ten facet, jak o nim myślę to zaczyna mi serce szybciej bić itp. dawno się nie widzieliśmy dlatego bałabym się nawet tego spotkania, przez ten okres kiedy się nie widzieliśmy dużo przytyłam aktualnie ważę 78kg przy wzroście 172, straciłam pewność siebie itp. Czy to spotkanie ma sens czy jest jakaś szansa że się jemu spodobam? Co byście zrobiły na moim miejscu? Mam mieć do niego zaufanie??? Czy nie działa on na fronty??

2012-01-09, 19:47	#2
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 2 299	Dot.: Czy mój znajomy działa na fronty??? No przecież masz czarno na białym, że Cię oszukał

2012-01-09, 19:49	#3
lady17 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 2 078	Dot.: Czy mój znajomy działa na fronty??? Nie pchałabym się między wódkę a zakąskę. Nie ważne co koleś mówi - jest w związku. A taki facet jest poza obiegiem! Nie potrafie tego pojąć. Kolejny taki wątek. Dziewczyny zgadzają się na takie układy, a potem gorzko płaczą,że zostały zdradzone. Nic dziwnego. Skoro większość lasek ma takie podejście do sprawy __________________ My road. My life. My dream. Edytowane przez lady17 Czas edycji: 2012-01-09 o 19:50

2012-01-09, 20:12	#7
Kaja-ja Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 2 481	Dot.: Czy mój znajomy działa na fronty??? Eeeee? Czy już jest aż tak późno, czy ja jestem zmęczona? Problem jest sercowy, czy ogólnie fizyczny? - po co te wymiary? Facet kręci i nie widzę tu żadnego drugiego dna. Po prostu kręci, a w dodatku dziewczyna go "KOCHA" po 10 dniach związku... Ile Wy macie lat? (Robicie bransoletki z muliny? )

2012-01-09, 20:12	#8
loloona_79 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 747	Dot.: Czy mój znajomy działa na fronty??? gościu spryciula jest daj sobie spokój, zwłaszcza, że piszesz, że juz coś między Wami było ale nie poszło najlepiej __________________ Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić....

2012-01-09, 20:34	#16
kasiamarcelQa Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 105	Dot.: Czy mój znajomy działa na fronty??? mamy po 25 lat ---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ---------- mam problemy z akceptacją swojego ciała, zaburzenia odżywiania itp. dlatego się do innych porównuję, ale to nie jest chyba ważne teraz

2012-01-09, 20:34	#17
Weronikapr Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 2 155	Dot.: Czy mój znajomy działa na fronty??? Ale gdzie tu problem czy niejasność? Gość ma dziewczynę i koniec tematu.

2012-01-09, 20:44	#20
201607010856 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 294	Dot.: Czy mój znajomy działa na fronty??? Droga autorko, już pal licho tę dziewczynę (choć osobiście nie popieram wyciągania rączek w stronę cudzych facetów - od takich trzymam się z daleka), ale skąd masz pewność, że i ciebie kiedyś tak nie potraktuje? Widać, że gość kręci na dwa fronty, naprawdę chcesz się pakować w coś takiego? Ma 25 lat, a zachowuje się jak dzieciak. Z kimś takim wartościowego związku nie stworzysz

2012-01-09, 21:09	#24
No_To_Co Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 364	Dot.: Czy mój znajomy działa na fronty??? Oczywiście, że próbuje działać na dwa fronty! Nie daj się. Na Twoim miejscu po prostu starałabym się porzucić jakiekolwiek myślenie o nim. Nie warto - to już widać.

2012-01-09, 21:16	#26
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: Czy mój znajomy działa na fronty??? eh ten facebook, ludzie niedlugo beda brac sluby przez neta a tak powaznie skoro oficjalnie pisze, ze jest ktos w jego zyciu, to chyba jego gadki nie budza zaufania?

2012-01-09, 21:46	#30
Kaja-ja Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 2 481	Dot.: Czy mój znajomy działa na fronty??? Eh... 25 lat, a takich JASNYCH sygnałów nie widzi. Transparent pod balkonem by zadziałał? Że facet leci sobie w kulki i generalnie ma Was obie gdzieś?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)