Zmiana koloru włosów -dobry pomysł?

[Smyczka47]

Zmieniłam kolor włosów zdania są podzielone, prosze o obiektywną ocenę Dziękuję z góry

[Naciatko]

Zdecydowanie w jaśniejszych ładniej i młodziej, jednak poleciłabym Pani bardziej karmelowe blondy
http://www.google.pl/imgres?q=karmel...&tx=119&ty=154

[zapiekanka75]

Ja z kolei optuję za brązem!

[Holly85]

ja uważam, że dobrze jest i w jednym i w drugim (moze to kwestia oswietlenia na zdjęciach, 1 jest ciemniejsze, stąd ciemniejsza karnacja, drugie przeciwnie)
cokolwiek wybierzesz, jestem za zapuszczeniem przede wszystkim grzywki-bo Ci nie pasuje, masz zbyt okrągłą twarz, a po drugie, za zapuszczeniem włosów w ogóle. dłuższe nadadzą Ci młodzieńczy wygląd, mam wrazenie, ze ta fryzura dodaje lat.

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

miałam na myśli, ze masz zbyt okrągłą twarz do grzywki. bez niej jest raczej pociągła. grzywka skraca i poszerza.

[behemotkot]

Jeśli miałabym wybierać z tych zdjęć, wybrałabym włosy ciemne.

A może znalazłoby się gdzieś zdjęcie w ciemnych włosach ale lepszej jakości?

[Smyczka47]

to może to tez w ciemnych ale robione chyba ze trzy lata temu

jeszcze raz bo zdjecie sie nie wgrało

[Holly85]

ok, to lepsze zdjęcie rozwiązuje problem., jesteś raczej hłodnym typem urody, stąd głosy zarówno za jednym i drugim kolorem, bo oba są chłodne (a przynajmnie ja taki widzę). zdjęcie 3 natomiast przedstawia ciepły brąz z rudym pigmentem i gryzie się to z twoim typem kolorystycznym. możesz zrobić sobie zarówno jaśniejsze jak i lekko ciemniejsze od brwi włosy, ale niech to będzie odcień chłodny.

jesli lubisz takie lekkie rude przebłyski to widzę Cię w miodowym brązie, ale pigment musi być delikatny

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Natomiast co ważniejsze to kształt fryzury. Muszę przyznać, że z kształtu twarzy i rysów przypominasz mi modelkę Mirandę Kerr i to bardzo. Uważam, że będzie Ci niesamowicie dobrze w dłuższych włosach i bez grzywki. przejrzyj jej zdjęcia

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Natomiast co ważniejsze to kształt fryzury. Muszę przyznać, że z kształtu twarzy i rysów przypominasz mi modelkę Mirandę Kerr i to bardzo. Uważam, że będzie Ci niesamowicie dobrze w dłuższych włosach i bez grzywki. przejrzyj jej zdjęcia

zdjecia

[Smyczka47]

Proszę kliknij w jedną z ikonek Szybkiej Odpowiedzi przy postach, aby uaktywnić to okienko.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez Holly85

zdjecia

Dziękuje za fachową pomoc

[Holly85]

nie ma za co . mogłabyś dodać jeszcze parę dobrej jakości zdjęć, to można by się uważniej przyjrzeć twojej kolorystyce. jaki jest twój naturalny kolor włosów? taki jak brwi? w sumie jesli chodzi o kolor to mogłaby Ci doradzić GretaKredka, ona robi świetne analizy. ja natomiast proponuję Ci fryzury tej modelki. przyglądam się i przyglądam i mam wrażenie, że w takim ciepłym słonecznym blondzie też by Ci było do twarzy... hmm.... nie sugeruj się moją opinią do konca w kwestii koloru

[emi_x]

Hejka dziewczyny!

Sama zmieniam kolorki wlosow co jakies 2 miesiace:P obecnie mam rude a co do Pani zdjec, to ciezko stwierdzic bo oba kolorki sa mega
Ale stwierdzam ze na zdj nr 2 bardziej Pani pasuje ten kolor
Pozdrawiam



Pozdrowionka
Emi_x

[Smyczka47]

Jestem naturalną szatynką, kolor brwi mam naturalny nie muszę ich przyciemniać, napewno nie jest mi dobrze w czarnych ( to był nieudany eksperyment), jasne włosy mam od niedawna po raz pierwszy w zyciu , zawsze myślałam ,że to nie dla mnie, ale teraz są wygodne bo pojawiły się pierwsze siwe i przy jasnych tak szybko ich nie widać, dodam jeszcze parę zdjęć

[Promyczek87]

Napisane przez Smyczka47

Moim zd najlepiej na fotce nr 4

[GretaKredka]

Na 100% jesteś Latem, mocnym Latem. Nie należysz do typu eterycznej blondynki. Pasują Ci chłodne odcienie, które niestety bardzo trudno jest uzyskać. Twój nowy kolor jest całkiem fajny, co ważne chłodny. Chłodny brąz pasuje do Twojej urody, ale postarzy Cię. Oscylowałabym między tym co masz teraz, a ciut ciemniejszym chłodnym, jasnym brązem.

Kształtu twarzy nie widzę. Mogę domyślać się polskiego trójkąta. Szerokie czoło (tu mój domysł), szerokie kości policzkowe, i mocne zwężenie do brody. Pokaż się nam z odsłoniętą twarzą, jeśli możesz...
Czoło nie jest wysokie, grzywka psuje owal. Holly dała Ci świetną radę odnośnie fryzury. Czyli zapuścić (do ramion), z prostej grzywki stopniowo przejść do dłuższej skośnej. Taka fryzura odsłoni Twoją ładną buzię, i jednocześnie wysmukli owal. Jeśli czoło faktycznie jest szersze (ale nie wysokie), wystarczy zwęzić go bokami, czyli unikać mocno przylizanych fryzur bez grzywki .

Kolorystyka garderoby chłodna, ale nie tak bardzo zgaszona jak u innych lat. Możesz czasem pożyczać coś z palety Zim, tylko nie czerń.
Przy intensywniejszych barwach pamiętaj o mocniejszym podkreśleniu oka.

Figury nie widzę, podobnie jak całej twarzy

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Makijaż oka to biel i jasny szary do rozjaśniania. Dalej gama szarości i grafity. Czarny tusz. Unikaj niebieskich cieni, perłowych też...

Jesteś bardzo atrakcyjna, masz duży potencjał, trzeba należycie oprawić Twoją urodę.

[Smyczka47]

Bardzo dziękuję za wnikliwą analizę ...

całe życie myślałam,że jestem typem zimy , i trochę dziwiłam się , że nie jest mi dobrze w czarnym i białym jak wszystkim zimom a tu proszę lato .. jestem dośc szczupła r 38 i 168 wzr.mam w planach ważną uroczystość myślałam o sukience w stylu lat 60 kolor fiolet delikatny lub kolor wina co o tym myślisz ?
Dodaje fotki bez grzywki i całej figury ..... i sukienki jaka mi się podoba (fason nie kolor)

[GretaKredka]

Kolory, o których piszesz będą ok.

Natomiast fason...bo ja wiem, za dużo tiulu i halki. Trochę pretensjonalny.
Nie wiem jaką masz sylwetkę, jaki kształt.

Kształt twarzy faktycznie taki jak myślałam.

Napisz jaką masz sylwetkę (gruszka, prosta, jabłko, klepsydra, rożek), potem poszukamy sukienki.

[Smyczka47]

wydaje mi się ,że mój typ figury to prosty (94,72,92) - te halki i tiule niekoniecznie chodziło mi o fason dodam jeszcze fotkę na której może lepiej widać całą sylwetkę

[GretaKredka]

Wygląda na prosty lub rożek.

Stań sobie przy ścianie (drzwiach) zaznacz punktami szerokość ramion i bioder. Połącz oba odcinki (prawy z lewym) i zmierz ich długość. Jeśli górny odcinek jest dłuższy więcej niż 2cm jesteś rożkiem.

[Smyczka47]

Masz racje jestem w takim razie rożkiem

[Smyczka47]

Przeczytałam o tym typie figury i wiele się zgadza np długie nogi , no jestem pod wrażeniem Twoje rady są bardzo trafione ... w takim razie mam nadzieje ,że doradzisz mi jakiś fajny fason sukienki stosowny do typu sylwetki i wieku oczywiście .... będę baaaardzo wdzięczna

[AnnetteK]

Jakie piękne oczy! w obu kolorach Ci ładnie, w sumie nie wiem w którym lepiej ale w blond młodziej.

[GretaKredka]

Rożek to figura modelki, taką muszą mieć dziewczyny z wybiegów (ewentualnie prostą). Pasuje Ci wiele fasonów. Nogi do ekspozycji. Koniecznie!

Musisz uważać na ramiona, nie należy ich niczym poszerzać. Sukienki z mocnym podkrojem (na ramionach) też poszerzają optycznie. Najlepsze są maleńkie skośne rękawki lub taki wykrój cięty z całości tkaniny. Fajnie też jest zrobić sobie talię, to służy każdej sylwetce.

Twoja figura to figura modelki, tyle że z kobiecymi kształtami. A jednym z topowych kolorów dla Ciebie będzie soczysty granat. Zaraz po nim stalowe odcienie niebieskiego, odmładzające soczyste róże, burgund, śliwka.

Lubisz klasyczną czerwień? Też powinna dodawać Ci urody.

Jak znajdę coś ciekawego, wrzucę.

Przykładowe korzystne fasony w dobrych kolorach.

Przy czym, tak jak wspomniałam, z Twoją figurą, masz duże pole manewrów. Sukienki, które wybrałam są na maksymalnie kobiece, nadają sylwetce kształt klepsydry (nie poszerzając ramion), robią talię, odsłaniają nogi.

[Kalabus]

Napisane przez Smyczka47

Zmieniłam kolor włosów zdania są podzielone, prosze o obiektywną ocenę Dziękuję z góry

W ciemnym kolorze lepiej. Ale mimo wszystko sugerowałabym zmianę fryzury na inną. Może dłuższe włosy? Bo kolor ok!

[Smyczka47]

Kochana jesteś Greta - najbardziej podoba mi sie sukienka nr5 - fason jest idealny , pomyślę jeszcze nad kolorem , wielkie dzięki !!!

[Athelas]

jestem za karmelowym blondem ...i kilka latek z "licznika" ucieka automatycznie

[GretaKredka]

Karmelowy blond zażółca skórę, czyniąc ją tym samym mniej świeżą, zmiętą i starszą. I jeżeli nie jest porcelanowo-różowawa skóra któregoś z ciepłych typów urody, licznik wieku idzie do przodu, a nie wstecz. Patrz, Polki-Lata w średnim i starszym wieku, dumnie paradujące w ciepłych (lub o zgrozo rudych) kolorach włosów.

[Athelas]

Napisane przez GretaKredka

Karmelowy blond zażółca skórę, czyniąc ją tym samym mniej świeżą, zmiętą i starszą. I jeżeli nie jest porcelanowo-różowawa skóra któregoś z ciepłych typów urody, licznik wieku idzie do przodu, a nie wstecz. Patrz, Polki-Lata w średnim i starszym wieku, dumnie paradujące w ciepłych (lub o zgrozo rudych) kolorach włosów.

Nie znam się na "podrecznikowym" dopasowywaniu koloru do reszty, piszę tylko jakie mam odczucia. I z wielu obserwacji moich wynika, że każde rozjaśnienie włosów odmładza. Nie widziałam jeszcze, żeby było odwrotnie. Oczywiście w różnym stopniu każdemu pasuje, ale jednak.
Twierdzisz więc, że w załączonych pierwszych zdjęciach autorka rozjaśniając włosy postarzyła się??
Ja dostrzegam zupełnie co innego

[GretaKredka]

Napisane przez Athelas

Twierdzisz więc, że w załączonych pierwszych zdjęciach autorka rozjaśniając włosy postarzyła się??
Ja dostrzegam zupełnie co innego

Odcień, odcień i jeszcze raz odcień. Kolor z drugiego zdjęcia jest jasny, ale chłodny, dlatego pięknie współgra z urodą.

[Konwalia11]

O rety! Nie wiem, czy ktos tez tak skojarzyl, ale ja myslalam, ze to zdjecie tej aktorki grajaca Grazynke w "Klanie" Czy ktos jeszcze widzi podobienstwo?

Napisane przez Athelas

Nie znam się na "podrecznikowym" dopasowywaniu koloru do reszty, piszę tylko jakie mam odczucia. I z wielu obserwacji moich wynika, że każde rozjaśnienie włosów odmładza. Nie widziałam jeszcze, żeby było odwrotnie. Oczywiście w różnym stopniu każdemu pasuje, ale jednak.
Twierdzisz więc, że w załączonych pierwszych zdjęciach autorka rozjaśniając włosy postarzyła się??
Ja dostrzegam zupełnie co innego

Oooo, to musialabys zobaczyc moje zdjecia po rozjasnienu wlosow. Wygladalam okropnie. Dlaczego? Poniewaz jestem zimnym typem kolorystycznym, a odcien po rozjasnieniu byl rudawy. Z reszta to na prawde przesad (propagowany przez gazetki dla gospodyn domowych), ze rozjasnione wlosy na bank odmladzaja . Mam przyjaciolke, typ urody - latynoski Ostatnio rozjasnila wlosy, poniewaz pojawily sie pierwsze siwe. I co? Caly czar prysnal, po prostu nie jest to typ do jasniejszych wlosow, nawet jesli rozjasnienie nie jest znaczne

Autorko - ja bym poradzila ciut ciemniej niz na drugim zdjeciu, ale w zimnym odcieniu. Jasny braz? Za ciemne tez nie, czarne absolutnie.

[Holly85]

"Nie znam się na "podrecznikowym" dopasowywaniu koloru do reszty....I z wielu obserwacji moich wynika, że każde rozjaśnienie włosów odmładza. Nie widziałam jeszcze, żeby było odwrotnie"

no własnie, jeśli się nie znasz, to nie używaj określeń jakbys była pewna w 150% tego co mówisz. każde rozjaśnienie włosów nie odmładza. ja obserwuję coś przeciwnego. rozjaśnienie umiejętne, lekkie, w odpowiedniej tonacji, owszem bywa, że doda blasku, ale więcej widzę na ulicy kobiet z obrzydliwie rozjaśnionymi włosami na blond zarówno na ciepły jak i zimny i w większości lepiej by było gdyby zostały przy naturalnym. przykładem była choćby dziś dziewczyna w tramwaju z 5 cm odrostami chłodnego odcienia ciemnego blondu, tzw mysiego, wielce znienawidzonego przez Polki. Reszta włosów oczywiście rozjaśniona na chłodny jasny blond. ten jasny zlewał się ze skórą, kompletnie jej nie podkreślał. ciemniejszy-mysi, ale za to moim zdaniem o wiele piękniejszy, idealnie komponował się z oczami, brwiami i kolorem skóry.

[Athelas]

Nie mow mi prosze co moge pisac a co nie Holly85, bo kazdy ma prawo wyrazic swoja opinie. Ja to zrobilam i podkreslilam, ze nie ma to zwiazku z moja wiedza na ten temat. I rzeczywiscie chodzi mi o rozjasnianie delikatne, nie na sile robienie z siebie blondi.