Piekiełko Plotkowe cz. 3 Wizażowe wiedźmy nie odpuszczają :D

[Pagata]

a tu co??własny wątek porzuciły na pastwę ,zaraz zginie w otchłani wizazu

[Myszka_80]

alez gdzie tam
nie mozemu mu dac zginąć

[Pagata]

no ja myslę

[Myszka_80]

no kobity mobilizacja
podpisywać liste obecności

[joanna_k]

eee tam mi się nie chce

[Titania]

dziewczyny, musimy skonczyc ten wątek potem jak nie chcecie to nie musimy zakładac nowego

[domciatko]

oki, moge cos pisac jak juz mnie tak prosicie:P

[Pagata]

domcia,ale ty dobra

[domciatko]

a co tam mi, i tak z toba na 3 fronty gadam)

dobra ide jesc zupe z dyni pizmowej mniam!

[Pagata]

widzisz jakie my obrotne moze jeszcze gg?
a co to za dynia? pierwsze slyszę

[Myszka_80]

Pagata a ja ostrzegam jakby tak ktora ze mną chciała częsciej na gg
z mamuskowego wątku czasami miałysmy rozmowy konferencyjne
wszystkie 3 co ze mną gadały w jednym czasie zaciążyły i wszystkie urodziły dziewczynki

[Kathinna]

myszka nie gadam z Tobą zatem

[Myszka_80]

nooo strach sie bac

[domciatko]

myszka to co pogadamy??))

pagata: dynia piżmowa prawie taka sama jak normalna, tylko wygląda jak taka wielka zółta guszka

[Pagata]

ja nie znaju takiej dyni

[domciatko]

też pierwszy raz kupiłam
http://www.google.pl/search?hl=en&q=...C4u5hAfAmsGEAg

[paulisia250285]

aaa chodzi ci o butternut squash, tutaj to b. popularna dynia. Ale ja nigdy nie probowalam. ja tylko z takich warzyw to kupuje kabaczka na leczo o dziwo w Anglii jest

[domciatko]

paulisia ja zwykle kupowałam normalna dynię, ale tym razem koleżanka z pracy mi poleciła butternut, więc spróbowałam dobra, jak zwykła dynia:P

[Pagata]

moze to ją ruszy

[joanna_k]

hehe przestraszyła się szpiegów z krainy deszczowców

[Kathinna]

dobre PAgata

Widziecie?

[domciatko]

u mnie podobnie, kathinna u mnie to sama zcasem sie dzieje, ale wystarczy odswiezyc i oki, wraca do pojedynczych postow

[Pagata]

przerobilam troche i wrzucam na fejsa

[Titania]

no jestem.
miło, że sie martwicie

ile mnie nie było? ze 2 dni?

plakat gończy mi sie podoba, rudy kot pod big benem mnie rozwalił i rozbawił

nie wiem czemu mnie nie było. szczerze? - moze mi sie troche nie chciało siedziec, troche próbowałam podgonic z zaległym samplerem wiec sobie siedziałam i haftowałam co wieczor, wciągneła mnie tez stronka paulisi z serialami i oglądałam dzien w dzien stare seriale, troche tez znudziła mnie wasza dyskusja dyskusja o wykrojnikach i zaproszeniach bo mnie aktualnie nie dotyczy wiec sie nie odzywała m, poza tym wizaz nawalał wiec nie bylo po co wchodzic, a rozróby pupilowo-glinkowe odnosnie pudełek zapałkowych mnie srednio interesowały wiec sobie nie zawracałam doopy czytaniem . (czemu admin nie walnie obu bana, aby było sprawiedliwie? niech zaczynają od 0 to moze sie dogadają przy drugim podejsciu?)
jestem troche rozczarowana. miałam nadzieje tez ze któras z was dołaczy do zabawy w TW specjalnie wykupiłam m-czną subskrypcje na thumbnails ale oprocz jedynej ofcy i czasami integry nikogo to nie interesuje
od pagaty wciąz nie moge doprosic sie schematu na słoneczkowa serwetkę wiec skoro to jest jakis problem to juz nie bede dokuczac.

poza tym dzis byłam z rana na duzych zakupach i zakupiłam sobie nowy odkurzacz Henry a potem spedziłam pol dnia na wyprobowywaniu go i odkurzaniu 3tygniowego brudu i myciu podłog. odkąd zamieszkał u nas kot, zwirek z kuwety jest wszedzie!!!
zaprzyjazniona znajoma ze sklepiku craftowego otworzyla dzis ponownie swoj sklepik po kilku miesiacach nieobecnosci z powodu ciezkiej choroby (i jak sie dzis okazało, śmierci) swojego meża, wiec moje obawy sie potwierdzily. zajrzałam tam do niej bo martwiłam się o nia, uciełysmy sobie pogawędkę ale wiadmosci noworocznie nie byly najlepsze. znałam jej tego męża, Phila, lubił robic kartki iris folding i czesto przesiadywał z nią w sklepie, jak przychodziłam do nich na zakupy, gadalismy sobie w najlepsze
ech...smutne zakonczenie roku...

miałam obfocic wasze kartki i pokazac na blogu ale juz zbrakło mi czasu. ciemno i trzeba zaczekac az jutro bedzie widno. jutro to zrobie

uffff. ulżyłam sobie

[Pagata]

A nie mogłas jednym zdaniem napisac,ze nie chce ci się z nami gadac? wystarczyloby,zeby się nie martwic

[Titania]

powodów było 1ooo wiec sobie popuściłam wodze fantazji
e tam, raz sie martwicie juz po 2 dniach, a raz to sie nawet po tygodniu nikt nie zapyta

ale w sumie to fajnie, ze sie martwicie

[domciatko]

marta a chcesz zwrot kasy od nas za ten opłącony twórczy weekend. bo ja się strasznie czuję, że się nie zapisałam i nic nie miałam

[Titania]

Napisane przez domciatko

marta a chcesz zwrot kasy od nas za ten opłącony twórczy weekend. bo ja się strasznie czuję, że się nie zapisałam i nic nie miałam

coooo?
domcia, co to za goopie pytanie!!!

myślałam, ze cie to juz nie interesuje i dałas sobie spokoj... z jakies tam wiadomego sobie powodu

[domciatko]

:P
ale dobrze, że już się odezwałaś, bo już myślałam, że do polski wróciłaś, albo netu nie masz, albo ktoś Cię porwał, albo się gdzieś po drodze do domu zagubiłaś

[Titania]

Napisane przez domciatko

:P
ale dobrze, że już się odezwałaś, bo już myślałam, że do polski wróciłaś, albo netu nie masz, albo ktoś Cię porwał, albo się gdzieś po drodze do domu zagubiłaś

eeee fajnie by było co?
ale mnie nikt nie porwie bo jak mnie spróbuje porwac to sie nabawi urazów kręgosłupa