Małżeństwa z rozsądku, statusy społeczne itd. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-24, 18:25   #31
diploma
Raczkowanie
 
Avatar diploma
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 318
Dot.: Małżeństwa z rozsądku, statusy społeczne itd.

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
To może być zaradność... Stan konta może odzwierciedlać ilość pracy, którą ktoś włożył w to, żeby jego konto prezentowało się tak a nie inaczej.

Jednak niestety, z doświadczenia wiem, że większość osób z dużą pulą na koncie to ludzie z nadzianymi rodzicami. W młodym wieku (powiedzmy przed 30) ciężko jest się dorobić konkretnych pieniędzy (no chyba, że wymyśli się facebooka ). I osoby, które znam, właśnie w młodym wieku mają kasę "od rodziców". Ba! Prowadzą własne firmy!!! Kupione i sfinansowane przez rodziców. Można na to patrzeć tak : o gościu, jest zaradny, bo umie się ustawić - pstryknie palcem i ma.

Ale dla mnie to nie jest zaradność... Tylko pierdołowate żerowanie na cudzej pracy.
Dla mnie też
Ale znam takie dziewuszki które pobrały się bo rodzice męża mieli pokaźne konto i wysokie emerytury
diploma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 18:48   #32
Skierka001
Rozeznanie
 
Avatar Skierka001
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 686
Dot.: Małżeństwa z rozsądku, statusy społeczne itd.

Ja nie wyobrażam sobie być w związku z facetem, którego bym nie kochała, a tylko lubiła. Przecież w małżeństwie trzeba uprawiać seks, trzeba znosić kłótnie, ciche dni, ROZMAWIAĆ. A jak się nie kocha drugiej osoby to prędzej czy później po wielu latach wspólnego żywota zacznie nas ta osoba zwyczajnie drażnić... Wiem, że partnerzy, których kochamy, też nas czasem drażnią , ale nie przejmujemy się tym zbytnio, bo mają zalety, którymi nas do siebie przyciągnęli.
Nie wyobrażam sobie męczenia się całe życie z facetem, którego nie kocham tylko po to, żeby mieć lepsze ciuchy czy kosmetyki od innych... Na to mogę zarobić sobie sama.
Skierka001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 19:50   #33
MrsStatham
Rozeznanie
 
Avatar MrsStatham
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 704
GG do MrsStatham
Dot.: Małżeństwa z rozsądku, statusy społeczne itd.

może lubić tych gości tak samo, a zdecydować się wejść w związek z jednym. przecież nie od razu musi pojawiać się wielkie uczucie. częściej słyszę o nieszczęśliwych związkach z leniami, którzy nie potrafią się ustatkować, nie chcą się w związek angażować niż o statecznych facetach, którzy już trochę mają (co chyba znaczy o tym, że potrafią się o coś starać i to zdobywać); ALE jak ktoś wspomniał wcześniej, taki pracoholik może nie mieć dla Ciebie czasu.
MrsStatham jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 20:02   #34
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Małżeństwa z rozsądku, statusy społeczne itd.

Cytat:
Napisane przez czatnuga Pokaż wiadomość
Chcę podjąć taki temat, żeby było bardziej obrazowo to postaram się na początek podać przykładową sytuację.

Jest mężczyzna (A), którego można scharakteryzować tak: bardzo inteligentny, dosyć przystojny ale nie Banderas, ciekawy i zabawny rozmówca, bliżej nieokreślony status społeczny to znaczy: skończone jakieś studia, "niezobowiązujące" życie, różne dorywcze prace i pomniejsze interesy (np. zmywak za granicą, handel na allegro, poker), stan posiadania to powiedzmy własna kawalerka i 10-15 letni samochód. Może się w przyszłości "rozkręcić" w granicach swoich możliwości.

Jest też mężczyzna (X), o takich cechach: całkowicie przeciętny z wyglądu (nie budzi emocji, ale też nie odstrasza), zupełnie średnio interesująca osobowość ale sympatyczny, spokojny i poukładany. Za to ma stabilną sytuację zawodową, prestiż społeczny i wysokie zarobki jak na przykład zarząd spółki, doktor medycyny, radca prawny. Świetlane perspektywy rozwoju kariery.

Jak myślicie, który byłby atrakcyjniejszą partią? W sensie przygody, przelotnej znajomości, standardowego związku, poważnego związku, zakładania rodziny. Dla Was, ale także na przykład kobiet z Waszego otoczenia czy koleżanek. Może znacie historie podobnych sytuacji? Czy często spotykacie się z małżeństwami z rozsądku i chęci podwyższenia swojego statusu społecznego? Jak Waszym zdaniem wygląda porównanie tych dwóch mężczyzn jako rywali, czyli co może osiągnąć X, kiedy kobieta jest w związku z Panem A, a także w sytuacji odwrotnej?

Mocno zachęcam do wartościowych i najlepiej obszernych wypowiedzi.
Pozdrawiam.
wybieram pana B.
jako kobieta leniwa,lubiąca luksus potrafie żyć be uczuc za to uwielbiam leżeć i pachnieć.mogę być jego tłem,ozdobą,przytulanką . w zamian oczekuje tylko szacunku ,stabilizacji,pieniedzy na własne przyjemności i luksusu.


a teraz konczy się bajka,a zaczyna życie.znając swojego pecha dostanę kiepskiego
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-24, 21:36   #35
_Lady Zgaga
Raczkowanie
 
Avatar _Lady Zgaga
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 223
Dot.: Małżeństwa z rozsądku, statusy społeczne itd.

Mam wrażenie, że niektórzy stawiają znak równości między pieniędzmi i statusem społecznym. A to nie to samo.

Ja na pana nr 1. raczej nie potraktowałabym poważnie. Z panem nr 2. można by pogadać o zainteresowaniach, pasjach i poglądach na życie i zobaczyć, co dalej.
_Lady Zgaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-26, 14:26   #36
czatnuga
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4
Dot.: Małżeństwa z rozsądku, statusy społeczne itd.

No właśnie, nie chodzi o same pieniądze, ale w połączeniu ze statusem. Przykłady możecie sobie dopasować pod swoją sytuację, bo może są tu kobiety z wysokich sfer, u których znani architekci przycinają ogródek, albo wręcz odwrotnie . Uwzględnijcie też wiek. Tak czy inaczej dzięki, bo już parę istotnych wypowiedzi tutaj padło.
czatnuga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-26, 16:30   #37
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Małżeństwa z rozsądku, statusy społeczne itd.

Cytat:
Napisane przez czatnuga Pokaż wiadomość
No właśnie, nie chodzi o same pieniądze, ale w połączeniu ze statusem. Przykłady możecie sobie dopasować pod swoją sytuację, bo może są tu kobiety z wysokich sfer, u których znani architekci przycinają ogródek, albo wręcz odwrotnie . Uwzględnijcie też wiek. Tak czy inaczej dzięki, bo już parę istotnych wypowiedzi tutaj padło.
mam panią ,która przycina żywopłot i odśnieża chodniki,raz na jakiś czas przycina trawe i zbiera papierki,nazywamy ją panią Jadzią,bo jest sprzątaczka zatrudnioną przez spóldzielnię mieszkaniową .
jakby nie było to jej wypłata jest miedzy innyni z mojego czynszu
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-26, 17:43   #38
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Małżeństwa z rozsądku, statusy społeczne itd.

Cytat:
Napisane przez czatnuga Pokaż wiadomość
Przykłady możecie sobie dopasować pod swoją sytuację, bo może są tu kobiety z wysokich sfer, u których znani architekci przycinają ogródek, albo wręcz odwrotnie .
odwrotnie? Znany ogródek przycina architektów?
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-26, 21:48   #39
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Małżeństwa z rozsądku, statusy społeczne itd.

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
odwrotnie? Znany ogródek przycina architektów?
nie ,architekt przycina żywopłot u swojego ogrodnika
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-27, 06:42   #40
czatnuga
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4
Dot.: Małżeństwa z rozsądku, statusy społeczne itd.

Oj, powyższy post nie miał większego sensu jak tylko sprowokaować do kontynuacji dyskusji . Nowo zarejestrowane nicki muszą oczekiwać ze swoimi postami na akceptację, mój post wyjaśniający został przez to "pominięty", a rozmowa zaczynała rozwijać się ciekawie. Widzę jednak, że temat jakby podupadł .
Pozdrawiam
czatnuga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:05.