Wysokie, kobiece, modne. Wszystkie wysokie wizażanki łączmy się!!! cz. II

[sQuaara]

minie w cho.i i jeszcze troche zeby odczuc skutki ACTA. poki co masy maja na co narzekac:P
ja ubolewam nad zamknieciem megaupload no ale nic..
generalnie dzien dobry! wstalam po 4... dzien to za mało :| eh..

o 9 mam egzamin. trzymajcie kciuki..... !!

u nas tez jest snieg..glownie rano a pozniej mokro caly dzien ejjj jeszcze 12h i bd mogla isc znow spac... <3

[kejtigda]

sQ i jak poszło?

Ja musiałam wstać o 6 na badania krwi ciążowe (swoją drogą ponad 600zł, yeahh) i na szczęście okazało się że w ciąży wszystko jest bez kolejki więc odczułam pierwszy plus Idę spać

[sQuaara]

co to jest ciazowe badanie krwi? ;> dziecka krew? on/ona ma juz dziecko?


bylam z tym moim przyjacielem... bylo 20pytan po 10 minutach zaczal mnie pytac po kolei swoje..to nie byl kolejnosc moich pytan wiec szacuje tylko ale mysle ze 15 z 20 mu podpowiedzialam po egzaminie powiedział ze 85% naszych odpowiedzi byla taka sama...nie wiem czy zaznaczył swoje czy moje.. aczkolwiek on juz wie ze ma 4. tez chce!!!
co wiecej bylismy pozniej na kawie aj fajnie było fajnie..teraz go z 2-3tyg we wro nie ma ale poczekam. a co.

ej mowilam ze po raz 100 przemeblowalam pokoj? ze mnie to meczy?
otóż dzis o 7 przyszedl elektryk wy☠☠☠al WSZYSTKIE moje rzeczy z szaf, zeby dalo sie przesunac, poprzesuwał meble na srodek pokoju... posprawdzał gniazdka,,przy co drugim wy☠☠☠al 10cm x 10cm dziury.. i stwierdził krotko 'nie ma pani zera"
teraz siedze i googluje co w zwiazku z tym,,,poza tym ze mam rozk.rw jak siemasz !! :|


masakra. a tak mi sie cche spaaac

ostatnio mam nowa ulubiona piosenke poza hangover ktora mi towarzyszy na popracowej fajeczce i kawie na balkonie - tak wlasnie po pracy po obiadku wychodze owinieta na balkon kocem siadam slucham hangover i pije kawusie i pale jedyna tego dnia fajeczke;]

teraz slucham pumped up kicks <33333333

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

mam 4 mam 4 mam 4 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


ihaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!

[kejtigda]

sQ to zwykłe badania na jakieś bakterie, grzyby, tarczyce, morfologie, wszystko co sie da No i mialam badanie na różyczke bo moja mama nie pamięta czy miałam Gratuluje 4, ale współczuje pokoju, ja bym się załamała Uważaj kochana, bo senność u mnie była pierwszym objawem ciążyA ono ma krew bo bije mu serce i nawet się samo drapie

btw

http://www.joemonster.org/art/19226/..._sie_za_siebie WOW!!

[aniabaniaa]

Napisane przez kejtigda

sQ to zwykłe badania na jakieś bakterie, grzyby, tarczyce, morfologie, wszystko co sie da No i mialam badanie na różyczke bo moja mama nie pamięta czy miałam Gratuluje 4, ale współczuje pokoju, ja bym się załamała Uważaj kochana, bo senność u mnie była pierwszym objawem ciążyA ono ma krew bo bije mu serce i nawet się samo drapie

btw

http://www.joemonster.org/art/19226/..._sie_za_siebie WOW!!

ejj ale to są te same ? n ie wszystkie wygladaja jak te same , niektore sa podlozone zeby mnie wk*rwic
ja tez chce taka zmiane! najlepiej by bylo, jakbym wstala z nowym super sexy lookiem ale nie nie da sie


Sq!!!!!!!!!!!!! ja tez ubolewam nad tym, ze megaupload jest zablokowane niby mam więcej czasu na nauke i inne pierdy, ale co z tego jak nie wiem ocb w serialach

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez kejtigda

sQ to zwykłe badania na jakieś bakterie, grzyby, tarczyce, morfologie, wszystko co sie da No i mialam badanie na różyczke bo moja mama nie pamięta czy miałam Gratuluje 4, ale współczuje pokoju, ja bym się załamała Uważaj kochana, bo senność u mnie była pierwszym objawem ciążyA ono ma krew bo bije mu serce i nawet się samo drapie

ej to dziecko juz cos swedzi?! to w ktorym Ty jestes miesiacu bo chyba przeoczylam

[naina_]

sQ gratuluję 4

co do fotek, to chyba są te same.

sQ jeśli chcesz to o to zero moge taty(elektryk między innymi) zapytać i dowiedzieć się co z tym zrobić. Ale to na wieczór, ale wróci z pracy. Chociaż z tego, co się orientuję, to jak nie masz zera, to będziesz musiała wyj**** całą instalację i kłaść ją na nowo, bo brakuje jakiegoś kabla. Ale ze mnie laik i mogę się mylić.

na ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ nadal wrzucają seriale, tylko na innych serwerach niż megaupload


Moim domownikom tak się spodobało, że codziennie chcą zapiekankę.
Dziś z ryżem. W sumie, to spore uproszczenie obiadu. I jakie pyszne.
A jakie kaloryczne

[kejtigda]

Ania wydaje mi się że są te same, część na pewno Nie wiem czy je swędzi czy może się dotyka, tak mi dr na usg powiedziała, koniec 3 miesiąca We wtorek już z wynikami idę tak na spokojnie bez depresji to się wypytam co i jak tam działa.

Naina dziękuje za radę Kupiłam oliwkę hipp i jakiś krem na rozstępy. Niestety chyba mam tendencje, ale przy powiększaniu biustu mi się nie zrobiły. Teraz już są nowe ale byłam już o kosmetyczki się pytać i jakiś laser na to jest i seria zabiegów pociążowych która mnie doprowadzi do ładu

Ja wczoraj taki lunch na szybko zrobiłam dla wszystkich, ale zjadłam połowę Podgrillowałam kawałki piersi w przyprawie z gyrosa, pokroilam świeżą cebulkę, pomidorka, ogórka, podgrzałam placki do tortilli na grillu (takim zamykanym co niby tłuszcz wysysa ) posmarowałam sosem czosnkowym (jogurt bałkanski, czosnek, sol, swieży ogórek) , wrzuciłam mięśo i warzywa, zawinęłam, po prostu cudo, a całość zajęła mi 15 minut! Tylko placki miałam gotowe

[naina_]

kejti a spróbuj jeszcze z serią Fur Mama w Rossmannie. Mają tam oliwkę, krem i coś jeszcze, też podobno świetne recenzje to zbiera.
Ahhh i pożegnaj się z chipsami, kebabami i całym fast foodem, kupnymi, gotowymi daniami itp.., bo podobno dziecko może jakiejś epilepsji czy innych drgawek do tego dostać i czegoś tam jeszcze.
Kuzynka opowiadała, że jak leżała w szpitalu, to przywieźli takie dziecko, co jego mamusia w ciąży wpier*** to świństwo i dziecko jak je na tym łóżku wieźli, to raz, że przypięte pasami i chyba ze 2 pielęgniarki je trzymały, bo tak się rzucało od tych drgawek a dwa, że ledwo je uratowali.
Matce oczywiście lekarze mało nie wpier*** jak się dowiedzieli, że chipsy i inne świństwa jadła.
Chociaż moja siostra cioteczna przez prawie całą ciążę żyła na paluszkach, Big Milkach i białych winogronach, bo co więcej zjadła, to robiła zwrot

[aniabaniaa]

Napisane przez naina_

na ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ nadal wrzucają seriale, tylko na innych serwerach niż megaupload


Moim domownikom tak się spodobało, że codziennie chcą zapiekankę.
Dziś z ryżem. W sumie, to spore uproszczenie obiadu. I jakie pyszne.
A jakie kaloryczne

1. mi ie dziala
2. koniec z zapiekankami! niedlugo wiosna

u mnie dzis tak pieknie swieci slonce, gdzieniegdzie jest snieg, achh!

Napisane przez kejtigda

Ania wydaje mi się że są te same, część na pewno Nie wiem czy je swędzi czy może się dotyka, tak mi dr na usg powiedziała, koniec 3 miesiąca We wtorek już z wynikami idę tak na spokojnie bez depresji to się wypytam co i jak tam działa.

Naina dziękuje za radę Kupiłam oliwkę hipp i jakiś krem na rozstępy. Niestety chyba mam tendencje, ale przy powiększaniu biustu mi się nie zrobiły. Teraz już są nowe ale byłam już o kosmetyczki się pytać i jakiś laser na to jest i seria zabiegów pociążowych która mnie doprowadzi do ładu

Ja wczoraj taki lunch na szybko zrobiłam dla wszystkich, ale zjadłam połowę Podgrillowałam kawałki piersi w przyprawie z gyrosa, pokroilam świeżą cebulkę, pomidorka, ogórka, podgrzałam placki do tortilli na grillu (takim zamykanym co niby tłuszcz wysysa ) posmarowałam sosem czosnkowym (jogurt bałkanski, czosnek, sol, swieży ogórek) , wrzuciłam mięśo i warzywa, zawinęłam, po prostu cudo, a całość zajęła mi 15 minut! Tylko placki miałam gotowe

czekamy na relacje bedziesz super sexy mama, jestem tego pewna a jak to jest z silikonami po ciazy, nic sie z nimi nie dzieje

nie wiedzialam ze lubisz gotowac

[kejtigda]

Naina ja myślę że nie ma co przesadzać, jak będę miała ochotę to chipsy to sobie wetnę, ale nie wyobrażam sobie jeść tego cały czas. Myślę że organizm w ciąży trochę sam nas kieruje, ja np jem dużo więcej warzyw No i myślałam ze palenie rzuciłam bo miałąm go dość a dr mi powiedziała że to samoistnie przez ciąże
Z silikonami nic się nie dzieje chyba że ktoś nie zrzuci dodatkowych kg to wyglądają bardziej naturalnie. One są aż na żebrach więc nic ich tam nie ma prawa ruszać itp Choć generalnie poleca się robić po dzieciach bo wtedy jak piersi są zdewastowane to od razu odżyją, a jak ktoś ma silikony i wykarmi np 4 dzieci to podejrzewam że wyglądają ciut gorzej, ale na pewno nie są takie "wyssane"
Ja umiem gotować, ale muszę mieć ochotę, choć teraz nie będzie wyboru, bo TŻ nic nie umie w kuchni. Nauczyłam się jako małolata bo tata był w szpitalu i chciałam mamie pomagać, i dziś sie ciesze bo się przydaje

[naina_]

Ania a teraz? http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/

Zapiekanki robią furrorę, ja tylko wczoraj małą łyżkę zjadłam. A reszta rodzinka
Odkryłam w Biedronce płatki JustFit, praktycznie niczym nie różnią się od Fitelli a są 2zł tańsze

Kejti jedyne co pamiętam z nauki gotowania to robienie sosu. Potem były mniej lub bardziej udane obiadowe próby. Łączne ze spaleniem garnka z ziemniakami
Teraz potrafię ugotować obiad na 2 dania i deser. Podstawowe potrawy nie są dla mnie tajemnicą. Szukam nowych rozwiązań, bo mojej rodzince znudziło się to, co do tej pory gotowałam. U mnie wyznacznikiem jest "dużo i tanio" bo 2 dorosłych mężczyzn potrafi zjeść i to sporo, mama też całkiem niezłe porcje sobie kładzie. Tylko ja się ostatnimi czasy pilnuje i jem 1/3 porcji.

[sQuaara]

zapiekankiiiiii <3

tortille tez spoko ale to dla wiekszej ilosci osob najlepiej robic;]


kejtigda "ono sie drapie" no uroczo ;] ) fajnie fajnie..
zobacze cio mi elektryk powie jak wroce do domu...
generalnie czytalam na necie ze to znaczy brak uziemienia i mozna podlaczyc kontakty do kaloryfera;D takie domowe sposobiki ku..r wa

[naina_]

sQ sorry, ale nie zapytam ojca, bo właśnie mieliśmy małą scysję i mnie po prostu wku.wił!
Nie potrafi powiedzieć "proszę" jak coś chce. myśli, że mu się należy, i wymaga.

[sQuaara]

po buntach młodosci, zyciem kilka miesiecy w samotnosci, zakupie mieszkania gdy A. mnie zostawił i tym co rodzice wtedy dla mnie zrobili, po kursach (4hw jedna) do domu w jedna i druga tego samego dnia co jakis czas, kiedy oni tak zazwyczaj do wro przyjezdzali stwierdzam ze rodzicom jak najbardziej sie NALEZY

nie potrafie im tego jeszcze dobrze okazywac. ale wiem ze tak jest.
gdzies widzialam fajny obrazek ze oni 100razy pokazywali Ci jak wiazac buty, 300 razy jak zapinac guziki, 30 razy zmieniali bucik lewy na prawi i przerwacali pizamke na 2ga strone... stracili 10000h stojac nad toba na nocniku zeby zrezygnowac z pampersow, ktorych tez zmienili 1000 (albo mniej jezeli uzywali jeszcze pieluch) i nigdy ich nie prosilismy... wrecz przeciwnie siedzialas ryczalas tupalas nogami we własnych siuskach...

im sie należy !

choc z drugiej strony racjonalna ja powiedzialaby ze powinni traktowac Cie jak dorosłą, po partnersku. ale czasem po prostu sie nie chce.

ja jestem teraz na etapie partnerskich relacji z mlodszym bratem. mieszkamy 3 miesiace..klotnie, kochane obiadki, donoszenie rodzicom ze jest KATASTROFA ze dluzej nie moge.. teraz musze opracowac plan co zrobic z faktem ze mlody notorycznie zapomina wylaczyc gaz w kuchence..
wracam, go nie ma a halogeny (ah ile pradu) w kuchni wlaczone, gaz włączony...
macie jakies rady?

[naina_]

sQ wiem, im się należy. Rozumiem to, naprawdę

Ale sytuacja idę do sklepu, pytam raz, czy coś chce, mówi, że nie. Potem już ubrana, praktycznie wychodze a ten: kup mi fajki, tonem jakby był jakimś oficerem a ja na przymusowych robotach na Syberii. Ja na to, że nie i już, jak chce palić, to niech idzie sam, bo potem się na mnie krzywo w sklepie patrzą.
No to od razu zaczął się wydzierać, to tamto, siamto, że pyskuję, że to, że niewdzięczna, że w końcu będę mu po jednym papierosie przynosić.
Jak już wychodziłam, to mu powiedziałam: gdybyś normalnym tonem powiedział, albo zapytał, czy ci te fajki kupie, to bym nawet słowem się nie odezwała, ale, że ty nie potrafisz normalnie, to się nie dziw, ze ja do ciebie tez normalnie nie mówię. Bo nie jestem w obozie koncentracyjnym, tylko w domu.

I kuźwa ODROBINA szacunku też mi się należy, a nie pomiatanie jak śmieciem najgorszym.

[patiuszka]

OOo! Kejti!!! To ja dużo wątku przegapiłam... Gratulejszyn!!! Na serio!!! Ja kiedyś podejrzewałam ciażę, to był dla mnie koniec świata, mieszkałam wtedy za granicą i wzięłam pigułki wczesnoporonne, ale na 99% była ciąża, bo testy pozytywne... No i co? No i po latach bym tego nie powtórzyła, nic mi się nie działo złego, żadnej traumy też nie miałam, u mnie to było już dwa tygodnie po seksie sprawa rozwiązana, ale jednak... mam niedosyt i myslę czasew, co by było gdyby jednak, jak wyglądałoby moje życie? Do tej pory nie mam dzieci, lecz nie przychodzą mi już myśli, że wpadka to coś strasznego, dojrzałam, czuję się samowystarczalna no i dogaduję się z dzieciakami w pracy, absolutnie zdarzają się wśród tych rozwrzeszczanych brudasków super fajne indywidualności Myślę, że mogłabym wychować sama dwójkę własnych i jeszcze z dwójkę adoptowanych A to przez to, że mi nieżle idzie na polu pedagogicznym w pracy... A moja kuzynka określa swoją ciążę jako pół ciąży, bo ani rozstępów, ani wielkiego brzucha, ani męczarni przy porodzie nie miała, a dzieciak duży no i co najważniejsze bezproblemowy Fajnie, nawet trochę Ci zazdroszczę! Pozdrowienia

[kejtigda]

Mam radość kupowania butów dla małego Mam przytyc 8kg do konca ciąży wiec chyba dramatu nie będzie ale rozstępy już są

A Wy tak balujecie cały weekend że Was nie ma?

[201607280909]

Napisane przez kejtigda

Mam radość kupowania butów dla małego Mam przytyc 8kg do konca ciąży wiec chyba dramatu nie będzie ale rozstępy już są

A Wy tak balujecie cały weekend że Was nie ma?

w piątek umówiłam się z koleżanką na piwo, do nowo otwartego pubu przy moim wydziale. siedzimy sobie, a tu nagle wpada 20 osób od nas z roku (akurat skończyli pisać egzamin, do którego my nie podeszłyśmy). no i balowaliśmy wspólnie całą noc
wczoraj za to wpadła do mnie i do TŻta grupa znajomych i też trochę posiedzieli.

dzisiaj odsypiałam te dwa dni... a zaraz muszę siadać do nauki

[kejtigda]

Czyli tafiłam Zazdroszczę, ja mam taką ochotę na mojito

Vilandre a Twój TŻ może pić ?

[201607280909]

teoretycznie może (lekarz mówił, że nie ma przeciwwskazań, jeśli to będą rozsądne ilości), ale nie pije z własnej woli, tak na wszelki wypadek

[sQuaara]

kejti zrob sobie virgin modżajto
bez rumu sam sprajt.. ja wiem ze to nie to samo..wiem no ale jednak


ja mialam CIEZKI weekend

w pt w pracy przyszla managerka do nas "slabo wygladacie.. niech duzy bar - 5osob- walnie sobie po 3 shoty na koszt klubu"
ja pytanie czy moge otwarcie w systemie otworzyc rachunek nazwany "happy bar"? a ona ze ok spoko.
pozniej przyszla "a jest mało gosci..chcecie to pijcie...tylko shoty"
klub najdrozszy w miescie, shot wodki 9zł, wiec wstepne 15shotów ponad 150 (dolalismy jakies likiery cos...) wiec zaznaczyła ze tylko shoty zebysmy szapana za 1500 sobie nie otworzyli
wiec walilismy to jagera z cola, to wodke z lechee to rum z ananasem...
wpada o polnocy my juz ponad 400.. hmm i niejestescie w ogole pijani?? lejcie sliwowice!!! i smiech... ja do niej czy mamy jakis limit moze czy cos?
a ona ze nie! bawcie sie swietnie... i przepilismy ponad 700zł... ja sie czołgałam zza baru.. był mecwaldowski ale nie do konca go pamietam... smieszniutko bylo
szkdoa tylko ze wstalam o 11 bo mnie tak bolala glowa..caly dzien zasnac nie moglam.. mialam TAKIEGO kaca a o 20 do pracy... fatalnie..
wrocilam w nd rano wymeczona jak kon po westernie... mysle sobie wyspie sie.. polozylam sie ok.6 wstalam o 11 -_-' Pospalaaam no brawka dla mnie.

no ale jest git. teraz dlugo pic nie bede...
nie wiem co managerce sie stało ze nam pozwolila.. nigdy tak nie bylo...czasem jakis shot na dziendobrywieczor.. ale damnnnn...
pozniej lalismy np pol shota wodki pol coli..wiec tragedii nie bylo ale naliczylam 21shotów. ale nie wiem czy pamietam wszystkie...:p złooo
nie wiem co goscie sobie mysleli..
ekskluzywny klub..taaa

[naina_]

hahaa Sq to zaje.istą masz pracę.


W sobotę 2 najgorsze egzaminy. Zakuwam jak głupia.

Miłego dnia Kochane!

[kejtigda]

sQ ale Ci zazdroszczę! Ja tak marzę o chudości, papierosie i drinkachDobrze że macie tak raz na jakiś czas a nie zawsze, chociaż zaskoczenie i nie musisz pracować na wiecznym kacu Z ciekawosci porównania cen bo shotów nie piję, ile u Ciebie stoi whisky z colą albo piwo?

Naina współczuje, ja juz praltycznie po

[sQuaara]

ja dzisiaj mialam ostatni egzamin...wg tradycji uczelni ostatni egzamin w zyciu studenta sie swietuje..wiec zrobilismy temat karnawał wszyscy sie przebrali spiewalismy piosenki to juz jest koniec itp.. byl szampan tort PANDA PIĘĆ itp itd
mega impreza od rana


jack z cola 25zł
piwo tanio bo lane 6,7,8,9 w zalicznosci od rodzaju i wielkosci
mojito 19...
bols 0,5l 112.50 ;D dzbanek soku 25

wolalabym zeby juz nie otwierala nam rachunku... ja rozumiem shota dwa 10... ale kuzwa naliczylam 21... :O

damn.

[naina_]

I problem z prezentem Walentynkowym rozwiązany
Wystarczy znaleźć odpowiednio małą foremkę do ciastek
Jestem genialna

[kejtigda]

sQ to całkiem sympatycznie, tam gdzie ja w grudniu pracowałam najtańsze piwo 11zł a jack z colą 40 No i GRATULUJĘ ostatniego egzaminu! Mam nadzieję że w weekend też to opijesz

Naina zupełnie zapomniałam o walentynkach Muszę zrobić listę prezentów, glam box, palety sleek albo pędzle jakieś by mi się przydały A jak Twoje relacje z M? Apetycznie to wygląda, choć teraz ja chyba wszystko bym zjadła

Ja mam w sopocie taki ukochany pubik swój, w centrum a ceny tak przyjazne że mogę wziać 100 i wyjdę z urwanym filmem 8zł za caipiroske

[naina_]

Kejti z M mieliśmy mały kryzys. Ale już wszystko ok.

Ja tak właściwie Walentynek nie obchodzę, ale mały gift M dostanie. Bo w sumie walentynki we wtorek.

Wish listy nie zrobię. Tylko M grzecznie zasugeruję z czego bym się ucieszyła

A te pops'y są tak śliczne i banalnie proste, że chyba ich narobię jak głupia Pierwsza tura już w sobotę

Wgl rozjaśniłam sobie włosy. Znaczy, niijak nie chciałam, ale jako, że głowę myję teraz rzadziej, mam wiecej czasu wieczorem, to pomyslałam, że zacznę robić sobie wcierki. Kupiłam jedną z Radicala, a drugą zrobiłam. Zaparzoną pokrzywę i skrzyp przelałam do butelki ze sprejem i napsikałam sobie tym wczoraj włosy i zostawiłam na noc.
Jak dzisiaj spojrzałam w lustro to się okazało, że toto mi rozjaśniło włosy. I to tak śmiesznie, nieregularnie. Efekt jest ciekawy, mi się podoba.
Ale nie myślałam, że takie coś mi się zrobi.

Wgl to coś mnie rozkłada. Cieknie mi z nosa tak, że aż już od wycierania boli i jest podrażnione. Jeszcze ze 2 dni i będę wylądać jak bym nie wiem co....
Ratuję się maścią z witaminą A i nagietkową, bez tego byłoby chyba jeszcze gorzej.

Do egzaminów na sobotę nic kompletnie nie umiem. No za nic w świecie nie umiem. Uczę się codziennie i jak dzisiaj chciałam sprawdzić co jeszcze muszę doszkolić, to się okazało, że wszystko.
Najśmieszniejsze, że egzaminy, do których zaczynam się uczyć dzień przed zdaję na 5-tki

[kejtigda]

Mi ścierki nic nie rozjaśniły, a bardzo chciałam No ale farbuje włosy od 15 lat więc może dlatego

Ja na katar zawsze siedzę wysmarowana flos lekiem, nienawidzę tego ale póki co nie choruje

A egzaminy, ja się nigdy nie uczę wcześniej bo jestem parszywym leniem Dzien przed albo i rano i zdaje No i trzeba mieć ściągi lub wiedzieć obok kogo siedzieć Chyba że ustny to trzeba wyglądać jak milion dolarów

[naina_]

niestety na ustnym wygląd jak milion dolarów nie przejdzie, bo u babek zdaję, a wiadomo, jak wyglądasz lepiej jak one, to nie za dobrze.

Załatwiłam się na amen. Siedzę i smarkam. Wszystko co mi tam w głowie po całym tygodniu zostało, to wyparowało, albo wyleciało razem z katarem.
Czuję się tragicznie. A jutro na 10-tą trzeba się stawić.
Nie wiem, czy moje kichanie co 5 minut i siedzenie z chusteczką przy nosie nie doprowadzi wykładowcy do szewskiej pasji.

Dziś rano mama mi powiedziała, żebym sobie poszła i nie roznosiła zarazków. I siedzę w 4-rech ścianach z chusteczką, z której najchętniej zrobiłabym sobie korek do nosa.


Cały czas liczę na to, że się nade mną ulitują i ze względu na mój stan po wydukaniu czegokolwiek dostanę 3 i będę mogła iść do domu.


Przytoczę Wam jeszcze genialność mojej grupy.
Na jednym przedmiocie bronili się okropnie przed zakresem materiałów z wykładów i książki. Jak się okazało zakrez z wykładów pokrywał się z treścią książki
Masakra. Nie rozumiem tych nadgorliwych, zestresowanych i podlizujących się dziewczyn z mojej grupy, które najchętniej to by do d.py bez wazeliny wlazły prowadzącym.
A i jak dostaną 4.5 to się pytają, czy na 5 mogą poprawiać, bo im to średnią psuje
Ja jak 4.5 dostaję, to skaczę ze szczęścia, że mi się pofarciło

Miłego dnia Dziewczynki!

[sQuaara]

ja tam nawet u babek chce wygladac jak milion dolarow..wchodze na sale mowie jej ze ma fantastyczna koszule/ zakiet/ chuste i ze ja szukam takiej od lat 100 no rewelacyjny wybor ale moze dobrze ze nie znalazlam bo bym tak samo byla ubrana a tak to zalozylam tylko to :P

nic nie opijam! wczoraj pilam na spokojnie winko luzno ;]
ale mi sie nie cche wieczorem isc do pracy... ;(
aczkolwiek juz licze na co wydam zarobiony hajs!! <333