Problem z przyszłą rodziną... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-15, 10:09   #61
Rajni
Zadomowienie
 
Avatar Rajni
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 351
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Mozna nie przyjsc, skoro zaprosiło sie połowe rodziny, a nie całą. Ja bym specjalnie nianki nie wynajmowała, zeby isc popląsac dla panstwa młodych przez chwile. Wiadomo, ze przyjdzie cała rodzina, to z kim te dzieci niby maja zostawic? Mądrzej było wynegocjowac cene, lub poszukac taniej, skoro was nie stac.
.
Na weselu na pewno nie będzie rodziny od strony żony tego brata, więc już nie wymyślaj.

Poza tym z tego, co zauważyłam dzieci nie są zapraszane na wesela(a często chodzę po weselach). W kościele ani w pierwszy dzień wesela nie ujrzy się żadnego dziecka. Niektórzy rodzice przyprowadzają dzieci na poprawiny, ale wtedy muszą dla nich zorganizować miejsce.

Z tego, co zaobserwowałam z dzieckiem to nie zabawa. Bo w większości jeden z rodziców ciągle musi się zajmować swoim maluchem.

Nie mówię tu o większych dzieciach, które można usadzić razem i one zapewnią sobie same rozrywkę. Wtedy takie dzieci dobrze się razem bawią uczestnicząc w weselu i rodzic też może się pobawić.
Rajni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 10:15   #62
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez rnm Pokaż wiadomość
A może.... On Cię skrycie kocha? możemy tak sobie tutaj debatować bez końca.
Haha no pierwsze o czym pomyślałam to taki scenariusz rodem z hollywood'u

Ja nie rozumiem tej nagonki,dzieci,dzieci.
Jak sobie o tym myślę to w sumie gdybym kiedykolwiek miała mieć ślub(choć nie planuję nigdy) to nie byłby taki głupi pomysł...ja się tam nieszczególnie zachwycam dziećmi, ani mnie one ziębią ani grzeją wręcz czasem denerwują i denerwuje mnie też takie pitu pitu, które względem nich urządzają niektórzy dorośli...nie jestem pewna czy w dniu, który teoretycznie ma być najfajniejszy dla mnie samej i mojego partnera chciałabym to oglądać. I mało by mnie obeszło że to taka frajda dla dzieci poskakać czy się najeść, już by nawet o kasę nie chodziło w tym wszystkim. I co ma piernik do wiatraka czy oni chcą kiedyś mieć dzieci, no rozwaliło mnie to pytanie
Oczywiście rozmowa z rodziną wskazana w tej kwestii ale też przesada z tym, że na jedną noc nie mógłby znaleźć jakiejś opieki, rodzinę się ma z dwóch stron, może jakieś babcie a może opiekunka, w każdym razie jak ktoś słusznie stwierdził wychodziłoby na to, że będąc rodzicem zostaje siedzieć na tyłku w domu i nigdzie nie wychodzić razem. Bez przesady.

Nie wydaje mi się że on tak robi przez te nieszczęsne dzieci, po prostu Cię nie lubi autorko i cóż. Trudno się mówi. Nie wiem o czym macie gadać, moim zdaniem Twój facet dobrze zrobił że z nim pogadał, jak teraz nie rzuca chamskimi tekstami to ok. A nie każdy musi się kochać, ważne żeby się względnie tolerować. Ty masz go gdzieś, on ma gdzieś Ciebie, starajcie się ze sobą nie rozmawiać i tyle.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 10:19   #63
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Piszesz że macie 26 i 28 lat, ze pracujecie czyli jakby nie smarkacze.
I co? Nie umieliście wynegocjować innej ceny za dzieci na 4 godzinne wesele

Powiem szczerze, bez względu jakie miałabym plany, czy iść z dziećmi czy bez, to jakby moja siostra zaprosiła mnie bez dzieci na swoje wesele - obraziłabym się okropnie.
Tym bardziej, ze jak piszesz, brat męża dowiedział się że tak będzie dopiero jak dostał zaproszenie.
Byłoby zupełnie inaczej, jakbyście wcześniej usiedli z rodziną i porozmawiali wprost że sytuacja jest jaka jest, ze nie stać Was wybulić dodatkowe 1800 zł za dzieci (hmm.. oboje dobrze zarabiacie i to jest problem?), że bardzo wam przykro, wynegocjować się nie udało zniżki (?) wiec będzie taka sytuacja, ze prosicie o zrozumienie.
(...)
To swoją drogą. To 200 zł za dziecko jest bardzo wysoką ceną.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 10:25   #64
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Haha no pierwsze o czym pomyślałam to taki scenariusz rodem z hollywood'u


zrobił się wątek dzieciowy, a przecież nie o to chodzi.

Przeraża mnie w tej rodzinie fakt, że tak mało ze sobą rozmawiacie. Moja rodzina jest taka sama, przez co wszyscy żyjemy jak pies z kotem. Z niektórymi mijamy się na ulicy bez słowa, bo choć już nikt nie pamięta o co poszło, to jednak nikt nie wyciąga ręki. Nikt nie kwapi się do rozmów, a kłótnie przenoszone są już z pokolenia na pokolenie.
Strasznie mi tego szkoda, bo choć mam sporą rodzinę, to widujemy się wyłącznie na pogrzebach...

Nadal będę apelować o rozmowę. Tak jak już pisałam - nie zmusimy nikogo żeby nas lubił, ale można sobie chociaż wprost wyjaśnić o co tak naprawdę chodzi. Może czuje żal, może chodzi o sytuację z przeszłości, może się o was martwi i nie potrafi tego okazać w inny sposób? Nie ma obowiązku utrzymywania kontaktu z rodziną, ale mi zawsze zależy na tym, żeby żyć z ludźmi w zgodzie. Poza tym nie znoszę niewyjaśnionych kwestii.
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 10:36   #65
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez Rajni Pokaż wiadomość
Na weselu na pewno nie będzie rodziny od strony żony tego brata, więc już nie wymyślaj.

Poza tym z tego, co zauważyłam dzieci nie są zapraszane na wesela(a często chodzę po weselach). W kościele ani w pierwszy dzień wesela nie ujrzy się żadnego dziecka. Niektórzy rodzice przyprowadzają dzieci na poprawiny, ale wtedy muszą dla nich zorganizować miejsce.

Z tego, co zaobserwowałam z dzieckiem to nie zabawa. Bo w większości jeden z rodziców ciągle musi się zajmować swoim maluchem.

Nie mówię tu o większych dzieciach, które można usadzić razem i one zapewnią sobie same rozrywkę. Wtedy takie dzieci dobrze się razem bawią uczestnicząc w weselu i rodzic też może się pobawić.
Moze maja inne plany to raz. Dwa nie maja obowizaku siedziec, bo rodzice ida sie bawic, to dwa. Trzy, autorka tak naprawde nie chce widziec swojego wroga na weselu, wiec korzysc dla obojga- ona go nie widzi, on nie traci czasu, ani kasy na osobe, ktorej nie lubi. Same plusy.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Haha no pierwsze o czym pomyślałam to taki scenariusz rodem z hollywood'u

Ja nie rozumiem tej nagonki,dzieci,dzieci.
Jak sobie o tym myślę to w sumie gdybym kiedykolwiek miała mieć ślub(choć nie planuję nigdy) to nie byłby taki głupi pomysł...ja się tam nieszczególnie zachwycam dziećmi, ani mnie one ziębią ani grzeją wręcz czasem denerwują i denerwuje mnie też takie pitu pitu, które względem nich urządzają niektórzy dorośli...nie jestem pewna czy w dniu, który teoretycznie ma być najfajniejszy dla mnie samej i mojego partnera chciałabym to oglądać. I mało by mnie obeszło że to taka frajda dla dzieci poskakać czy się najeść, już by nawet o kasę nie chodziło w tym wszystkim. I co ma piernik do wiatraka czy oni chcą kiedyś mieć dzieci, no rozwaliło mnie to pytanie
Oczywiście rozmowa z rodziną wskazana w tej kwestii ale też przesada z tym, że na jedną noc nie mógłby znaleźć jakiejś opieki, rodzinę się ma z dwóch stron, może jakieś babcie a może opiekunka, w każdym razie jak ktoś słusznie stwierdził wychodziłoby na to, że będąc rodzicem zostaje siedzieć na tyłku w domu i nigdzie nie wychodzić razem. Bez przesady.

Nie wydaje mi się że on tak robi przez te nieszczęsne dzieci, po prostu Cię nie lubi autorko i cóż. Trudno się mówi. Nie wiem o czym macie gadać, moim zdaniem Twój facet dobrze zrobił że z nim pogadał, jak teraz nie rzuca chamskimi tekstami to ok. A nie każdy musi się kochać, ważne żeby się względnie tolerować. Ty masz go gdzieś, on ma gdzieś Ciebie, starajcie się ze sobą nie rozmawiać i tyle.
Masz po czesci rację, ale na miejscu goscia poczułabym sie urazona mino wszystko, jako sooba z dziecmi, ze czesc rodziny mi pomineli. Wesele natomiast, impreza dla panstwa młodych, dla goscia jest droga imprezą. Trzeba sobie kupic sukienke, torebke, buty, kwiaty, dac jeszcze kase. To grubo ponad 200 zł na osobę. Za taka kase to ja moge miec full wypas impreze. Autorka liczy swa kasę, jakby goscie zaczeli sie tak samo zachowywac, to nikomu by sie nie opłacało przyjsc. Taka prawda.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 10:46   #66
Rajni
Zadomowienie
 
Avatar Rajni
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 351
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Moze maja inne plany to raz. Dwa nie maja obowizaku siedziec, bo rodzice ida sie bawic, to dwa. Trzy, autorka tak naprawde nie chce widziec swojego wroga na weselu, wiec korzysc dla obojga- ona go nie widzi, on nie traci czasu, ani kasy na osobe, ktorej nie lubi. Same plusy.
Ale on jest przecież gościem swojego brata. Jego też nie lubi?
Jakby się ludzie o takie głupoty jak zaproszenie obrażali to większość rodzin by ze sobą nie rozmawiała. Zawsze znajdzie się coś, co może drugą osobę urazić.

Najlepszym wyjściem z tej sytuacji byłaby rozmowa między autorką a bratem narzeczonego i zapytanie, wprost "co on ma do niej?" "Co mu się nie podoba?"
Rajni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 10:47   #67
allme
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

ppppppppppppppppp

Edytowane przez allme
Czas edycji: 2012-02-15 o 23:39
allme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-15, 10:49   #68
marryme21
Zakorzenienie
 
Avatar marryme21
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez Rajni Pokaż wiadomość
Poza tym z tego, co zauważyłam dzieci nie są zapraszane na wesela(a często chodzę po weselach). W kościele ani w pierwszy dzień wesela nie ujrzy się żadnego dziecka. Niektórzy rodzice przyprowadzają dzieci na poprawiny, ale wtedy muszą dla nich zorganizować miejsce.

Nie widziałam jeszcze wesela bez dzieci.Serio.


Cytat:
Napisane przez Rajni Pokaż wiadomość
Z tego, co zaobserwowałam z dzieckiem to nie zabawa. Bo w większości jeden z rodziców ciągle musi się zajmować swoim maluchem.

To akurat są zalety bycia rodzicem.Czy wesele czy nie,to dzieciaka trzeba pilnować.


Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Jak sobie o tym myślę to w sumie gdybym kiedykolwiek miała mieć ślub(choć nie planuję nigdy) to nie byłby taki głupi pomysł...ja się tam nieszczególnie zachwycam dziećmi, ani mnie one ziębią ani grzeją wręcz czasem denerwują i denerwuje mnie też takie pitu pitu, które względem nich urządzają niektórzy dorośli...nie jestem pewna czy w dniu, który teoretycznie ma być najfajniejszy dla mnie samej i mojego partnera chciałabym to oglądać. I mało by mnie obeszło że to taka frajda dla dzieci poskakać czy się najeść, już by nawet o kasę nie chodziło w tym wszystkim.

To jedź do Vegas albo na Hawaje.Sami,bez gości,dzieci i problemów.


Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Oczywiście rozmowa z rodziną wskazana w tej kwestii ale też przesada z tym, że na jedną noc nie mógłby znaleźć jakiejś opieki, rodzinę się ma z dwóch stron, może jakieś babcie a może opiekunka, w każdym razie jak ktoś słusznie stwierdził wychodziłoby na to, że będąc rodzicem zostaje siedzieć na tyłku w domu i nigdzie nie wychodzić razem. Bez przesady.


No,teoretycznie to jedna babcia już będzie na weselu,więc zajęta.



Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Moze maja inne plany to raz. Dwa nie maja obowizaku siedziec, bo rodzice ida sie bawic, to dwa. Trzy, autorka tak naprawde nie chce widziec swojego wroga na weselu, wiec korzysc dla obojga- ona go nie widzi, on nie traci czasu, ani kasy na osobe, ktorej nie lubi. Same plusy.

Odnoszę takie samo wrażenie.Skoro się nie lubicie,to na jaką cholerę tak walczysz o to wesele?Po co Ci ktoś kogo nie lubisz i nie szanujesz?Warto psuć sobie widoki w tym ważnym dniu?


Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Masz po czesci rację, ale na miejscu goscia poczułabym sie urazona mino wszystko, jako sooba z dziecmi, ze czesc rodziny mi pomineli. Wesele natomiast, impreza dla panstwa młodych, dla goscia jest droga imprezą. Trzeba sobie kupic sukienke, torebke, buty, kwiaty, dac jeszcze kase. To grubo ponad 200 zł na osobę. Za taka kase to ja moge miec full wypas impreze. Autorka liczy swa kasę, jakby goscie zaczeli sie tak samo zachowywac, to nikomu by sie nie opłacało przyjsc. Taka prawda.


Święta prawda.
__________________




marryme21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 10:53   #69
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

dziewczyny, to nie jest wątek o dzieciach na weselach

chciałam jeszcze dopisać, że Ty sama - autorko wydajesz się być osobą niełatwą w obyciu i raczej nieprzystępną (podkreślam, że wysnuwam takie przekonanie na podstawie postów). Masz silny charakter, nie chcesz wyciągnąć ręki, a Twoja racja jest najbardziej Twojsza. Poza tym to kalkulacyjne podejście...
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 10:55   #70
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Masz po czesci rację, ale na miejscu goscia poczułabym sie urazona mino wszystko, jako sooba z dziecmi, ze czesc rodziny mi pomineli. Wesele natomiast, impreza dla panstwa młodych, dla goscia jest droga imprezą. Trzeba sobie kupic sukienke, torebke, buty, kwiaty, dac jeszcze kase. To grubo ponad 200 zł na osobę. Za taka kase to ja moge miec full wypas impreze. Autorka liczy swa kasę, jakby goscie zaczeli sie tak samo zachowywac, to nikomu by sie nie opłacało przyjsc. Taka prawda.
wiadomo, że wesele to wydatek też dla gości a często by można iść na lepszą imprezkę, byłam na paru delikatnie mówiąc nieciekawych weselach
tyle, że nie chodzi stricte o zabawę w przypadku wesel i jej poziom a o to, że się tam przychodzi dla państwa młodych, którzy są dla nas rodziną

co do urażenia względem dzieci-bo tu powinna być najpierw rozmowa spokojne wyjaśnienie co i jak, wtedy by pewnie problemów nie było. z tonu jaki prezentuje autorka wnioskuję że ma to wszystko głęboko w tyłku więc możliwe że i nie tylko brat się poczuł urażony
bycie ze sobą w rodzinie polega na kompromisach a nie: mam na wszystko wywalone robię jak uważam i ogólnie nic nikomu do tego(jej zamysł rozumiem tego jak to przedstawia już nie)
chyba że się ma podejście, że z rodziną to tylko na zdjęciach
Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Ale już wymyślacie...
Pisałam wcześniej, że jak nie przyjdą to najbardziej będzie przykro mojemu mężowi...
Ja płakać nie będę...- nikt nie będzie niczego na mnie wymuszał.
I również nie zmienimy zdania odnośnie dzieci...bo nikt nie będzie nam niczego narzucał...
A akurat jego brat jest osoba bardzo zaborczą i chciałby nam sam zaplanować nasze życie i cały czas na pouczać...
"Przed ślubem mamy razem nie mieszkać, nie współżyć i takie tam..wesele dla niego to zbędny wydatek...i dziwi się , że je robimy"
A sam brał ślub tak jego żona była już w zaawansowanej ciąży.
Sam wziął tylko ślub...wesela nie miał- bo nie było go stać.
A ja to w ogóle jestem opętana bo nie chodzę codziennie do kościoła ...
wszystko ładnie, pięknie..ale jaki masz problem w takim razie wszystko git, Ty płakać nie będziesz więc na cholerę ten wątek
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 10:56   #71
allme
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

pppppppppppppp

Edytowane przez allme
Czas edycji: 2012-02-15 o 23:39
allme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-15, 10:57   #72
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
bycie ze sobą w rodzinie polega na kompromisach a nie: mam na wszystko wywalone robię jak uważam i ogólnie nic nikomu do tego(jej zamysł rozumiem tego jak to przedstawia już nie)
(...)

wszystko ładnie, pięknie..ale jaki masz problem w takim razie wszystko git, Ty płakać nie będziesz więc na cholerę ten wątek
zgadzam się.
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 10:57   #73
allme
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

ppppppppppppp

Edytowane przez allme
Czas edycji: 2012-02-15 o 23:39
allme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:07   #74
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
No waśnie...a czytałaś pierwszy post...wydaje mi się, że chyba nie...
Bo ja nie pisałam , że moim problemem jest brak obceności szwagra na weselu...
nie, tak sobie tu wlazłam od czapy i napisałam

Twoim problemem jest to, że masz wroga, w dodatku w rodzinie
co my mamy Ci poradzić jak z Twojego tonu wynika że masz na wszystko łącznie z bratem Twojego przyszłego męża wywalone
plączesz się bo raz chce Ci się szlochać a za chwilę to płakać nie będziesz, bo twarda jesteś

jak Ci powiemy: porozmawiaj z nim, spokojnie, wyjaśnij sytuację żeby nie było niedomówień, spotkajcie się wszyscy jak dorośli ludzie, wyjaśnijcie czemu wesele bez dzieci etc. to sądzę że odpowiesz, że masz silny charakter i nikomu nic nie będziesz wyjaśniać ani się prosić

to zostaje rada druga, unikaj, z wrogami to się raczej robi, a że będą kwasy w rodzinie to trudno. i tak jak podejrzewam już są
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:07   #75
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Razem z narzeczonym mamy takie podejście. Nie damy sobie niczego narzucać i wymuszać.
A poza tym ktoś mi pluje w twarz przez dwa lata a ja później pod kogoś mamy zmieniać nasze ustalenia w sprawie wesela.
Nie chce już o dzieciach rozmawiać.
Nie poruszajcie już tego tematu.
Pisałam tutaj w innej sprawie...

czytając Twoje wypowiedzi, zestawiając je z Twoimi skargami, to dochodzę do wniosku, ze wszyscy 3 jesteście tacy sami. Ty, przyszły szwagier i jego brat Twój chłopak.
Wszyscy zajadli, nikt im nic nie będzie narzucał, tylko koniec własnego nosa wazny, zero kompromisu, zero chęci dogadania się i foch.

Można i tak, tylko nie ma co utyskiwać że ktoś ma te same wady co my sami.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:15   #76
allme
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

ppppppppppppppp

Edytowane przez allme
Czas edycji: 2012-02-15 o 23:39
allme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:16   #77
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Piszesz że macie 26 i 28 lat, ze pracujecie czyli jakby nie smarkacze.
I co? Nie umieliście wynegocjować innej ceny za dzieci na 4 godzinne wesele

Powiem szczerze, bez względu jakie miałabym plany, czy iść z dziećmi czy bez, to jakby moja siostra zaprosiła mnie bez dzieci na swoje wesele - obraziłabym się okropnie.
Tym bardziej, ze jak piszesz, brat męża dowiedział się że tak będzie dopiero jak dostał zaproszenie.
Zgadzam się z Cavą

Wchodzisz do takiej a nie innej rodziny czy tego chcesz czy nie i zamiast starać się załagodzić sytuację już na starcie pokazujesz jak bardzo masz w poważaniu dzieci brata Twojego męża. Trzeba było usiąść, porozmawiać o tym jaka jest sytuacja a nie ☠☠☠! zaproszeniem w łeb. Zgadzam się z tym, że dzieci to są dodatkowe koszty, szybko idą spać, męczą rodziców itd. - ale rodzice powinni mieć wybór czy chcą przyjść z dziećmi czy też nie, bo mają je z kim zostawić.
W ogóle tak na marginesie, jak czytam te wyliczenia że 1800 zł, że 200 zł od dziecka, że tylko 4 godziny poskaczą i pieniądze w błoto to zastanawiam się czy robicie to wesele dla rodziny, żeby zebrana w kupę miała okazję cieszyć się waszym szczęściem, czy dla siebie (waszych portfeli).
Generalnie, byłabym Waszym postępowaniem zniesmaczona. Pozostaje jeszcze pytanie, czy docinki brata nie mają jakiejś podstawy. Żeby nie było - nie powinien się wtrącać w taki sposób, ale znamy tylko Twoją wersję - możesz się tu przedstawiać jako osoba kryształowa a tak naprawdę nie wiemy jaki masz stosunek do rodziny Tżta. Póki co niestety pokazałaś, że może być lekceważący.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:20   #78
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
czytając Twoje wypowiedzi, zestawiając je z Twoimi skargami, to dochodzę do wniosku, ze wszyscy 3 jesteście tacy sami. Ty, przyszły szwagier i jego brat Twój chłopak.
Wszyscy zajadli, nikt im nic nie będzie narzucał, tylko koniec własnego nosa wazny, zero kompromisu, zero chęci dogadania się i foch.

Można i tak, tylko nie ma co utyskiwać że ktoś ma te same wady co my sami.
zgadzam się.
Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Nie wiecie jak to dokładnie jest...a ja na forum nie będę opisywać wszystkiego ze szczegółami.
Bardzo proszę o usunięcie tego tematu.
na wizażu nie usuwa się tematów.
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:22   #79
Rajni
Zadomowienie
 
Avatar Rajni
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 351
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez marryme21 Pokaż wiadomość
Nie widziałam jeszcze wesela bez dzieci.Serio.
Jak byłam dzieckiem i chodziłam po weselach to też nie widziałam wesela, na którym nie byłoby tłumu dzieci. Ale w takim przypadku dzieci miały osobny stolik lub stoliki w zależności od ich ilości. Siedziały razem i razem się bawiły, jedynie tańczyły razem z innymi gośćmi. I to jest ok. Ale nie rozumiem jak można wziąć na wesele niemowlaka albo dziecko za którym trzeba ciągle chodzić. Z takim dzieckiem to nie zabawa i ono też z wesela nie skorzysta tylko się umęczy.

Obecnie na weselach, na które chodzę, nie spotkałam się z sytuacją żeby państwo młodzi prosili dzieci. Więc rodzice ich ze sobą nie biorą. A jeśli już to tylko na poprawiny. Ale że jest ich niewiele to nawet te starsze się nudzą i wołają szybko do domu.


Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
co do urażenia względem dzieci-bo tu powinna być najpierw rozmowa spokojne wyjaśnienie co i jak, wtedy by pewnie problemów nie było. z tonu jaki prezentuje autorka wnioskuję że ma to wszystko głęboko w tyłku więc możliwe że i nie tylko brat się poczuł urażony
bycie ze sobą w rodzinie polega na kompromisach a nie: mam na wszystko wywalone robię jak uważam i ogólnie nic nikomu do tego(jej zamysł rozumiem tego jak to przedstawia już nie)
chyba że się ma podejście, że z rodziną to tylko na zdjęciach

wszystko ładnie, pięknie..ale jaki masz problem w takim razie wszystko git, Ty płakać nie będziesz więc na cholerę ten wątek
Czasami nie da się wszystkiego ustalić z gośćmi. Trudno przewidzieć, co się, komu nie spodoba. Moim zdaniem lepiej w ogóle dzieci nie prosić niż tylko wybrane dzieci.

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
No waśnie...a czytałaś pierwszy post...wydaje mi się, że chyba nie...
Bo ja nie pisałam , że moim problemem jest brak obceności szwagra na weselu...
Najlepiej będzie, jeśli wyjaśnicie konflikt między wami przed ślubem. Niech brat narzeczonego powie, co mu nie pasuje w tobie.
Jeśli wasze relacje się nie poprawią to możecie ograniczyć swoje kontakty do minimum.
Rajni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-15, 11:24   #80
allme
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

W takim razie jako osoba zakładające temat prosze o usunięcie wszystkich postów nie na temat- czyt. dzieci na weselu.
W pierwszym poście pisałam na zupełnie inny temat.
allme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:26   #81
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
W takim razie jako osoba zakładające temat prosze o usunięcie wszystkich postów nie na temat- czyt. dzieci na weselu.
W pierwszym poście pisałam na zupełnie inny temat.
A co, boli Cię że to może mieć duże znaczenie dla całej sprawy?
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:27   #82
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Nie wiecie jak to dokładnie jest...a ja na forum nie będę opisywać wszystkiego ze szczegółami.
Bardzo proszę o usunięcie tego tematu.
popisała, popisała i strzeliła focha tu nie usuwamy
Cytat:
Napisane przez Rajni Pokaż wiadomość
Czasami nie da się wszystkiego ustalić z gośćmi. Trudno przewidzieć, co się, komu nie spodoba. Moim zdaniem lepiej w ogóle dzieci nie prosić niż tylko wybrane dzieci.
z najbliższą rodziną można porozmawiać(szwagier to dość bliska rodzina) a jak komuś innemu nie będzie pasować, to powie, wtedy też można porozmawiać a nie obrażać się i mówić jakiego to nie mam silnego charakteru

aha, i ja widziałam wesela bez dzieci. nie były gorsze może nawet lepsze
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:27   #83
allme
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

pppppppppppppppp

Edytowane przez allme
Czas edycji: 2012-02-15 o 23:39
allme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:28   #84
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Jak można nie przyjść do rodzonego brata na wesele... brak szacunku dla nas...
A on sobie może pomyśleć: jak można bez uprzedzenia nie zaprosić własnych bratanków na wesele... brak szacunku do nas...'

Każdy kij ma dwa końce.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:30   #85
allme
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 26
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Bardzo prosze na bieżąco kasować wypowiedzi nie na temat.

Edytowane przez allme
Czas edycji: 2012-02-15 o 23:39
allme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:31   #86
marryme21
Zakorzenienie
 
Avatar marryme21
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Nie wiecie jak to dokładnie jest...a ja na forum nie będę opisywać wszystkiego ze szczegółami.
Bardzo proszę o usunięcie tego tematu.


Klasssssssssyk.
Jak się nie usłyszy miodu na własne uszy,to szybko się prosi o usunięcie tematu.
__________________





Edytowane przez marryme21
Czas edycji: 2012-02-15 o 11:33
marryme21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:32   #87
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Bardzo prosze na bieżąco kasować wypowiedzi nie na temat.
zapoznaj się z regulaminem
w pierwszym poście było też o dzieciach co niektórym słusznie wydało się istotne więc to żaden offtop
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:32   #88
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Bardzo prosze na bieżąco kasować wypowiedzi nie na temat.
Wiesz, nie dziwię się, że Cię tam nie lubią. Twoje reakcje i fochy są po prostu odpychające.

I zmartwię Cię - nikt tu niczego nie będzie kasował
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:33   #89
Rajni
Zadomowienie
 
Avatar Rajni
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 351
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

Cytat:
Napisane przez allme Pokaż wiadomość
Rozmawialiśmy już ze szwagrem...wyjaśnialiśmy dlaczego dzieci nie będzie na weselu..również mówili to rodzice szwagra.
Oprócz tego rozmawialiśmy a właściwie mój narzeczony odnośnie braku akceptacji mojej osoby.
Jedynie jest problem z moim szwagrem i jego żoną.
Z reszta rodziny mam bardzo dobry kontakt.
Jak dla mnie sprawa dzieci to tylko pretekst, żeby mógł mieć powód do jechania po tobie i ewentualnie nieprzyjścia na wesele. Była próba wyjaśnienia, czemu dzieci nie są zaproszone, na inne wesela bez problemu chodzi bez nich.

Jeszcze raz powtarzam zapytaj, wprost co ma do ciebie, dla czego cię tak bardzo nie lubi? Może zaszło jakieś nieporozumienie i stąd ta niechęć.
Rajni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-15, 11:34   #90
fokensik
Raczkowanie
 
Avatar fokensik
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 291
Dot.: Problem z przyszłą rodziną...

no co Wy z tymi dziećmi ludzie! wejdźcie sobie na wątek Wesele i poczytajcie. brak dzieci na weselu to żadna nowość. też nie będę miała na swoim, przyjaciółka też, mój brat też. nikt się nie obrażał! poza tym fajnie jest chwilę "odetchnąć" i pobawić się tylko we dwoje - czyż nie? a skoro ich nie stać na opiekunkę (czego nie wiemy), to powinni zrozumieć, że brata też może nie być stać na zaproszenie 4rech dodatkowych osób (które zasną po 2 godzinach). zwłaszcza, jeśli nie robią wielkiego weseliska tylko skromne.

Autorko, przykra sprawa z tym bratem narzeczonego. próbowałaś z nim rozmawiać? wcale nie chodzi mi o miłą rozmowę, ale może postawienie jakichś granic odzywek wobec Ciebie? do tej pory nie spotkały go konsekwencje swoich zachowań, więc nie przestanie. on sam jest szczęśliwy z żoną? bo skoro wziął ślub z ciężarną, wygląda na to że zrobił tak, bo wypada. może zazdrości Wam lepszego startu (lepszego z jego perspektywy)? a odzywki na słabym poziomie, bawią go - koleś chce się dowartościować wg. mnie.

czy masz w narzeczonego rodzinie jakiegoś sprzymierzeńca? teściową? a żona tego brata? może dowiedziałabyś się o co konkretnie mu chodzi? jeśli rodzina narzeczonego Cię lubi to postaraj się nie przejmować i w większym gronie go ignoruj. chociaż ja sama odszczekałabym się i to ostro. może go to nakręca, że tak Cie dołuje?
__________________
любовь не картошка
fokensik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:34.