Polecamy:

Szotta · 2012-02-12, 19:40

Cytat:

Napisane przez Malwina_89

3 tygodnie picia i tydzien przerwy? Po jednym kubku dziennie czy więcej? Bo się zastanawiam, czy też tak nie pić. Generalnie planowałam po trzech miesiącach zrobić miesiąc przerwy. Teraz już nie wiem, który system jest lepszy.

tak jest. I jeden kubek dziennie. Ja biorę po torebce (rodzielam te podwójne) pokrzywy i skrzypu i zaparzam jeden kubek

Malwina_89 · 2012-02-12, 19:56

Cytat:

Napisane przez Szotta

tak jest. I jeden kubek dziennie. Ja biorę po torebce (rodzielam te podwójne) pokrzywy i skrzypu i zaparzam jeden kubek

tak tak, ja też tak piję

i zastanawiam się, czy nie pić w takim systemie tygodniowym jak Ty.

BeforeIForget · 2012-02-12, 20:33

Ja też piję przez 3 tygodnie, potem tydzień przerwy. Tylko że po 2 kubki dziennie

Może tym razem będą porządne efekty.

sunflower4387 · 2012-02-13, 09:45

Cytat:

Napisane przez BeforeIForget

Ja też piję przez 3 tygodnie, potem tydzień przerwy. Tylko że po 2 kubki dziennie

Może tym razem będą porządne efekty.

Ja również 2 kubeczki dziennie piję, ale juz od miesiąca i musze wam powiedzić, że odkryłam baby hair

Vanessa io · 2012-02-13, 10:27

Od kilku dni codziennie piję kubek pokrzywy i kubek skrzypu

angiee0902 · 2012-02-13, 10:32

Ja mam jakieś antenki na głowie, nie da się tego wygładzić, nie wiem czy to włosy mi się łamią czy odrastają?

BeforeIForget · 2012-02-13, 12:04

Cytat:

Napisane przez sunflower4387

Ja również 2 kubeczki dziennie piję, ale juz od miesiąca i musze wam powiedzić, że odkryłam baby hair

Baby hair mam pełno, cały czas pojawiają się nowe

Ale to bardziej zasługa wcierek, bo skrzypokrzywę piję dopiero od jakiegoś tygodnia.

Cytat:

Napisane przez angiee0902

Ja mam jakieś antenki na głowie, nie da się tego wygładzić, nie wiem czy to włosy mi się łamią czy odrastają?

Wydaje mi się, że te antenki to właśnie baby hair.

angiee0902 · 2012-02-13, 12:12

Hmm... ale troszeczkę tez mi sie łamią...
Mimo wszystko pocieszyłaś, jest nadzieja

bandito · 2012-02-15, 09:16

Hej dziewczyny

zabijcie mnie za moją systematyczność

Piję pokrzywę od 1. lutego,potem 2 dni nie piłam,potem znowu piłam (2 kubki lub czasem 1) no i wczoraj także zapomniałam wypić

Szotta · 2012-02-15, 09:26

Ja przedwczoraj wypiłam, wczoraj zapomniałam.
No ale postaram się już systematycznie

**788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5** · 2012-02-15, 11:31

Żeby z pokrzywą mieć problemy... Ja nie mogę się zmobilizować do ruchu, bo pogoda za oknem nie zachęca ani do biegania, ani do jazdy na rowerze... a takie ćwiczenia domowe to już nie to samo

angeells · 2012-02-15, 11:49

Kochane ja od soboty dołączam do grona pijaczek skrzypopokrzywy ^^ mam nadzieje że pomoże :P uwielbiam ziółka i pije 2 kubaski dziennie + drożdże

mam nadzieje że moje wypadanie kłaczków zmaleje i pojawią się w końcu bejbiki ^^ Pozdrawiam znad kubeczka :P:P

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Fubizka mi włoski lecą w sumie od października :/ od przeprowadzki do Norwegii, myślę że to może mieć związek z diametralną zmianą klimatu i diety, czasem bywa gorzej czasem lepiej jak wcierałam Radical było ok teraz dostałam Seboradin i cóż ostatnia nadzieja, dlatego zaczęłam pić drożdże no i ziółka staram się jeść musli jakieś warzywka ale wydaje mi się że problem tkwi w szamponach

tych ziołowych bo skóra głowy przesuszona na wiór i pojawił się łupież :/ myślę o rozrobieniu seboradinu z wywarem ze skrzypu i pokrzywy i do tego ew dodać oleju rycynowego no i mam jeszcze D- Pantenol (kiedyś dolewałam go do maseczki z zielonej glinki) i teraz myślę też dodac do takiej mikstury i wcierać w skórę głowy, co o tym sądzisz?.Nic innego mi nie przychodzi do głowy

no i zmiana szamponu obowiązkowa.

Indios Bravos · 2012-02-15, 12:02

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;3231912 5]Żeby z pokrzywą mieć problemy... Ja nie mogę się zmobilizować do ruchu, bo pogoda za oknem nie zachęca ani do biegania, ani do jazdy na rowerze... a takie ćwiczenia domowe to już nie to samo

[/QUOTE]
Oj dokładnie

Ale w przyszłym tygodniu planuję na konie wrócić a jutro może nawet na siatkówkę pójdę, o!

Zrzuciłam 10 kg a od kilku tygodni poza pracą się nie ruszam, bo nie potrafię ćwiczyć w domu ;]

noseknosek · 2012-02-15, 12:06

U mnie pokrzywa jest o wiele większym wyzwaniem niż ćwiczenie w domu. To mi łatwiej przychodzi.

Szotta · 2012-02-15, 12:18

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;3231912 5]Żeby z pokrzywą mieć problemy... Ja nie mogę się zmobilizować do ruchu, bo pogoda za oknem nie zachęca ani do biegania, ani do jazdy na rowerze... a takie ćwiczenia domowe to już nie to samo

[/QUOTE]
Mi taka pogoda nie przeszkadza w bieganiu

Teraz jest jeszcze lepiej, bo mniejszy mróz.

Skrzypokrzywa wypita

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Cytat:

Napisane przez noseknosek

U mnie pokrzywa jest o wiele większym wyzwaniem niż ćwiczenie w domu. To mi łatwiej przychodzi.

Czemu pokrzywa jest takim wyzwaniem?

kamki · 2012-02-15, 12:36

Hej dziewczynki. Może zapuszczam włosy od niedawna (jakoś będzie 2-3 miesiące), to pokrzywę piję od dłuższego czasu.
Jeśli chodzi o ten system przerw w piciu pokrzywy, o co chodzi? Wydaje mi się, że organizm do witamin się nie przyzwyczaja. Jedynie do tego, ze woda jest szybciej usuwana z organizmu i z czasem bd pracować jak kiedyś. A jeśli chodzi o witaminki, to tak jakby robić głodówki tylko po to, by potem witaminy się lepiej wchłaniały. Bynajmniej takie jest moje zdanie.
Oprócz pokrzywy piję też bratek. Nie wiem czy ma jakieś szczególne działanie na włosy, ale jeśli chodzi o smak: warto pokrzywę połączyć z czymś kwaśnym, by żelazo było lepiej wchłonięte: na pewno ktoś już o tym pisał.
Z drugiej strony smak: ja proponuję dodać lukrecję (do zakupienia w zielarskim - 2-3 zł). Ja na kubek robię 1,5 łyżeczki pokrzywy i jakoś 1/4 lukrecji. Cherbatka ma wtedy lepszy smak i ciekawsze działanie. Dodatkowo można dodać cynamon, imbir, kardamon (5 zł za 20g, chyba jedna z droższych przypraw). Czasem dodaję jeszcze tyminek (przepis wzorowany na medycynie chińskiej). Włosy rosną dość szybko- na miesiąc jakieś 2-3 cm. Drożdzy nie piję - kiedyś się porządnie na nich przejechałam i tak teraz unikam je jak ognia (chyba że ciasto raz na kilka miesięcy czy maseczka na włosy).
Pozdrawiam

Ainnel · 2012-02-15, 13:10

Cytat:

Napisane przez kamki

Hej dziewczynki. Może zapuszczam włosy od niedawna (jakoś będzie 2-3 miesiące), to pokrzywę piję od dłuższego czasu.
Jeśli chodzi o ten system przerw w piciu pokrzywy, o co chodzi? Wydaje mi się, że organizm do witamin się nie przyzwyczaja. Jedynie do tego, ze woda jest szybciej usuwana z organizmu i z czasem bd pracować jak kiedyś. A jeśli chodzi o witaminki, to tak jakby robić głodówki tylko po to, by potem witaminy się lepiej wchłaniały. Bynajmniej takie jest moje zdanie.
Oprócz pokrzywy piję też bratek. Nie wiem czy ma jakieś szczególne działanie na włosy, ale jeśli chodzi o smak: warto pokrzywę połączyć z czymś kwaśnym, by żelazo było lepiej wchłonięte: na pewno ktoś już o tym pisał.
Z drugiej strony smak: ja proponuję dodać lukrecję (do zakupienia w zielarskim - 2-3 zł). Ja na kubek robię 1,5 łyżeczki pokrzywy i jakoś 1/4 lukrecji. Cherbatka ma wtedy lepszy smak i ciekawsze działanie. Dodatkowo można dodać cynamon, imbir, kardamon (5 zł za 20g, chyba jedna z droższych przypraw). Czasem dodaję jeszcze tyminek (przepis wzorowany na medycynie chińskiej). Włosy rosną dość szybko- na miesiąc jakieś 2-3 cm. Drożdzy nie piję - kiedyś się porządnie na nich przejechałam i tak teraz unikam je jak ognia (chyba że ciasto raz na kilka miesięcy czy maseczka na włosy).
Pozdrawiam

Nie wiem jak z innymi witaminami, ale podejrzewam że podobnie, jak z witaminą C, której nadmiar w pewnym momencie organizm zaczyna traktować jako standardową dawkę i przy jej zmniejszeniu przejawia oznaki niedoboru. Czyli generalnie może się przyzwyczaić do witamin można zrobić więcej szkody, niż pożytku. Poza tym pokrzywa wypłukuje niektóre witaminy z grupy B, także ważne jest, żeby jednak tą przerwę zrobić

.
Z tym żelazem to absolutnie prawda - ogólnie żelazo wchłania się kiepsko, a zwłaszcza niehemowe. Jeśli dodajemy do naparu coś z witaminą C, to trzeba to zrobić po ostudzeniu, żeby nie zniszczyć witaminy

.
Jakie negatywne skutki miałaś przy drożdżach?

angiee0902 · 2012-02-15, 13:30

Cytat:

Napisane przez kamki

Hej dziewczynki. Może zapuszczam włosy od niedawna (jakoś będzie 2-3 miesiące), to pokrzywę piję od dłuższego czasu.
Jeśli chodzi o ten system przerw w piciu pokrzywy, o co chodzi? Wydaje mi się, że organizm do witamin się nie przyzwyczaja. Jedynie do tego, ze woda jest szybciej usuwana z organizmu i z czasem bd pracować jak kiedyś. A jeśli chodzi o witaminki, to tak jakby robić głodówki tylko po to, by potem witaminy się lepiej wchłaniały. Bynajmniej takie jest moje zdanie.
Oprócz pokrzywy piję też bratek. Nie wiem czy ma jakieś szczególne działanie na włosy, ale jeśli chodzi o smak: warto pokrzywę połączyć z czymś kwaśnym, by żelazo było lepiej wchłonięte: na pewno ktoś już o tym pisał.
Z drugiej strony smak: ja proponuję dodać lukrecję (do zakupienia w zielarskim - 2-3 zł). Ja na kubek robię 1,5 łyżeczki pokrzywy i jakoś 1/4 lukrecji. Cherbatka ma wtedy lepszy smak i ciekawsze działanie. Dodatkowo można dodać cynamon, imbir, kardamon (5 zł za 20g, chyba jedna z droższych przypraw). Czasem dodaję jeszcze tyminek (przepis wzorowany na medycynie chińskiej). Włosy rosną dość szybko- na miesiąc jakieś 2-3 cm. Drożdzy nie piję - kiedyś się porządnie na nich przejechałam i tak teraz unikam je jak ognia (chyba że ciasto raz na kilka miesięcy czy maseczka na włosy).
Pozdrawiam

Jestem po humanie, wiec musiałam

nie "bynajmniej" tylko ewentualnie "przynajmniej" lub "w każdym razie" (w tym znaczeniu).
Nie "cherbatka" tylko "herbatka". To tak na marginesie, przepraszam za wtrącenie nie związane z tematem, ale to już "zboczenie".

angeells · 2012-02-15, 13:38

A co myślicie o wkrapianiu cytryny do skrzypopokrzywy?

Ainnel · 2012-02-15, 14:13

Cytat:

Napisane przez angeells

A co myślicie o wkrapianiu cytryny do skrzypopokrzywy?

Jak najbardziej

. Cytryna zwiększy przyswajalność żelaza.

Swoją drogą, jak już o tym żelazie mowa, to chyba sobie zaszkodziłam

. Zawsze starałam się komponować dietę tak, żeby żelaza nie brakowało, a teraz nie dość, że odżywiałam się fatalnie, to jeszcze tych moich niewielu źródeł żelaza nie łączyłam z witaminą C i prawdopodobnie wraca do mnie anemia, bo nie mam na nic siły

. Macie jakiś dobry sposób żeby szybko podbić żelazo?

camillie · 2012-02-15, 14:14

myślę że czemu nie

czasami tak robie...

ostatnio zaczeło mnie mdlic po pokrzywie i skrzypie , nie wiem dlaczego

chyba musze odstawic wszystkie zioła na jakiś czas ...

angeells · 2012-02-15, 14:41

Ainnel bardzo mnie to cieszy ^^ swoja droga mamy chyba podobny problem

tez jestem ciekawa czym można nadrobić braki w żelazie

Indios Bravos · 2012-02-15, 14:45

Cytat:

Napisane przez noseknosek

U mnie pokrzywa jest o wiele większym wyzwaniem niż ćwiczenie w domu. To mi łatwiej przychodzi.

Dziwne

Cytat:

Napisane przez angiee0902

Jestem po humanie, wiec musiałam

nie "bynajmniej" tylko ewentualnie "przynajmniej" lub "w każdym razie" (w tym znaczeniu).
Nie "cherbatka" tylko "herbatka". To tak na marginesie, przepraszam za wtrącenie nie związane z tematem, ale to już "zboczenie".

Cytat:

Napisane przez Ainnel

Jak najbardziej

. Cytryna zwiększy przyswajalność żelaza.

Swoją drogą, jak już o tym żelazie mowa, to chyba sobie zaszkodziłam

. Zawsze starałam się komponować dietę tak, żeby żelaza nie brakowało, a teraz nie dość, że odżywiałam się fatalnie, to jeszcze tych moich niewielu źródeł żelaza nie łączyłam z witaminą C i prawdopodobnie wraca do mnie anemia, bo nie mam na nic siły

. Macie jakiś dobry sposób żeby szybko podbić żelazo?

Sama odpowiedziałaś sobie na pytanie- fatalnie się odżywiasz, więc to popraw to i żelazo wróci.
Nie da się "szybko podnieść" żelaza. To nie ciężarek ;] To Twój organizm

Zadbaj o odpowiednie odżywianie, wspomagająco 1 raz dziennie Ascofer i powinno być ok. Polecam też szejki z pietruchy.

Ainnel · 2012-02-15, 15:22

Cytat:

Napisane przez Indios Bravos

Sama odpowiedziałaś sobie na pytanie- fatalnie się odżywiasz, więc to popraw to i żelazo wróci.
Nie da się "szybko podnieść" żelaza. To nie ciężarek ;] To Twój organizm

Zadbaj o odpowiednie odżywianie, wspomagająco 1 raz dziennie Ascofer i powinno być ok. Polecam też szejki z pietruchy.

Akurat z żelazem sprawa nie jest taka prosta, bo bardzo słabo się przyswaja i jak już się dorobię niedoborów to mam problem dość poważny

. Będę piła soki warzywne z burakami i pietruszką, dobrze że mi o nich przypomniałaś - dzięki.

**788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5** · 2012-02-15, 17:54

Cytat:

Napisane przez Szotta

Mi taka pogoda nie przeszkadza w bieganiu

Teraz jest jeszcze lepiej, bo mniejszy mróz.

Mnie się to nie tyczy.
Wedle moich znajomych z Krk w moich rodzinnych stronach po ulicach (a raczej udeptanych dróżkach ginących w powałach śniegu) biegają polarne misie i mówi się tu po rosyjsku.

Cytat:

Napisane przez Ainnel

Nie wiem jak z innymi witaminami, ale podejrzewam że podobnie, jak z witaminą C, której nadmiar w pewnym momencie organizm zaczyna traktować jako standardową dawkę i przy jej zmniejszeniu przejawia oznaki niedoboru. Czyli generalnie może się przyzwyczaić do witamin można zrobić więcej szkody, niż pożytku. Poza tym pokrzywa wypłukuje niektóre witaminy z grupy B, także ważne jest, żeby jednak tą przerwę zrobić

.
Z tym żelazem to absolutnie prawda - ogólnie żelazo wchłania się kiepsko, a zwłaszcza niehemowe. Jeśli dodajemy do naparu coś z witaminą C, to trzeba to zrobić po ostudzeniu, żeby nie zniszczyć witaminy

.
Jakie negatywne skutki miałaś przy drożdżach?

A propos czepialstwa..

Jeśli chodzi o stricte wypłukiwanie, to nie jest to znowu taka masowa skala, bez przesady. Chyba że chodzi o coś innego..

No i przypominam, że piękno języka polskiego polega między innymi na jego pogmatwanym uwikłaniu, na które składa się odmiana gramatyczna.

Cytat:

Napisane przez angiee0902

Jestem po humanie, wiec musiałam

nie "bynajmniej" tylko ewentualnie "przynajmniej" lub "w każdym razie" (w tym znaczeniu).
Nie "cherbatka" tylko "herbatka". To tak na marginesie, przepraszam za wtrącenie nie związane z tematem, ale to już "zboczenie".

O, ktoś mnie uprzedził.

Cytat:

Napisane przez Ainnel

Macie jakiś dobry sposób żeby szybko podbić żelazo?

Buraki wbrew pozorom nie są takim wielkim bogactwem żelaza.. Nie mniej coś tam ma i jest smaczny. Tylko kwas szczawiowy może nie jest takim dobrodziejstwem..
O właśnie, a propos - szczaw ma nieco więcej żelaza.

Ja bardzo polecam wszelkie warzywa strączkowe - fasolę, soczewicę, soję. Ale także - uwaga - mak (jakieś 10-12mg na 100g suchego maku). To odkrycie parę lat wstecz bardzo smacznie pomogło mi się uporać z niedoborami żelaza.
Google wypluł mi jeszcze taką tabelkę http://www.barbarakarewicz.pl/artyku...ogate-w-zelazo

Ainnel · 2012-02-15, 19:25

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;3232840 3]
Buraki wbrew pozorom nie są takim wielkim bogactwem żelaza.. Nie mniej coś tam ma i jest smaczny. Tylko kwas szczawiowy może nie jest takim dobrodziejstwem..
O właśnie, a propos - szczaw ma nieco więcej żelaza.

Ja bardzo polecam wszelkie warzywa strączkowe - fasolę, soczewicę, soję. Ale także - uwaga - mak (jakieś 10-12mg na 100g suchego maku). To odkrycie parę lat wstecz bardzo smacznie pomogło mi się uporać z niedoborami żelaza.
Google wypluł mi jeszcze taką tabelkę http://www.barbarakarewicz.pl/artyku...ogate-w-zelazo[/QUOTE]
Dzięki wielkie

. Warzywa strączkowe jem właściwie codziennie, o maku nie wiedziałam.

sunflower4387 · 2012-02-15, 21:31

Cytat:

Napisane przez Ainnel

Akurat z żelazem sprawa nie jest taka prosta, bo bardzo słabo się przyswaja i jak już się dorobię niedoborów to mam problem dość poważny

. Będę piła soki warzywne z burakami i pietruszką, dobrze że mi o nich przypomniałaś - dzięki.

Słyszałam, że taką bombą żelazową jest koktajl z banaba i garści pieruszki

Dobre i mega duzo żelaza

Nie wiem czy Cię to zaciekawiło ale dokładny przepis to: 3 dojrzałe banany, łyżka soku z cytryny, mały pęczek pietruszki. Miksujemy. Taki koktajl zawiera około 2.2 mg żelaza. Od razu zaznaczam, że to przepis Pani Małgosi z fundacji WIEMY CO JEMY

bandito · 2012-02-16, 09:25

Ja sobie postanawiam,że będę biegać !

Od wiosny

tylko muszę się zaopatrzyć w jakiś dres i buty

Cytat:

Czemu pokrzywa jest takim wyzwaniem?

U mnie,jak jestem w domu,pokrzywa wyzwaniem nie jest,ale często gdzieś wychodzę z domu i jakoś to się tak zapomina

Szotta · 2012-02-16, 09:38

Cytat:

Napisane przez bandito

Ja sobie postanawiam,że będę biegać !

Od wiosny

tylko muszę się zaopatrzyć w jakiś dres i buty

U mnie,jak jestem w domu,pokrzywa wyzwaniem nie jest,ale często gdzieś wychodzę z domu i jakoś to się tak zapomina

Bieganie świetna rzecz

Ja jak mam gdzieś wyjść na wieczór to po prostu piję rano

plineczka003 · 2012-02-16, 11:44

Co do żelazna... pamiętam jak kilka lat temu z powodu anemii wylądowałam w szpitalu

miałam ogromny niedobór żelaza i skrajnie niską ilość czerwonych krwinek. Lekarka zaleciła mi m.in. brokuły

Od 2 tygodni chodzę kilka razy w tygodniu na siłownię, nie jem słodyczy i staram się nie opychać wieczorami. Już 2 kilo mi spadło.

A wracając do skrzypokrzywy, nie mogę zdzierżyć tego smaku... już chyba drożdże są lepsze. Myślę czy nie wrócić do picia osobno, ale wtedy pochłania to więcej czasu, bo nie wiem czy wspomniałam ja piję sypane ziółka, a jak wiadomo trzeba je pogotować troszkę. Póki co efektów zero. Włosy lecą jak oszalałe (chociaż nie wiem czy to nie wina TŻ, ostatnio w nocy leżał mi na włosach a ja przez sen chciałam się przekręcić... strasznie mi to cebulki osłabiło od tamtej nocy wyciągam włosy garściami ;()

2012-02-12, 20:33	#4953
BeforeIForget jesterhead Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Rohan Wiadomości: 3 672	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) Ja też piję przez 3 tygodnie, potem tydzień przerwy. Tylko że po 2 kubki dziennie Może tym razem będą porządne efekty. __________________ Oszukujemy siebie tak często, że gdyby nam za to płacili, moglibyśmy się spokojnie utrzymać. S. King To błogosławieństwo, że nie słychać myśli. Breath

2012-02-13, 10:27	#4955
Vanessa io Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-12 Wiadomości: 856	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) Od kilku dni codziennie piję kubek pokrzywy i kubek skrzypu

2012-02-13, 10:32	#4956
angiee0902 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 389	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) Ja mam jakieś antenki na głowie, nie da się tego wygładzić, nie wiem czy to włosy mi się łamią czy odrastają?

2012-02-13, 12:12	#4958
angiee0902 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 389	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) Hmm... ale troszeczkę tez mi sie łamią... Mimo wszystko pocieszyłaś, jest nadzieja

2012-02-15, 09:16	#4959
bandito Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 299	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) Hej dziewczyny zabijcie mnie za moją systematyczność Piję pokrzywę od 1. lutego,potem 2 dni nie piłam,potem znowu piłam (2 kubki lub czasem 1) no i wczoraj także zapomniałam wypić

2012-02-15, 09:26	#4960
Szotta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: raz tu raz tam Wiadomości: 11 603	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) Ja przedwczoraj wypiłam, wczoraj zapomniałam. No ale postaram się już systematycznie __________________ Zwariowana, zabiegana, zakręcona.

2012-02-15, 11:31	#4961
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 10 936	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) Żeby z pokrzywą mieć problemy... Ja nie mogę się zmobilizować do ruchu, bo pogoda za oknem nie zachęca ani do biegania, ani do jazdy na rowerze... a takie ćwiczenia domowe to już nie to samo

2012-02-15, 11:49	#4962
angeells Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: BERGEN Wiadomości: 972	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) Kochane ja od soboty dołączam do grona pijaczek skrzypopokrzywy ^^ mam nadzieje że pomoże :P uwielbiam ziółka i pije 2 kubaski dziennie + drożdże mam nadzieje że moje wypadanie kłaczków zmaleje i pojawią się w końcu bejbiki ^^ Pozdrawiam znad kubeczka :P:P ---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- Fubizka mi włoski lecą w sumie od października :/ od przeprowadzki do Norwegii, myślę że to może mieć związek z diametralną zmianą klimatu i diety, czasem bywa gorzej czasem lepiej jak wcierałam Radical było ok teraz dostałam Seboradin i cóż ostatnia nadzieja, dlatego zaczęłam pić drożdże no i ziółka staram się jeść musli jakieś warzywka ale wydaje mi się że problem tkwi w szamponach tych ziołowych bo skóra głowy przesuszona na wiór i pojawił się łupież :/ myślę o rozrobieniu seboradinu z wywarem ze skrzypu i pokrzywy i do tego ew dodać oleju rycynowego no i mam jeszcze D- Pantenol (kiedyś dolewałam go do maseczki z zielonej glinki) i teraz myślę też dodac do takiej mikstury i wcierać w skórę głowy, co o tym sądzisz?.Nic innego mi nie przychodzi do głowy no i zmiana szamponu obowiązkowa. __________________ Zapuszczam włosy ^^ 17cm(27.12.11)->19cm(27.01.12) Olejek rycynowy na brwi i rzęsy 30.12.2011-> widoczna poprawa Piję drożdże 01.02.12 Piję skrzypopokrzywę 11.02.2012

2012-02-15, 12:02	#4963
Indios Bravos Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 3 927	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) [1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;3231912 5]Żeby z pokrzywą mieć problemy... Ja nie mogę się zmobilizować do ruchu, bo pogoda za oknem nie zachęca ani do biegania, ani do jazdy na rowerze... a takie ćwiczenia domowe to już nie to samo [/QUOTE] Oj dokładnie Ale w przyszłym tygodniu planuję na konie wrócić a jutro może nawet na siatkówkę pójdę, o! Zrzuciłam 10 kg a od kilku tygodni poza pracą się nie ruszam, bo nie potrafię ćwiczyć w domu ;] __________________ "Look into my eyes You will see... You know it´s true everything I do I do it for you..." 27.05.2009r.- najszczęśliwsza kobieta na Ziemi www.radicalis.fbl.pl - strona mojego najzdolniejszego

2012-02-15, 12:06	#4964
noseknosek lipiec na maksa!!! :) Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 14 562	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) U mnie pokrzywa jest o wiele większym wyzwaniem niż ćwiczenie w domu. To mi łatwiej przychodzi. __________________ what defines us is how well we rise after falling biegam

2012-02-15, 12:36	#4966
kamki Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 76	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) Hej dziewczynki. Może zapuszczam włosy od niedawna (jakoś będzie 2-3 miesiące), to pokrzywę piję od dłuższego czasu. Jeśli chodzi o ten system przerw w piciu pokrzywy, o co chodzi? Wydaje mi się, że organizm do witamin się nie przyzwyczaja. Jedynie do tego, ze woda jest szybciej usuwana z organizmu i z czasem bd pracować jak kiedyś. A jeśli chodzi o witaminki, to tak jakby robić głodówki tylko po to, by potem witaminy się lepiej wchłaniały. Bynajmniej takie jest moje zdanie. Oprócz pokrzywy piję też bratek. Nie wiem czy ma jakieś szczególne działanie na włosy, ale jeśli chodzi o smak: warto pokrzywę połączyć z czymś kwaśnym, by żelazo było lepiej wchłonięte: na pewno ktoś już o tym pisał. Z drugiej strony smak: ja proponuję dodać lukrecję (do zakupienia w zielarskim - 2-3 zł). Ja na kubek robię 1,5 łyżeczki pokrzywy i jakoś 1/4 lukrecji. Cherbatka ma wtedy lepszy smak i ciekawsze działanie. Dodatkowo można dodać cynamon, imbir, kardamon (5 zł za 20g, chyba jedna z droższych przypraw). Czasem dodaję jeszcze tyminek (przepis wzorowany na medycynie chińskiej). Włosy rosną dość szybko- na miesiąc jakieś 2-3 cm. Drożdzy nie piję - kiedyś się porządnie na nich przejechałam i tak teraz unikam je jak ognia (chyba że ciasto raz na kilka miesięcy czy maseczka na włosy). Pozdrawiam __________________ _______________ - Czas wszystko zmienia. - Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi wszystko zostaje jak było kiedyś. Zapuszczam włosy 25 cm(sierpień), I cel: 35 cm niekosmetyczny blog dla kobiet Kapryśne loki - blog

2012-02-15, 13:38	#4969
angeells Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: BERGEN Wiadomości: 972	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) A co myślicie o wkrapianiu cytryny do skrzypopokrzywy? __________________ Zapuszczam włosy ^^ 17cm(27.12.11)->19cm(27.01.12) Olejek rycynowy na brwi i rzęsy 30.12.2011-> widoczna poprawa Piję drożdże 01.02.12 Piję skrzypopokrzywę 11.02.2012

2012-02-15, 14:14	#4971
camillie Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: jura Wiadomości: 2 135	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) myślę że czemu nie czasami tak robie... ostatnio zaczeło mnie mdlic po pokrzywie i skrzypie , nie wiem dlaczego chyba musze odstawic wszystkie zioła na jakiś czas ...

2012-02-15, 14:41	#4972
angeells Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: BERGEN Wiadomości: 972	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) Ainnel bardzo mnie to cieszy ^^ swoja droga mamy chyba podobny problem tez jestem ciekawa czym można nadrobić braki w żelazie __________________ Zapuszczam włosy ^^ 17cm(27.12.11)->19cm(27.01.12) Olejek rycynowy na brwi i rzęsy 30.12.2011-> widoczna poprawa Piję drożdże 01.02.12 Piję skrzypopokrzywę 11.02.2012

2012-02-15, 19:25	#4976
Ainnel Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 1 631	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) [1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;3232840 3] Buraki wbrew pozorom nie są takim wielkim bogactwem żelaza.. Nie mniej coś tam ma i jest smaczny. Tylko kwas szczawiowy może nie jest takim dobrodziejstwem.. O właśnie, a propos - szczaw ma nieco więcej żelaza. Ja bardzo polecam wszelkie warzywa strączkowe - fasolę, soczewicę, soję. Ale także - uwaga - mak (jakieś 10-12mg na 100g suchego maku). To odkrycie parę lat wstecz bardzo smacznie pomogło mi się uporać z niedoborami żelaza. Google wypluł mi jeszcze taką tabelkę http://www.barbarakarewicz.pl/artyku...ogate-w-zelazo[/QUOTE] Dzięki wielkie . Warzywa strączkowe jem właściwie codziennie, o maku nie wiedziałam. __________________ some days I'm still fighting to walk towards the light

2012-02-16, 11:44	#4980
plineczka003 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 107	Dot.: Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;) Co do żelazna... pamiętam jak kilka lat temu z powodu anemii wylądowałam w szpitalu miałam ogromny niedobór żelaza i skrajnie niską ilość czerwonych krwinek. Lekarka zaleciła mi m.in. brokuły Od 2 tygodni chodzę kilka razy w tygodniu na siłownię, nie jem słodyczy i staram się nie opychać wieczorami. Już 2 kilo mi spadło. A wracając do skrzypokrzywy, nie mogę zdzierżyć tego smaku... już chyba drożdże są lepsze. Myślę czy nie wrócić do picia osobno, ale wtedy pochłania to więcej czasu, bo nie wiem czy wspomniałam ja piję sypane ziółka, a jak wiadomo trzeba je pogotować troszkę. Póki co efektów zero. Włosy lecą jak oszalałe (chociaż nie wiem czy to nie wina TŻ, ostatnio w nocy leżał mi na włosach a ja przez sen chciałam się przekręcić... strasznie mi to cebulki osłabiło od tamtej nocy wyciągam włosy garściami ;()

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)