W pogoni za zgrabną figurą-dla nastolatek

[feciuch]

Hej !
Jak dla mnie, to ćwiczyć przed komputerem nieee jest fajnie, nie umiem... nudzi mi się po 2-3 dniach. Muszę się wziąć ostro za siebie bo mam1 kg w górę... choc może to przez @. Chcę dzisiaj pojeździć na rowerku, może w piłkę pogram... tak mi się nie chce ćwiczyć w domu :/ nie mam z kim, a samemu nudno... Co ja mam robić ?!

[cytrynkkaaa]

Jeśli Wam się nie chce ćwiczyć to dobrym rozwiązaniem jest Xbox Kinect można się zmęczyć nieziemsko! A i zabawy przy tym, ja czasem sobie gram ale rzadko bo to brata i jest u niego w pokoju...

[atilav]

Nie wiem co się stało, bo zawsze miałam straszny apetyt i mogłam jeść ile wlezie, a od kilku dni <kiedy rozpoczęłam dietę> prawie wcale mi się nie chce jeść . Kiedyś bardzo trudno mi było wytrzymać 3 godziny do kolejnego posiłku, a teraz nie jest to żaden problem

< 10.15> : 2 kromki z serem białym+ herbata z 2 łyżeczkami cukru
Będzie:
<13.15> : 6 ruskich pierogów<to 350 kcal, nie wiedziałam, że tak dużo, ale nie mam zamiaru rezygnować całkowicie z domowych obiadów, bo po skończeniu diety i tak do nich powrócę>
<16.15> kanapka z tuńczykiem
<19.15> serek wiejski

+ 4 cukierki i 4 półsłodkie ciastka

Będą tylko 4 posiłki, bo późno wstałam i spać mam zamiar iść wcześniej

[blue_jeans]

Ja dzisiaj:

I śniadanie: kanapka z chleba orkiszowego z masłem, szynką i ogórkiem zielonym
"przekąska": cappucino w mcdonaldzie
II śniadanie: jajko sadzone z talerzem sałatki (sałata: pekińska, lodowa i biała, groszek, marchewka, fasola czerwona, pomidor, seler, szczypiorek, cebula i pewnie coś jeszcze, ale nie pamiętam) wyszło tego naprawdę sporo!
Obiad(planowany): talerz makaronu pełnoziarnistego ze szpinakiem(szpinak, serek wiejski, czosnek)
Przekąska: lizaki (MAM TYLE NAUKI :/)
Kolacja: reszta serka wiejskiego z bananem i cynamonem

Mam nadzieję, że dotrzymam planu, bo obiadu jeszcze nie jadłam, a mam tyle nauki.. :/

[Secret125]

Napisane przez Sylwia16_

moj jadlospis:
pol miski mleka z platkami gold flakes
1,5 kotleta schabowego + surowka + troche ziemniakow
1 kotlet schabowy + surowka + troche ziemniakow
2 kanapki z szynka ogorkiem i pomidorem
wiem, ze powinnam zamiec te platki na owsiane ale strasznie mi nie smakuja a tak poza tym to co o nim sadzicie ? dopiero zaczynam dietę i chetnie poslucham Waszej opini i mam nadzieje, ze bede coraz lepiej jesc

Skoro Ci nie smakują to nic na siłę. Pamiętam jak ja nie wyobrażałam sobie, że mogę kiedyś jeść płatki owsiane, a teraz je kocham ! Wystarczy je dobrze przyrządzić z dodatkami jakie lubisz np. jabłko, cynamon, truskawki (czekam tylko jak będzie lato i będę je dodawała do woli) plasterki banana, orzechy, rodzynki, pestki slonecznika dyni, suszone owoce, ale skoro nadaj się nie przekonasz to po prostu tego nie jedz, bo dieta nie powinna się kojarzyć z czymś niedobrym. Może zamiast tych płatków poszukaj jakieś pełnoziarniste(np. Bran Flakes), najlepiej żeby nie miały cukru lub przygotować musli. Płatki kukurydziane niestety składają się z węglowodanów prostych i gold flakes mają na drugim miejscu cukier, wiec nie prezentują się zbyt ciekawie.

[201612080925]

Hej dziewczynki!!
Wczoraj miałam chwilę załamania, bo stanęłam przed lustrem i zobaczyłam, że chyba nic nie schudłam. Na szczęście przypomniałam sobie, że to przez @ który mi się dzisiaj zaczął. Zawsze bardzo puchnę na @, ale przynajmniej przebiega u mnie łagodnie
U mnie dziś:
*owsianka
*jogobella musli
*knoppers :/
*pizzerka :/
*trochę owsianki z rana, kawałeczek (baaaardzo malutki) mojego ciasta
będzie:
Właśnie poszukuje jakichś przepisów z ciecierzycą, wkońcu muszę ją zjeść
kolacja:
*kromki grahama z twarogiem albo/i parówki

EDIT: Już znalazłam przepis, będą cicierzycowe burgery! (jeśli okażą się tak dobre, na jakie wyglądają, to wlkleję wam przepis)

[Melia123]

U mnie dziś za dużo pieczywa, ale nie liczę od chyba soboty czy piątku kalorii, trochę mi się ciężko z tym odnaleźć, ale dam radę.
Więc:
I- płatki kukurydziane, mandarynka, rodzynki, łyżka słonecznika i otrębów
II- 2xbuła z ziarnem, pół grejpfruta (buły były zjedzone w odstępie ok 30minut)
III- jogurt naturalny, 2 łyżki musli, łyżka słonecznika, kilka rodzynek i łyżka otrębów
IV- serek wiejski, buła z dynią
V- placek ziemniaczany z sosem słodko-kwaśnym ze słoika, dorzuciłam do tego dużo kukurydzy z puszki
No wiem, że nie za dobrze, ale chyba tragedii też nie ma?

[cytrynkkaaa]

I: dwie kromki z masłem, szynką i ogórkiem konserwowym, jabłko + zielona herbata
II: kapuśniak
III: serek Danio
IV: bigos, kromka chleba + jabłko i zielona herbata
V: dwie kromki z masłem, szynką, jajkiem na twardo i ogórkiem konserwowym + zielona herbata

Wydaje mi się, że zjadłam dziś mało w porównaniu z innymi dniami, ale mam 'taki dzień', że nie byłam bardzo głodna :/

P.S Zaliczacie domowe ciasta do słodyczy? Ja chyba nie będę zaliczać i będę przynajmniej próbować swoich wypieków, tym bardziej że lubię piec Myślę, że kawałek ciasta raz na jakiś czas nie zaszkodzi

[Melia123]

Napisane przez cytrynkkaaa

P.S Zaliczacie domowe ciasta do słodyczy? Ja chyba nie będę zaliczać i będę przynajmniej próbować swoich wypieków, tym bardziej że lubię piec Myślę, że kawałek ciasta raz na jakiś czas nie zaszkodzi

Zawsze miałam dylemat! I w końcu domowe wypieki nie są przeze mnie zaliczane do typowych słodkości

[richkidsblue]

śniadanie: płatki owsiane z rodzynkami i żurawiną + 'green coffee'
w szkole: 175 ml kefiru
obiad: 3 kotlety sojowe, sałatka( sałata lodowa, roszponka, kukurydza, ogórek, pomidory, kiełki z sosem vinegret)
podwieczorek: kukurydza z puszki
kolacja: 2 kotlety sojowe, 1 kawałek pieczywa just fit z biedronki(coś jak Wasa)
Sporcik: 30 min biegu, 150 brzuszków, kręcenie biodrami przez 30 min(15 min w lewo, 15 min w prawo) 60 wymachów nóg ( 30 na jedną ) 20 przysiadów i trochę skrętoskłonów ( nie liczyłam )

[Elsay]

Dziś:
kanapka z serem i kiełbasą
kanapka z serem zapieczonym
dwie miseczki barszczu czerwonego

hmm i coś na kolacje ale nie wiem w sumie co idę patrzyć co jest.
Dziś nie za dużo, ale jestem chora i kompletnie nie mam ochoty nic jeść.

[Rubella]

taka śliczna pogoda na weekend- na rowerze byłam, dzisiaj chciałam do szkoły jechac, a rankiem już zimno było :<
a dziś u mnie:
owsianka z kakaem (na mleku sojowym)
w szkole jabłko i kanapka
na obiad soczewica zielona, kalafior, surówka
i zaraz zjem twaróg z miodem i gruszkę

i muszę się pochwalic, że zrobiłam do szkoły 40 muffinów i nawet łyżki po cieście nie oblizałam

[Secret125]

No ! Nareszcie ćwiczyłam Od dawna się jakoś przełamać nie mogłam i dlatego jestem z siebie dumna. Przejechałam 25 km, w sumie wyszło 50 minut treningu Zamierzam ćwiczyć codziennie na rowerku stacjonarnym i dodatkowo jeździć na tzw. "Ścieżkę Zdrowia", która jest w mojej miejscowości od kilku miesięcy. Byłam przekonana, że to jest normalna ścieżka do spacerowania, z jakąś ciekawą architekturą i dlatego została tak nazwana, ale przyjaciółka powiedziała mi, że są tam przyrządy jak na siłowni na otwartym niebie, koło tej ścieżki i można tam ćwiczyć do woli. Dlatego razem z koleżanką, będę tam jeździła kilka razy w tygodniu.

A u mnie dziś
I: owsianka z 5 łyżek płatków, pół jabłka i dużo cynamonu
II: bułka pełnoziarnista z ziarnami słonecznika
III: uszka, dużo barszczyku
IV: bułka pełnoziarnista z plasterkiem sera żółtego i pomidora
25 km na rowerku
V: dwie kromki chleba z dużą zawartością błonnika, 2 plasterki szynki i pomidora

[cytrynkkaaa]

Napisane przez Melia123

Zawsze miałam dylemat! I w końcu domowe wypieki nie są przeze mnie zaliczane do typowych słodkości

To i ja nie będę zaliczać do słodyczy. Oczywiście teraz nie będę się obżerać ciasteczkami ale pozwolę sobie raz na jakiś czas

[Melia123]

Napisane przez cytrynkkaaa

To i ja nie będę zaliczać do słodyczy. Oczywiście teraz nie będę się obżerać ciasteczkami ale pozwolę sobie raz na jakiś czas

To też w sumie zależy od tego jak robisz ciasteczka i ciasta itp, ale przynajmniej wiesz co jesz i moim zdaniem to jest podstawowa różnica, która oddziela domowe wypieki od słodyczy sklepowych. Może się mylę, ale takie jest moje przekonanie

[Secret125]

Wie któraś z Was co się stało z naszą tabelką ?

[Melia123]

Napisane przez Secret125

Wie któraś z Was co się stało z naszą tabelką ?

Właśnie?! Też zauważyłam, gdy dzisiaj weszłam, żeby zobaczyć, czy mam się wpisywać, czy jeszcze nie...

[cytrynkkaaa]

Ja nie mam pojęcia, ale chyba ktoś pousuwał

[feciuch]

No kurczaki ! Wlasnie, co jest z tabelką ! ?

[Rubella]

ktoś nam usunął tabelkę
może zrobimy nową, do której link będzie podany tylko na mailu?
bo w sumie tak publicznie ta tabelka, każdy może wejsc i zrobic co chce

[Melia123]

Napisane przez Rubella

ktoś nam usunął tabelkę
może zrobimy nową, do której link będzie podany tylko na mailu?
bo w sumie tak publicznie ta tabelka, każdy może wejsc i zrobic co chce

Popieram

[mysiunia81]

Ja jakoś owsianki na śniadanie to ok, mogłabym jeść, ale szybko mi się nudzi takie śniadanie, dlatego wolę kanapki ;p
Postanowiłam codziennie pisać (przeważnie wieczorem bo w dzień nie mam jak) sprawozdanie z dzisiejszego dnia, tzn, czy ćwiczyłam i jak mi poszło z dietą
Do biegania póki co nie mam butów a nie chcę siękontuzji nabawić także narazie odczekam bieganie, ale ruch był. Byłam na spacerze z psem, jakieś1,5gdz pod wiatr ;p Co do diety, to było w miarę, tylko niestety jak się jest na garnuszku u mamy jeszcze to nie bardzo jest się jak zdrowo odżywiać. W sumie gdyby nie 4 pierogi i 4 kromki zwykłego chleba (bez niczego) to byłoby naprawdę dobrze, ale wiadomo z czasem wszystko przyjdzie
A u was jak z dietkowaniem i ćwiczeniami idzie?

[zupelnie_inna_ja]

ja dzisiaj menu ladnie, a i w cwiczeniach nie dalam ciala
- 1000 skokow na skakance
- 30 minut na stepperze
- 8 minute buns
- 20 minut hulahop

[Muffka_]

Napisane przez zupelnie_inna_ja

ja dzisiaj menu ladnie, a i w cwiczeniach nie dalam ciala
- 1000 skokow na skakance
- 30 minut na stepperze
- 8 minute buns
- 20 minut hulahop

Wow ja zrobie 300 i juz nie mam sil Robisz to na raz?

[201612080925]

Hej chudzinki
Wczoraj naprawdę zaszalałam z ćwiczeniami, bo zrobiłam zestaw Ewy Chodakowskiej:
PROGRAM TRENINGOWY na 45min:
5min kardio
10min cwiczen wzmacniajacych,
(3 cwiczenia z albumu-po 10-15 powtorzen- x 3) przerwa 1min
5min kardio
10min cwiczen wzmacniajacych,przerwa 1 min
5min kardio
10min cwiczen wzmacniajacych

U mnie kardio to skakanka, a ćwiczenia wzmacniające z ciężarkami 1 kg Niezły wycisk

Wczoraj robiłam kotleciki z soczewicy i okazało się, że są PRZEPYSZNE!! Moja nowa miłość

Dzisiejsze menu:
*owsianka
*2 kanapki z chleba orkiszowego z serem, ogórkiem i ciapką majonezu
na obiad:
*kotleciki z soczewicy <3 <3
dalszych planów na razie nie mam

A i dziś wybieram się na rower!

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

A co do tabelki to zauważyłam to już z tydzień temu, ale zapomniałam wam powiedzieć. Dobry pomysł żeby zrobić taką tabelkę dla nas, ale czy któraś umie? Bo ja nie mam pojęcia jak to stworzyć.
A jeśli żadna nie będzie umiała, to można zostawić tą, tylko usunąć link do niej z wątku i wkleić tylko na maila.

[zupelnie_inna_ja]

Napisane przez Muffka_

Wow ja zrobie 300 i juz nie mam sil Robisz to na raz?

200 skoków, chwilka przerwy na oddech i tak w kółko
ale kiedyś robiłam ledwo 20 pod rząd

[richkidsblue]

Dzisiaj było :
* owsianka
* 2 wafle ryżowe
* kawałek kotleta ( mały ) risotto na patelnie
* batonik musli -crunchy
na kolacje zjem sobie twaróg z dżemem.
za chwilę wybieram się na rower, a potem bd ćwiczyć w domku. Skręciłam sobie kostke i nie mogę biegać;<

[Pluppy]

cześć dziewczyny jestem Marta i chciałabym się do Was przyłączyć myślę, że to dobra motywacja dla zachowania diety.
od poniedziałku zaczynam dietę 1000kcal żeby nie mieć efektu jojo gdyż teraz jestem na diecie kopenhaskiej.
chcę zacząć chudnąć zdrowiej bo jak na razie mój organizm był bardzo katowany (mogę się tu przyznać bo jestem anonimowa) miałam anoreksję bulimiczną (wiem, że ludziom wydaje się, że anorektyczki to są takie szkieleciki a tu niespodzianka) ale chyba udało mi się z tego wyjść. tzn nadal mam wyrzuty sumienia jak zjem coś, czego nie powinnam ale trzymam się żeby nie prowokować wymiotów.
wiem, że nie było to mądre ale cóż uczymy się na błędach.
czekam na poniedziałek żeby móc sama wybierać, co zjem tylko w granicy kalorii.
pozdrawiam Was gorąco

[201612080925]

Cześć Marta Skoro miałaś problemy typu anoreksja, może lepiej nie licz kalorii, żeby znowu nie wpaść w jakieś stany chorobowe. Po prostu przestrzegaj zasad zdrowego żywienia i odchudzania (są na początku tego wątku), dorzuć jakiś wysiłek fizyczny i zobaczysz że pozbędziesz się zbędnych kg. Może nie tak szybko jak przy diecie nie-jedz-nic, ale zdrowo, a to jest chyba najważniejsze.


Właśnie jem obiadek i zaraz wsiadam na rower!

[Tibb]

Witaj Marta Życzę powodzenia i uważaj. zastosuj się do rad ewull i będzie dobrze

Przepraszam, że nie pisałam, ale jak już mówiłam, wpadłam w straszneego doła i jadłam dosłownie wszystko po kolei. Mimo to nie przytyłam, uff. Ale za nic nie mogę się teraz zmotywować do diety...
Chodzi o chłopaka, oczywiście, psuje nam się i nie wiem już co mam robić...