Gra o tron

[Solciuchna]

Ja póki co nie wypowiadam się na temat 2 sezonu, czekam, aż się rozwinie W sumie książka momentami też się dłuży i nuży, więc pretensję można mieć do autora

A właśnie, "zagrajmy" w coś Wymieńcie 3 ulubione postaci? (kolejność obojętna).

Moje to :
1. John Snow
2. Tyrion Lannister
3. Daenerys Targaryen

[kennedy]

Tyrion
Arya

[Light Limara]

1. Tyrion
2. Dany
3. Jamie Lanister zwany królobójcą

[Whim]

Ja jestem dopiero na początku starcia królów i zdecydowanie moją ulubioną postacią jest Dany, za nią równocześnie Tyler, Arya i Jon.

[Ifwka]

Napisane przez Whim

Ja jestem dopiero na początku starcia królów i zdecydowanie moją ulubioną postacią jest Dany, za nią równocześnie Tyler, Arya i Jon.

Ja bym typowała tak samo chociaż (spoiler) nie wiadomo na kogo wyrosnie młody książe Aegon

[Ashara]

Tyrion (mój ulubieniec od pierwszej strony)
Dany
I wiecie co, lubię też Ogara , jego podejście do wszystkiego jest całkiem interesujące.

[anya_krk]

Napisane przez Ashara

Tyrion (mój ulubieniec od pierwszej strony)
Dany
I wiecie co, lubię też Ogara , jego podejście do wszystkiego jest całkiem interesujące.

Ja też lubię Ogara. Moja ulubiona trójka to:
1. Tyrion
2. Arya
3. Ogar

[Brangien]

Napisane przez Solciuchna

A właśnie, "zagrajmy" w coś Wymieńcie 3 ulubione postaci? (kolejność obojętna).

Arya Stark - najbardziej ulubiona postać, zdecydowanie za mało jej było!
Jon Snow
Tyrion Lannister

Wspomniałyście Ogara... zapomniałam o nim. Muszę sobie przypomnieć co się z nim stało, bo jakoś nie mogę skojarzyć. Pamiętam, że polubiłam go jak została wyjaśniona jego historia z bratem i skąd te blizny się wzięły, wtedy było mi go żal.

[Malinka_gosiaczek]

1. Tyrion Lannister
2. Cersei Lannister
3. Petyr Littlefinger Baelish

[Pampalini]

Napisane przez Brangien

Arya Stark - najbardziej ulubiona postać, zdecydowanie za mało jej było!
Jon Snow
Tyrion Lannister

Wspomniałyście Ogara... zapomniałam o nim. Muszę sobie przypomnieć co się z nim stało, bo jakoś nie mogę skojarzyć. Pamiętam, że polubiłam go jak została wyjaśniona jego historia z bratem i skąd te blizny się wzięły, wtedy było mi go żal.

[201604190949]

A jest ktoś kto nie lubi Jona Snowa?

[anya_krk]

Napisane przez 1000days

A jest ktoś kto nie lubi Jona Snowa?

ja za nim nie przepadam tak samo jak i za Davosem.

[sweet_muse]

Moje ulubione postaci to:
1. Arya
2. Tyrion
3. Daenerys

Lubię też Jona. Teraz czytam drugą część i do grona moich ulubieńców chyba dołączy Gendry :P

[Brangien]

Napisane przez 1000days

A jest ktoś kto nie lubi Jona Snowa?

Napisane przez anya_krk

ja za nim nie przepadam tak samo jak i za Davosem.

Moim zdaniem w serialu zrobili z Jona takiego "ciepłego kluska" i jakbym oglądała tylko serial to bym go pewnie nie lubiła. A książkowy wątek z Davosem zwykle mnie jakoś nudził, ale płakałam, gdy wspominał śmierć swoich synów, szkoda mi go było, bo to w sumie dobry człowiek.

Napisane przez sweet_muse

Lubię też Jona. Teraz czytam drugą część i do grona moich ulubieńców chyba dołączy Gendry :P

O nie, tylko nie Gendry, przecież to jest młotogłowy kretyn Przeczytasz drugą część, to może też tak stwierdzisz. Na szczęście później już właściwie można powiedzieć, że się nie pojawia.

[Solciuchna]

Zauważyłam, że dużo osób lubi Davosa (nie w tym wątku, ale tak w ogóle). A mi się on wydawał taką mało ciekawą postacią, trochę nijaką. Za to w serialu fajnego aktora do jego roli wybrali

W ogóle jak czyta się książkę ma się zupełnie inne wyobrażenie o postaciach, a serial w niektórych "tchnął życie", zupełnie inaczej patrzy się na niektóre postacie

[sweet_muse]

Napisane przez Brangien

O nie, tylko nie Gendry, przecież to jest młotogłowy kretyn Przeczytasz drugą część, to może też tak stwierdzisz. Na szczęście później już właściwie można powiedzieć, że się nie pojawia.

Jak przeczytam, to dam znać, czy moje zdanie się zmieniło

Podoba mi się też relacja między Tyrionem a tym gościem, który w 1 sezonie walczył w jego imieniu u Lysy Arryn (nie pamiętam, jak on się nazywa). Fajnie sobie dogadują :P Np. w 1 odcinku tego sezonu, jak Tyrion powiedział o Ogarze : "Jakoś mnie nie lubi", a ten gostek : "Ciekawe, dlaczego" i taką minę jeszcze strzelił

[Solciuchna]

Bronn?

[201604190949]

Kurcze, bo ja nie lubię Jona. Nawet bardzo. Książkowego po prostu nie lubię, mierzi mnie ale ten serialowy to już doprowadza mnie do szewskiej pasji. Nie wiem dlaczego tak. Jest dla mnie po prostu taką... pipką.

Davosa lubię. Książkowego, serialowy jakoś nie zwrócił mojej uwagi.

[sweet_muse]

Napisane przez Solciuchna

Bronn?

O właśnie, Bronn

Jak chodzi o nielubiane postaci, to tutaj w czołówce plasuje się Joffrey (uwielbiam tę scenę: http://www.youtube.com/watch?v=rxLOXUGmRKI ), Sansa (bo jest jakaś taka bez wyrazu) i Theon.

[lady17]

Dziewczynki! Mogę dołączyć? Co prawda widziałam dopiero serial. Ale już poluje na książki i mam nadzieje,że wpadną w moje ręce niedługo

[Whim]

Napisane przez lady17

Dziewczynki! Mogę dołączyć? Co prawda widziałam dopiero serial. Ale już poluje na książki i mam nadzieje,że wpadną w moje ręce niedługo

pewnie, że tak

Ja nie lubię Catelyn - jak jeszcze w serialu jest mi obojętna, to w książce mnie nudzi. Za Joffreyem też nie przepadam.
Sansy serialowej nie lubiłam, ale po przeczytaniu I części zmieniłam zdanie. W serialu wydawała mi się obojętna na wszystko co się dzieje dookoła, a książkowa Sansa jest po prostu marionetką i nie ma wyboru...

[anya_krk]

Napisane przez Whim

pewnie, że tak

Ja nie lubię Catelyn - jak jeszcze w serialu jest mi obojętna, to w książce mnie nudzi. Za Joffreyem też nie przepadam.
Sansy serialowej nie lubiłam, ale po przeczytaniu I części zmieniłam zdanie. W serialu wydawała mi się obojętna na wszystko co się dzieje dookoła, a książkowa Sansa jest po prostu marionetką i nie ma wyboru...

O, mam takie same odczucia co do tej trójki

[velika]

Ja kończę pierwszą część Tańca ze smokami - w końcu ;] I serial na bieżąco. Najbardziej mnie rozczarowała Asha, w ogóle mi ta aktorka do niej nie pasuje
A z bohaterów najbardziej lubię oczywiście Tyriona Poza tym Jona Snowa. W ogóle po czytaniu opinii Tańca ze smokami myślałam, że to będzie taka sobie część, a mega mnie wciągnęła.

[Brangien]

Napisane przez Whim

W serialu wydawała mi się obojętna na wszystko co się dzieje dookoła, a książkowa Sansa jest po prostu marionetką i nie ma wyboru...

Ja na początku jej nie lubiłam, bo była taką paniusią, co wyżej... wiecie co W sumie nie ma co jej winić, żyła sobie pod kloszem. Ale potem szybko przejrzała na oczy, gdy zderzyła się z rzeczywistością, szybko dorosła. Lubię tę odmienioną, dojrzałą Sansę książkową, bo na etapie serialu jeszcze jej nie toleruję

Napisane przez velika

Ja kończę pierwszą część Tańca ze smokami - w końcu ;] I serial na bieżąco. Najbardziej mnie rozczarowała Asha, w ogóle mi ta aktorka do niej nie pasuje
A z bohaterów najbardziej lubię oczywiście Tyriona Poza tym Jona Snowa. W ogóle po czytaniu opinii Tańca ze smokami myślałam, że to będzie taka sobie część, a mega mnie wciągnęła.

Właśnie mnie też, wyobrażałam sobie ją jako wysoką dziewuchę, taką "jak strzała", a ta aktorka jest taka przeciętna. A w ogóle niech mi ktoś powie, dlaczego w serialu zmieniono jej imię? Co to komu przeszkadzało?

[sweet_muse]

Napisane przez Brangien

Ja na początku jej nie lubiłam, bo była taką paniusią, co wyżej... wiecie co W sumie nie ma co jej winić, żyła sobie pod kloszem. Ale potem szybko przejrzała na oczy, gdy zderzyła się z rzeczywistością, szybko dorosła. Lubię tę odmienioną, dojrzałą Sansę książkową, bo na etapie serialu jeszcze jej nie toleruję

Hm, to przypuszczam, że zmienię zdanie na temat Sansy

Właśnie mnie też, wyobrażałam sobie ją jako wysoką dziewuchę, taką "jak strzała", a ta aktorka jest taka przeciętna. A w ogóle niech mi ktoś powie, dlaczego w serialu zmieniono jej imię? Co to komu przeszkadzało?

Zmienili jej imię, żeby się nie myliło z Oshą, tą, co się Branem opiekuje.

[Solciuchna]

Co do Ashy, to było już od dawna wiadome : http://www.filmweb.pl/news/Asha+Grey...C+ale...-76258

Na zdjęciu aktorka wygląda nieźle http://www.filmweb.pl/person/Gemma+Whelan-1042311 ale w serialu - jakaś masakra.

[Ashara]

Napisane przez sweet_muse

Jak chodzi o nielubiane postaci, to tutaj w czołówce plasuje się Joffrey (uwielbiam tę scenę: http://www.youtube.com/watch?v=rxLOXUGmRKI ), Sansa (bo jest jakaś taka bez wyrazu) i Theon.

O tak, to zdecydowanie jedna z przyjemniejszych (jak dla mnie) scen pierwszego sezonu. Ach ten Tyrion zawsze i wszędzie obłędny.

Napisane przez Whim

Sansy serialowej nie lubiłam, ale po przeczytaniu I części zmieniłam zdanie. W serialu wydawała mi się obojętna na wszystko co się dzieje dookoła, a książkowa Sansa jest po prostu marionetką i nie ma wyboru...

Wiesz co ja też nie przepadam za Sansą, ale w drugim i trzecim tomie to jaka na zewnątrz była grzeczna i uległa było bardzo zabawne w połączeni z jej myślałam na temat Joffreya i wszystkich Lannisterów.
No i uwielbiam scenę po bitwie nad Czarnym Nurtem, gdy Ogar przyszedł się z nią "pożegnać" czy jakkolwiek to nazwać, na swój sposób było to całkiem słodkie.

[aga_tka_2]

Witajcie
Podłączę się do wątku jako, że jestem zagorzałą wielbicielką "Gry o tron" w wersji papierowej (w serialowej już mniej, ale oglądam).
Kilka dni temu skończyłam "Starcie królów" i w przyszłym miesiącu zamierzam kupić i przeczytać kolejne tomy sagi "Pieśni lodu i ognia".
Co do moich ulubionych bohaterów to w czołówce są tak jak u większości z Was: Arya, Tyrion, Daenerys ale lubię też Jona i Ogara.

W mojej opinii serial na tle książek wypada blado, ale i tak oglądam celem porównania.

Finałowa scena z ostatniego odcinka I części serialu (Daenerys ze smokami) bardzo mi się podobała. Natomiast w II serii podobają mi się wilkory - rzeczywiście widać, że to coś więcej niż zwykłe psy/wilki, bo w I części wyglądały jak zwykłe husky, ale to pewnie dlatego, że były młode. Teraz są imponujące

Na nerwy wybitnie działa mi Joffrey i Sansa. Wcale mi jej nie szkoda i uważam, że zasłużyła sobie na wszystko co ja spotyka (być może po lekturach kolejnych tomów zmienię zdanie).

[Malinka_gosiaczek]

Asha - jak zobaczyłam ją w serialu to pomyślałam wtf? Catelyn po przeczytaniu wszystkich książek myślę sobie - łeeee, choć na początku (1 część) nawet ją lubiłam za to jej oddanie rodzinie, brakuje mi w 2 sezonie (no i wiadomo w książkach) Eda Starka - fajny aktor go grał, szkoda że Martin tak szybko go uśmiercił Jonowi zawsze kibicowałam, ale Robb jako postać w książce i aktor średnio, a Davosa jakoś zawsze tak traktowałam jako wątek poboczny.

[Solciuchna]

Których aktorów uważacie za najlepiej dobranych do swoich ról?

Moje typy :
- oczywiście Ned
- Tyrion
- Joffrey
- Littlefinger
- Tywin Lannister
- John
- Drogo
- Varys
- Davos wydaje się być obiecujący, mam wrażenie, że tchnie życie w tą nijaką w książce postać