Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[isa666]

rzyrafko nie pokazuj tu wypieków, ja się tu odchudzam no

Dostałam maila, że wysłali wczoraj moją paczkę z apteki, pewnie jutro będzie.

Jeju, ale mnie wkurzyli w tej robocie Coś czuję, że chyba z mojego długiego weekendu mogą być nici jak tak dalej pójdzie. Niech tylko szefowa zadzwoni to jej wyjaśnię, że nie będzie mi inna firma dyktowała co mam robić, więc niech ona im to wyjaśni, bo ja już nie mam nerwów

[Hosenka*]

Byłam na zumbie Całkiem fajne zajęcia. Na poprzednim fitnessie miałam elementy zumby bo niektóre elementy były mi znane.

Problem z zajęciami się rozwiązał, bo się okazało, że tak naprawdę mogę wybierać różne zajęcia, z tym, że we wtorki o 20 (zumba) mam pewne miejsce, zarezerwowane, a jak będę chciała przyjść na inne to muszę zadzwonić.
Na razie kupiłam jednak karnet na 1 zajęcia w tygodniu.

[iceflower]

Wykorzystałam wczoraj smsa do Sephory na puder Benefit Get Even odwiedziłam jeszcze Inglota i kupiłam biały puder rozświetlający AMC i klej do rzęs Duo. Nie mam jeszcze tylko kępek a w sobotę chcę testować.

Jestem zrujnowana przez te zakupy makijażowo-przedślubne, mam na oku dwie paletki Clinique, kupię eyeliner czarny i filetową kredkę i koniec do wypłaty.
Na szczęscie tusz EL Double Wear jest fajny i chyba się nim pomaluję na ślub, przynajmniej jak mi się uda dokleić protezy.

[isa666]

Ale jest cudna pogoda, zapowiadają upały I pomyśleć, że rok temu podczas majowego weekendu gdzieniegdzie padał śnieg.

Muszę dziś odebrać paczkę z poczty To mój filtr i woda termalna z Avene i tabletki Biotebal na kłaki.

Wczoraj zużyłam szampon Garnier z granatem i resztkę musu winogronowego Garnier. Chyba kupię teraz tę wersję z brzoskwinią (?) Chcę coś owocowego w każdym razie.
Moja cera też powoli wraca do normy po tabletkach odczulających

[kochanie]

hej!

Ja pewnie tu jestem ostatni raz przed długim weekendem, bo mam okropny wir w pracy, jutro rano wyjeżdżamy, a ja nie jestem w ogóle gotowa, nawet pit mi jeszcze został do zrobienia

Przyszłam się pochwalić, bo kwiecień się jeszcze nie skończył, ale ja skończyłam już: pomadkę Jelly kiss Isadora (lubiłam ją, ale się baardzo cieszę, bo to pierwsza szminka, którą wykończyłam!), krem Genific lancome (nie polecam, zwykły nawilżający krem), serum Genific - to były miniaturki, ale kilka miesięcy ich używałam, lactacyd, szampon Fitomed, czyścik Lusha AOBS, maskę Lusha Love Lettuce, balsam TBS malinowy (ale pod koniec się zepsuł)... i tyle co pamiętam Jestem z siebie dumna, bo oprócz lakierów (tu klęska) nie kupiłam nic zbędnego.


Dobra, kończę, jeszcze 2.5 godziny w pracy i duuużo wolnego czasu wreszcie Udanego wypoczynku życzę wszystkim, nawet tym bez urlopu (bo i tak będzie sporo wolnych dni)

[Hosenka*]

U mnie też sporo zużyć
1. lactacyd
2. błyszczyk Bell
3. szampon nivea
4. żel do golenia Gillette
5. kulka Avon
6. maseczka lawendowa
7. balsam Fenjal

Jeszcze powinnam mieć 4 zużycia

I ZERO zakupów

[isa666]

kochanie, udanego wypoczynku także Tobie
Ja wciąż czekam na ostateczne potwierdzenie wolnego.

Ja na zakupach poszaleję w przyszłym tygodniu

[iceflower]

A ja chyba będę pracować w poniedziałek i piątek. Biorę wolne na ślub, potem bym chciała w lecie gdzieś pojechać, więc teraz chyba posiedzę, bo mam urlopu mało.

Ja wam nie powiem ile kupiłam w tym miesiącu, ale wczoraj wylicytowałam paletkę Clinique a dzisiaj idę po eyeliner, kępki i Carmex, muszę odwiedzić solarium i (mam nadzieję) odebrać z poczty podkład.

I testuje sobie podkład MUFE HD - fajny jest ale chyba go nie kupię przed ślubem, dostałam taka próbkę że spokojnie starczy jeszcze na kilka razy jakbym zdecydowała się na makijaż z nim.

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

rzyrafko nie pokazuj tu wypieków, ja się tu odchudzam no

Już nie będę, a i z samym pieczeniem muszę przystopować. I tak dobrze, że mnie wzięło na serniki a nie jakieś bardziej kaloryczne pyszności

Napisane przez Hosenka*

Problem z zajęciami się rozwiązał, bo się okazało, że tak naprawdę mogę wybierać różne zajęcia, z tym, że we wtorki o 20 (zumba) mam pewne miejsce, zarezerwowane, a jak będę chciała przyjść na inne to muszę zadzwonić.
Na razie kupiłam jednak karnet na 1 zajęcia w tygodniu.

No to fajnie a mnie olsniło, ż emogłabym zrobić pożytek ze stosu JOY'ów i powyrywać sobie różne ćwiczenia żeby ułożyć coś dla siebie

Napisane przez iceflower

Wykorzystałam wczoraj smsa do Sephory na puder Benefit Get Even

Jestem zrujnowana przez te zakupy makijażowo-przedślubne, mam na oku dwie paletki Clinique, kupię eyeliner czarny i filetową kredkę i koniec do wypłaty.
Na szczęscie tusz EL Double Wear jest fajny i chyba się nim pomaluję na ślub, przynajmniej jak mi się uda dokleić protezy.

Ile kosztował ze zniżką?

Daj znać jaki fiolet w końcu wybrałaś (ciekawa jestem głównie koloru ) i na jaki eyeliner polujesz? Mój iderał to Superliner Loreala- zużyłam już prawie 2 opakowania Carbon Gloss, teraz występuje on pod nazwą Black Vinyl. Kocham go za to, że nie jest matowy, a dzięki temu kreska nie sprawia wrażenia cięzkiej
Będziesz malowała też kępki tuszem?

Napisane przez isa666

Ale jest cudna pogoda, zapowiadają upały I pomyśleć, że rok temu podczas majowego weekendu gdzieniegdzie padał śnieg.

Jadę w piątek lub w sobotę na działke znajomych do niedzieli, ale się cieszę

Napisane przez kochanie

Przyszłam się pochwalić, bo kwiecień się jeszcze nie skończył, ale ja skończyłam już: pomadkę Jelly kiss Isadora (lubiłam ją, ale się baardzo cieszę, bo to pierwsza szminka, którą wykończyłam!), krem Genific lancome (nie polecam, zwykły nawilżający krem), serum Genific - to były miniaturki, ale kilka miesięcy ich używałam, lactacyd, szampon Fitomed, czyścik Lusha AOBS, maskę Lusha Love Lettuce, balsam TBS malinowy (ale pod koniec się zepsuł)... i tyle co pamiętam Jestem z siebie dumna, bo oprócz lakierów (tu klęska) nie kupiłam nic zbędnego.

Co powiesz o Love Lettuce?

Mi też świetnie idą zużycia, wczoraj dokupiłam ciemniejszą kredkę do brwi i brakuje mi jeszcze tylko 1 kosmetyku żeby bilans zakupów i zużyć się wyrównał. Nadzieja w balsamie do ust TBS

I jeszcze słówko o kremie do rąk Alterry- jest odrobinkę słabszy od Schellerków, a 2 razy tańszy i dostępny co krok. chyba się zaprzyjaźnimy na dłużej
Zakup kremu do twarzy mi się przesuwa- wydajne te saszetkowe próbki

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

Ile kosztował ze zniżką?

111 zł

Napisane przez rzyrafka

Daj znać jaki fiolet w końcu wybrałaś (ciekawa jestem głównie koloru ) i na jaki eyeliner polujesz? Mój iderał to Superliner Loreala- zużyłam już prawie 2 opakowania Carbon Gloss, teraz występuje on pod nazwą Black Vinyl. Kocham go za to, że nie jest matowy, a dzięki temu kreska nie sprawia wrażenia cięzkiej
Będziesz malowała też kępki tuszem?

Właśnie ten Superliner chcę kupić tylko nie wiem jak mi się będzie taką końcówką malowało? Kredki jeszcze nie wybrałam, chciałam ten Flormar zobaczyć ale nie wiem kiedy będę w Bonarce. Tych Misslyn i Gosh też nie oglądałam bo nie byłam w Krakowskiej sama.

Planowałam malować, ale nie jest szcze powiedziane że przyklejenie ich zakończy się sukcesem.

[Hosenka*]

Ja też pracuję w "długi weekend". Nie mam szczególnych powodów do brania wolnego. Co prawda TŻ jako nauczyciel będzie się byczył, ale i tak nigdzie nie jedziemy czy coś, to przynajmniej zrobię sobie papierową robotę, bo znowu zbliża się ta coroczna Gala i szykuje się siedzenie w pracy do 17-18

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

111 zł



Właśnie ten Superliner chcę kupić tylko nie wiem jak mi się będzie taką końcówką malowało? Kredki jeszcze nie wybrałam, chciałam ten Flormar zobaczyć ale nie wiem kiedy będę w Bonarce. Tych Misslyn i Gosh też nie oglądałam bo nie byłam w Krakowskiej sama.

Planowałam malować, ale nie jest szcze powiedziane że przyklejenie ich zakończy się sukcesem.

Końcówkę tez kocham w tym linerze- nie jest tak sprężysta jak pedzelki więc nie odjedzie mi nagle na pół powieki, jest mięciutka więc nie ciągnie mi skóry jak te linery ze sztyftami (np. IsaDora z wygranej )

[iceflower]

Mnie tam wolne kusi tym bardziej że środę mamy wolną, ale pocieszam się że moje koleżanki w outsorcingach będą siedzieć równo cały dzień bez żadnego wolnego, więc da się.

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez rzyrafka

Końcówkę tez kocham w tym linerze- nie jest tak sprężysta jak pedzelki więc nie odjedzie mi nagle na pół powieki, jest mięciutka więc nie ciągnie mi skóry jak te linery ze sztyftami (np. IsaDora z wygranej )

No ID z wygranej to porażka, ale dobrze że polecasz tego Superlinera bo byłam właśnie ciekawa czy coś to warte.

[rzyrafka]

Napisane przez Hosenka*

Ja też pracuję w "długi weekend". Nie mam szczególnych powodów do brania wolnego. Co prawda TŻ jako nauczyciel będzie się byczył, ale i tak nigdzie nie jedziemy czy coś, to przynajmniej zrobię sobie papierową robotę, bo znowu zbliża się ta coroczna Gala i szykuje się siedzenie w pracy do 17-18

Moja mama jako nauczyciel nie ma wolnego. Ale może to i dobrze- nie pojedzie do babci (dopiero co w Święta była), a w dni wolne sobie odpocznie mimo wszystko

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez iceflower

[/COLOR]

No ID z wygranej to porażka, ale dobrze że polecasz tego Superlinera bo byłam właśnie ciekawa czy coś to warte.

Jakbyś chciała przetestować to mogę pożyczyć nawet dzisiaj

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

Jakbyś chciała przetestować to mogę pożyczyć nawet dzisiaj

Dzieki kochana ale dzisiaj to ja muszę go kupić, bo jutro idziemy na parapetówkę do znajomych a w sobotę mam panieński na który chcę go mieć. Więc dziś ostatni dzień na zakupy.

W ogóle to nie pochwaliłam się - miałam wczoraj przymiarkę, suknia wciąż jest do zwężenia.

[rzyrafka]

Jakoś tak mi się udziela Twoja radość

[isa666]

Ja nigdzie nie wyjeżdżam, ale chcę mieć jak najwięcej wolnego zwłaszcza, że pogoda ma być piękna. Potem w maju mnie czeka dużo pracy, bo kończy się projekt. A potem bedziemy robić prawdopodobnie nowe szkolenia i czeka mnie organizowanie tego wszystkiego. Tak więc muszę nabrać sił

ice pewnie stres przedślubny zrobił swoje i nie przytyłaś

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

Jakoś tak mi się udziela Twoja radość

Isa jaki tam stres ja się nie stresuję jakoś wybitnie, stresowałam się tylko przymiarką sukni.

[Hosenka*]

Ja stres poczułam TYLKO po wejściu do kościoła czekajac na mszę. Czułam jak mi serce wali Wraz z rozpoczęciem ten krótki stres minął.

[isa666]

Taki stres jest w każdym razie pozytywny

Ale upał, pierwszy raz w tym roku siedziałam w pracy w bluzce z krótkim rękawkiem, bo mi przez okna grzało. W aucie z kolei sauna, ale to dobrze. Chcę się wygrzać!

Odebrałam paczke z moim zamówieniem z apteki. Filtr idzie do zapasów a woda termalna pewnie pójdzie w ruch przy tych upałach

[karolina1985]

Cześć

U mnie zużyciowo też nieźle,ale zakupowo już gorzej
Zużyłam: micel Daxa, peeling antycel. Lirene (męczyłam go chyba z pół roku), maskę Gloria, deo spray Garnier i żel pod prysznic AA.

A nakupiłam...wolę nie pisać

I tak gadałam, że te lakiery Loreala za drogie dla mnie i co?I kupiłam

Poza tym strasznie pofolgowałam sobie na zakupach ciuchowych
Wczoraj przywlokłam 3 bluzki, dziś kolejną i koralowo-różowe () spodnie I chcę takie same pastelowo żółte, albo miętowe (choć miętowych już nigdzie nie ma w rozmiarze mniejszym niż 42 ).
I potrzebny mi jeszcze jakiś kolorowy żakiet, prosta spódnica do pracy i spodnie
Ten m-c odpuszczam, bo już i tak nic z tego, ale w kolejnym koniec z zakupami

A teraz lecę się pakować i życzę wszystkim (i sobie przede wszystkim ) super pogody i duuużo wypoczynku

[iceflower]

A ja dzisiaj przytachałam różowy lakier Eveline i kępki Inter Vion. Ale ich jednak nie przetestuję w sobotę, bo dziewczyny mnie umówiły na makijaż w MACu przed panieńskim Z tej okazji odpuściłam też kupno eyelinera w tym tygodniu.

Idę zadbać trochę o siebie bo ciężki weekend przeze mną.

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

Ale upał, pierwszy raz w tym roku siedziałam w pracy w bluzce z krótkim rękawkiem, bo mi przez okna grzało. W aucie z kolei sauna, ale to dobrze. Chcę się wygrzać!

Ja też mam coś takiego z tym wygrzaniem się- wszyscy wkoło "umierają" z gorąca już, a ja się jak kot wystawiam, do tego w bluzie. Ale spodnie mam dziś do kolan

Napisane przez karolina1985

A teraz lecę się pakować i życzę wszystkim (i sobie przede wszystkim ) super pogody i duuużo wypoczynku

Wzajemnie

Napisane przez iceflower

Idę zadbać trochę o siebie bo ciężki weekend przeze mną.

Ja sobie przygotowuje skórę do jutrzejszego opalania (nie zamierzam leżeć plackiem, ale w ruchu na pewno coś złapię więc grunt już będzie)- zrobiłam peeling enzymatyczny "popiersia" chociaż liczę, ze mój weekend ciężki nie będzie Strasznie się cieszę, że sie spotkam ze znajomymi w innych okolicznościach niż tylko imprezy
Tato pojechał sobie na wycieczkę 10-cio dniową także w domu wolność od jednego zrzędliwego głosu chociaż.
Miałam nie pisać o jedzeniu, ale coś czuję, że zacznę przygodę z przyrządzaniem owoców morza- na początek krewetki. Akurat znalazłam 2 fajne przepisy na dania z kaszą (którą to miałam się zając już od roku ale jakoś nie było po drodze )

A dziś jeszcze seans filmowy klasy Z- podobno klasyka z gatunku o mordercach. Nie mogę się doczekać
I jeszcze trzeba wałówę zrobić dziś- nigdy nie mam pomysłu co brać do jedzenia na takie wypady. Wieczorem to wiadomo- kiełbaska z ogniska, na śniadanie jakiś serek kanapkowy w pudełku, ciastka na kaca ale co na 2 obiady? Lodówki nie będzie, z prądem nie wiem jak.

[isa666]

rzyrafko ja biegam w legginsach i tunice z krótkim rękawkiem, ale widziałam już dziewczyny w krótkich spodenkach i spódniczkach. Jutro może też wskoczę w szorty, bo również chcę się trochę poopalać (z filtrami oczywiście)

Rano jadę z mamą do Krakowa na małe zakupy do Castoramy (po kwiatki), skoczę do Natury albo Rossmanna też. I do Biedronki po coś dobrego do jedzenia na popołudniowe niedzielne grillowanie

[lizzie]

Napisane przez isa666

rzyrafko ja biegam w legginsach i tunice z krótkim rękawkiem, ale widziałam już dziewczyny w krótkich spodenkach i spódniczkach. Jutro może też wskoczę w szorty, bo również chcę się trochę poopalać (z filtrami oczywiście)

Jejku, jak wam zazdroszcze tej pogody. U mnie leje, wieje, przez ostatnie dwa tygodnie chodzilam do pracy w kurtce zimowej, czapce i rekawiczkach. A taka pogoda ma tu byc do konca maja.
Tak sie ciesze, ze juz wracam.

W takim razie zycze wszystkim udanej majowki!

[isa666]

Lizzie w takim razie Tobie słońca życzę

Udało mi się chyba złapać ten krakowski balon na zoomie Może dopatrzycie się w lewym rogu.

[isa666]

Hej, widzę, że wszystkie korzystacie ze słoneczka

Wczoraj mi opaliło a raczej zjarało na czerwono całą twarz. Posmarowałam się Avenką SPF 50, ale potem postanowiłam ją zmyć i nałożyłam mineralną Lirene SPF 20. I to był błąd. Wieczorem przeraziłam się swojej twarzy w lustrze. Gdyby nie termalka Avene chyba by mi skóra zeszła O dziwo ten filtr Lirene ochronił mi dobrze dekolt, nogi i ramiona (delikatnie mnie słońce musnęło na złoto), ale do twarzy się nie nadaje.

Macałam wczoraj wreszcie w Rossmannie szminki Rouge Caresse, ale nie spodobały mi sie jednak na żywo Jakaś taka dziwna jest ich konsystencja - włażą w pory na dłoni, więc pewnie na ustach podkreślałyby każdą nierówność.
Wypatrzyłam za to śliczny lakier Wibo, taki ni to zielony, ni mięta. Chyba go kupię jak będę we środę w Krakowie

[iceflower]

A co tu tak cicho, wszystkie na majówce?

Ja niestety w pracy ale tak to jest jak się urlop na ślub odkłada, na szczęście od jutra 3 dni wolnego i tylko w piątek będę musiała się tu zjawić.


W sobotę miałam wieczór panieński i dziewczyny zabrały mnie na taki pedicure robiony przez malutkie rybki, frajda była straszna.

Poza tym poszłam na ten makijaż próbny i zrezygnowałam z pomysłu malowania się samodzielnie. Wizażystce to wyszło jednak bardzo dobrze i chyba bardziej fotograficzny był ten makijaż niż ja bym sobie umiała sama zrobić. Makijaż będzie dość wyraźny i w tonacji fioletowej, tak jak chciałam.

Tak więc kończę poszukiwania podkładu i odpuszczam kolejne zakupy, tylko błyszczyk mi potrzebny.

[isa666]

Ja się opalam Dobrze, że jest lekki wiaterek, to nie czuć tak tego upału. Ale lepszej pogody sobie nie mogłam wymarzyć na długi weekend a raczej tydzień

ice, haha ciekawa byłam kiedyś jakie to uczucie z tym rybkowym pedicure? Nie łaskotało?

[Hosenka*]

Jednak mam wolne - w piątek, akurat jak TŻ idzie na maturę

Od soboty ruszyłam porządnie z rowerem. Mimo, iż w tamtym roku byłam 1 czy 2 razy (!!) to jednak z kondycją nie jest najgorzej Wczoraj przejechałam ok 35 km i zyję