Bezpieczne Firmy Czyli Nie Testowane Na Zwierzętach — część 3

[Samantha7]

wow akcja tej dziewczyny i Lush'a naprawde

Napisane przez anna3101

Sam, jeżeli będziesz w Warszawie, to bez problemu znajdziesz mleka sojowe, ryżowe, owsiane. Jajka kupuję tylko zerówki, albo, kiedy mogę dostać, "ze wsi". Sporo produktów sojowych można znaleźć w supermarketach (ja najczęściej kupuję w Piotrze, bo jest najbliżej mojego domu, ale w innych też są )

Jeżeli chodzi o kuchnie wegetariańską, polecam gorąco Biosfeerę koło m.Racławicka. Mają wyśmienite jedzenie. Nie jest tanie, ale warto ten lokal odwiedzić Lubię też Zapiecek, chociaż mają nie tylko dania wege. Salad Story też ma dobre jedzenie, i jest ich coraz więcej w Warszawie. A jeżeli lubisz falafele i klimaty orientalne, to Samira jest dobra, oraz mała knajpka indyjska koło m.Natolin.

O super Dzieki

Napisane przez Chatul

Tyle, że:
1. efekt nie jest gwarantowany
2. JAK przeżyć te piekące pachy podczas „kuracji”? Mnie wystarczy, że się ogolę maszynką i już boooli

Kurde nie namawiam ,ale zawsze mozna zrobic probe testowa. Ten olej jest polecany na glownej str. wizazu do OCM dla skory tradzik/tlustej. Ja sie chyba skusze bo co mnie nie zabije to mnie wzmocni

Napisane przez girlonthebridge

Sam ja mam od dietetyka rozpisane co jest dobre na mózg, stawy, problemy z cukrem i zespół jelita drażliwego (z wypisanymi warzywami) jakbyś reflektowała to mogę tu przepisać

Jasne dawaj. Moze wrzuc na plotkowy zeby tu OT nie robic
---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

o tym oleju gdzieś czytałam ale boję się użyć, ja mam problem z włosami na brodzie (hormony mam rozregulowane i nikt ich nie może uregulować :/) i już stosowałam i te kremy jakieś ziołowe cud (nie pomogło) a ten olej boję się, że mnie uczuli i na twarzy mi się zrobi armagedon, ale jestem w takiej depresji, że muszę się skubać praktycznie codziennie, że chyba spróbuję

No, a takie skubanie to dopiero podraznia i nie rob tego. Potem wsoski twardnieja i czasem wrastaja . Mam tak na klacie. Wole juz naprawde wax zrobic,ale ten olej mnie kusi bo jakby mi to wyzarl nawet za cene pieczenia przez jakis czas to moje zycie by bylo latwiejsze, milsze bez wlosow na klacie

dziewczyny mam odpowiedź z Oriflame

„W Oriflame od wielu lat prowadzimy działalność w zgodzie z polityką dobrego traktowania zwierząt. Podczas produkcji kosmetyków nigdy nie testowaliśmy produktów ani ich składników na zwierzętach – i nigdy nie zamierzamy. Decyzję tę podjęliśmy już na samym początku, w 1967 roku, gdy powstawało Oriflame.
W Oriflame niezmiennie nie testujemy produktów na zwierzętach ani nie zlecamy takich testów naszym kontrahentom na żadnym z etapów procesu produkcji, nawet w celu potwierdzenia bezpieczeństwa lub skuteczności naszych produktów lub ich składników. Aby potwierdzić, iż nasze produkty spełniają najwyższe normy bezpieczeństwa i jakości, w naszych laboratoriach przeprowadzamy szczegółowe testy bezpieczeństwa, które prowadzone są pod nadzorem wykwalifikowanego personelu medycznego, a udział w nich biorą zdrowi ochotnicy powyżej 18. roku życia. Wcześniej przeprowadzana jest szczegółowa analiza formuły kosmetyku pod kątem bezpieczeństwa jej stosowania. Przyjęliśmy też metody testowania in-vitro (alternatywne wobec testów na zwierzętach), które stosuje się w przypadku, gdy wspomniane wcześniej testy z udziałem ochotników mogłyby skutkować odczuwaniem przez bólu lub wywoływać podrażnienia (np. podrażnienia oczu).
W Oriflame zobowiązani jesteśmy jednak do stosowania się do wszystkich obowiązujących regulacji prawnych w państwach, w których prowadzimy działalność. Niektóre z nich mogą wymagać dostarczenia danych uzyskiwanych w wyniku testów na zwierzętach. W krajach, w których obowiązują takie przepisy, dostarczamy kompletne dokumenty wymagane w celu rejestracji produktu, łącznie ze szczegółową oceną bezpieczeństwa przygotowaną w zgodzie z wymogami Europejskiej Dyrektywy o Kosmetykach. Działania takie powinny wykluczyć potrzebę zastosowania testów na zwierzętach, do czego zawsze staramy się przekonać lokalne władze.
W przypadkach, gdy nie jest to możliwe, jesteśmy zmuszeni dostarczyć im nasze produkty w celu przeprowadzenia dodatkowych badań. Wspieramy pracę nad zmianą lokalnych przepisów w celu dostosowania ich wzorca do przepisów europejskich.”

i tutaj macie odpowiedź jeżeli chodzi o Chiny, sami nie testują ale mają obowiązek dać kosmetyk do przetestowania tym odpowiedzialnym więc chyba na jedno wychodzi.

chyba na to wychodzi co zawsze

Napisane przez saymekate

A tak a propos, na kilku blogach przeczytałam, że dziewczyny są oburzone faktem wejścia na rynek chiński i testowania na zwierzakach przez EL, a co za tym idzie także ubóstwianego MAC-a (i dobrze, EL doigrała się czarnego PR-u ) I w związku z tym przestaną kupować kosmetyki testowane Niestety niektóre przyznały, że nie zrezygnują z ulubionych marek (głownie kolorówka), mimo iż są testowane... I strasznie mnie to zirytowało, bo jaki to problem zastąpić puder CF odpowiednikiem? Żaden! Nawet jeśli ma się problematyczną, cerę zawsze można coś znaleźć. A wypowiedzi w stylu: "nie będę kupować kosmetyków testowanych, ale z wyjątkiem moich ulubionych..." zalatują mi hipokryzją
No, musiałam się wygadać, najwyraźniej dopadł mnie dziś kiepski dzień. Przepraszam za OT

Ja to nie kumam jak mozna nie dac rady zrezygnowac z kolorowki, a UD to co jest? Chyba swietne , mysle. Nawet jak ktos sie zajmuje make up profesjonalnie w sensie, ze taka ma robote to chyba nie jest ciezko znalezc cos innego

Osobiscie to nie wiem jak mozna z cala pelta cieni codziennie lazic na oczach, z wymalowanymi ustami pomadka .Nie czaje tej kolorowki calej.

[BonitaCK]

Wiesz, wydaje mi się, że sęk tego siedzi w przekazie. Samo hasło: "te kosmetyki są testowane na zwierzętach" niewiele mówi. Jednak jakby zobaczyły o co w tych testach chodzi, co się dzieje z tymi zwierzakami to mogłoby poruszyć serca. Trzeba by też jeszcze było odpowiedniej reklamy innej firmy, która jest cruelty - free (na przykład odpowiednio wygadanej konsultantki, przedstawicielki firmy, dajmy na to Oriflame) która udowodniłaby, że te kosmetyki również są rewelacyjne i z powodzeniem mogą zastąpić dotychczasowe.

[anna3101]

Ja też nie potrafię tego zrozumieć, dziewczyny Że ktoś nie może zrezygnować z leków, ok, to rozumiem, też muszę, niestety, brać leki i to nie jest moja zachcianka (ale przysięgam, że robię wszystko, żeby kiedyś z tych leków udało mi się zrezygnować). Ale żeby kosmetyków nie dało się zastąpić???!!! Kolorówki? Chemii domowej? Od kiedy to tusz jest niezbędny do życia i zdrowia??

Eech, szkoda gadać. Za to ostatnio poznałam parę fajnych dziewczyn z blogów na wordpressie, z innych państw, ale bardzo zaangażowanych w temat CF kosmetyków. Kiedy widzę, że nie jesteśmy same w Polsce, że w innych kawałkach świata też ludzie tworzą listy, wysyłają maile, bojkotują L'oreal i innych, robi mi się lżej. Mam wtedy nadzieję, że jednak kiedyś coś się zmieni.

A Lush kocham teraz wyjątkowo. Jeżeliby ktoś jeszcze nie podpisał, to ich petycja jest tutaj:

http://www.fightinganimaltesting.com/

No i serce mi śpiewa, kiedy widzę to:

We realise that there is huge potential for Lush in China and it is with great regret that we are unable to accept applications to develop Lush in this market.
In order to launch into the Chinese market, at the moment the registration process requires that our products would have to be tested on animals.
Our company does not test on animals and does not work with any company or supplier who tests on animals. As our anti animal testing policy is such a core element to our business we will not do anything that would be a risk to this. As such we have made a decision not to enter China until this law is changed out-right.
We hope that at some stage changes will be made to the registration process, enabling us to open up applications for this market.

[Samantha7]

Napisane przez BonitaCK

Wiesz, wydaje mi się, że sęk tego siedzi w przekazie. Samo hasło: "te kosmetyki są testowane na zwierzętach" niewiele mówi. Jednak jakby zobaczyły o co w tych testach chodzi, co się dzieje z tymi zwierzakami to mogłoby poruszyć serca..

Owszem,ale sa takie osoby,ktore nie chca patrzec bo zaslaniaja sie wrazliwoscia na obrazki i takie, ktore nawet jak zobacza to maja to w d. Taka prawda. Ludziom poprostu sie nie chce dzialac

Trzeba by też jeszcze było odpowiedniej reklamy innej firmy, która jest cruelty - free (na przykład odpowiednio wygadanej konsultantki, przedstawicielki firmy, dajmy na to Oriflame) która udowodniłaby, że te kosmetyki również są rewelacyjne i z powodzeniem mogą zastąpić dotychczasowe.

Nie do konca bo Oriflame weszlo na rynek Chinski, a tam prawo nakazuje testowania. Wroc sie kilka postow wyzej.
Takie cos wlasnie zrobil Lush. Fajnie jakby jakas PL firma cos takiego zrobila, albo jakas z USA np. UD czy cos w tym stylu.

Napisane przez anna3101

Od kiedy to tusz jest niezbędny do życia i zdrowia??

Trzeba tez zrozumiec potrzeby ludzi. Nie beda zyc jak jaskiniowcy o minimum, mamy 21 wiek niestety.
Ale takie cos jak znalezienie tuszu to nie jest jakis wyczyn na skale niemozliwosci. Ludzie bez jaj

No i serce mi śpiewa, kiedy widzę to:

We realise that there is huge potential for Lush in China and it is with great regret that we are unable to accept applications to develop Lush in this market.
In order to launch into the Chinese market, at the moment the registration process requires that our products would have to be tested on animals.
Our company does not test on animals and does not work with any company or supplier who tests on animals. As our anti animal testing policy is such a core element to our business we will not do anything that would be a risk to this. As such we have made a decision not to enter China until this law is changed out-right.
We hope that at some stage changes will be made to the registration process, enabling us to open up applications for this market.

To pospiewajmy razem

Naprawde az sie chce wierzyc w te firmy, ze sa jeszcze uczciwe

[Chatul]

Napisane przez Samantha7

Kurde nie namawiam ,ale zawsze mozna zrobic probe testowa. Ten olej jest polecany na glownej str. wizazu do OCM dla skory tradzik/tlustej. Ja sie chyba skusze bo co mnie nie zabije to mnie wzmocni

Może też się skuszę, ale kiedy indziej... Jednak nie chciałabym skończyć z pachami, których nie mogę opuścić, bo tak mnie bolą. A tak miewam nawet i po zwykłym goleniu
Teraz powoli wracam do depilacji plastrami. Źle nie jest Wczoraj trochę pachwiny wydepilowałam, a potem umyłam je emulsją Hipp i nic nie piekło, nie bolało, nie szczypało Wspaniale A skóra jaka milusia i gładziusia

Osobiscie to nie wiem jak mozna z cala pelta cieni codziennie lazic na oczach, z wymalowanymi ustami pomadka .Nie czaje tej kolorowki calej.

Ja w ogóle nie czaję makijażu. Nienawidzę mieć czegokolwiek na twarzy, czuję się tak, jakbym brudna była. I nawet się normalnie podrapać nie mogę, bo coś rozmażę.
Ale jak widać niektórym to pasuje. Choć nadal zadziwia mnie jak bardzo ludzie się różnią

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Można gdzieś dostać Lusha w Polsce?

[sylvi300]

Napisane przez Chatul

Można gdzieś dostać Lusha w Polsce?

ja tylko na allegro widziałam

[VanityOverdose]

Samantha7 - Ja jestem dowodem na to, że można być wizażystą i omijać firmy testujące. W prawdzie w kufrze mam jeszcze kilka marek, które testują, ale to pozostałości po czasach kiedy jeszcze na to uwagi nie zwracałam. Więc żadne wymówki do mnie nie docierają, że "tych cieni to nie można zastąpić innymi, bo są najlepsze" A wiem, że wiele wizażystek tak twierdzi i swojej wersji się trzyma.

Chatul - ja kupuję na Allegro, nie wiem czy można ich inaczej dostać

[Samantha7]

Napisane przez Chatul

Może też się skuszę, ale kiedy indziej... Jednak nie chciałabym skończyć z pachami, których nie mogę opuścić, bo tak mnie bolą. A tak miewam nawet i po zwykłym goleniu
Teraz powoli wracam do depilacji plastrami. Źle nie jest Wczoraj trochę pachwiny wydepilowałam, a potem umyłam je emulsją Hipp i nic nie piekło, nie bolało, nie szczypało Wspaniale A skóra jaka milusia i gładziusia .

O, a jakie to plastry ?
Hmm Chatul moze fakt Ty lepiej nie probuj tego oleju bo z pachami to nie ma zartow. Ja to jak mnie uczuli to se jakos klate zakryje, ale z pachami rekoma z gorze ciagle chodzic bym nie ryzykowala.

Ja w ogóle nie czaję makijażu. Nienawidzę mieć czegokolwiek na twarzy, czuję się tak, jakbym brudna była. I nawet się normalnie podrapać nie mogę, bo coś rozmażę.
Ale jak widać niektórym to pasuje. Choć nadal zadziwia mnie jak bardzo ludzie się różnią

Ja za wiele nie klade.Mam blizny po tradziku to jakos musze to zakryc
Tez nie lubie tapety,ale drapie sie normalnie i mam w d. czy mi sie rozmaze czy nie
A najwazniejsze to zeby oko bylo podkreslone weglem u mnie

A co do Lusha jeszcze to matko jakie oni maja ceny
Ale moze kiedys sie na cos skusze z ich polki. Narazie to znalazlam sklep www ciekawe czy sa gdzies stacjonarnie u mnie.

[Naleeen]

Napisane przez girlonthebridge

Sam ja mam od dietetyka rozpisane co jest dobre na mózg, stawy, problemy z cukrem i zespół jelita drażliwego (z wypisanymi warzywami) jakbyś reflektowała to mogę tu przepisać

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

o tym oleju gdzieś czytałam ale boję się użyć, ja mam problem z włosami na brodzie (hormony mam rozregulowane i nikt ich nie może uregulować :/) i już stosowałam i te kremy jakieś ziołowe cud (nie pomogło) a ten olej boję się, że mnie uczuli i na twarzy mi się zrobi armagedon, ale jestem w takiej depresji, że muszę się skubać praktycznie codziennie, że chyba spróbuję

a akcja tej 24 latki - szacun

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

dziewczyny mam odpowiedź z Oriflame

„W Oriflame od wielu lat prowadzimy działalność w zgodzie z polityką dobrego traktowania zwierząt. Podczas produkcji kosmetyków nigdy nie testowaliśmy produktów ani ich składników na zwierzętach – i nigdy nie zamierzamy. Decyzję tę podjęliśmy już na samym początku, w 1967 roku, gdy powstawało Oriflame.
W Oriflame niezmiennie nie testujemy produktów na zwierzętach ani nie zlecamy takich testów naszym kontrahentom na żadnym z etapów procesu produkcji, nawet w celu potwierdzenia bezpieczeństwa lub skuteczności naszych produktów lub ich składników. Aby potwierdzić, iż nasze produkty spełniają najwyższe normy bezpieczeństwa i jakości, w naszych laboratoriach przeprowadzamy szczegółowe testy bezpieczeństwa, które prowadzone są pod nadzorem wykwalifikowanego personelu medycznego, a udział w nich biorą zdrowi ochotnicy powyżej 18. roku życia. Wcześniej przeprowadzana jest szczegółowa analiza formuły kosmetyku pod kątem bezpieczeństwa jej stosowania. Przyjęliśmy też metody testowania in-vitro (alternatywne wobec testów na zwierzętach), które stosuje się w przypadku, gdy wspomniane wcześniej testy z udziałem ochotników mogłyby skutkować odczuwaniem przez bólu lub wywoływać podrażnienia (np. podrażnienia oczu).
W Oriflame zobowiązani jesteśmy jednak do stosowania się do wszystkich obowiązujących regulacji prawnych w państwach, w których prowadzimy działalność. Niektóre z nich mogą wymagać dostarczenia danych uzyskiwanych w wyniku testów na zwierzętach. W krajach, w których obowiązują takie przepisy, dostarczamy kompletne dokumenty wymagane w celu rejestracji produktu, łącznie ze szczegółową oceną bezpieczeństwa przygotowaną w zgodzie z wymogami Europejskiej Dyrektywy o Kosmetykach. Działania takie powinny wykluczyć potrzebę zastosowania testów na zwierzętach, do czego zawsze staramy się przekonać lokalne władze.
W przypadkach, gdy nie jest to możliwe, jesteśmy zmuszeni dostarczyć im nasze produkty w celu przeprowadzenia dodatkowych badań. Wspieramy pracę nad zmianą lokalnych przepisów w celu dostosowania ich wzorca do przepisów europejskich.”

i tutaj macie odpowiedź jeżeli chodzi o Chiny, sami nie testują ale mają obowiązek dać kosmetyk do przetestowania tym odpowiedzialnym więc chyba na jedno wychodzi.

Przerabane z tymi ☠☠☠nymi chinami :/

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

[201607180946]

http://www.facebook.com/BombCosmeticsPolskaWitam
Słyszałyście o marce Bomb Cosmetics? taki odpowiednik Lusha

[Samantha7]

Napisane przez Naleeen

Przerabane z tymi ☠☠☠nymi chinami :/

i to jak. Ten kraj napawa mnie co raz wieksza odraza

[guccigirl]

czyli co? ofiflame idzie out??? skoro jak yr weszli na rynek chinski?????

ziaja ma leki rowniez, na ich stronie nie pisze nic o nietestowaniu ( czy jestescie pewne ze nie testuja??

[201607180946]

a co z prezerwatywami? polecicie coś

[hanusia505]

Lush w tym roku otwiera swoje sklepy w PL.

Zaciekawilyscie mnie dzialaniem oleju z krokosza, akurat mam w lodowce to moze wyprobuje Oby tylko nie palilo

[Mahdab]

Napisane przez kasiamajo

a co z prezerwatywami? polecicie coś

Może z Rossmana? Tylko te przyszły mi do głowy. Tylko niech ktoś inny się wypowie co do jakości.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Na liście nie ma Pachnącej szafy i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam, że kupiłam wczoraj zapachy do domu.

[201607180946]

Napisane przez Mahdab

Może z Rossmana? Tylko te przyszły mi do głowy. Tylko niech ktoś inny się wypowie co do jakości.

-----.

No tak, Rossmann jest już OKdzięki, nie pomyślałam o tym

Byłabym wdzięczna gdyby wypowiedział się jeszcze ktoś kto ich używał

[danix]

Dziewczyny, czego używacie do depilacji? Rok temu znalazłam swój ideał- Veet.... no i teraz szukam kolejnego. Macie jakiś sprawdzony krem do depilacji?

[201607180946]

Nie wiem, czy już słyszałyście o mooncup, może ktoś będzie zainteresowany, polecam
wątek

[sylvi300]

Napisane przez kasiamajo

http://www.facebook.com/BombCosmeticsPolskaWitam
Słyszałyście o marce Bomb Cosmetics? taki odpowiednik Lusha

o nie słyszałam, a masz coś z tej firmy ?

Napisane przez kasiamajo

a co z prezerwatywami? polecicie coś

hehe niestety nie wiem jakie są ok, kiedyś była na ten temat dyskusja ale już nie pamiętam

Napisane przez hanusia505

Lush w tym roku otwiera swoje sklepy w PL.

o fajnie, ciekawe gdzie, pewnie gdzieś daleko ode mnie

Napisane przez danix

Dziewczyny, czego używacie do depilacji? Rok temu znalazłam swój ideał- Veet.... no i teraz szukam kolejnego. Macie jakiś sprawdzony krem do depilacji?

ja lubię kremy i pianki Joanny

[201607180946]

Napisane przez sylvi300

o nie słyszałam, a masz coś z tej firmy ?

tylko świeczki ale interesują mnie te kosmetyki

[sylvi300]

Przypomnijcie mi, które firmy z BB kremami są ok?
Z tego co pamiętam to skin79, jeszcze jakaś firma?

[VanityOverdose]

danix - jak dla mnie najlepsze od zawsze są kremy do depilacji Bielenda


guccigirl - zapytałś a o Ziaję i ja obstaję przy ich nietestowaniu. Zaraz wyjaśnię dlaczego. Na mojej uczelni wykłada profesor Ryszard Glinka (wielka szycha w świecie kosmetologii) i przyjaźni się on z Zenonem Ziają. Twierdzi, że Ziaja ma takie samo zdanie co do testowania jak On (a On zawsze podkreśla, że testowanie na zwierzętach jest bez sensu, bo nikt mu nie wmówi, że kosmetyk przetestowany na myszy zachowa się tak samo na skórze ludzkiej ). Powiedział Nam też, że Ziaja jako jedyna kosmetyczna firma Polska nie skupuje składników z innych źródeł, tylko pozyskuje je we własnych laboratoriach.
Jak dla mnie facet jest autorytetem w tych sprawach, więc nie mam powodów by mu nie wierzyć.

[guccigirl]

uffff to SUPER!
dzięki za tak kompetentną odpowiedź

co robicie z oriflamem ? bo jesli yr wypada bo wchodzi na rynek chinski to oriflame i avon tez ...

[Linusiaczek]

Czołem kobitki!

Napisane przez Samantha7

aha to ja najwyrazniej przegapilam cos. Sorki
T fajnie, ze i Soraya nie testuje bedzie wiecej do wyboru

To co babeczki, Sorayę wrzucić na zieloną?

Napisane przez Samantha7

Kwas migdalowy Poczytalam o nim i zlapalam na niego takiego smaka bo mozna go uzywac caly rok i... Wyobrazcie sobie, ze u nas w USA jest on jakos szczegolnie chroniony przed ogolnym dostepem. W czystej postaci sie go nie kupi. Tzn. nie, kupi sie, ale cena jest taka, ze

Wiesz, to jest też tak, że tak jak FDA jest wyjątkowo ostrożna w dopuszczaniu leków czy produktów spożywczych na rynek amerykański, wydaje się to być trudniejsze niż w Europie, tak samo może być z substancjami którymi można sobie zrobić krzywdę. Wiesz że tu każdego można pozwać i generalnie zawsze wszyscy skaczą wokół klienta, żeby przez przypadek sobie żaden półmózg krzywdy nie zrobił

Napisane przez Samantha7

Mam smaka na krem z ZSK z tym kwasem i jak przylece to sobie go zamowie

Linus jak tu wejdziesz kiedys to daj znac czy przywozilas jakies specyfiki raw do USA i jak na lotnisku Ci z tym poszlo?
Bo cos czuje, ze wszystko bede musiala od razu wymieszac i zakonserwowac

Wiesz co, nie pamiętam co ja tam dokładnie miałam w walizce, ale na pewno kupę dziwnych rzeczy i nie było problemu na lotnisku Tylko nie wieź w podręcznym, jasna sprawa

Napisane przez agnieszka_z

eris uznajemy za bezpieczną, czy niepewną? bo jest na obu listach

Na obu? Upsior. Trzeba zmienić.

Napisane przez agnieszka_z

ok, dzięki a wiecie może coś odnośnie Marsa? Nie ma go ani na waszej liście, ani na liście PETA, ale strona prowadzona przez nich ( http://www.marscandykills.com/ ) jest aktualizowana w 2012 i nie ma nigdzie żadnych informacji, jakoby mieli przestać testować.
+ Church&Dwight do dodania na czerwoną, omyłkowo pominięta za pewne, bo wiadomo, że testuje

O marsie była wielka informacja jakie to przeprowadzają fatalne testy, pamiętam że u nas się raban zrobił. Chyba zapomniałam dodać na czerwoną. Dodam też Church&Dwight

Napisane przez Barwinek

(...)

A L'Occitane wylądowało na czerwonej liście PETY:
http://www.mediapeta.com/peta/PDF/companiesdotest.pdf

No L'Occitane już u nas też na czerwonej. Oriflame mam więc dać na czerwoną?

Napisane przez prralka

mam takie samo zdanie, ale już nawet nie chce mi się komentować jak czytam niektóre rzeczy. Ogólnie, to jako, że trochę "istnieję" w blogowym światku to co trochę widzę "nawrócone" za pomocą mojego bloga, które napiszą wielką notkę o testowaniu, jakie jest be i niedobre, a trzy notki później "te pomadki z l'oreala są niesamowite!" (...)

Tu wychodzi po prostu "smutno mi, ale nie chcę mi się, więc mam gdzieś".

Mnie też wkurza jak ktoś już się zobowiązuje do nietestowania a potem robi notkię o super pomadeczkach L'Oreala. Chociaż generalnie uważam, że jak ktoś stara się omijać większość kosmetyków testowanych, a używa jednej testowanej rzeczy to chyba nie jest aż taka tragedia. Lepsze to niż przez jedną rzecz w ogóle się nie interesować - tak mi się wydaje.

Napisane przez kasiamajo

tylko świeczki ale interesują mnie te kosmetyki

Oooo, kasiamajo, Ciebie to ja tuż już wieki nie widziałam, witaj z powrotem

[girlonthebridge]

Soraya - zielona si
Oriflame chyba analogicznie jak inne chińskie firmy - czerwona bo co z tego, że oni nie zlecają testów skoro dają kosmetyki do testów to na jedno wychodzi chyba?

[guccigirl]

soraya zielona???? ale faaaaaaaaaajnie!!!!

co do oriflame to mnie zmartwiłyście ( psychicznie się żegnałam z avonem i witałam z oriflame... a tu taki zonk;/

kurde, ja też mam testowane kosmetyki niestety (kolorowe, dużo dostaje w spadku po cioci...sama ich nie kupiłam ), nie wspominając o lekach ale omijam jak tylko mogę. staram się bardzo. a to jest chyba najważniejsze. wydaje mi się że fanatyzm jest zły nieważne w jakiej kwestii. nikogo nie nakręcam i nie robie afery jak widzę u kogoś testowane produkty, ale jeśli z kimś o tym rozmawiam to zawsze wspomne czemu wybieram te firmy a nie inne. myślę że to więcej daje niż wciskanie na siłe komuś czegoś. chyba robi większe wrażenie na drugiej osobie tekst wspomniany mimochodem" wiesz, wolę np. bielende bo nie testuje na zwierzętach" , niż " kupuj nietestowane!!!", pachnie to właśnie fanatyzmem i nikt takiej osoby poważnie nie traktuje. ja nawet spławiam niektórych którzy pytają czemu nie jem czerwonego mięsa itd. Są osoby którym nie warto to tłumaczyć, bo pytają dla jaj, albo chcą szydzić,,,a jak kogoś to na SERIO interesuje to pogada ze mna na osobności

[hanusia505]

Guccigirl jestem podobnego zdania, ludziom trzeba delikatnie sugerowac swoja opinie a nie narzucac bo wtedy jest duza szansa, ze za jakis czas sami dojda do slusznych wnioskow

[201607180946]

Napisane przez Linusiaczek

Oooo, kasiamajo, Ciebie to ja tuż już wieki nie widziałam, witaj z powrotem

Siema

[Samantha7]

Napisane przez hanusia505

Zaciekawilyscie mnie dzialaniem oleju z krokosza, akurat mam w lodowce to moze wyprobuje Oby tylko nie palilo

Mi juz ochota na ten olej przeszla https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33812289
Nie ma to jak dobry marketing

Napisane przez kasiamajo

Nie wiem, czy już słyszałyście o mooncup, może ktoś będzie zainteresowany, polecam
wątek

Kurde kusza mnie te kubeczki,ale nienawidze miec nic w srodku. No chyba, ze TZta Ciekawe czy to jest wygodne i nie czuc jak sie siada etc., bo tampony zawsze czuje i nie uzywam juz zadnych.
Pospaski kupuje z iherba Natracare - biodegradowalne i fair trade,ale dosc drogie :/

Napisane przez Linusiaczek

Czołem kobitki!

To co babeczki, Sorayę wrzucić na zieloną?

Yup

Wiesz, to jest też tak, że tak jak FDA jest wyjątkowo ostrożna w dopuszczaniu leków czy produktów spożywczych na rynek amerykański, wydaje się to być trudniejsze niż w Europie, tak samo może być z substancjami którymi można sobie zrobić krzywdę. Wiesz że tu każdego można pozwać i generalnie zawsze wszyscy skaczą wokół klienta, żeby przez przypadek sobie żaden półmózg krzywdy nie zrobił

No dokladnie. Juz nie wspomne o tym, ze jak zapakuja to tak zeby chyba nie otworzyc tego, a i zawsze caly wyklad i litania sie znajdzie na opakowaniu jak cos uzyc.
Nie wiem czy slyszalas o tym jak babka kupila RV i se ustawila na automatycznego pilota i poszla se do tylu robic kanapke, hwy sie skosil i na zakrecie wyleciala z drogi. Podala firme do sadu i wygrala 1mln $ bo nie bylo napisane w instrukcji , ze nie mozna odejsc od samochodu jak mimo wlaczonego auto pilota.
Dla mnie to oczywiste,ale niektorzy rozne maja pomysly. Jak im sie nie wytlumaczy jak chlop krowie na miedzy to ciezko jest

Wiesz co, nie pamiętam co ja tam dokładnie miałam w walizce, ale na pewno kupę dziwnych rzeczy i nie było problemu na lotnisku Tylko nie wieź w podręcznym, jasna sprawa

Aha to ja sprobuje cos sobie wziac w proszku. Poopisuje wszystko i po ENG zeby wiedzieli. Z reszta chyba umieja kokaine od kwasow odroznic. Mam nadzieje
Jasne, ze nie w podrecznym
Dzieki

[girlonthebridge]

co do tych kubków silikonowych to ja mam problem ze wszystkim z wkładaniem i wyjmowaniem, gimnastyka ogromna... jakoś na razie zostaję przy podpaskach