40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos? - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-07, 09:56   #4231
MNEwa
Raczkowanie
 
Avatar MNEwa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 92
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Isme666 no to jest super mnie przez ostatni tydzień 4cm w tali ubyło i może jeszcze jakiegoś wielkiego szału niema to jednak motywacja jest Tak że gratuluje kochana wiem jak się czujesz
Ania733 ja podobnie jak mysiunia nie lubię jak ktoś na mnie patrzy gdy ćwiczę a jeśli chodzi o rowerek to ja póki co zainwestowałam w stacjonarny dopóki nie zejdę do dwucyfrowej wagi będę jeździć na nim mam nadzieję że szybko to nastąpi
AnDymna witaj po urlopie ciesze się że wyjazd się udał
grubasińska no czekamy czekamy a tak w ogóle to sto lat! i wszystkiego czego sobie życzysz
__________________

MNEwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 16:40   #4232
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

ja dzisiaj spokojnie.. jedno z najgorszych moich zaliczen dzisiaj było.. masakra. A to dopiero polmetek heh
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 19:48   #4233
MNEwa
Raczkowanie
 
Avatar MNEwa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 92
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

gorzala i jak poszło?

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Ja dzisiaj naprawdę z siebie dumna godzina rowerku jeszcze trochę na twisterze się pokręcę i z hantelkami zaszaleje Dietowo wyśmienicie
__________________

MNEwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 20:50   #4234
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

powiem ci, ze okaze sie za dwa tygodnie jednak 'pan profesor przerost formy nad trescia' uznał, ze jak sie nie roczyta biedaczysko z naszego pisma bo 'on nie jest kryptografem zeby sie rozczytywac wiec bedzie z gory niezaliczone, tak samo jak na kartce są jakies przekreslenia itp itd no sorrki ale koles dal nam 3 zadania, gdzie moznaby sie rozpisac co najmniej na dwie strony A4 (historia heh) i dał nam na to wszystko 5 minut. Przykladowe zadanko : Omowic wszystkie zrywy niepodleglosciowe w XIX wieku, przyczyny przebieg i skutki oraz wskazac podobienstwa i roznice miedzy nimi. 5 minut nawet nie zajmie przeczytanie o tym, a co dopiero przepisanie tak obszernego materialu na kartke.. No ale jak juz mowilam pan 'przerost formy nad trescia' takze staralam sie napisac jak najwiecej jak na podany mi czas, ale czy spodobaja mu sie moje szlaczki przy niektórych słowach albo gorzej napisane zdania w pośpiechu to już nie wiem..
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 21:45   #4235
MNEwa
Raczkowanie
 
Avatar MNEwa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 92
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

No faktycznie nie ciekawie.Dziwny człowiek Przecież powinnien rozumieć że to nie praca domowa,która można dopieścić z każdej strony tylko egzamin a to równa się stres i pośpiech i każdy bazgrze i stara się żeby tylko coś z ładem i składem napisać i jeszcze na temat
Uszy do góry będzie dobrze
__________________

MNEwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 07:34   #4236
grubasinska
Zadomowienie
 
Avatar grubasinska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bracknell
Wiadomości: 1 280
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Dzien dobry...
MNEwa dziekuje za zyczenia urodzinowe
Ja dzis tradycyjnie ciasteczka i kawka...
Jestem z siebie dumna, bo wczoraj rodzinka postanowila ze wybierzemy sie do KFC... Zamowilam burgera z grillowana piersia kurczaka, po czym zjadlam tylko miesko na polowie bulki, bez majonezu itp.
Dzis mam wolne od pracy, ale jak to zwykle u mnie, mnostwo bieganiny i zalatwiania spraw...
Zagladne troszke pozniej...
Milego dzionka...
__________________
Duzo za duzo....
94kg - przeszlosc...
79kg - terazniejszosc...
75kg - najblizszy cel


BO JAK SIE CZEGOS BARDZO CHCE I KONSEKWENTNIE DO TEGO DAZY, TO PREDZEJ CZY POZNIEJ SIE TO DOSTAJE...
grubasinska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 08:05   #4237
AnDymna
Raczkowanie
 
Avatar AnDymna
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: okolice Konina
Wiadomości: 91
GG do AnDymna
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Dziewczyny zniana planów.
Okazalo się, że muszę zmienić moje podjeście do odchudzania. Zamiast odchudzania zdrowe, racjonalne odżywianie. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jestem w ciąży. Co prawda nie mam potwierdzenia od ginekologa (dopiero umówiłam się na wizytę), ale test ciążowy pokazuje wyraźne dwie kreski i nie mam @ od 23 marca. Wychodzi na to, że jestem w 7 tygodniu ciąży, a rozwiązania mogę spodziewać się na koniec grudnia. Ładny sobie sprawiliśmy prezent na święta.
Gryzę się tym wszystkim od kilku dni. Może niekoniczne jest to niechciana ciąża, ale napewno nieplanowana. Trzecie dziecko trochę komplikuje sytuację rodzinną i zawodową. Ale cóż stało się i trzeba wziąść to na klatę i zrobić wszystko by maleństwo zdrowo się rozwijało.
O moim odmiennym stanie wiem tylko ja, pani dietetyk, a terez Wy.

Chciałam zminy w moim zyciu to mam. Skoro już podjęłam decyzję o zmianie sposobu odżywiania, chcę to robić pod okiem dietetyka, który ułoży zbilansowaną dietę, tak by nie przytyć zbyt dużo. Mam nadzieję, że hormony nie będą zbytnio szaleć. W czwartek otrzymam jadlospis i wskazówki, co do odżywiania.

Narazie nie mam żadnych wyraźnych objaw ciąży poza brakiem @ oraz lekką zgagą. Samopoczucie OK, więc postanowiłam nie rezygnować z porannego marszu z kijkami. Mój zegar biologiczny sam tak ustawił budzik, że budzę się przed 5 rano. Wskazówka dietetyka jest taka, że porzed wyjściem powinnam zjeść coś coś lekkiego, a po powrocie coś z białkiem (np. jaja, jogurt, kefir).
__________________
Natalka (13.03.2007), Paulinka (26.10.2009)

START 16.04.2012
Wzrost 170 cm
109,7 kg
Cel I poniżej 100 kg do wakacji (osiągnięty 15.06.2012) ; Cel II 90 kg; Cel III 80 kg; Cel IV 70 kg

Aktualnie 95,0 kg (- 14,7 kg)
AnDymna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-08, 08:49   #4238
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

AnDymna Moje najszczersze gratulacje Nic się kochana nie martw, wszystko się jakoś ułoży, dobrze robisz że zamierzasz się zdrowo odżywiać, dzidziusiowi na pewno to się spodoba, a marsz jest jak najbardziej wskazany tym bardziej, że na razie dobrze się czujesz, oczywiście o ile lekarz nie będzie widział przeciwskazań, ale myślę że będzie dobrze
Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, też bym chciała być w ciąży, po roku starań efekty mizerne, a teraz to już nie ma nawet z kim się starać, bo małżeństwo w rozsypce, ehh...

Gorzala ja Ci wcale nie zazdroszczę tego zaliczenia, dla mnie historia=histeria, nie znoszę historii od podstawówki. Mam nadzieję, że uzyskasz te zaliczenie, bo z tym profesorkiem faktycznie coś nie tak, bo moim zdaniem 5 minut to zdecydowanie za mało, 15 minut już było by bardziej optymalne.
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 10:18   #4239
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

AnDymna gratulacje. Tak się skończyło moje poprzednie odchudzanie. Efektem był Piotruś.

Wkurzona jestem. Trzymam się diety, a tu nawet zamiast zastoju mam wzrost i to o 1,5kg. Ki ciort? No nic, twardą trzeba być, a nie miętką.. Poczekam do końca miesiąca, jak nic się nie zmieni, to będę myśleć nad zmianą.

Grubasińska fajnie, że wypad udany. I sto lat

Mysiunia klask i: . Ty jesteś na South Beach, prawda?

Buziaki
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 11:14   #4240
MNEwa
Raczkowanie
 
Avatar MNEwa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 92
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

ojjj ja od rana wszystko robię tylko kompa nie uruchamiam a tu takie nowiny .......
Andymna kochana najszczersze gratulacje!!!! Dziecko to zawsze błogosławieństwo i na pewno wszystko będzie dobrze nawet jeśli czasem trzeba zbudować skrzydła w drodze na dół to jaka z tego frajda Tak miało być i mysiunia ma rację zdrowsze odżywianie i ruch dziecku nie zaszkodzą no jeśli oczywiście niema przeciwwskazań ale co ja Ci będę mówić sama wiesz najlepiej w końcu ja mam tylko jednego małego szkraba a raczej jedną a ty już ...prawie trójkę
grubasińska niema za co my byki musimy się trzymać razem hihi

mysiunia [ ]mocno tule Ja podchodze do życia tak: nic nie dzieje sie bez przyczyny i zawsze po burzy wschodzi słońce Tobie też radzę tak spojrzeć od razu świat będzie piękniejszy A czasem faceci gorzej znoszą porażki niż my i czasem głupia rozmowa wieczorem przy lampce wina pomaga bardziej niż kłótnie i wzajemne obarczanie sie niepowodzeniami Może nie powinnam się wtrącać jak to robię to przepraszam jak sobie nie życzysz to już nie będę ale nie lubie patrzeć na smutne minki i a Twój Awatar...Mocno całuje uszy do góry

Ulcia a może przed okresem jesteś wówczas organizm wariuje
__________________

MNEwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 12:09   #4241
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez MNEwa Pokaż wiadomość
Ulcia a może przed okresem jesteś wówczas organizm wariuje
Pojęcia nie mam jeśli mam być szczera. Jestem jeszcze nieunormowana po ciąży i ciężko przewidzieć co się dzieje i kiedy. Dlatego poczekam, a potem zacznę kombinować.

Mysiunia, przytulam i w pełni zgadzam się z Mnewą, wszystko ma przyczynę, choć czasem ciężko ją dostrzec. A z ciążą często jest tak, że im bardziej próbujesz, tym mniejszy efekt.
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-08, 13:42   #4242
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Ulcia jedyną dietę którą stosuję to MZ+WR
Może faktycznie jesteś przed okresem, albo już za długo na niego czekać, stąd może ten mały wzrost kg, ja tak czasem miałam, jak za długo okresu nie było.

MNEwa i Ulcia ja również twierdzę, że nic nie dzieję się bez przyczyny.
Odkąd pamiętam chciałam mieć dziecko, jakieś 3 lata temu po roku czasu pozornie udanego związku zaszłam w ciążę i wtedy mój partner powiedział, że jego to nie dotyczy, a ja parę dni później poroniłam samoistnie w 6tyg. byłam z nim jeszcze przez rok, pomimo tego że bardzo to przeżyłam, cieszę się że tak się stało, bo pewnie do dziś byłabym z tym niedojrzały egoistą w związku.
Potem poznałam mojego męża i jakoś wszystko nabrało sensu, nie zabezpieczaliśmy się od początku, po paru miesiącach już sobie odpuściłam temat dziecko i stwierdziłam będzie co ma być, nie sądziłam że 2 miesiące po ślubie zacznie się psychiczne piekło, ciągłe oskarżanie mnie o zdradę, niekontrolowane ataki agresji na szczęście tylko słownej z jego strony, ciągłe awantury,wyciąganie pieniędzy i okradanie mnie z nich i nie tylko mnie, bo od mojej matki też wyciągał i raz przetrzepał jej torebkę, wiecznie kłamał, był bez pracy, ale zamiast jej szukać pił piwo z kuplami, wyrzuciłam go z mieszkania w połowie stycznia, wrócił do rodziców, ale nadal twierdził, że go zdradzam, nadal nękał mnie telefonami, nie wytrzymałam i z teściami wysłaliśmy go do psychologa, bo jego zazdrość przerosła wszelkie granice, od psychologa trafił do psychiatry, który zaproponował mu leczenie farmakologiczne, niby się zgodził, ale tabletek do dziś nie wykupił, podobno za ok. 2 tygodnie zostaję przyjęty na oddział psychiatryczny i to nie z powodu zazdrości tylko z powodu zaburzeń psychicznych, tyle że załatwił sobie te szpital już w towarzystwie innej dziewczyny, ale to podobno też moja wina, to ja go do tego szpitala wysłałam, ciekawe kiedy jak ostatni raz z nim się spotkałam przed świętami Wielkanocy!
Teraz się cieszę, że do tej pory nie zaszłam w ciążę, bo nie wiem co by było...
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 14:12   #4243
grubasinska
Zadomowienie
 
Avatar grubasinska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bracknell
Wiadomości: 1 280
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

AnDymna gratuluje... No i skoro juz zaczelas ten temat to ja tez sie pochwale... Tez mam tescik z dwoma rozowymi kreseczkami na nim...
Teraz wiec musze sie zdrowo i racjonalnie odzywiac, zeby nie przytyc za duzo...
__________________
Duzo za duzo....
94kg - przeszlosc...
79kg - terazniejszosc...
75kg - najblizszy cel


BO JAK SIE CZEGOS BARDZO CHCE I KONSEKWENTNIE DO TEGO DAZY, TO PREDZEJ CZY POZNIEJ SIE TO DOSTAJE...
grubasinska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 14:14   #4244
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
Ulcia jedyną dietę którą stosuję to MZ+WR
Może faktycznie jesteś przed okresem, albo już za długo na niego czekać, stąd może ten mały wzrost kg, ja tak czasem miałam, jak za długo okresu nie było.

MNEwa i Ulcia ja również twierdzę, że nic nie dzieję się bez przyczyny.
Odkąd pamiętam chciałam mieć dziecko, jakieś 3 lata temu po roku czasu pozornie udanego związku zaszłam w ciążę i wtedy mój partner powiedział, że jego to nie dotyczy, a ja parę dni później poroniłam samoistnie w 6tyg. byłam z nim jeszcze przez rok, pomimo tego że bardzo to przeżyłam, cieszę się że tak się stało, bo pewnie do dziś byłabym z tym niedojrzały egoistą w związku.
Potem poznałam mojego męża i jakoś wszystko nabrało sensu, nie zabezpieczaliśmy się od początku, po paru miesiącach już sobie odpuściłam temat dziecko i stwierdziłam będzie co ma być, nie sądziłam że 2 miesiące po ślubie zacznie się psychiczne piekło, ciągłe oskarżanie mnie o zdradę, niekontrolowane ataki agresji na szczęście tylko słownej z jego strony, ciągłe awantury,wyciąganie pieniędzy i okradanie mnie z nich i nie tylko mnie, bo od mojej matki też wyciągał i raz przetrzepał jej torebkę, wiecznie kłamał, był bez pracy, ale zamiast jej szukać pił piwo z kuplami, wyrzuciłam go z mieszkania w połowie stycznia, wrócił do rodziców, ale nadal twierdził, że go zdradzam, nadal nękał mnie telefonami, nie wytrzymałam i z teściami wysłaliśmy go do psychologa, bo jego zazdrość przerosła wszelkie granice, od psychologa trafił do psychiatry, który zaproponował mu leczenie farmakologiczne, niby się zgodził, ale tabletek do dziś nie wykupił, podobno za ok. 2 tygodnie zostaję przyjęty na oddział psychiatryczny i to nie z powodu zazdrości tylko z powodu zaburzeń psychicznych, tyle że załatwił sobie te szpital już w towarzystwie innej dziewczyny, ale to podobno też moja wina, to ja go do tego szpitala wysłałam, ciekawe kiedy jak ostatni raz z nim się spotkałam przed świętami Wielkanocy!
Teraz się cieszę, że do tej pory nie zaszłam w ciążę, bo nie wiem co by było...
Skąd się tacy biorą?? To jednak lepiej, że w ciążę nie zaszłaś. Chcesz wziąć rozwód?

Na okres czekam już 7 tygodni. I źle mi z tym. A tu nawet nie mam dokąd iść do ginekologa.
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 14:25   #4245
AnDymna
Raczkowanie
 
Avatar AnDymna
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: okolice Konina
Wiadomości: 91
GG do AnDymna
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Mysiunia współczuję.
W moim związku też ostatnio trochę zawirowań. Mój TŻ chyba przechodzi kryzys wieku średniego, dwa lata temu skończył 40 lat. Podsumował soje życie, dokonania i doszedł do wniosku, że czas na zmiany, na które nie zawsze chcę się zgodzić.
Rozumiem, że może być sfrustowany, bo przez ostatnie 2 lata to on zajmował się córką. W naszym związku to ja więcej zarabialam i nie mogłam sobie pozwolić na urlop wychowawczy, a z drugiej strony nie zarabiam tak dużo by wystarczyło na życie opłaty, spłatę kredytów i dodatkowo na opiekunkę. Wspólnie podjęliśmy decyzję, że to TŻ zajmie się córką, dopóki nie pódzie do przedszkola. To nie znaczy, że cały dzień siedział w domu, popołudniami pracował na umowe zlecenie i oczywiście zasilał nasz budżet domowy.
Jestem bardzo wdzięczna, że opiekował się córką. Ale jak to facet jest nastawiony zadaniowo. Opieka nad dzieckiem i nic więcej. Nie było mowy o sprzątaniu, myciu naczyń, praniu, czy gotowaniu a nawet wyjściu z dzieckiem na spacer. Cała robota i tak spadała na mnie, a TŻ oczekiwał pochwał, podziękowań i wdzięczności "bo przecież opiekuje się dzieckiem".
Teraz gdy wszystko wróciło na właściwe tory (od 1,5 tygodnia córcia jest w przedszkolu) i TŻ może rozwinąć skrzydła los przygotował nam niespodziankę.
Same rozumiecie, że narazie powstrzymuję się z przekazaniem mu tej "radosnej" wiadomości.

Ulcia ja mlodszą córkę karmilam piersią 1 rok i 4 m-ce. Z powodu karmienia okres wrócił mi dopiero rok po porodzie. Karmienie piersią ponoć sprzyja gubieniu kilogramów, ale w moim przypadku nie zadziałało, a wręcz przybrałam parę kilo.

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Cytat:
Napisane przez grubasinska Pokaż wiadomość
AnDymna gratuluje... No i skoro juz zaczelas ten temat to ja tez sie pochwale... Tez mam tescik z dwoma rozowymi kreseczkami na nim...
Teraz wiec musze sie zdrowo i racjonalnie odzywiac, zeby nie przytyc za duzo...
GRATULUCJE
Nie będę sama w klubie. Ładny sobie prezent sprawiłaś na urodziny.
__________________
Natalka (13.03.2007), Paulinka (26.10.2009)

START 16.04.2012
Wzrost 170 cm
109,7 kg
Cel I poniżej 100 kg do wakacji (osiągnięty 15.06.2012) ; Cel II 90 kg; Cel III 80 kg; Cel IV 70 kg

Aktualnie 95,0 kg (- 14,7 kg)
AnDymna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 14:32   #4246
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez AnDymna Pokaż wiadomość

Ulcia ja mlodszą córkę karmilam piersią 1 rok i 4 m-ce. Z powodu karmienia okres wrócił mi dopiero rok po porodzie. Karmienie piersią ponoć sprzyja gubieniu kilogramów, ale w moim przypadku nie zadziałało, a wręcz przybrałam parę kilo.
Ja karmiłam piersią raz 6 miesięcy,raz 2 miesiące, bo nie mogłam dłużej. I nie miało to znacznego wpływu na spadek kilogramów.

Gosia klask i: gratuluję wymarzonego prezentu.
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 14:42   #4247
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Skąd się tacy biorą?? To jednak lepiej, że w ciążę nie zaszłaś. Chcesz wziąć rozwód?

Na okres czekam już 7 tygodni. I źle mi z tym. A tu nawet nie mam dokąd iść do ginekologa.
Chce rozwodu, tylko że jak na razie nie mam weny twórczej żeby się za to zabrać i nawet nie wiem czemu

Ulcia a może ty też zaciążyłaś, co

Grubasinska gratuluję z całego serca faktycznie piękny prezent urodzinowy tylko się cieszyć
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 15:11   #4248
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
Chce rozwodu, tylko że jak na razie nie mam weny twórczej żeby się za to zabrać i nawet nie wiem czemu

Ulcia a może ty też zaciążyłaś, co
Nie czekaj. Bo taki drań może tylko Cię bardziej pogrążyć.

Zaciążyłam?? Mam nadzieję, że nie , ale wykluczyć na 100% nie mogę niestety. Na razie wolałabym nie. Potem nie wiem. A jeżeli tak, to już zacznę przekonywać mamę i tatę do przeprowadzki do Anglii. Na wszelki wypadek powiedziałam mężowi, żeby kupił testy.
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 16:07   #4249
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez grubasinska Pokaż wiadomość
AnDymna gratuluje... No i skoro juz zaczelas ten temat to ja tez sie pochwale... Tez mam tescik z dwoma rozowymi kreseczkami na nim...
Teraz wiec musze sie zdrowo i racjonalnie odzywiac, zeby nie przytyc za duzo...
Kurde Wy coś za długo miałyście chłodne dni wiosenne chyba

W każdym razie gratuluję Wam, mi na szczęście nie spieszno

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
Ulcia jedyną dietę którą stosuję to MZ+WR
Może faktycznie jesteś przed okresem, albo już za długo na niego czekać, stąd może ten mały wzrost kg, ja tak czasem miałam, jak za długo okresu nie było.

MNEwa i Ulcia ja również twierdzę, że nic nie dzieję się bez przyczyny.
Odkąd pamiętam chciałam mieć dziecko, jakieś 3 lata temu po roku czasu pozornie udanego związku zaszłam w ciążę i wtedy mój partner powiedział, że jego to nie dotyczy, a ja parę dni później poroniłam samoistnie w 6tyg. byłam z nim jeszcze przez rok, pomimo tego że bardzo to przeżyłam, cieszę się że tak się stało, bo pewnie do dziś byłabym z tym niedojrzały egoistą w związku.
Potem poznałam mojego męża i jakoś wszystko nabrało sensu, nie zabezpieczaliśmy się od początku, po paru miesiącach już sobie odpuściłam temat dziecko i stwierdziłam będzie co ma być, nie sądziłam że 2 miesiące po ślubie zacznie się psychiczne piekło, ciągłe oskarżanie mnie o zdradę, niekontrolowane ataki agresji na szczęście tylko słownej z jego strony, ciągłe awantury,wyciąganie pieniędzy i okradanie mnie z nich i nie tylko mnie, bo od mojej matki też wyciągał i raz przetrzepał jej torebkę, wiecznie kłamał, był bez pracy, ale zamiast jej szukać pił piwo z kuplami, wyrzuciłam go z mieszkania w połowie stycznia, wrócił do rodziców, ale nadal twierdził, że go zdradzam, nadal nękał mnie telefonami, nie wytrzymałam i z teściami wysłaliśmy go do psychologa, bo jego zazdrość przerosła wszelkie granice, od psychologa trafił do psychiatry, który zaproponował mu leczenie farmakologiczne, niby się zgodził, ale tabletek do dziś nie wykupił, podobno za ok. 2 tygodnie zostaję przyjęty na oddział psychiatryczny i to nie z powodu zazdrości tylko z powodu zaburzeń psychicznych, tyle że załatwił sobie te szpital już w towarzystwie innej dziewczyny, ale to podobno też moja wina, to ja go do tego szpitala wysłałam, ciekawe kiedy jak ostatni raz z nim się spotkałam przed świętami Wielkanocy!
Teraz się cieszę, że do tej pory nie zaszłam w ciążę, bo nie wiem co by było...
Ojej..Można powiedzieć, że to szczęście w nieszczęściu, że nie zaszłaś wtedy w ciążę.. różni są ludzi tak naprawdę.. myślisz, że ich znasz, a po jakimś czasie okazuje się, że ma jeszcze zupełnie inną twarz..
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-08, 22:19   #4250
MNEwa
Raczkowanie
 
Avatar MNEwa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 92
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

mysiunia to tym bardziej przytulam [] oj przeszłaś trochę dziewczyno ja też kiedyś miałam faceta który między słowem kocham a cię potrafił wkleić zaraz mu przy☠☠☠☠☠☠☠e co sie tak na ciebie gapi Na całe szczęści mimo tego że byłam w nim bardzo zakochana i mimo pięknych wspomnień potrafiłam to skończyć Tobie też to radzę bo taki człowiek NIGDY się nie zmieni w takie cuda nie wierzę a może być jeszcze gorzej choć trudno w to uwierzyć Strasznie Ci współczuje ale spójrz na to w ten sposób że to wszystko już za Tobą zaczynasz nowe życie Nie wiem czy masz kościelny ale w takim przypadku możesz nawet spróbować o unieważnienie ślubu Jedno wiem zrób coś bo w takim zawieszeniu nie warto żyć
grubasińska no serdecznie gratuluje nasza kolejna ciężarówo zaraz zrobi nam się tu forum ciążowe a nie odchudzające
Ulcia a ty już świętujesz dwie kreseczki? no szybko nas tu informować !
AnDymna oj z tymi naszymi facetami gorzej niż z dziećmi ale ja wierze że wszystko będzie oki No a ponadto nie wiem jak w Koninie ale u nas do dwóch kreseczek na teście potrzebny facet więc niech tylko spróbuje pomarudzić
gorzala hihi żebyś to w złej godzinie nie powiedziała
__________________

MNEwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 07:48   #4251
grubasinska
Zadomowienie
 
Avatar grubasinska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bracknell
Wiadomości: 1 280
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Forum ciazowe... mhhh... w sumie fajny pomysl, ale wolalabym pozostac przy "odchudzajacym" bo nie marzy mi sie powrocic do wagi, ktorej sie pozbylam... Teraz wiec bede zdrowo sie odzywiac, jesc "DLA DWOJGA", a nie "ZA DWOJE", no i musze sobie jakies cwiczenia dla ciezarowek opracowac, bo one pozwalaja byc sprawna cala ciaze i do tego ruch przyda sie w kazdej postaci... Musze tylko poczekac na wizyte u lekarza i wszystko z nim skonsultowac, zeby nie zaszkodzic sobie ani dzieciaczkowi... Ale nie cieszcie sie za wczescie... Tak szybko sie mnie nie pozbedziecie... Zostane tu chyba najdluzej, bo obiecalam sobie, ze moj ostatni post na tym forum bedzie brzmial "Wreszcie moja wymarzona waga - 60kg" czy cos w tym stylu... Wiec mysle, ze jeszcze przynajmniej z rok tutaj zabawie...
__________________
Duzo za duzo....
94kg - przeszlosc...
79kg - terazniejszosc...
75kg - najblizszy cel


BO JAK SIE CZEGOS BARDZO CHCE I KONSEKWENTNIE DO TEGO DAZY, TO PREDZEJ CZY POZNIEJ SIE TO DOSTAJE...
grubasinska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 08:01   #4252
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez MNEwa Pokaż wiadomość
Ulcia a ty już świętujesz dwie kreseczki? no szybko nas tu informować !

gorzala hihi żebyś to w złej godzinie nie powiedziała
Dziękuję, nie świętuję. Dwóch kresek brak. I dobrze. Nie wyobrażam sobie 3 maluchów w domu. Teraz już jest cyrk, a co dopiero z jeszcze jednym. Poza tym muszę się dowiedzieć co z moją chorobą w kolejnej ciąży zanim znów zaciążę.

Gorzała, MNewa ma rację . Oby nie w złej godzinie .

Na razie mam dwóch kawalerów z gorączką w domu. Zaraz dzwonię do lekarza zamówić wizytę. Mam nadzieję, że się uda.

Grubasińska, masz rację, że dla dwojga, żeby nie przytyć za bardzo. Trzymaj się cieplutko. I zostań z nami aż do celu. Ja tam się prędko nigdzie nie wybieram.

Miłego dnia kobitki
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 08:37   #4253
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Dzień dobry
Cosik mnie dziś Wizaż nie lubi, od ponad godziny próbowałam wejść i kurka wodna się nie dało

Dziękuję Dziewczyny za słowa wsparcia i otuchy, jesteście kochane
Dobrze wiem, że on się nie zmieni, choćby nie wiem jakie leki od psychiatry dostał, nie wiem może znęcanie się psychiczne nad innymi sprawia mu radość Czekam aż panisko wyjdzie ze szpitala, może uda mi się wyciągnąć wypis, bo jego problemy natury psychicznej też bym chciała dołączyć do pozwu o rozwód, bo w jego zapewnienia że jak zrzeknę się jego nazwiska(czego w ogóle nie muszę zrobić, tyle że on jeszcze o tym nie wie), to zgodzi się na rozwód bez orzekania o winie i bez prania brudów publicznie, za bardzo w to nie wierzę ani ja, a nikt z mojej rodziny!

A Panie ciężaróweczki niech stąd nie uciekają i z nami zostaną, bo i tak do nas prędzej czy później wrócicie

Ulcia ciesze się że test wyszedł po twojej myśli a co to za choroba?

Wracając do wątku głównego, wczoraj dietetycznie się trzymałam, nawet pomimo tego że ojciec z pracy ciastka z kremem i budyniem przyniósł, a potem galaretki w czekoladzie, jakoś specjalnie chyba mnie na pokusy wystawia, ale jestem twarda nie dam się
Wczoraj tez przyszła bratowa i miło połechtała moją próżność, bo powiedziała że widać, że chudnę, podobno po twarzy i ramionach najwięcej, ale całościowo widać, że ciało bardziej zbite się robi, a nie sama galareta, żeby zaraz z tego powodu w piórka nie obrosła
Wczoraj nie ćwiczyłam, za to czytałam nowy miesięcznik o tematyce fitness "Happy" bo trzeba się też teoretycznie doszkalać I powiem szczerze, że nawet mi się spodobał i chyba zacznę go regularnie kupować, bo ten mój "Shape", którego od paru lat kupuję powoli mi się nudzi.
Miłego dnia
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 09:26   #4254
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Kurde nie zmieniajcie mi wątku na ciążowy xD Może tak gdzieś za 5 lat ale nie teraz
Nie mam z im sie wiązać na stałe, jak coś się przypałęta już, to zupełnie w nie moim guście i tylko działa mi na nerwy, więc czekam cierpliwie dalej na swoją połówkę ;p A co do ciąży, to raczej nastawiam się na 25-26 to znaczy po studiach i po pochytaniu już jakiejś pracy, żeby mieć zamrożone jakiekolwiek środki.. Bo jeśli zostanę w Polsce to każde zamrożone pieniądze będą za małe na wychowanie dziecka heh

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Wczoraj bez wyskoków, dzisiaj niecała bułka z sałatą, pomidorem, odchudzonym serem zółtym i cebulka (zieloną). Dzisiaj później wstałam, bo wczoraj byłam potwornie zmęczona. Okazało się, że wypada mi jeden egzamin i zamiast nadrabiać muszę zrobić referat o śladach kryminalistycznych ^^ Co mnie bardzo cieszy, bo nie musze się uczyć na kryminalistykę a zamiast tego w ten dzien rektor wstawił nam egzamin z sesji, czyli już 15 maja piszemy pierwszy egzamin z sesji egzaminacyjnej
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 11:14   #4255
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
Ulcia ciesze się że test wyszedł po twojej myśli a co to za choroba
Jestem nosicielką cytomegalowirusa, wywołuje cytomegalię. Zostałam zakażona w drugiej ciąży. Dziadostwo niegroźne dla mnie, bardzo groźne dla dziecka. Podobno jest bezpieczniej zajść w ciążę będąc już nosicielką, bo wtedy jest tylko 1% szans, że dziecko się zarazi. W ciąży z Piotrkiem było to 45%. Najgorszy jak do tej pory czas w moim życiu, bo to czy dziecko jest chore wiadomo dopiero po porodzie. A konsekwencje mogą być naprawdę ciężkie. Dlatego najpierw chcę się spotkać z ginekologiem w Polsce, a dopiero potem myśleć dalej.
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 11:33   #4256
grubasinska
Zadomowienie
 
Avatar grubasinska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bracknell
Wiadomości: 1 280
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Ja dzis dietetycznie poki co wzorowo... Rano kawka i ciasteczka, a na lunch wlasnie wsunelam pelnoziarnista buleczke z podgrillowana poledwica i wypelniona po brzegi salata, ogorkiem, papryka i cebulka... Pysznosci... A na obiad papryka faszerowana miesem mielonym podsmazonym bez tluszczu wymieszanym z ryzem (z warzywami: groszek, kukurydza, pieczarki)... Dla rodzinki bedzie jeszcze do tego sos pieczarkowo-serowy, ale ja oczywiscie obejde sie samym zapachem...
__________________
Duzo za duzo....
94kg - przeszlosc...
79kg - terazniejszosc...
75kg - najblizszy cel


BO JAK SIE CZEGOS BARDZO CHCE I KONSEKWENTNIE DO TEGO DAZY, TO PREDZEJ CZY POZNIEJ SIE TO DOSTAJE...
grubasinska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 11:44   #4257
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

ehh te nasze czyste i sterylne szpitale..

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

grubasinska zgubilas juz 20kg! Dopiero teraz się skapnęłam, że mnie gonisz hehe
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 12:12   #4258
grubasinska
Zadomowienie
 
Avatar grubasinska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bracknell
Wiadomości: 1 280
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

No zgubilam, zgubilam... Ale do Twojej wagi to mi jeszcze sporo brakuje, nie mowiac juz o tym, ze moja waga teraz raczej bedzie rosla niz malala...
__________________
Duzo za duzo....
94kg - przeszlosc...
79kg - terazniejszosc...
75kg - najblizszy cel


BO JAK SIE CZEGOS BARDZO CHCE I KONSEKWENTNIE DO TEGO DAZY, TO PREDZEJ CZY POZNIEJ SIE TO DOSTAJE...
grubasinska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 12:40   #4259
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

hehe może tez powinnas zasiegnąć rady dietetyka? Troszeczkę może i utyjesz, ale nie za dużo, bo przecież dziecko nie waży 20kg . A jaka reakcja męża była?

No ja jeszcze trochę chcę stracić, a ostatnmio waga podskoczyła o 0,5... mysle ze to przez jelitka ktore juz nie są takie puste jak po czyszczeniu xD Ale misję trzeba skończyć, już tak niewiele!
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 12:49   #4260
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez gorzala Pokaż wiadomość
ehh te nasze czyste i sterylne szpitale..
To komentarz do mojej wypowiedzi? Jeśli tak to całkowicie błędny. Musiałam źle napisać. Nie zaraziłam się w szpitalu. Nosicielem tego cholerstwa jest mnóstwo osób, ale że infekcja przebiega bezobjawowo to mało kto o tym wie. Więc mogłam się zarazić od każdego w sumie.

Musiunia, mogłabyś napisać swój przykładowy jadłospis tak z 2 dni? Potrzebuję inspiracji.

Pyszny lunch Grubasińska, ostatnio jadłam coś takiego w pełnoziarnistej tortilli. A paprykę faszerowaną muszę zrobić. Jak długo pieczesz?
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:48.