40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos? - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-09, 15:52   #4261
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Ulcia to faktycznie nie za ciekawie z tą chorobą, ale z tego co się orientuję, to jak ktoś już raz ma styczność z tą chorobą, to do końca życia wirus pozostaje w uśpieniu w organizmie człowieka. A są na to jakieś szczepionki? kiedyś jak intensywnie przerabiałam temat ciąża, to się tym interesowałam, ale jakoś już zapomniałam.
Ja to raczej w swoim przypadku obawiała się Zespołu Downa lub Autyzmu, bo niestety w bardzo bliskiej rodzinie takie mam przypadki, ale to już chyba loteria.

A to przykładowy jadłospis o który prosiłaś
śniadanie:
-3 łyżki otrąb owsianych, łyżeczka kakao, parę suszonych żurawin, łyżka siemię lniane, mleko 1,5 lub 2%
-3 łyżki otrąb owsianych, łyżka siemię lniane, parę migdałów i pestek dyni, suszona żurawina, potarte jabłko, mleko
-2 kromki razowca+jajecznica z 2 jaj
-omlet z 1 jajka+ dżem truskawkowy
obiady:
-ziemniak gotowany, warzywa na patelnie, kotlet z piersi kurczaka
-warzywa na patelnie, surimi lub jakaś rybka
-zupka jarzynowa lub pomidorowa+ naleśnik z serem
-makaron pełnoziarnisty, warzywka, gulasz z indyka
-ryż z sosem słodko kwaśnym, mrożonka warzyw orientalnych, roladka z piersi kurczaka nadziewana pieczarkami i ugotowana na parze
-kasza jęczmienna z gryczaną, gulasz indyczy, ogórek kwaszony
przekąski/podwieczorki:
-sałatki owocowe banan, jabłko, kiwi, mandarynki, truskawki, zależy co mam pod ręką
-kefir z jakimś owocem
-jogurt smakowy z zarodkami pszennymi
kolacje:
-razowiec z szynką, serem żółtym odtłuszczonym, pomidorkiem, ogórkiem zielonym
-razowiec z wędzoną makrelą lub z tuńczykiem
-omlet z warzywami z patelni(o ile mi z obiadu zostaną, bo matka też lubi moje obiadki zjadać)
-jajecznica z pomidorkami koktajlowymi

Jadam bardzo różnie, zależy jakie składniki mam w domu, ale zdarza się nawet, że jem po prostu makaron z twarogiem, pierogi, krokiety z mięsem, schaboszczaka oczywiście wszystko w rozsądnych ilościach
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 16:19   #4262
sosha
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 345
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cześć! Należę do grupy "Razem schudniemy 20kg!", za mną już 11,5kg wspieramy się tam baardzo, ale dzisiaj potrzebuję waszego wsparcia! bardzo, bardzo was proszę o pomoc w zgarnięciu fajnych butów do ćwiczeń - jedyne co musicie zrobić to kliknąć na reklamy reebok'a w moim podpisie! Serdecznie wam dziękuję!!! I życzę duuużo dietkowych sukcesów!
sosha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 16:57   #4263
lena 32
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

witam dziewczyny jesteście cudowne ja zaczęłam dietę w poniedziałek i dziś trafiłam Dzięki Bogu na to forum czytając wasze wpisy wierzę że mi się uda oczywiście pod jednym warunkiem ŻE BĘDZIECIE ZE MNĄ proszę!!!! mam co prwda silną motywację choć bardzo bolesną ale z wami będzie mi łatwiej
lena 32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 17:10   #4264
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez lena 32 Pokaż wiadomość
witam dziewczyny jesteście cudowne ja zaczęłam dietę w poniedziałek i dziś trafiłam Dzięki Bogu na to forum czytając wasze wpisy wierzę że mi się uda oczywiście pod jednym warunkiem ŻE BĘDZIECIE ZE MNĄ proszę!!!! mam co prwda silną motywację choć bardzo bolesną ale z wami będzie mi łatwiej
Witamy nową koleżankę, my się zawsze wspieramy.
Napisz coś więcej o sobie, ile ważysz, wzrost, jaką dietę stosujesz?
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 17:36   #4265
lena 32
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
Witamy nową koleżankę, my się zawsze wspieramy.
Napisz coś więcej o sobie, ile ważysz, wzrost, jaką dietę stosujesz?
bardzo dziękuję mam 165 cm i 102 kg :-(( więc jak widzisz dłuuuuuga droga przede mną co do diety to chleb razowy wędlina drobiowa warzywka i drób na parze poza tym wypijam dużo wody niegazowanej jem grejfruty które uwielbiam no i dziś zamówiłam steper z twisterem
lena 32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 18:48   #4266
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
Ulcia to faktycznie nie za ciekawie z tą chorobą, ale z tego co się orientuję, to jak ktoś już raz ma styczność z tą chorobą, to do końca życia wirus pozostaje w uśpieniu w organizmie człowieka. A są na to jakieś szczepionki?
Ano właśnie nie ma szczepionki. Dokładnie jest tak jak piszesz, wirus pozostaje już na zawsze i w ciąży może dojść do zakażenia wtórnego. Ale tym razem jakby co tylko 1% szans na pecha, a nie 40%.

Dziękuję za jadłospis. Muszę coś pozmieniać. Brzuch mnie pobolewa, może coś z tego będzie

Miłego wieczoru.
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 18:55   #4267
kittie19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Hej dziewczyny,
tez postanowilam do Was dołączyc gratuluje Wam wszystkim tak dużego spadku wagi, naprawde szacunek.
Jesli chodzi o mnie to mam 165cm i waze 85 kg a wymarzona waga to 55... no nic , mam nadzieje ze razem damy rade,
pozdrowionka
kittie19 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-09, 19:59   #4268
Snotra
Raczkowanie
 
Avatar Snotra
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 63
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Hej
gratuluję przyszłym mamusiom

u mnie dietowo jest różnie, wróciłam do pracy i troszeczkę zaniedbuję jedzenie pracuję na zmiany, w nocy nie chcę jeść, a w dzień muszę odespać
Snotra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 20:14   #4269
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

gubie się już xD wchodzę po paru godzinach a tu taki chaos xD
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 20:28   #4270
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Dziewczyny, mi się chyba baty należą 3 dzień z rzędu nie ćwiczę i chyba ktoś mnie musi pogonić, bo tak dalej być nie może, jeśli chcę zobaczyć jakiś spadek na wadzę w niedzielę, to muszę się sprężyć

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Ano właśnie nie ma szczepionki. Dokładnie jest tak jak piszesz, wirus pozostaje już na zawsze i w ciąży może dojść do zakażenia wtórnego. Ale tym razem jakby co tylko 1% szans na pecha, a nie 40%.

Dziękuję za jadłospis. Muszę coś pozmieniać. Brzuch mnie pobolewa, może coś z tego będzie

Miłego wieczoru.
1% to bardzo mało w stosunku do 40%, więc ryzyko znikome, nie ma co się na razie przejmować
Nie ma za co Może wredny małpiszon w końcu się pojawi i waga w końcu się ruszy

Snotra znam ten ból z nockami, ale radziłabym jednak jeść w nocy, ja akurat pracowałam od 19-7 to jadłam o 22, a potem ok. 4 nad ranem, żeby akurat przed snem w sam raz było. Może uda ci się jakoś wpleść te posiłki w nocki, bo po nocce będziesz bardzo głodna i tak łatwo rano nie zaśniesz.

lena 32 Masz bardzo podobną wagę startową do mojej i wzrost też, ja ponad 2 tygodnie temu ważyłam 101,5kg, teraz waga już dwucyfrowa, powoli ale dojdziemy do celu, grunt to się nie poddawać.

kittie19 witaj w naszym gronie
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 21:03   #4271
lena 32
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

zaliczyłam swój maleńki sukces szkoda tylko że w tak nieciekawej sytuacji ja zawsze w dużym stresie opycham się słodyczami a dziś mój 6 letni synek dostał od kolegi kamieniem w oczko :-(( wygląda to strasznie a ja nie zjadłam nawet grama słodyczy jedynie tuliłam mojego słodkiego synka a powiedzcie mi dziewczyny zwłaszcza te które już jesteście bliżej niż dalej upragnionej wagi jak ze skórą czy przy racjonalnej diecie i ćwiczeniach wchłania się mam 32 lata

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------


---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Cytat:
Napisane przez kittie19 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,
tez postanowilam do Was dołączyc gratuluje Wam wszystkim tak dużego spadku wagi, naprawde szacunek.
Jesli chodzi o mnie to mam 165cm i waze 85 kg a wymarzona waga to 55... no nic , mam nadzieje ze razem damy rade,
pozdrowionka

witam ja też jestem tu nowa ale wierzę że razem damy radę

Edytowane przez lena 32
Czas edycji: 2012-05-09 o 20:57
lena 32 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-09, 22:28   #4272
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mi się chyba baty należą 3 dzień z rzędu nie ćwiczę i chyba ktoś mnie musi pogonić, bo tak dalej być nie może, jeśli chcę zobaczyć jakiś spadek na wadzę w niedzielę, to muszę się sprężyć


1% to bardzo mało w stosunku do 40%, więc ryzyko znikome, nie ma co się na razie przejmować
Nie ma za co Może wredny małpiszon w końcu się pojawi i waga w końcu się ruszy
Jakie baty kobieto, ja normalnie jestem co najmniej 3 razy w tygodniu na siłowni, a tu drugi tydzień już ledwo energii na 2 razy mogę wykrzesać.

Małpiszon chyba coraz bliżej, coraz bliżej czuję ją .

Snorta, jedz w nocy, bo nie możesz mieć za długich przerw między posiłkami. Tylko tak jak pisze Mysiunia nie za blisko snu.

Witam nowe buzie . Powodzenia na drodze odchudzania.
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 22:50   #4273
MNEwa
Raczkowanie
 
Avatar MNEwa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 92
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Ulcia kochana ciesze się że nie było tych dwóch kreseczek Wczoraj tak sie rozpędziłam że jeszcze sobie bym ciążę wmówiła
mysiunia super że wkleiłaś ten jadłospis ja też coś tam sobie podpatrzę i nie przejmuj się ja też już drugi dzień zawalam z ćwiczeniami bo choróbsko mnie złapało mam zatkany nos i gardło mnie boli chociaż dzisiaj już było lepiej i troszkę zrobiłam w domu i koło domu no i cały dzień jak co dzień zajmowałam sie córeczką więc cos tam spaliłam ale ćwiczeń jako takich zero i jestem troszku na siebie zła dietowo za to super więc mysiunia jutro rowerek min godzina ok?
grubasinska tylko byś spróbowała zwiać Nawet nie próbuj już my Cię znajdziemy i siłą do nas przyciągniemy a ponadto ciocie czekają na skrzacika
gorzala spokojnie nie zmieniamy póki co musimy schudnąć prawda? A później...później będzie wyż demograficzny
Witam nowe chudzinki ja też niedawno dołączyłam i towarzystwo tu jest wyborowe
lena buziaki dla synka bidulek malutki cmok cmok
a co do opychania się słodyczami....TAK TRZYMAĆ!!! jestem z Ciebie dumna ja też może nie zawsze ale często zajadałam stresy i wiem ile to kosztuje powiedzieć wreszcie "NIE"

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość

Małpiszon chyba coraz bliżej, coraz bliżej czuję ją .
hihi mężowi się już oberwało bo mój zawsze wie dwa dni przed
__________________

MNEwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 23:59   #4274
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez MNEwa Pokaż wiadomość
hihi mężowi się już oberwało bo mój zawsze wie dwa dni przed
No ja właśnie nie ma jakichś takich objawów mówiących, że na pewno będzie. To bardziej takie moje wydaje mi się.

Spokojnej nocy.
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 08:14   #4275
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Dzień dobry
Coś ostatnio mam problemy ze snem, albo budzę się co 20 minut z zegarkiem w ręce, albo w ogóle nie śpię, przed wczoraj testowałam 2 valeriny forte przed spaniem i budziłam się co 1,5h jakiś postęp.
Wczoraj już nie wytrzymałam i poprosiłam matkę o tą cudowną tabletkę na sen z przepisu lekarza co dostała i co miałam podobno zasnąć po 30 minutach, a ja po 2h jeszcze na nogach byłam i o 23 szłam jeszcze właściciela sklepu opierdzielić który ma sklep w naszej kamienicy, normalnie sklep otwarty do 20, a w sumie chyba miał do 24 i wszystkie te pijackie gęby(awfalia) wrzeszczały mi dosłownie pod oknami Na szczęście dziś ostatni dzień ich imprezy! To są uroki mieszkania blisko AWF.

Cytat:
Napisane przez gorzala Pokaż wiadomość
gubie się już xD wchodzę po paru godzinach a tu taki chaos xD
eee no chyba tutaj nie można się zgubić to nie żaden chaos tylko cisza przed burzą

MNEwa na rower to jeszcze boję się iść, po sobotnim przegrzaniu, dreszczach, gorączce, łamaniu w kościach, zostało tylko gardło, ale nadal nie jest wyleczone, a ja nie jestem ten typ żeby spokojnie jechać, jestem królowa szos wprawdzie mam w domu rowerek stacjonarny, ale kurka wodna potrafię na nim pedałować ponad godzinę i nawet się nie zmęczę, a ja lubię się zmęczyć
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 09:01   #4276
AnDymna
Raczkowanie
 
Avatar AnDymna
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: okolice Konina
Wiadomości: 91
GG do AnDymna
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Witam nowe koleżanki. W grupie raźniej, a sukcesy dziewczyn, które zgubiły kilogramy są naprawdę budujące i motywujące. Życzę sukcesów i wytrwalości w gubieniu kilogramów.

Mysiunia pysznie wygląda Twoje meniu, ja dziś popołudniu odbieram od dietetyka moją dietę dostosowaną do odmiennego stanu, teraz nie będę już miała wymówek.

Dieta ustawiano jest pod mój rozkład dnia. Zadeklarowałam, że w dni powszednie dzień rozpoczynam o 5 rano i przez od 45 min. do godziny będę maszerować z kijkami i muszę się tego trzymać. Czwarty dzień z rzędu udało mi się dotrzymać postanowienia i dzisiaj moje mięśnie przypomniały mi o swoim istnieniu, mimo że nie zminiłam techniki chodzenia. Czuję wyraźnie mięśnie ramion, uda, posladki w górnej częsci. Myślę, że to nawet dobrze, bo początkowo mysłam, że nic mi te kijki nie pomogą, a tu odezwały się dziś moje mięśnie, zauważyłam również, że kondycja jakby lepsza nie męczy mnie tak zwykłe chodzenie, a nawet dźwiganie zakupów. Niedługa przyjdzie mi dźwigać spory brzuszek, więc dobra forma napewno się przyda.

Teraz przy dobrej pogodzie często jeżdżę na rowerze. Do pracy mam coprawda niedaleko, ale droga się wydluża bo muszę odprowadzić córy do przedszkola. Starsza jedzie swoim rowem, młodsza ze mną na foteliku. Rowerem zasze prędzej, z chodzeniem bywa różnie, zwłaszcza gdy córki interesują się wszystkim dookoła lub wręcz nie chcą iść. A ja muszę być w pracy na 7:30.

Cóż poranki mam trochę zwariowane, ale daję radę. Do tej pory trudno mi było znaleźć rano czas na zjedzenie śniadania, dopiero w pracy miałam czas by coś przekąsić. Pani dietetyk zwróciła uwagę, że to był błąd i teraz już przed wyjściem na kijki zjadam małą kanpkę. Cóż takich błędów żywieniowych rozbiłam więcej. Oj wiele trzeba będzie zmienić w swoich nawykach.
__________________
Natalka (13.03.2007), Paulinka (26.10.2009)

START 16.04.2012
Wzrost 170 cm
109,7 kg
Cel I poniżej 100 kg do wakacji (osiągnięty 15.06.2012) ; Cel II 90 kg; Cel III 80 kg; Cel IV 70 kg

Aktualnie 95,0 kg (- 14,7 kg)
AnDymna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 09:12   #4277
grubasinska
Zadomowienie
 
Avatar grubasinska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bracknell
Wiadomości: 1 280
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

O AnDymna, to bedzie twoja trzecia pociecha, a ja myslalam, ze Ty poki co bezdzietna... Jakos przeoczylam informacje o twoich dziewczynkach... A jak one, ciesza sie z nowej siostry lub brata?
Ja juz po sniadanku (kawka + ciasteczka), do pracy przygotowalam sobie mix owocow: jablko, truskawki i winogrona... Na obiad w sumie nie wiem co bedzie jeszcze... Tzn dla rodzinki mam obiad, ale on srednio dietetyczny jest, wiec dla siebie bede musiala cos innego wymyslec, ale o tym dopiero po pracy bede myslec...
__________________
Duzo za duzo....
94kg - przeszlosc...
79kg - terazniejszosc...
75kg - najblizszy cel


BO JAK SIE CZEGOS BARDZO CHCE I KONSEKWENTNIE DO TEGO DAZY, TO PREDZEJ CZY POZNIEJ SIE TO DOSTAJE...
grubasinska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 10:02   #4278
AnDymna
Raczkowanie
 
Avatar AnDymna
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: okolice Konina
Wiadomości: 91
GG do AnDymna
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Tak, oczekuję trzeciego dziecka. Dziewczynki i mąż jeszcze nie wiedzą. Powiem, jak ciążę oficjalnie potwierdzi ginekolog.
__________________
Natalka (13.03.2007), Paulinka (26.10.2009)

START 16.04.2012
Wzrost 170 cm
109,7 kg
Cel I poniżej 100 kg do wakacji (osiągnięty 15.06.2012) ; Cel II 90 kg; Cel III 80 kg; Cel IV 70 kg

Aktualnie 95,0 kg (- 14,7 kg)
AnDymna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 13:54   #4279
lena 32
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

witam dziewczynki byłam z synkiem u okulisty na szczęście to nic bardzo poważnego wstrząs siatkówki i zapalenie spojówki dostał kropelki i maść i będzie dobrze ale jak to mówią jak nie urok to sr...a po kilku latach separacji doszliśmy z mężem do wniosku że powinniśmy się rozwieść i tak każde z nas ma swoje życie więc myślałam że to tyko formalność myliłam się takie cuda wymyśla że szkoda gadać mówię Wam nie mam siły oby mnie tylko to wszystko nie złamało buziaki kobietki
lena 32 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-10, 15:19   #4280
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Odpowiadam użytkowniczce, która pisała o kondycję skóry: Rozejrzyj si0ę ze 2-3 strony wcześniej, opisałam to jak wyglądało to u mnie.. Wystarczy troszkę poszukać hehe.

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Ja dzisiaj o jedną bułeczkę za dużo, ale za to już wieczorem nic takiego nie tknę. Na szczęście już wolne. Od poniedziałku małe kombo się zaczyna, więc nie wiem, czy będę miała czas, żeby wpaść na dłuższe pogaduszki. Ale witam każdą z was i życzę powodzenia.
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 19:36   #4281
grubasinska
Zadomowienie
 
Avatar grubasinska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bracknell
Wiadomości: 1 280
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

No to nadszedl czas na szczere wyznanie grzechow... Ogolnie nie bylo zle, ale zjadlam kilka frytek w pracy, no i kawalatek (2cm x 3cm) mojej ulubionej tarty migdalowej, ktora dostalam na urodziny... No i tyle grzechow... Oprocz tego dzis zjadlam dwa jajka sadzone z lyzka ziemniakow, kromke chleba ciemnego z kurczakiem i warzywami, no i kawe rano z ciasteczkami...
__________________
Duzo za duzo....
94kg - przeszlosc...
79kg - terazniejszosc...
75kg - najblizszy cel


BO JAK SIE CZEGOS BARDZO CHCE I KONSEKWENTNIE DO TEGO DAZY, TO PREDZEJ CZY POZNIEJ SIE TO DOSTAJE...
grubasinska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-10, 21:40   #4282
MNEwa
Raczkowanie
 
Avatar MNEwa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 92
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

grubasińska no daj spokój od czasu do czasu trzeba sobie zrobić małą nagrodę
AnDymna to jak będziesz mieć chwilę to może napisz nam jakie jeszcze błędy żywieniowe popełniałaś no i koniecznie wklep nam dietę którą ułoży dla Ciebie pani dietetyk
mysiunia to mówisz że jak wysiłek to wysiłek a nie jakaś symulacja
Lenka super że z synkiem wszystko w porządku a co do ex cóż tacy już są ci faceci nigdy nie wiadomo o co im biega Na szczęście odpukać mój na razie spoko
Ja dzisiaj umieram a zaczeło sie tak w nocy moje dziecko budziło sie chyba z trzydzieści razy.No a że poszłam późno spać no to się totalnie nie wyspałam no i wstałam z potwornym bólem głowy,kaszlem,bólem gardła i katarem plus zatkany nos Mało tego jak wyszłam na polko okazało się że zaczęły mnie swędzieć oczy i zaczęłam kichać dziś pylą te rzeczy na które jestem uczulona masakra z tą alergią No a moje dziecko w płacz bo mama nie chce sie z nia pobawić na piaskownicy więc...jakoś chwile wytrzymałam Myślicie że to koniec? Nic bardziej mylnego koło południa przyjechali apacze albo jak kto woli czerwonoskórzy (określenia wymyślone przez mojego męża) Tak dostałam okres bezobjawowo hihi pozdrowienia dla Ulci Na koniec dnia zastanawiam się czy moje dziecko nie zaraziło sie ode mnie? Na szczęście w diecie bez problemu wytrzymałam ale co do ćwiczeń wybaczyć muszę sama sobie i wy mnie też rozgrzeszcie ale ledwo chodzę i nie byłam wstanie na jakakolwiek inną aktywność Pozdrawiam jeszcze żyje
__________________

MNEwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-11, 07:33   #4283
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Cytat:
Napisane przez MNEwa Pokaż wiadomość
Nic bardziej mylnego koło południa przyjechali apacze albo jak kto woli czerwonoskórzy (określenia wymyślone przez mojego męża) Tak dostałam okres bezobjawowo hihi pozdrowienia dla Ulci
moi apacze też się pojawili. I to całą watahą. Dietowo ok. Może teraz po zalewie waga się ruszy .

Grubasińska taki grzech to nie grzech biorąc pod uwagę, że pracujesz i jesz dla dwojga.

Piotrek stwierdził, że 5 rano to idealna pora na rozpoczęcie dnia. Na szczęście jest pięknie i słonecznie, więc jakoś daję radę.

Do przeczytania później
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-11, 07:42   #4284
grubasinska
Zadomowienie
 
Avatar grubasinska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Bracknell
Wiadomości: 1 280
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

No ja wiem dziewczynki, ze te moje grzechy to takie "mini grzechy" ale te frytki to srednio zdrowe, wiec musze sie postarac nie siegac po nie w czasie pracy... No nic, dzis bedzie lepiej... choc dzien przede mna caly w biegu... Najpierw mala do szkoly, ja do pracy, po szkole szybko dotransportowac corke na tance, a po tancach podrzucic ja do domu i wrocic do pracy... Ani chwili na odpoczynek... Kocham piatki
__________________
Duzo za duzo....
94kg - przeszlosc...
79kg - terazniejszosc...
75kg - najblizszy cel


BO JAK SIE CZEGOS BARDZO CHCE I KONSEKWENTNIE DO TEGO DAZY, TO PREDZEJ CZY POZNIEJ SIE TO DOSTAJE...
grubasinska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-11, 08:49   #4285
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Dzień dobry
O dziwo była to pierwsza noc od ponad tygodnia, gdzie od razu jak się położyłam to zasnęłam i przespałam całą noc czuję się bardzo wypoczęta i znowu energia do działania mi wraca.
Na śniadanko były otręby z zarodkami, suszoną żurawiną, tartym jabłkiem i mlekiem, kończę kawę i zabieram się do działania.

Z tymi dzieciakami to już tak jest(się odzywa jakby własne miała) dobra po ponad 24h z moimi bratanicami, poważnie zastanawiam się nad prokreacją, chociaż podobno z własnymi dziećmi jest inaczej, też potwory ale własne

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
moi apacze też się pojawili. I to całą watahą. Dietowo ok. Może teraz po zalewie waga się ruszy .
Do przeczytania później
A ja chyba będę następna w kolejce, chociaż z moim okresem nigdy nic nie wiadomo, przychodzi jak mu się chcę, ale już jakieś objawy przepowiadające są
No Ulcia teraz to już musi się ruszyć coś oczywiście w dół
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-11, 09:02   #4286
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Ja też już pospane od jakiegoś czasu... ale zupełnie weny nie mam ;c
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-11, 09:21   #4287
MNEwa
Raczkowanie
 
Avatar MNEwa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 92
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Dzień dobry
Czuje sie juz o wiele lepiej Wstałam po siódmej ugotowałam już zupkę a reszte obiadu juz mam przygotowane
Ulcia no na pewno już teraz waga drgnie w dół wierze w to!
mysiunia to się ciesz że nie masz objawów jak ja bo ja czasem kilka dni przed...o masakra jak już jest po zastanawiam sie jak on to wytrzymuje
No i super że się wyspałaś wreszcie a miałam Ci napisać czy próbowałaś mleka z miodem wiesz tak na dobry sen babciny spokój a mnie czasem naprawdę pomagał bo teraz to padam na twarz po całym dniu z moim zbójem ale to z problemem zasypiania to już chyba nieaktualne na szczęście Grunt że sie wyspałaś bo kobieta wyspana to kobieta szczęśliwa
grubasinska to Ty kobieta pracująca pełną parą skąd Ty bierzesz na to energię
gorzala no jak to weny nie masz spójrz przez okno super ekstra śliczna pogoda ojjjj jak ja kocham słoneczko
A TAK NA KONIEC UDANEGO DNIA DZIEWCZYNKI bez grzeszków za to z masą ćwiczeń A co za tym idzie a niech Wam dziś po pięć kilo ubędzie
__________________

MNEwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-11, 09:32   #4288
ukla1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 71
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Kochane Dziewczyny! Wątek który tworzycie jest świetny! Chcę do niego (do Was) zaglądać i brać w nim aktywny udziałRok temu urodziłam drugiego chłopca. Powoli przestaję karmić piersią, wróciłam do pracy i chcę również wrócić do wagi sprzed dwóch ciąż czyli do 60 kg. Obecnie ważę 73 kg przy 157 cm. Zaczęłam jeść 5 posiłków, zero smażenia i białej mąki za to dużo warzyw. Czasem mała słodycz. Dopinguje mnie wyjazd nad morze w lipcu. Chcę wyjechać ze zmiana cyfry z przodu mojej wagi z 7 na 6. Dziś dzień wolny w pracy. zaczęłam weekend. Na śniadanie chlebek ziarnisty z białym serkiem i pomidorki. Starszy syn w przedszkolu a młodszy śpi. Mam chwilę dla siebie, pije więc zieloną herbatkę z cytryną. Na obiad uduszę rybkę i warzywka. Ćwiczyć zacznę jak Apacze odjadą!!!! Strasznie to określenie mi się podoba. Pa pozdrawiam Was.
ukla1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-11, 11:51   #4289
MNEwa
Raczkowanie
 
Avatar MNEwa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 92
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

Witaj Ukla wśród nas widzę że słownictwo mojego męża sie spodobało kolejna apaczówka
__________________

MNEwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-11, 13:37   #4290
ukla1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 71
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. Dolaczy ktos?

MNEwa dzięki za powitanie! Wróciłam ze spaceru z młodym i zjedliśmy pyszny obiadek (ja tak jak pisałam wcześniej).
Ale nie o tym, chciałam Wam powiedzieć, że byliśmy w aptece po witaminkę i zabrałam "świat zdrowia" w którym fajne artykuły o diecie i o faktach i mitach dotyczących warzyw i owoców! Jak to przeczytałam to mi ulżyło. A chodzi dokładnie o spożywanie warzyw na surowo, że to niby super!!! A tu guzik prawda. Ja surowych nie mogę tzn oprócz ogórków, pomidorów i sałat. No i mi lepiej, że mogę robić warzywka duszone bez obawy utraty witamin itp. A i jeszcze zahaczyłam o Mydlarnię bo jestem od jakiegoś czasu troszkę ECO i zakupiłam pelling cukrowy z kawą oraz masło shea z pomarańczą i chilii a dla dzieciaków olejek jojoba. Uwielbiam się tym wszystkim maścić. A czy któraś z Was używa orzechów piorących???? Muszę kiedyś spróbować! Moje dzieciaki takie trochę atopowe i tak chcę troszkę im zaoszczędzić kontaktu z chemia. Wszak przed nimi jeszcze wiele z nią spotkań Ok teraz młody znów zasnął więc robię kawkę a potem po starszaka do przedszkola. Czuję, że dzięki Wam ten dzień zaliczę do bardzo udanych pod względem motywacji odchudzania!!!!
ukla1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:38.