Życiowy dylemat - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-05-19, 11:57   #1
wiktoriablack
Raczkowanie
 
Avatar wiktoriablack
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 266

Życiowy dylemat


Jak w temacie. Postaram się przedstawić Wam moją sytuację. Mam za sobą 3,5 roku studiów na kierunku Technologia Zywności i Żywienia- studia jak studia, mogą być, chociaż nie czuję się w tym dobrze. Obroniłam inżyniera i zrobiłam sobie przerwę, żeby zastanowić się co dalej, czy chce dalej kontynuować to samo, czy może coś innego. W między czasie szukałam pracy. Ciężko było, jak to w Naszym Państwie, na dodatek moje małe miasteczko perspektyw nie ma. W końcu znalazłam pracę jako asystentka dyrektora w biurze nieruchomości. Do całej sytuacji narzucają się sprawy rodzinne- a praktycznie brak tej ,,rodziny"- moi rodzice ciągle karzą mi się z domu wynosić. Nie jestem jakaś niegrzeczną dziewczynką, wręcz przeciwnie wiele osób dziwi się jak oni mogą tak mnie traktować. Sprawia ma swoje podłoże w tym, że oni zawsze chcieli kontrolować moje życie, narzucali mi swoje decyzje(moje studia to też był ich wybór-tak wiem straszna głupota, teraz sobie zdaję z tego sprawę). Na chwilę obecną, nie słucham ich(bo nie mają pojęcia o życiu, podejmują wiele błędnych decyzji w swoim życiu, i także w moim chcą). Sama kieruję swoim życiem i im się nie zwierzam. Moja matka robi mi ciągłe awantury o to, że z nią nie chce rozmawiać. Tak, o to że nie chce z nią rozmawiać. A dziś kiedy z nią zaczęłam wreszcie rozmawiać, i moje słowa odbiegały od jej wyobrażenia-kazała mi się wynosić, samej utrzymywać, samej płacić sobie za studia. Ok! Nie ma sprawy poradzę sobie, może tak i lepiej wreszcie przestanie mi narzucać swoje durne zdanie. Zastanawiając się co chce robić dalej, stwierdziłam, że kiedyś zawsze marzyłam o psychologii(marzenie które moi rodzice młotkiem wybili mi z głowy). Dziś powracam do tego marzenia. Tyle czy nie jest jeszcze za późno? Czy warto po 3,5 roku studiowania na jednym kierunku, zaczynać coś zupełnie nowego od nowa? Co o tym myslicie, jak oceniacie całą sytuację? Wiem, jedno- w grę wchodzą tylko studia zaoczne i praca. MArtwię się też trochę o tą pracę. Wiem, że w Polsce jest teraz trudna sytuacja i z roku na rok coraz bardziej się pogarsza. Chociaż wielu pracodawców woli zatrudniać studentów, nawet tych zaocznych bo mają korzystniej wtedy. Co o tym myślicie? Iść za marzeniem?
wiktoriablack jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 12:23   #2
Olivvek
Zadomowienie
 
Avatar Olivvek
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Bydgoszczy wiejskie okolice :)
Wiadomości: 1 326
Dot.: Życiowy dylemat

Ja uważam, że możesz dobrze na tym wyjść masz już tego inżyniera, czyli zawsze pracy w tym możesz szukać, teraz zrobisz drugi, odmienny kierunek- zawsze to lepsza perspektywa niż uczepić się czegoś jednego (oczywiście jest to tylko moje zdanie, bo jest wiele osób, które postawiły na jeden, ale dobrze opanowany fach i świetnie na tym wyszły).
Na Twoim miejscu bym poszła, bo raz, że marzenia, a dwa, że zyskasz punkt do wszechstronności
__________________
Przeniosłam się na nowe konto
Olivvek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 12:29   #3
kerrybs
Raczkowanie
 
Avatar kerrybs
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 461
Dot.: Życiowy dylemat

Moja siostra studiowała ten kierunek i znalazła pracę w Warszawie i na pewno są po tym lepsze perspektywy niż po psychologii, nie ma czego ukrywać. Zresztą na forum są wątki o studentkach psychologii, czym teraz się zajmują, czy pracują - wystarczy poszukać i poczytać.
__________________
i'm at the payphone tryin' to call home, all of my change i spent on you

Edytowane przez kerrybs
Czas edycji: 2012-05-19 o 12:30
kerrybs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 18:22   #4
mataforgana90
Raczkowanie
 
Avatar mataforgana90
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 53
Dot.: Życiowy dylemat

Na Twoim miejscu zaczęłabym psychologię - zawsze to jakaś inna furtka, dzięki której będziesz miała w przyszłości więcej punktów zaczepienia.

Za jakiś czas będę przed podobną decyzją. Za miesiąc bronię licencjat z filologii angielskiej z dyplomem nauczyciela. Co prawda nie planuję aż tak różnego kierunku, ale zastanawiam się czy kontynuować nauczycielstwo, czy kierować się w stronę tłumaczeń (w końcu dyplom już będę mieć tak czy siak).

Tak jak mówię, skoro zawsze chciałaś studiować psychologię to może właśnie nadszedł ten odpowiedni moment, który przypieczętuje odcięcie pępowiny i wyruszenie w swoja własną życiową drogę, nie pokierowaną ambicjami i poglądami dominujących rodziców Życzę powodzenia
__________________
Moje zdjęcia - zapraszam
www.bilska-photo.blogspot.com
mataforgana90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 19:35   #5
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: Życiowy dylemat

No pewnie że iść za marzeniem, co to za pytanie Powodzenia, i pamiętaj że wszystko można jak się chce, a spełnianie marzeń w młodym wieku to wręcz obowiązek. Jakbyś miała 40 lat, to byś mogła się zastanawiać.

I pamiętaj, że nie jesteś sama. Ludzie dzielą się na trzy grupy, ci którzy robią to co chcą w życiu i mieli farta, że poszli prostą drogą, ci, którzy robią to co chcą, ale poszli okrężną drogą przez różne sytuacje w życiu i ci, którzy robią to, czego nie chcą, nie zmienili nic i są i będą nieszczęśliwi. Z moich obserwacji wynika, że ta druga grupa jest wbrew pozorom baaardzo liczna.

Jak tego nie zrobisz, wylądujesz w trzeciej grupie i do końca życia w różnych momentach będzie do Ciebie wracać "a co by było, gdyby, a mogłam..."
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"

Edytowane przez CremaCatalana
Czas edycji: 2012-05-19 o 19:41
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 19:49   #6
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Życiowy dylemat

Isc za marzeniami
Zapraszam do watku w podpisie
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-20, 21:55   #7
wiktoriablack
Raczkowanie
 
Avatar wiktoriablack
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 266
Dot.: Życiowy dylemat

dzięki za odpowiedzi trochę mnie to wszystko przeraża, tzn. nie oszukujmy się sytuacja w Naszym kraju obecnie jest kiepska, a widzę że robi się coraz to gorzej. Jeśli zdecyduje się teraz na studia, to po pierwsze studia zaoczne i praca. Czy zawsze będę miała tą pracę żeby kończyć te studia? Po drugie mając teraz 23 lata, za ok. 5 lat dopiero skończę studia i dopiero wtedy będę zaczynać swoją przygodę z pracą, kiedy moi znajomi pewnie już dawno będą pracować. Ponadto na pewno przez ten czas nie zdecyduje się na dziecko, bo skoro nie będzie mnie na nie stać Ale w tych wszystkich dylematach staram się doszukiwać dobrych stron- choćby fakt że wielu pracodawców woli zatrudniać studentów zaocznych, bo jest to dla nich korzystniejsze zatrudnienie.

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

kerrybs a gdzie dokładnie Twoja siostra pracuje? Technologia Żywności nie jest złym kierunkiem. Ja osobiście pracowałam już przez pół roku w jednej firmie dużej w swoim zawodzie(tyle że to był drugi koniec polski, nie było możliwości kontynuowania studiów, tzn pogodzenia ich z tą pracą, i od swojego Tż byliśmy bardzo daleko). Po pracowałam pół roku i zrezygnowałam.Teraz szukałam pracy w zawodzie. Odezwali się z Kamisa- ale sytuacja zmusiła mnie do odmówienia i rezygnacji. A tak to na razie zaczynam pracę jako asystentka, a w między czasie rozglądam się za pracą w zawodzie(wiadomo, że to lepiej). Chociaż łatwo nie jest, przeważnie szukają osób co mają 2-3 letnie doświadczenie, i tytuł magistra Ponadto co do technologii żywności- nie jestem pewna czy to jest zawód moich marzeń. Jestem w stanie go wykonywać, ale nie koniecznie sprawia mi to przyjemność. Co do psychologii. Obecnie z pracą jest w Polsce różnie, ale ja osobiście widzę w tym kierunku duży potencjał.
wiktoriablack jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-20, 22:17   #8
zollla
Wtajemniczenie
 
Avatar zollla
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 110
Dot.: Życiowy dylemat

Magisterka z Technologi! Kocham te studia

Nie potrafię doradzić.... też całe gimnazjum i lo myślałam że będę studiować pedagogikę/psychologię... nie wiem sama jak wylądowałam na technologii żywności ale nie żałuję!
__________________
"inne usta nie kołyszą światem..."
M. Hillar

zollla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-21, 06:08   #9
jezozwierzyk
Zadomowienie
 
Avatar jezozwierzyk
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 055
GG do jezozwierzyk
Dot.: Życiowy dylemat

Masz pracę a to najważniejsze . Możesz wyprowadzić się od toksycznych rodziców, wynająć jakiś pokój a jeszcze Ci na studia wystarczy. Jesteś młoda, zdolna, masz inżyniera a do tego wolna jak ptak , nie pozwól rodzicom żeby stłamsili twoje życie "w zarodku"!
jezozwierzyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-22, 22:08   #10
wiktoriablack
Raczkowanie
 
Avatar wiktoriablack
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 266
Dot.: Życiowy dylemat

Technologia w porządku kierunek. Mogę w przyszłości pracować w tym zawodzie, ale to nie będzie zwykła codzienność. Robienie czegoś tylko dla pieniędzy bez specjalnej pasji. Co do psychologii, zamiłowanie od najmłodszych lat. Psychologia i prawo Zresztą wielu moich znajomych uważa, że doskonale się sprawdzę w tym dwóch zawodach. W życiu tak się potoczyło, że poszłam na ,,lewo" i wylądowałam gdzieś zupełniej indziej. I teraz budzę się ze snu i chciałabym iść na wymarzoną psychologię. Chociaż przeraża mnie to wszytsko. Dużo osób odradza mi psychologię zaocznie. Podobno to nie ma sensu, bo nie ma możliwości pogodzenia studiów zaocznych z praktykami, a bez praktyk mało który pracodawca po studiach będzie chciał mnie do pracy.
wiktoriablack jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:08.