Razem schudniemy 20kg! - część II - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-04, 12:16   #1891
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Hej dziołszki melduję spadek 0,5 kg, obecna waga 75,5kg
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 13:02   #1892
elganja
Rozeznanie
 
Avatar elganja
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 900
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Hej Kochane.
Jutro skrobne cos wiecej bo dzisiaj latam miedzy lekarzami bo to z okiem to pewnie zapalenia spojowek. Boli strasznie..
Podaje osiągnięcie do tabelki : 81,7 kg (Jak miło zobaczyć mniej niż 82...)
Jutro nadrobię i skrobnę co i jak. Dziś planuje godzinną jogę.
Buziaki buziaki
__________________
Be Yourself. Always.
elganja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 14:45   #1893
soshaa
Przyczajenie
 
Avatar soshaa
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 28
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez estecorazon Pokaż wiadomość
Bottega suzzi wczoraj też raz nie mogła jakiś chwilowy błąd mieli jeszcze dzisiaj cały dzień można głosować
Nic tylko głowę Ci urwać!!!!! jak do wczoraj, jak konkurs kończy się dzisiaj?!?! wczoraj koło 20 zrezygnowałam z klikania bo stwierdziłam, że nie ma szans w 4h wyklikać tyle głosów! Dzisiaj wchodzę, patrzę i oczom nie wierzę - klikać można dalej także nabijam ci głosy dalej, weź tam swoich znajomych zaktywuj

Martuszka85 ale cudnie ta pizza wygląda!!! I jeszcze świeża rucola na wierzch! uwielbiam!!

Puchatku teraz będę trochę częściej dziś chyba najtrudniejszy egzamin mam już za sobą, a następny dopiero 12/06 - także trochę tu posiedzę! Waga zwariowała i dzisiaj mi pokazała 58kg, więc to wpisuję do tabelki! Zobaczymy co będzie dalej a z odchudzaniem dobrze cię rozumiem, u mnie w domu też już wszyscy mówią "weź przestań", "jaka ty chuda jesteś", "patrząc jak wyglądałaś kiedyś to...." - a ja właśnie tak samo jak Ty, nie chce żeby punktem odniesienia była "waga przed" tylko waga prawidłowa. Denerwuje mnie to, że w sumie to każdy powinien się zdrowo odżywiać i kontrolować co i ile czego je, a jest odwrotnie. Jak kontrolujesz to patrzą się na Ciebie krzywo! Dla tych jesz za mało, dla tamtych za dużo i chyba nigdy wszystkim się nie dogodzi a na dobre tory wracam, chociaż z owocami sobie folguję w ogóle wielkie brawa za Twoją dietę! Idziesz jak burzaa! Na prawdę, już blisko finiszu i zamiast waga lecieć bardzo to powoli to u Ciebie po prostu pędzi! poza tym fajnie, że Twój mąż tak reaguję, to miłe jak osoba której chcesz się podobać najbardziej mówi takie słowa aaa zapomniałabym koniecznie wrzuć noziurki i pupkę na klubu!!! mówisz, że jest postęp, że ćwiczenia działają, więc chce to zobaczyć!

Bottega oj tam, oj tam nikt nie mówi, że 1kg na raz - ale np. na drugie śniadanie z serem białym, albo jogurtem tak, a później na obiad do makaronu no i na podwieczorem ty bejb o moje białko się nie martw wszystko z nim w porządku

Cytat:
Napisane przez thenerdqueen Pokaż wiadomość
Lecę do Hiszpanii (Grenada) na tydzień, właściwie za darmo
Co?!?! Jak to?! Gdzie? z kim? dlaczego i po co?

[elganja mam nadzieję, że z okiem będzie wszystko ok i odmeldowuję wagę w tabelce!
soshaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 15:10   #1894
estecorazon
Rozeznanie
 
Avatar estecorazon
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 978
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Laski rano wstał♥am specjalnie o 7 i wyskoczyło mi, że już koniec więc wyszłam z domu i dopiero teraz wróciłam i patrzę a tu konkurs leci dalej.... prosze o klikanie
__________________
Nowy start - 17.04.2013 - 98,8

Jest: 97,5

I cel - 95
II cel - 90
III cel - 85
estecorazon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 17:12   #1895
Martuszka85
Wtajemniczenie
 
Avatar Martuszka85
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Schwarzwald-Baar
Wiadomości: 2 718
GG do Martuszka85
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Hej,
u mnie niestety bez spadków, także waga w tabelce będzie bez zmian.

W środę czeka mnie usg piersi, bo mnie zaczęła boleć i wyczuwam w niej zgrubienie. Także żyję w stresie Zapisałam się prywatnie na usg. Mam nadzieję, że to coś niegroźnego
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg
Cel : 65 kg
Zostalo: 0,0 kg

Zdrowa dieta + spora dawka ruchu
Martuszka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 18:11   #1896
pysia1711
Wtajemniczenie
 
Avatar pysia1711
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 669
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez suominadia Pokaż wiadomość
A zatem do tabelki 65, nowy cel - 62
swietnie.
innym tez gratuluje, bo w wiekszosci przypadkow widzialam spadki

Cytat:
Napisane przez latorturaaa Pokaż wiadomość
Mam 156 cm wzrostu i 22 lata
to spokojnie do takiej wagi mozesz zejsc. Dziewczyny tutaj ostro pilnuja by BMI bylo w normie stad tyle osob bylo ciekawe zwrostu, bo podalam tylko wage.
Ja osobiscie jestem ciekawa jak wygladasz przy obecnej wadze, bo jestem wyzsza o 1cm i strasznie jestem ciekawa jak bede wygladac gdy bede mniejsza, a ze masz niemal ten sam wzrost to wielka prosba wyslesz mi foto na pw?

Co dzisiaj pysiaczek jadł a no:
1. 3parowki(z wiarygodnego zrodla) nadziewane makaronem spagetti, pol ogorka zielonego, serek z ziolami pol na pol z jogurtem
2. salatka: salata, 2male pomidory, pol ogorka, duzo szczypiorku, 1/2puszki tunczyka, grzanki z chleba ciemnego z czosnkiem, dresing z serka homo naturalny, odrobina oleju i sos czonskowo-jogurtowy(sypki z biedro)
3. filizanka mikosowanych truskawek z platki owsiane jablkowe fitella
4. zupa z: mlode ziemniaki, marchew, seler, ziola, podsmazona szynka na teflonie o nazwie lopatka pieczona krojona w mala kostke i garsc grzanek co zostala

na dzis tyle

zrobilam napdam znowu na targ i zakupilam:
*3rodzaje pomidorow- ogromne do nadziania, srednie, male do salatki
*ogorki zielone
*2peczki rzodkiewki
*3salaty srednie
*mlode malutkie ziemniaki
*kilo truskawek (po 6zeta)
*duzy szczypior i koperek
*czosnek

Na jutro musze wymyslec cos ze starych pomidorow mysle nad sosem, jakims leczo, spagetti, jakies placki, pizze. hmmm
__________________

pysia1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 18:15   #1897
201606210914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 279
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Martuszka ta Twoja pizza wygląda rewelacyjnie A powiedz mi robiłaś tak jak tam pisało pierwsze ciasto dać same do piekarnika na około 10 minut później wyciągnąć i dać produkty i znów piekarnik ? Czy normalnie wszystko razem i siup do piekarnika ?

Wszystkim gratuluję spadków no i Wyrafinowany spadek jest co oznacza,że na wyjeździe byłaś dzielna więc podwójne


Este nie wiem czy dobrze tam wyczytałam ale co jak co to uda Ci się zgarnąć 4 kosmetyki

Edytowane przez 201606210914
Czas edycji: 2012-06-04 o 18:21
201606210914 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-04, 18:25   #1898
Martuszka85
Wtajemniczenie
 
Avatar Martuszka85
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Schwarzwald-Baar
Wiadomości: 2 718
GG do Martuszka85
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Superkas podpiekałam, tak jak w przepisie. Ale jakieś 7 minut. W przepisie było 5-10 więc wzięłam po środku Super, że pizza się podoba. Smakowała świetnie
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg
Cel : 65 kg
Zostalo: 0,0 kg

Zdrowa dieta + spora dawka ruchu
Martuszka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 18:39   #1899
pysia1711
Wtajemniczenie
 
Avatar pysia1711
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 669
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

naszla mnie dzis taka mysl co sie dzieje z rozstepami kiedy regularnie waga idzie w dol, bo u mnie im mniej waze tym bardziej sa widocznie, a mam strasznie duzo i strasznie dlugie. Wiec sie zastanawiam czy moja skora nie bedzie potem wygladac jak u szatpeja. Mam rozstepy od bardzo dawna takze obawiam sie tego ze moja skora bedzie wygladala jakby ktos na niej nozem wyryl sobie szlaczki jakies Piling i balsam idzie u mnie regularnie
__________________

pysia1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-04, 19:20   #1900
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Sosha: z uczelni na międzynarodową konferencję biotechnologiczną, ale koniec końców przecież będę mogła sobie pozwiedzać też, nie? tylko przeraża mnie to, że w sumie nie mam znajomych wśród jadących i to, że w Hiszpanii o tej porze będzie koło 28-30 stopni, a ja tego bardzo nie lubię..

Pysia: TRZY parówki? T R Z Y?
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 00:37   #1901
201605011929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 45
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Heloł, nudzę się, więc wklejam swoje jadło z wczoraj, tak kontrolnie

Śn
Szklanka mleka
Pół szkl. Płatków owsianych
Pół grejfruta
Jogo nat.
Ob.
Dwie garści makaronu durum

Fasola czerwona, pieczarki, pomidory, suszona cebula
Podw.
Bułka fitness z ziarnami i twarogiem naturalnym ( nie ma warzyw, robiłam w sumie kanapki dla TŻ, jemu z twarożkiem waniliowym, sobie z naturalnym i w sumie z pośpiechu zapomniałam dodać coś )

Podw. 2
Serek homo, garść słonecznika
Kol.
2 jajka: jajecznica, warzywka z mieszanki chińskiej( groszek zielony, jakieś kiełki, por, papryka, pieczarki... ) , wszystko robione bez tłuszczu



A wczoraj było jakieś 15 km marszu


Za wszystkie spadki ->
Ciekawe, czy u mnie coś ruszyło, w końcu, to już prawie tydzień diety


201605011929 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-05, 08:52   #1902
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cześć Dziewczyny!
U mnie dzis mikro-spadek -0,1kg, ale spoko, od ziarnka do ziarnka..
Wczoraj rano dostałam@, ale juz po ćwiczeniach, więc ćwiczyłam normalnie, ale dziś odpuściłam sobie brzuszki, za to zrobiłam trochę więcej pompekU dentysty czeka mnie niestety jeszcze jedna wizyta, bo sie w jednym ząbku plomba ukruszyła i trzeba uzupełnić+możliwe, że w jeszcze jednym, ale to się zobaczy przy następnej wizycie..ehh, i tak myślałam, że będzie gorzejZa to jak wyszłam od dentysty, zobaczyłam, że naprzeciw otworzyli sklepik z tanią odzieżą, no to zajrzałami kupiłam sobie cienki pikowany granatowy bezrękawnik (wygląda w zasadzie jak kamizelka), króciutką sukienkę a'la uczennica pensjonatu (muszę dokupić do niej getry, co by nie ryzykować, że mi na wierzch wyjdzie tyłek w rajstopach/gaciach ), bluzkę bez rękawów w takim modnym teraz miksie kolorów i spódnicę a'la dżinsową dekatyzowaną z różem
Thenerdqueen, to teraz czekam na wpisy: "diewczyny, ratujcie, mam w łapce batona, chcę go zjeść, MUSZĘ go zjeść, no MUUUUSZĘĘĘĘĘ, ratujcieeee!!!". Oj będziemy lać to szczurkowe dupsko, aż odłoży grzecznie batonikaA tak na serio, to chyba faktycznie dobry sposób, takie zgłaszanie na bierząco, bo jak sie tak czyta wątek, to kiedy ktoś nagle zaczyna się mniej udzielać, to w wielu przypadkach okazuje się, że siedzi cichutko w kąciku i zjada śmietkiA Ty masz dodatkowo świetną motywację-wyjazdJa tez nie znoszę upałów, ale zauważyłam, że im więcej ważę, tym bardziej mi doskwierająWięc do roboty Thenerd, a nie dośc, że Cie pogoda nie umęczy, to może się jeszcze na jakieś krótkie plażowanko w cieniu załapiesz

Lordiza spadek!!! Podziwiam Cie, że w takich warunkach dajesz rade No to z takiej super-mamy, to się super-bobasek szykuje Ja na koniec lata też postanowiłam działac w tym kierunku i zobaczymy jak to wyjdzie

WyrafinowanySmak, nie wiem, czy na wyjeździe byłaś taka grzecznaczy to kolejne makro-spadki, ale, pieknie lecisz!!!

Sylviza spadek!!! (ale ja sie dzis naklaskam)

Elganja, daj znać co z okiem, no i oczywiście

Sosha, owocom cięzko się oprzec i w sumie teraz, jak jest sezon na truskawy, to aż grzech nie korzystać, ale lody, to sama wiesz...Ale super, że trochę dałas na wstrzymanie lodożercoA ćwiczysz cały czas (bo w takim szkolnym kotle cięzko wygospodarować czas na rzeczy pozyteczne)? Jak oceniasz postępy w obrębie nóg i tyłka? Myslisz, że bez 55 na bank sie nie obejdzie, czy tak wstępnie napisałaś?
A ja na finiszu prawie - to fakt, ale tez dumam, czy sobie tego finiszu dalej nie przesunąc, chociaż mąż wczoraj znów mi gadał, że 55 i koniec z dietą, a że ja wiem, że to "po diecie" tak naprawdę wcale nie jest łatwiejsze (nadal trzeba kontrolowac kcal i powoli je zwiększac), to chyba faktycznie poprzestane na 55, z nadzieją, że w ramach wychodzenia z diety i stabilizacji jeszcze cos spadniePrzy ćwiczeniach wierzę, że to możliwe

Martuszka, trzymam kciuki, żeby badanie wyszło pomyslnie!
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 10:15   #1903
pysia1711
Wtajemniczenie
 
Avatar pysia1711
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 669
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

hejo

wpierw o pogodzie ktora jest pip pip i obudzil mnie listonosz doslownie waleniem w drzwi

teraz cos bardziej weselszego skatowalam wczoraj w nocy na lozku przy scianie swoje cialo cwiczeniami. byly brzuszki, wygibasy na rozciaganie i kilka na nogi zrobilam, a zakwasow ni ma

Z pomidorow, o ktorych wczotaj pisalam wymyslilam nadzienie do mlodych ziemniakow(mam wieksze z poprzedniego razu) dla mnie wersja bez miesa dzis czyli ze szpinakiem, a dla dziewczyn z miesem i sobie zafunduje jakas salatke do tego z jajkiem co by sie nikt nie czepil za brak bialka.
__________________

pysia1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 12:27   #1904
soshaa
Przyczajenie
 
Avatar soshaa
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 28
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez thenerdqueen Pokaż wiadomość
Sosha: z uczelni na międzynarodową konferencję biotechnologiczną, ale koniec końców przecież będę mogła sobie pozwiedzać też, nie? tylko przeraża mnie to, że w sumie nie mam znajomych wśród jadących i to, że w Hiszpanii o tej porze będzie koło 28-30 stopni, a ja tego bardzo nie lubię..
Słuchaj jak ty nie kupujesz tych 30st to bardzo chętnie ja się koło nich zakręce może wziąź kogoś? wiesz takie extra +1?

Dziewczyny przepraszam bardzo ale wrzucam spóźnioną tabelkę - te paniusie, które przez 2tyg nie wrzucały wagi póki co zostały tymczasowo "wykreślone" - nie chce żeby tabelka miała rozmiar maxi z połową pustych kolumn Gwiazda strażnika teksasu wędruje w tym tygodniu do.... Wyrafinowanego! Serdecznie gratulujemy zwycięstwa

[IMG][/IMG]

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Wiesz Puchatku teraz jak mam taki kocioł, to ćwiczenia kompletnie zeszły na 2 plan a nawet i dalszy. Teraz z moją wagą jest tak, że czuję się dobrze, ale nie rewelacyjnie! A chciałabym mieć pokazowe nóżki także ćwiczenia swoją drogą, ale trochę galarety jeszcze wisi więc tu tylko redukcja! Mam nadzieję, ze jakoś to pójdzie - szczególnie teraz jak nie mam ani weny, ani czasu ;/ poza tym pochwaliłam dzień przed zachodem słońca, miałam teraz być częściej a tu d*pa! Jadę za 3h do Krakowa [do rodziców], ale w trakcie dnia będę pracować w biurze i robić za anglojęzycznego pilota dla grup, do czasu egzaminu - potem powrót - egzamin - i znowu Kraków. Zobaczymy jak się to ułoży, także znowu znikam trzymam kciukaski za Ciebie!!! i nie mogę doczekać się nowych zdjęć!

ps co do lodów to wybierałam te "czyste" np. big milk śmietankowy który ma 100kcal i blendowałam go ze świeżymi truskawkami robiąc sobie milk shake'a
soshaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 12:36   #1905
pysia1711
Wtajemniczenie
 
Avatar pysia1711
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 669
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

ale zaszalam 1kg w miesiac

w koncu szpinak i pomidory zblendowane bede rabic same, bo nie zostalo ziemniaka. Moze to nawet lepiej, bo tego szpinaku duzo jest, a jak jeszcze dodam dwa jajca to sie zapcham tym.
__________________

pysia1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 12:40   #1906
WyrafinowanySmak
Rozeznanie
 
Avatar WyrafinowanySmak
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 733
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Soshka pierwszy raz w życiu coś wygrałam !!!
Jupi Jupi Jupi

Dziewczyny mam taki zapieprz w pracy, że ze smutkiem przyznaję, że nie nadgoniłam jeszcze całości forum Ale jak tylko mam chwilkę to
Tymczasem znów spadam - trzymajcie się dietetycznie
mua

Edit:
Właśnie zobaczyłam, że jeszcze coś ok -0,2kg i wreszcie pokonam nadwagę
__________________
160cm - start 80kg - 11.11.11r.
75kg - I cel osiągnięty 08.12.2011

69,9kg - II cel osiągnięty 27.03.2012
65kg - III cel osiągnięty 31.05.2012

obecnie- 59,6 KG 20.12.12
60 kg - IV cel

56kg - marzenie
pozostało - 3,6kg

Edytowane przez WyrafinowanySmak
Czas edycji: 2012-06-05 o 12:55
WyrafinowanySmak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 13:48   #1907
201605011929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 45
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

U mnie nic nie ruszyło Wciąż 70.
Chyba dopadło mnie zniechęcenie... zwykle jak zaczynałam dietę, to po 1-2 tygodniach dopadała mnie jakaś beznadzieja, że uważanie na to co jem, jest bez sensu, że nigdy nie będę wyglądała, tak jakby chciała i takie tam... Chyba potrzebuję kopa jakiegoś.
Chociaż, gdy zaglądam na wątek i widzę, jak Wy się trzymacie to jest mi o wiele lepiej. Także, jak na mnie, to wyczyn, że nie zniechęciłam się po paru dniach z zaglądaniem tutaj
201605011929 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 13:49   #1908
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

kochana jak tak zawsze miałam jak w głowie mi siedziało tylko "dieta, dieta" musisz sobie uzmysłowić że zmieniasz życie żeby mieć to czego pragniesz i od razu jest lepiej
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 14:11   #1909
suzzi891
Zadomowienie
 
Avatar suzzi891
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 102
GG do suzzi891
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Siedzę,gapię się na tabelkę i wyję Cholera co ja robię nie tak,że tylko ja jedyna nie chudnę?? Chyba dam sobie spokój z tym wszystkim widocznie nie jest mi dane wyglądać normalnie Jestem załamana.. Tylu rzeczy się wyrzekłam,to dla mnie naprawdę był wyczyn,ciągle ćwiczę i nic.. Już dawno powinnam zacząć normalnie wglądać a wciąż jest coś nie tak.. Już mi ręce opadają.. Gdy widać efekty to człowiek się motywuje,a ja nie widzę nic..
__________________
Start 78kg ----> 10.04.2012
Jest 69kg
suzzi891 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-05, 14:15   #1910
pysia1711
Wtajemniczenie
 
Avatar pysia1711
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 669
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

to świetnie mnie sie zacznie dopiero nadwaga za -0.7kg a nadwaga skonczy przy 61.5
__________________

pysia1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 15:54   #1911
201605011929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 45
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez sylvi_86 Pokaż wiadomość
kochana jak tak zawsze miałam jak w głowie mi siedziało tylko "dieta, dieta" musisz sobie uzmysłowić że zmieniasz życie żeby mieć to czego pragniesz i od razu jest lepiej
Dziękuję za te słowa
Lepiej by było jakbym miała jakieś wsparcie ze strony otoczenia ale niestety... moi rodzice nie zwracają szczególnie uwagi na to co jedzą, dla nich zjedzenie czegoś, ma po prostu zniwelować głód. Mają podejście ''zapchać się'' a nie ''odżywić'' Jak widzę co jedzą, to płakać mi się nieraz chce... moja mama jest po operacji wycięcia woreczka żółciowego, więc nie może jeść tłustego, słodyczy itp. jak widzę, jak wcina po pracy ciastka, zamiast zrobić sobie coś pożywnego to normalnie... widzę, jak bardzo sobie szkodzi...a nie umie jej tego wytłumaczyć na spokojnie, bo zaraz się denerwuję i zaczynam beczeć. Mój tato nie cierpi warzyw, jak słyszy słowo ''papryka'' to krzywi się i dostaje wysypki Także mało ich interesuje jak ja jem, i czy mam 10 kg nadwagi, czy 25.
Mój TŻ akceptuje mnie taką jaka jestem, najchętniej, żebym w ogóle się nie odchudzała. Jak widzi jakieś dziewczyny, w moim mniemaniu ''normalne'' szczupłe, to mówi, że są ''chude szczapy'' i, że nie chciałby, żebym tak wyglądała A mnie trzęsie, bo źle się czuję tak jak teraz wyglądam i wolałabym ważyć mniej.
No to wzięło mnie na zwierzenia.


Cytat:
Napisane przez suzzi891 Pokaż wiadomość
Siedzę,gapię się na tabelkę i wyję Cholera co ja robię nie tak,że tylko ja jedyna nie chudnę?? Chyba dam sobie spokój z tym wszystkim widocznie nie jest mi dane wyglądać normalnie Jestem załamana.. Tylu rzeczy się wyrzekłam,to dla mnie naprawdę był wyczyn,ciągle ćwiczę i nic.. Już dawno powinnam zacząć normalnie wglądać a wciąż jest coś nie tak.. Już mi ręce opadają.. Gdy widać efekty to człowiek się motywuje,a ja nie widzę nic..
Spokojnie. Może nie chudniesz, bo za mało jesz?
201605011929 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 16:12   #1912
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Sosha: wybornie, po raz drugi czuję się niczym Zeus ciskając piorunem. :<
suzzi: może nie zdajesz sobie sprawy z tego, że podjadasz, albo paradoksalnie jesz za mało i organizm stwierdził, że ni chu chu i nie ruszy? albo za mało ruchu.. wypisz sobie kilka dni pod rząd w jakimś magicznym pamiętniku co zjadłaś, ile miałaś ruchu, z godzinami, dystansami itd i przerzuć nam, a my ocenimy. nigdy nie jest tak, że nie schudniesz "bo nie". ja jestem idealnym przykładem, zawsze dupa jak szafa comandora i teraz jak się wzięłam to pyknęło. tylko trzeba chcieć. i robić to, żeby coś osiągnąć.. bo od samego chcenia niestety nie spada
Rosahszta: serdeńko, tżtowi trzeba przetłumaczyć jak krowie na miedzy, a z mamą na pewno dasz radę pogadać, nie mieszaj w to emocji i pójdzie. nie podnoś głosu, nie denerwuj się i sie nie rozpłaczesz ja swoją dokarmiałam ostatnio, bo nie jadła w ogóle i jak z nią od serca pogadałam to zaczęła zwracać uwagę na to, jak się odżywia
Puchatek: ratuj, mama tż wręczyła nam po czekoladzie jako lekko spóźniony prezent ...
Bottega: ja dziś w planach rowerek, a ty brzuszki, nie?

idę. egzamin jutro. wiedzy taaaaaaakmaaaałoooo
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 16:12   #1913
anusiawa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 100
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

hej laski
zaraz biegnę na step, więc więcej napiszę wieczorkiem, ale co tu taka cisza dzisiaj? chyba w końcu po 2,5tygodnia opóźnienia dostanę @, bo nic nie podjadałam i kulturalnie ćwiczę a waga podskoczyła o 1,2kg i jeszcze brzuch mnie tak strasznie boli, że już tylko ketonal pomaga :/
soshaa -za tabelkę, kurczę popatrzyłam na swoj wynik -0,3kg w ciągu całego tyg i aż mi wstyd, kurczę muszę się bardziej nagimnastykować, żeby w przyszły poniedziałek było lepiej
roshszta - spróbuj nie zwracać uwagi na otoczenie, powiedz im, że robisz to dla siebie -Tżowi też, a przecież jeśli Cię kocha to zaakceptuje kilka kg mniej lub więcej - waga nie jest wyznacznikiem miłości, więc nie zwracaj uwagi na takie słowa
suzzi- misiaczku, spokojnie, nie załamuj się, wszystkie mamy gorsze ilepsze dni - czasem nawet tygodnie, będzie dobrze, tylko nie rezygnuj, bo stracisz to co zyskałaś do tej pory

dla wszystkich spadeczków wielkie
__________________
"Droga do sukcesu jest zawsze w budowie"
anusiawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 16:24   #1914
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Suzzi, spokojnie, nie łam się Po pierwsze, nie jest prawdą, że nie chudniesz, bo po tabelce widać, że gubisz kg. Dodatkowo widac to po cm, bo pisałas ostatnio, że pospadały Ci obwody. Trzeba jednak przyznać, że jak na początki odchudzania, waga Ci leci wolno, ale przyczyna może tkwić w tym, że na samym początku jadłaś bardzo mało - organizm zamiast oddawać tłuszczyk, skupił się na magazynowaniu wszystkiego, co otrzymywał. Teraz jesz bardzo racjonalnie (pisałaś, że sumiennie wszystko ważysz i przeliczasz), więc waga powinna spadać, ale może jeszcze organizm się dostraja po tamtym przegłodzeniu? Kolejna sprawa to ćwiczenia - są doskonałym wspomagaczem diety (spalają kcal/przyspieszają metabolizm/zapobiegają utracie tkanki mięśniowej), ale tak jak we wszystkim, i w tym przypadku potwierdza się zasada - co za dużo to niezdrowo - może katujesz ciałko za bardzo? Poza tym może powinnaś na początku bardziej postawić na aeroby (rowerek/marszobiegi/taniec)? Tak, żeby zamiast spinać organizm, budować mięśnie, trochę go poluzować, wypacać się porządnie (oczyszczanie) i na tak przygotowanej bazie dopiero połozyć nacisk na wzmacnianie? Kolejna rzecz to waga - pogubiłam się już czy masz sprawną wagę, taką, której możesz zaufać? Wskazówkowa odpada, a elektroniczna, pisałaś, że bez baterii, ale jak je załadujesz, to będzie git? Nie masz z nią problemów? Poza tym pamietaj, żeby się ważyć zawsze rano, po przebudzeniu i toalecie, w tym samym miejscu i najlepiej w bieliźnie. Ciuchy, inne podłoże, czy dopiero co zjedzony posiłek mogą zrobić kolosalną różnicę! Pisałaś, że dużo pijesz wody, więc tu też nie tkwi przyczyna, nie wiem co jeszcze może wpływać na Twoje odchudzanie Stres, ewentualne problemy zdrowotne też nie pomagają chudnąc, ale prawda jest taka, że przy ujemnym bilansie kalorycznym nie ma możlwości, żebyś nie chudła. Kurcze, no mam nadzieję, że z czasem wszystko się u Ciebie odpowiednio dostroii i będziesz zadowolona z efektów diety, tylko nie poddawaj się i nie zniechęcaj, bo jeśli to zrobisz, to na 100%nie schudniesz, a tak, nawet jak wolniejszym krokiem, to jednak podążasz ku szczupłej sylwetce
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 16:29   #1915
201605011929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 45
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez thenerdqueen Pokaż wiadomość

Rosahszta: serdeńko, tżtowi trzeba przetłumaczyć jak krowie na miedzy, a z mamą na pewno dasz radę pogadać, nie mieszaj w to emocji i pójdzie. nie podnoś głosu, nie denerwuj się i sie nie rozpłaczesz ja swoją dokarmiałam ostatnio, bo nie jadła w ogóle i jak z nią od serca pogadałam to zaczęła zwracać uwagę na to, jak się odżywia
No właśnie, ja jestem osobą strasznie nerwową, pracuję nad sobą i staram się nie wybuchać ale jeśli chodzi o tłumaczenie mamie co powinna jeść i dlaczego to... Z resztą... ona jest taką osobą, że można 10 razy tłumaczyć i nic, i to mnie właśnie najbardziej boli i wkurza, bo mam świadomość, że moje 54904 tłumaczenie i tak nic nie da Rozważałam nawet naklejenie otłuszczonej wątroby na lodówkę, żeby zobrazować jej, co się stanie, jeśli nie będzie prawidłowo jeść Że niby, taka terapia szokowa.

Cytat:
Napisane przez anusiawa Pokaż wiadomość
roshszta - spróbuj nie zwracać uwagi na otoczenie, powiedz im, że robisz to dla siebie -Tżowi też, a przecież jeśli Cię kocha to zaakceptuje kilka kg mniej lub więcej - waga nie jest wyznacznikiem miłości, więc nie zwracaj uwagi na takie słowa

Najlepsze jest to jak mnie ''szantażuje'':
Ja: jesteś głodny?
On: no, zjadłbym coś...
Ja: To ci coś zrobię, chcesz może Pizzę ?
On: A ty też będziesz jeść?
Ja: Nie, wiesz przecież, że ja ograniczam takie jedzenie.
On: Eeee to ja nie chcę, nie będę sam jadł.
Ja:

Kiedyś udawało mu się mnie złamać ale teraz już nie.
201605011929 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 16:40   #1916
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez thenerdqueen Pokaż wiadomość
Puchatek: ratuj, mama tż wręczyła nam po czekoladzie jako lekko spóźniony prezent ...

idę. egzamin jutro. wiedzy taaaaaaakmaaaałoooo
Thenerdqueen, to nie jest żadna czekolada, tylko puste kalorie, masa cukru i tłuszczu zlepione w prostokącik (a po zjedzeniu pieknie wkomponuje się w brzucho/tyłek/uda). Jak ją zjesz, to prawdopodobnie przez tydzień nie zajrzysz do kibelka z dwóch powodów:1.Czekolada strasznie powoduje zaparcia. 2. Tak Ci złoję dupsko, że nie będziesz w stanie sie ruszyć przez tydzień gdziekolwiekPodzięk uj ładnie teściowej, usmiechaj się uroczo, a jak już będzie możliwość, po prostu ją wywal (możesz dac Tż, ale musi się z nią uporać w samotności). Dasz radę

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Cytat:
Napisane przez anusiawa Pokaż wiadomość
hej laski
zaraz biegnę na step, więc więcej napiszę wieczorkiem, ale co tu taka cisza dzisiaj? chyba w końcu po 2,5tygodnia opóźnienia dostanę @, bo nic nie podjadałam i kulturalnie ćwiczę a waga podskoczyła o 1,2kg i jeszcze brzuch mnie tak strasznie boli, że już tylko ketonal pomaga :/
Anusiawa, przy takim samopoczuciu, może daruj sobie step? Bo wiesz, na lekki ból głowy wysiłek fizyczny jest wskazany, ale na taki ból brzucha juz nieTym bardziej jesli masz dostać@. Ja kiedys w trakcie@poszłam na step (mnie z kolei nigdy nic nie boli, więc stwierdziłam, że czemu nie), i w trakcie zajęc czułam się rewelacyjnie, za to w drodze powrotnej prawie zemdlałam - na szczęście była ze mną przyjaciółka, posadziła mnie na środku chodnika (miałam czarno przed oczami i przestałam słyszeć, do tego myślałam, że puszcze pawia). Posiedziałam tak parę minut i zaczęłam dochodzic do siebie. Dlatego odradzam, ale Ty znasz najlepiej swój organizm, więc jeśli wiesz, że Ci taki intensywny wysiłek nie zaszkodzi, to spoko
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 16:42   #1917
Martuszka85
Wtajemniczenie
 
Avatar Martuszka85
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Schwarzwald-Baar
Wiadomości: 2 718
GG do Martuszka85
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Soshaa słońce Ty moje, a co to się stało że mam kreseczkę zamiast cyferek? Zgłaszałam że moja waga bez zmian w stosunku do ostatniego zapisu. A teraz wygląda jakbym nie zgłaszała

Suzzi spokojnie, schudniesz. Czasami tak jest że ma się zastój. Ja teraz przez tydzień nic nie schudłam. Może wrzucaj tu swoje jadłospisy, ale dokładnie z ilościami. Nie ma opcji żebyś się poddała. Coś zaradzimy.

Rosahszta nieraz nie warto kogoś przekonywać na siłę Bo wtedy jeszcze bardziej się zapiera przy swoim. Zadbaj o siebie, swój wygląd, samopoczucie. Może twoja przemiana sprawi, że zaczną się zastanawiać nad tym co jedzą. Ja trzymam kciuki żeby Ci się udało . A TŻ pewnie jak schudniesz to i tak powie że jesteś piękna A jak nie to go po dupsku

Uff moje badania już jutro, chyba się nerwowo wykończę. Śniadania dziś nie jadłam bo taka byłam zdenerwowana że było mi niedobrze Jutro to w ogóle nie wiem czy coś zjem Jeszcze się internetu naczytałam i wyobrażam sobie najgorsze rzeczy
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg
Cel : 65 kg
Zostalo: 0,0 kg

Zdrowa dieta + spora dawka ruchu
Martuszka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 16:48   #1918
elganja
Rozeznanie
 
Avatar elganja
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 900
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Hej Kochane!
Ależ się wytęskniłam za wami. Moc buziaków:cmok :

Dziękuję za troskę wszystkim i krótko najpierw o oku. Pani doktor (super Pani doktor bardzo rzetelna)trochę mnie nastraszyła,że mam objawy zapalenia nerwu wzrokowego, i dlatego robiła mi mnóstwo badań i na szczęście się okazało,że to tylko zapalenie spojówek. Prawdopodobnie od alergii plus siedzenia wielu godzin przy monitorze. Dostałam silne krople od których się strasznie w głowie kręci i kilka razy dziennie muszę je zakraplać plus jakieś świństwo do łykania przed tydzień - przeciwzapalne. No i zwolnienie z pracy do piątku. Niby odpocznę ale jak myślę o tym co będę musiała nadrobić...

suzzi : Martwisz się że nie chudniesz? Ja już byłam bliska depresji bo odchudzam się jem te warzywa a tu spadki takie małe. Ale jak się okazało to kalorycznie jadłam dobrze ale za mało białka. No i coś się ruszyło. Nie mówię że super, wielu dziewczynom leci waga szybciej ale jak dla mnie to sukces że się w ogóle rusza. Może popatrz właśnie pod względem białek/ cukrów/ tłuszczy? Może tu jest błąd? Wiem,że na pewno możesz liczyć na wsparcie i nie chcę się wymądrzać ale z tego co czytałam to może być tak, że jesz za mało. Organizm wtedy stara się więcej zmagazynować i mniej spalać. Tak długo było u mnie. Czasami jeść mi się nie chce, starczyły by mi 3 posiłki ale wpycham tego ogórasa, pomidorasa i sałatasa i żuję. I może tutaj jest klucz.
Innym powodem może być stres przez sytuację rodzinną choć piszesz że lepsza to wiadomo,że nie zapomina się z dnia nadzień i może dobrze bo wiesz że musisz dobrze obserwować swojego TŻ, a z drugiej... no właśnie.. jedne chudną w stresie inne nie (a nawet tyją) i to też jest możliwa przyczyna
Ważne nie poddawaj się całym serduchem jestem z Tobą bo mi też ciężko jak się na wadze nic nie rusza ale potem przyjdzie sadek i mordka się śmieje. Na pewno. Gorący przytulak:przytu l:

Martuszka: na badania biegiem marsz, daj znać po. Trzymam kciuki, miałam znajomą z podobną sytuacją strasznie się denerwowała, okazało się, że to mały tłuszczak i sam się wchłonął. Kobietom też często się powiększają różne tkanki w zależności od dnia cyklu, ale nigdy nie należy tego lekceważyć. Brawo za szybki zapis na usg
roshszta: u mnie też zero wsparcia, mąż czasem zje coś typu sałata czy pomidor w kanapce i koniec. Ciągle tosty, zapiekanki i mięso z sosem do klusek czy ziemniaków, wszystko w tłuszczu. Albo lody przy mnie wciska czy słodkie wafelki i mnie częstuje co 10 minut. Ostatnio mniej bo nie wytrzymałam i wybuchłam płaczem. Dlatego wspieramy się tutaj to nam dziewczynom bez wsparcia z innych źródeł to forum ma za zadanie pomóc najbardziej. Razem jesteśmy silne.

P.S.
Ja wczoraj na mały grzech sobie pozwoliłam, bo babunia jak się dowiedziała, że taka cierpiąca jestem to bułki z truskawką kupiła i przyniosła. No i nie chciałam jej przykrości robić i przyznam się,że uwielbiam te bułki więc zjadłam. Ale tylko jedną. Wcześniej zjadłabym dwie a wieczorem trzecią. Tak miałam, że mało było tego co uwielbiałam ale jak już było w domu to musiałam zjeść do końca. A teraz nie. Więc w sumie nie wiem czy gratulacje czy baty się za to należą A jak co to dawajcie baty, przyjmuję na goła pupę!

Za to koleżankę wciągnęłam w ćwiczenia i dziś przychodzi jogę ze mną z dvd ćwiczyć.
__________________
Be Yourself. Always.
elganja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 17:07   #1919
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez Rosahszta Pokaż wiadomość
Dziękuję za te słowa
Lepiej by było jakbym miała jakieś wsparcie ze strony otoczenia ale niestety... moi rodzice nie zwracają szczególnie uwagi na to co jedzą, dla nich zjedzenie czegoś, ma po prostu zniwelować głód. Mają podejście ''zapchać się'' a nie ''odżywić'' Jak widzę co jedzą, to płakać mi się nieraz chce... moja mama jest po operacji wycięcia woreczka żółciowego, więc nie może jeść tłustego, słodyczy itp. jak widzę, jak wcina po pracy ciastka, zamiast zrobić sobie coś pożywnego to normalnie... widzę, jak bardzo sobie szkodzi...a nie umie jej tego wytłumaczyć na spokojnie, bo zaraz się denerwuję i zaczynam beczeć. Mój tato nie cierpi warzyw, jak słyszy słowo ''papryka'' to krzywi się i dostaje wysypki Także mało ich interesuje jak ja jem, i czy mam 10 kg nadwagi, czy 25.
Mój TŻ akceptuje mnie taką jaka jestem, najchętniej, żebym w ogóle się nie odchudzała. Jak widzi jakieś dziewczyny, w moim mniemaniu ''normalne'' szczupłe, to mówi, że są ''chude szczapy'' i, że nie chciałby, żebym tak wyglądała A mnie trzęsie, bo źle się czuję tak jak teraz wyglądam i wolałabym ważyć mniej.
No to wzięło mnie na zwierzenia.

u mnie też nie patrzą na to co jedzą. warzyw zawsze było mało, mięsko zawsze smażone, jedyne co to surówki jedzą do obiadu, no i mama lubi jabłka, mało różnorodnego jedzenia i dlatego ja też mało różnorodności miałam na swoim talerzu, ale odkąd sama przygotowuję sobie jedzenie jest inaczej, staram się więcej warzyw jeść, więcej białka, mniej smażeniny, no ale gotuję sama dla siebie bo moja mama takich rewelacji nie jada.no ale cóż zrobić. już wiem, że sama będę się inaczej żywić a jak pójdę na swoje będę inaczej jadła i swoja rodzinę też będę żywić zdrowym jedzeniem imprezy rodzinne też tylko z moją lekką kuchnią
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-05, 17:25   #1920
pysia1711
Wtajemniczenie
 
Avatar pysia1711
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 669
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część II

Cytat:
Napisane przez thenerdqueen Pokaż wiadomość
Bottega: ja dziś w planach rowerek, a ty brzuszki, nie?
ja dzis robie brzuszki

Cytat:
Napisane przez elganja Pokaż wiadomość
roshszta: u mnie też zero wsparcia, mąż czasem zje coś typu sałata czy pomidor w kanapce i koniec. Ciągle tosty, zapiekanki i mięso z sosem do klusek czy ziemniaków, wszystko w tłuszczu.
u mnie tak samo jest, ze nie patrza na to jedza w sumie to sis moze sobie pozwolic, bo wpierdziela wszystko na kilogramy i wyglada ciagle dobrze nawet jej waga nie skonczy w gore. Chociaz po 3lat troche im do glowy wbilam ale niestety troche.

Upieklam ciastko, a wlasciwie sie piecze w piekarniku
spod z margatyny i platkow owsianych
srodek 1/2 biszkopt:dalam szklanke maki, 100g cukry, 2lyzki miodu, 6jaj(oddzielalam zoltka od bialek), 50g kakao, lyzke przyprawy do piernika i aromat rumowy
cale truskawki
druga polowa masy na biszkopt
na sama gore platki owsiane z kakao i lyzka mleka w proszku podlane troche mlekiem 0.5% zeby sie wszystko potem rozpuscilo i ladnie palaczylo

robilam w formie na keks
__________________

pysia1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:00.