|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2012-06-12, 16:31 | #421 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
wypiłam wielki kubas 500 ml koktajlu na maślance, reszcie siadłego mleka Krasnystaw + słodzik + truskawki mniammmm....
jeszcze przed 20 watróbka i basta no upały się zbliżają ponoć, żeby tak troszkę tłuszczyku się wytopiło czuję się wogóle napuchnięta, ciężka i wielka... @ w toku. |
2012-06-12, 16:42 | #422 |
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
to teraz będziemy się topic i chudnac w mgnieniu oka jak Nas przysmaży
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
2012-06-12, 17:57 | #423 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
witajcie.. ja cały dzien w biegu,załatwianie roznych spraw..
Za to przez cały dzien bym nic nie zjadła, dlatego jak chodziłam za utami to w kfc pozwoliłam sobie na longera (kanapka z piersia kurczaka) i nie czuje sie specjalnie winna, byłam głodna Teraz czekam na botwinkę <3 Świeża, z ogródka :3
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
2012-06-12, 18:04 | #424 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 320
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Ja też dziś taka zalatana, a zaraz jeszcze projekt kończę na jutro (ciekawe ile mi na sen zostanie czasu ) także nie miałam czasu zastanowić się nad porządnym jedzeniem.
Na śniadanie zjadłam dwie grzanki, potem krokiety ze szpinakiem na obiad, a niedawno kanapkę z szynką i pomidorem, czyli dużo za dużo węgli, ale się poprawię. Ale mi smaka ciągle robicie na truskawki, a jakoś nie miałam sposobności kupić. Nadrobię No to do pracy
__________________
Cel: zdrowe, normalne podejście W drodze do celu... |
2012-06-12, 19:04 | #425 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
truskawki wspomagają odchudzanie!
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
2012-06-12, 19:10 | #426 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 610
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Moja znajoma ktora od roku mówi że przechodzi na dietę uważa że truskawki bardzo tusza, ale za to codziennie je albo kiełbasę albo kotlety albo piecze ciasto.......Aż szkoda słów.
U mnie truskawki ciągle 8zł/kg a chciałam soki na zime porobić i dżemy. |
2012-06-12, 19:24 | #427 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Ja mam jeszcze pełno na krzaczkach w ogródku ;p Tylko mi znoszą do domu
A tu mały artykuł o własciwościach truskawek : doz . pl / czytelnia/a1222-Truskawki_8211_witaminowa _bomba_dla_zdrowia_i_urod y (bez http bo zaslania link ;/) Twoja znajoma najwyraźniej ma takie pojęcie o diecie jak ja o balecie Wie, że istnieje, ale nic nie umie nazwać prawidłowo
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy Edytowane przez gorzala Czas edycji: 2012-06-12 o 19:25 |
2012-06-12, 19:42 | #428 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 610
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Cytat:
|
|
2012-06-12, 20:02 | #429 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
hasło z tym lukrem na pączku jest boskie
|
2012-06-12, 20:12 | #430 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
WITAJCIE.
Dlugo mnie nie bylo bo jakiegoś dola mialam ,ale w miare sie opamietalam i jestem.Od 2 godzin czytam wsze wpisy i widze że kilka nowych chudzinek dolączylo a więc WITAJCIE w naszej sekcie. Od razu wskocze w wątek i powiem ci panciu że u mnie też truskawki sie trzymaja ceny 8zl. Odnośnie glodówki to mój kolega z pracy kilka lat temu stosowal glodówke raz w tygodniu pil tylko wode no i stosowal diete MŻ.Schudl bardzo szybko i dużo .Ja bym chyba tak nie dala rady !a może??? Gorzala to już nas opuszczasz???? będziesz do nas pisać??? Piękna z ciebie kobieta i wcale nie wyglądasz na zmagającą się z kilogramami. |
2012-06-12, 20:12 | #431 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 610
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
|
2012-06-12, 20:14 | #432 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
oponka też świetna nazwa
|
2012-06-12, 20:18 | #433 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Cytat:
---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ---------- lol gniazda xD z tym sie nie spotkałam hahaha
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
|
2012-06-12, 20:26 | #434 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 92
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
pancia u nas już truskawki po 7zł ale ja i tak nie mogę sie doczekać tych ze swojego ogródka dzisiaj zerwałam dwie pierwsze poziomki i kilka jagódek ależ były pyszne ja też mam koleżankę tylko że ona się zastanawia dlaczego nie chudnie skoro jest na diecie ale w tygodniu min dwa ciasta piecze niby dla rodziny ale jak sama mówi nie jest wstanie ich nie jeść ale po osiemnastej nic nie je
Dziewczyny no doradźcie mi z tym stanikiem sportowym jaki wybrać na co zwracać uwagę przy kupnie lukowiczka ano właśnie gdzie Ty kochana się podziewałaś dobrze że wróciłaś A co myślicie o tych pasach odchudzających ?miała któraś z Was?
__________________
Edytowane przez MNEwa Czas edycji: 2012-06-12 o 20:29 |
2012-06-12, 20:38 | #435 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 610
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Ja mam ok 10 krzaków borówek i nie mogę się doczekać aż będą owoce. Poziomki też mam, połowa zjedzona, truskawki też są i owocują 2x w roku ale jeszcze są zielone.
Co do pasu, to ja kiedyś pożyczyłam, ale nie miałam motywacji używać bo miałam zbędne tylko 5 kg, ale osoba od której pożyczyłam chwaliła sobie. Co do staników, to z chęcią przeczytam Wasze propozycje bo nigdy nawet nie myślałam o takim. |
2012-06-12, 20:50 | #436 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Już poćwiczone 20 minut skakanki i BR zaliczone, istny armagedon ledwo żyję, a 1,5litra muszynianki na dwa łyki wypiłam
Cytat:
|
|
2012-06-12, 21:04 | #437 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Ja mam pas neoprenowy i zakładam go na czas ćwiczeń. Można go także nosić podczas zwykłych czynności. Niby zwiększa skuteczność o 30 % pozbycia się tkanki tłuszczowej podczas treningu.
Kiedyś kilka lat temu nosiłam go na co dzień... teraz już rzadziej. Po treningu kiedy go zdejmuję jest bardzo mokry więc może rzeczywiście coś działa, może to nie sama woda wypływa
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
2012-06-12, 21:16 | #438 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 610
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Bardzo cenię staniki Panache, ale sportowego nigdy nie miałam. Może po urodzinach sobie kupię. Jest to jedyna część garderoby na którą nie jest mi żal wydawać kasy, bo jakby nie patrzeć troszkę na zdrowie wpływa. Raz miałam źle dobrany stanik.........jaki ból pleców miałam.
|
2012-06-12, 21:40 | #439 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Cytat:
dziś znów kupiłam 2 kg i zmiksowałam (na te 2 kg dałam 3 tabletki słodziku, czyli tak jakby 3 łyżeczki cukru i są mega słodkie, aż mdli) Umiesz robić sok z truskawek(nie kompot)? Napiszesz (tylko tak łopatologicznie jak dla pół-debila) jak zrobić?Jeżu...jak ja bym chciała umiec robić takie przetwory...no ale tak czy siak- słoików tez nie mam więc problem z głowy ---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ---------- Cytat:
Odnośnie pasów- ja mam, pocę się pod nim niesamowicie, ale czy to coś daje...szczerze wątpię wydaje mi się, że wypacam wodę, którą piję w ciągu dnia i podczas/przed treningiem, żaden tłuszcz sie tak nie wypaca Możliwe, że podniesienie temp.ciała w tym konkretnym miejscu gdzie jest pas daje jakiś efekt, ale nie mam porównania, bo pas mam od kilku lat i zawsze ćwicze w nim, więc nie wiem czy bez niego ćwiczenia byłby mniej wydajne... ---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ---------- Cytat:
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
||||
2012-06-12, 22:16 | #440 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 610
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
la'Mbria jutro podam jak będę robić sok, będzie to mój pierwszy raz, ale to jest przepis mojej babci. Dzisiaj śmigam już spać.
|
2012-06-12, 23:15 | #441 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 92
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
la'Mbria oj kochana ja znam swój rozmiar stanika naprawdę nic mi się nigdzie nie wżyna i przylega tak jak powinien tylko fiszbiny mnie wkurzają bo czasem a nawet często mi wychodzą chyba tak to się pisze i ok mogę to znieść i jakoś z tym żyje tylko że zastanawiam się nad takim stanikiem sportowym żeby do ćwiczeń go mieć i po domu śmigać żeby był wygodny o oto mi chodzi a do brafitterki też planuje się wybrać jak tylko troszkę schudnę bo zgadzam się dobry stanik to podstawa
mysiuniu co ja bym bez Ciebie zrobiła no i nie żebym skąpiradło była ale trochę to on kosztuje ale poczytam i zobaczę niedługo mamy fajną rocznice to sobie go najwyżej zażyczę hihi Pytając o pasy chodziło mi o takie http://www.mango.pl/fitness/pasy_i_p...cyjne/abs_core mam nadzieję że można linka wkleić no i nie że mi chodzi aby zastąpić owym cackiem ćwiczenia ale żeby wspomuc Używałyście może ktoś ze znajomych co sądzicie bo jak ja patrzę to mi to na naciąganie wydaje bo by każdy kupował i cieszył się zgrabną sylwetką
__________________
|
2012-06-13, 06:06 | #442 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Dzień dobry
melduję się na posterunku z kawką. Wczoraj padłam. U mnie leje non stop! Truskawki na odchudzanie są dobre i nikt mi nie wmówi, że od nich można przytyć ... no chyba, że będą posłodzone na maksa cukrem, zagęszczone śmietaną 36 % a do tego fura makaronu albo ryżu i tak codziennie... Nie wpladłabym na to, ze pączek bez lukru nie tuczy Dziewczyny ja niewiele doradzę w kwestii stanika, jedynie intuicyjnie mogę powiedzieć tyle co i Wy wiecie, czyli żeby siędobrze trzymał, żeby nie uwierał, żeby był z bawełny, żeby ramiączka nie wbijały się w ramiona (najlepiej szerokie przy dużym biuście), no i żeby cyc dobrze się chował... na to bym patrzyła kupując sobie. Jeśli chodzi o firmy to nie mam pojęcia. Sama zgapię od Was co i jak Pancia, czekam na przepis. Ja przetworowa jestem mocno, ale soku z truskawek jeszcze nie robiłam kurcze nie chce się wstać! pogoda do spania... Edytowane przez czarownica1 Czas edycji: 2012-06-13 o 06:13 |
2012-06-13, 06:33 | #443 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Witam w ten deszczowy dzień
Pogoda całkiem do bani aż z domu nie chce się wychodzić Moje menu na dziś: I danio light z otrębami pszennymi i orzechami. II chleb żytni ze słonecznikiem z łososiem wędzonym na zimno i ogórki małosolne III jabłko IV jakaś zupka i trochę fasoli szparagowej V koktajl truskawkowy <mniam> No jak na razie weszłam w taką fazę, że nie podjadam, nie rzucam się na słodycze... czyli wszystko idzie w dobrym kierunku Tylko 2 razy w ciągu miesiąca nie wytrzymałam i zahaczyłam o cukierki... ale to jeden za drugim szły MNEwa mój brat miał tak pas magnetyczny, a właściwie ze 3 już miał i razem z żoną zakładali. Powiem Ci szczerze, że bardziej służył jako zabawka i nie dawał żadnych widocznych efektów. Jednak to było kilka lat temu i może teraz robią skuteczniejsze jednak ja za bardzo nie wierzę w ich cudowne działanie. Jestem zdania, że jeżeli sama nie wyćwiczę to nic za mnie tego nie zrobi Na temat biustonoszy się nie wypowiadam bo sama potrzebuję jakiś dobry kupić i nie wiem jaki a te co teraz mam już są pomarszczone bo za duże. Raptem parę kilogramów ubyło a taka różnica w wymiarach... Cieszę się bardzo jednak z czasem może zmieni się ta tendencja.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 Edytowane przez Marina__ Czas edycji: 2012-06-13 o 06:34 |
2012-06-13, 07:12 | #444 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 320
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Ale padam
Spałam z 3,5 godziny Ja jakoś nie jestem przekonana czy te sportowe staniki dobrze trzymają. Wolę takie z fiszbinami (jak mi druty wyłaziły to przestawałam kupować tą firmę, no i prać w pralce nie można).
__________________
Cel: zdrowe, normalne podejście W drodze do celu... |
2012-06-13, 08:30 | #445 | |
Raczkowanie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Cytat:
Ta jazda na rowerze to tylko dzieki dziewczynkom, które namówiły mnie na wyjazd do dziadków (5 km w jedną stronę). Jednak na wyjazd rodzinnyny po 18 jest zdecydowanie za późno. Starsza córa była bardzo dzielna, ale młodsza zasnęła mi w połowie drogi do rodziców, a w drodze powrotnej (po 20 narzekała, że jej zimno. Rzeczywiście wzmagał się wiatr i deszcz wisiał w powietrzu. Miałysmy szczęście, bo rozpadało się w momencie kiedy wstawiłam rowery do piwnicy. Obejżałam tylko ostatnich 5 min. meczu Polaków. Zasnełam z dziewczynkami po przeczytaniu dwóch bajek. Lukowiczka witam. U nas truskawki po 8 zł, a takie ładniejsze po 9. Poranne kijki zaliczone, sniadanie jak zwykle: siemie, póżniej płatki, otręby, zarodki (razem ok. 4-5 lyżek) z jogurtem. Potem przewiduję wieśniaka z pomidorem, jabłko na przekęskę, a następnie kanapeczkę pełnoziarnistą z sałatą i pomodorem, przydala by się jakaś chuda wędlina, ale nie zrobiła wczoraj zakupów. Na obiad zrobię pulpety z miesa indyczego z ryżem i jakąś surówką.
__________________
Natalka (13.03.2007), Paulinka (26.10.2009) START 16.04.2012 Wzrost 170 cm 109,7 kg Cel I poniżej 100 kg do wakacji (osiągnięty 15.06.2012) ; Cel II 90 kg; Cel III 80 kg; Cel IV 70 kg Aktualnie 95,0 kg (- 14,7 kg) |
|
2012-06-13, 08:48 | #446 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Witajcie.
U mnie dziś pierwszy dzień bez deszczu od soboty.Świeci slońce tylko wiatr mocno wieje. Odnośnie pasów to ja już kiedyś pisalam że mialam taki wibrujący i bylam nawet zadowolona. Biustonosz dobrze dobrany to podstawa i wedlug mnie najważniejsze to przy obfitym biuście są szerokie ramiączka wtedy dobrze trzyma i nic nie wisi. Ja juz zjadlam owsianke i za 2 godz mam w planie jablko.Potem w pracy serek z pomidorem(już nie lącze z ogórkiem) jogurt naturalny i na obiad pierś z ziemnniakiem z wody(może ugriluje sobie filet). Ja teraz osrożnie z odchudzaniem bo w tym cyklu mialam stymulacje jajników no i ladnie wszystko się zrobilo jak trzeba wczoraj zastrzyk na pęknięcie jajeczka i czekanie . Strasznie się boje teraz bo chce żeby się udalo :-(Jedyny problem który mi spędxa sen z oczu to to że byly 3 pęcherzyki i jak wszystkie pękną to będę potrójną mamą o ile sie uda. Mój mąż mnie pociesza że raz a dobrze a ja wiem ile pracy jest przy jednym dzidziusiu.Choć nie powiem bliźniaki bym chciala ale troje jakoś mnie przeraża. Dobra konie użalania . |
2012-06-13, 09:04 | #447 |
Raczkowanie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Lukowiczka trzymam kciuki za Ciebie i Twoje pęcherzyki. Będzie ok.
Jak byś chciała to mam dietę 2000 kal dla ciężarnej i wskazówki dot. diety w ciąży. Podaj swój adres email na priva, to wyślę Ci skan.
__________________
Natalka (13.03.2007), Paulinka (26.10.2009) START 16.04.2012 Wzrost 170 cm 109,7 kg Cel I poniżej 100 kg do wakacji (osiągnięty 15.06.2012) ; Cel II 90 kg; Cel III 80 kg; Cel IV 70 kg Aktualnie 95,0 kg (- 14,7 kg) |
2012-06-13, 09:12 | #448 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Cytat:
---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ---------- Na śniadanko beda parówki ;d pogoda za oknem taka ze najchetniej bym zjadła i wróciła do łóżka xd
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
|
2012-06-13, 09:17 | #449 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Cytat:
W sumie bliźniaki dobra sprawa, jedna ciąża, jeden poród, ale fakt za jednym zamachem więcej pracy Ciekawe jak będzie u mnie. @ w toku, za 11 dni biorę znów hormony (zaczynam od połowy cyklu) no trza się brać do roboty... ---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ---------- ja od fiszbin odchodzę, chyba że trafię coś naprawdę super wygodnego. Truskawki u mnie po 7/kg Leje dalej. Ja ciężko pracuję. Zjadłam wcześniejsze II ś: dwie cieniutkie plastry chleba ciemnego z ziarnegom, parę plasterków ustrzyckiej wędzonej żółtej i pomidor. Śniadanie miałam kiepskie pierwsze bo brzuch bolał: kilka gryzów chudego sernika i proszek przeciwbólowy. Moja @ rzeczywiście mocniejsza w tym miesiącu. Myślałam, że dziś poćwiczę wreszcie ale nie dam rady. ---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ---------- Cytat:
|
||
2012-06-13, 09:32 | #450 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część II
Dzień dobry!
Myślałam, że pogoda będzie taka jak wczoraj, że do południa słońce było, a po południu deszcz padał, a tu dupa blada, pada od samego rana, a właściwie już całą noc padało, co to pora deszczowa nastała, czy co Czerwiec mamy, gdzie te słońce Miałam dziś od rana być na mieście, tak dla przyjemności i dla załatwienia paru spraw, ale przez tą pogodę sobie odpuszczam, najchętniej to bym spała cały dzień, maskara... Co chwile wchodzę na stepper, trochę podreptam i na chwilę spanie odchodzi, ale na długo nie pomaga... Koniec tego marudzenia idę trochę posprzątać, bo za chwilę to zacznę obrastać kurzem lukowiczka trzyma kciuki, oby wszystko poszło po Twojej myśli, i się nie przejmuj czy będzie jedno, dwa czy trójka dzieciaczków będziesz je kochać równie mocno i na pewno znajdziesz kogoś chętnego do pomocy w razie takiej potrzeby, tak więc nie ma co teraz nad tym się zastanawiać, tylko owocnie nad tym pracować |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:20.