Nigdy nie miałem dziewczyny

[brzydki23]

Chciałem Wam opowiedzieć moją historie (rzadko spotykaną). Otóż mam 23 lata i jeszcze nigdy nie miałem dziewczyny. Nie wiem czy kiedyś w ogóle znajdę dziewczynę, która zechce ze mną być. Jestem sam jak palec w pochwie. Na ulicy dziewczyny nie zwracają na mnie uwagi. Jestem mało atrakcyjny (chudy-183cm i 71kg, duża głowa, duże czoło, zakola, blady, małe usta, oczy w połowie otwarte, odstające uszy, diabli nos-duży, krzywy i na dodatek garbaty, brzydki uśmiech). Beznadziejnie wychodzę na zdjęciach i filmach. W młodości byłem dość ładny. W wieku 14 lat kiedy zacząłem dojrzewać (brzydnąć) to odwrócili się ode mnie wszyscy koledzy z ulicy (tzn. namówili się i z dnia na dzień bez powodu przestali się do mnie odzywać). Z dziewczynami z ulicy nigdy się nie zadawałem ponieważ nie dość, że było ich mało to jeszcze były dużo młodsze o 6, 7, 8 lat (gdy miałem 14 lat to one się jeszcze bawiły w piaskownicy). W mojej okolicy była (jest) tylko 1 dziewczyna w wieku podobnym do mojego (rok młodsza) ale ona zawsze chodziła swoimi drogami, z nikim się nie zadawała, dziś jest blacharą i uważa się za najpiękniejszą. W szkole średniej (klasa męska) byłem traktowany jak powietrze, jako głupek, debil tylko dlatego, że nie podobał im się mój wygląd. Nikt nie utrzymywał ze mną kontaktów, wszędzie poruszałem się sam. Nigdy nie chodziłem do knajp, na dyskoteki, na basen, na imprezy, na wakacje bo nie miałem po prostu z kim. Klasa była tak debilna, że nawet nie mieliśmy studniówki (nawet i dobrze bo i tak niemiałbym z kim przyjść). Nie poszedłem ( nie poszłem) na studia ponieważ nie chciałem przeżyć znowu tego samego co spotkało mnie w szkole średniej. Od 3 lat moje życie wygląda następująco-12 godzin sen, pozostałe 12 godzin-telewizor, komputer, sklep. Już nawet nie chce mi się chodzić na dziwki. Moją miłością jest 6 osobowa rodzina i alkohol. Na GG i w komórce mam tylko rodzinę-w sumie po 3 kontakty.
Co o tym wszystkim sądzicie? Czy wyobrażacie siebie w sytuacji podobnej do mojej?

[Ptysio5]

Tere-fere
bujać to my, ale nie nas.

a skąd masz na te dzi.ki?

[brzydki23]

Jeśli masz zamiar tylko nabijać posty to lepiej nie pisz wcale. Ja mówię tak jak jest więc mi tu farmazonów nie wciskaj. Dziwkarzem byłem w wieku 18,19 lat-z dziwkami umawiałem się na sex za pomocą czaterii.

[hanelajda]

hmm..wyobrazam sobie..sama tez nie raz czulam sie odrzucona, mzoe nie tka jak ty..ale jednak..nie wiem co powiedziec..sa ludzie ktorzy naprawde nie patrza na wyglad...np ja..osobiscie mialam i kolezanki sliczne i paskudne i interesowalam sie facetami super przystojnymi ale przyznam sie z ekilka razy zdarzylo mi sie zainteresowac facetem ktory pzrez otoczenie uwazany byl za obrzydliwego..ja go lubialam i to dla mnie bylo wazne..zawsze mozna sie odpicowa ci wygladac po rpostu lelegancko..a to ze jestes wysoki to tlyko atut, zobaczysz..tak naprawde wysoki facet jakby by nie byl jelsi ejst zadbany to kolo 30 jest ZAWSZE w jakis sposb atrakcyjny i na pewno atrakcyjniejszy od "malego wypirda" mysle ze musisz wyjsc po rpostu do ludzi...wlasnie na przekor..zrob cos zeby sie samemu sobie poodbac, moze zmien fryzuer, kup fajne ciuchy...poczuj sie ze wygladasz naprawde swietnie. zacznij cos cwiczyc..osobiscie jak mam pzrezywke ze ejstem beznadziejna to wlasnie picuje sie na zero codziennie i ciwcze brzuszki np i sobie codziennie taka wypicowana patzre i msyle: "jezu wygladam pieknie, i dzieki tym brzuszkom brzuch mi sie chyba nawte plaski zorbil " wlasciwiwe z tym brzucehm to nie parwda ale jesli ma sie poczucie" wygladam dzis swietnie" to ma sie poczucie ze"moze nie ejstem taki/taka tragiczna..hmm..cos we mnie jest.." powaga a milych znajomych zawsze da sie znalesc..i nie wierze zbeys byl az taki paszczurny ze ludzi odrzuca glowa do gory

[Silly]

Napisane przez brzydki23

Chciałem Wam opowiedzieć moją historie (rzadko spotykaną). Otóż mam 23 lata i jeszcze nigdy nie miałem dziewczyny. Nie wiem czy kiedyś w ogóle znajdę dziewczynę, która zechce ze mną być. Jestem sam jak palec w pochwie. Na ulicy dziewczyny nie zwracają na mnie uwagi. Jestem mało atrakcyjny (chudy-183cm i 71kg, duża głowa, duże czoło, zakola, blady, małe usta, oczy w połowie otwarte, odstające uszy, diabli nos-duży, krzywy i na dodatek garbaty, brzydki uśmiech). Beznadziejnie wychodzę na zdjęciach i filmach. W młodości byłem dość ładny. W wieku 14 lat kiedy zacząłem dojrzewać (brzydnąć) to odwrócili się ode mnie wszyscy koledzy z ulicy (tzn. namówili się i z dnia na dzień bez powodu przestali się do mnie odzywać). Z dziewczynami z ulicy nigdy się nie zadawałem ponieważ nie dość, że było ich mało to jeszcze były dużo młodsze o 6, 7, 8 lat (gdy miałem 14 lat to one się jeszcze bawiły w piaskownicy). W mojej okolicy była (jest) tylko 1 dziewczyna w wieku podobnym do mojego (rok młodsza) ale ona zawsze chodziła swoimi drogami, z nikim się nie zadawała, dziś jest blacharą i uważa się za najpiękniejszą. W szkole średniej (klasa męska) byłem traktowany jak powietrze, jako głupek, debil tylko dlatego, że nie podobał im się mój wygląd. Nikt nie utrzymywał ze mną kontaktów, wszędzie poruszałem się sam. Nigdy nie chodziłem do knajp, na dyskoteki, na basen, na imprezy, na wakacje bo nie miałem po prostu z kim. Klasa była tak debilna, że nawet nie mieliśmy studniówki (nawet i dobrze bo i tak niemiałbym z kim przyjść). Nie poszedłem ( nie poszłem) na studia ponieważ nie chciałem przeżyć znowu tego samego co spotkało mnie w szkole średniej. Od 3 lat moje życie wygląda następująco-12 godzin sen, pozostałe 12 godzin-telewizor, komputer, sklep. Już nawet nie chce mi się chodzić na dziwki. Moją miłością jest 6 osobowa rodzina i alkohol. Na GG i w komórce mam tylko rodzinę-w sumie po 3 kontakty.
Co o tym wszystkim sądzicie? Czy wyobrażacie siebie w sytuacji podobnej do mojej?

wow.... tylko pozazdroscic

[Ptysio5]

Napisane przez brzydki23

Jeśli masz zamiar tylko nabijać posty to lepiej nie pisz wcale. Ja mówię tak jak jest więc mi tu farmazonów nie wciskaj. Dziwkarzem byłem w wieku 18,19 lat-z dziwkami umawiałem się na sex za pomocą czaterii.

Czy mam zamiar nabijać posty czy się z Ciebie, to moja sprawa
A Twoja historia tak mnie urzekła, że z zainteresowaniem będę ją śledzić.

[hanelajda]

i co tdo tych dziwek..jesli to prawda..to nie rob teog bo ZADNA dziewczyna nie chciala by miec faceta ktory chodzil na dziwki...facetom to chyba etz nie imponuje..

[Asia31]

Napisane przez brzydki23

Chciałem Wam opowiedzieć moją historie (rzadko spotykaną). Otóż mam 23 lata i jeszcze nigdy nie miałem dziewczyny. Nie wiem czy kiedyś w ogóle znajdę dziewczynę, która zechce ze mną być. Jestem sam jak palec w pochwie. Na ulicy dziewczyny nie zwracają na mnie uwagi. Jestem mało atrakcyjny (chudy-183cm i 71kg, duża głowa, duże czoło, zakola, blady, małe usta, oczy w połowie otwarte, odstające uszy, diabli nos-duży, krzywy i na dodatek garbaty, brzydki uśmiech). Beznadziejnie wychodzę na zdjęciach i filmach. W młodości byłem dość ładny. W wieku 14 lat kiedy zacząłem dojrzewać (brzydnąć) to odwrócili się ode mnie wszyscy koledzy z ulicy (tzn. namówili się i z dnia na dzień bez powodu przestali się do mnie odzywać). Z dziewczynami z ulicy nigdy się nie zadawałem ponieważ nie dość, że było ich mało to jeszcze były dużo młodsze o 6, 7, 8 lat (gdy miałem 14 lat to one się jeszcze bawiły w piaskownicy). W mojej okolicy była (jest) tylko 1 dziewczyna w wieku podobnym do mojego (rok młodsza) ale ona zawsze chodziła swoimi drogami, z nikim się nie zadawała, dziś jest blacharą i uważa się za najpiękniejszą. W szkole średniej (klasa męska) byłem traktowany jak powietrze, jako głupek, debil tylko dlatego, że nie podobał im się mój wygląd. Nikt nie utrzymywał ze mną kontaktów, wszędzie poruszałem się sam. Nigdy nie chodziłem do knajp, na dyskoteki, na basen, na imprezy, na wakacje bo nie miałem po prostu z kim. Klasa była tak debilna, że nawet nie mieliśmy studniówki (nawet i dobrze bo i tak niemiałbym z kim przyjść). Nie poszedłem ( nie poszłem) na studia ponieważ nie chciałem przeżyć znowu tego samego co spotkało mnie w szkole średniej. Od 3 lat moje życie wygląda następująco-12 godzin sen, pozostałe 12 godzin-telewizor, komputer, sklep. Już nawet nie chce mi się chodzić na dziwki. Moją miłością jest 6 osobowa rodzina i alkohol. Na GG i w komórce mam tylko rodzinę-w sumie po 3 kontakty.
Co o tym wszystkim sądzicie? Czy wyobrażacie siebie w sytuacji podobnej do mojej?

smutne

[Silly]

Napisane przez brzydki23

Jeśli masz zamiar tylko nabijać posty to lepiej nie pisz wcale. Ja mówię tak jak jest więc mi tu farmazonów nie wciskaj. Dziwkarzem byłem w wieku 18,19 lat-z dziwkami umawiałem się na sex za pomocą czaterii.

no nie wiem czy Ty masz sie wogole czym chwalic i tak a´propo fajny masz nick brzydki23

[villain]

Możesz nie uwierzyć, ale prosisz o radę, a moja rada jest taka: zacznij uprawiać jakiś sport. Pobiegaj, wyjdź na świerze powietrze, zmęcz się, zmarźnij trochę. Nie będę Ci tu dużo tłumaczyć, poprostu spróbuj. Jestem pewna, że na początek pomoże, a przecież chodzi o to, że zrobić dobry pierwszy krok ku lepszemu. Pozdrawiam.

[kasiakkk]

brzydki23 nie zwalaj wszystkiego na 'urodę', na łatwizne idziesz. Niejeden brzydal zrobił karierę i wzdychaja do niego kobiety . Weźmy np. Micka Jaggera czy Adama Malysza
My Kochany jestesmy troche inne niz faceci - wygląd zewnętrzny nie jest dla nas number one

[Ptysio5]

Napisane przez kasiakkk

brzydki23 nie zwalaj wszystkiego na 'urodę', na łatwizne idziesz.

ja bym się wahała z zupełnie innych powodów

[Fioletto]

Brzydki, uwierz mi, brzydki wygląd jeszcze ujdzie, pod warunkiem jeżeli mężczyzna zrekompensuje braki w wyglądzie zaletami w innej dziedzinie.

"Od 3 lat moje życie wygląda następująco-12 godzin sen, pozostałe 12 godzin-telewizor, komputer, sklep. Już nawet nie chce mi się chodzić na dziwki. Moją miłością jest 6 osobowa rodzina i alkohol. Na GG i w komórce mam tylko rodzinę-w sumie po 3 kontakty." - i właśnie dlatego w ten sposób daleko nie zajedziesz.
zakochana kobieta ujrzy herosa nawet w łysawym chudzielcu, w dziwkarzu raczej już nie.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Fioletto

w dziwkarzu raczej już nie.

Mi sie wydaje że alkohol który jak sam brzydki23 napisal jest jego miloscia tez go skresla.
No i nie wiem jak wy, ale ja bym w zyciu nie chciala faceta ktory 12h spedza na snie i nastepne 12 przed telewizorem.

[Asia31]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Mi sie wydaje że alkohol który jak sam brzydki23 napisal jest jego miloscia tez go skresla.
No i nie wiem jak wy, ale ja bym w zyciu nie chciala faceta ktory 12h spedza na snie i nastepne 12 przed telewizorem.

dobre

[Camarilla]

Coś czuję, że będzie to koeljny wątek który wywoła dużo różnych emocji tak jak Wątek o Krzysztofie. Powiem tyle.. Smutne... ale my Ci raczej chyba nie pomożemy. Wysłuchamy (przeczytamy).. napiszemy swoje zdanie i pójdziemy dalej.. Ty pewnie przyjmiesz je od wiadomości i nie wyciągniesz wniosków.. Zycze powodzenia.
Edit: O Ile to nie bajeczka.
Pozdrawam.

[brzydki23]

Ja się nie chwalę, po prostu takie mam życie, nastki pewnie tego nie rozumieją (co mnie zreszta nie dziwi patrząc na ich dziecięce podpisy np: 11-14 sierpień pod namiotem z moim ukochanym). Różnica między Jagerem, Małyszem a mną jest taka, że oni mają kase i są panami. Mając kase można wszystko. Perfidnie brzydki może nie jestem-tu głównie chodzi o moją bladość (w tym sine oczy) oraz o totalnie zwalony kichol (jedno przynajmniej dobrze, że nie wystają z niego dziury). Akurat ciuchy to noszę oryginalne. Mam dobry gust i podobają mi się tylko dziewczyny z ładnymi buźkami (a takie tym bardziej mnie olewają). Moim głównym problemem jest to, że nie mam znajomych. Jak już pisałem gdy miałem 14 lat to mnie wszyscy olali (koledzy !!! a nie drugie polówki), zresztą teraz na tym zadupiu już prawie nikt nie mieszka. Dziewczyny nie mówcie, że nie patrzycie na wygląd bo jest to gadka typowa pod publiczke-dobrze wiemy, że w życiu jest zupełnie inaczej. Jak, gdzie ja niby mam poznać dziewczynę skoro nie mam z kim wyjść do knajpy, na dyske? (nigdy tego nie zrozumiecie ponieważ nigdy nie znajdziecie się w podobnej sytuacji). Nie róbcie ze mnie dziwkarza ponieważ były to jedynie drobne epizody w moim smutnym życiu, poza tym byłem (całe życie jestem) wolny. Zobaczcie lepiej ile dziewczyn puszcza się na dyskach, ogłasza się w necie np na randkach x zone, ile jest samotnych matek w wieku 14-20 lat w wyniku magicznej mieszanki (alkohol + dawanie zada)

[miss_seepy]

a wychodzisz w krotkich spodenkach do tego sklepu?

[kasiakkk]

Napisane przez brzydki23

Różnica między Jagerem, Małyszem a mną jest taka, że oni mają kase i są panami. Mając kase można wszystko

no patrz, a ja się upatrzyłam jeszcze innych różnic
już pominę fakt, jaki to Małysz był kasiasty zanim karierę zrobił

Napisane przez brzydki23

Dziewczyny nie mówcie, że nie patrzycie na wygląd bo jest to gadka typowa pod publiczke-dobrze wiemy, że w życiu jest zupełnie inaczej. Jak, gdzie ja niby mam poznać dziewczynę skoro nie mam z kim wyjść do knajpy, na dyske? (nigdy tego nie zrozumiecie ponieważ nigdy nie znaleźliście się w podobnej sytuacji)

no to masz kolego przerypane

a poza tym jest mi strasznie miło, ze odniosłeś sie do mojej wypowiedzi

[Ptysio5]

Napisane przez miss_seepy

a wychodzisz w krotkich spodenkach do tego sklepu?

albo ojciec wysyła Cię do pracy?

[Fioletto]

poważnie nastki tego nie zrozumieją, Mężczyzno w kwiecie wieku?
a głowę bym dała, że przypadłość "nikomu się nie podobam" jest charakterystyczna dla wieku dojrzewania.

Szpiegu- rzecz jasna, pozostałe "walory" przytoczone przez Brzydkiego też go dyskwalifikują, chętnie też je rozszerzę o szastanie kasą, za którą rzekomo wszystko można kupić (grr...)

[Engelchen]

hej, a moze wlasnie powinienes wyjechac na studia
to byloby ok zwlaszcze ze zdobedziesz wyksztalcenie a duze miasto ma 1000 propozycji dla mlodych ludzi
poznasz nowych ludzi i zaczniesz inne zycie
zastanow sie nad tym
pozdrawiam
ps. skoro ten kichol nie jest taki zly to moze warto jechac na studia do wiekszego miasta....

[Ptysio5]

poza tym jak się tytułuje wybrankę per blachara, dziwka, etc. to nie dziwne, że nie ma ona chęci całować żaby, by dostrzec królewicza.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez brzydki23

Ja się nie chwalę, po prostu takie mam życie, nastki pewnie tego nie rozumieją (co mnie zreszta nie dziwi patrząc na ich dziecięce podpisy np: 11-14 sierpień pod namiotem z moim ukochanym).

Nastką już nie jestem. Czuje się urażona, reszta dziewczyn też. Domagamy się więc przeprosin.

Różnica między Jagerem, Małyszem a mną jest taka, że oni mają kase i są panami. Mając kase można wszystko.

Milosci sie nie kupi.

Perfidnie brzydki może nie jestem-tu głównie chodzi o moją bladość (w tym sine oczy) oraz o totalnie zwalony kichol (jedno przynajmniej dobrze, że nie wystają z niego dziury).

Troche slonka, poza tym spiac 12h i caly dzien siedzac przed TV oczka ladne nie beda.

Akurat ciuchy to noszę oryginalne. Mam dobry gust i podobają mi się tylko dziewczyny z ładnymi buźkami (a takie tym bardziej mnie olewają).

Może zbyt wymagajacy jestes?

Moim głównym problemem jest to, że nie mam znajomych. Jak już pisałem gdy miałem 14 lat to mnie wszyscy olali (koledzy !!! a nie drugie polówki), zresztą teraz na tym zadupiu już prawie nikt nie mieszka. Dziewczyny nie mówcie, że nie patrzycie na wygląd bo jest to gadka typowa pod publiczke-dobrze wiemy, że w życiu jest zupełnie inaczej.

Nie zgodze sie. Wg. wszystkich moj eks byl niemilosiernie paskudny, zaś wg mnie najnajnajnajprzystojniak

Jak, gdzie ja niby mam poznać dziewczynę skoro nie mam z kim wyjść do knajpy, na dyske? (nigdy tego nie zrozumiecie ponieważ nigdy nie znajdziecie się w podobnej sytuacji).

A to dziewczyny siedza tylko w knajpach?

Nie róbcie ze mnie dziwkarza ponieważ były to jedynie drobne epizody w moim smutnym życiu, poza tym byłem (całe życie jestem) wolny.

Sam się przedstawiasz w takim świetle.

Zobaczcie lepiej ile dziewczyn puszcza się na dyskach, ogłasza się w necie np na randkach x zone.

Acha, czyli chcesz poznać dziewczyne ktora sie puszcza? Bo skoro chcesz isc na "dyske" i tam poznac dziewczyne, to wynik jest jasny i obliczen nie trzeba.

[giraffe]

A mnie sie wydaje Brzydki, ze problem nie lezy w urodzie, a w Twoim charakterze i w podejsciu do zycia.

Nie pieniadze czynia czlowieka panem swojego losu. Czlowek sam kreuje swoje zycie i swoj wizerunek - i to jak postrzegają go ludzi zalezy od niego samego.

A prawda jest taka, ze jak sie kogos lubi - to sie on nam w pewnym sensie zaczyna podobac. Im bardziej go lubmy, tym bardziej staje sie dla nas atrakcyjny.

[Klariska]

brzydki23 napisal:

Różnica między Jagerem, Małyszem a mną jest taka, że oni mają kase i są panami. Mając kase można wszystko.

Mozna tez miec wiele dziewczyn, ktore jak sie kase straci to odejda. Nie wyglad sie liczy, tylko charakter danej osoby.

SzpiegZKrainyDeszczowców napisala:

Mi sie wydaje że alkohol który jak sam brzydki23 napisal jest jego miloscia tez go skresla.
No i nie wiem jak wy, ale ja bym w zyciu nie chciala faceta ktory 12h spedza na snie i nastepne 12 przed telewizorem.

Tez bym takiego faceta nie chciala, zwlaszcza jesli chodzil na"panienki". Co w nim ciekawego? NIC. Przeciez mozna isc na silownie, jakies zajecie sobie znalezc. Nikt nie wie kiedy i gdzie spotka milosc swojego zycia.

[Camarilla]

Napisane przez brzydki23

Różnica między Jagerem, Małyszem a mną jest taka, że oni mają kase i są panami. Mając kase można wszystko.

Zarobisz 12 godzin siedząc przed tv, komputerem i wychodząc do sklepu ?

Napisane przez brzydki23

Zobaczcie lepiej ile dziewczyn puszcza się na dyskach, ogłasza się w necie np na randkach x zone, ile jest samotnych matek w wieku 14-20 lat w wyniku magicznej mieszanki (alkohol + dawanie zada)

One się ogłaszają Ty korzystasz. Proste prawda..?

A moze nie lubi jeszcze swojego zycia

[jaszmurka]

Napisane przez brzydki23

Jestem sam jak palec w pochwie.

Urzekła mnie Twoja historia



W takim układzie propnuję zrobić sobie tunel i wrzucić anakondę na pulpit- życie jest wtedy łatwiejsze

Od razu będziesz mniej spać- więcej czasu przeznaczysz na komputer

[brzydki23]

Napisane przez giraffe

A mnie sie wydaje Brzydki, ze problem nie lezy w urodzie, a w Twoim charakterze i w podejsciu do zycia

taaa, szczególnie się o tym przekonałem w wieku 14-20 lat,

[kasiakkk]

Napisane przez brzydki23

taaa, szczególnie się o tym przekonałem w wieku 14-20 lat,

bardzo mnie zainteresowałeś, mógłbyć rozwinąć tę wypowiedź