kto ma racje?? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-07, 21:18   #1
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550

kto ma racje??


przepraszam z gory za brak polskich znakow

jezeli ktos pamieta mnie z poprzedniego watku- to los bywa naprawde przewrotny i chyba sie na mnie troche msci

otoz poklocilam sie z moim Tz. I tak sie zastanawiam i zastanawiam kto ma racje??
nakresle sytuacje
generalnie moj luby znalazl sobie nowa prace, ciezka (10 godzin dziennie i wiecej) ale i bardzo dobrze platna na czym mu zalezy bo chce sie jak najszybciej wyprowadzic od rodzicow mysli o jakims kredycie itd.
nasze spotkania sie ograniczyly - bo on konczy ta prace pozno i jest zmeczony.
Spedzilismy mily piatkowy wieczor i noc na dzialke, sobota podobnie. W niedziele juz sie nie widzielismy po poludniu bo chcial sie spotkac z kolegami na mecz- mowie spoko. Stwierdzil ze pewnie spotkamy sie w poniedzialek bo bedzie konczyl ok 17.
Czekam sobie w poniedzialek pisze mi smsy: jestem zmeczony bla bla duzo dzisiaj roboty bylo ale ze raczej mnie odwiedzi..
Skonczyl prace cisza a o 19 dzwoni zadowolony i mowi ze pewnie bede zla ale idzie sie zobaczyc z przyjacielem( ktory wyjechal na wakacje i sporo sie nie widzieli w dodatku ten przyjaciel zawiezie nas na lotnisko jak bedziemy jechac za 3 tyg na wycieczke i mieli niby jakas kwestie tez omowic) powiedzialam ze tak jestem zla bo siedze jak debil i czekam a moglam cos sobie zaplanowac na co on odparl zebym przyjechala.
No dziewczyny na prawde sie wscieklam mogl sie ze mna nie umawiac
Wiem ze problem jest troche z serii z dupy wzietych..
Ale moze potrzebuje opieprzu ze przesadzam a moze ktos jednak mi przyzna racje??

Jestesmy skloceni o taka blaha sprawe- on twierdzi ze ost postapilam podobnie, ze przeciez zaproponowal mi zebym przyszla i w dodatku omawiali kwestie wakacji(ale to nie bylo jakies pilne,serio)!

czekam na opinie
pozdrawiam
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 21:22   #2
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: kto ma racje??

Źle zrobił nie dlatego, że wybrał kumpla (miał do tego prawo), ale że Cię wystawił i obwieścił potem beztrosko, że ma inne plany. Ja bym się fochnęła. Ale też nie przesadzaj z tym skłóceniem, o taką bzdurę? Powiedz mu, że nastepnym razem ma Ci mówić jak zmienia plany bo nie bedziesz jak kołek czekała na niego skoro się umawialiście i tyle Szkoda życia na kłótnie
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 21:24   #3
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: kto ma racje??

pewnie ze szkoda dzieki za opinie

po prostu troche mi przykro ze ma malo czasu moglismy go spedzic razem on sie spotkal z przyjacielem i wiesz, odwraca kota ogonem i nie widzi zadnego bledu
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 21:27   #4
Ashaai
Zakorzenienie
 
Avatar Ashaai
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
Dot.: kto ma racje??

Cytat:
Napisane przez spritfire Pokaż wiadomość
pewnie ze szkoda dzieki za opinie

po prostu troche mi przykro ze ma malo czasu moglismy go spedzic razem on sie spotkal z przyjacielem i wiesz, odwraca kota ogonem i nie widzi zadnego bledu
Bo to facet
Z nimi zawsze ciężko dojść do ładu
Kumple to też rzecz święta, zaraz po dziewczynie.
Zrobił błąd- zdarza się. Poproś go by na przyszłość szanował Twój czas.

I faktycznie weźcie się za godzenie, bo szkoda życia na takie spięcia
__________________
Pani inżynier
[*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
Ashaai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 21:39   #5
jancia3
Raczkowanie
 
Avatar jancia3
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 300
Dot.: kto ma racje??

A moim zdaniem przesadzasz i to bardzo... rozumiem, że ostatnio macie mało czasu na spotkania z powodu jego pracy? Ale to co już nie może spotkać się z kumplem? Tylko ma spać, pracować i spędzać czas z Tobą?
jancia3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 21:42   #6
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: kto ma racje??

Cytat:
Napisane przez jancia3 Pokaż wiadomość
A moim zdaniem przesadzasz i to bardzo... rozumiem, że ostatnio macie mało czasu na spotkania z powodu jego pracy? Ale to co już nie może spotkać się z kumplem? Tylko ma spać, pracować i spędzać czas z Tobą?
no wlasnie tak myslalam ze to zostanie w ten sposob odebrane..
jak pisalam w niedziele sie widzial z kolezkami pomyslalam ze to OK
ale jezeli mowi w poniedzialek ze jest zmeczony ale raczej mnie odwiedzi a kiedy dzwoni wieczorem i pytam co robi a on ze sie widzi z przyjacielem to to chyba troche nie wporzadku?
Po prostu mogl sie nie umawiac ze mna, chociaz pewnie i tak by mnie wkurzylo to ze woli kolege ode mnie.. Chyba zaczynam lekko swirowac..
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 21:44   #7
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: kto ma racje??

Cytat:
Napisane przez jancia3 Pokaż wiadomość
A moim zdaniem przesadzasz i to bardzo... rozumiem, że ostatnio macie mało czasu na spotkania z powodu jego pracy? Ale to co już nie może spotkać się z kumplem? Tylko ma spać, pracować i spędzać czas z Tobą?
Ale Autorka nie ma pretensji,że szedł na to spotkanie, ale że jej o tym nie powiedział (był z nią umówiony w tym samym czasie). Również nie lubie jak ktoś nie szanuje mojego czasu.
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-07, 21:48   #8
PvdH
Kapreo
 
Avatar PvdH
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 15
Dot.: kto ma racje??

[edytowano]

Edytowane przez PvdH
Czas edycji: 2021-09-09 o 09:33
PvdH jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 21:52   #9
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: kto ma racje??

Cytat:
Napisane przez PvdH Pokaż wiadomość
Przecież powiedział jej o tym. Dodatkowo gdy się wściekła mówił że może przyjechać

Po co sobie komplikować życie? Robi takie coś ciągle? Czy to jednorazowa sytuacja?

Powiedz, żeby więcej tak nie robił i zapomnij. Strata czasu na kłótnie
jednorazowa

pewnie bym sie nie gniewala gdyby mnie przeprosil cokolwiek a on twierdzi ze nie ma sobie nic do zarzucenia oboje mamy focha i ze soba nie gadamy..czuje ze klotnie rodem z gimnazjum powrocily..
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 21:54   #10
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: kto ma racje??

Cytat:
Napisane przez spritfire Pokaż wiadomość
jednorazowa

pewnie bym sie nie gniewala gdyby mnie przeprosil cokolwiek a on twierdzi ze nie ma sobie nic do zarzucenia oboje mamy focha i ze soba nie gadamy..czuje ze klotnie rodem z gimnazjum powrocily..
Jeżeli to jest pierwsza taka akcja to bym odpuściła. Ale porozmawiałabym i wyjaśniła,że to nie chodzi o to ,że nie mógł sie z nim spotkać, ale że zmienił Wasze plany i Cie nie poinformował. Poproś żeby więcej tak nie robił i po kłopocie.
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 21:58   #11
jancia3
Raczkowanie
 
Avatar jancia3
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 300
Dot.: kto ma racje??

Cytat:
Napisane przez spritfire Pokaż wiadomość
no wlasnie tak myslalam ze to zostanie w ten sposob odebrane..
jak pisalam w niedziele sie widzial z kolezkami pomyslalam ze to OK
ale jezeli mowi w poniedzialek ze jest zmeczony ale raczej mnie odwiedzi a kiedy dzwoni wieczorem i pytam co robi a on ze sie widzi z przyjacielem to to chyba troche nie wporzadku?
Po prostu mogl sie nie umawiac ze mna, chociaz pewnie i tak by mnie wkurzylo to ze woli kolege ode mnie.. Chyba zaczynam lekko swirowac..
Odrobinkę świrujesz i muszę przyznać że wiem co czujesz po części tylko zawsze inaczej to wygląda z boku, a inaczej jak to dotyczy naszego życia i związku. Więc jak dla mnie to nie powinnaś się czepiać o to że On się spotkał z kumplem, bo nie chodzi o to czy się spotkał z kumplem, kumplami, koleżankami, bratem siostrą i niewiadomo jeszcze kim... Oddziel od tego problemu zupełnie to co On robił, ale daj mu jasno do zrozumienia, że nie lubisz ludzi niesłownych! I nie ważne co On robił w tym czasie, mógł równie dobrze spotkać się nawet z Barackiem Obamą, ale zawsze ma Ciebie informować i to jak najszybciej, że odwołuje wasze spotkanie, a nie po czasie marne tłumaczenia chcąc obrócić w sytuację w żart, albo ma dotrzymywać słowa albo Cię odpowiednio wcześniej w wyjątkowych sytuacjach o tym uprzedzać, że jednak nie. W WYJĄTKOWYCH by to nie stało się regułą powodzenia
jancia3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-07, 21:59   #12
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: kto ma racje??

Cytat:
Napisane przez lady17 Pokaż wiadomość
Ale Autorka nie ma pretensji,że szedł na to spotkanie, ale że jej o tym nie powiedział (był z nią umówiony w tym samym czasie). Również nie lubie jak ktoś nie szanuje mojego czasu.
Moim zdaniem też przesadza, ale dlatego, że o taką pierdołe zakłada wątek na forum, i potrzebuje opinii, kto ma rację... Tak, facet delikatnie zawalił wystawiając dziewczynę. Ale co ona, potrzebuje 24 godz wcześniej wiedzieć konkretnie co i jak, żeby sobie coś zaplanować? Jak facet pisze 'wybacz, jestem zmęczony, nie spotkamy się', to co za problem napisać do koleżanki, wyjść na spacer, poczytać książkę czy porobić coś na komputerze? Bez przesady z tym brakiem szacunku do jej czasu. Z byle gó*wna robicie problem i się fochacie- dziecinada. Trochę dystansu nie zaszkodzi.

Niektórym to chyba zbyt dobrze w związkach i wyszukują powodów do zwady.
Albo taki paskudny charakter, jak te baby z kawałów, zrzędliwe marudy, które czepiają się o wszystko.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!

Edytowane przez leniwca
Czas edycji: 2012-08-07 o 22:01
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 22:25   #13
PvdH
Kapreo
 
Avatar PvdH
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 15
Dot.: kto ma racje??

[edytowano]

Edytowane przez PvdH
Czas edycji: 2021-09-09 o 09:34
PvdH jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 00:11   #14
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 261
Dot.: kto ma racje??

Też bym się wściekła jakby facet umówił się ze mną, a później zadzwoniłby powiedzieć, że jednak z kolegą. Ale w momencie, gdyby dodał, żebym przyjechała, to już bym się "odwściekła", ubrała i pojechała do nich

Uważam, że przesadziłaś. Gorzej by było jakby nie przyjechał do ciebie i nie chciał się spotkać z tobą w tym dniu wcale. No wtedy to by była afera.
Charlotte York jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 01:05   #15
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
Dot.: kto ma racje??

Jaki motyw, zeby o tym watek na forum zakladac U nas to sie nazywa w zwiazku tzw. sprzeczka o pierdołe. Porozmawiajcie ze soba, bo jak tego nie zrobicie, to cos sobie sfilmisz. Omowcie kwestie, ustalcie, ze nastepnym razem niech Cie odpowiednio wczesniej informuje o planach, a Ty sie nie wsciekaj I dajcie sobie buziaka na zgode
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 01:32   #16
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: kto ma racje??

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
Jaki motyw, zeby o tym watek na forum zakladac U nas to sie nazywa w zwiazku tzw. sprzeczka o pierdołe. Porozmawiajcie ze soba, bo jak tego nie zrobicie, to cos sobie sfilmisz. Omowcie kwestie, ustalcie, ze nastepnym razem niech Cie odpowiednio wczesniej informuje o planach, a Ty sie nie wsciekaj I dajcie sobie buziaka na zgode
sa watki o robieniu loda wiec sie nie krepowalam)

dzieki za odpowiedzi, zdania podzielone
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 08:30   #17
rousse
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
Dot.: kto ma racje??

Cytat:
Napisane przez spritfire Pokaż wiadomość
pewnie ze szkoda dzieki za opinie

po prostu troche mi przykro ze ma malo czasu moglismy go spedzic razem on sie spotkal z przyjacielem i wiesz, odwraca kota ogonem i nie widzi zadnego bledu
Ja bym mu powiedziała tak na wszelki wypadek, że w takim razie też idę się spotkać z przyjacielem założ się, że zjawiłby się natychmiast
rousse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 08:35   #18
salopette
Raczkowanie
 
Avatar salopette
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 91
Dot.: kto ma racje??

A ja dorzucę coś od siebie . Rozumiem, że się zdenerwowała bo tez bym się lekko wkurzyła. Czekasz na faceta którym jestes umówiona, cieszysz się że go zobaczysz a tu zonk - bo on z rozbrajającym uśmiechem informuje cie ze " no tego tamtego .. ale on to sie dzisiaj z kumplem jednak umówił". No super hiper miłe to to nie jest. Wiem jak jest bo ze swoim facetem mam podobne sytuacje. On jest ZAWSZE dla wszystkich swoich starych kumpli którzy nagle zjeżdżają się do miasta. Nie ma znaczenia o ktorej go informują (zapomnijcie o szybszym uprzedzeniu ). Po prostu odbiera tel i słyszę jak mowi "bede za 10 min" .. i o kant stołu czy mieliśmy jakieś plany czy nie.. Ostatnio w środku nocy zadzwonił mi jeszcze czy mamy dodatkową poduszkę bo zwiózłby dwóch znajomych do nas na chatę żeby przenocowali. Rozpiernicz w mieszkaniu - środek remontu a on mi dowozi 2 gości o 5 rano (jednego z nich pierwszy raz na oczy widzę), gorzałą zalatuje na całej powierzchni ale słowa powiedzieć nie mogę " bo o co mi kurna chodzi, przecież nie ma problemu". No .. nosz kurna niby nie ma..

W odp na moje wąty odnośnie faktu że mieliśmy inne plany zawsze słysze to samo „ A ty to co? Nie umiesz sobie dnia zorganizować beze mnie?” I na nic tłumaczenie że może bym i zorganizowała gdyby trochę wcześniej powiedział że ma inne plany. Więc nauczona doświadczeniem mam zawsze w zapasie kilka dobrych filmów, książek, gry komputerowe i odpalam cały ten zgiełk jak przyjeżdża kolejny kumpel. Radzę zrobić to samo
salopette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 08:46   #19
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: kto ma racje??

Cytat:
Napisane przez spritfire Pokaż wiadomość
Stwierdzil ze pewnie spotkamy sie w poniedzialek bo bedzie konczyl ok 17.
Czekam sobie w poniedzialek pisze mi smsy: jestem zmeczony bla bla duzo dzisiaj roboty bylo ale ze raczej mnie odwiedzi..
Skonczyl prace cisza a o 19 dzwoni zadowolony i mowi ze pewnie bede zla ale idzie sie zobaczyc z przyjacielem( ktory wyjechal na wakacje i sporo sie nie widzieli w dodatku ten przyjaciel zawiezie nas na lotnisko jak bedziemy jechac za 3 tyg na wycieczke i mieli niby jakas kwestie tez omowic) powiedzialam ze tak jestem zla bo siedze jak debil i czekam a moglam cos sobie zaplanowac na co on odparl zebym przyjechala.
Nie przyjechałabym po takiej propozycji pewnie, albo nie od razu. Skoro najpierw umawiał się z Tobą, a potem był taaaki zmęczony, że aż ledwo do Ciebie przyjedzie, to skąd nagle w tej historii bierze się przyjaciel? Już są siły, już jest spotkanie?

Też przeprowadziłabym rozmowę o tym, że należy trzymać się ustaleń i nie kręcić ze zmęczeniem potem...

Może inaczej byłoby, gdyby np. wyszedł się spotkać na godzinkę z przyjacielem a potem przyszedł do Ciebie. Ale wersja powyżej by mnie zdenerwowała.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu

Edytowane przez ama4
Czas edycji: 2012-08-08 o 08:47
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-08, 09:18   #20
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: kto ma racje??

sytuacja juz wyjasniona - tzn on dalej twierdzil ze nic takiego nie zrobil bo:
1)moglam przyjechac jak prosil
2) zaalatwial tez sprawy naszego wyjazdu z nim
umiem sobie zorganizowac czas - odrazu po tamtej akcji wyszlam z kolega na piwo ale nie lubie znajomych traktowac jako zastepstwo bo TZ nie mial czasu i jako wymuszny zabijacz czasu

wole wiedziec wczesniej i tyle
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 10:58   #21
rousse
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
Dot.: kto ma racje??

Cytat:
Napisane przez salopette Pokaż wiadomość
„ A ty to co? ”
wow Ten facet to kawał chama... Ty na to pozwalasz? Ja po takiej odzywce powiedziałabym takiemu, że tak, może sprowadzic kumpli o 2 w nocy i pod drzwiami zastałby pudła ze swoimi rzeczami niech mu kumple pomoga w przeprowadzce traktujue mieszkanie jak hotel ewidentnie

Edytowane przez rousse
Czas edycji: 2012-08-08 o 11:00
rousse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 11:07   #22
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: kto ma racje??

1)moglam przyjechac jak prosil

A on mógł nie obiecywać gruszek na wierzbie...

2) zaalatwial tez sprawy naszego wyjazdu z nim

Umówienie się o konkretnej godzinie na przyjazd jest niemożliwe do zrobienia przez telefon, jaaasne...

umiem sobie zorganizowac czas - odrazu po tamtej akcji wyszlam z kolega na piwo ale nie lubie znajomych traktowac jako zastepstwo bo TZ nie mial czasu i jako wymuszny zabijacz czasu

Żebyś tak sobie częściej nie organizowała sama czasu, jak on, bo może mu się łyso zrobić...
Dorośli ludzie odpowiadają za swoje słowa. I nie o to chodzi, żebyś Ty sobie umiała czas organizować na ostatnią chwilę ale o to, żeby on się trzymał własnych ustaleń i obietnic.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 11:27   #23
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: kto ma racje??

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
1)moglam przyjechac jak prosil

A on mógł nie obiecywać gruszek na wierzbie...

2) zaalatwial tez sprawy naszego wyjazdu z nim

Umówienie się o konkretnej godzinie na przyjazd jest niemożliwe do zrobienia przez telefon, jaaasne...

umiem sobie zorganizowac czas - odrazu po tamtej akcji wyszlam z kolega na piwo ale nie lubie znajomych traktowac jako zastepstwo bo TZ nie mial czasu i jako wymuszny zabijacz czasu

Żebyś tak sobie częściej nie organizowała sama czasu, jak on, bo może mu się łyso zrobić...
Dorośli ludzie odpowiadają za swoje słowa. I nie o to chodzi, żebyś Ty sobie umiała czas organizować na ostatnią chwilę ale o to, żeby on się trzymał własnych ustaleń i obietnic.
Jasne mam nadzieje ze ta sytuacja go czegoś nauczyła
Uwazam dokladnie tak samo - mogl z kolega pogadac o tym przez telefon, albo mogl spotkac sie ze mna normalnie i zaproponowac zebysmy razem do niego pojechali...Ale takie gdybanie i rozdmuchiwanie, zastanowie sie nad tym powazniej jezeli to sie powtorzy poki co zyjemy sobie w zgodzie

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Cytat:
Napisane przez salopette Pokaż wiadomość
A ja dorzucę coś od siebie . Rozumiem, że się zdenerwowała bo tez bym się lekko wkurzyła. Czekasz na faceta którym jestes umówiona, cieszysz się że go zobaczysz a tu zonk - bo on z rozbrajającym uśmiechem informuje cie ze " no tego tamtego .. ale on to sie dzisiaj z kumplem jednak umówił". No super hiper miłe to to nie jest. Wiem jak jest bo ze swoim facetem mam podobne sytuacje. On jest ZAWSZE dla wszystkich swoich starych kumpli którzy nagle zjeżdżają się do miasta. Nie ma znaczenia o ktorej go informują (zapomnijcie o szybszym uprzedzeniu ). Po prostu odbiera tel i słyszę jak mowi "bede za 10 min" .. i o kant stołu czy mieliśmy jakieś plany czy nie.. Ostatnio w środku nocy zadzwonił mi jeszcze czy mamy dodatkową poduszkę bo zwiózłby dwóch znajomych do nas na chatę żeby przenocowali. Rozpiernicz w mieszkaniu - środek remontu a on mi dowozi 2 gości o 5 rano (jednego z nich pierwszy raz na oczy widzę), gorzałą zalatuje na całej powierzchni ale słowa powiedzieć nie mogę " bo o co mi kurna chodzi, przecież nie ma problemu". No .. nosz kurna niby nie ma..

W odp na moje wąty odnośnie faktu że mieliśmy inne plany zawsze słysze to samo „ A ty to co? Nie umiesz sobie dnia zorganizować beze mnie?” I na nic tłumaczenie że może bym i zorganizowała gdyby trochę wcześniej powiedział że ma inne plany. Więc nauczona doświadczeniem mam zawsze w zapasie kilka dobrych filmów, książek, gry komputerowe i odpalam cały ten zgiełk jak przyjeżdża kolejny kumpel. Radzę zrobić to samo
a tak wracajac do sytuacji jaka opisałas
dla mnie to nie do pomyslenia. Jemu taka sytuacja zdarzyla sie pierwszy raz odkad sie znamy. Ale jezeli w nocy spraszal by mi nagle jakis gosci , albo olewal nasze plany nagminnie bo kolezka przyjechal to bym sie zastanowila nad takim facetem. No bo sorry, takie akcje byly spoko jak sie mialo 16 lat i koledzy byli numerem 1. przychodzi takii wiek ze trzeba to tez troche rozgraniczyc- tym bardziej jezeli cierpi na tym jedna osoba- w tym przypadku ty, bo chlopak cie olewa i pedzi na skinienie palca za swoimi ziomkami
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 11:46   #24
salopette
Raczkowanie
 
Avatar salopette
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 91
Dot.: kto ma racje??

spritfire, zgadzam się z tobą i nawet nie wiesz ile ataków, kłótni i wrzasków odbyło sie na ten temat. Problem mój leży w dużej różnicy wieku (kilka lat) i o ile mnie już raczej nie interesują nocne libacje do białego rana to jego jeszcze tak (przyznam szczerze, w jego wieku miałam tak samo . Do tego wszystkiego mieszkamy razem wiec dla niego nic sie nie stanie jak kolejnego wieczoru nie spędzimy razem bo i tak się zobaczymy na dzień następny i możemy wtedy z nawiązką nadgonić to co do zrobienia było dnia poprzedniego. Akcja z nocowaniem kumpli – przegięła tzw granicę tylko że w mniemaniu męskiego umysłu nie ma problemu bo: jest kawałek podłogi, jest dodatkowy materac więc czemu ma nie przenocować biednych kumpli, którzy nie mają się gdzie podziać. Ja jestem na etapie budowania swojego gniazdka i oazy spokoju wiec nocowanie pijanych kumpli już mnie nie bawi – na początku studiów i owszem, teraz już nie.
Tak więc mój problem to różnica wieku. Zdecydowałam się na taki układ z pełną świadomością co nie znaczy że nerwy nie puszczą jeśli nic nie ulegnie zmianie na przestrzeni dłuższego czasu  (tylko jak to mówią „nie pamięta wół jak cielęciem był” . Jeśli wyjaśniłaś wszystko z chłopakiem – brawo dla ciebie ale wg mnie oni nigdy nie zrozumieją w czym leży problem w takich sytuacjach bo dla nich to jakaś abstrakcja babskiego myślenia bo przecież:
a) Mogłaś do nas dojść
b) Zadzwoniłem i przecież uprzedziłem
c) Jak taki problem to mogłaś powiedzieć od razu a nie roztrząsać sprawy teraz

Podsumowując: z czym masz problem bo ja problemu nie widzę. I takie to ich rozumowanie. Trzymam kciuki żeby sytuacja ci się nie powtórzyła.

Rousse, we mnie się zakotłowało jak to pierwszy raz usłyszałam. teraz już tego nie słyszę bo prostu znajduję sobie co innego do roboty. akcja z kumplami zdarzyła sie raz ale mocno odbiła mu się czkawką - jak na razie w tej materii spokój, zobaczymy co dalej. Chcę tylko pokazać że dla facetów taka syt nigdy nie jest problemem, oni nie rozumieją w czym jest rzecz. Działa to i w drugą stronę - jeśli z jakiś przyczyn muszę odwołać wspólne plany - on się o to nie wykłóca, przyjmuje taką syt bezproblemowo i umawia się ze mną na wspólny kolejny termin. Dla niego to po prostu nie jest problem bo i tak zrealizujemy wspólne plany jak nie w poniedziałek to w środę.

Edytowane przez salopette
Czas edycji: 2012-08-08 o 12:20
salopette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:37.