2012-08-16, 13:07 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Cytat:
akurat dzisiaj idę do niej w odwiedziny Nie ma dostępu do komputera, tzn. takiego codziennego i częstego, bo jej ojciec używa kompa praktycznie non stop do pracy. Wiem, że okazjonalnie gra na komputerze. Ale nie siedzi też przy kompie, bo ją to nie ciągnie, woli się bawić z koleżankami, iść na basen itp Nie słyszałam, żeby dostawała zdania domowe wymagające posiadania kompa, ale dzisiaj zapytam
__________________
|
|
2012-08-16, 13:41 | #32 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Cytat:
Moja siostra majac 12 lat miala dostep do kompa, potrafila szukac sobie informacji potrzebnych do odrobienia zadania domowego O to mi chodzi. Moj byly ma 12 letnia siostrzenice, ktora w wieku 10 lat (!) blagala ojca, by ten pozwolil jej miec facebook, bo inne kolezanki maja. Pozwolil... Wg mnie - za wczesnie, duzo za wczesnie. |
|
2012-08-16, 19:46 | #33 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Cytat:
Cytat:
To jest Twoja corka, sama decydujesz w co wierzy i do jakiego wieku, [/QUOTE] W zasadzie,to już od kilku lat nie jest to moja "decyzja" (bardziej mi pasuje tu słowo "wybór").Córka już kilak lat temu sobie "wygooglała" inforamcje na temat Św.Mikołaja,wtedy najbardziej zachwiała się ta jej wiara w niego. Już wtedy jej nie zapewniałam,że istnieje na pewno,tylko powtarzałam,że jak wierzy,to znaczy,że istnieje(czy coś w tym stylu).Ona wie,że inni nie wierzą,wie,że w przedszkolu(później w szkole),to się ktoś przebierał za Mikołaja itd,ale po prostu wierzy,że on gdzies tam jest. W sumie,to sama się dziwię,że nadal wierzy,że nie poszła "z prądem",jak inne dzieciaki się śmiały z tej wiary-nie przytakiwała itp.Choć już od jakiegos czasu się z tym nie wyrywa. Cytat:
|
|||
2012-08-16, 19:58 | #34 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
A moze to jest inna wiara niz 'przychodzi facet w grudniu i zostawia prezenty'.
Taka bardziej w idee, nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi, bo jak mowisz, ze sobie wygooglowala, to chyba wie co i jak. Moze masz tak wrazliwe dziecko, ktore chce wierzyc w dobro. Swiety Mikolaj istnial i jego czyny zainspirowaly te tradycje. Tego nie neguje. |
2012-08-16, 21:33 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Hecate, nie rozumiem-"wygooglowała,więc wie co i jak"? Czy wyszukiwarka google to wyznacznik jakieś prawdy o świecie? Akurat w kwestii Istnienia Św.Mikołaja nie ma chyba żadnych fachowych materiałów
Poczytałą jakies fora,wypowiedzi prześmiewcze innych małolatów i tyle. I tak,nie tylko wierzy w idee,ale też w to,ze część prezentów jest od niego,reszta od nas,rodziny itd. Na początku wierzyłą,że wszystkie prezenty sa od Mikołaja,potem byłą bardziej podejrzliwa,w czymś tam mieliśmy wpadkę organizacyjną ,więc powiedzieliśmy,że my też kupujemy prezenty.I tak co roku wersja się nieco "udoskonala". Nie zastanawiam się,co jej powiem w przyszłym roku,czy w następnych latach. |
2012-08-16, 21:36 | #36 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Wyznacznik prawdy? Nie. Kopalnia wiedzy.
Na tematy blahe, jak i te powazne. |
2012-08-16, 21:49 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
No tak,ale jakiej wiedzy-w większośći na pierwszy plan wysuwają się wypowiedzi z blogów,z for itp.
Jak się ustosunkowac do takiego tematu,jak istnienie św.Mikołąja?Nie ma nigdzie jasnej,jedynej słusznej odpowiedzi |
2012-08-16, 22:15 | #38 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Cytat:
Jasna i sluszna odpowiedz? My tu nie dyskutujemy o istenieniu (lub nie) Boga, a o Mikolaju. Odpowiedz jest jedna - Mikolaj, jak z filmu, z reniferami, spuszczajacy sie w komin , przynoszacy prezenty, nie istnieje. Koniec. Powiedz mi, ze sie myle, a kurcze sama list napisze i poprosze slicznie o nowiutkie Audi A3 i Honde CBR 600, ostatnio dobra ze mnie dziewuszka, wiec powinien mi dac. |
|
2012-08-16, 22:31 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Hecate, ale czemu szydzisz ?
Ja nie twierdzę,że istnieje,dyskutuję teraz o sensie pytania wyszukiwarki internetowej o tą kwestię. Nie jest to jakiś fakt naukowy,historyczny czy jakiś inny, więc jak google ma "odpowiedzieć" włąściwie? Wspomniałąś o Bogu (w szerokim znaczeniu tego słowa,wszak jest wiele religii i Bóg ma różne "postaci")-wielu niewierzących mogłoby teraz się wtrącić,że Bóg nie istnieje."Wielce poważana wyszukiwarka google" co odpowie na to pytanie?Czy Wikipedia to stwierdzi-tez nie. Oczywiście nie porównuję Św.Mikołaja do Boga, widze tu tylko pewne podobieństwo w kwestii dostępnych informacji na te tematu w wyszukiwarce intenetowej. |
2012-08-16, 23:03 | #40 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Cytat:
Wiem, ze M. nie istnieje. Tyle. Nie chce mi sie juz rozmawiac - Twoja corka, jej wybor w co sobie tam chce wierzyc. Podtrzymuje - dla mnie u tak duzej dziewczynki jest to juz mega naiwne i tak - ja to widze jako lekki obciach. Zalozylam watek zeby dowiedziec sie jak inne mamy widza kwestie sciemniania dziecku odnosnie Mikosia. Wiekszosc nie widzi problemu, zgadza sie z pogladami mojego partnera - Mikos = magia swiat. Jak pisalam - ja sama dziecku nie wciskalabym ciemnoty, a raczej wolalbym wytlumaczyc skad wziela sie tradycja. Ale mysle, ze takie klamstwo go i mnie nie zabije i niech sobie chwile wierzy w bajki. Te kilka lat niech ma magicznych z Mikolajem, latajacym reniferem, potworem pod lozkiem i wrozka zebuszka. |
|
2012-08-17, 07:03 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
A później moje dziecko powie im w przedszkolu, że to tylko legenda i będziecie się tłumaczyć
Żart, chociaż z pewną dozą prawdziwości |
2012-08-17, 08:56 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Cytat:
łeł tam żadne wielkie tłumaczenie, powie się że tamto dziecko głupoty mówi i tyle
__________________
|
|
2012-08-17, 09:18 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Moja cora wierzyla w Mikolaja do lat 5 . Nie wyprowadzalam ja z bledu, widzac jak sie cieszy z innymi dzieciakami, jak pisze /rysuje co chce dostac , jak sie stara byc grzeczna bo.. Mikolaj - Babcia (tesciowa) ja uswiadomila w dosc okrutny sposob w dzien wigilii (o czym ja z mezem dowiedzielismy sie po fakcie)- corka przeplakala pol dnia po czym stwierdzila ze nie lubi babci ( ja tez ja w tym dniu nie lubilam) Dzisiaj po nastu latach jej to jeszcze wypomina w kazde swieta ,ze cytuje: " zabila jej dzieciństwo w tamtym dniu " ( pamietliwa bestia z niej )
Nie uwazam ze zrobilam zle ukrywajac przed nia prawde , dajac sie jej cieszyc- bo cieszyla sie strasznie ze przyjdzie mikolaj ( prezenty od nas to bylo cos na porzadku dziennym) . Tak samo zrobilam z wrozka zebuszka - i widzialam jak sie cieszy wkladajac zeba ktory jej wypadl pod poduszke na noc , a rano znajdujac pieniadze ( sama stwierdzila po 3 zebie ze ja kituje i ja daje pieniadze - co wcale nie przeszkadzilo jej wkladac zęby dalej )
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." Edytowane przez moee Czas edycji: 2012-08-17 o 09:39 |
2012-08-17, 10:30 | #44 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Moj chlop wlasnie powiedzial mi 'nie chce by to nasz syn uswiadamial inne dzieci w przedszkolu, ze on nie istnieje!'
|
2012-08-17, 14:18 | #45 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Cytat:
Cytat:
Kwestia "obciachu" też jest zależna nie od tego,co robimy,ale co inni uznają za obciach.Często to zupełny przypadek,chwilowe widzimisie. W ogóle bardzo negatywnych słów używasz,oceniasz inne dzieci i ich rodziców.W życiu bym nie pomyślałą,że temat Św.Mikołaja może mieć jakiś negatywny wydźwięk. Dalej znów piszesz,że Ci nie przeszkadza,ale tylko kilka lat wiary w bajki,niech sobie dzieci wierzą jak najdłużej-skoro to Cię "nie zabije",ale jak słyszą takie oceny (mega naiwność,obciach,ciemnota ),to już może je zaboleć. W zasadzie to nie rozumiem co Ci bardziej przeszkadza-sam fakt,że inni "wciskają dzieciom ciemnotę",czy to,że niektóre dzieci po 6 r.ż. nadal w to wierzą? Cytat:
|
|||
2012-08-17, 14:40 | #46 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Cytat:
Co cie to boli, ze ja tak uwazam? |
|
2012-08-17, 14:48 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Hecate, nie uczepiłam się(raczej myślę odwrotnie )
Nie mówię,że się mylisz,bo takie masz zdanie i już,nie mogę orzec,że jest mylne. Jednak trochę personalnie odbieram Twoje opinie,że poniekąd moja córka jest "mega naiwna",a jej wiara oznakiem "ciemnoty".No wiesz,jakos mnie to boli i już. |
2012-08-17, 14:52 | #48 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Cytat:
No dla mnie Twoja corka, w tym przypadku, jest naiwna. A 'wciskac ciemnote' to takie moje powiedzenie. |
|
2012-08-18, 00:24 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
No skoro jesteś Wojtkiem,to po co interesujesz się,czy nasze dzieci wierzą w Mikołaja? A może my wszystkie jesteśmy kimś innym i nawet nie mamy dzieci
A naiwnośc,to cecha dziecięca włąśnie,poniekąd to właśnie oznacza-dziecinność.MOja córka jest dzieckiem,cóż dziwnego,że jest "naiwna"? Zdziwienie powstaje raczej przy porównaniu jej z ogółęm nastolatek, przy czym moja córka nie wypada w tym porównaniu wcale gorzej Własnie przed chwilą obejrzeliśmy z rodzinką "Listy do M" hihi Edytowane przez xandra78 Czas edycji: 2012-08-18 o 00:54 |
2012-12-11, 09:45 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Moja córka powiedziała mi, że boi się Mikołaja i nie chce aby on do nas w nocy przychodził z prezentami, ale generalnie prezent to by chciała - od mamusi
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2012-12-11, 10:16 | #51 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Twoja córka mnie powala na łopatki,po raz któryś
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2012-12-11, 11:59 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
Cytat:
Mam wrażenie, że teraz moja córka trochę udaje, że wierzy Bo sprawia to jakąś przyjemność, tworzy magie, ona to czuje. tzn, Mikołaj, Mikołaj.... ale przy rozpakowywaniu prezentów "no, babcia to wie, że lubię ptaki"
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2012-12-11 o 12:00 |
|
2012-12-11, 12:03 | #53 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Swiety Mikolaj - wasze dzieci wierza?
:d
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2013-11-23, 07:59 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Święty Mikołaj
Pytanie pozirnie błahe, ale chyba jednak nie do końca - jak przedstawiacie/zamierzacie przedstawić swoim dzieciom kwestię istnienia Św. Mikołaja? Istnieje czy nie? W sensie - czy to taki magiczny czarodziej, który co roku odwiedza wszystkie dzieci na świecie, wie, kto na co zasłużył i o czy marzy, czy to jednak rodzice dają prezenty?
U mnie w tym roku po raz pierwszy synek jest na tyle "kumaty", że pojawia się ten dylemat. I nie wiem jeszcze, jak to rozwiążę. Bo obie wersje mają według mnie plusy i minusy. Wiara w Mikołaja jest magiczna, generuje dużo przeżyć, wspomina się to przez całe życie. Ale to też sporo rozczarowań. To największe, gdy się dziecko dowiaduje np. w przedszkolu, że Mikołaja nie ma, i te mniejsze, gdy co roku czeka na jego przyjście, a potem rodzice mówią, że wpadł na chwilkę, kiedy akurat byłeś w łazience, spałeś itp. To ostatnie z mojego własnego doświadczenia Pamiętam też, że ja, mimo fascynacji Mikolajem, bałam się go, jak już dochodziło do spotkania Poza tym zastanawiałam się, czy będą prezenty, czy on uzna, że zaslużyłam, a może nie przyjedzie... A rodzice to pewnik, przynajmniej w normalnej sytuacji. I z jednej strony mam oichotę mówić synkowi, jak jest, że istnieje legenda itp, ale to my mu kładziemy prezenty pod choinką, z drugiej szkoda trochę tej magii. Pogadamy?
__________________
........................ |
2013-11-23, 08:20 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Święty Mikołaj
Święty Mikołaj biskup istnieje i przychodzi 6 grudnia. http://www.malinski.pl/?inc=read&id=955
http://www.malinski.pl/?inc=read&id=2452 Mikołaj z Laponii, od coli, elfów i reniferów jest wymyślony. http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksi...ze-to-bylo-tak czytamy to co roku mniej więcej o tej porze Edytowane przez 749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 Czas edycji: 2013-11-23 o 10:39 |
2013-11-23, 09:12 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Święty Mikołaj
Ja będę od początku mówiła, że dawanie prezentów na mikołaja to tradycja, która wywodzi się ze starej legendy o Mikołaju, a prezenty dajemy sobie nawzajem.
|
2013-11-23, 09:30 | #57 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Święty Mikołaj
U nas też w tym roku po raz pierwszy pojawił się mikołajowy dylemat.Trochę jakoś samo się dzieje,bo młoda wygrzebała chyba w pazdzierniku zeszłoroczną książeczkę o Mikołaju,co kilka dni padało jakieś pytanie (np. kiedy przychodzi Mikołaj?), i narazie staneło na tym,ze Mikołaj istnieje,wkręciła się tak mocno ze nie chcę jej tego z głowy wybijać,widzę jak czeka,jak się cieszy,chyba bardziej na samego Mikołaja niż na prezenty z resztą wymyśliła ze ona Mikołajowi zrobi prezencik
Staram się nie wprowadzać elementu 'zasłużenia na prezent' i kwestii 'Mikołaj odwiedza tylko grzeczne dzieci'. U nas to działa tak,ze prezenty dostaje bo ktoś ją kocha i chce sprawić jej przyjemność.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 Edytowane przez stokrotka_to_ja Czas edycji: 2013-11-23 o 09:38 |
2013-11-23, 09:39 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Święty Mikołaj
W tym roku jeszcze nie mam potrzeby uświadamiania kim jest Mikołaj, ale fajnie jest np. powiedzieć, że Mikołaj ma wielu pomocników-braci, którzy mu pomagają, bo musi odwiedzić wszystkie dzieci na całym świecie.
Pamiętam sposoby podrzucania prezentów pod choinkę jeżeli nie miał się kto przebrać. Wyganiali nas z pokoju, zajmowali czymś, zazwyczaj był uchylony balkon. W międzyczasie szybka akcja wrzucania prezentów pod choinkę, jeden z rodziców niby coś widział i woła "gwiazdor już był!" Jak odkryłam, że taki Mikołaj to ściema, nie czułam rozczarowania, miałam frajdę, że mogę tego odkryć i udowodnić rodzicom, że są w błędzie
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2013-11-23, 10:21 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 303
|
Dot.: Święty Mikołaj
U mnie w domu byla wiara w Milolaja. Byly tez rozczarowania. Co roku tak samo: mielismy biec do swojego pokoju i szukac Mikolaja na niebie, juz niby lecial do nas, ale baaaardzo wysoko, wiec szukalismy gwiazdki / spadajacej gwiazdy i zaraz lecielismy do pokoju. Wtedy babcia mowila "o, prawie zdarzyliscie, juz byl i poszedl!". I to bylo rozczarowanie. Co roku
A jak u nas? Moj syn w tym roku po raz pierwszy slyszal opowiesci o Mikolaju. Rok temu tak ogolnie przedstawilam mu jak to wszystko wyglada. Jest zachwycony i mam nadzieje ze zostanie tak na dlugo. Dla mnie w tym jest piekno i magia. Planujemy "wynajac" kogos z rodziny, zeby sie przebral za Mikolaja i wpadl z prezentami. Inny sposob (ogolnie nie jestesmy wierzacy i sami do konca nie wiemy w jaki sposob bedziemy dzieciom przedstawiac swieta, ktore sami kochamy wlasnie za prezenty i Mikolaja, jednak nie ma u nas ani modlitw ani koled ani nic podobnego): specjalnie dla Mikolaja szykujemy mleko i ciasteczka, zostawiamy na noc, a rano dzieci zastaja prezenty. Co wydaje mi sie najlepszym, najmadrzejszym wyjsciem. Sam Mikolaj: jest, istnieje, ma swoich pomocnikow - elfy, nagradza grzeczne dzieci, w jedna noc oblatuje caly swiat... i takie tam. Tak Mikolaj jest u nas przedstawiony. Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2 |
2013-11-23, 15:20 | #60 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Święty Mikołaj
Córa wierzyła w Mikołaja,bo dla mnie dzieciństwo z odrobiną magii jest bardzo fajną sprawą. Gdy dowiedziała się,ze to rodzice jednak dają prezenty nie było dużego rozczarowania.
Do reszty moich dzieci też będzie przychodził Mikołaj
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:47.