Powiedz to tutaj, część 7

[Monichulaa]

Mija tyle czasu a ja podświadomie nadal tęsknię

[karolinaaa92]

Tęsknię do Ciebie...

[kisielova]

aaaaaaaah, cudnie było. kocham Cię wszystkimi rękami i nogami i wszystkim,co mam.
rozbraja mnie Twoja troska o mnie, Twoja miłość, którą okazujesz na każdym kroku. kiedy śmiejesz się ze mnie i ze mną. kiedy nie pozwalasz mi się bać ... kiedy jesteś . ♥

Pao,fajne butki

[zjedzmniebejbe]

Pisanie tutaj na prawdę przynosi mi ulgę..


Ufff, dzięki wątku za wczoraj. Spełniłeś moją małą prośbę co do minuty.
Teraz mam kolejną porcję próśb. Masz spełnić je i koniec dyskusji.
Chcę żeby mi dzisiaj bezbłędnie szło na jazdach. Żeby instruktor znowu po mnie nie jechał. Żeby koło 20 było już ładnie i nie padało, chcę jechać do tego Krakowa.. proszę proszę proszę... asfalcie, bądź suchy. Chmurki, idźcie sobie gdzieś indziej, np do goroli

[sheneedslove]

skoro ten wątek jest magiczny
to proszę odezwij się i napisz, że to wszystko jest jakieś nieporozumienie



tęsknie za Tobą,
po prostu.

[stupify]

No i co niby mam teraz rzucić wszystko i być z Tobą? Czemu zawsze wszystko komplikujesz?! Teraz nie wiem już co robić... Jechać tam jutro czy nie? Jestem na Ciebie wściekła i chyba wciąż Cię kocham...

[201701300922]

Niechże ktoś w końcu do mnie zadzwoni z propozycją przyjęcia do pracy!!!

[MissYouParadise]

Czy dobrze zrobiłam, że powiedziałam mu co "czuje" do niego? :|

[zjedzmniebejbe]

Jazdy odwołane. Nikt na mnie dzisiaj nie będzie się wydzierał
Oby tylko wieczorem była pogoda.. Idę z przyjaciółką na ploteczki, znowu przez kilka godzin buzia mi się nie zamknie.

Lecę umyć moje piękne i cudowne włosy.

[BeforeIForget]

Jak dziś nie będzie wypłaty, to się wkurzę.
Jak nie zatankujesz, to się wkurzę.
Jak kucharz znów będzie sypał zbereźnymi tekstami, to się wkurzę.
Jak będzie burdel, to się wkurzę.
A potem zapewne będę mieć wrzody.

[karolinaaa92]

Chyba nigdy nie zrozumiem Cię, mamo. Masz pretensje, że na 2 godziny przyszli do mnie 2 koledzy, których znasz bardzo dobrze, bo to prawie sąsiedzi, pogadaliśmy trochę, posiedzieliśmy i w ogóle, a Ty mi teraz mówisz, że przecież to obcy ludzie i ja ich wpuściłam do domu. Cholera, to już znajomi nie moga mnie odwiedzić? Z moim TŻem było podobnie, też Ci przeszkadzało, że mnie odwiedzał, a jeśli chodzi o kwestię nocowania, to "nie, bo nie macie ślubu". W dodatku teraz masz pretensje, jeśli to ja idę do znajomych albo TŻa. No naprawde tego nie rozumiem. Wszystko, co robię jest źle - źle prasuję, źle rozwieszam pranie (), źle odkurzam, źle gotuję. A jak już nie idę do kościoła, to normlanie III WŚ się szykuje. Wszystko na "nie". Czemu nie może być normalnie, tylko ciągle jakieś pretensje?!?

[Phoce]

- jak się czujesz?
- noo, Ania, źle umyłaś podłogę w kuchni

Kocham Cię

[malgo_li]

Mimo całej mojej miłości...jak Ty mnie czasem wkurzasz!!!!!!!!!!!!!!!!: mur: Czy wam wszystkim zawsze trzeba wszystko tłumaczyć? Rusz mózgiem, to nie boli

[RoSa202]

chodz tu do mnie, teraz, szybko

[dziuba85]

Zaraz wypad i weekend

[adziorek1990]

Możesz mnie zaprosić na papierosa.

[mesarka]

1. Odliczam już godziny do Twojego przyjazdu. Tak bardzo się cieszę, że wszystko poszło po mojej myśli. Mamusiu kochana, nie wierzę, że się zgodziłaś. Poznasz swojego przyszłego zięcia w końcu Będzie cudnie!
2. Pogodo trwaj!
3. Cieszę się, na prawdę mi się mordka śmieje, że się w końcu odezwałeś. Po 2 miesiącach, ba, nawet 3 chyba.. milczenia. "Bałem się do Ciebie odezwać, ale w końcu stwierdziłem, że nie chcę urywać kontaktu". Doceniam to Będzie tak jak dawniej
4. Ptaśku, żyj

[mindless]

Koszmar. Niech będzie dobrze, proszę.

[elmoska]

smutno

[2018070520180950]

mam nadzieje ze dojedziesz bezpiecznie

[Ewelajna140]

no napisz już! :x

[N4TI]

znowu... czekam jak debil na jaki kolwiek kontakt, dlaczego tak jest... Ja rozumiem ze w niedziele masz egzamin ale zeby nie znalezc chwili czasu na sms albo telefon.. zaczynam zalowac tego ze kochalismy sie w niedziele bo teraz nie wiem na czym stoje...

[2018070520180950]

napisz bo martwie sie czy masz bezpieczna droge jednak to 22h jazdy napisz

[wiolusia00]

Ja chce z Toba w weekend na dzialke, nie bede marudzic, obiecuje

[monilkaa]

[kisielova]

2 tygodnie diety. waga ruszyła o 1,5 kg. pewnie na tym koniec.

nigdy mi się nie uda ...

[enka999]

Napisane przez monilkaa

haha exactly

[letik]

I ciągle mam nadzieje,chociaz to najgłupsze pragnienie na świecie...ciagle wierze,że się opamiętasz,że coś się wydarzy...ze znów będzie jak dawniej.

Dzięki Tobie poznałam co to znaczy być najszczęśliwsza na świecie i jednocześnie najbardziej zranioną.
Mimo to, prosze wróć..
Błagam o cud.

[prettysimple]

Boże, on ma nowotwór...

[karolinaaa92]

żebym tylko nie miała racji...