co mam ze sobą zrobić?

[molina_]

Muszę się komuś wygadać Bo nie wiem co się ze mną dzieje, co mam ze sobą zrobić.
Chodziłam do ginekologa z objawami, które nie ustępowały nawet na krok. Robił mi badania, leczył i tak w kółko.
Niedawno odebrałam zaskakujące wyniki, że dość dobrze jest już ze mną. Zaskakujące bo ja się tak nie czuję!
Z wyników wynika, że powinnam się czuć zdrowa. Ja natomiast mam ciągle, choć w niewielkiej ilości, upławy o jakimś zapachu; bo bezwonne to one nie są na pewno. Toważyszy mi też ból u wejści do pochwy, który trwa pare dni, nastepnie sam przechodzi po okresie; i tak w kółko.

[flybird]

a zapach jest jaki? bo tak całkiem bez zapachu żadnego to raczej nie ma wydzieliny pochwowej. nawet ta zdrowa ma pewien zapach. powinien być lekko kwaskowy, kup dobry płyn do higieny o neutralnym pH, może łykaj lacibios femina.
często ból i zauważanie takich rzeczy siedzi w głowie - jezeli miałaś robione posiewy i wszystko jest ok, to może postaraj się przez jakiś czas zdystansować do tego, może jednak jest wszystko ok a Ty sobie wmawiasz, że nie jest?

[chochol]

A masz duzy apetyt na slodycze? Jesli tak, poczytaj o kandydozie. Stosunkowo nietrudno wyleczyc, trzeba tylko troche samozaparcia
Zdrowa kobieta tez wydziela zapach, wiec jesli nie boli moze byc tak, ze problem ma podloze psychiczne. Ale zakazenie drozdzakiem candida przy polskiej diecie i sposobach lecznia (domiejscowo zamiast ogolnieustrojowo) jest o ile mi wiadomo najbardziej powszechna przyczyna takiego stanu.
powodzenia

Ja sie wyleczylam dieta bez cukrow prostych, ziolkai i szczepionka doustna na candide. W posiewie nie wychodzilo nic, a pieklo jak diabli.

[molina_]

Ale ja przestrzegam wszystkiego co tu piszecie

[milionmalychkawalkow]

To przestań panikować. Lekarz ci mówi, że jesteś zdrowa, wyniki badań to potwierdzają, a ty twierdzisz, że źle się czujesz. To się nazywa hipochondria.

[molina_]

To nie jest hipochondria. Ja jestem pewna, że coś jest nie tak. Dziewczyna powyżej tez napisała, że wyniki dobre a dopiero pomogła szczepionka


Mnie naprawdę boli. Sam lekarz mimo wyników badań stwierdził, że jest tam zaczerwienione.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A czym się myjesz? może zwyczajnie uczulona na coś jesteś?

[molina_]

A zapach jest jaki? bo tak całkiem bez zapachu żadnego to raczej nie ma wydzieliny pochwowej. nawet ta zdrowa ma pewien zapach. powinien być lekko kwaskowy

Flybird to nie jest kwaskowaty zapach. To nie pachnie jak zdrowy śluz.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

A czym się myjesz? może zwyczajnie uczulona na coś jesteś?
szajajaba / Ziaja intima

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Może najprościej zmienić?

[molina_]

może postaraj się przez jakiś czas zdystansować do tego, może jednak jest wszystko ok a Ty sobie wmawiasz, że nie jest

flybird ja starałam się zdystansować. Brałam tylko probiotyki i próbowałam się oszukiwać, że będzie dobrze.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36400922]Może najprościej zmienić?[/QUOTE]

To nie jest przyczyna. To nie jest mój jedyny płyn, który stosowałam. Miałam też m.in. lactacyd

[Provocateur]

Idz do innego lekarza, chociaż na mój ból u wejścia do pochwy to nie pomogło, drugi gin stwierdził, że to problem psychiczny... no jak na problem psychiczny to zbyt mnie boli przy dotknięciu nawet palcem, więc muszę iść po opinię do trzeciego ginekologa... Ale cóż innego pozostało?

[molina_]

A czy hormony (złe ich wyniki) mogą powodować takie objawy jak te co tu wypisałam?
Jakie jeszcze badanie wato byłoby mi zrobić oprócz posiewów ?

[flybird]

posiewy przede wszystkim plus właśnie hormony, tarczycę, cukier.

a hormony złe pod jakim kątem? na wydzielinę z dróg rodnych hormony mogą wpływać

[molina_]

Napisane przez flybird

posiewy przede wszystkim plus właśnie hormony, tarczycę, cukier.

a hormony złe pod jakim kątem? na wydzielinę z dróg rodnych hormony mogą wpływać

To znaczy jaka moze byc wtedy wydzielina? A czy ból tez moga powodować?

[magbes]

witaj, powiem tak, ja swego czasu mialam podobnie i rozmawialam o tym z moja ginka. powiedziala, ze jest cos takiego jak drozdzyca czy infekcja przedmisiaczkowa...czyli przed okresem objawy sie nasilaja a po okresie, ktory to ' wyplukuje' jest ok. dostalam od niej wymazowke czy jak to sie tam zwie...z podlozem transportowym i jak poczuje ze cos sie dzieje, to mialam sobie sama to pobrac...w sensie wsadzic takie cos co wygladalo jak wiekszy patyczek do uszu..pogmerac i wlozyc do takiego pojemniczka z tym podlozem transportowym i zawiesc do labolatorium na posiew. wyszlo, ze mam jakiegos tam grzybka, od razy zrobiuli mi antybiogram i dostalam od ginki na to leki.
od tego czasu uspokoilo sie
zrob sobie posiew, i jak wyjdzie bakteria czy cos to niech zrobia antybiogram, bedzie wiadomo na co dany szczep nie jest odporny i bedzie wiadomo czym go zwalczyc.

[flybird]

Napisane przez molina_

To znaczy jaka moze byc wtedy wydzielina? A czy ból tez moga powodować?

różnie... jak jest więcej progesteronu to wydzielina jest gęstsza, bardziej biała, bardziej przypominająca śluz niepłodny, lepki

[molina_]

Napisane przez flybird

różnie... jak jest więcej progesteronu to wydzielina jest gęstsza, bardziej biała, bardziej przypominająca śluz niepłodny, lepki

Ja się zastanawiałam czy na ten mój zwiększony ból przed miesiączką "w tym miejscu" mają też wpływ hormony. Przecież cały organizm jest wtedy jakiś taki "naprężony" nie wiem jak to określić. Bo i piersi się powiększają, czasem pobolewają i pryszcze też czasem wyskoczą itd. a po okresie jakby ten organizm się "odpręża" wszystko przechodzi.

Oczywiście moje objawy najbardziej porównuje z infekcją, ale ostatnio nic mi nie wyszło (choć robiłam po okresie).

Lecz jak twierdzi "magdes" okres nie wypłucze jej
Więc powinno coś wyjść ;/
A co do lekarzy oni sami czasem gadają głupoty!

[Chatul]

Napisane przez molina_

To nie jest przyczyna. To nie jest mój jedyny płyn, który stosowałam. Miałam też m.in. lactacyd

Ja jednak polecam zmianę płynu. Ziaja jest na SLeSie, więc może podrażniać. Lactacyd też składem nie powala (chociaż to zależy od wersji).
Tutaj polecam Intimelle z drogerii Natura oraz Facelle z Rossmanna.

[molina_]

Napisane przez Chatul

Ja jednak polecam zmianę płynu. Ziaja jest na SLeSie, więc może podrażniać. Lactacyd też składem nie powala (chociaż to zależy od wersji).
Tutaj polecam Intimelle z drogerii Natura oraz Facelle z Rossmanna.

Nie uważam, że płyn ma na to jakiś wpływ, ale go zmienię.

[molina_]

No i właśnie zrobiłam biocenozę pochwy prywatnie z ciekawości. Bo zaczęłam się gorzej czuć ;/ Okazało się, że znów mam
leukocyty dość liczne / nabłonki dość liczne / bakterie liczne/ pałeczki kwasu mlekowego dość liczne/ grzyby brak.

i o jaką tu hipochondrie chodzi ? żadna ;/

Z miesiąc temu odebrałam tez biocenozę pochwy i była dość dobra nieliczne bakterie… ale cały czas czułam się źle. Nikt nie chciał mi nic z tym robić, aż proszę nowe badania potwierdziły, że się nie myliłam.
Tylko dlaczego mimo probiotyków, dość licznych pałeczek kwasu mlekowego wzrosły bakterie? I czemu czułam się źle jak były nieliczne.