Karmienie piersią - wątek wsparcia ;) - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-27, 15:58   #841
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez bybella Pokaż wiadomość
mam pytanie dlaczego bez wywaru mięso? ja kurczaka wrzucam do warzyw, to źle?

nie bardzo wiem jak włączyć jajko tzn. żółtko? pediatra mi poleciła na parze... nie wiem jak się za to zabrać
dopiero po 6 miesiącu można wprowadzać wywary na mięsie. Jak dodasz bezpośrednio do warzyw surowe mięso- to się wywar na mięsie zrobi.

Ja żółtko gotuję normalnie - 8 min w wodzie
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 17:10   #842
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez bybella Pokaż wiadomość
mam pytanie dlaczego bez wywaru mięso? ja kurczaka wrzucam do warzyw, to źle?

nie bardzo wiem jak włączyć jajko tzn. żółtko? pediatra mi poleciła na parze... nie wiem jak się za to zabrać
Taki rosołek jest dość ciężki dla dziecka do strawienia, na początku mięso osobno się gotuje, wywar wylewasz i dodajesz tylko mięso.

Żółtko dodawałam jak już zupa była gotowa i trzymałam na ogniu tyle, żeby się ścieło. Albo gotowałam na twardo, obierałam i pokruszone dodawałam do zupy. Nie wiem jak na parze ugotować.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 18:51   #843
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Żółtko na parze...? Jakiś absurdalny wymysł
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 18:55   #844
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Żółtko na parze...? Jakiś absurdalny wymysł
...bo ja wiem, moja babcia je jajecznicę na parze (dieta lekkostrawna, ze wzgl zdrowotnych)

Ja gotowałam jajko i wkruszałam żółtko do zupki
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 19:10   #845
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

No chyba, że tak, ale przecież gotowane nie zaszkodzi dziecku.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 20:35   #846
bybella
Wtajemniczenie
 
Avatar bybella
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
dopiero po 6 miesiącu można wprowadzać wywary na mięsie. Jak dodasz bezpośrednio do warzyw surowe mięso- to się wywar na mięsie zrobi.

Ja żółtko gotuję normalnie - 8 min w wodzie
no to dobrze, bo ja mięsko wprowadziłam niedawno, czyli akurat. zreszta ja gotuje właściwie nie takie zupki, tego wywaru praktycznie nie daję, tylko gęstsze papki.

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Żółtko na parze...? Jakiś absurdalny wymysł
ja właśnie jak wyszłam od pediatry to dopiero zajarzyłam, że tak naprawde nie wiem o co biega
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png
Jestem mamą
bybella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-29, 11:43   #847
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

A ja dziewczyny jestem zdziwiona, ze tak gładko poszlo. Odbyło się tylko jedno zapłakanie za cycem i mały jakby zapomniał.
Mały nie budzi sie juz w nocy. Pierwszy raz odkąd sie urodził przespałam cała noc i przesypiam. Żyć nie umierać. No i wreszcie mogłam sie napic alkoholu
To nie jest chyba własciwy watek na takie wynurzenia, więc zmykam stad
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-29, 19:48   #848
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 195
GG do Katerina_00
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
A ja dziewczyny jestem zdziwiona, ze tak gładko poszlo. Odbyło się tylko jedno zapłakanie za cycem i mały jakby zapomniał.
Mały nie budzi sie juz w nocy. Pierwszy raz odkąd sie urodził przespałam cała noc i przesypiam. Żyć nie umierać. No i wreszcie mogłam sie napic alkoholu
To nie jest chyba własciwy watek na takie wynurzenia, więc zmykam stad
to tylko sie cieszyć,ze obyło sie bezstresowo
Ja juz nie pamietam,jak alko smakuje
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-29, 21:08   #849
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez Katerina_00 Pokaż wiadomość
to tylko sie cieszyć,ze obyło sie bezstresowo
Ja juz nie pamietam,jak alko smakuje
A ja się przyznaję, że trochę wypiłam raz pół piwka, raz kieliszek naleweczki od sąsiada. Ale wiedziałam, że mam całą noc bez karmienia przed sobą.

Jaatkaa, pogratulować U mnie koniec karmienia niestety nic nie zmienił jeśli chodzi o spanie córy. Ciekawe jak będzie z synkiem
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-18, 10:14   #850
xxKasiax
Wtajemniczenie
 
Avatar xxKasiax
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 761
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Witam
Mam ostatnio problem z moim 11-tygodniowym niemowlaczkiem.
Karmie caly czas piersia i od poczatku moj synus byl bardzo lapczywy, niestety polyka przez to duzo powietrza obojetnie w jakiej pozycji go karmie.Od kilkunastu dni rzuca sie przy piersi po ok. 6 Minutach ssania, lapie i puszcza a potem placze i szuka cyca, wtedy daje go do odbicia, oczywiscie zaczyna mocno plakac, bo dalej chce ssac, ale nie umie, bo zbiera sie powietrze w brzuszku.Po odbiciu razem z ulewaniem dalej go karmie i po kilku minutach znowu to samo.Przez caly dzien jest marudny i placzliwy, ma problemy z zasypianiem i bardzo placze nawet jak nosze go na rekach, a jak zasnie to spi niespokojnie.Ostatnio dalam mu odciagniete mleczko z butelki i pil baaardzo spokojnie, patrzal sie w jeden punkt i bawil sie paluszkami, po jedzonku ladnie mu sie odbilo praktycznie nic nie ulal i byl cale popoludnie spokojny.
Stwierdzilam,ze chyba denerwuje sie przy piersi bo z poczatku bardzo leci, a potem juz musi bardzo ciagnac zeby cos lecialo,a on chcialby miec mleczko od razu. Boje sie, ze jak bede odciagac i podawac mu z butelki to potem nie bedzie chcial piersi, z drugiej strony jesli spokojniej pije z butelki i nie lapie tyle powietrza i tak nie ulewa moze lepiej byloby mu dawac butelke...
Moze cos doradzicie???
__________________
Oliverek 30.07.2012
xxKasiax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-18, 10:25   #851
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

u nas tak było ok 3 m-ca (kryzys laktacyjny) mleko miałam,ale nie tyle,zeby młdoa najadła się natychmiast,więc było jak u Ciebie -łapanie piersi,wypluwanie,rzucani e się na nią,placz itd. Mineło samo ,ale z 2 tygodnie było cieżko. Moze przystaw go do piersi na ok 20 minut,potem podaj odciągnięte mleko z butelki jesli jest taka opcja i zobaczysz jak będzie...Powodzenia
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-18, 10:52   #852
xxKasiax
Wtajemniczenie
 
Avatar xxKasiax
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 761
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
u nas tak było ok 3 m-ca (kryzys laktacyjny) mleko miałam,ale nie tyle,zeby młdoa najadła się natychmiast,więc było jak u Ciebie -łapanie piersi,wypluwanie,rzucani e się na nią,placz itd. Mineło samo ,ale z 2 tygodnie było cieżko. Moze przystaw go do piersi na ok 20 minut,potem podaj odciągnięte mleko z butelki jesli jest taka opcja i zobaczysz jak będzie...Powodzenia
wlasnie ja myslalam wczoraj ze mam ten kryzys, bo wczoraj to wypijal mi 2 piersi, a jak chcialam odciagnac to juz nic nie lecialo i moze on jest glodny dlatego taki marudny caly dzien... Sprobuje twojego sposobu
Juz szukam wszedzie przyczyny jego zaczowania, bo wczesniej byl usmiechnietym i wesolym chlopczykiem
__________________
Oliverek 30.07.2012
xxKasiax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-18, 12:18   #853
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

U mnie to samo było, minęło Złota rada - trzeba przeczekać
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-18, 14:50   #854
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez xxKasiax Pokaż wiadomość
Witam
Mam ostatnio problem z moim 11-tygodniowym niemowlaczkiem.
Karmie caly czas piersia i od poczatku moj synus byl bardzo lapczywy, niestety polyka przez to duzo powietrza obojetnie w jakiej pozycji go karmie.Od kilkunastu dni rzuca sie przy piersi po ok. 6 Minutach ssania, lapie i puszcza a potem placze i szuka cyca, wtedy daje go do odbicia, oczywiscie zaczyna mocno plakac, bo dalej chce ssac, ale nie umie, bo zbiera sie powietrze w brzuszku.Po odbiciu razem z ulewaniem dalej go karmie i po kilku minutach znowu to samo.Przez caly dzien jest marudny i placzliwy, ma problemy z zasypianiem i bardzo placze nawet jak nosze go na rekach, a jak zasnie to spi niespokojnie.Ostatnio dalam mu odciagniete mleczko z butelki i pil baaardzo spokojnie, patrzal sie w jeden punkt i bawil sie paluszkami, po jedzonku ladnie mu sie odbilo praktycznie nic nie ulal i byl cale popoludnie spokojny.
Stwierdzilam,ze chyba denerwuje sie przy piersi bo z poczatku bardzo leci, a potem juz musi bardzo ciagnac zeby cos lecialo,a on chcialby miec mleczko od razu. Boje sie, ze jak bede odciagac i podawac mu z butelki to potem nie bedzie chcial piersi, z drugiej strony jesli spokojniej pije z butelki i nie lapie tyle powietrza i tak nie ulewa moze lepiej byloby mu dawac butelke...
Moze cos doradzicie???
Też miałam taki okres Powiedziałabym, że już jest lepiej ale ciągle trwa (czasami, raz na dzień raz na dwa jest właśnie tak jak u Ciebie). Podejrzewam, że i u Ciebie laktacja się unormuje, dopasujecie się do siebie. Stokrotka dała dobrą radę, najpierw niech opróżni dwie piersi a potem może być butelka. Nie bój się, że się nauczy. Przecież to nie będzie "zamiast", a po karmieniu, i to pewnie nie po każdym. Ja mam TT o kształcie piersi, producent obiecuje, że jest tak podobna do sutka, a mleko trzeba pociągnąć jak z piersi, że się nie oduczy Ja posłuchałam i kupiłam http://www.mamabebe.pl/product-pol-1...0ml-0-BPA.html, maly dostaje raz na tydzień mleko z butelki, łapie bez problemu w jedną i drugą stronę.

Ale butelkę dostaje tylko wtedy jak dłużej mnie nie ma.

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2012-10-19 o 21:14
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-19, 10:44   #855
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

U mnie też tak jest czasami (mały ma 6 tyg.) i nie podaję mu butelki, tylko przeczekamy i w końcu samo przejdzie.
Moj starszy synek w końcu nie chciał piersi (bo tez tak robiłam że najpierw pierś a potem butelka-TT - i było coraz gorzej przy podawaniu piersi, aż w końcu nie było siły żeby go przystawic), dlatego teraz juz tak nie zrobię. Pewnie wszystko zależy też od dziecka.

A ja mam pytanie z innej beczki: chodzi mi o nocne karmienie. Teraz karmię synka co 3-3,5 godz. ale budzę go do karmienia (zalecenie doradcy laktacyjnego). Wydaje mi się, że już jest dość duży i nie muszę go budzić jak noworodka i mogę poczekać aż sam się obudzi. Tylko po jakim czasie się sam obudzi to nie wiem? Czy mam wybudzać czy nie?
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-19, 10:53   #856
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość

A ja mam pytanie z innej beczki: chodzi mi o nocne karmienie. Teraz karmię synka co 3-3,5 godz. ale budzę go do karmienia (zalecenie doradcy laktacyjnego). Wydaje mi się, że już jest dość duży i nie muszę go budzić jak noworodka i mogę poczekać aż sam się obudzi. Tylko po jakim czasie się sam obudzi to nie wiem? Czy mam wybudzać czy nie?
Moja córka w jego "wieku" jadła 2 razy w nocy, szybko tylko raz - i to nad ranem (4-5). Nie wybudzałam.
Na nieszczęście później jej przeszło i od 3 m-ca jadła znów dwa arzy, a teraz po 5

Jak długo wasze dzieci były tylko piersiowe?
Czekałam na ukończenie 4 m-ca łudząc się, ze jak zje coś konkretniejszego to dłużej pośpi w nocy. Na początku wiadomo -po 3-4 łyzeczki -i szło jej ładnie... tylko że na takich ilościach najchętniej by poprzestała. Już 1,5 miesiąca trenujemy to jedzenie - i nie ma poprawy za bardzo, parę łyzeczek zje a później nie połyka, odgina główkę, lub -nowa umiejetność -pluje.
Jej porcja (bo troche staram sie oszukiwać niby dając smoczek a pod spodem łyzeczka) to 1/4 słoiczka malego... raczej nie można tego uznać za posiłek...


Pamiętam, że syn od razu praktycznie zjadał cały prawie słoiczek -można to było traktować jako posilek.
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-19, 10:59   #857
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość

A ja mam pytanie z innej beczki: chodzi mi o nocne karmienie. Teraz karmię synka co 3-3,5 godz. ale budzę go do karmienia (zalecenie doradcy laktacyjnego). Wydaje mi się, że już jest dość duży i nie muszę go budzić jak noworodka i mogę poczekać aż sam się obudzi. Tylko po jakim czasie się sam obudzi to nie wiem? Czy mam wybudzać czy nie?
Ja budziłam tylko przez pierwsze dni po narodzinach. Młoda mogła spac i spać, miała żółtaczkę więc budzić trzeba było coby laktację pobudzić. Gdy zaczęła ładnie ciągnąć, przybierać na wadze, a mleko tryskało- uznałam że budzić już nie ma sensu.
Tak do 3 miesiąca potrafiła przespać 8 h bez jedzenia- od 20 do 4. Nie to że zawsze ..ale czasem tak było. Za to taki standard u nie to było karmienie 20,2, 7

..a teraz..budzi się co 2-3 godziny. Co ja bym zrobiła żeby znowu spała jak kiedyś.

Reasumując- śpij póki możesz

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2012-10-19 o 11:02
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-19, 11:03   #858
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

hania811 a jak Twoje piersi to wytrzymywały? Bo jak się zdarzy, że synek nie wypije z obu piersi tylko z jednej i mam przerwę w karmieniu dla tej piersi 6 godz. to mi normalnie ją rozsadza. A wstawać i ściągać to też bez sensu.
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-19, 11:12   #859
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
hania811 a jak Twoje piersi to wytrzymywały? Bo jak się zdarzy, że synek nie wypije z obu piersi tylko z jednej i mam przerwę w karmieniu dla tej piersi 6 godz. to mi normalnie ją rozsadza. A wstawać i ściągać to też bez sensu.
Zazwyczaj zupełnie normalnie. Jakoś same się dostosowały. Co prawda kilka razy o tej 4 budziłam się przed Małą z mokrą piżamą od mleka- ale za minutkę dosłownie mój Ssak wołał już o jedzenie

Jakoś to wszystko naturalnie szło.

Do tego ja wtedy z jednej piersi karmiłam.

Dopiero koło 4 miesiąca na noc poszły w ruch dwie.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-19, 11:19   #860
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość

Jak długo wasze dzieci były tylko piersiowe?
Czekałam na ukończenie 4 m-ca łudząc się, ze jak zje coś konkretniejszego to dłużej pośpi w nocy. Na początku wiadomo -po 3-4 łyzeczki -i szło jej ładnie... tylko że na takich ilościach najchętniej by poprzestała. Już 1,5 miesiąca trenujemy to jedzenie - i nie ma poprawy za bardzo, parę łyzeczek zje a później nie połyka, odgina główkę, lub -nowa umiejetność -pluje.
Jej porcja (bo troche staram sie oszukiwać niby dając smoczek a pod spodem łyzeczka) to 1/4 słoiczka malego... raczej nie można tego uznać za posiłek...


Pamiętam, że syn od razu praktycznie zjadał cały prawie słoiczek -można to było traktować jako posilek.

Moja córa była wyłącznie piersiowa do 6 m-ca ,ale w praktyce najadać się czymś innym niż mleko zaczęła ok 9 m-ca ,ze spaniem nie mialo to związku,wręcz przeciwnie,przy rozszerzaniu zaczeły się problemy ze snem.
I coś jeszcze Twoje mleko jest bardziej kaloryczne niz przecier warzywny.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-19, 11:24   #861
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Moja córa była wyłącznie piersiowa do 6 m-ca ,ale w praktyce najadać się czymś innym niż mleko zaczęła ok 9 m-ca ,ze spaniem nie mialo to związku,wręcz przeciwnie,przy rozszerzaniu zaczeły się problemy ze snem.
I coś jeszcze Twoje mleko jest bardziej kaloryczne niz przecier warzywny.
Jak moja zje samą kaszę na noc budzi się o 23 na mleko. Jak na noc dam kaszę + cyca jest w stanie dospać do 1 (co dla mnie jest szalonym wynikiem...jak zasnę o 22 to normalnie do 1 wysypiam się że hoho)
Także wychodzi na to że nawet kasza na gęsto jest mniej kaloryczna niż cycorowe mleko

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2012-10-19 o 11:27
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-19, 11:40   #862
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
A ja mam pytanie z innej beczki: chodzi mi o nocne karmienie. Teraz karmię synka co 3-3,5 godz. ale budzę go do karmienia (zalecenie doradcy laktacyjnego). Wydaje mi się, że już jest dość duży i nie muszę go budzić jak noworodka i mogę poczekać aż sam się obudzi. Tylko po jakim czasie się sam obudzi to nie wiem? Czy mam wybudzać czy nie?
Dlaczego miałaś budzić? Za mało przybierał, miał jakieś problemy? Jeśli te problemy ustąpiły możesz spróbować i raz nie budzić. Myślę, że zgłodnieje to sam się obudzi. Ale jeśli powód nie zniknął to skonsultuj się doradcą, niech powie co dalej. Mojej nie budziłam nigdy, w 1 mcu budziła się regularnie. Od połowy 2mca nie budziła się wcale. A od 6 odbiła sobie z nawiązką budząc się po 4 razy.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Jak długo wasze dzieci były tylko piersiowe?
Czekałam na ukończenie 4 m-ca łudząc się, ze jak zje coś konkretniejszego to dłużej pośpi w nocy. Na początku wiadomo -po 3-4 łyzeczki -i szło jej ładnie... tylko że na takich ilościach najchętniej by poprzestała. Już 1,5 miesiąca trenujemy to jedzenie - i nie ma poprawy za bardzo, parę łyzeczek zje a później nie połyka, odgina główkę, lub -nowa umiejetność -pluje.
Jej porcja (bo troche staram sie oszukiwać niby dając smoczek a pod spodem łyzeczka) to 1/4 słoiczka malego... raczej nie można tego uznać za posiłek...


Pamiętam, że syn od razu praktycznie zjadał cały prawie słoiczek -można to było traktować jako posilek.
Moja do 6mca była tylko na piersi, dopiero w 7mcu wprowadzałam nowe rzeczy. Dość długo jadła tak małe porcje, że nie liczyłam tego jako posiłek. I nie wsadzałabym dziecku jedzenia podstępem, bo to może się kiedyś zemścić. Dziecko zamiast samo jeść nie będzie jeść wcale lub prawie wcale. U mnie w domu jedzenie to czynność świadoma, jak jemy to mała się nie bawi, nie udaję pociągów, samolotów itp. Jak chce to je, jak nie chce to nie je.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-19, 12:47   #863
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

haniu, a Ty jeszcze karmisz piersią, bo coś kojarzę, że planowałaś odstawić?
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-19, 21:21   #864
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość

Jak długo wasze dzieci były tylko piersiowe?
Córce dalam pierwszą zupkę po pół roku (czyli w 7 miesiącu). Ale do 8 miesiąca to było takie poznawanie smaków. Nic z nowych rzeczy nie stanowiło pełnego posiłku. Więc pierś byłą głównym daniem do 8 miesiąca.


Synek póki co tylko na piersi. Kilka razy w życiu dostał MM, małą ilość na przeczekanie do mojego powrotu

Azzis, moj synek do 3 miesiąca nie budził się na karmienie nocne wcale. Jadł o 22 i spał do 8 rano. Nad ranem budziłam się z pełnymi piersiami, ale kładłam się spać dalej. Synek przybierał pięknie na wadze, był zadowolony, nawet pytałam tu w wątku czy go budzić. Potem pediatry. Nie budziłam.
Ale jak mi wykrakały mamuśki...przechodzi mu pomalutku
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-20, 08:59   #865
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

hmm, to moja teoria odnośnie dłuższego pospania powoli legnie w gruzach...
Niby mleko bardziej kaloryczne, ale myślałam,że może taki "stały" posiłek dłuzej się trawi...

No nic to, przeczekamy -w końcu zacznie jeść coś innego (bo u nas mm nie, butelka w ogóle nie, moje mleko z butelki czy kieliszka/kubeczka nie; no i obiadki/ deserki jak na razie też nie - a czasem jednak mam potrzebę wyjścia na dłuzej, chociażby ze starszym)
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-20, 09:10   #866
mamad1
Zadomowienie
 
Avatar mamad1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Jak długo wasze dzieci były tylko piersiowe?
Czekałam na ukończenie 4 m-ca łudząc się, ze jak zje coś konkretniejszego to dłużej pośpi w nocy. Na początku wiadomo -po 3-4 łyzeczki -i szło jej ładnie... tylko że na takich ilościach najchętniej by poprzestała. Już 1,5 miesiąca trenujemy to jedzenie - i nie ma poprawy za bardzo, parę łyzeczek zje a później nie połyka, odgina główkę, lub -nowa umiejetność -pluje.
Jej porcja (bo troche staram sie oszukiwać niby dając smoczek a pod spodem łyzeczka) to 1/4 słoiczka malego... raczej nie można tego uznać za posiłek...


Pamiętam, że syn od razu praktycznie zjadał cały prawie słoiczek -można to było traktować jako posilek.
Mój syn prawie 6 miesięcy jadł tylko moje mleko.
Ale to jest normalne, że zjada tylko kilka łyżeczek. Do ukończenia 1. r. ż. jedzenie pozamleczne to taka degustacja potraw. Są dzieci, które szybko uczą się jeść stałe posiłki, ale wiele dzieci mleko traktuje jako główny posiłek, a reszta to taki "dodatek". Dopóki karmisz piersią, to się tym nie przejmuj. Regularnie proponuj różne posiłki, ale nie zmuszaj do jedzenia. Przyjdzie czas, że zacznie jeść więcej. Mój syn dopiero po skończeniu roczku zaczął jadać większe porcje obiadku. Teraz ma 14 miesięcy i nadal wszystkie posiłki lubi popić moim mleczkiem.
Czytałam, że do 1. r. ż. mleko stanowi 2/3 wszystkich posiłków (dla 1,5-rocznego malucha 1/2, a dla 2-letniego 1/3), więc taka "degustacja" jest całkiem na miejscu
mamad1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-20, 09:22   #867
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
haniu, a Ty jeszcze karmisz piersią, bo coś kojarzę, że planowałaś odstawić?
próbuję odstawić..niestety moje cycory żyją własnym życiem
Do zeszłej soboty karmiłam 3 razy na dobę..na noc, ok 4 i 9. W sobotę miałam swoje urodziny i stwierdziłam że dość- chcę zjeść sera, czosnku i innych zakazanych rzeczy. Nie karmiłam dobę...cyce mi prawie eksplodowały. Sciągnęłam do uczucia ulgi, ale piersi były grudowate jakbym wsadziła kalafior pod skórę. W końcu po dobie dostawiłam bo bałam się że będę miała zapalenie. Udało się ograniczyć karmienie do 2 razy . Wczoraj znowu powiedziałam dość...nie karmiłam ju z od 26 h. Z tym że w tym czasie użyłam laktatora już 4 razy bo miałam cyce jak banie Nie wiem kiedy mi się uda zastopować produkcję. Najlepsze jest to że jak tylko biorę Młodą na ręce cyce same zaczynają tryskać mlekiem.

A córa ma moje cyce w nosie. Już zupełnie nie potrzebuje.
Generalnie zaczyna się domagać jedzenia z naszego talerza. Zupki już jej nie rajcują- woli ziemniaka czy brokuła z widelca. Wczoraj na obiad wsunęła połowę dzwonka łososia z łychą ryżu.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-20, 10:18   #868
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez mamad1 Pokaż wiadomość
Ale to jest normalne, że zjada tylko kilka łyżeczek. Do ukończenia 1. r. ż. jedzenie pozamleczne to taka degustacja potraw. Są dzieci, które szybko uczą się jeść stałe posiłki, ale wiele dzieci mleko traktuje jako główny posiłek, a reszta to taki "dodatek". Dopóki karmisz piersią, to się tym nie przejmuj. Regularnie proponuj różne posiłki, ale nie zmuszaj do jedzenia. Przyjdzie czas, że zacznie jeść więcej. Mój syn dopiero po skończeniu roczku zaczął jadać większe porcje obiadku. Teraz ma 14 miesięcy i nadal wszystkie posiłki lubi popić moim mleczkiem.
Czytałam, że do 1. r. ż. mleko stanowi 2/3 wszystkich posiłków (dla 1,5-rocznego malucha 1/2, a dla 2-letniego 1/3), więc taka "degustacja" jest całkiem na miejscu
no, z synem miałam zupełnie inne doświadczenie, więc stąd moje zagubienie teraz... On po paru dniach już zjadał całą porcje, oprócz obiadu i owoców dodatkowo kaszę dwa razy dziennie - a tu Nina odmawia. Nie, zeby jej cos brakowało, jest szersza niż dluższa
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-20, 11:57   #869
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez mamad1 Pokaż wiadomość
Mój syn prawie 6 miesięcy jadł tylko moje mleko.
Ale to jest normalne, że zjada tylko kilka łyżeczek. Do ukończenia 1. r. ż. jedzenie pozamleczne to taka degustacja potraw. Są dzieci, które szybko uczą się jeść stałe posiłki, ale wiele dzieci mleko traktuje jako główny posiłek, a reszta to taki "dodatek". Dopóki karmisz piersią, to się tym nie przejmuj. Regularnie proponuj różne posiłki, ale nie zmuszaj do jedzenia. Przyjdzie czas, że zacznie jeść więcej. Mój syn dopiero po skończeniu roczku zaczął jadać większe porcje obiadku. Teraz ma 14 miesięcy i nadal wszystkie posiłki lubi popić moim mleczkiem.
Czytałam, że do 1. r. ż. mleko stanowi 2/3 wszystkich posiłków (dla 1,5-rocznego malucha 1/2, a dla 2-letniego 1/3), więc taka "degustacja" jest całkiem na miejscu
Takie posty jak Twój podtrzymują mnie na duchu, bo moja córka też baaardzo piersiowa...na szczęście zaczyna jedzenie coraz bardziej ją interesować, bo już się obawiałam, że do szkoły na przerwę z cyckiem latać będę



Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
próbuję odstawić..niestety moje cycory żyją własnym życiem
Do zeszłej soboty karmiłam 3 razy na dobę..na noc, ok 4 i 9. W sobotę miałam swoje urodziny i stwierdziłam że dość- chcę zjeść sera, czosnku i innych zakazanych rzeczy. Nie karmiłam dobę...cyce mi prawie eksplodowały. Sciągnęłam do uczucia ulgi, ale piersi były grudowate jakbym wsadziła kalafior pod skórę. W końcu po dobie dostawiłam bo bałam się że będę miała zapalenie. Udało się ograniczyć karmienie do 2 razy . Wczoraj znowu powiedziałam dość...nie karmiłam ju z od 26 h. Z tym że w tym czasie użyłam laktatora już 4 razy bo miałam cyce jak banie Nie wiem kiedy mi się uda zastopować produkcję. Najlepsze jest to że jak tylko biorę Młodą na ręce cyce same zaczynają tryskać mlekiem.

A córa ma moje cyce w nosie. Już zupełnie nie potrzebuje.
Generalnie zaczyna się domagać jedzenia z naszego talerza. Zupki już jej nie rajcują- woli ziemniaka czy brokuła z widelca. Wczoraj na obiad wsunęła połowę dzwonka łososia z łychą ryżu.
Ja akurat mogę zjeść wszystko, mojej nic nie rusza, to duuuży plus.
Fajnie, że odstawianie bezstresowo wam przebiega, niezły żarłok Ci się trafił, ma to swoje zalety niewątpliwe

Ja daję mojej też rózne rzeczy z talerza, zresztą się domaga, potrafi przyjść i mi jęczeć pod nogami, żebym ją wzięła na kolana, kiedy jem.

Może zrób sobie kąpiel w tym mleku, co odciągasz, podobno bardzo dobre dla skóry ?
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-20, 12:10   #870
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Takie posty jak Twój podtrzymują mnie na duchu, bo moja córka też baaardzo piersiowa...na szczęście zaczyna jedzenie coraz bardziej ją interesować, bo już się obawiałam, że do szkoły na przerwę z cyckiem latać będę

Ja akurat mogę zjeść wszystko, mojej nic nie rusza, to duuuży plus.
Fajnie, że odstawianie bezstresowo wam przebiega, niezły żarłok Ci się trafił, ma to swoje zalety niewątpliwe

Ja daję mojej też rózne rzeczy z talerza, zresztą się domaga, potrafi przyjść i mi jęczeć pod nogami, żebym ją wzięła na kolana, kiedy jem.

Może zrób sobie kąpiel w tym mleku, co odciągasz, podobno bardzo dobre dla skóry ?
Moją cały czas rusza. Pojadłam w te urodziny sera, po dobie dopiero kp, a rano kupy ze śluzem były
Dramat.

heh..moja też przy nodze jęczy o jedzenie.
Śmiejemy się z mężem że mamy małego pieska a nie dziecko- kable gryzie, kapcie gryzie, skomle przy nodze o jedzenie, wszystko obślinione- a do tego potrafi miśka dorwać , wgryźć się w niego i stojąc na czworaka tarmosić na prawo i lewo.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-21 16:07:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:07.