Sposoby na przyśpieszenie porostu włosów - część VII

[WarOfWorlds]

Napisane przez KarlaN

A i znalazłam jeden w którym dziewczyna ma podobną sytuację jak ja potrafi naturalnie uzyskać prostą taflę i fale więc także korzystam z jej doświadczeń

Jaka to? Pochwal się też chcę taflę

[angelinmyheart]

Napisane przez KarlaN

(...)
Jestem już na pielęgnacyjnym dla zakręconych, dziewczyny sklasyfikowały jako fale Wątki FaQ i Pigułkę przestudiowałam , powoli też co nieco się rojaśnia w głowie więc czytam , zgłębiam tajniki , może mało piszę ale praktykuję , testuję i co najbardziej pocieszające - widzę efekty ... tż, stwierdził że się uzależniłam od tego forum ale i od kilku blogów A i znalazłam jeden w którym dziewczyna ma podobną sytuację jak ja potrafi naturalnie uzyskać prostą taflę i fale więc także korzystam z jej doświadczeń

Podasz adres bloga?

[KarlaN]

Napisane przez Yariewenka

No ja mam własnie nawrót włosomaniactwa, gdyby nie magisterka którą muszę w turbotempie napisać, to bym siedziała po uszy w składach masek. Przez dłuzszy czas spisywałam swoje obserwacje co do włosów i tego, jak na nei działają poszczególne odżywki, ta metoda też działa. A od sluchania na temat włosów są nie TŻci (przy całej sympatii do nich i docenieniu, że słuchają) a inne kobiety na wizażu.

Ja kombinuję jeszcze nie zapisuję bo, testuję wszystko co udało mi się dopaść szczególnie oleje ale jak cała zabawa się rozszerzy to pewnie zacznę sobie zapisywać by się nie pogubić A co do tematu "włosowego wygadywania się " to fakt , wizaż trochę mojego TŻa odciąży I w sumie to strasznie fajna sprawa , że jest takie miejsce i tak wiele osób które o tych kudłatych sprawach lubią pogawędzić

Napisane przez WarOfWorlds

Jaka to? Pochwal się też chcę taflę

Obecnie trwa reanimacja moich kudełków , bo przez kilka lat były dość upiornie traktowane wszelkimi możliwymi krzywdzącymi zabiegami więc na tą chwilę staram się doprowadzić je do stanu w którym będę mogła pozbyć się tego co najbardzej zniszczone . I daleko mi zarówno do tafli jak i do loczków obecnie.
Talfę podobnie jak i po wygnieceniu- ładny skręt , byłam w stanie uzyskać kilka lat temu będąc jeszcze posiadaczką naturalnych zdrowych i długich włosów i co ciekawe dbanie o nie w tamty czasie nie było moim priorytetem a wręcz były pozostawione praktycznie same sobie. Fakt był to czas kiedy kontakt z lokówką czy prostownicą miały raz czy dwa do roku Ale poza pierwszym lepszym drogeryjnym szamponem i co jakiś czas odżywką i względnie średnią suszarką z niczym innym praktycznie kontaktu nie miały.
Także może przyjdzie moment kiedy ta tafla znów się pojawi ale pewnie długi czas upłynie zanim to sie stanie , ponieważ najpierw muszą podrosnąć bym mogła jakoś sensowie obciąć ( i hodować już względne naturalki ew. farbować jakoś delikatnie) a potem rosnąć by ta tafla była widoczna.
Teraz wkleiłam zdjęcia koszmarku obecnego na forum pielęgnacji w tym poście : https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1694 fota robiona kilka dni temu .

Napisane przez angelinmyheart

Podasz adres bloga?

http://beautyhairandfashion.blogspot...nicy-moje.html

I taki efekt skrętu kiedyś byłam w stanie uzyskać wygniataniem , a taflę po czesaniu wymytych grzebieniem na mokro przy pomocy odrzywek b/s ale skłamałabym jak bym powiedziała że pamiętam jakich... na peno zwykłe drogeryjne bo tylko takie kosmetyki kupowałam.

[angelinmyheart]

Napisane przez KarlaN

(...)
http://beautyhairandfashion.blogspot...nicy-moje.html

I taki efekt skrętu kiedyś byłam w stanie uzyskać wygniataniem , a taflę po czesaniu wymytych grzebieniem na mokro przy pomocy odrzywek b/s ale skłamałabym jak bym powiedziała że pamiętam jakich... na peno zwykłe drogeryjne bo tylko takie kosmetyki kupowałam.

Dziękuje.
Cudowne ma włosy właścicielka bloga.

[KarlaN]

Napisane przez angelinmyheart

Dziękuje.
Cudowne ma włosy właścicielka bloga.

Zgadzam się z Tobą w 100%, i tym bardziej żałuję że zamiast dbać o włosy i teraz cieszyć się zdrowymi i ładnymi , tak swoje skatowałam

[angelinmyheart]

Napisane przez KarlaN

Zgadzam się z Tobą w 100%, i tym bardziej żałuję że zamiast dbać o włosy i teraz cieszyć się zdrowymi i ładnymi , tak swoje skatowałam

Tylko co od razu mi się rzuciło w oczy to szampony z silikonami. Ja wolę w szamponach ich unikać.

[KarlaN]

Napisane przez angelinmyheart

Tylko co od razu mi się rzuciło w oczy to szampony z silikonami. Ja wolę w szamponach ich unikać.

Ja testuję narazie na sobie metodę mycia odżywką. Myję codziennie , ponieważ mam teraz czas to codziennie nakładam jakiś olej i bardzo mi podpasowała ta metoda mycia odżywką bo oleje także świetnie się zmywają.

[Yariewenka]

Napisane przez KarlaN

Ja testuję narazie na sobie metodę mycia odżywką. Myję codziennie , ponieważ mam teraz czas to codziennie nakładam jakiś olej i bardzo mi podpasowała ta metoda mycia odżywką bo oleje także świetnie się zmywają.

A jakiej do mycia używasz używasz? Juz od 2 miesięcy inaczej dbam o włosy, ale póki co odżywką umyłam włosy raz - i miałam mieszane uczucia co do tego. Ale parę razy jeszcze spróbuję, moze to kwestia techniki. Albo własnie innej odżywki.

[KarlaN]

Napisane przez Yariewenka

A jakiej do mycia używasz używasz? Juz od 2 miesięcy inaczej dbam o włosy, ale póki co odżywką umyłam włosy raz - i miałam mieszane uczucia co do tego. Ale parę razy jeszcze spróbuję, moze to kwestia techniki. Albo własnie innej odżywki.

U mnie trochę to trwa tzn: myję raz ale trwa to dość długo bo delikatnie ale dokładnie masuję skalp i włosy. Używam do tego maski cece z algami , lub odżywki z tej samej serii. I w moim przypadku efekt tego jest bardzo dobry. ( a oleji nie szczędzę ) Początkowo zmywałam Omo biowaxem ( szamponem) po środku, ale po pierwszym sprawdzeniu efektu po samej odżywce zaskoczona stwierdziłam że mnie ona w zupełności wystarcza Te odżywki nie są w 100% zgodne z cg ale mnie bardzo odpowiadają i przynajmniej do końca listopada z nimi zostanę później poszukam czegoś zgodnego z cg do przetestowania.

[Yariewenka]

Napisane przez KarlaN

U mnie trochę to trwa tzn: myję raz ale trwa to dość długo bo delikatnie ale dokładnie masuję skalp i włosy. Używam do tego maski cece z algami , lub odżywki z tej samej serii. I w moim przypadku efekt tego jest bardzo dobry. ( a oleji nie szczędzę ) Początkowo zmywałam Omo biowaxem ( szamponem) po środku, ale po pierwszym sprawdzeniu efektu po samej odżywce zaskoczona stwierdziłam że mnie ona w zupełności wystarcza Te odżywki nie są w 100% zgodne z cg ale mnie bardzo odpowiadają i przynajmniej do końca listopada z nimi zostanę później poszukam czegoś zgodnego z cg do przetestowania.

Hm hm. To też powalczę z tymi odżywkami - próbowałam z pokrzywową Naturią od Joanny, chyba spróbuje jutro jeszcze raz. Btw, ona jest zgodna z CG, nie musisz daleko szukać.

[Tasiax]

Dziewczyny, a czy nie zauważyłyście przyśpieszenia porostu po szamponie z Alterry biotyna i kofeina? Bo mi jakoś tak się wydawało, chyba że to jakiś omam

[Friese]

Napisane przez czarnaaa33

Na wysuszenie skalpu po wcierkach alkoholowych dobry jest żel aloesowy. Ja mam flos lek z panthenolem. Rano wcieram seboradin lub inna wcierkę z alko, a po południu żel aloesowy, który łagodzi-również włosy przy nasadzie, a dodatkowo super działa jako stylizator fryzury

Ja mam ciągle jakby łupież od Seboradinu, czyli coś tam trochę wysusza/podrażnia ale tego jest niewiele więc dalej stosuję ale to o czym piszesz myslę że by mi się przydało

To jest to co stosujesz w głowę ?
Flos Lek, Hand Care, Pielęgnacyjno-odżywczy krem do rąk i paznokci z olejem rycynowym, witaminą E i D-pantenolem

Bo nie słyszałam by wcierać krem ale on ma świetny skład - taki że może przyspieszyć porost włosów.


Chyba że to to: Flos Lek, Żel aloesowy do skóry suchej

Mała analiza składu:
Aqua - woda
Propylene Glycol - nawilżacz i tzw promotor przenikania, co oznacza ułatwianie działania innym substancjom - ze względu na tę zdolność glikol propylenowy może być drażniący
Aloe Arborescens Leaf Extract - wyciąg z liści aloesu drzewiastego, nawilża i łagodzi podrażnienia
Panthenol - prowitamina B5, nawilża i łagodzi
Triethanolamine - regulator pH
Carbomer - zagęszcza i zwiększa lepkość
Methylchloroisothiasolino ne - konserwant o możliwym działaniu drażniącym, dopuszczalne maksymalne stężenie w gotowym produkcie to 0,0015%
Methylisothiasolinone - konserwant o dozwolonym stężeniu 0,01%

Skład pomimo że prosty, aż taki fajny nie jest. Może podrażnić glikol propylenowy i dwa konserwanty, które są gorsze niż parabeny, na które jest teraz dziwna nagonka. Poza tym nie ma tu żadnego emolientu, substancji filmotwórczej. A z nawilżaczami jest tak, że niezabezpieczone emolientem mogą narobić więcej szkody niż pożytku, ściągnąć i wysuszyć skórę. Poza tym szybko wtedy "uciekają".



I gdzie kupujesz?

[KarlaN]

Napisane przez Yariewenka

Hm hm. To też powalczę z tymi odżywkami - próbowałam z pokrzywową Naturią od Joanny, chyba spróbuje jutro jeszcze raz. Btw, ona jest zgodna z CG, nie musisz daleko szukać.

Narazie napaliłam się na Kallos Latte , lub Mrs. Potter's z aloesem , ale siedzę na wątku u zakręconych " na przeanalizowanych kosmetykach " i podczytuję

[Yariewenka]

Napisane przez KarlaN

Narazie napaliłam się na Kallos Latte , lub Mrs. Potter's z aloesem , ale siedzę na wątku u zakręconych " na przeanalizowanych kosmetykach " i podczytuję

Tak, ta lista to podstawa - powinnam ją sobie wreszcie wydrukoać i nosić ją w portfelu. ;D

Tasiax: Używałam, ale chyba nei zauważyłam jakiegoś spektakularnego przyrostu. A szkoda...

[izus1990]

Skończyłam dziś Jantar. Odczekam parę dni i spróbuję przetestować tą wcierkę z olejkiem rozmarynowym. Ciekawe czy podziała?

W ogóle to mam jakieś dziwne te włosy. W dniu umycia są puszyste a dobrze wyglądają dopiero na 2-3/4 dzień kiedy już przetłuszcza się skóra głowy i trzeba je znowu myć. Eh..

[versatille]

Napisane przez izus1990

W ogóle to mam jakieś dziwne te włosy. W dniu umycia są puszyste a dobrze wyglądają dopiero na 2-3/4 dzień kiedy już przetłuszcza się skóra głowy i trzeba je znowu myć. Eh..

A używasz odżywki b/s? Bez tego żadne falowane/kręcone włosy nie będą dobrze wyglądały
U mnie najlepiej się to sprawdza kiedy nakładam tą odżywkę (zielony krem z Biedry BeBeauty) już na suche włosy, a potem zaplatam warkocz na całą noc

[izus1990]

Napisane przez versatille

A używasz odżywki b/s? Bez tego żadne falowane/kręcone włosy nie będą dobrze wyglądały
U mnie najlepiej się to sprawdza kiedy nakładam tą odżywkę (zielony krem z Biedry BeBeauty) już na suche włosy, a potem zaplatam warkocz na całą noc

Tak, używam. Zielonej herbaty z Joanny i Intensywnego koloru z Ziaji. No właśnie u mnie chyba jest problem z tym, że ja nie chcę sobie uświadomić, że mam falowane włosy, tylko dążę do tego aby były proste. Muszę do tego dorosnąć.

A czy ten krem z Biedronki w końcu wycofali? Bo gdzieś mi się obiło o uszy? ;]

[versatille]

Napisane przez izus1990

Tak, używam. Zielonej herbaty z Joanny i Intensywnego koloru z Ziaji. No właśnie u mnie chyba jest problem z tym, że ja nie chcę sobie uświadomić, że mam falowane włosy, tylko dążę do tego aby były proste. Muszę do tego dorosnąć.

A czy ten krem z Biedronki w końcu wycofali? Bo gdzieś mi się obiło o uszy? ;]

Mi się moje naturalne fale nie podobają, więc zaplatam zawsze warkocz a że się falować lubią to mam równe falki od mycia do mycia.

A no wycofali. Ale są jeszcze Biedronki gdzie można go kupić

[izus1990]

Napisane przez versatille

Mi się moje naturalne fale nie podobają, więc zaplatam zawsze warkocz a że się falować lubią to mam równe falki od mycia do mycia.

A no wycofali. Ale są jeszcze Biedronki gdzie można go kupić

No tak, warkocz pomocny Dziękuję, w takim razie muszę się za nim rozejrzeć u siebie.

[Smerfetkaa]

Który krem z Biedronki? Ten zielony?
Ja go użyłam parę razy na włosy, ale jednak wolę go do rąk


W celu przyspieszenia porostu stosuję obecnie Joaśkę. Na zapas zamówiłam także 2x Radical ampułki oraz 2x Jantar

[versatille]

Napisane przez Smerfetkaa

Który krem z Biedronki? Ten zielony?

W celu przyspieszenia porostu stosuję obecnie Joaśkę. Na zapas zamówiłam także 2x Radical ampułki oraz 2x Jantar

Z tego zdjęcia: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...metrics=gemius.

Ja jakoś do tej pory miałam opory przed wcierkami, ale znam jeden sklep gdzie można kupić stacjonarnie Jantar. Następna wizyta w nim i jest mój

[Smerfetkaa]

Napisane przez versatille

Z tego zdjęcia: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...metrics=gemius.

Ja jakoś do tej pory miałam opory przed wcierkami, ale znam jeden sklep gdzie można kupić stacjonarnie Jantar. Następna wizyta w nim i jest mój

Mam jeszcze cały ten krem
Dokupię bawełniane rękawiczki i zacznę nawilżać dłonie, bo zimą zawsze mam kłopot.

Ja stacjonarnie też mam gdzieś Jantar, ale trochę mi nie po drodze, no i jest drożej A skoro te ampułki biorę, to i Jantar przy okazji. Joaśka niestety była niedostępna, jak i Saponics i Aloevit (który chciałam wypróbować)

[versatille]

Napisane przez Smerfetkaa

Ja stacjonarnie też mam gdzieś Jantar, ale trochę mi nie po drodze, no i jest drożej A skoro te ampułki biorę, to i Jantar przy okazji. Joaśka niestety była niedostępna, jak i Saponics i Aloevit (który chciałam wypróbować)

A ja się właśnie powinnam wstrzymywać przed kolejnymi zakupami no ale jak się okazja kupienia Jantara natrafi to grzechem byłoby nie skorzystać. Zwłaszcza, że mój przyrost 1 cm na 3 miesiące jakiś wybitny nie jest

[patusia88]

Test Rzepy rozpoczęty po 3 aplikacjach.

[czarnaaa33]

Napisane przez Friese

Ja mam ciągle jakby łupież od Seboradinu, czyli coś tam trochę wysusza/podrażnia ale tego jest niewiele więc dalej stosuję ale to o czym piszesz myslę że by mi się przydało

To jest to co stosujesz w głowę ?
Flos Lek, Hand Care, Pielęgnacyjno-odżywczy krem do rąk i paznokci z olejem rycynowym, witaminą E i D-pantenolem

Bo nie słyszałam by wcierać krem ale on ma świetny skład - taki że może przyspieszyć porost włosów.


Chyba że to to: Flos Lek, Żel aloesowy do skóry suchej

Mała analiza składu:
Aqua - woda
Propylene Glycol - nawilżacz i tzw promotor przenikania, co oznacza ułatwianie działania innym substancjom - ze względu na tę zdolność glikol propylenowy może być drażniący
Aloe Arborescens Leaf Extract - wyciąg z liści aloesu drzewiastego, nawilża i łagodzi podrażnienia
Panthenol - prowitamina B5, nawilża i łagodzi
Triethanolamine - regulator pH
Carbomer - zagęszcza i zwiększa lepkość
Methylchloroisothiasolino ne - konserwant o możliwym działaniu drażniącym, dopuszczalne maksymalne stężenie w gotowym produkcie to 0,0015%
Methylisothiasolinone - konserwant o dozwolonym stężeniu 0,01%

Skład pomimo że prosty, aż taki fajny nie jest. Może podrażnić glikol propylenowy i dwa konserwanty, które są gorsze niż parabeny, na które jest teraz dziwna nagonka. Poza tym nie ma tu żadnego emolientu, substancji filmotwórczej. A z nawilżaczami jest tak, że niezabezpieczone emolientem mogą narobić więcej szkody niż pożytku, ściągnąć i wysuszyć skórę. Poza tym szybko wtedy "uciekają".



I gdzie kupujesz?

Mam ten drugi-do skóry suchej. Mój skalp nie jest taki wrażliwy-w zasadzie chyba wcale. Mi nie powoduje podrażnień. Stosuje go głównie ze względu na te włosy u nasady, bo wiadomo wcierka zawsze na nie skapnie No i jako stylizator, bo fajnie unosi kłaczki, a i na skórze takie super uczucie chłodku.....mi odpowiada bardzo. No i przede wszystkim nie jest tłusty i nie trzeba myć zaraz po nim włosów / ja myje co drugi dzień, ale nie ze względu na przetłuszczenie, bo takiego nie mam, ale lubie świeże włosiska)))/. Kupuje żel w aptece.

[sylvi300]

Napisane przez Friese

SEboradin Lotion

a który kolor? czerwony czy zółty?

czerwony, żółtego nigdy nie miałam

[sylvia_doll]

Dziś pierwszy dzień z CP.
Łykam po 3 tbl dziennie.


co do tego kremu FlosLek - nigdy nie zdecydowałabym się na taki eksperyment. już nie chodzi o to, że on jest do rąk przeznaczony, tylko skoro jednak nikt jeszcze nie wypróbował to..

[kasiaczek141]

Napisane przez izus1990

Skończyłam dziś Jantar. Odczekam parę dni i spróbuję przetestować tą wcierkę z olejkiem rozmarynowym. Ciekawe czy podziała?

W ogóle to mam jakieś dziwne te włosy. W dniu umycia są puszyste a dobrze wyglądają dopiero na 2-3/4 dzień kiedy już przetłuszcza się skóra głowy i trzeba je znowu myć. Eh..

A mogłabym wiedzieć co to za wcierka? Ostatnio kupiłam olejek rozmarynowy i zastanawiam się z czym go używać

[izus1990]

Napisane przez kasiaczek141

A mogłabym wiedzieć co to za wcierka? Ostatnio kupiłam olejek rozmarynowy i zastanawiam się z czym go używać

Wcierka to połączenie olejku rozmarynowego, octu jabłkowego i wody. Taki spray ma wpływać na porost włosów, zmniejszenie przetłuszczania i wypadania, blask itp.. Więcej informacji jest na blogu Aliny Rose. Tutaj link: http://www.alinarose.pl/2012/10/diy-...niu-wosow.html Postanowiłam zaryzykować A w jakiej cenie jest olejek rozmarynowy?

[kasiaczek141]

Dzięki Ja kupiłam w aptece za 7 zł