Karmienie piersią - wątek wsparcia ;) - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-02, 19:32   #901
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
I jak go chcę dokarmić mlekiem odciągniętym z butelki, to nie chce... wypluwa i nie chce. Więc się zastanawiam czy jest sens ściągać pokarm i czy ten kryzys laktacyjny na prawdę jest (sądzę to tylko po miękkich piersiach, bo mały przybiera na wadze).
W pewnym momencie laktacja się stabilizuje i piersi nie są już twarde, robią się cały czas miękkie jak po karmieniu. Jest to jak najbardziej normalne (nie wyobrażam sobie chodzić z wielkimi twardymi piersiami przez 1,5roku).


A 20 min u 5tyg dziecka to jest wg mnie ok. O ile je a nie śpi Moja w tym wieku jadła ok 30min ale zdarzało jej się przysypiać.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 19:47   #902
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

To ja już nie wiem co mam robić Ściągać, nie ściągać. Karmić częściej, czy czekać aż sam zawoła Bo pokarmu mam chyba mniej (po karmieniu ściągam średnio jakieś 40-45ml, w nocy ok. 70ml; chociaż niby ilość ściąganego pokarmu nie ma znaczenia...).
Jakaś psychoza normalnie to jest dla mnie. Niby karmienie piersią jest takie proste, a dla mnie o wiele prościej byłoby zrobić butlę i mu dać (czego oczywiście nie chcę, bo chcę karmić piersią).
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 19:55   #903
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
To ja już nie wiem co mam robić Ściągać, nie ściągać. Karmić częściej, czy czekać aż sam zawoła Bo pokarmu mam chyba mniej (po karmieniu ściągam średnio jakieś 40-45ml, w nocy ok. 70ml; chociaż niby ilość ściąganego pokarmu nie ma znaczenia...).
Jakaś psychoza normalnie to jest dla mnie. Niby karmienie piersią jest takie proste, a dla mnie o wiele prościej byłoby zrobić butlę i mu dać (czego oczywiście nie chcę, bo chcę karmić piersią).
Ale butli nie chce, więc chyba najedzony? Jak nie śpi to jest aktywny, pogodny? Rośnie i przybiera na wadze? To odpoczywaj Jeśli bardzo się martwisz możesz 1 w tygodniu go ważyć (nie częściej bo dostaniesz schiz). Obserwuj. Jeśli bardzo chcesz możesz odciągać mleko, ale jak nic się nie dzieje to chyba nie ma takiej potrzeby na razie.

Co do smoczka nie doradzę, bo nie używałam w ogóle.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-02, 20:06   #904
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Ale butli nie chce, więc chyba najedzony? Jak nie śpi to jest aktywny, pogodny? Rośnie i przybiera na wadze? To odpoczywaj Jeśli bardzo się martwisz możesz 1 w tygodniu go ważyć (nie częściej bo dostaniesz schiz). Obserwuj. Jeśli bardzo chcesz możesz odciągać mleko, ale jak nic się nie dzieje to chyba nie ma takiej potrzeby na razie.

Co do smoczka nie doradzę, bo nie używałam w ogóle.
Jak nie śpi, to tak trochę jest aktywny, poguga sobie trochę, pośmieje się. Co prawda sam za długo nie poleży, bo woli na rączki, ale nie drze się.
Rośnie i przybiera więc też tak pomyślałam, że chyba nie ma sensu odciągać i się zamartwiać jak wszystko jest OK.
Dzięki Zrobię jak piszesz - będę odpoczywała. Wrzucę trochę na luz.
Jakby tracił na wadze i się darł wtedy będę interweniować
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-03, 07:12   #905
mamad1
Zadomowienie
 
Avatar mamad1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
A ja już sama nie wiem jak z tym ściąganiem pokarmu. No bo z jednej strony przy wszelkiego rodzaju kryzysach radzą częściej przystawiać dziecko do piersi, tj. co 1,5 godz. I powiedzmy jak nakarmię małego z obu piersi i potem będę ściągała (co zajmie mi jakieś 30min.) to następne karmienie wypadałoby za 1 godz. a za twn czas to mi się pokarm nie narobi, żeby go nakarmić. Mały się będzie złościł, że nic nie leci więc i tak będę musiała odczekać trochę dłużej.

A.. i jeszcze chcialam dodać, że mały wcale się nie domaga częściej piersi, wręcz przeciwnie, dłużej śpi niż wcześniej, i to mnie martwi (bo są dzieci, które niedojedzone nie krzyczą o jeszcze tylko zasypiają, żeby nie tracić energii).
I jak go chcę dokarmić mlekiem odciągniętym z butelki, to nie chce... wypluwa i nie chce. Więc się zastanawiam czy jest sens ściągać pokarm i czy ten kryzys laktacyjny na prawdę jest (sądzę to tylko po miękkich piersiach, bo mały przybiera na wadze).
Jestem bardzo przewrażliwiona na punkcie karmienia i bardzo chcę karmić małego. Nie chcę popełnić błędów, które popełniłam przy pierwszym dziecku stąd wszystkie moje schizy...
Skoro nie chce pić mleka z butelki, śpi i PRZYBIERA NA WADZE, to moim zdaniem powinnaś się cieszyć i ja bym na Twoim miejscu nie odciągała. Jeśli już, to przystawiaj go częściej po prostu. A piersi zrobiły się miękkie, bo ustabilizowała Ci się laktacja. TO NORMALNE

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
To ja już nie wiem co mam robić Ściągać, nie ściągać. Karmić częściej, czy czekać aż sam zawoła Bo pokarmu mam chyba mniej (po karmieniu ściągam średnio jakieś 40-45ml, w nocy ok. 70ml; chociaż niby ilość ściąganego pokarmu nie ma znaczenia...).
Jakaś psychoza normalnie to jest dla mnie. Niby karmienie piersią jest takie proste, a dla mnie o wiele prościej byłoby zrobić butlę i mu dać (czego oczywiście nie chcę, bo chcę karmić piersią).
Ja miałam problem, żeby odciągnąć przez cały dzień 80 ml do kaszki, a Mały ma dziś 15 miesięcy i ciągle mleko jest jego podstawowym posiłkiem. Już on potrafił wyciągnąć mleka tyle, ile potrzebował
I nie zamartwiaj się tak bardzo, bo stres nie jest wskazany
Na moje oko wszystko jest w jak najlepszym porządku

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Madzia_123 Pokaż wiadomość
Witajcie, mam nadzieję, że mi pomożecie
Jestem mamą 5-tygodniowego bobasa i nurtuje mnie pewna kwestia. Podczas jednego karmienia podaję jedną pierś. Mały pije ok. 20 minut, w trakcie tego czasu co najmniej raz podnoszę go do odbicia - tak mi radziła pediatra, bo mamy duży problem z ulewaniem. I tu pojawia się pytanie: czy skoro Mały je tak krótko, to nie jest tak, że pije głównie mleko I fazy, a tym samym nie najada się dostatecznie, co więcej przyjmuje zbyt dużą ilość laktozy? Może stąd te ulewania? Wyczytałam właśnie, że przy jednym karmieniu powinno się podać dziecku zawsze obie piersi. Może tutaj tkwi mój błąd?
20 minut to wcale nie tak mało. Dziecko samo wypuszcza pierś, gdy skończy jeść? Domaga się jeszcze jedzenia? Możesz po karmieniu z jednej piersi podać mu drugą. Swoim mlekiem go nie przekarmisz.
Mój mały też ulewał przez pierwsze 4 miesiące (prężył się też bardzo), ale po prostu samo przeszło. Po prostu miał niedojrzały układ pokarmowy. A próbowaliśmy już wszystkiego. Samo przeszło.
Według mnie nie ma tu Twojej winy.
mamad1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-03, 09:11   #906
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez Madzia_123 Pokaż wiadomość
Witajcie, mam nadzieję, że mi pomożecie
Jestem mamą 5-tygodniowego bobasa i nurtuje mnie pewna kwestia. Podczas jednego karmienia podaję jedną pierś. Mały pije ok. 20 minut, w trakcie tego czasu co najmniej raz podnoszę go do odbicia - tak mi radziła pediatra, bo mamy duży problem z ulewaniem. I tu pojawia się pytanie: czy skoro Mały je tak krótko, to nie jest tak, że pije głównie mleko I fazy, a tym samym nie najada się dostatecznie, co więcej przyjmuje zbyt dużą ilość laktozy? Może stąd te ulewania? Wyczytałam właśnie, że przy jednym karmieniu powinno się podać dziecku zawsze obie piersi. Może tutaj tkwi mój błąd?
20 min to długo. dziecko nie je według tabelek i jakiś tam norm..każde indywidualnie. Widocznie umie się dobrze dossać i w te 20 min wyciąga wszystko co trzeba Moje dziecko nigdy nie jadło długo..na samym początku , przez pierwsze 2 ,3 tyg jadła te 20- 30 min ale później weszła w tryb 7 minutowy. Matko co ja przez to miałam...wszystkie ciotki, teściowa , mama- non stop rzucały do mnie tekst "ty ją za krótko karmisz" Kurde skoro dziecko samo pierś wypluwało i przebierało że ho ho to widocznie tyle potrzebowała. Przez pierwsze miesiące karmiłam tylko z jednej piersi Później dopiero koło 5 miesiąca zaczęła domagać się jeszcze z drugiej. Jadła po 5 min z każdej.



Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
To ja już nie wiem co mam robić Ściągać, nie ściągać. Karmić częściej, czy czekać aż sam zawoła Bo pokarmu mam chyba mniej (po karmieniu ściągam średnio jakieś 40-45ml, w nocy ok. 70ml; chociaż niby ilość ściąganego pokarmu nie ma znaczenia...).
Jakaś psychoza normalnie to jest dla mnie. Niby karmienie piersią jest takie proste, a dla mnie o wiele prościej byłoby zrobić butlę i mu dać (czego oczywiście nie chcę, bo chcę karmić piersią).
Jak po karminiu dajesz radę jeszcze 40 ml odciagnąć to masz dużo tego mleka
Ja przy kryzysie to po godzinie z 30 ml odciągałam. Moja w nocy jadła co godzinę..więc sądzę że u Ciebie to żaden kryzys. Wyluzuj Dziecko samo wie co dla niego najlepsze. Skoro nie chce odciągniętego to znaczy że najedzone.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-03, 10:50   #907
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Jak po karminiu dajesz radę jeszcze 40 ml odciagnąć to masz dużo tego mleka
Ja przy kryzysie to po godzinie z 30 ml odciągałam. Moja w nocy jadła co godzinę..więc sądzę że u Ciebie to żaden kryzys. Wyluzuj Dziecko samo wie co dla niego najlepsze. Skoro nie chce odciągniętego to znaczy że najedzone.
To mnie pocieszyłaś

Madzia_123 20 min. to długo. Na pewno mały się najada
Mój synek nie ssie nawet 10 min. i bałam się, że będzie jadł tylko to chude mleko. Ale skoro przybiera, to chyba wypija to co potrzebne szybciej i nie musi już tyle ssać.
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-03, 11:17   #908
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
To mnie pocieszyłaś

Madzia_123 20 min. to długo. Na pewno mały się najada
Mój synek nie ssie nawet 10 min. i bałam się, że będzie jadł tylko to chude mleko. Ale skoro przybiera, to chyba wypija to co potrzebne szybciej i nie musi już tyle ssać.
Ostatnio musiałam moją zostawić na 9h, mleka sporo się zebrało że hoho i trojaczki by zjadły. Ale laktatorem ściągnęłam aż 5 ml (pięć, nie pięćdziesiąt)
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-03, 11:41   #909
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez mamad1 Pokaż wiadomość
Skoro nie chce pić mleka z butelki, śpi i PRZYBIERA NA WADZE, to moim zdaniem powinnaś się cieszyć i ja bym na Twoim miejscu nie odciągała. Jeśli już, to przystawiaj go częściej po prostu. A piersi zrobiły się miękkie, bo ustabilizowała Ci się laktacja. TO NORMALNE

Ja miałam problem, żeby odciągnąć przez cały dzień 80 ml do kaszki, a Mały ma dziś 15 miesięcy i ciągle mleko jest jego podstawowym posiłkiem. Już on potrafił wyciągnąć mleka tyle, ile potrzebował
I nie zamartwiaj się tak bardzo, bo stres nie jest wskazany
Na moje oko wszystko jest w jak najlepszym porządku
Jak zwykle zgodzę się z mamad
- Piersi są flaczkowate - to norma (choć tez się wystraszyłam, jak po paru tygodniach karmienia doszło do takiego stanu. I też pytałam, czy to normalane, czy może teraz zagłodzę dziecko )
- Jak przybiera, a Ty nie musisz/nie chcesz wychodzić w porach karmienia, to po co odciągać? Też na początku miałam parcie na odciąganie, tzn. chciałam, bo nie wychodziło mi i dałam spokój. I choć kilka woreczków zapasów pomroziłam, to ANI RAZU nie dałam synkowi odciągniętego mleka. A karmię już 14 miesięcy z hakiem
- Odciąganie nie jest żadnym wyznacznikiem tego, ile mleka sie ma w piersiach Mi max udało się ściągnąć - UWAGA - całe 30 ml A dziecko przez prawie 7 miesięcy jadło tylko mleko, a i teraz stanowi ono wielką część jego dobowego żywienia.

Także luzik Masz mleko, dziecku starcza, a do sflaczałych piersi przyzwyczaisz się za klika dni i stres się skończy
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-03, 11:50   #910
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Jak zwykle zgodzę się z mamad
- Piersi są flaczkowate - to norma (choć tez się wystraszyłam, jak po paru tygodniach karmienia doszło do takiego stanu. I też pytałam, czy to normalane, czy może teraz zagłodzę dziecko )
- Jak przybiera, a Ty nie musisz/nie chcesz wychodzić w porach karmienia, to po co odciągać? Też na początku miałam parcie na odciąganie, tzn. chciałam, bo nie wychodziło mi i dałam spokój. I choć kilka woreczków zapasów pomroziłam, to ANI RAZU nie dałam synkowi odciągniętego mleka. A karmię już 14 miesięcy z hakiem
- Odciąganie nie jest żadnym wyznacznikiem tego, ile mleka sie ma w piersiach Mi max udało się ściągnąć - UWAGA - całe 30 ml A dziecko przez prawie 7 miesięcy jadło tylko mleko, a i teraz stanowi ono wielką część jego dobowego żywienia.

Także luzik Masz mleko, dziecku starcza, a do sflaczałych piersi przyzwyczaisz się za klika dni i stres się skończy
Dzięki
Chyba takie słowa otuchy chciałam od Was usłyszeć
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-03, 12:51   #911
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez Madzia_123 Pokaż wiadomość
Witajcie, mam nadzieję, że mi pomożecie
Jestem mamą 5-tygodniowego bobasa i nurtuje mnie pewna kwestia. Podczas jednego karmienia podaję jedną pierś. Mały pije ok. 20 minut, w trakcie tego czasu co najmniej raz podnoszę go do odbicia - tak mi radziła pediatra, bo mamy duży problem z ulewaniem. I tu pojawia się pytanie: czy skoro Mały je tak krótko, to nie jest tak, że pije głównie mleko I fazy, a tym samym nie najada się dostatecznie, co więcej przyjmuje zbyt dużą ilość laktozy? Może stąd te ulewania? Wyczytałam właśnie, że przy jednym karmieniu powinno się podać dziecku zawsze obie piersi. Może tutaj tkwi mój błąd?
Dziecko też człowiek i różnie dzieci jadają, jedne wiszą na piersi godzinami (mój egzemplarz), inne najadają się szybko. Po prostu trzeba patrzeć na inne wskaźniki (czy przybiera, mokre pieluszki, kupy) czy się nadaja.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-03, 17:34   #912
Madzia_123
Raczkowanie
 
Avatar Madzia_123
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 220
GG do Madzia_123
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Dziewczyny, dziękuję, bardzo mnie uspokoiłyście! Człowiek się naczyta różnych rzeczy na necie, a potem szaleje.
Mały oczywiście przysypia w trakcie jedzenia, ale staram się go budzić tak długo, aż w końcu sam wypluwa pierś, więc chyba faktycznie jest najedzony. Kupki są po 5-6 dziennie. Bardziej martwi mnie to, że może przyjmuje za dużo laktozy - po południu miewa krótkotrwałe bóle brzuszka, pręży się i płacze, ale mija po 10 minutach, więc to chyba nie kolki. W nocy budzi się raz na karmienie, ok. 3 i potem strasznie ciśnie, jakby miał zrobić jakąś mega wielką kupę, po czym pryknie parę razy i zazwyczaj śpi dalej. Skoro jednak piszecie, że Wasze Maluszki jadły tak błyskawicznie, to chyba faktycznie nie będę sobie niczego wkręcać, że coś nie tak.
Madzia_123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-03, 20:05   #913
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Takie maluchy mają to do siebie, że naraz jedzą i śpią. Po kropelce im leci
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-03, 21:17   #914
Madzia_123
Raczkowanie
 
Avatar Madzia_123
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 220
GG do Madzia_123
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Takie maluchy mają to do siebie, że naraz jedzą i śpią. Po kropelce im leci
No tak, serwis full wypas
Madzia_123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-04, 06:02   #915
mamad1
Zadomowienie
 
Avatar mamad1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Dziecko też człowiek i różnie dzieci jadają, jedne wiszą na piersi godzinami (mój egzemplarz), inne najadają się szybko. Po prostu trzeba patrzeć na inne wskaźniki (czy przybiera, mokre pieluszki, kupy) czy się nadaja.
Mój też godzinami wisiał na piersi... Potem jak zaczął dostrzegać, że coś się dzieje obok, to trzeba było go sposobem karmić, bo nie miał czasu na jedzenie (oczywiście da się nadrobić w nocy).
mamad1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 15:42   #916
aga89s
Rozeznanie
 
Avatar aga89s
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: w-wa
Wiadomości: 887
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

ja z dość nietypową prośbą. może któraś z mam karmiących ma akurat chwilkę czasu i chciałaby wypełnić ankietę do celów edukacyjnych? sprawa jest dość pilna, bo brakuje mi na jutro jeszcze 2
__________________
Smile! life is beautiful

5w1 [SIZE=1]

Żywienie - praca, pasja, całe życie
http://przepisnik-vita.blogspot.com/

Edytowane przez aga89s
Czas edycji: 2012-11-07 o 11:44
aga89s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-05, 16:32   #917
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Nie da rady otworzyć tych plików.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-06, 19:22   #918
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Mi max udało się ściągnąć - UWAGA - całe 30 ml
mam ten sam rekord
a karmie z powodzeniem od ponad 10 mcy
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-06, 19:58   #919
xxKasiax
Wtajemniczenie
 
Avatar xxKasiax
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 761
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

a ja znowu mam jakies problemy z karmieniem...
maly je strasznie lapczywie (tak juz ma od urodzenia) po chwili zaczyna sie prezyc i rzucac na piers, potem puszcza i lapie znowu i przy tym placze daje go do odbicia, to czasem mu sie odbije i potem znowu przystawiam do piersi i po chwili to samo.W koncu stwierdzam, ze moze juz nie chce jesc i koncze karmienie,a jak go wezme do odbicia to placze, takze chyba nie jest do konca najedzony... i co tu zrobic
__________________
Oliverek 30.07.2012
xxKasiax jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-06, 20:02   #920
bybella
Wtajemniczenie
 
Avatar bybella
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez xxKasiax Pokaż wiadomość
a ja znowu mam jakies problemy z karmieniem...
maly je strasznie lapczywie (tak juz ma od urodzenia) po chwili zaczyna sie prezyc i rzucac na piers, potem puszcza i lapie znowu i przy tym placze daje go do odbicia, to czasem mu sie odbije i potem znowu przystawiam do piersi i po chwili to samo.W koncu stwierdzam, ze moze juz nie chce jesc i koncze karmienie,a jak go wezme do odbicia to placze, takze chyba nie jest do konca najedzony... i co tu zrobic
miałam tak samo, powiem szczerze że do tej pory nie wiem konkretnie od czego to było, ale jakoś po 3 - 4 mies. sie uspokoiło
podejrzewam, że synek mógł mieć nadmierne napięcie, bo wyczytałam, że u niektórych jest tak do 3 mies.po urodzeniu a potem znika.
pediatra nie widziała nic niepokojącego.
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png
Jestem mamą
bybella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-06, 20:05   #921
xxKasiax
Wtajemniczenie
 
Avatar xxKasiax
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 761
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez bybella Pokaż wiadomość
miałam tak samo, powiem szczerze że do tej pory nie wiem konkretnie od czego to było, ale jakoś po 3 - 4 mies. sie uspokoiło
podejrzewam, że synek mógł mieć nadmierne napięcie, bo wyczytałam, że u niektórych jest tak do 3 mies.po urodzeniu a potem znika.
pediatra nie widziała nic niepokojącego.
moj synus ma juz 3 miesiace i to sie dopiero zaczelo dziac jakis czas temu, a poza tym w nocy je normalnie
__________________
Oliverek 30.07.2012
xxKasiax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-06, 20:16   #922
Madzia_123
Raczkowanie
 
Avatar Madzia_123
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 220
GG do Madzia_123
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Mój ma to samo. Ja przerywam karmienie na kilka minut, dopóki się nie uspokoi, a później znowu próbuję, zmieniam też pozycję karmienia na inną i zazwyczaj jest ok.
Madzia_123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-06, 20:20   #923
bybella
Wtajemniczenie
 
Avatar bybella
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez xxKasiax Pokaż wiadomość
moj synus ma juz 3 miesiace i to sie dopiero zaczelo dziac jakis czas temu, a poza tym w nocy je normalnie
a jak często? tak z ciekawości
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png
Jestem mamą
bybella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-07, 09:14   #924
xxKasiax
Wtajemniczenie
 
Avatar xxKasiax
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 761
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez bybella Pokaż wiadomość
a jak często? tak z ciekawości
jak czesto je? Tak co 3 godziny, a po kapieli ma dluzsza przerwe tak 4-5 godz. i pozniej znowu co 3 godz.
__________________
Oliverek 30.07.2012
xxKasiax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-07, 11:08   #925
bybella
Wtajemniczenie
 
Avatar bybella
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez xxKasiax Pokaż wiadomość
jak czesto je? Tak co 3 godziny, a po kapieli ma dluzsza przerwe tak 4-5 godz. i pozniej znowu co 3 godz.
oo to nie tak źle mój max co dwie godz. w dzien już wiadomo inaczej, czasami do 15 wcale, ale później jest makabra
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png
Jestem mamą
bybella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-07, 19:56   #926
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
To ja już nie wiem co mam robić Ściągać, nie ściągać. Karmić częściej, czy czekać aż sam zawoła Bo pokarmu mam chyba mniej (po karmieniu ściągam średnio jakieś 40-45ml, w nocy ok. 70ml; chociaż niby ilość ściąganego pokarmu nie ma znaczenia...).
Jakaś psychoza normalnie to jest dla mnie. Niby karmienie piersią jest takie proste, a dla mnie o wiele prościej byłoby zrobić butlę i mu dać (czego oczywiście nie chcę, bo chcę karmić piersią).
Azzis, laktator nie zawsze jest dobrym miernikiem tego, ile masz pokarmu.
Ja ściagałam kilkakrotnie i zdarzało mi sie sciagać podczas oglądania filmu, czyli jakieś póltorej godziny, i ściągalam 30-80 ml. Pokarm miałam zawsze. W duzym stopniu zaburzało mi to laktację, bo po sciagnieciu, mały jak chciał jeść, to nie było mleka, ile potrzeba, a butli nie chciał. Sądze, ze jedyna metodą na kkryzysy laktacyjne, jest ... dziecko, a nie maszynki. Ale to tylko moja opinia. Ja nie używałam sciagaczy, nie wyznaczałam godzin karmienia i mi sie udało. Czasami zdarzały sie dni, ze mały jadł co 15 minut-pół godziny. Potem mleka wytwarzało sie wiecej i jadł rzadziej, po jakimś czasie znów takie częste jedzenie i tak w kółko.
Wydaje mi sie, ze jedyna metoda, to dawac pierś, kiedy chce, bez ustalania konkretnych godzin. Potem sie wszystko samo ustabilizowało, ale nie tak szybko jak byśmy tego chcieli, bo dopiero po jakims pół roku.

Rzeczywiscie, karmienie piersia jest proste, ale wymaga cierpliwości. Zdarzały sie momenty, ze mały wkurzał się, ze nie leciało zbyt szybko, wtedy zmieniałam pozycje, ponosiłam go trochę, pomasowałam piers, a czasem po rpostu przeczekiwałam jego wkurzenie (tylko nie w stylu-niech sie wypłacze, starałm sie wyciszyc albo zachecic do kolejnych prób efektywnego ssania, popzrez zmiane pozycji, albo mały ssał, ja go czymś zajmowałam - pokazywałam grzechotke etc zajmował sie grzechotką , zapominał o zdenerwowaniu i jadł jak należało), nauczył sie ssać jak nalezy i było git.

Co do miekkosci piersi, ja twarde piersi miałam tylko kilka dni po porodzie, potem juz zawsze miekkie, a pokarm był.

Edytowane przez Jaatkaa85
Czas edycji: 2012-11-07 o 20:01
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-07, 20:17   #927
houseofcolours
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 852
GG do houseofcolours
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Mi kiedyś lekarz powiedział, że problemy z brakiem mleka/ małą ilością są przede wszystkim dlatego, że matka chcąc szybko wrócić do szczupłej sylwetki je niewiele, a w szpitalach i poradniach laktacyjnych trąbią głównie o tym, że trzeba dużo pić, a tu przede wszystkim trzeba dużo JEŚĆ, przynajmniej 500 kcal więcej niż w czasie ciąży do tego 2 litry wody i mleko powinno być

Edytowane przez houseofcolours
Czas edycji: 2012-11-07 o 20:18 Powód: błąd
houseofcolours jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-07, 20:55   #928
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
Mi kiedyś lekarz powiedział, że problemy z brakiem mleka/ małą ilością są przede wszystkim dlatego, że matka chcąc szybko wrócić do szczupłej sylwetki je niewiele, a w szpitalach i poradniach laktacyjnych trąbią głównie o tym, że trzeba dużo pić, a tu przede wszystkim trzeba dużo JEŚĆ, przynajmniej 500 kcal więcej niż w czasie ciąży do tego 2 litry wody i mleko powinno być
W życiu nie wypiłabym 2litrów wody. Nie dam rady. Te 2litry to cała woda np w herbacie ziołowej, soku, zupie, pomidor to w dużej części woda. Trzeba pić, ale bez przesady ze zmuszaniem się pt "jak nie wypiję 2l wody to nie będę mieć mleka" A apetyt mam duuużo większy niż przed ciążą.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-07, 21:20   #929
Madzia_123
Raczkowanie
 
Avatar Madzia_123
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 220
GG do Madzia_123
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

No i kolejny problem. Małego strasznie wysypało. Czerwone krostki pojawiły się głównie na policzkach i główce - jest tego mnóstwo Do tego dzisiaj podczas kąpieli zauważyłam też wysyp na klatce piersiowej. Co najdziwniejsze, ma strasznie suchą skórę na małżowinie usznej, skóra się łuszczy i jest bardzo czerwona. Jestem załamana, bo z tego co wyczytałam, to prawdopodobnie alergia;( Byłam oczywiście wczoraj u pediatry i nieźle się wkurzyłam - pani doktor nie jest w stanie powiedzieć, co to jest, mam stosować Emolium do kąpieli i smarować krostki Linomagiem. Jak myślicie, co to może być? Najgorsza jest ta bezradność
Madzia_123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-07, 21:32   #930
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
Mi kiedyś lekarz powiedział, że problemy z brakiem mleka/ małą ilością są przede wszystkim dlatego, że matka chcąc szybko wrócić do szczupłej sylwetki je niewiele, a w szpitalach i poradniach laktacyjnych trąbią głównie o tym, że trzeba dużo pić, a tu przede wszystkim trzeba dużo JEŚĆ, przynajmniej 500 kcal więcej niż w czasie ciąży do tego 2 litry wody i mleko powinno być
A ja się z tym nie zgodzę. Nie do końca. Bo oczywiście organizm kobiety ma większe zapotrzebowanie energetyczne podczas karmienia, ale to nie jest tak, że jeśli sie za mało je, to mleka nie ma. Ja np. mało jadłam po porodzie, a mleko od początku mam pełno i ani razu nie było z nim problemów Trzeba by może stosować głodówkę, żeby sobie zaszkodzić
Chociaż to też nic pewnego, bo czytałam niedawno artykuł, ze kobiety w Afryce, w tych najbiedniejszych, głodujących rejonach, same są skrajnie niedożywione, a laktacja działa Mimo iż pewnie, jeśli dostarczają sobie 500 kcal na dobę to i tak dobrze.
Aaa, no i coraz częściej pojawiają się publikacje w jakich zagranicznych czasopismach naukowych (czytuję z racji pracy), gdzie badacze przebąkują, że odchudzanie w czasie ciąży i karmienia wcale nie musi być zabronione
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-21 16:07:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:28.