Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ VII

[anakazar]

Napisane przez anula_ga

to wszystko przez Was
Tak - napewno przez Was!!!!
No i podziałała magiczna informacja przy szamponie rozmarynowym, że został 1 no juz nie został
poszukam jakiegoś dobrego ośrodka leczenia uzależnień w okolicy.



Do końca roku nakładam sobie szlaban na zakupy!!! Nic sobie nie kupię!!!
A szampon najprędzej na urodziny!!!!!!

oczywiście prezenty pod choinkę kupowane przez mnie dla INNYCH się nie liczą.
jeśli chodzi o prezenty dla mnie to nie zamówię sobie u mikołaja ŻADNEGO kosmetyku!

tak,tak zważywszy na to,że urodziny masz w lutym to długo ten szlaban nie potrwa

[margoltka]

Dziękuję Kochane Póki co leżę i zbieram siły na nowy tydzień. Chciałabym zrobić sobie maseczkę lub nałożyć olej, ale nie mam siły

Napisane przez Fryne

to zdrowiej zrób sobie relaksacyjno-ozdrowieńczy weekend koniecznie...

matko, jak mnie kusi ta pomadka... a błyszczyki hauszkowe dobre są? używałaś może?

ja właśnie dzisiaj dostałam w łapki tonik do włosów babuszki agafii i jak dla mnie to zapach jest totalnie niekompatybilny ze składem tonik pachnie tak mydełkowo...
no qrczę nie ufam ruskim za grosz... (gdybym się miała ewentualnie na coś skusić, to chyba jedynie na szampon chilli i masełko Love2mix, którym Anula zrobiła taki PR)

Błyszczyków jeszcze nie miałam. Jeszcze Co do kosmetyków rosyjskich mi już przeszło. NS nie podpasowała wcale. Organic Shop ok, ale trochę mnie te zapachy męczą. Początkowo bardzo mi te kosmetyki odpowiadały, teraz już mniej. Nie skorzystałam nawet z ofert współpracy. Nie ma sensu.

Napisane przez anula_ga

oj tam, oj tam
no kryłam się z chęcią posiadania masła alverde jak umiałam najlepiej, ale widocznie nie wyszło

naprawdę drobiazgi - kremy dla facetów, kremy do rąk schellera, mydło do rąk, krem pod prysznic, krem do twarzy dla mamy.
Chcesz spróbowac masła do włosow??

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Margolcia kochana dużo sił i zdrówka mnóstwo
Niedobrze, ze tak długo Cie trzyma...... chodzenie do pracy raczej nie pomaga ale rozumiem, że masz powody. Uważaj na siebie!

Niestety nie pomaga, ale co zrobić. Z drugiej strony jeśli w przyszłym tyg. będę nadal chora, trzeba będzie się położyć i to na dłużej. Nie wiem jak wzmocnić nas. Bo chorujemy wszyscy

Napisane przez anula_ga

to wszystko przez Was
Tak - napewno przez Was!!!!
No i podziałała magiczna informacja przy szamponie rozmarynowym, że został 1 no juz nie został
poszukam jakiegoś dobrego ośrodka leczenia uzależnień w okolicy.



Do końca roku nakładam sobie szlaban na zakupy!!! Nic sobie nie kupię!!!
A szampon najprędzej na urodziny!!!!!!

oczywiście prezenty pod choinkę kupowane przez mnie dla INNYCH się nie liczą.
jeśli chodzi o prezenty dla mnie to nie zamówię sobie u mikołaja ŻADNEGO kosmetyku!

Anula wybacz Też mam podobne postanmowienie, ale... ale... no właśnie ale trzeba uzupełnić zapas henny ... i w Lush pojawiła się świąteczna pasta do mycia buzi i jeszcze kilka innych ciekawych kosmetyków... A jak coś nowego pojawi się w NOA Lab i jeśli Lily Lolo rzuci jakimś zimowym odcieniem różu to nie dam rady wytrzymać w zakupowym celibacie Szampony ruskie średnio mi pasują, więc trzeba bedzie sięgnąć po inne, a te przecież muszę kupić Chyba zainwestuję w Alverde

[anula_ga]

Napisane przez anakazar

tak,tak zważywszy na to,że urodziny masz w lutym to długo ten szlaban nie potrwa

ale dopiero w drugiej połowie lutego to prawie 2 miesiące

Napisane przez margoltka

Dziękuję Kochane Póki co leżę i zbieram siły na nowy tydzień. Chciałabym zrobić sobie maseczkę lub nałożyć olej, ale nie mam siły

Niestety nie pomaga, ale co zrobić. Z drugiej strony jeśli w przyszłym tyg. będę nadal chora, trzeba będzie się położyć i to na dłużej. Nie wiem jak wzmocnić nas. Bo chorujemy wszyscy




Anula wybacz Też mam podobne postanmowienie, ale... ale... no właśnie ale trzeba uzupełnić zapas henny ... i w Lush pojawiła się świąteczna pasta do mycia buzi i jeszcze kilka innych ciekawych kosmetyków... A jak coś nowego pojawi się w NOA Lab i jeśli Lily Lolo rzuci jakimś zimowym odcieniem różu to nie dam rady wytrzymać w zakupowym celibacie Szampony ruskie średnio mi pasują, więc trzeba bedzie sięgnąć po inne, a te przecież muszę kupić Chyba zainwestuję w Alverde

u mnie w pracy tez połowa ludzi choruje.... pewni enajlepiej byłoby na jakis czas odseparowac się od chorych ludzi, ale to niewykonalne.
wybaczam ale nie zmienia to faktu, że zamierzam Was zaskoczyć!

[123sciri]

Anula -czy mi się dobrze kojarzy i ty jesteś fanką minerałów lauress?

jeśli tak doradź mi proszę co za kolorek by mi pasował jeśli z EDM używam WB a z lumiere lmw/lmg luba na lato mw/mg

z góry dzięki

jakoś tak zaczyna mnie kusić luressik

[anula_ga]

Napisane przez 123sciri

Anula -czy mi się dobrze kojarzy i ty jesteś fanką minerałów lauress?

jeśli tak doradź mi proszę co za kolorek by mi pasował jeśli z EDM używam WB a z lumiere lmw/lmg luba na lato mw/mg

z góry dzięki

jakoś tak zaczyna mnie kusić luressik

tak, tak!
no niestety ja nie lubie edm i nie bardzo znam ich kolorsytykę..
ale jesli dobrze kojarzę to wb jest w kierunku żółci (jedyny kolor dla mnie w edm) a light medium gold lumiere tez mi nieźle pasował.
Ja z lauressa uzywam soft gold, który ma brzoskwiniowo - żółte tony.
Jeśli dobrze wykombinowałam i Ty też celujesz w żółtawe tony to plecam gold i tan (ktory jest mniej żółty niż gold, ale nie ma różu). Gold jest bardzo ładnym kolorem - domieszana do żółci brzoskwinka nie jest toporna, ociepla cerę.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[123sciri]

Napisane przez anula_ga

tak, tak!
no niestety ja nie lubie edm i nie bardzo znam ich kolorsytykę..
ale jesli dobrze kojarzę to wb jest w kierunku żółci (jedyny kolor dla mnie w edm) a light medium gold lumiere tez mi nieźle pasował.
Ja z lauressa uzywam soft gold, który ma brzoskwiniowo - żółte tony.
Jeśli dobrze wykombinowałam i Ty też celujesz w żółtawe tony to plecam gold i tan (ktory jest mniej żółty niż gold, ale nie ma różu). Gold jest bardzo ładnym kolorem - domieszana do żółci brzoskwinka nie jest toporna, ociepla cerę.

dziękuje kochana widzę że nie tylko jeśli chodzi o włosy można na ciebie liczyć
zaraz sobie pozamawiam próbaski
a której formuły używasz?

[anula_ga]

Napisane przez 123sciri

dziękuje kochana widzę że nie tylko jeśli chodzi o włosy można na ciebie liczyć
zaraz sobie pozamawiam próbaski
a której formuły używasz?

ja najbardziej lubie formułę ethereal, bo najlepiej na mnie leży. Ale dla wybadania najlepiej wziąć różne formuły. Nie musisz brać każdego kolru w kazdej formule - wystarczy jak wybierzesz kolory do testowania i weźmiesz je w różnych formułach. Dzięki temu przerestujesz i formuły i kolory (różnice pomiędzy kolorami w różnych formułach są naprawdę minimalne i moim zdaniem nie mają istotnego znaczenia dla dobrania koloru).



Falabella fajne zakupy

[Fryne]

na szybko, między garem a szmatą
masło do włosów Alverde ma piękny delikatny zapach (nie zostaje na włosach), konsystencję gęstej śmietany (jest ona zdecydowanie lżejsza niż ta maski P&R).
na moich cieniznach skłonnych do przetłuszczania przy głowie i suchych na końcach (ze skłonnością do puszenia, elektryzowania i oklapywania) było tak:
- przy nakładaniu totalnie skołtuniło mi włosy, mimo, że starałam się jakoś pasmami nakładać, włosy stały się też jakieś takie tępawe i sztywne
- trzymałam 10 minut przed myciem
- masło zmyło się niewiarygodnie łatwo, pozostawiając zmoczone włosy z jakąś taką niesamowitą gładkością
- umyłam 2 razy szamponem cytrusowym Andalou i nałożyłam odżywkę na samiusieńkie końce włosów
- po zmyciu odżywki włosy znowu się skudliły i 'stępiały'
- wysuszyłam włosy suszarką i rozczesałam - efekt? wygładzone, mięciusie, delikatniusie włoski, prawie jak u niemowlaka (nie o puch, tylko o tę miękkość mi chodzi); niestety (jak zwykle u mnie) obciążone i jednocześnie naelektryzowane
mam też wrażenie, że bardziej podatne na układanie, bo jak je sobie pozawijam na paluchu, to się łatwo odkształcają

ponieważ ten tydzień był dla moich włosów mocno odżywczy i wiele na nie nakładałam, napiszę Wam jeszcze w przyszłym tygodniu, jak się sprawuje masełko na włoskach wyczyszczonych pokrzywowym Yves Rocher

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez Fryne

ja ostatnio na Capitavit, który mnie irytował rozlewaniem się po całej łazience kupiłam spray do włosów Isana w Rossie po 5 zł, wylałam go do kibla i miałam już buteleczkę
Teraz będzie mi służyła do toniku ruskiego do włosów, jak już go Anuli wyrwę z łap

też potrzebuję taką buteleczkę, kupię też w takim razie ten spray. Który to dokładnie?

Dziewczyny, co lepsze dla cery trądzikowej, pianka do mycia logony czy oczyszczający żel Youg Faces z lavery? nie wiem co wybrać

[anakazar]

Napisane przez _Czarodzielnica_

też potrzebuję taką buteleczkę, kupię też w takim razie ten spray. Który to dokładnie?

Dziewczyny, co lepsze dla cery trądzikowej, pianka do mycia logony czy oczyszczający żel Youg Faces z lavery? nie wiem co wybrać

piankę logony kupiłam siostrze i nie była z niej zadowolona.

[anula_ga]

Napisane przez Fryne

na szybko, między garem a szmatą
masło do włosów Alverde ma piękny delikatny zapach (nie zostaje na włosach), konsystencję gęstej śmietany (jest ona zdecydowanie lżejsza niż ta maski P&R).
na moich cieniznach skłonnych do przetłuszczania przy głowie i suchych na końcach (ze skłonnością do puszenia, elektryzowania i oklapywania) było tak:
- przy nakładaniu totalnie skołtuniło mi włosy, mimo, że starałam się jakoś pasmami nakładać, włosy stały się też jakieś takie tępawe i sztywne
- trzymałam 10 minut przed myciem
- masło zmyło się niewiarygodnie łatwo, pozostawiając zmoczone włosy z jakąś taką niesamowitą gładkością
- umyłam 2 razy szamponem cytrusowym Andalou i nałożyłam odżywkę na samiusieńkie końce włosów
- po zmyciu odżywki włosy znowu się skudliły i 'stępiały'
- wysuszyłam włosy suszarką i rozczesałam - efekt? wygładzone, mięciusie, delikatniusie włoski, prawie jak u niemowlaka (nie o puch, tylko o tę miękkość mi chodzi); niestety (jak zwykle u mnie) obciążone i jednocześnie naelektryzowane
mam też wrażenie, że bardziej podatne na układanie, bo jak je sobie pozawijam na paluchu, to się łatwo odkształcają

ponieważ ten tydzień był dla moich włosów mocno odżywczy i wiele na nie nakładałam, napiszę Wam jeszcze w przyszłym tygodniu, jak się sprawuje masełko na włoskach wyczyszczonych pokrzywowym Yves Rocher

hhmmmmm.... ciekawe jak masło spisze się u mnie. Może za tydzień przetestuję.

A teraz moje alverdowskie nabytki
- krem do twarzy dla mamy
- masło do włosów
- krem dla facetów (kupiłam 3 sztuki )
- krem pod prysznic
- krem do rąk dr. scheller
- mydło do rąk z zapasem

[effa_j]

Napisane przez 123sciri

Cześć dziewczyny - ależ ja się za wami stęskniłam

dzieciaki spokoju mi nie dają i daje rade tylko was podczytywać

bardzo kuszą mnie kosmetyki a NOA lab zwłaszcza pianki do twarzy - używała któraż z was?

Ja jestem na etapie denkowania i niedługo będę musiała uzupełnić zapasy

Tez tesknilysmy Ale Ci zazdroszcze denkowania mnie denkowanie wszytskich zapasow to do 60-siatki chyba zajmie

Napisane przez anula_ga

to wszystko przez Was
Tak - napewno przez Was!!!!
No i podziałała magiczna informacja przy szamponie rozmarynowym, że został 1 no juz nie został
poszukam jakiegoś dobrego ośrodka leczenia uzależnień w okolicy.



Do końca roku nakładam sobie szlaban na zakupy!!! Nic sobie nie kupię!!!
A szampon najprędzej na urodziny!!!!!!

oczywiście prezenty pod choinkę kupowane przez mnie dla INNYCH się nie liczą.
jeśli chodzi o prezenty dla mnie to nie zamówię sobie u mikołaja ŻADNEGO kosmetyku!

tez tak zawsze tlumacze sobie kolejne zakupy
Jak juz bedziesz rezerwowac miejsce w osrodku odwykowym to ja tez poprosze jedno miejsce

Napisane przez Fryne

na szybko, między garem a szmatą
masło do włosów Alverde ma piękny delikatny zapach (nie zostaje na włosach), konsystencję gęstej śmietany (jest ona zdecydowanie lżejsza niż ta maski P&R).
na moich cieniznach skłonnych do przetłuszczania przy głowie i suchych na końcach (ze skłonnością do puszenia, elektryzowania i oklapywania) było tak:
- przy nakładaniu totalnie skołtuniło mi włosy, mimo, że starałam się jakoś pasmami nakładać, włosy stały się też jakieś takie tępawe i sztywne
- trzymałam 10 minut przed myciem
- masło zmyło się niewiarygodnie łatwo, pozostawiając zmoczone włosy z jakąś taką niesamowitą gładkością
- umyłam 2 razy szamponem cytrusowym Andalou i nałożyłam odżywkę na samiusieńkie końce włosów
- po zmyciu odżywki włosy znowu się skudliły i 'stępiały'
- wysuszyłam włosy suszarką i rozczesałam - efekt? wygładzone, mięciusie, delikatniusie włoski, prawie jak u niemowlaka (nie o puch, tylko o tę miękkość mi chodzi); niestety (jak zwykle u mnie) obciążone i jednocześnie naelektryzowane
mam też wrażenie, że bardziej podatne na układanie, bo jak je sobie pozawijam na paluchu, to się łatwo odkształcają

ponieważ ten tydzień był dla moich włosów mocno odżywczy i wiele na nie nakładałam, napiszę Wam jeszcze w przyszłym tygodniu, jak się sprawuje masełko na włoskach wyczyszczonych pokrzywowym Yves Rocher

Ale kusisz kobieto tezzz cheeeem maselko

Napisane przez _Czarodzielnica_

też potrzebuję taką buteleczkę, kupię też w takim razie ten spray. Który to dokładnie?

Dziewczyny, co lepsze dla cery trądzikowej, pianka do mycia logony czy oczyszczający żel Youg Faces z lavery? nie wiem co wybrać

Ja polecam do mycia glinke biala z logony

Napisane przez anula_ga

hhmmmmm.... ciekawe jak masło spisze się u mnie. Może za tydzień przetestuję.

A teraz moje alverdowskie nabytki
- krem do twarzy dla mamy
- masło do włosów
- krem dla facetów (kupiłam 3 sztuki )
- krem pod prysznic
- krem do rąk dr. scheller
- mydło do rąk z zapasem

Za tydzien??? Kobieto Ty to masz stalowe nerwy
Mnie "mikolaj" tez wczoraj kliknal male zamowionko na iherbie

[anula_ga]

Napisane przez effa_j

tez tak zawsze tlumacze sobie kolejne zakupy
Jak juz bedziesz rezerwowac miejsce w osrodku odwykowym to ja tez poprosze jedno miejsce

Za tydzien??? Kobieto Ty to masz stalowe nerwy
Mnie "mikolaj" tez wczoraj kliknal male zamowionko na iherbie

no! i silną wolę!
Ok - to wezmę dwójkę, może nam taniej policzą w ośrodku

co zamówiłas na iherbie??

[effa_j]

Napisane przez anula_ga

no! i silną wolę!
Ok - to wezmę dwójkę, może nam taniej policzą w ośrodku

co zamówiłas na iherbie??

niezaprzeczalnie swoja silna wola mi imponuje : cmok:
z nowych rzeczy to wzielam roz z bronzerem z ecocertem
http://www.iherb.com/Physician-s-For...z-11-5-g/43178
spray do lokow http://www.iherb.com/Kinky-Curly-Spi...z-236-ml/40521
oraz olej do wlosow cos a la sesa http://www.iherb.com/Auromere-Pre-Sh...z-206-ml/38437

[anula_ga]

Napisane przez effa_j

niezaprzeczalnie swoja silna wola mi imponuje : cmok:
z nowych rzeczy to wzielam roz z bronzerem z ecocertem
http://www.iherb.com/Physician-s-For...z-11-5-g/43178
spray do lokow http://www.iherb.com/Kinky-Curly-Spi...z-236-ml/40521
oraz olej do wlosow cos a la sesa http://www.iherb.com/Auromere-Pre-Sh...z-206-ml/38437

piękności wzięłaś! Koniecznie zdaj szczegółową relację z uzywania różu i oleju
loków się nie dorobiłam, więc.......

[effa_j]

Napisane przez anula_ga

piękności wzięłaś! Koniecznie zdaj szczegółową relację z uzywania różu i oleju
loków się nie dorobiłam, więc.......

ja tez do 22 roku zycia nie wiedzialam, ze mam krecone wlosy takze wiesz jeszcze wszystko przed Toba
Z tym olejem wiaze duze nadzieje bo w skladzie ma te wszystkie cuda:neem, brahmi , bringaraj i tulsi na ktorych mi zalezalo
Nie moge tez doczekac sie bronzera z rozem bo nigdy w zyciu bronzera nie mialamoby i tym razem iherb zaskoczyl mnie pozytywnie jesli chodzi o czas dostawy marze o tym zeby paka byla u mnie chocby na mikolaja

[anula_ga]

Napisane przez effa_j

ja tez do 22 roku zycia nie wiedzialam, ze mam krecone wlosy takze wiesz jeszcze wszystko przed Toba
Z tym olejem wiaze duze nadzieje bo w skladzie ma te wszystkie cuda:neem, brahmi , bringaraj i tulsi na ktorych mi zalezalo
Nie moge tez doczekac sie bronzera z rozem bo nigdy w zyciu bronzera nie mialamoby i tym razem iherb zaskoczyl mnie pozytywnie jesli chodzi o czas dostawy marze o tym zeby paka byla u mnie chocby na mikolaja

Znaczy do wieku 22 lat mam czas, żeby się o tym przekonać? To faktycznie jeszcze kupa czasu przede mną
A ja z kolei mam nadziei, że wogóle paczka do mnie dojdzie


Użyłam szamponu planeta organica z cedrem (Funghi ) i powiem, że szał włosy super mięsiste, jakby dużo mocniejsze i grubsze, lśniące, ułożyły sie praktycznie same. Niestety dla mnie za ciężki następnego dnia były do mycia....... szkoda. Jeśli ktoś nie ma problemów z obciążaniem to warto spróbować ja zostawiłam sobie reszte próbki na wyjścia , bo w dniu użycia efekt jest naprawdę fantastyczny!

[Funghi]

Ciesze się,że Ci prawie pasuje.

[anula_ga]

Napisane przez funghi

ciesze się,że ci prawie Pasuje.

:d :d :d

[Funghi]

mnie natomiast odżywka eco-hysteria mega odżywienie ulizała, szampon XXL przyspieszył przetłuszczanie, dzisiaj testuje planete organice balsam tybetanski i zobaczymy jak ten się sprawdzi. Zapach mi pasuje.
Boje sie nawet próbować tego cytrynowego Andalou bo coś czuje, że mi się spodoba a jednej rzeczy z iherba przecież sie nie opłaca

Maska z figą organic shop tez jakaś dziwna mi się wydaje. Raz włosy są fajne innym razem nie. Muszę się udac do fryzjera i podciąć końcówki
Oleju regenerującego babuszki(? nie pamiętam bo przelałam) nie lubie. Nie zmywa się na drugi dzień, nawet po Sles są dziwne,włosy smetnie wiszą. Wracam do sesy.

Szukam kremu do twarzy. Gaia taka sobie, już ją kończe i zachwytu nie ma. Jak mam jej dosć to nakładam na końcówki i tutaj się sprawdza. Ale za tą cenę to się nie opłaca. Madara nawilżająca szybko sie wchłania ale zaraz pory mi plują takim tłuszczem po 30 minutach. Teraz chyba zakupie AA eco z rokitnikiem

[anula_ga]

Mnie seria eco hysteria tez nie powaliła.
Nie jest najgorsza, ale jakoś tak zawsze jest się do czego przyczepić.......

[cloche]

Napisane przez Funghi

Szukam kremu do twarzy. Gaia taka sobie, już ją kończe i zachwytu nie ma. Jak mam jej dosć to nakładam na końcówki i tutaj się sprawdza. Ale za tą cenę to się nie opłaca. Madara nawilżająca szybko sie wchłania ale zaraz pory mi plują takim tłuszczem po 30 minutach. Teraz chyba zakupie AA eco z rokitnikiem

gai nie próbowałam, ale z madarą miałam podobne odczucia. w ogóle to prawie wszystko, co mi się ładnie wchłaniało, powodowało zwiększone "plucie" tłuszczem z porów teraz w ogóle mam trochę inną skórę, ale jeszcze przed ciążą dobrze spisywała się emulsja (gesichtsmilch) hauschki, czasami wymieszana z ich olejkiem do twarzy - zależnie od tego, ile nawilżenia chciałam. nie wchłaniają się do końca, mam wrażenie, że skóra trochę się ich najada i resztę zostawia jako ochronę. ale taką oddychającą, oczywiście przez to nasze pory sobie nie myślą, że muszą coś nadrabiać, bo skóra jest już dość natłuszczona.
może idź w tym kierunku? możesz sobie próbki 5ml sprawić... może akurat!

[anakazar]

Napisane przez Funghi

Szukam kremu do twarzy. Gaia taka sobie, już ją kończe i zachwytu nie ma. Jak mam jej dosć to nakładam na końcówki i tutaj się sprawdza. Ale za tą cenę to się nie opłaca. Madara nawilżająca szybko sie wchłania ale zaraz pory mi plują takim tłuszczem po 30 minutach. Teraz chyba zakupie AA eco z rokitnikiem

mi zachwyt nad gaia też opadł i to znacznie.Wielkie wow było tylko w pierwszym tygodniu chyba.Używam od czasu do czasu,bo szkoda,żeby się popsuł,nawilżać nawilża,odżywiać odżywia,ale raczej nic więcej.


kurcze Aniu i sama nie wiem czy kupić ten szampon z cedrem czy nie

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[aga89s]

czytam o Waszych szamponowych odczuciach i stwierdzam, że ostatnio muszę mieć strasznie kapryśne włosy. histeria pomijając to że drażni mnie zapach, to zupełnie nie służy moim włosom. po tym cytrynowym z iherba miałam strasznie sztywne włosy, planeta organica jeszcze jako tako wypada.

[Fryne]

Napisane przez cloche

gai nie próbowałam, ale z madarą miałam podobne odczucia. w ogóle to prawie wszystko, co mi się ładnie wchłaniało, powodowało zwiększone "plucie" tłuszczem z porów teraz w ogóle mam trochę inną skórę, ale jeszcze przed ciążą dobrze spisywała się emulsja (gesichtsmilch) hauschki, czasami wymieszana z ich olejkiem do twarzy - zależnie od tego, ile nawilżenia chciałam. nie wchłaniają się do końca, mam wrażenie, że skóra trochę się ich najada i resztę zostawia jako ochronę. ale taką oddychającą, oczywiście przez to nasze pory sobie nie myślą, że muszą coś nadrabiać, bo skóra jest już dość natłuszczona.
może idź w tym kierunku? możesz sobie próbki 5ml sprawić... może akurat!

matko, też mam ten tłuszcz ostatnio mega-często... a używam bardzo ograniczonej liczby kosmetyków:
rano: biała Logona do mycia, potem tonik Reviva Labs glikolowy, potem mgiełka nawilżająca Derma E i na to krem z rokitnikiem AA
wieczorem: mydełko z różową glinką, micel So Bio do demakijażu, potem tonik Reviva Labs, potem spray Alvy Rhassoul i na to kremik rokitnikowy

może ten rokitnik nie dla mnie jednak???? a może za dużo tego toniku z glikolowym (chociaż stężenie tam podobno jest żadne praktycznie)???
zastanawiam się nad tym Hauszką, ale Gaia też mnie bardzo kusiła, a Wy tutaj, że nie do końca, Anakazar, Funghi a który macie Gaia?

[cloche]

Fryne, może ten glikolowy ci trochę pory udrażnia? no i co by było, jak byś na noc nie dosmarowywała się? może co drugą noc na przykład... nie wiem, ile nawilżenia twoja skóra potrzebuje... alva w sumie do nawilżających nie należy, ale sporo aloesu ma, więc tłustej skórze na noc wystarczy

[Funghi]

Z gai mam krem frankincense. Na następny się nie skuszę. Wiec potem chętnie oddam pusty słoiczek (za 5 pustych odesłanych opakowań dostaje sie jeden 30 ml).

Cloche z hauschki miałam ten zestaw próbek oczyszczający ale mnie wtedy strasznie wysypywało bolącymi, podskórnymi gulami. Może to nie olej migdałowy jak myślałam tylko problemy z hormonami. Chyba zrobię drugie podejście. Teraz czaję się na serie alvy tą czerwoną jak wszytsko mi się pokończy.

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

A i mojej mamie spodobało się masło z love2mix organic to z makadamią od Anuli Skarży się na swędzenie łydek zawsze i powiedziała, że takie masełko mam jej kupić. Ja natomiast nie wiem czy dałabym radę z zapachem bo dla mnie trochę za słodkie. Kupie pełnowymiar i zobaczymy.

[anula_ga]

Napisane przez anakazar

mi zachwyt nad gaia też opadł i to znacznie.Wielkie wow było tylko w pierwszym tygodniu chyba.Używam od czasu do czasu,bo szkoda,żeby się popsuł,nawilżać nawilża,odżywiać odżywia,ale raczej nic więcej.


kurcze Aniu i sama nie wiem czy kupić ten szampon z cedrem czy nie

szampon jest naprawde fajny no ale nastepnego dnia u Ciebie tez może być różnie...... nie wiem - może przy dłuższym stosowaniu skóra głowy sie wyreguluje? Cedr podobno dobrze jej robi

Napisane przez Fryne

matko, też mam ten tłuszcz ostatnio mega-często... a używam bardzo ograniczonej liczby kosmetyków:
rano: biała Logona do mycia, potem tonik Reviva Labs glikolowy, potem mgiełka nawilżająca Derma E i na to krem z rokitnikiem AA
wieczorem: mydełko z różową glinką, micel So Bio do demakijażu, potem tonik Reviva Labs, potem spray Alvy Rhassoul i na to kremik rokitnikowy

może ten rokitnik nie dla mnie jednak???? a może za dużo tego toniku z glikolowym (chociaż stężenie tam podobno jest żadne praktycznie)???
zastanawiam się nad tym Hauszką, ale Gaia też mnie bardzo kusiła, a Wy tutaj, że nie do końca, Anakazar, Funghi a który macie Gaia?

jeśli mogę........
moim skromnym zdaniem za dużo - oczyszczanie, 1 tonik, kremik albo serum albo coś lekkiego nawilżającego.
wydaje mi się, że skóra może szalec, bo nakładasz jednoczesnie tonik oczyszczający i nawilżający albo łączysz kwasowy z oczyszczającym.
i może pomyśl nad ograniczeniem stosowania kremu z rokitnikiem do 1 razu dziennie - moja skóra bardzo źle znosi monotonie i gdybym jej fundowała jeden krem 2x dziennie szybko odmówiłaby współpracy. Skóra przyzwyczaja się do jednego kremu i szybko sie nim najada, jeśli dostarczamy go tak często - przez to jego działanie słabnie (tak jest u mnie).
Wyjątkiem w moim przypadku jest krem kuomaye - nie moge się powstrzymac i używam go w kłóko rano i wieczorem ale to jest kuomaye........

co do gaia - mam od dawna takie samo zdanie. Fajny, ale nie robi nic, czego nie robią inne oleje.

Napisane przez Funghi

A i mojej mamie spodobało się masło z love2mix organic to z makadamią od Anuli Skarży się na swędzenie łydek zawsze i powiedziała, że takie masełko mam jej kupić. Ja natomiast nie wiem czy dałabym radę z zapachem bo dla mnie trochę za słodkie. Kupie pełnowymiar i zobaczymy.

to pewnie zapach zielonego sufletu by Ci pasował - jest taki inny, orzeźwiający. Ale słabszy nieco w nawilżaniu i nie tak mocno pielęgnujący (niemniej jednak bardzo dobry!).