Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-02, 15:51   #2731
NiomNiom
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: tu i tam..
Wiadomości: 67
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Dziewczyny, mam dość.
Siedzę z tą cholerą już prawie dwa lata, i jestem w dołku.
Mam 16 lat i w tygodniu jestem poza domem - mieszkam w bursie, 60 km od rodziców. Na weekendy przyjeżdżam. Poza tym od roku jestem pod opieką psychologa i psychiatry.
Mój metabolizm to tragedia. Jem nieco poniżej 1000 kcal dziennie (w tygodniu pracy), a waga rośnie lub stoi w miejscu. Robię dziennie 2 serie szóstki Weidera, w czwartki dochodzi do tego 20 minut intensywnego cardio. Najgorzej jest z obiadami, bo muszą być jedzone na stołówce bursowej. (Dla przykładu - porcja mięsa z odpanierowanego kotleta mielonego to około 20g)

CHCĘ SIĘ WZIĄĆ ZA SIEBIE.

Nie wiem tylko, jak się do tego zabrać. Stopniowo zwiększać ilość kalorii (z drugiej strony, to się łączy z ich liczeniem i planowaniem, a to jest niedobre...), czy po prostu wziąć dupę w troki i zacząć jeść jak normalny człowiek, chociaż te 2000 kcal na dzień? Jak było z wami? Bardzo liczę na pomoc z waszej strony... Bardzo.

Edytowane przez NiomNiom
Czas edycji: 2012-12-02 o 15:55
NiomNiom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-02, 16:01   #2732
Bibiannaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 552
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Wlasnie teraz problem juz jest tylkow tym,bo wszyscy w domu mnie gnoją,że tak wygladam,co moim zdaniem az taka prawda nie jest,ale staram sie walczyć z tym wyglądem.
Bibiannaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-03, 14:47   #2733
martabeata
Raczkowanie
 
Avatar martabeata
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 281
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Mam zamiar tyć 0,5kg na tydzień, start od dziś. Powiedzcie proszę jak to wygląda??

Śn: 3 kanapki (wszystkie z masłem, chleb pszenny)
-twaróg
-szynka 'z beczki' (chyba wieprzowa) + plastry pomidora i og. kiszonego
-serek President "Rondele" czosnkowy (jadłam pierwszy raz i powiem tak: baaaaardzo intensywny i wyszukany smak)
+ketchup, kawa z mlekiem 3,2%

2śn: 4 mandarynki, kanapka z wiejskim chlebem, z jajkiem i ketchupem (oczywiście taka podwójna 'szkolna')

3śn: jogurt Ale owoc z musli i suszonymi owocami (rodzynki, żurawina, morele i mango; przekonałam się też do kupnego musli)
+później w domu podjedzona garść żurawinki i rodzynek (kocham)

Obiad: miska zupy krem pietruszkowo selerowej (2 chochle)

4 mandarynki, lizak chupachups

Kolacja: Podwójna kanapka z b. serem, pomidorem
napisane z wyprzedzeniem, bo to mój prowiant do szpitala. Jade w odwiedziny i taki zestawik sobie naszykowałam


Do picia Tymbark wiśnia-jabłko

I jak?
Dobrym pomysłem jest podjadanie suszonych owoców??
Bardzo chce przytyć-mieć kobiece kształty ale mam stracha przed tym, że zamiast przytyć jakoś tak ładnie to wszystko mi pójdzie w brzuchal i bede miała jakiś gruby i wystający (schiza po wakacyjnej przygodzie z dodatkowymi 10kg)
Jak się tyje? Jakoś równomiernie? Nie znam się niestety na tym, ale chciałabym mieć np grubsze ramiona, uda bo u mnie to takie patyki bez kształtu...

Edytowane przez martabeata
Czas edycji: 2012-12-03 o 14:54
martabeata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-03, 17:50   #2734
Delli
Zakorzenienie
 
Avatar Delli
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Każdemu idzie gdzie indziej, mi np 6/7 kg głównie poszło w nogi i tyłek Brzucha nie mam już wklęsłego ale nie jest jak balon więc spokojnie. Jest płaski Na początku (u mnie tak było) miałam wrażenie, że puchnę. Woda się zbierała, brzuch bolał i był wzdęty ale to trzeba przejść i wszystko wraca do normy tylko nie mozesz się zrazić, wycofać. Bo nigdy nie ruszysz do przodu Trzymam kciuki mocno mocno!
__________________
"Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna"
Delli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-03, 22:31   #2735
agniusia17
Rozeznanie
 
Avatar agniusia17
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 881
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Muszę ruszyć się z miejsca, bo coraz gorzej mi idzie...


I. Tosty z wędliną, żółtym serem i papryką/ łososiem i pomidorem
kawa parzona

II. Jabłko, jogurt do picia 300g

III. kurczak po chińsku z sosem, warzywami i ryżem (ryżu ponad pół torebki, mięsa i sosu b.dużo)

IV. frittata z warzywami, parówką, bazylią z dodatkiem jogurtu naturalnego

V. serek wiejski 200g, marchewka do pochrupania, 0,5l Kubusia
kawa z mlekiem


w ciągu dnia herbata owocowa, zielona, mięta, woda mineralna ok.1l, sok pomarańczowy (szklanka)

plus 5 miętowych cukierków ("miętusów")
__________________
Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem.


— Gabriel García Márquez





agniusia17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 19:15   #2736
marma53
Raczkowanie
 
Avatar marma53
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 402
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Hej Dziewczyny. Dzisiaj chyba przesadziłam. Napiszę wszystko, co dziś zjadłam i wypiłam. Zaczynając od godziny 6:30 przed wyjściem z domu (wstaję 5:30).
Ś: bułka pszenna z masłem, a druga z szynką i serem
IIŚ: bułka z serem, bułka z szynką
IIIŚ; kawa z mlekiem, wafelek czekoladowy
O: 3 pierogi z pieca (jeden to jak dwa normalne) (2 z czekoladą, 1 z ryżem, jabłkiem, cynamonem i lekką śmietaną), kawa z mlekiem, 2 szklanki wody
P: bułka z serkiem wiejskim, kawa z mlekiem
K: duży jogurt naturalny, herbata zielona

nie piszcie tylko, że za mało warzyw/owoców/mięsa... dzisiaj miałam kiepski dzień, bo męczę się z żołądkiem i biegunką ze stresu i wolałam unikać takich rzeczy.

W każdym razie, czy tak kalorycznie może to wyglądać, co zmienić, aby przytyć i później utrzymywać wagę? Jak ma wyglądać dzień kiedy nie mam problemów z jelitami, jak łagodzić odbijanie się po jedzeniu, jak łagodzić uczucie pełności po najmniejszym posiłku? I przede wszystkim (co dla mnie najważniejsze) jak jeść, aby nie mieć nawrotów infekcji ginekologicznych?
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych. Potrzebne są tylko chęci, pomysł i wiara w siebie."

marma53 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-04, 20:37   #2737
Bibiannaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 552
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

sniadanie
200g serka z piatnicy z koperkiem i ogorkiem
kromka razowca z dzemem
kromka razowca z serem zoltm morskim,salata,ogorkiem zielonym


II
500ml mleka+3lyzki manny
jablko

obiad
talerz zupy zurku na zeberkach,kielbasie,zasma zce ze smalcu i bocku z 5 kartoflami
3 piergoi ruskie

kolacja
15 wlokich
200g wiesniaka
kromka razowca z szynka,serem,ogorkiem,pom idorem
kromka razowca z serem,pomidorem
Bibiannaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-04, 22:34   #2738
justbelieve
Raczkowanie
 
Avatar justbelieve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok
Wiadomości: 183
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

ojooj, poczytam jutro.

ale dzis jaki elegancik, jak nigdy!
No i utyłam i jest mi z tym fajnie, duzo lepiej sie czuje

1. twaróg chudy z kielkami slonecznika i jogurtem greckim
bułka ziarnista duża długa i pożywna z almette plastrami jajka/ plastrami szynki
herbata z miodem
2. maślanka owocowa i pół paczki wafli ryżowych
3. zupa grzybowa z makaronem ( serio pożywna, bo to grzyby, serki topione i makaron i posypane serem żółtym)
4. 3 plasterki bagietki, kilka krewetek na maśle z czosnkiem, sałatka grecka
5. ( i tu wstyd) gorący kubek pomidorowy na bogato

ale i tak jestem z siebie dumna , bo pożywnie i czuje sie fajno
justbelieve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-05, 07:05   #2739
garden_d
Zakorzenienie
 
Avatar garden_d
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez marma53 Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny. Dzisiaj chyba przesadziłam. Napiszę wszystko, co dziś zjadłam i wypiłam. Zaczynając od godziny 6:30 przed wyjściem z domu (wstaję 5:30).
Ś: bułka pszenna z masłem, a druga z szynką i serem
IIŚ: bułka z serem, bułka z szynką
IIIŚ; kawa z mlekiem, wafelek czekoladowy
O: 3 pierogi z pieca (jeden to jak dwa normalne) (2 z czekoladą, 1 z ryżem, jabłkiem, cynamonem i lekką śmietaną), kawa z mlekiem, 2 szklanki wody
P: bułka z serkiem wiejskim, kawa z mlekiem
K: duży jogurt naturalny, herbata zielona

nie piszcie tylko, że za mało warzyw/owoców/mięsa... dzisiaj miałam kiepski dzień, bo męczę się z żołądkiem i biegunką ze stresu i wolałam unikać takich rzeczy.

W każdym razie, czy tak kalorycznie może to wyglądać, co zmienić, aby przytyć i później utrzymywać wagę? Jak ma wyglądać dzień kiedy nie mam problemów z jelitami, jak łagodzić odbijanie się po jedzeniu, jak łagodzić uczucie pełności po najmniejszym posiłku? I przede wszystkim (co dla mnie najważniejsze) jak jeść, aby nie mieć nawrotów infekcji ginekologicznych?
To wygląda na jadłospis utrzymaniowy. Więcej, więcej, spokojnie.

Co do tego ostatniego- czytałam kiedyś, że nawrotom tych infekcji sprzyja cukier. Jednak wiem, że nawet nie jedząc go przy tendencji do infekcji ciężko to ominąć ( ) i się pozbyć na stałe...

(po tych pierogach się zaczęłam zastanawiać z jakiego miasta jesteś. )
garden_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-05, 08:14   #2740
marma53
Raczkowanie
 
Avatar marma53
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 402
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez garden_d Pokaż wiadomość
To wygląda na jadłospis utrzymaniowy. Więcej, więcej, spokojnie.

Co do tego ostatniego- czytałam kiedyś, że nawrotom tych infekcji sprzyja cukier. Jednak wiem, że nawet nie jedząc go przy tendencji do infekcji ciężko to ominąć ( ) i się pozbyć na stałe...

(po tych pierogach się zaczęłam zastanawiać z jakiego miasta jesteś. )
Wszystko napisałam Ci w PW

Będzie więcej, będzie! Misja : Nauczyć się jeść normalnie, wyrobić na nowo nawyki żywieniowe, przytyć i trzymać się tego mimo skrajnych emocji i myśli.

A co do infekcji.. narazie trochę lepiej jest, barłam szczepionkę w tabletkach, ciągle mam ochotę na jogurty/kefiry/twarogi.. czy to możliwe, że od słabej odporności? Lekarz powiedział mi, że mam leukopenię, a dokładniej neutropenię bo mam poniżej 1000 neutrofilów.. ale póki co (nie zapeszając) 3 miesiące nie miałam nawrotu, co jest naprawdę wyczynem.
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych. Potrzebne są tylko chęci, pomysł i wiara w siebie."

marma53 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-06, 13:30   #2741
NiomNiom
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: tu i tam..
Wiadomości: 67
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Zaczęłam powoli zwiększać ilość przyjmowanych kalorii, od niecałego tysiąca kiedyś do xxxx (nie liczymy, nie liczymy!) teraz. Nadal ograniczają mnie obiady na stołówce w internacie, ale dzisiaj było wyjątkowo dobrze:

śniadanie:
*serek wiejski 150g (nie lekki)
* 3 małe kromki chleba żytniego 100% z szynką, pomidorem, ogórkiem

II śniadanie:
*jogurt naturalny 180 g
*średnio-małe jabłko

obiad:
*nabierka gotowanej kaszy jęczmiennej
*odrobina mięsa wołowego w gulaszu
*buraczki (150g?)

przekąska: spora marchewa

kolacja:
*duża sałatka z wędzonym łososiem w Salad Story (bez sosu)

dodatkowo NNKT: garść prażonego słonecznika, 3 pieczone kasztany

Co jeszcze mogłabym dorzucić? Jak ten mój nieszczęsny jadłospis w ogóle się prezentuje?
NiomNiom jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-06, 16:22   #2742
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez NiomNiom Pokaż wiadomość
Zaczęłam powoli zwiększać ilość przyjmowanych kalorii, od niecałego tysiąca kiedyś do xxxx (nie liczymy, nie liczymy!) teraz. Nadal ograniczają mnie obiady na stołówce w internacie, ale dzisiaj było wyjątkowo dobrze:

śniadanie:
*serek wiejski 150g (nie lekki)
* 3 małe kromki chleba żytniego 100% z szynką, pomidorem, ogórkiem

II śniadanie:
*jogurt naturalny 180 g
*średnio-małe jabłko

obiad:
*nabierka gotowanej kaszy jęczmiennej
*odrobina mięsa wołowego w gulaszu
*buraczki (150g?)

przekąska: spora marchewa

kolacja:
*duża sałatka z wędzonym łososiem w Salad Story (bez sosu)

dodatkowo NNKT: garść prażonego słonecznika, 3 pieczone kasztany

Co jeszcze mogłabym dorzucić? Jak ten mój nieszczęsny jadłospis w ogóle się prezentuje?

fantastyczna R.
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-06, 19:29   #2743
marma53
Raczkowanie
 
Avatar marma53
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 402
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

A ja dzisiaj:

Ś: otręby z dużym jogurtem Danone Ziarno, 2 bułki z masłem, parówką, serem żółtym i szynką, kawa z mlekiem i cukrem brązowym
IIŚ: małe jabłko, mandarynka, bułka z szynką, twarogiem i rzodkiewką
IIIŚ: małe jabłko, 5 kostek gorzkiej czekolady, kawa z mlekiem
Lunch: bułka z żółtym serem i polędwicą z kurcząt
Podwieczorek: pół serka wiejskiego, mały wafel kakaowy bez czekolady
Obiado-kolacja, bo późno wróciłam: placki razowe na mleku z cukrem brązowym i dżemem wiśniowym
K: duży jogurt naturalny, otręby z olejem lnianym i maślanką truskawkową, kawa z mlekiem i kromka chleba na ziemniakach z masłem
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych. Potrzebne są tylko chęci, pomysł i wiara w siebie."

marma53 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-06, 21:53   #2744
garden_d
Zakorzenienie
 
Avatar garden_d
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez marma53 Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj:

Ś: otręby z dużym jogurtem Danone Ziarno, 2 bułki z masłem, parówką, serem żółtym i szynką, kawa z mlekiem i cukrem brązowym
IIŚ: małe jabłko, mandarynka, bułka z szynką, twarogiem i rzodkiewką
IIIŚ: małe jabłko, 5 kostek gorzkiej czekolady, kawa z mlekiem
Lunch: bułka z żółtym serem i polędwicą z kurcząt
Podwieczorek: pół serka wiejskiego, mały wafel kakaowy bez czekolady
Obiado-kolacja, bo późno wróciłam: placki razowe na mleku z cukrem brązowym i dżemem wiśniowym
K: duży jogurt naturalny, otręby z olejem lnianym i maślanką truskawkową, kawa z mlekiem i kromka chleba na ziemniakach z masłem
Ilościowo ładnie! Jesz bardzo dużo białka, ale to nie jest zły pomysł, bo zapotrzebowanie na ten składnik jest wyższe. Rozumiem, że ciężko bardziej urozmaicać jadłospis jak jest się poza domem(taki wniosek na podstawie obiado-klacji), ale starasz się i to widać. Mi brakuje tylko warzyw do bułek, ew. soków, warzyw do obiadu/kolacji i będzie naprawdę super. Zwracam na nie uwagę, bo wszyscy tak mówią "witaminki, witaminki", ale warzywa zawierają wiele innych cennych składników, enzymów, a właśnie wspomniane witaminy są często katalizatorami, które sprzyjają lub warunkują zachodzenie podstawowych reakcji chemicznych w naszym organizmie odpowiadających za prawidłowe funkcjonowanie. Zwróć na to uwagę. Poza tym- pochwalam.

edit: doczytałam, że masz problemy jelitowo-żołądkowe. Niemniej warzywa gotowane, bez skórki, bez pestek- jak najbardziej wskazane. Np. pomidory w puszce, szpinak gotowany (np. z mrożonek), soki przecierowe, marchewka gotowana.

Edytowane przez garden_d
Czas edycji: 2012-12-06 o 21:58
garden_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-06, 22:22   #2745
marma53
Raczkowanie
 
Avatar marma53
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 402
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez garden_d Pokaż wiadomość
Ilościowo ładnie! Jesz bardzo dużo białka, ale to nie jest zły pomysł, bo zapotrzebowanie na ten składnik jest wyższe. Rozumiem, że ciężko bardziej urozmaicać jadłospis jak jest się poza domem(taki wniosek na podstawie obiado-klacji), ale starasz się i to widać. Mi brakuje tylko warzyw do bułek, ew. soków, warzyw do obiadu/kolacji i będzie naprawdę super. Zwracam na nie uwagę, bo wszyscy tak mówią "witaminki, witaminki", ale warzywa zawierają wiele innych cennych składników, enzymów, a właśnie wspomniane witaminy są często katalizatorami, które sprzyjają lub warunkują zachodzenie podstawowych reakcji chemicznych w naszym organizmie odpowiadających za prawidłowe funkcjonowanie. Zwróć na to uwagę. Poza tym- pochwalam.

edit: doczytałam, że masz problemy jelitowo-żołądkowe. Niemniej warzywa gotowane, bez skórki, bez pestek- jak najbardziej wskazane. Np. pomidory w puszce, szpinak gotowany (np. z mrożonek), soki przecierowe, marchewka gotowana.
A gotowane warzywa mają te same właściwości czy tracą je? Bo nie chcę jeść czegoś, co "zapcha" mi jelita, a nie będzie miało takich zdrowych właściwości jak surowe warzywa.. Ja bardzo lubię warzywa i owoce, ale jem je jak naprawdę mam ochotę - na przykład ostatnio ciągle zjadam jabłka i jak widzę jabłko to nie mogę sobie go odmówić, mam jakąś dziwną chcicę na nie. Tak samo z papryką, chociaż ostatnio się powstrzymuję, bo ta skórka (i z pomidorów) leży mi na żołądku.. lubię też marchewkę, ale po ostatnim jak zjadłam na śniadanie, a następnego dnia rano nią wymiotowałam, to jakoś odwidziała mi się :P
Jutro jadę do domu i mam ochotę na groch i fasolę... to jest paranoja. O czym nie pomyślę, to się ślinię. Ale jedyny plus jaki zauważyłam to to, że mam naprawdę więcej siły i energii i nie mam napadów na jedzenie, bo... po pierwsze - nie ograniczam się i nie stawiam sobie zakazów (jedynie ograniczenia w słodkim) ale jem kiedy jestem głodna i to na co mam ochotę.
Ale oczywiście popracuję nad tym, aby dodać więcej warzyw, tylko tak się martwię, że waga będzie rosła i nigdy się nie zatrzyma i jak na tę moją zmianę zareagują ludzie z grupy...
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych. Potrzebne są tylko chęci, pomysł i wiara w siebie."

marma53 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-07, 08:14   #2746
garden_d
Zakorzenienie
 
Avatar garden_d
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez marma53 Pokaż wiadomość
A gotowane warzywa mają te same właściwości czy tracą je? Bo nie chcę jeść czegoś, co "zapcha" mi jelita, a nie będzie miało takich zdrowych właściwości jak surowe warzywa.. Ja bardzo lubię warzywa i owoce, ale jem je jak naprawdę mam ochotę - na przykład ostatnio ciągle zjadam jabłka i jak widzę jabłko to nie mogę sobie go odmówić, mam jakąś dziwną chcicę na nie. Tak samo z papryką, chociaż ostatnio się powstrzymuję, bo ta skórka (i z pomidorów) leży mi na żołądku.. lubię też marchewkę, ale po ostatnim jak zjadłam na śniadanie, a następnego dnia rano nią wymiotowałam, to jakoś odwidziała mi się :P
Jutro jadę do domu i mam ochotę na groch i fasolę... to jest paranoja. O czym nie pomyślę, to się ślinię. Ale jedyny plus jaki zauważyłam to to, że mam naprawdę więcej siły i energii i nie mam napadów na jedzenie, bo... po pierwsze - nie ograniczam się i nie stawiam sobie zakazów (jedynie ograniczenia w słodkim) ale jem kiedy jestem głodna i to na co mam ochotę.
Ale oczywiście popracuję nad tym, aby dodać więcej warzyw, tylko tak się martwię, że waga będzie rosła i nigdy się nie zatrzyma i jak na tę moją zmianę zareagują ludzie z grupy...
Gotowane warzywa tracą około 50% witaminy C (zależy też od tego jak je gotujesz) i około 50% folianów. Składniki mineralne, inne witaminy- w większości się zachowują. Myślę, że ta wysoka ochota na warzywa, fasolę i groch, i jabłka wynika właśnie z zapotrzebowania na witaminy i składniki mineralne, na karoteny i inne składniki antyoksydacyjne(ich rola nadal jest niedoceniona moim zdaniem i sprawa wolnych rodników nadal jest zbyt mocno spychana na bok- uważam, że powinno się o tym trąbić a trąbić! ). Papryka jest rzeczywiście ciężkostrawna, tak jak te wszystkie skórki itd. Jednak postaraj się- nawet kosztem zdejmowania skórek z warzyw. To naprawdę istotne i nigdy warzywa nie będą pełniły roli zapychaczy!
Co do ostatniego- już o tym mówiłam. Nie obawiaj się, że waga się rozpędzi niczym perpetum mobile i nie będzie chciała stanąć. To nie ma racji bytu.
garden_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-07, 15:09   #2747
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Wpadłam zobaczyć co nowego ale widzę, że po staremu. Nie męczy Was ciągłe siedzenie w temacie swoich jadłospisów ???

Garden - widzę pewne podobieństwo w naszych podpisach
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-07, 16:59   #2748
garden_d
Zakorzenienie
 
Avatar garden_d
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Wpadłam zobaczyć co nowego ale widzę, że po staremu. Nie męczy Was ciągłe siedzenie w temacie swoich jadłospisów ???

Garden - widzę pewne podobieństwo w naszych podpisach
Ilta, hej! Dawno Cię nie widziałam, a ostatnio myślałam o Tobie.
Hehe, to prawda!
garden_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-07, 17:57   #2749
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez garden_d Pokaż wiadomość
Ilta, hej! Dawno Cię nie widziałam, a ostatnio myślałam o Tobie.
Hehe, to prawda!
Jestem jestem, tylko z jadłospisów się wypisałam , bo moim zdaniem nic poza napędzaniem choroby nie dają.
Miło mi być w czyiś myślach
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-07, 20:48   #2750
marma53
Raczkowanie
 
Avatar marma53
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 402
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Jestem jestem, tylko z jadłospisów się wypisałam , bo moim zdaniem nic poza napędzaniem choroby nie dają.
Jeśli chodzi o mnie, to ja nie piszę ich tutaj po to, aby kontrolować ile jem, tylko jakość w kwestii tego, że jeszcze brakuje mi kilka kilogramów do dobrej wagi, a chciałabym zdrowo przytyć i też wyrobić sobie na nowo wyczucie porcji. Nie boję się już jeść.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

ś: pół jabłka, 2 bułki pszenne z masłem, parówką, 2 jajka sadzone na maśle, pół szklanki maślanki truskawkowej, jogurt śliwkowy (danone ale ziarno) z otrębami i olejem lnianym
IIŚ: 2 kromki chleba z masłem, rzodkiewką i żółtym serem
wafelek kakaowy w czekoladzie, kawa z mlekiem
IIIŚ: 2 kromki chleba z serkiem topionym i szynką
przed wyjazdem : pół jabłka, jogurt śliwkowo-daktylowy z otrębami (jogobella), duża bułka z masłem, żółtym serem i schabem
w domu (od g. 17 do 20:30): trochę czekolady z orzechami, duży jogurt naturalny, 2 ogromne kawałki chleba z makiem, masłem i żółtym serem, 3 mandarynki, kilka winogron, herbata z cytryną i cukrem, piernik, 3 pierogi z mięsem, 2 paszteciki z kapustą i grzybami, jabłko, parówka..

Dzisiaj strasznie zabiegany dzień był, dlatego tak wszystko na szybko i w biegu..
Nie będę pisać jak się czuję.

Wydaje mi się to za dużo...
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych. Potrzebne są tylko chęci, pomysł i wiara w siebie."

marma53 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-07, 22:20   #2751
justbelieve
Raczkowanie
 
Avatar justbelieve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok
Wiadomości: 183
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

wlasnie ja wyszlam juz z zalozenia, ze nie potrzebuje spisywania jadlospisow. Nauczylam sie chyba tolerancji do swoich rewelacji zoladkowych i edowych, i im mniej sie koncentruje na jedzeniu, a slucham swojego organizmu, dostosowuje sie do jego potrzeb, i potrzeb energetycznych , jest lepiej. Dzis wiec, ostatni jadlospis. Dostosowany do mojego trybu zycia i problemow zoladkowych. Moim zdaniem bardzo ok. Mam nadzieje, ze mam racje:

1.4 wafle ryzowe serowe z serkiem almette i szynką, z masłem i serem i pomidorem
twaróg z jogurtem i pomidorem
herbata z syropem malinowym x 2

2. 2 herbaty z syropem
4 wafle na sucho ( te serowe maja wiecej kcal i sa pyszne! sa tez paprykowe!)

3. mleko mullers pistacjowe
1/2 palucha pszennego z makiem

4. zupa pomidorowa z ryżem brązowym i mięsem drobiowym ( taka paćka)

5. troche ryżu, 1/2 piersi z kurczaka w panierce z płatków owsianych, troche leczo z cukinii i pomidorow do ryżu

6. 2 wafle ryżowe na sucho, 2 herbaty malinowe.


jest nieźle. moim zdaniem.
justbelieve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 00:35   #2752
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

...nie potrzebuję, nie muszę..ale piszę. Pokrętna to logika. Inni kontrolują co jem i codziennie skupiam się na tym, żeby sprawdzać,co jem a potem to spisywać. Moim zdaniem - warto spróbować zupełnie odciąć się od tego tematu na przynajmniej 3 tygodnie i zobaczyć, co się wtedy stanie. Nic, czy może pojawi się np. napięcie,stres,niepokój. Próbowałyście ? Warto.
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-08, 20:41   #2753
Bibiannaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 552
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Ja tez ostatni raz tutaj piszę. Robię odskok,tylko prosze o opinie po raz ostatni. Co dodac,czy nie trzeba.

Sniadane
2jajka+marchew+lyzka maki+lyzka mleka(omlet)
pol litra mleka+3lyzki manny+5 wloskich

obiad
udko+palka
6ziemniakow
czerwona kapusta

podw.
Buleczka aslana+budyn czeko

kolacja
4lyzki salatki jarzynowej
10 wloskich
200g wiejskiego delikate
kromka razowca z pomidore,twarogiem swojskim,salata

jablko+szklanka maslanki
Bibiannaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-09, 18:22   #2754
marma53
Raczkowanie
 
Avatar marma53
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 402
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Mi po prostu trudno określić czy dobrze jem, ale tak jak pisałam, nie odczuwam strachu przed jedzeniem.

Dziś:

Ś: duża activia pitna śliwkowa, otręby żytnie, pół garści słonecznika, otręby owsiane
2 większe kromki chleba razowego, 2 kromki chleba mieszanego, masło, 1.5 jajka,cebula, szczypiorek, żółty ser

IIŚ: 3 średnie kromki ciemnego chleba, 1 jasnego, masło, żółty ser, pasta łososiowa, 4 małe kabanosy drobiowe delikatesowe, odrobina nutelli, duża kawa z mlekiem

O: pół filetu z piersi z kurczaka gotowanych z pieprzem ziołowym, pół pomidora, oliwki, mała kromka ciemnego chleba z margaryną roślinną, szklanka soku wielowarzywnego, kilka suszonych śliwek i fig

P: garść suszonych śliwek, daktyli i suszonych fig, garść migdałów i orzechów laskowych, duży jogurt naturalny

a o na kolację nie wiem.. nawet nie jestem głodna już po tym.
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych. Potrzebne są tylko chęci, pomysł i wiara w siebie."


Edytowane przez marma53
Czas edycji: 2012-12-09 o 18:24
marma53 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-14, 09:39   #2755
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Zawsze mnie zastanawia skąd ta ufność, że ktoś obcy, możliwe że i zaburzony pod kątem odżywiania, oceni to lepiej, niż dietetyk, który raz na zawsze rozwiałby wszystkie wątpliwości ? ....

Mam nadzieję, że nie zostanie to uznane za sianie jakiejś reklamy, a tu jest najbardziej oblegany wątek. Jest akcja społeczna. Można wesprzeć. Związana z odżywianiem: http://polakpotrafi.pl/projekt/terap...nia-odzywiania
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-21, 17:29   #2756
NiomNiom
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: tu i tam..
Wiadomości: 67
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Jadłospis pod tytułem - przywracamy do normy metabolizm because fu*k you ED, that's why!

śniadanie:
*2 małe kabanosy 100% drobiu
*3 małe kromki chleba żytniego z szynką i ogórkiem

II śniadanie:
*wiem, słabiutko... małe jabłko i dwie garści słonecznika

obiad:
*zupa grzybowa (200ml) z ziemniakami i marchewką
*średnia porcja gulaszu wieprzowego, 3 łyżki gotowanego ryżu brązowego, surówka

kolacja:
*duża, wędzona pierś z kurczaka
*4 małe ogórki kiszone
*2 cukinie (razem 600g...) smażone na oliwie z oliwek *.*
Z ruchu: dwie serie szóstki Weidera.

Jak tam przed świętami, dziewczęta?
NiomNiom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-21, 19:17   #2757
noquiero
Raczkowanie
 
Avatar noquiero
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 76
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez NiomNiom Pokaż wiadomość
Jadłospis pod tytułem - przywracamy do normy metabolizm because fu*k you ED, that's why!

śniadanie:
*2 małe kabanosy 100% drobiu
*3 małe kromki chleba żytniego z szynką i ogórkiem

II śniadanie:
*wiem, słabiutko... małe jabłko i dwie garści słonecznika

obiad:
*zupa grzybowa (200ml) z ziemniakami i marchewką
*średnia porcja gulaszu wieprzowego, 3 łyżki gotowanego ryżu brązowego, surówka

kolacja:
*duża, wędzona pierś z kurczaka
*4 małe ogórki kiszone
*2 cukinie (razem 600g...) smażone na oliwie z oliwek *.*
Z ruchu: dwie serie szóstki Weidera.

Jak tam przed świętami, dziewczęta?
Grzybowa, bardzo lubię A czemu takie małe drugie śniadanie? Późno wstałaś, czy nie było czasu ani okazji?

U mnie tragicznie, a muszę się naprawdę wziąć w garść. Jadłospisy w żaden sposób nie przypominają P, ale ja po prostu nie umiem więcej jeść.

śn: owsianka na wodzie z mlekiem(4 łyżki płatków, pół otrębów), z pestkami słonecznika, kilka mrożonych owoców
jabłko
IIśn: jogurt naturalny z "zdrowym błonnikiem", cynamonem, mandarynka
ob: pieczone warzywa (ziemniaki, seler, pietruszka, marchew, brokuł, kalafior) z grzybami, porcja jakiejś rybki pieczonej
kol: kromka żytniego z masłem, wędliną, pomidorem, kromka pszennego z twarogiem półtłustym, serek homo

Edytowane przez noquiero
Czas edycji: 2012-12-21 o 19:28
noquiero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-22, 10:50   #2758
nikol12
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 642
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

U :
I : serek homo firmy Hej ! o smaku biszkoptowym , kromka razowca , duże jabłko, mandarynka , kubek mleka z łyżeczką miodu , pasek gorzkiej czeko
II : znowu oblrzymiaste jabłko, 2 duże marchewy , pasek gorzkiej czeko
III : ziemniaki , filet z jakiejś ryby , surówka
Po : cappuccino
IV : 3 pierniki
V : twaróg z przyprawami

Kurczę razem ok.2200 kcal . nie jest za dużo ? ( 15 lat , nie ćwiczę , waga w normie ) .
__________________
http://mojawalkazanoreksja.blog.onet.pl/ zapraszam
nikol12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-22, 10:59   #2759
teczowa dlolinka 21
Zakorzenienie
 
Avatar teczowa dlolinka 21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez nikol12 Pokaż wiadomość
U :
I : serek homo firmy Hej ! o smaku biszkoptowym , kromka razowca , duże jabłko, mandarynka , kubek mleka z łyżeczką miodu , pasek gorzkiej czeko to już pewnie zjedzone smacznie
II : znowu oblrzymiaste jabłko, 2 duże marchewy , pasek gorzkiej czeko też bardzo lubię jabłka, ale czemu Ty nawet po jabłkach masz wyrzutu, np. ta akcja z wczoraj, wiesz jakie one są zdorowe? poza tym to nie jest dobrze skomponowany posiłek, chociaż jakiś serek tu by się przydała i wypij sobie te swoje capucino jeszcze przed obiadem
III : ziemniaki , filet z jakiejś ryby , surówka tu masz się najeść porządnie!!!
Po : cappuccino
IV : 3 pierniki + serek i garść orzechów koniecznie!!
V : twaróg z przyprawami + 2 kromki z obkładem !!!

Kurczę razem ok.2200 kcal . nie jest za dużo ? ( 15 lat , nie ćwiczę , waga w normie ) .

W życiu tu nie ma 2200 !!!! Jest tu za mało!! Jest 12 godzina i Ty znasz już jadłospis na cały dzień ! Nikol
Do poprawy wedle wskazówek i wieczorem chcę go zobaczyć na normalnych NJC!!


Laleczko martwię się o Ciebie co jest?
__________________
04.03.2011
25.06.2014 , 21.12.2014
15.08.2015

13.03.2016 II kreseczki


https://mkuchara.blogspot.com/
teczowa dlolinka 21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-22, 11:12   #2760
nikol12
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 642
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez teczowa dlolinka 21 Pokaż wiadomość
W życiu tu nie ma 2200 !!!! Jest tu za mało!! Jest 12 godzina i Ty znasz już jadłospis na cały dzień ! Nikol
Do poprawy wedle wskazówek i wieczorem chcę go zobaczyć na normalnych NJC!!


Laleczko martwię się o Ciebie co jest?
po śniadaniu niestety podliczyłam kcal i wyszło mi ok. 900 . załamałam się . ogólnie dzień do kitu . nie mogę patrze jak moje ,, przyjaciółki " zostawiły mnie po powrocie ze szpitala , kiedy byłam wesoła, szczęśliwa. teraz muszę patrzeć jak razem się spotykają , planują sylwestra ( którego ja zapewne spędzę z książką , sama , pod kocem i rycząc nad tym całym życiem ) . Jest tu 2200 kcal :
serek - 200kcal , jabłko ( było bardzo duże więc 200 miało ) , mandarynka- 30kcal, mleko z miodem - 250kcal, chleb - 80kcal, cappuccino, 70kcal, czekolada - 200kcal, kolejne duże jabłko - 200kcal, 2 duże marchewy - 100kcal , pierniki - 150kcal, obiad- z 500kcal, twaróg - ze 150kcal. Sama widzisz . NIENAWIDZĘ TAKICH FAŁSZYWYCH LUDZI JAK ONE !!!!!!!!!!
__________________
http://mojawalkazanoreksja.blog.onet.pl/ zapraszam
nikol12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-29 09:07:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:11.