Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi - Strona 49 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-10, 21:13   #1441
new_me
Zadomowienie
 
Avatar new_me
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 906
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

rozne upodobania muzyczne wspollokatorow to tez problem i moze byc strasznie wkurzajace..

aa przypomnialo mi sie ze mialam wspollokatorek ktora jak ogladala cos ze sluchawkami na uszach to i tak wszystko bylo slychac! chyba popsute miala czy cos
__________________
"I can deal with a lot but i can't deal with stupid"


new_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 21:16   #1442
peggy_blue
Zakorzenienie
 
Avatar peggy_blue
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5 240
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

o matko, co za współlokatorzy koleś od ziemniaków mnie rozwalił

co do podbierania rzeczy, to mieszkając w akademiku nieraz się z tym spotkałam, niestety bardzo trudno coś takiego udowodnić, dopóki się nie złapie na gorącym uczynku... a szkoda mi jedzenia od mamusi doprawiać jakimiś środkami, żeby zniechęcić amatorów nieswojego
za to pomysł z samoopalaczem zamiast kremu do rąk genialny! ja polecam jeszcze olejek zamiast szamponu, kiedyś miałam drogi apteczny, a współlokatorka pachniała nim codziennie, więc przelałam szampon do butelki po tanim żelu, a do szamponu nalałam olejku do ciała...

na szczęście w tym roku mam fajne współlokatorki,, ale niestety mieszkam w pokoju z dziewczyną, która najchętniej całą zimę nie otwierałaby okna... jak jest pod prysznicem to otwieram żeby odświeżyć pokój przed spaniem, ale o porządnym wietrzeniu nie mam co marzyć dopóki jest w pokoju.
peggy_blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 21:23   #1443
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez new_me Pokaż wiadomość
rozne upodobania muzyczne wspollokatorow to tez problem i moze byc strasznie wkurzajace..
ja dziś już na klatce wchodząc do mieszkania słyszałam dobiegające donośnie:
Cytat:
We're all living in Amerika
Amerika ist wunderbar
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 21:30   #1444
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez peggy_blue Pokaż wiadomość
o matko, co za współlokatorzy koleś od ziemniaków mnie rozwalił

co do podbierania rzeczy, to mieszkając w akademiku nieraz się z tym spotkałam, niestety bardzo trudno coś takiego udowodnić, dopóki się nie złapie na gorącym uczynku... a szkoda mi jedzenia od mamusi doprawiać jakimiś środkami, żeby zniechęcić amatorów nieswojego
za to pomysł z samoopalaczem zamiast kremu do rąk genialny! ja polecam jeszcze olejek zamiast szamponu, kiedyś miałam drogi apteczny, a współlokatorka pachniała nim codziennie, więc przelałam szampon do butelki po tanim żelu, a do szamponu nalałam olejku do ciała...

na szczęście w tym roku mam fajne współlokatorki,, ale niestety mieszkam w pokoju z dziewczyną, która najchętniej całą zimę nie otwierałaby okna... jak jest pod prysznicem to otwieram żeby odświeżyć pokój przed spaniem, ale o porządnym wietrzeniu nie mam co marzyć dopóki jest w pokoju.
Moja współlokatorka to chyba chodzące monstrum. Każda z Was podaje przykład idealnie pasujący do niej
Wietrzenie to też był problem, powiedziała mi ostatnio, że nie mieszkam tu sama i myślę tylko o sobie, bo w naszym wspólnym pokoju otwieram okno, żeby się przewietrzyło.
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 21:40   #1445
newmoongirl
Wtajemniczenie
 
Avatar newmoongirl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 451
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
ja dziś już na klatce wchodząc do mieszkania słyszałam dobiegające donośnie:

To i tak lepiej niż: "Jaaaa uwielbiam jąąąą.... Ona tuuu jest i taaaaańczy dla mnieee"

W zeszłym roku w porze przedświątecznej nasza współlokatorka raczyła nas "All I want for Christmas is you". Naprawdę wolałabym "Amerikę".
Ale, fakt, nie rozumiem ludzi, którzy nie używają słuchawek. Ja folguję sobie, tylko kiedy pozostałych mieszkanek nie ma w domu, bo rozumiem, że może je drażnić mój gust muzyczny.
__________________
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."

newmoongirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 21:46   #1446
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez newmoongirl Pokaż wiadomość
To i tak lepiej niż: "Jaaaa uwielbiam jąąąą.... Ona tuuu jest i taaaaańczy dla mnieee"

W zeszłym roku w porze przedświątecznej nasza współlokatorka raczyła nas "All I want for Christmas is you". Naprawdę wolałabym "Amerikę".
Ale, fakt, nie rozumiem ludzi, którzy nie używają słuchawek. Ja folguję sobie, tylko kiedy pozostałych mieszkanek nie ma w domu, bo rozumiem, że może je drażnić mój gust muzyczny.
Poprzedni współlokator miał bzika na punkcie "Pumped Up Kicks" - fajna piosenka ale obrzydził mi ją, puszczając ją w kółko podczas całego dnia przez około 6 tygodni.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 21:51   #1447
peggy_blue
Zakorzenienie
 
Avatar peggy_blue
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5 240
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
Poprzedni współlokator miał bzika na punkcie "Pumped Up Kicks" - fajna piosenka ale obrzydził mi ją, puszczając ją w kółko podczas całego dnia przez około 6 tygodni.
ja mam odruch wymiotny, jeśli chodzi o Gotye i Kimbrę, matko święta, cały tydzień non stop
peggy_blue jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-10, 21:55   #1448
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez peggy_blue Pokaż wiadomość
na szczęście w tym roku mam fajne współlokatorki,, ale niestety mieszkam w pokoju z dziewczyną, która najchętniej całą zimę nie otwierałaby okna... jak jest pod prysznicem to otwieram żeby odświeżyć pokój przed spaniem, ale o porządnym wietrzeniu nie mam co marzyć dopóki jest w pokoju.
ja mam problemy z krążeniem i otwarcie okna na szeroko na dłużej niż 15 minut to dla mnie nieprzespana noc, bo już nie uda mi się odzyskać odpowiednio dużo ciepła więc jestem w stanie zrozumieć, chociaż jak się z kimś mieszka, no to trzeba pójść jakoś na kompromis.

Cytat:
Napisane przez peggy_blue Pokaż wiadomość
ja mam odruch wymiotny, jeśli chodzi o Gotye i Kimbrę, matko święta, cały tydzień non stop
haha tam gdzie teraz mieszkam jak tylko wchodziłam do auta to włączałam radio - nieważne jaką stację wybierałam, po max kwadransie leciał ten kawałek
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 21:59   #1449
peggy_blue
Zakorzenienie
 
Avatar peggy_blue
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5 240
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
ja mam problemy z krążeniem i otwarcie okna na szeroko na dłużej niż 15 minut to dla mnie nieprzespana noc, bo już nie uda mi się odzyskać odpowiednio dużo ciepła więc jestem w stanie zrozumieć, chociaż jak się z kimś mieszka, no to trzeba pójść jakoś na kompromis.
no ja rozumiem problemy zdrowotne, jak była przeziębiona to nawet nie proponowałam wietrzenia, tylko cierpiałam w milczeniu ale raczej nie ma poważniejszych przeciwwskazań, po prostu pasuje jej siedzieć w zaduchu i tyle
peggy_blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 22:09   #1450
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Ja też rozumiem problemy zdrowotne, wystarczy o tym powiedzieć, ale dla mnie przebywanie i spanie w zaduchu "bo tak lubię" to jakaś drama.
W dodatku ona codziennie gotuje i w całym mieszkaniu unosi się zapach gotowanego mięsa, czosnku, dzisiaj nie musiałam wychodzić z pokoju, żeby poczuć ogórkową...
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-10, 22:40   #1451
newmoongirl
Wtajemniczenie
 
Avatar newmoongirl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 451
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
Poprzedni współlokator miał bzika na punkcie "Pumped Up Kicks" - fajna piosenka ale obrzydził mi ją, puszczając ją w kółko podczas całego dnia przez około 6 tygodni.
To ja w ten sposób słuchałam "Tunaaaajt, łi ar jaaaang" Bo to tak fajna piosenka, że N. włączyła pętlę i potrafiła ją puszczać 3 godziny... Szału bożeny można było dostać...
__________________
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."


Edytowane przez newmoongirl
Czas edycji: 2012-12-10 o 22:43
newmoongirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-11, 10:09   #1452
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Ja też rozumiem problemy zdrowotne, wystarczy o tym powiedzieć, ale dla mnie przebywanie i spanie w zaduchu "bo tak lubię" to jakaś drama.
W dodatku ona codziennie gotuje i w całym mieszkaniu unosi się zapach gotowanego mięsa, czosnku, dzisiaj nie musiałam wychodzić z pokoju, żeby poczuć ogórkową...
No dobra, ale gotować chyba każdy może, co w tym dziwnego?
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 10:17   #1453
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
No dobra, ale gotować chyba każdy może, co w tym dziwnego?
W gotowaniu nic. Dla mnie dziwne jest to, że po gotowaniu lub w trakcie nie otwiera się okna tylko cały zapach "siada" w mieszkaniu, ubrania nim przesiąkają, wchodząc do mieszkania siekierę można zawiesić w powietrzu, po prostu śmierdzi.
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 10:37   #1454
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Oj zapomniałam o wątku
Już się dokładam

Moja lokatorka niedawna wychodowała u siebie mole spożywcze, w czymś co musiała mieć w pokoju, bo pełno ich fruwało po mieszkaniu, a po suficie chodziły jej gąsiennice (te gąsiennice wychodzą na sufit jak gdzieś jest gniazdo w pomieszczeniu). Oczywiście twierdziła, że to nie u niej i na pewno w kuchni coś jest (taaaa...jakoś po kuchni nie łaziły), potrafiła tak siedzieć i czytać książke a nad nią zwisały te robale....bleeee bleee

Potem musiała to znaleźć, bo na chwilę zniknęły, aż zaczęły się pojawiać u współlokatora szafce i zaczęły mi wyłazić gąsiennice w kuchni. Mieliśmy dosyć zwracania uwagi i przejrzeliśmy jego szafkę - w efekcie znalezione "żywe" płatki
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 10:38   #1455
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
W gotowaniu nic. Dla mnie dziwne jest to, że po gotowaniu lub w trakcie nie otwiera się okna tylko cały zapach "siada" w mieszkaniu, ubrania nim przesiąkają, wchodząc do mieszkania siekierę można zawiesić w powietrzu, po prostu śmierdzi.
Moja mamuśka ma taki zwyczaj niestety. W kuchni parno, duszno, dosłownie siekierę można powiesić, ale okna nie otworzy, bo wieje
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 10:38   #1456
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
W gotowaniu nic. Dla mnie dziwne jest to, że po gotowaniu lub w trakcie nie otwiera się okna tylko cały zapach "siada" w mieszkaniu, ubrania nim przesiąkają, wchodząc do mieszkania siekierę można zawiesić w powietrzu, po prostu śmierdzi.
Co prawda nie był to do końca mój problem, ale moich koleżanek, u których często bywałam. Ich współlokator WSZYSTKO smażył na smalcu!! Można sie było porzygać od wejścia
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 10:46   #1457
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
W gotowaniu nic. Dla mnie dziwne jest to, że po gotowaniu lub w trakcie nie otwiera się okna tylko cały zapach "siada" w mieszkaniu, ubrania nim przesiąkają, wchodząc do mieszkania siekierę można zawiesić w powietrzu, po prostu śmierdzi.
Ja też nie lubię otwierać okna jak jest zimno, wolę włączyć wyciąg. A koleżanka jeśli nie ma w zwyczaju wietrzyć w pokoju to nie zrobi tego i w kuchni. Jedzenie ma to do siebie że na ogół pachnie, i założę się że Twoje obiady też. Rozumiem że masz jej za złe że nie wietrzy, ale gotować ma prawo
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 10:54   #1458
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Ja też nie lubię otwierać okna jak jest zimno, wolę włączyć wyciąg. A koleżanka jeśli nie ma w zwyczaju wietrzyć w pokoju to nie zrobi tego i w kuchni. Jedzenie ma to do siebie że na ogół pachnie, i założę się że Twoje obiady też. Rozumiem że masz jej za złe że nie wietrzy, ale gotować ma prawo
Nie mamy okapu, więc zostaje jedynie okno. Zaczęła wietrzyć, gdy druga współlokatorka i ja zwróciłyśmy jej uwagę, że brzydko pachnie w mieszkaniu i nasze ubrania przesiąkają zapachem jej obiadu.
Tak, masz rację, jedzenie pachnie, moje obiady również, ale do tej pory nikt się nie skarżył, że śmierdzi tłuszczem, przypalonym serem, albo czosnkiem, bo mam zwyczaj wietrzyć w trakcie gotowania i zapach się ulatnia, a nie rozprzestrzenia po mieszkaniu.
Nigdzie nie napisałam, że zabraniam mojej współlokatorce gotować
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 11:11   #1459
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Nie mamy okapu, więc zostaje jedynie okno. Zaczęła wietrzyć, gdy druga współlokatorka i ja zwróciłyśmy jej uwagę, że brzydko pachnie w mieszkaniu i nasze ubrania przesiąkają zapachem jej obiadu.
Tak, masz rację, jedzenie pachnie, moje obiady również, ale do tej pory nikt się nie skarżył, że śmierdzi tłuszczem, przypalonym serem, albo czosnkiem, bo mam zwyczaj wietrzyć w trakcie gotowania i zapach się ulatnia, a nie rozprzestrzenia po mieszkaniu.
Nigdzie nie napisałam, że zabraniam mojej współlokatorce gotować
Szczerze mówiąc tak mi to zabrzmiało. Nie napisałaś w pierwszym poście że problemem jest to że nie wietrzy podczas gotowania tylko:
Cytat:
W dodatku ona codziennie gotuje i w całym mieszkaniu unosi się zapach gotowanego mięsa, czosnku, dzisiaj nie musiałam wychodzić z pokoju, żeby poczuć ogórkową...
Zabrzmiało to jakbyś miała jej tak dość że Ci przeszkadza wszystko co robi.
Co do tego wyciągu to ja bym porozmawiała z właścicielem mieszkania o jego potrzebie. To jest właściwie podstawowe wyposażenie kuchni jeśli się nie chce mieć wilgoci czy zapachów. Nie jest miło podczas mrozów otwierać okno i gotując przez pół godziny marznąć. Mieszkałam na sześciu mieszkaniach studenckich i tylko jedno nie miało wyciągu w kuchni, za to był dobry wentylator.
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-11, 11:42   #1460
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Ja uwielbiam jak w domu pachnie jedzeniem pewnie jestem koszmarną współlokatorką, ale w życiu by mi nie przyszło do głowy, że to może komuś przeszkadzać
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 11:57   #1461
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

może ja dostaje szału jak po obiedzie jest nie wywietrzne w domu
ubranie przesiąka tym smażeniem
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 12:10   #1462
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Ja uwielbiam jak w domu pachnie jedzeniem pewnie jestem koszmarną współlokatorką, ale w życiu by mi nie przyszło do głowy, że to może komuś przeszkadzać
Ja nie lubię jak wchodzę na klatkę schodową i zanim wejdę na 4 piętro to na każdym piętrze wiem co ktoś ma nia obiad:P
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 12:45   #1463
Delli
Zakorzenienie
 
Avatar Delli
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez Visez Pokaż wiadomość
Ja nie lubię jak wchodzę na klatkę schodową i zanim wejdę na 4 piętro to na każdym piętrze wiem co ktoś ma nia obiad:P
dokładnie!
Ooo na 1szym piętrze bigos, na 2gim czuję rybę, na 3cim pizza, obok czuję frytki ale mi to nie przeszkadza jakoś bardzo _ można najeść się zapachem
__________________
"Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna"
Delli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 12:53   #1464
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez Delli Pokaż wiadomość
dokładnie!
Ooo na 1szym piętrze bigos, na 2gim czuję rybę, na 3cim pizza, obok czuję frytki ale mi to nie przeszkadza jakoś bardzo _ można najeść się zapachem
Nie lubię zapachu gotującego się bigosu...
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 13:07   #1465
Delli
Zakorzenienie
 
Avatar Delli
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Ale fakt faktem - nie lubię jak po gotowaniu "śmierdzących" rzeczy ktoś nie otworzy okna chociaż na chwilę... W małym mieszkaniu czuć to wszędzie i jak ktoś dodał - nawet ciuchy przesiąkają zapachem.
__________________
"Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna"
Delli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 14:23   #1466
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez CoffeeMonster Pokaż wiadomość
Co prawda nie był to do końca mój problem, ale moich koleżanek, u których często bywałam. Ich współlokator WSZYSTKO smażył na smalcu!! Można sie było porzygać od wejścia
Moja współlokatorka wszystko smaży na smalcu, a ja nie toleruję w ogólę wieprzowiny, co za tym idzie smalcu. Naprawdę zbiera mnie na wymioty jeśli razem jesteśmy w kuchni, a ona zaczyna coś podsmażać. Na szczęście rzadko to robi, więc daję radę + sama wie, że śmierdzi i otwiera okna
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 15:28   #1467
new_me
Zadomowienie
 
Avatar new_me
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 906
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez IzzieSt Pokaż wiadomość
Moja współlokatorka wszystko smaży na smalcu, a ja nie toleruję w ogólę wieprzowiny, co za tym idzie smalcu. Naprawdę zbiera mnie na wymioty jeśli razem jesteśmy w kuchni, a ona zaczyna coś podsmażać. Na szczęście rzadko to robi, więc daję radę + sama wie, że śmierdzi i otwiera okna
tez nie lubie zapachu zmazenia na smalcu lub np smazenia mielonego miesa szczegolnie wieprzowina ma nieprzyjemniy zapach, mam wspollokatorke ktora nawet wracajac z imprezy o 3 odgrzewa obiad, a to jest strasznie nieprzyjemne gdy budzi Cie zapach smazonego, poza tym potem je to w pokoju

aaa! mialam tez kiedys wspollokatorke (bardzo fajna, bezkonfliktowa ) ale straaasznieee mlaskala, siorbala i tak dziwnie oddyhala jak jadla, co bylo dosyc irytujace (to ta od zepsutych sluchawek o ktorej juz pisalam )
__________________
"I can deal with a lot but i can't deal with stupid"


new_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 16:09   #1468
lala123456789lalak
Raczkowanie
 
Avatar lala123456789lalak
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 265
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Mi trochę przeszkadza jak ktoś smaży coś albo gotuje , bo odrazu też mi się tego spróbować
lala123456789lalak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 16:40   #1469
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez lala123456789lalak Pokaż wiadomość
Mi trochę przeszkadza jak ktoś smaży coś albo gotuje , bo odrazu też mi się tego spróbować
Ja się parę razy dzieliłam przepisami ze współlokatorami bo im tak smakowicie pachniały moje potrawy że też chcieli sobie to ugotować
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-11, 16:46   #1470
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc tak mi to zabrzmiało. Nie napisałaś w pierwszym poście że problemem jest to że nie wietrzy podczas gotowania tylko:

Zabrzmiało to jakbyś miała jej tak dość że Ci przeszkadza wszystko co robi.
Co do tego wyciągu to ja bym porozmawiała z właścicielem mieszkania o jego potrzebie. To jest właściwie podstawowe wyposażenie kuchni jeśli się nie chce mieć wilgoci czy zapachów. Nie jest miło podczas mrozów otwierać okno i gotując przez pół godziny marznąć. Mieszkałam na sześciu mieszkaniach studenckich i tylko jedno nie miało wyciągu w kuchni, za to był dobry wentylator.
Ale wcześniej było pisane o wietrzeniu, więc logicznym było, że post się do tego odnosi.

I okno wystarczy uchylić na 5-10 minut na mikro, czemu otwierasz niepotrzebnie na aż pół godziny?
Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Ja uwielbiam jak w domu pachnie jedzeniem pewnie jestem koszmarną współlokatorką, ale w życiu by mi nie przyszło do głowy, że to może komuś przeszkadzać
była u mnie niedawno koleżanka, powiesiła swoją kurtkę na korytarzu. po godzinie założyła ją i wyszła. na drugi dzień na uczelni podeszłam do niej i... poczułam zapach gołąbków a gołąbki odgrzewał mój współlokator gdy koleżanka była u mnie.
akurat obie lubimy gołąbki, więc bardzo nam to nie przeszkadzało ale gdyby np. moje rzeczy miały pachnieć majonezem - nie znoszę majonezu, dostaję na jego zapach mdłości - to chyba bym wietrzyła mieszkanie cały tydzień
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 16:24:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:13.