Schudnij z Jillian Michaels - czesc II

[Rzeczka]

Napisane przez Enna19

cherry l - jak Ci się to udało? Ja zawsze ćwiczę wieczorem. I to nie dlatego, że mi się rano nie chce, mogłabym wstać wcześniej, ale ćwiczyć, potem brać prysznic, myć głowę i później suszyć włosy...? 1. Zimno, więc wyjście po kąpieli np. na zajęcia, to raczej kiepski pomysł. 2. Niszczenie włosów suszarką. 3 Strata czasu na suszenie. Kiedy ćwiczycie? Macie taki problem?

ja też ćwiczę rano tylko i wyłącznie. Łatwiej mi się zmobilizować wstaję, jem śniadanie, odczekuję godzinkę sprawdzając pocztę, odpisuję na zaległe wiadomości, a potem zbieram się do ćwiczeń. Już kiedyś tu pisałam, że nie potrafię się zabrać do ćwiczeń wieczorem. A tak to poćwiczę i mam cały dzień spokój

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez Enna19

Czy któraś z łączyła programy Jillian?

ja łączę codziennie ćwiczę BR (teraz jestem w połowie 9 tyg) a po ćwiczę albo kb&t, killer abs, NMTZ, ab rippera, zumbę albo kickboxing. Zależy co mi się w danym dniu chce i ile mam czasu. Staram się w tyg. to zróznicować - jeden dzień pośladki, jeden brzuch a inny ogólnie cardio

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

a ja cwicze tylko wieczorami, rano nie mam czasu, musialabym chyba o 5 wstawac.
I tak rano schodzi mi 1,5h na wyjscie z domu (prysznic, wlosy, makijaz) a nie mam jak sniadania zjesc, wiec na ogol cwicze mdz 19.30 a 20.30, potem szybki prysznic juz bez mycia wlosow i spac.

wczoraj ostatni raz robilam workout 6 i bedzie mi go brakowac, lubilam go bo bylo wyjatkowo duzo - jak na BR - cwiczen na brzuch. Wlasnie to jest cos czego mi brakuje, za malo skupiania sie na brzuchu, wiec czasami jak jest jakies cwiczenie ktorego nie lubie (np krab) to klade sie i robie cos intensywniejszego na brzuszek

[cherry l]

Znaczy ja rano tez nie mam czasu, bo wychodze na uczelnie, ale teraz mam do 3 stycznia wolne to moge rano. Poza tym mam zajecia tylko 2 albo 3 razy w tygodniu

Rzeczka tez jem sniadanie,godzinke czekam i cwicze i wtedy mam spokoj na reszte dnia:p

[live]

Napisane przez ika0604

Ja w sumie ćwiczę lekko ponad miesiąc i widzę efekty bo po pierwsze schudłam 3 kilo chociaż spodziewałam się więcej ale za to w biodrach 6 cm w tali 4 a udach po 3 więc sądzę ze nie najgorzej tym bardziej że początki były trudne bo nie miałam takiej kondycji i niektóre ćwiczenia robiło się ostatkiem sił niedokładnie. Co do jedzonka na święta to też się zastanawiałam co z tym zrobić bo szkoda było by stracić co się osiągnęło. Ja wszystkiego spróbuje po troszeczku tak żeby się nie objeść bo w końcu takie rarytasy raz w roku.

Bosze ćwiczysz lekko ponad miesiąc i spodziewałaś się większych efektów???kochana wspaniale że schudłaś aż 3kg i 6cmw tali 4 w udach po prostu MEGA efekty po tak krótkim czasie,jak tak dalej pójdzie będziesz super laską

[Enna19]

ika0604 - oj, kochana, ja po miesiącu straciłam nawet nie 1 cm w udzie i 1 cm w biuście. I tyle. Podejrzewam, że niestety taka szybka utrata cm i masy się nie utrzyma długo, ale oczywiście trzymamy kciuki Inna sprawa: dużo wcześniej ćwiczyłaś? Bo osobiście na wakacjach potrafiłam spędzić 4 h na rowerze z przyjaciółką w terenie. Jak się prowadzi aktywny tryb życia, to gdy chcemy coś zrzucić, to cięęęężko... :/

[Rzeczka]

Boże dziewczętaaaa zrobiłam dzisiaj cardio 3 po raz pierwszy. Jillian mówi o nim: " this is the most vicious workout I've ever created" . OMG podpisuję się obiema rękami ale mi się podoba jest moc! chociaż zmieniają się ćwiczenia co 20 sekund to niektórych tylko dwa czy trzy powtórzenia i jazda dalej

[Mags1983]

Napisane przez Rzeczka

ja też ćwiczę rano tylko i wyłącznie. Łatwiej mi się zmobilizować wstaję, jem śniadanie, odczekuję godzinkę sprawdzając pocztę, odpisuję na zaległe wiadomości, a potem zbieram się do ćwiczeń. Już kiedyś tu pisałam, że nie potrafię się zabrać do ćwiczeń wieczorem. A tak to poćwiczę i mam cały dzień spokój

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------



ja łączę codziennie ćwiczę BR (teraz jestem w połowie 9 tyg) a po ćwiczę albo kb&t, killer abs, NMTZ, ab rippera, zumbę albo kickboxing. Zależy co mi się w danym dniu chce i ile mam czasu. Staram się w tyg. to zróznicować - jeden dzień pośladki, jeden brzuch a inny ogólnie cardio

Mój plan dnia oraz ćwiczeń wygląda tak samo Mam nadzieję, że jak pójdę w styczniu do pracy to będzie mi się chciało rano wstawać i ćwiczyć, gdyż wieczorem nie potrafię i jest mi ciężko.
Dziś zrobiłam cardio 1 i killer abs, a wczoraj workout 4 i killer buns i muszę przyznać, że ledwo dałam radę. Te ćwiczenia na dolne partie ciała są mega, już po pierwszym powtórzeniu uda trzęsły mi się jak osika a kolana uginały i myślałam, ze upadnę. Ale dałam radę do końca, a dziś mam zakwasy

[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3820417 4]a ja cwicze tylko wieczorami, rano nie mam czasu, musialabym chyba o 5 wstawac.
I tak rano schodzi mi 1,5h na wyjscie z domu (prysznic, wlosy, makijaz) a nie mam jak sniadania zjesc, wiec na ogol cwicze mdz 19.30 a 20.30, potem szybki prysznic juz bez mycia wlosow i spac.

wczoraj ostatni raz robilam workout 6 i bedzie mi go brakowac, lubilam go bo bylo wyjatkowo duzo - jak na BR - cwiczen na brzuch. Wlasnie to jest cos czego mi brakuje, za malo skupiania sie na brzuchu, wiec czasami jak jest jakies cwiczenie ktorego nie lubie (np krab) to klade sie i robie cos intensywniejszego na brzuszek [/QUOTE]

Fajnie, że chwalisz workout 6 bo w poniedziałek zaczynam kolejny etap. Póki co mój ulubiony workout to 4, uwielbiam ćwiczenia z ciężarkami. Skoro 6 skupia się na brzuchu to myślę, że też je polubię, bo na brzusio też lubię ćwiczyć.

Dziś kupiłam sobie w sh dwie pary spodni do ćwiczeń bo póki co ćwiczyłam w majtkach Mam jedne rybaczki z elastycznego materiału, a jedna para to długie, termoaktywne legginsy, myślę, że świetnie się też sprawdzą wiosną do biegania.

Kto już dziś ćwiczył?

[ranka]

Ja!zaczelam level 2 shreda duzo cwiczen na rece jest


from my iPhone using Tapatalk

[a-kuku!]

Hej Dziewczyny
Mogę się przyłączyć?
Do marca/kwietnia chcę się pozbyć 15kg i właśnie ustalam sobie plan treningowy. Kiedyś przez parę tyg. ćwiczyłam TURBO FIRE co wszystkim bardzo polecam, teraz mam zamiar do TF dołączyć ćwiczenia siłowe jako że tamten trening to czyste cardio a mnie zależy na zrzuceniu tłuszczu i ujędrnieniu ciałka. Najbardziej problematyczne rejony: pupa i nogi (gruszka) więc zastanawiam się nad Killer buns & tights ale ponieważ nie powinno się ćwiczyć danej części ciała siłowo 2 dni pod rząd poszukuję jeszcze jakiegoś zestawu, może być na brzuch Który jest bardziej wymagający? Killer abs czy 6 weeks 6 pack? Ogólnie na razie zapoznaję się z poszczególnymi treningami na youtubie i próbuję wybrać taki, który będzie mi się przyjemnie ćwiczyć.

Czy mogłabym prosić o namiary na Killer Abs i Body Revolution? Nigdzie nie mogę znaleźć.

I trzymam kciuki za nasze wyniki

[magdelowek]

Ja również się dołączam) Od tyg staram się coś ćwiczyć, wczoraj robiłam 30 minutowy trening cardio ABS i 55 minut BFBM i myślę, że przy tym póki co pozostanę

[Rzeczka]

Napisane przez Mags1983

Mój plan dnia oraz ćwiczeń wygląda tak samo Mam nadzieję, że jak pójdę w styczniu do pracy to będzie mi się chciało rano wstawać i ćwiczyć, gdyż wieczorem nie potrafię i jest mi ciężko.
Dziś zrobiłam cardio 1 i killer abs, a wczoraj workout 4 i killer buns i muszę przyznać, że ledwo dałam radę. Te ćwiczenia na dolne partie ciała są mega, już po pierwszym powtórzeniu uda trzęsły mi się jak osika a kolana uginały i myślałam, ze upadnę. Ale dałam radę do końca, a dziś mam zakwasy

Kto już dziś ćwiczył?

ale fajnie, że mamy takie same upodobania i nawyki ćwiczeniowe
ja robiłam dzisiaj cardio 3 i killer abs level 2. Ćwiczenia fajne, zrobiłam w większości te trudniejsze wersje z ciężarkami
stanęłam dziś przed lustrem i choć jestem przed okresem i mam wrażenie, że trochę spuchłam (jakkolwiek to brzmi ) mam zarys mięśni mój brzuch (oczywiście pod drobną kołderką tłuszczu) zaczyna się kształtować

dziewczyny! wszystkie programy ćwiczeniowe możecie znaleźć na torrentach, stronach uploadingowych albo na YouTube

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

ja baaaaardzo bym chciala cwiczyc rano, naprawde, ale niestety jestem strasznym spiochem i mimo ze powinnam (no, moze nie powinnam ale najlepiej by bylo) wstawac o 6 zeby zdazyc do pracy na ok 8, to wstaje ostatnio po 7
nawet jak sie zmobilizuje do cwiczen to niestety obawiam sie ze a) obudzilabym meza i sasiadow skaczac i b) zajelo by mi to dodatkowo za duzo czasu

[a-kuku!]

Ja tylko rano ćwiczę, od zawsze Kop energii na cały dzień no i mam z marszu z głowy. Wieczorem zawsze jestem tak zmęczona, że za nic nie jestem się w stanie zmusić. Poza tym ogólnie wszystko co ważne i wymagające wysiłku fiz albo umysłowego wolę robić rano, jak miałam do zrobienia projekty na uczelnię to szłam spać o 20 i wstawałam o 3 nad ranem, wtedy jestem jakaś taka najbardziej "rześka"
Ściągają się powoli treningi, chciałabym zacząć jutro

[cherry l]

Ja jak zaczynam zajecia o 8,30 to o 6,15 wstaje a i tak pod koniec latam jak szalona po domu bo sie okazuje,ze musze juz wychodzic :p

[ika0604]

Napisane przez Enna19

ika0604 - oj, kochana, ja po miesiącu straciłam nawet nie 1 cm w udzie i 1 cm w biuście. I tyle. Podejrzewam, że niestety taka szybka utrata cm i masy się nie utrzyma długo, ale oczywiście trzymamy kciuki Inna sprawa: dużo wcześniej ćwiczyłaś? Bo osobiście na wakacjach potrafiłam spędzić 4 h na rowerze z przyjaciółką w terenie. Jak się prowadzi aktywny tryb życia, to gdy chcemy coś zrzucić, to cięęęężko... :/

Napisane przez live

Bosze ćwiczysz lekko ponad miesiąc i spodziewałaś się większych efektów???kochana wspaniale że schudłaś aż 3kg i 6cmw tali 4 w udach po prostu MEGA efekty po tak krótkim czasie,jak tak dalej pójdzie będziesz super laską

Chodziło mi że spodziewałam się więcej zrzuconych kilo ale z efektów jestem zadowolona bo nie spodziewałam się że tyle cm ubędzie. Ja wcześniej nie ćwiczyłam wcale no pewnie dlatego na początku tak łatwo poszło. Teraz zaczyna się pod górkę bo widzę coraz mniejsze ubytki na wadze i cm ale mam nadzieję że to dlatego że mięśnie zaczynają mi się tworzyć bo codziennie solidnie ćwiczę.

[cherry l]

Napisane przez ika0604

Chodziło mi że spodziewałam się więcej zrzuconych kilo ale z efektów jestem zadowolona bo nie spodziewałam się że tyle cm ubędzie. Ja wcześniej nie ćwiczyłam wcale no pewnie dlatego na początku tak łatwo poszło. Teraz zaczyna się pod górkę bo widzę coraz mniejsze ubytki na wadze i cm ale mam nadzieję że to dlatego że mięśnie zaczynają mi się tworzyć bo codziennie solidnie ćwiczę.

a jeśli można wiedzieć, ile miałaś cm w udach i talii zanim zaczęłaś ćwiczyć?

[ika0604]

Napisane przez cherry l

a jeśli można wiedzieć, ile miałaś cm w udach i talii zanim zaczęłaś ćwiczyć?

Cóż ja jestem typową gruszką bo cały tłuszczyk osiadał na dolę ( nie było by tak źle jakby kawałek wyżej) a moje niechlubne cm to uda 60 a tali 76 biodra 87. Muszę dodać że jestem niska bo mam 155 a ważyłam na początku ćwiczeń 63 kg więc mam trochę do zrzucenia jeszcze.

[Mags1983]

Napisane przez ranka

Ja!zaczelam level 2 shreda duzo cwiczen na rece jest


from my iPhone using Tapatalk

Napisane przez Rzeczka

ale fajnie, że mamy takie same upodobania i nawyki ćwiczeniowe
ja robiłam dzisiaj cardio 3 i killer abs level 2. Ćwiczenia fajne, zrobiłam w większości te trudniejsze wersje z ciężarkami
stanęłam dziś przed lustrem i choć jestem przed okresem i mam wrażenie, że trochę spuchłam (jakkolwiek to brzmi ) mam zarys mięśni mój brzuch (oczywiście pod drobną kołderką tłuszczu) zaczyna się kształtować

dziewczyny! wszystkie programy ćwiczeniowe możecie znaleźć na torrentach, stronach uploadingowych albo na YouTube

Niedługo zrzucimy kołderkę tłuszczu Wskoczymy w super legginsy, pokażemy kaloryfer i zrobimy rundę honorową po okolicy pod pretekstem joggingu

Z ciekawości jutro zrobię killer abs 2, zobaczymy jak mi pójdzie 1\robię w wersji dla zaawansowanych, zobaczymy jaką będę mieć formę w kolejnym levelu

[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3821051 2]ja baaaaardzo bym chciala cwiczyc rano, naprawde, ale niestety jestem strasznym spiochem i mimo ze powinnam (no, moze nie powinnam ale najlepiej by bylo) wstawac o 6 zeby zdazyc do pracy na ok 8, to wstaje ostatnio po 7
nawet jak sie zmobilizuje do cwiczen to niestety obawiam sie ze a) obudzilabym meza i sasiadow skaczac i b) zajelo by mi to dodatkowo za duzo czasu [/QUOTE]

Przy cardio jest faktycznie głośno, ale może workouty byłyby cichsze? Mój mąż też jest wrażliwy na hałasy, żartuję, że nawet spadające pióro jest w stanie go obudzić. Na szczęście jak ćwiczę jest już w pracy, ale w soboty podczas wspomnianego cardio strasznie narzeka:/

Napisane przez a-kuku!

Ja tylko rano ćwiczę, od zawsze Kop energii na cały dzień no i mam z marszu z głowy. Wieczorem zawsze jestem tak zmęczona, że za nic nie jestem się w stanie zmusić. Poza tym ogólnie wszystko co ważne i wymagające wysiłku fiz albo umysłowego wolę robić rano, jak miałam do zrobienia projekty na uczelnię to szłam spać o 20 i wstawałam o 3 nad ranem, wtedy jestem jakaś taka najbardziej "rześka"
Ściągają się powoli treningi, chciałabym zacząć jutro

Mam dokładnie tak samo

Mam nadzieję, że się ściągną i poćwiczysz

[cherry l]

Napisane przez Mags1983

Niedługo zrzucimy kołderkę tłuszczu Wskoczymy w super legginsy, pokażemy kaloryfer i zrobimy rundę honorową po okolicy pod pretekstem joggingu

Z ciekawości jutro zrobię killer abs 2, zobaczymy jak mi pójdzie 1\robię w wersji dla zaawansowanych, zobaczymy jaką będę mieć formę w kolejnym levelu



Przy cardio jest faktycznie głośno, ale może workouty byłyby cichsze? Mój mąż też jest wrażliwy na hałasy, żartuję, że nawet spadające pióro jest w stanie go obudzić. Na szczęście jak ćwiczę jest już w pracy, ale w soboty podczas wspomnianego cardio strasznie narzeka:/



Mam dokładnie tak samo

Mam nadzieję, że się ściągną i poćwiczysz

zbierzemy się wszystkie razem i wtedy zrobimy rundę honorową, wszyscy będą patrzeć na nas z zazdrością

[Mags1983]

Napisane przez cherry l

zbierzemy się wszystkie razem i wtedy zrobimy rundę honorową, wszyscy będą patrzeć na nas z zazdrością

Dokładnie tak! Aż przyjedzie TV i nas we wszystkich wiadomościach pokażą

[Rzeczka]

Napisane przez Mags1983

Dokładnie tak! Aż przyjedzie TV i nas we wszystkich wiadomościach pokażą

no raaaczej a ja jeszcze napiszę maila do Jillian jak nas zmotywowała i do DDTVN i ją zaproszą jako gościa specjalnego, nas jako dowód jej metody i będzie popularniejsza od Chodakowskiej no i my razem z nią

a zamiast leginsów to ja się mogę nawet w lateks wbić jak już osiągnę 90-60-90

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez Mags1983

Z ciekawości jutro zrobię killer abs 2, zobaczymy jak mi pójdzie 1\robię w wersji dla zaawansowanych, zobaczymy jaką będę mieć formę w kolejnym levelu

daj koniecznie znać jak ci pójdzie ten level 2
ja jutro porywam się na kb&t level 2

[Enna19]

Dziewczyny, przechodzę kryzys... Wróciłam z b. ciężkich zajęć, mróz jak diabli, a ja zasuwałam jakieś 35-40 min. Praca mgr leży,a do jutra muszę nad nią popracować. Padam na twarz... help nie wiem czy odpuścić ćwiczenia, czy zdrzemnąć się z godzinkę, wtedy poćwiczyć i zarwać nockę przy pracy... Wizja paradowania w obcisłych legginsach wydaje się tak odległa...

[Rzeczka]

Napisane przez Enna19

Dziewczyny, przechodzę kryzys... Wróciłam z b. ciężkich zajęć, mróz jak diabli, a ja zasuwałam jakieś 35-40 min. Praca mgr leży,a do jutra muszę nad nią popracować. Padam na twarz... help nie wiem czy odpuścić ćwiczenia, czy zdrzemnąć się z godzinkę, wtedy poćwiczyć i zarwać nockę przy pracy... Wizja paradowania w obcisłych legginsach wydaje się tak odległa...

poćwicz teraz od razu się pobudzisz i będzie ci się chciało! Wiem, że ciężko jest się zabrać ale jak już się przebierzesz to szybko zleci. Szkoda żebyś traciła trening. Jeśli chcesz popisać pracę jeszcze potem to dobrze się trochę dotlenić przy ćwiczeniach przynajmniej nie zaśniesz tak szybko

[Enna19]

Może nikt mnie nie udusi za off-topic. Mam pytanie. W tej chwili robię jedynie 30DS + ewentualnie stretching od siebie, ale za jakiś czas chciałabym dorzucić coś jeszcze. Na pewno wiele z Was ćwiczy np. 1 h dziennie. Jak godzicie to z obowiązkami życia codziennego? Studia, udzielanie korków, dodatkowe zajęcia, rodzina... i kończy się doba. Jak to łączycie? Rzeczka cały czas ze sobą walczę. Na razie wypiję kawę, a potem zobaczymy... Dzięki za wsparcie Och, Jillian, żyć mi kobieto nie dajesz...

[cherry l]

ja miałam przejśćdo killer abs level 2, bo mówiłyscie,że skoro nie mam żadnych zakwasów po levelu 1 to może jest dla mnie za słaby, ale ja się strasznie męczę przy tym 1 levelu (dzisiaj albo wczoraj przy 9 minucie sprawdziłam za ile koniec ), a 2 level pewnie będzie sporo trudniejszy, dlatego na razie jeszcze się wstrzymam

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

ja mam problem jak np wracam z uczelni, masa rzeczy do zrobienia, kolokwium na następny dzień, kilkadziesiat str do przeczytania na literaturę brytyjską (moja największa zmora ^ ^) i wtedy zazwyczaj już nie ćwiczę, czasami nawet kilka dni pod rząd jak mam 'trudny tydzień' i podziwiam jak ktoś ma pracę, do tego rodzinę i inne obowiązki

[a-kuku!]

A jeszcze takie techniczne pytanko: jeśli macie powiedziane, że przykładowo w treningu 6 weeks 6 pack 1 level należy robić przez 3 tygodnie to ćwiczycie codziennie? Bo chyba wybrałam, oprócz TF będę robić Killer Abs i Killer Buns & Thighs ale ani w jednym ani w drugim nie jest zaznaczone ile razy w tyg. i jak długo wykonywać dany level. Mogę sobie to ułożyć tak, że w pon, śr i pt będę robić po kolei Lvl 1, 2 i 3 KA a we wt, czw i sob Lvl 1,2 i 3 KB&T? Czy lepiej pomęczyć przez parę tyg. 1 lvl z obu i dopiero zmieniać na wyższy?

A co do czasu to właśnie dlatego wolę poćwiczyć rano, wtedy nic co mi wypadnie w ciągu dnia nie wpłynie na to czy wykonam trening czy nie a pobudka godzinkę czy dwie wcześniej jest dla mnie łatwiejsza niż pójście spać nawet pół godziny później jeśli jestem maksymalnie zmordowana.

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

Napisane przez Enna19

Może nikt mnie nie udusi za off-topic. Mam pytanie. W tej chwili robię jedynie 30DS + ewentualnie stretching od siebie, ale za jakiś czas chciałabym dorzucić coś jeszcze. Na pewno wiele z Was ćwiczy np. 1 h dziennie. Jak godzicie to z obowiązkami życia codziennego? Studia, udzielanie korków, dodatkowe zajęcia, rodzina... i kończy się doba. Jak to łączycie? Rzeczka cały czas ze sobą walczę. Na razie wypiję kawę, a potem zobaczymy... Dzięki za wsparcie Och, Jillian, żyć mi kobieto nie dajesz...

niektóre z nas może i ćwicza 1h dziennie, ale jak to sama Jillian powiedziała w Body revolution: kto ma czas na ćwiczenie godzinę dziennie? dlatego ona tak dobiera ćwiczenia żeby 30 minut było jak najefektywniejsze. Wg mnie lepiej wspomóc się dietą lub zdrowym odżywianiem niż ćwiczyć za długo.
Mi wystarcza 30 minut, musi mi wystarczyć, bo na ogół wracam do domu ok 18 no i zwyczajnie nie mam czasu na więcej. Zresztą po ćwiczeniach schodzi mi kolejne pół godziny na prysznic, kosmetyki, jakiś posiłek potreningowy.

[ranka]

Ja czasami cwicze nawet o 22 niestety bo wracam z pracy, zajme sie dzieckiem, cos tam ugotuje to tak mi leci czas


from my iPhone using Tapatalk

[Maddelaina]

Niestety często ćwiczę 21-22 bo się szybciej nie mogę zebrać

Ja robię 30 days shred + kręcę hula hopem 30-40 min do jakiegoś serialu, żeby łączyć przyjemne z pożytecznym
Hula hop baaaardzo lubię bo dobre kilka lat temu zrzuciłam dzięki niemu 7 cm w talii, wiec trzymam sie tego magicznego przyrządu jak tylko mogę

[cherry l]

ja też kręciłam hula hop, ale tylko w jedną strone i mam teraz nierówna talie ^ ^ poza tym wydaje mi się, że mam za duże wcięcie w talii, bo wyglądam nieproporcjonalne- bardzo szczupła góra i duże wcięcie w talii a potem boczki, potężne uda. Poza tym mam takie dziwne wrażanie, że jak mam żebra, o ile sie nie myle xd, tzn zaraz poniżej stanika http://idealnaja.pl/wp-content/uploa...ydteo1_500.jpg to mam takie wypukłe, ta babka ma w miarę proste a ja mam wypukłe i wygląda to tak jakbym przekroczyła pewną granicę swojego ciała, tzn że za bardzo schudłam a miałam dostosowane ciało do jakiegos tam określonego wyglądu, tzn trochę przesadzam i ja,jak to ja, jestem przewrażliwiona na punkcie swojego wyglądu, ale serio trochę mam takie wypukłe : P