Czekamy na święta i pierwsze dzieciaczki,wciąż na Mężów mamy smaczki - Żony 2012 czII

[Wiktusiaczek]

pokłóciłam się z Mężem i mam nadzieję, że szlag go trafi! O!

[niut0]

Napisane przez nena1984

miłej zabawy

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

aaa zapomniałam się pochwalić, mam już wolne do Świąt włącznie

Pytanie do dziewczyn, których rodzice i teściowie są z tej samej miejscowości. Jak spędzacie Święta?? wybieracie się na podwójne Wigilie, obiady, kolacje do rodziców i teściów. Czy może same szykujecie? Albo łączycie rodziców i teściów przy jednym stole? U nas niestety w grę wchodzi tylko pierwsza możliwość i żeby nie urazić rodziców ani teściów, pewnie po tych podwójnych porcjach przytyję kolejne kilogramy..

My zaliczymy podwójną wigilie, nie wiem gdzie to zmieszczę

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Laurka witamy na świecie

[Blacky]

Hej ho

Napisane przez wensday21

mój teść jest chory nie wiedza co mu jest jutro ma do szpitala w innym miescie bo tu nie sa w stanie mu pomoc

Przykro mi, ale może to nic poważnego.

Napisane przez Nattiv

Powiedz, że nie ma choinki=nie ma prezentów

O nie...

Napisane przez ladystar

wiem , ale dla mojego Meza to za duzo, a marzy mu sie dzidzia wiec piesek odpada
mysle, ze boi sie, ze jak przeleje cala milosc na pieska to juz nie bede chciala dziecka

Rozumiem go, bo to podwójny wysiłek. Ale co do pogrubionego, to chyba tak nie działa.

Napisane przez NightButterflyVIP

Super to zrobiłaś, Blacky i ballantines a byliśmy dziś z TŻtem na zakupach i między innymi także na stoisku alkoholowym i tak się do mnie ten whiskacz uśmiechał, ajjj uśmiechał Ty mi powiedz co to jest ten Blackcurrant soda??? Nigdy nie słyszałam o czymś takim

A to takie "amerykańskie/brytyjskie" napoje. To jest mniej więcej oranżada tylko o smaku czarnej porzeczki - nioc szczególnego, ale fajna butelka. Dałam też chutney z mango i z chilli - takie jakby nasze dżemy, ale wytrawne podawane do serów i mięs. Pomyślałam, że fajnie jest spróbować czegoś nowego, a pewnie nie mieli jeszcze okazji. Ja np bardzo lubię chutney z cebuli do sera.

Napisane przez NightButterflyVIP

uwielbiam załatwianie tego typu spraw..... i użeranie się z nimi katorga.... współczuję Ci, Blacky... ale każda z Nas w końcu kiedyś musi przez tego typu sytuacje przebrnąć

Dam radę, ale co się nadenerwuję to moje.

Napisane przez nena1984

Dziś dostałam opiernicz za różowe bombki. Kupiłam takie cudowne w home & you w kolorze pudrowym ze złotymi zdobieniami, wydałam na nie dużo kasy (jak na bombki oczywiście) I co?? usłyszałam od męża, że zrobiłam mu na złość kupując różowe bombki

A ja właśnie się zastanawiam co tu wymyślić na przyszły rok zamiast czerwonych/złotych/niebieskich. Różowy to ciekawy pomysł.

Napisane przez melod_y

Lampa przyszedl TZ i pytam sie czy ma przelew juz za ten miesiac z pracy, co sie okazuje (lampa) ?>????????? ZE NIE! Bo jego mama umyslala sobie pozyczyc od niego cala wyplate na cos tam!!! i to teraz (lampa) przed sylwestrem, BN !!!! NOSZZ !!!!*&^*%^&( a jewmu to oczywiscie nie przeszkadza!!!!! jasne! juz kupialm sobie kurtke na narty i wogole ! (lampa) jestem tak wsciekla dziewczyny......... jak ona nawet tak mogla.. i ON! ;(


a kase mu odda po nowym roku. CUDNIE! wogole to ciagle ktos pozycza kase od niego , to nic ze oddaja po miesiacu, ale mielismy 09&(* inne wydatki :/ ;/ ;/ jestem tak niepojecie wkurzona..... :/

Bardzo nieładnie z jego strony. W końcu od ślubu to są Wasze pieniążki, a nie tylko jego. Ale dziewczyny nieźle radzą- niech sam porobi opłaty i płaci za zakupy. Mina mu pewnie zrzednie i następnym razem dwa razy pomyśli.

Mój M, potrafił powiedzieć, że za dużo wydaję na zakupy spożywcze póki mu nie zaczęłam mówić ile kosztują piwka, kefirki, ogóreczki kwaszone, dobra szyneczka, itd. Teraz wie, że życie jest po prostu drogie...

Napisane przez Czarnooka_Paula

A ja juz jestem gotowa na gości ;D

stół już zastawiony i czekam... ;D

To może ja wpadnę.

Napisane przez nena1984

Pytanie do dziewczyn, których rodzice i teściowie są z tej samej miejscowości. Jak spędzacie Święta?? wybieracie się na podwójne Wigilie, obiady, kolacje do rodziców i teściów. Czy może same szykujecie? Albo łączycie rodziców i teściów przy jednym stole? U nas niestety w grę wchodzi tylko pierwsza możliwość i żeby nie urazić rodziców ani teściów, pewnie po tych podwójnych porcjach przytyję kolejne kilogramy..

Moi rodzice są po rozwodzie, więc jeździmy na dwie Wigilie. Plus w pierwszy dzień świąt o rodziny M. na Śląsk albo do Kielc. A co drugi rok Wigilia w Kielcach/na Śląsku, a potem obskakujemy Warszawę. Przekichane, więcej jeżdżenia niż odpoczynku. A jeszcze każdy ciągnie w swoją stronę - u mnie zjedz, u mnie zostań dłużej, itd.

Napisane przez Wiktusiaczek

pokłóciłam się z Mężem i mam nadzieję, że szlag go trafi! O!

Nie mów tak, byłoby Ci przykro jakby teraz coś mu się stało. Na pewno się pogodzicie.

[201705121336]

wiktu o co poszło?
ja też nie trawie fast foodów ale czasami cos zjem .
jak wypije kawe 3 w 1 rano i zjem sniadanie to zaraz na kibelku jestem /:P

[misiak17]

Ja również witam Laurkę

Widziałam, że pisałyście o odkurzaczach. My również mamy zelmera. Jest zarówno workowy jak i bezworkowy.

Powiem Wam, że jestem już zmęczona tym świątecznym sprzątaniem i już bym chciała żeby był poniedziałek.

[201705121336]

ja już też chce pon i swiety spokój no i wolne bedzie

[Nattiv]

Napisane przez wensday21

wiktu o co poszło?
ja też nie trawie fast foodów ale czasami cos zjem .
jak wypije kawe 3 w 1 rano i zjem sniadanie to zaraz na kibelku jestem /:P

No to trzeba jej nie pić
Ja choruję jak zjem na czczo pomidory. Muszę cokolwiek innego zjeść wcześniej. Raz się tak załatwiłam na egzamin gimnazjalny myślałam, że wyjdę z sali, ale udało mi się jakoś dotrwać do końca.

[201705121336]

ide spac jajnik mnie nawala
do jutra

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez Nattiv

No to trzeba jej nie pić
Ja choruję jak zjem na czczo pomidory. Muszę cokolwiek innego zjeść wcześniej. Raz się tak załatwiłam na egzamin gimnazjalny myślałam, że wyjdę z sali, ale udało mi się jakoś dotrwać do końca.

a ja lubie sie czasami przeczyścić
poza tym prawie po wszystkim od razu ide na ....taka ma natura

[Nattiv]

Napisane przez wensday21

ide spac jajnik mnie nawala
do jutra

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------



a ja lubie sie czasami przeczyścić
poza tym prawie po wszystkim od razu ide na ....taka ma natura

Jak lubisz się przeczyścić to polecam herbatkę z liści senesu. Ja po niej miałam dzień wyjęty z życia

[Wiktusiaczek]

Napisane przez wensday21

wiktu o co poszło?
ja też nie trawie fast foodów ale czasami cos zjem .
jak wypije kawe 3 w 1 rano i zjem sniadanie to zaraz na kibelku jestem /:P

O wszystko... Wygarnęliśmy sobie parę rzeczy, padło o kilka słów za dużo, ja znów dodałam swoje o alkoholu (wywlekłam przeszłość), mąż o moim niepracowaniu i wydawaniu kasy i poszedł spać. Nie będę z nim rozmawiać jak jutro wróci z pracy - mam go w nosie. A do tego wiem, jak będzie teraz wyglądać jego spędzanie wolnego czasu, bo mają wolne do 2 stycznia - granie na PS III, kompie i oczywiście picie piwa Wolałabym, aby chodził do pracy!

Napisane przez Blacky

Nie mów tak, byłoby Ci przykro jakby teraz coś mu się stało. Na pewno się pogodzicie.

Aktualnie bym się ucieszyła...

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Wensday: zdrowia dla teścia życzę

[Nattiv]

Napisane przez Wiktusiaczek

O wszystko... Wygarnęliśmy sobie parę rzeczy, padło o kilka słów za dużo, ja znów dodałam swoje o alkoholu (wywlekłam przeszłość), mąż o moim niepracowaniu i wydawaniu kasy i poszedł spać. Nie będę z nim rozmawiać jak jutro wróci z pracy - mam go w nosie. A do tego wiem, jak będzie teraz wyglądać jego spędzanie wolnego czasu, bo mają wolne do 2 stycznia - granie na PS III, kompie i oczywiście picie piwa Wolałabym, aby chodził do pracy!

Mój w taki sposób spędza dużo czasu tylko nie zawsze pije piwo. Mi to odpowiada, bo ja mam też czas dla siebie i mogę sobie swobodnie siedzieć na wizażu Jak nie gra to przychodzi mi dokuczać
Mam nadzieję, że jednak się szybko pogodzicie

[marylka80]

Ale dzis mialam dluuugi dzien...mam juz powoli dosc tego codziennego dojezdzania do pracy....ehhh...i jeszcze musialam dokupic ostatnie prezenty. Ale za to wylowilam takie cudenko ze hoho U nas zaczely sie juz przeceny na maxa, poszlam to takiego wielkiego centrum handlowego w Amsterdamie, zwykle tam nie chodze, bo tam same markowe butiki maja, ze nawet promocja -50% mnie nie ratuje. No ale dzis cos mnie tam zapedzilo, i kupilam braciszkowi sweterek z Larpha Lorena z -70% obnizka, cena taka ze zwykly swetr w zarze wiecej kosztuje. A sweterkek piekny, mieciutki, w modnym carmelowym kolorze, no i nie moglam sie optrzec takiej okazji i kupilam drugi dla mojego mezulka oczywiscie, w kolorze burgundowym , coby mu przykro nie bylo ze dostal ode mnie tylko szalik No i do tego trafilam na stoisko z torebkami M. Korsa i sie zakochalam w jednej...ehhh...byla 30% przeceniona i juz mnie korcilo, ale stwierdzilam ze za duzo juz tych prezentow w tym miesiacu, poczekam az bedzie -50 i kupie po swietach. No chyba ze wszystkie wykupia

Nena - ja nosze okulary caly czas, ale to tylko z tego wzgledu ze bez nich moge co najwyzej do lazienki doczlapac

Melody - bierz sprawy w swoje rece, bo ta tesciowka to jakas niezrownowazona jest. I najwyzszy czas zeby odciac meza od jej pepowiny, bo widac ze dalej tanczy jak mu zagra.

Napisane przez ladystar

(...)

my mamy najpierw wigilie u moich rodzicow, pozniej jedziemy do TZta, a na koniec jak sie dowiedzialam jedziemy do wujka TZta bo jego rodzice zawsze jezdza i my mamy tez jechac z nimi. Chcialam byc mila i oczywiscie nawet przez mysl mi nie przeszlo zeby TZ nie spedzil wigilii z rodzicami, dlatego u mnie bedziemy sie troche spieszyc zamiast posiedziec jak zwykle przy choince i koledach, a tu jak sie okazuje idziemy jeszcze do jakiegos wujka Bozeeee... juz mi sie powoli nudzi bycie zona

Normalnie uwielbiam cie
I jak tam butki? Cieplutkie?
A ja upowolowalam w tamtym tygodniu ta kamizelke w Zarze na dziecinnym i ciesze sie normalnie jak dziecko choc caly czas mam wrazenie ze moglaby byc nieco wieksza ale za to cieplutka taka ze hoho

[magdalennne]

Pamiętacie mnie jeszcze?

Jestem padnięta, ciągle chce mi się spać, a dzieciaki roznosi energia. Nie mają się kiedy wyszaleć, bo prawie nie spędzają czasu na powietrzu

Ale postanowiłam po Nowym Roku pogadać z dyrektorka i powiedzieć jej o ciąży. Pod koniec lutego lub od marca poszłabym na zwolnienie... I będę już wtedy z wami cały czas

Póki co tylko witam Laurkę na świecie

[Wiktusiaczek]

Napisane przez Nattiv

Mój w taki sposób spędza dużo czasu tylko nie zawsze pije piwo. Mi to odpowiada, bo ja mam też czas dla siebie i mogę sobie swobodnie siedzieć na wizażu Jak nie gra to przychodzi mi dokuczać
Mam nadzieję, że jednak się szybko pogodzicie

Mój niestety z reguły pije piwo - jedno, dwa, czasami trzy... I wtedy ani mnie nie pociąga seksualnie, ani nic, więc czas stracony podwójnie A do tego jego wcześniejsze problemy z alkoholem mi się przypominają i zawsze panikuję, że mu coś odwali i znów zacznie pić. On tego nie rozumie, nie widzi nic złego w piciu piwa i takie błędne koło. Co prawda pije piwa sikowate typu Ha***ś, ale piwo to piwo i temu się wkurzam jeszcze bardziej :/ Gdyby nie pił i sobie grał to ok, ale te piwa niestety to już stały element i wydaje mi się, że jeśli nadal tak się będzie zachowywać to to się źle skończy...

[(kicia)]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;38215074]ok to w takim razie my będziemy po nowym roku pisać zrzeczenie się spadku

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------


ja po kfc mam bóle żołądka od jakiegoś czasu [/QUOTE]


ja o zawsze mam po kfc problemy...


nenuś dzięki z info kupiłam dziś takie duże w leclerku 10 szt troche drogie były bo wszyło mi 20 zł za całość ale co tam tzn drogo jak na 10 kokardek jescze zajrze do pepco jutro

[nena1984]

a ja kfc uwielbiam i mogłabym jeść tonami, za przepis na ich panierkę oddam nerkę
maca też lubię, a ostatnio zajadam się kanapką drwala, polecam. Jej skład to: bekon, wieprzowina i do tego panierowany serek. Boziu zaraz zaślinię klawiaturę

[ladystar]

Napisane przez marylka80

Normalnie uwielbiam cie
I jak tam butki? Cieplutkie?
A ja upowolowalam w tamtym tygodniu ta kamizelke w Zarze na dziecinnym i ciesze sie normalnie jak dziecko choc caly czas mam wrazenie ze moglaby byc nieco wieksza ale za to cieplutka taka ze hoho

oj buciki sa cudowne cieplunie i piekne choc wiem, ze Tobie sie nie podobaja, ale wydaje mi sie, ze z emu te sa chyba najpiekniejsze i do tego sa z tych stingerowych czyli cale ze skory merynosow jeszcze kilka tygodni temu nie bylam obeznana w emu, a teraz jestem specjalistka

a radosc z kamizelki mialam taka sama


Co do grania Meza na PS3 to ja tez lubie jak gra, wyjatkiem jest tylko moment kiedy ja chce cos ogladnac w tv, ale zdarza sie to na tyle rzadko, ze Maz od razu pauzuje gre. Ale lubie jak gra, bo ja wtedy zaszywam sie w biurze i pracuje, a jak Maz sie nudzi to ciagle przychodzi i marudzi ze nie spedzam z nim czasu


Kiciu ja mam takie kokardki juz od chyba 10ciu lat, jak nie dluzej i kupilam je na gieldzie kwiatowej

[marylka80]

Ja tez uwielbiam KFC, niestety tutaj tylko skrzydelka smakuja tak samo ja w PL, reszta jest jakas beznadziejna, dodaja inne sosy, i psuja wszystko. Mojego ulubionego Twistera nie da sie tutaj przelknac. A w Macu jem tylko wiesniaka, i tutaj go nie maja

[ladystar]

Napisane przez nena1984

a ja kfc uwielbiam i mogłabym jeść tonami, za przepis na ich panierkę oddam nerkę
maca też lubię, a ostatnio zajadam się kanapką drwala, polecam. Jej skład to: bekon, wieprzowina i do tego panierowany serek. Boziu zaraz zaślinię klawiaturę

to ja dokladam swoja i moze nam sprzedadza przepis
uwielbiam KFC

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

ojej przegapilam 3000 post

ale i tak oglaszam

[(kicia)]

Napisane przez ladystar

to ja dokladam swoja i moze nam sprzedadza przepis
uwielbiam KFC

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

ojej przegapilam 3000 post

ale i tak oglaszam

no to

[jagata]

Napisane przez nena1984

a ja kfc uwielbiam i mogłabym jeść tonami, za przepis na ich panierkę oddam nerkę
maca też lubię, a ostatnio zajadam się kanapką drwala, polecam. Jej skład to: bekon, wieprzowina i do tego panierowany serek. Boziu zaraz zaślinię klawiaturę

Napisane przez ladystar

to ja dokladam swoja i moze nam sprzedadza przepis
uwielbiam KFC

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

ojej przegapilam 3000 post

ale i tak oglaszam

z tego co mi wiadomo, to mieszają dwa rodzaje mąki (obstawiam zwykła pszenną i kukurydzianą) plus jajko w proszku i mix przypraw (sól i pewnie papryka).
Maca nie lubię - nic mi tam nie smakuje. No może tylko i wyłącznie frytki. Tak samo jest z kfc - czasem zjem kurczaka, ale i tak najcześciej wcinam frytki

[bluesky89]

To ja Wam powiem co jest w panierce z KFC

Robi się mieszankę z mąki, mleka w proszku, soli i pieprzu. Jest w niej jeden nieznany nikomu składnik, podejrzewam, że to jakaś przyprawa, bo jest razem z pieprzem Macza się kurczaka w wodzie, później obtacza w tej mieszance, jeśli chcecie, żeby był większy tak ja nóżki czy skrzydełka powtarza się całą czynność jeszcze raz i smaży w gorącym, głębokim tłuszczu. Tylko tłuszcz musi być naprawdę bardzo gorący Ot cały sekret

[Nattiv]

Napisane przez (kicia)

no to

Akurat sączę piwko więc zdrówko

[jagata]

Napisane przez bluesky89

To ja Wam powiem co jest w panierce z KFC

Robi się mieszankę z mąki, mleka w proszku, soli i pieprzu. Jest w niej jeden nieznany nikomu składnik, podejrzewam, że to jakaś przyprawa, bo jest razem z pieprzem Macza się kurczaka w wodzie, później obtacza w tej mieszance, jeśli chcecie, żeby był większy tak ja nóżki czy skrzydełka powtarza się całą czynność jeszcze raz i smaży w gorącym, głębokim tłuszczu. Tylko tłuszcz musi być naprawdę bardzo gorący Ot cały sekret

A widzisz, to tam jest mleko w proszku a nie jajko?

[Nattiv]

Napisane przez bluesky89

To ja Wam powiem co jest w panierce z KFC

Robi się mieszankę z mąki, mleka w proszku, soli i pieprzu. Jest w niej jeden nieznany nikomu składnik, podejrzewam, że to jakaś przyprawa, bo jest razem z pieprzem Macza się kurczaka w wodzie, później obtacza w tej mieszance, jeśli chcecie, żeby był większy tak ja nóżki czy skrzydełka powtarza się całą czynność jeszcze raz i smaży w gorącym, głębokim tłuszczu. Tylko tłuszcz musi być naprawdę bardzo gorący Ot cały sekret

Zanim zaczęłyście rozmowę o panierce to właśnie szukałam przepisu i rzeczywiście jest z tego co mówisz

[bluesky89]

Jagata, nie, nie ma tam żadnego jajka

[Nattiv]

Jakiś koleś pisał, że w tej panierce "efekt płatków" daje potrząsanie sitkiem, przez co wiele osób myśli, że panierka zawiera skruszone płatki.

[bluesky89]

Napisane przez nattiv

zanim zaczęłyście rozmowę o panierce to właśnie szukałam przepisu i rzeczywiście jest z tego co mówisz

:d

[Wiktusiaczek]

Panierka. Koleżanka pracowała w KFC i mówiła, że ten tajemniczy składnik to kurkuma... Jak próbowałam opanierować tak kurczaka to wyszedł tragiczny...

[bluesky89]

Napisane przez Nattiv

Jakiś koleś pisał, że w tej panierce "efekt płatków" daje potrząsanie sitkiem, przez co wiele osób myśli, że panierka zawiera skruszone płatki.

Potrząsanie sitkiem jak wyjmuje się je z wody