Startujemy od stycznia.

[shadiya]

Dziewczyny, mam pytanie. Ile razy w tygodniu jecie mięso i jakie?

[Sylwia16_]

Szkoda, że nie mam takiej grupy wsparcia w prawdziwym świecie. fajnie byłoby razem przygotowywac posiłki, pilnowac się i przede wszystkim cwiczyc.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez shadiya

Dziewczyny, mam pytanie. Ile razy w tygodniu jecie mięso i jakie?

Codziennie. Najczęściej jem pierś z kurczaka. W rozsądnych ilościach wołowinę, mięso mielone, udka kurczaka, inne mięso świńskie (). To chyba wszystko.

[pinacolada222222]

Uważam, że rzucony tu pomysł podania naszej wagi itd około 1go stycznia jest super! A do tego może jak już będzie nas duuużo zaczniemy wypisywać co zamierzamy robić żeby do tego naszego celu dojść. Jakie są nasze żywieniowe i sportowe postanowienia może w ten sposób wzajemnie podrzucimy sobie motywujace pomysły

[Scio]

Napisane przez shadiya

Dziewczyny, mam pytanie. Ile razy w tygodniu jecie mięso i jakie?

Codziennie, kilka razy dziennie, co najmniej 2. Najczęściej drób (udka, indyk, piersi staram sie unikać, ale jem) albo wieprzowine (schab, szynka), wołowina dobra, ale droga i nie umiem jej przyrządzać.

Moj najczęstszy jadłospis:
1. omlet z dwóch jaj i dwóch łyżek mąki żytniej, sos czosnkowy i warzywa, czasem daje mięso do środka (wychodzi a la torilla)
2. Twaróg półtłusty zmiksowany z bananem
3. Obiad mięso, warzywa, ryż brązowy/kasza/makaron pełno
4. rybka - śledź/makrela wędzona i dwie kromki wasy żytniej
5. Mięso i warzywa na patelnie, jak jestem po treningu dorzucam węgle.

[kanabis]

Napisane przez shadiya

Dziewczyny, mam pytanie. Ile razy w tygodniu jecie mięso i jakie?

hmm.. no jeśli chcesz schudnąć to najlepiej codziennie, ponieważ mięso zawiera dużo białka i 0 węglowodanów (dlatego łączy się je z jakimiś warzywami). najlepiej wybierać chude mięso- najmniej tłuszczu zawiera indyk, dlatego pierś z indyka jak najbardziej, kurczak, czerwone mięso nie za często i w miejszych ilościach no i chudziutke ryby (chociaż sama czasem zjadam łososia) ale najczęsciej to pstrąg.. i gotuje je na parze. z wędlin to jem czasem szynki z indyka czy kurczaka, też dobre.

[GreenVesper]

Napisane przez shadiya

Dziewczyny, mam pytanie. Ile razy w tygodniu jecie mięso i jakie?

Ja jem kilka razy w tygodniu, głównie kurczak, czasem mielona wołowina jeśli mnie najdzie na spaghetti. Głównie na obiad, porcje 120-140 g. Wieprzowina mi nie smakuje nie wiem czy do mięsa zaliczasz też ryby, ja je zjadam wymiennie z kurczakiem. Tuńczyk i łosoś najczęściej bo dla mnie najmniej smakują jak ryby

Swego czasu stosowałam się do zaleceń dietetyka, dieta na 1400 kcal dla ludzi nieruchawych proporcje obiadowe to właśnie 120 g białka, 200 g ziemniaków wymienne na 50 g makaronu lub ryżu + warzywa w nieograniczonej ilości. W styczniu wybieram się do kolejnego po wskazówki dla aktywnych fizycznie

[Scio]

Napisane przez kanabis

hmm.. no jeśli chcesz schudnąć to najlepiej codziennie, ponieważ mięso zawiera dużo białka i 0 węglowodanów (dlatego łączy się je z jakimiś warzywami). najlepiej wybierać chude mięso- najmniej tłuszczu zawiera indyk, dlatego pierś z indyka jak najbardziej, kurczak, czerwone mięso nie za często i w miejszych ilościach no i chudziutke ryby (chociaż sama czasem zjadam łososia) ale najczęsciej to pstrąg.. i gotuje je na parze. z wędlin to jem czasem szynki z indyka czy kurczaka, też dobre.

Spokojnie można jeść tłuste ryby, bo to zdrowiutki tłuszczyk jest. Swietny na mózg, odporność... Super zdrowy jest śledź ( o ile nie pływa w oleju niewiadomego pochodzenia)

[kasikkk87]

hej podoba mi sie ten watek)a ile osob chetnych super jesli moge z checia sie przylacze

[kraina _chichow]

Dziewczyny, można?
Po świętach czuję się jak pół słoń, pół wieloryb

[kasikkk87]

Napisane przez Scio

Spokojnie można jeść tłuste ryby, bo to zdrowiutki tłuszczyk jest. Swietny na mózg, odporność... Super zdrowy jest śledź ( o ile nie pływa w oleju niewiadomego pochodzenia)

ja zjadlam tyyyle lososia wedzonego ze mam zapas zdrowych tluszczy na rok))oj dlugo nie spojrze na rybe heheh)ale fakt zdrowa
ktos pytal o mieso ja jadam tylko drob innego nie jadam po prostu

[Riddim]

Napisane przez Scio

Codziennie, kilka razy dziennie, co najmniej 2. Najczęściej drób (udka, indyk, piersi staram sie unikać, ale jem) albo wieprzowine (schab, szynka), wołowina dobra, ale droga i nie umiem jej przyrządzać.

Moj najczęstszy jadłospis:
1. omlet z dwóch jaj i dwóch łyżek mąki żytniej, sos czosnkowy i warzywa, czasem daje mięso do środka (wychodzi a la torilla)
2. Twaróg półtłusty zmiksowany z bananem
3. Obiad mięso, warzywa, ryż brązowy/kasza/makaron pełno
4. rybka - śledź/makrela wędzona i dwie kromki wasy żytniej
5. Mięso i warzywa na patelnie, jak jestem po treningu dorzucam węgle.

Dlaczego nie jesz piersi?

Napisane przez shadiya

Dziewczyny, mam pytanie. Ile razy w tygodniu jecie mięso i jakie?

Prawie codziennie . Zazwyczaj mięsko kurczakowe i indykowe w różnej postaci.

[Ayati]

Napisane przez Sylwia16_

dla mnie zjesc jedna czekolade to nie problem, mam sily potem nawet siegnac po batona

Ja kiedyś miałam siłę zjeść dwie czekoladę, wielką pakę czipsów, wielki jogurt i popić wielkim Kubisiem. I wstyd się przyznać zdarzało się to bardzo często, gdy się mieszkało z przyjaciółkami

Napisane przez Riddim

Dziewczyny, podobno wystarczą 3 tygodnie, by uwolnić się od jakiegoś złego nawyku - po tym czasie pokusa mija Także byle do lutego, potem będzie z górki

poprzednim razem mniej więcej tyle czasu mi wystarczyło, aby pozbyć się ochoty na konsumowanie słodyczy. Później organizm i psychika przyzwyczaiły się, że nie wolno

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

PROPONUJĘ, abyśmy 1 stycznia wszystkie wypisały swoje cele i aktualne wagi i wymiary, będziemy mogły się tym zmotywować i się "troszkę" gonić dla motywacji

Tak, tak. Zobaczymy komu najlepiej idzie , a jak pierwsze efekty dostrzeżemy to będzie już z górki

Ja zamierzam skakać na skakance, ruszyłam kilka dni temu także z Insanity Asylum i chyba będę kontynuować mimo, że trochę wysiłku włożyć trzeba. Przynajmniej nudno nie będzie , a do 19 stycznia potrzebuję znacznego spadku wagi (tak, tak obudziłam się jak kura w rosole)
Pomiędzy to wplotę Mel B na poszczególne części ciała. Kilka miesięcy temu dobre efekty dała mi Chodakowska, ale na dłuższą metę strasznie mnie te ćwiczenia nudziły

[kasikkk87]

Napisane przez kraina _chichow

Dziewczyny, można?
Po świętach czuję się jak pół słoń, pół wieloryb

to witam niestety w klubie pekammale jutro praca koniec obzarstwa

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez pinacolada222222

Uważam, że rzucony tu pomysł podania naszej wagi itd około 1go stycznia jest super! A do tego może jak już będzie nas duuużo zaczniemy wypisywać co zamierzamy robić żeby do tego naszego celu dojść. Jakie są nasze żywieniowe i sportowe postanowienia może w ten sposób wzajemnie podrzucimy sobie motywujace pomysły

bardzo dobry pomysl hm motywujacy dodatkowo

[kanabis]

Napisane przez Scio

Spokojnie można jeść tłuste ryby, bo to zdrowiutki tłuszczyk jest. Swietny na mózg, odporność... Super zdrowy jest śledź ( o ile nie pływa w oleju niewiadomego pochodzenia)

Oczywiście, bo ryby w przeciwieństwie do drobiu, wołowiny i innych mięs zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe czyli te, które występują np. w różnych nasionach. Niemniej jednak nie oznacza to, że można wsunąć ile sie chce, wszystko z umiarem ja z ryb właśnie śledzia najmniej lubie, nie wiem czemu
A powiedz mi, jeśli chodzi o sos czosnkowy to robisz go z samego jogurtu naturalnego? Mam nadzieje, że nie dodajesz majonezu?

[kasikkk87]

Napisane przez Sylwia16_

dla mnie zjesc jedna czekolade to nie problem, mam sily potem nawet siegnac po batona

tez tak mamdlatego wole unikac w ogole slodyczy niz pozwalac sobie na np maly batonik najwiecej bez slodyczy wytrzymalam chyba tylko 9 dni potem czekoladka i poplynelam

[Sylwia16_]

Ayati, a jak te Insanity? Ile trwają pojedyncze serie?

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Ja będę sobie robiła zamienniki słodyczy Tzn. różne dietetyczne placki, naleśniki, dukanową nutellę Dużo tego w Internecie jest.

[kasikkk87]

Napisane przez Sylwia16_

BuryKotZPiwnicy, dobry pomysł ja się zgadzam


---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

a jakie cwiczenia bedziecie wykonywac? ja na pewno 50 przysiadow dziennie, kupiłam sobie skakanke i bedę skakac, a gdy będzie ciepło rower jak w wakacje. mysle co jeszcze dolozyc hmmm

ja uwielbiam skakanke ,nie moge sie doczekac kiedy beda moge na niej smigacmi sie brzuch po niej poprawiaa u Ciebie?

[Sylwia16_]

Napisane przez kasikkk87

ja uwielbiam skakanke ,nie moge sie doczekac kiedy beda moge na niej smigacmi sie brzuch po niej poprawiaa u Ciebie?

Brzuch Ci się po niej poprawia? To coś dla mnie, bo mam duży. No ja właśnie kupiłam skakankę 2 tygodnie temu i dopiero raz skakałam. Aż wstyd. Zniechęciłam się, bo wytrzymałam ledwo półtorej minuty. A Ty ile czasu skaczesz i po jakim się męczysz?

[Ayati]

Napisane przez Sylwia16_

Ayati, a jak te Insanity? Ile trwają pojedyncze serie?

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Ja będę sobie robiła zamienniki słodyczy Tzn. różne dietetyczne placki, naleśniki, dukanową nutellę Dużo tego w Internecie jest.

Średnio 40-50 minut. Jeden dzień przerwy w tygodniu. Wpisz Insanity Asylum na yt , a wszystkiego się dowiesz. Nie jest to aż tak przerażające jak może się wydawać na pierwszy rzut oka

Czekamy zatem na jakieś przepisy jak wykombinujesz coś pysznie niekaloryczngo

[pinacolada222222]

Do stycznia już niedługo tuż, tuż... więc skoro pomysł zmierzenia się i zważenia podrzucony tu został entuzjastycznie przyjęty to jak to robimy, żeby łatwiej było porównywać musimy podać te same wskaźniki. I tu podrzucajmy propozycję. Może:
1. Waga( rano na czczo)
2. obwód pod biustem
3. obwód w talii ( najcieńsze miejsce)
4. biodra( najszersze miejsce)
Jakieś jeszcze propozycje, uwagi? Stwórzmy wspólnie jakiś schemat do wypełnienia

[Scio]

Napisane przez Riddim

Dlaczego nie jesz piersi?


Prawie codziennie . Zazwyczaj mięsko kurczakowe i indykowe w różnej postaci.

Jem. Choć powinno się unikać ze względ na syf jaki mają, hormony itd. No chyba ze wsiowe to bez ograniczeń.

Napisane przez kanabis

Oczywiście, bo ryby w przeciwieństwie do drobiu, wołowiny i innych mięs zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe czyli te, które występują np. w różnych nasionach. Niemniej jednak nie oznacza to, że można wsunąć ile sie chce, wszystko z umiarem ja z ryb właśnie śledzia najmniej lubie, nie wiem czemu
A powiedz mi, jeśli chodzi o sos czosnkowy to robisz go z samego jogurtu naturalnego? Mam nadzieje, że nie dodajesz majonezu?

Wiadomo, że z umiarem, tylko moim zdaniem lepiej zjeść tłustą, a bogatą w omega rybkę morską, niż o wiele uboższą rybkę słodkowodną.
Świetnym źródłem białka są strączkowe, soczewica, groch, fasola, robiłam już 3 podejścia i nie cierpie tej piaskowej konsystencji.

Daje majonez. Na kubeczek jogurtu małą łyżeczkę. Ale ja nie unikam tłuszczu, nie jem żadnych produktów o obniżonej zawartości tłuszczu, light itp. Jogurty jem tylko takie, które w składzie mają mleko i bakterie. Żadnych mlek w proszku, żelatyn itp.

[Ayati]

Napisane przez pinacolada222222

Do stycznia już niedługo tuż, tuż... więc skoro pomysł zmierzenia się i zważenia podrzucony tu został entuzjastycznie przyjęty to jak to robimy, żeby łatwiej było porównywać musimy podać te same wskaźniki. I tu podrzucajmy propozycję. Może:
1. Waga( rano na czczo)
2. obwód pod biustem
3. obwód w talii ( najcieńsze miejsce)
4. biodra( najszersze miejsce)
Jakieś jeszcze propozycje, uwagi? Stwórzmy wspólnie jakiś schemat do wypełnienia

Ja zawsze mierzyłam obwód talii w najszerszym miejscu, ciut poniżej pępka. Lepiej się mierzy i szybciej widać ubywające cm.
Dodałabym jeszcze obwód uda, bo to także bardzo istotne

[Sylwia16_]

Napisane przez Ayati

Średnio 40-50 minut. Jeden dzień przerwy w tygodniu. Wpisz Insanity Asylum na yt , a wszystkiego się dowiesz. Nie jest to aż tak przerażające jak może się wydawać na pierwszy rzut oka

Czekamy zatem na jakieś przepisy jak wykombinujesz coś pysznie niekaloryczngo

A Ty cwiczysz na yt czy ściągałaś z chomikuj? Myślę, żeby sobie ściągnąc jeden filmik i zobaczyc, czy podołam.
Mam już kilka swoich ulubionych przepisów. Podeślę jutro albo dzisiaj w nocy.

[Scio]

Ja waże się raz w miesiącu na siłowni, ają taką wagę co wszytsko liczy. W domu moja waga zaniża o 10 kg.
Ja jestem za:
1. obwód w pępku
2. w talii
3. biodra
4. udo
5. biust

[shadiya]

Napisane przez pinacolada222222

Do stycznia już niedługo tuż, tuż... więc skoro pomysł zmierzenia się i zważenia podrzucony tu został entuzjastycznie przyjęty to jak to robimy, żeby łatwiej było porównywać musimy podać te same wskaźniki. I tu podrzucajmy propozycję. Może:
1. Waga( rano na czczo)
2. obwód pod biustem
3. obwód w talii ( najcieńsze miejsce)
4. biodra( najszersze miejsce)
Jakieś jeszcze propozycje, uwagi? Stwórzmy wspólnie jakiś schemat do wypełnienia

Może wzrost? Obwód uda i obwód łydki

[Scio]

Ja często na uczelnie brałam to http://dietetyczniesiostro.blogspot....-bez-maki.html

[kanabis]

Napisane przez Scio

Wiadomo, że z umiarem, tylko moim zdaniem lepiej zjeść tłustą, a bogatą w omega rybkę morską, niż o wiele uboższą rybkę słodkowodną.
Świetnym źródłem białka są strączkowe, soczewica, groch, fasola, robiłam już 3 podejścia i nie cierpie tej piaskowej konsystencji.

Daje majonez. Na kubeczek jogurtu małą łyżeczkę. Ale ja nie unikam tłuszczu, nie jem żadnych produktów o obniżonej zawartości tłuszczu, light itp. Jogurty jem tylko takie, które w składzie mają mleko i bakterie. Żadnych mlek w proszku, żelatyn itp.

ja za strączkowymi nie przepadałam nigdy i raczej nie bede, pozatym tak chwalą soczewice a ja różne opinie na jej temat słyszałam.. więc po co sie męczyć jak można sobie jakieś pełnowartościowe białko zjeść (no chyba, że ktoś jest wegetarianinem).

no te wszystkie lighty sama bym odradziła, bo to już nawet zdrowe nie jest. ja akurat majonez sobie odmawiam ale jeśli chodzi np o mleko to jak najbardziej 2-3.2% (już nawet nie chodzi o to, że 0.5% smakuje jak woda)

[pinacolada222222]

Napisane przez shadiya

Może wzrost? Obwód uda i obwód łydki

Masz rację ! Najważniejsze poza wagą - wzrost , co do uda i łydki też się zgadzam z tym- tylko ja nigdy nie wiedziałam gdzie mierzyć to udo zeby było za kazdy razem w tym samym miejscu- najgrubsze miejsce jakoś czy w jaki inny sposób?

[GreenVesper]

Napisane przez pinacolada222222

Masz rację ! Najważniejsze poza wagą - wzrost , co do uda i łydki też się zgadzam z tym- tylko ja nigdy nie wiedziałam gdzie mierzyć to udo zeby było za kazdy razem w tym samym miejscu- najgrubsze miejsce jakoś czy w jaki inny sposób?

a może "na Chodakowską" - talia, brzuch na wysokości pępka, biodra i uda 2cm poniżej kroku chyba muszę w końcu nabyć wagę łazienkową mierzymy co miesiąc? chyba tak będzie najrozsądniej, efekty będą widoczne (tzn. powinny być ) a między ważeniami zakaz wchodzenia na wagę żeby się nie dołować że stoi w miejscu...

[Ayati]

Napisane przez Sylwia16_

A Ty cwiczysz na yt czy ściągałaś z chomikuj? Myślę, żeby sobie ściągnąc jeden filmik i zobaczyc, czy podołam.
Mam już kilka swoich ulubionych przepisów. Podeślę jutro albo dzisiaj w nocy.

Pobrałam z gryzonia. Nie chciałabym żeby w połowie ćwiczeń mi się zacięło yt jak to czasem bywa. Ściągaj i zobaczysz na ile dasz radę. Przyznam się, że sama nie ćwiczyłam równo z nimi, zbyt duże tempo, ale starałam się ze wszystkich sił, a to się liczy
Pierwszy dzień najgorszy jak dla mnie, wytrzymałościowy. Później dla odmiany siłowy i balansujący

Ja chętnie coś upichcę, bo będzie mi się przez kilka dni nudzić

Napisane przez Scio

Ja często na uczelnie brałam to http://dietetyczniesiostro.blogspot....-bez-maki.html

pysznie wygląda.

Napisane przez pinacolada222222

Masz rację ! Najważniejsze poza wagą - wzrost , co do uda i łydki też się zgadzam z tym- tylko ja nigdy nie wiedziałam gdzie mierzyć to udo zeby było za kazdy razem w tym samym miejscu- najgrubsze miejsce jakoś czy w jaki inny sposób?

Ja mam małego pieprzyka na udzie, więc zawsze mierzyłam w tym miejscu