Startujemy od stycznia. - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-29, 21:22   #241
agiantkaa
Raczkowanie
 
Avatar agiantkaa
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 237
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez Riddim Pokaż wiadomość
Nie jest dla Ciebie wystarczającą mobilizacją to, że kiedy zjesz coś czego nie powinnaś to dzielisz się tym potem z nami i jest Ci w efekcie głupio przed nami i przed samą sobą? Dla mnie to dużo i wiem, że nie mogę tknąć rzeczy zakazanych, bo zawiodę Was i siebie.
Chcesz się zmienić to zacznij działać - nie pobłażaj sobie, bo im więcej sobie pozwalasz tym łatwiej usprawiedliwiasz się potem w głowie. Konkretne twarde zasady i konsekwencja!
Dzięki za pozytywnego kopa.. Jest mi cholernie głupio, ale czasami już sama ze sobą sobie nie radzę. Moją zmorą są słodycze. U mnie w domu zawsze ich pełno... cholerka.. udawało mi się chudnąć, a teraz nie potrafię się przemóc. Zaczynam od teraz! Muszę być silna..
Przejrzałam filmiki Ewy... dopiero się o niej dowiedziałam..wstyd, wiem Bardzo zainteresowały mnie jej ćwiczenia. Może poradziłybyście od czego zacząć na początek? Skalpel, Killer czy Turbo?
agiantkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 21:32   #242
Riddim
Zadomowienie
 
Avatar Riddim
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Ost
Wiadomości: 1 160
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez agiantkaa Pokaż wiadomość
Dzięki za pozytywnego kopa.. Jest mi cholernie głupio, ale czasami już sama ze sobą sobie nie radzę. Moją zmorą są słodycze. U mnie w domu zawsze ich pełno... cholerka.. udawało mi się chudnąć, a teraz nie potrafię się przemóc. Zaczynam od teraz! Muszę być silna..
Przejrzałam filmiki Ewy... dopiero się o niej dowiedziałam..wstyd, wiem Bardzo zainteresowały mnie jej ćwiczenia. Może poradziłybyście od czego zacząć na początek? Skalpel, Killer czy Turbo?
Zacznij naprawdę tego chcieć, to siedzi tylko w Twojej głowie . Pisałam wcześniej, że wystarczy wytrzymać 3 tygodnie, żeby odzwyczaić się od czegoś. Nie możesz odstawić słodyczy? Ok, jedz 2-3 kostki gorzkiej czekolady* o dużej zawartości kakao, najlepiej w pierwszej części dnia, ewentualnie po treningu. Już kroczek do przodu. W następnym tygodniu spróbuj czekoladę zastąpić np. suszonymi jabłkami w rozsądnej ilości (czytałam gdzieś, że porcja suszonych owoców to 1/4 szklanki), kilka plasterków w tych samych porach. Potem zamień to na warzywko albo na orzeszki, nasionka, czy coś. Kombinuj!
* uważam, że lizaki nie są takim głupim "słodyczem" - mają względnie mało (jak na słodycze) kalorii (ok 100?) a przecież można je jeść tak dłuuuugo i cieszyć się smakiem :P

To zależy jak jest z Twoją formą. Ze mnie sportowca nigdy nie było i ciężko było mi zrobić skalpel. Zamiast tego planuję ćwiczenia areobowe przez tydzień dla rozruszania się (skakanka i ćwiczenia z piłką) a potem będę dokładać ćwiczenia siłowe.
__________________
wymieniam kosmetyki
Riddim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 21:57   #243
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Startujemy od stycznia.

Hej, mogę dołączyć?

Zazdroszczę podejścia TŻ, ja między innymi przez swojego nie mogę schudnąć. On uwielbia na noc jeść i proponować mi fast foody kiedy jestem najbardziej głodna. A moja silna wola jest bardzo słaba.

Mimo, że nauki na studiach mam mnóstwo, chciałabym od nowego roku zmienić swoje nawyki żywieniowe. Ćwiczę z Ewą Chodakowską i do tego chciałabym dorzucić racjonalne odżywianie oraz poznać jakieś fajne proste i niedrogie przepisy
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 22:36   #244
tweet_83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 103
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cześć dziewczyny!
Muszę sie wam przyznać ze ja troche przesadzam jestem ze znajomymi na wyjeździe noworocznym w górach no i wpada troche za dużo alkoholu z jedzeniem jest ok i na nartach jeżdżę cidzuennie min 2godziny ale wina wyrwane w siebie troche za dużo....
tweet_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 22:43   #245
shadiya
Raczkowanie
 
Avatar shadiya
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 49
Dot.: Startujemy od stycznia.

A ja mam zmartwienie co zrobić z kremami Hydrain 2 i Winter care. Jak sądzicie, gdzie sprzedać/zamienić?

Wino wino słodkie wino
shadiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 22:54   #246
aada0
Rozeznanie
 
Avatar aada0
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 978
Dot.: Startujemy od stycznia.

Hej, mi narazie daleko do diety, bo czekam do tegio 1 stycznia, narazie po prostu ograniczyłam i dużo myślę na tym jak ta dieta ma wyglądać, a jak mają wyglądać treningi aby były skuteczne.. Biegacie w zimie?
__________________
Pierwszy cel :

ZOBACZYĆ 5 NA POCZĄTKU!

aada0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 07:43   #247
naciulatko
Zakorzenienie
 
Avatar naciulatko
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 3 542
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cześć

Mam kilka stron do nadrobienia, no ładnie.
U mnie dietka trwa, poświąteczny detoks w sumie Tradycyjnie już jem do godziny 16. Dzisiaj umówiłam się z koleżanką na piwo, żeby dograć Sylwestra, ale będę musiała się wykręcić z piwa na rzecz herbaty.

Cytat:
Napisane przez Szaruch Pokaż wiadomość
gratuluję sukcesu
Dziękuję!

Cytat:
Napisane przez Szaruch Pokaż wiadomość
ja jem tylko ryby, średnio 2 razy w tygodniu.
kiedyś jadłam kurczaka jakoś raz w miesiącu, ale z niego chyba też zrezygnuję.
Ryby Też bym z chęcią pochłaniała tylko je, ale niestety nie potrafię gotować. Wstyd, żeby w wieku 22 lat nie umieć gotować, ale przyznam, że jest to dla mnie wygodne pod tym względem, że wracam z uczelni i obiad czeka. I tak zwykle jem coś innego niż reszta domowników, ale zamiast mięsa jest to np. jajko sadzone, zamiast ziemniaków brązowy ryż, więc wiadomo, że to na szybko. Z rybami byłoby już więcej problemu Ale może ktoś podrzuci kilka PROSTYCH przepisów na smaczną rybkę, to spróbuję sama, kto wie.

Cytat:
Napisane przez b_atka Pokaż wiadomość
Mi będzie ciężko tak całkowicie zrezygnować bo czasem lubię na jakieś piwko wyskoczyć lub jakiegoś drinka w domku wypić ale na pewno trochę ograniczę spożywanie alkoholu.
Mnie też będzie ciężko. Niestety moi znajomi są dość imprezowi i często organizowaliśmy wypady na piwo czy imprezy. Ale swego czasu też siedziałam z nimi przy wodzie czy herbacie, więc i teraz mi się uda Tym bardziej z takim wsparciem ze strony forum.
A ile zaoszczędzonych pieniędzy na nowe fatałaszki

Cytat:
Napisane przez BuryKotZPiwnicy Pokaż wiadomość
Też kiedyś kręciłam hula- hop. Mam takie z wypustkami. Na początku był siniaki, ale bardzo fajne efekty daje

A i do tabelki wpiszę się jutro, jak się rano zważę.

DZIEWCZYNY, a co jaki czas aktualizujemy ostatecznie swoje miary w tabeli ? Było już ustalone ?
Ja też będę musiała zainwestować w hula hop albo skakankę, bo tak chwalicie, że grzechem byłoby nie spróbować. Aczkolwiek pamiętam z czasów szkolnych, że skakanka nie była moją ulubioną zabawką
Ja planuję wpisać się do tabelki jutro - ostatniego dnia roku.

Cytat:
Napisane przez sayurii Pokaż wiadomość
Najgorzej zacząć Ja już mam wszystkie jej płytki, muszę się za nie zabrać
Ja niestety nie mam płytek Ewy. Chętnie bym przygarnęła tę dla początkujących, ale nie wiem skąd ją wykombinować. Słyszałam, że można napisać do Shape z prośbą o kupno archiwalnego numeru. Chyba będę musiała tak zrobić

Cytat:
Napisane przez sheepie Pokaż wiadomość
łojejku a ja zaglądałam tu przed świętami i od tej pory tyle postów sie pojawiło Dooobrze, dobrze
Niestety od zeszłej soboty siedzę na tyłku w domu z gilem doi pasa, kichając, prychając itp, itd:/;/

Na szczęście jest już lepiej, jutro ie do pracy a po Świętach o dziwo żaden dodatkowy kilogram nie pojawił sie na wadze
Słuchajcie, macie już ułożone diety? Bądź plany treningowe? Ja planuje 4x tyg siłownie , 3x tyg aeroby plus regularne posiłki z małym ubytkiem kalorycznym, coby metabolizmu nie zwolnić

A jak u Was?
Życzę zdrówka. Zwłaszcza teraz, w okresie przedsylwestrowym.
Ja dietę mam w sumie już od lipca, ale gdy schudłam te 21 kg to zaczęłam sobie pozwalać coraz częściej na alkohol. Na szczęście na wadze nic nie doszło, ale jednak chciałabym jeszcze pójść w dół te 5 kg (albo i więcej ), ale oficjalnie mówię o 5 kg, bo moja mama twierdzi, że i tak przesadzam. Ogólnie czuję się ok, tylko ten brzuch W każdym razie chcę się zmotywować i zacząć ćwiczyć od stycznia! Nie mam jeszcze pomysłu co, gdzie i jak. Z jednej strony myślę o programie ćwiczeń Ewy, a z drugiej boję się, że będę to odkładać, więc może lepszym sposobem byłoby zapisanie się na fitness albo basen, kocham pływać. Cały czas myślę.
A co do diety to moja polega na tym, że 1) jem do 16; 2) nie jem słodyczy; 3) nie jem fast foodów; 4) staram się jeść 4-5 posiłków dziennie; 5) jem co 2 h; 6) zamiast ziemniaków brązowy ryż; 7) piję tylko wodę niegaz. i herbatę (zwykle czerwoną); 7) stawiam na małe i zdrowe posiłki; 8) chleb zastąpiłam vasą, teraz wprowadzam chleb razowy - czasami jem vasę, czasami razowy.

Cytat:
Napisane przez GreenVesper Pokaż wiadomość
ostatecznie żadne decyzje nie padły, wiadomo że co miesiąc to zbyt rzadko to może co 2 tygodnie?
Myślę, że to dobry pomysł. Miesiąc to trochę długo, zwłaszcza dla tych początkujących, a tydzień za krótko. Myślę, że po dwóch tygodniach dietki i ćwiczeń motywujące efekty powinny być widoczne.

Cytat:
Napisane przez aada0 Pokaż wiadomość
naciulatko - co do rezygnacji z alkoholu, to ja TAK ! papierosy już odstawiłam na dobre 3 miesiące temu, a wcześniej na każdej imprezie się zdarzało... i mega dobrze mi z tym więc myślę, że z alkoholem nie będzie większego problemu.
Narazie mam problem, skąd wziąć pieniądze na jakąs fajną kurtkę do joggingu na zimę :d chyba, że zastosuję staraą metodę na cebulkę, wtedy obejdzie się bez kosztów A drugi problem - co zrobić z jedzeniem, które na bank dostanę jako wyprawkę na studia po świątecznej przerwie a na pewno nie będzie ono zdrowe. Chyba poczeka w zamrażalniku na lepsze czasy :p
Wow, ponoć rzucenie palenia to największy wyczyn wszechświata Ja na szczęście niepaląca, więc nie musiałam sprawdzać, ale rodzice niestety nie potrafią się zawziąć i rzucić.
A nie zaoszczędziłaś nic rzucając papierosy? Może odkładaj dziennie pieniądze, które wydałabyś na papierosy i po jakimś czasie na pewno uzbiera się znaczna sumka, którą będziesz mogła wydać na kurtkę

Cytat:
Napisane przez fatass Pokaż wiadomość
Nie jest rygorystyczna, bo to nie są małe porcje Ja zamiast żołądka mam chyba czarną dziurę + wieczny apetyt, więc jestem w stanie naprawdę zjeść dużo
Kwestia czasu. Zobaczysz, że z czasem Twój żołądek się zmniejszy. Ja kilka miesięcy temu też pochłonęłabym wszystko, co spotkałam na swojej drodze, a teraz szybko się najadam. Ważne, żebyś nie wpychała w siebie dużo, nawet teraz, owoców, warzyw itp, tylko zaczęła powoli zmniejszać porcje. Na początku będziesz odczuwać głód, ale z czasem żołądek będzie się pomniejszał i będziesz potrzebowała coraz mniej jedzenia

Cytat:
Napisane przez aada0 Pokaż wiadomość
Heh no właśnie dla mnie te kilka KG 4-5 stanowi największy p[roblem, bo przy takich małych nadwyżkach łatwo siebie przekonać, że nie potrzebuję już odchudzania i sięgnąć po czekoladę, a potem płakać, że po co to zjadłam skoro mam takie fałdki na brzuchu :p Po tylu próbach schudnięcia 5 kg przynajmniej jestem bardziej świadoma tego, czego mój organizm potrzebuje, jakie ćwiczenia lubi i wiem, że schudnięcie bardzo poprawi moją samoocenę, z którą mam problemy;/
Wiem o czym mówisz. Kiedy miałam do zrzucenia 20 kg to czułam ogromną motywację, teraz, kiedy chciałabym zrzucić z 5 kg już nie czuję takiego "tak, muszę się odchudzać". Dlatego ten wątek jest dla mnie idealny.

Cytat:
Napisane przez Malalcia Pokaż wiadomość
hej wszystkim

Dołącze się do Was. Będzie to mój nty raz i mam nadzieję, że po tych kilku ostatnich nie powodzeniach teraz mi się uda.
Powodzenia

Cytat:
Napisane przez agiantkaa Pokaż wiadomość
Chętnie się przyłącze.. i tak szczerze - mam już dość jedzenia. Muszę schudnąć, bo i tak z myślą, że zaczynam od stycznia obżeram się teraz wszystkim.. Smarujecie się może jakimiś kremikami wyszczuplającymi?
Trzymam kciuki. Najważniejsze to nie chcieć napchać się przed dietą, bo wiem po sobie, że takie coś nic nie daje. Jedź normalnie, jeśli chcesz zacząć od stycznia, choć ja jestem zwolenniczką zaczynania "od teraz".
Nie, ja żadnego kremu nie używam. Ale mam przyjaciółkę, która jest w ciąży i smaruje brzuch jakimś droższym kremem, ale efekt ponoć jest. Z tymże nie jest to krem wyszczuplający, a na rozstępy.

Żeby się zmotywować do dalszej dietetycznej przeprawy kupiłam sobie wczoraj piękny srebrny pierścionek w Yes Jak tylko będę miała ochotę na grzeszki to spojrzę na niego i mam nadzieję, że będzie moją motywacją

Dziewczyny, tak czytam Was... Bardzo gorąco polecam zacząć dietę metodą małych kroków. Wielokrotnie prędzej mówiąc sobie "przechodzę na dietę" rzucałam wszystko na raz. I możecie się domyślić, że jeszcze prędzej do tego wracałam. Te pół roku temu zaczęłam powoli - najpierw nie tykałam napojów gazowanych, później zaczęłam jeść tylko do 16, następnie odrzuciłam ziemniaki na rzecz ryżu, potem słodycze. Dajcie czas swojemu organizmowi na przyzwyczajenie się. Zróbcie sobie tydzień bez jednej rzeczy, w kolejnym tygodniu dodajcie nową zasadę żywieniową itp. Myślę, że to właśnie ma wielki wpływ na przetrzymywanie diety. Nasz organizm powoli przyzwyczaja się do zmian. A kiedy rzucamy wszystko na raz, to ciężej jest wytrwać.
naciulatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-30, 08:40   #248
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez naciulatko Pokaż wiadomość
A co do diety to moja polega na tym, że 1) jem do 16; 2) nie jem słodyczy; 3) nie jem fast foodów; 4) staram się jeść 4-5 posiłków dziennie; 5) jem co 2 h; 6) zamiast ziemniaków brązowy ryż; 7) piję tylko wodę niegaz. i herbatę (zwykle czerwoną); 7) stawiam na małe i zdrowe posiłki; 8) chleb zastąpiłam vasą, teraz wprowadzam chleb razowy - czasami jem vasę, czasami razowy.
Jeśli mogę coś wtrącić - jedzenie tylko do 16ej to błąd. Ostatni posiłek powinno się jeść ok 3h przed snem.... a Ty chyba nie chodzisz spać o 19ej? Każdy posiłek powoduje wrzucenie metabolizmu na wyższe obroty, dlatego zaleca się regularne posiłki co ok 3h ( w tym czasie organizm zazwyczaj zdąży strawić to co się zjadło). Ty kończąc jeść przed 16-ą pomijasz 1 lub 2 posiłki - czyli w sumie spowalniasz na noc przemianę materii ... . Druga kwestia to taka, że wieczorem napady głodu są częstsze, a jeśli będziesz pomijać jedzenie wieczorem, większe jest prawdopodobieństwo, że dopadnie Cię głód, który może doprowadzić do jedzenia kompulsywnego...

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Cytat:
Napisane przez naciulatko Pokaż wiadomość
Kwestia czasu. Zobaczysz, że z czasem Twój żołądek się zmniejszy. Ja kilka miesięcy temu też pochłonęłabym wszystko, co spotkałam na swojej drodze, a teraz szybko się najadam. Ważne, żebyś nie wpychała w siebie dużo, nawet teraz, owoców, warzyw itp, tylko zaczęła powoli zmniejszać porcje. Na początku będziesz odczuwać głód, ale z czasem żołądek będzie się pomniejszał i będziesz potrzebowała coraz mniej jedzenia
Nie, to nie chodzi o "najadanie się" czy obkurczania żołądka. Ja mam po prostu niezdrowy apetyt . Nawet jeśli jestem najedzona na max, to w niczym mi to nie przeszkadza żeby jeść dalej . To się raczej zbyt szybko nie zmieni. Nieraz już miałam tak obkurczony żołądek że po kromce vasy miałam pełny brzuch... ale apetyt pozostawał niezaspokojony ... ... .

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Cytat:
Napisane przez naciulatko Pokaż wiadomość
Dziewczyny, tak czytam Was... Bardzo gorąco polecam zacząć dietę metodą małych kroków. Wielokrotnie prędzej mówiąc sobie "przechodzę na dietę" rzucałam wszystko na raz. I możecie się domyślić, że jeszcze prędzej do tego wracałam. Te pół roku temu zaczęłam powoli - najpierw nie tykałam napojów gazowanych, później zaczęłam jeść tylko do 16, następnie odrzuciłam ziemniaki na rzecz ryżu, potem słodycze. Dajcie czas swojemu organizmowi na przyzwyczajenie się. Zróbcie sobie tydzień bez jednej rzeczy, w kolejnym tygodniu dodajcie nową zasadę żywieniową itp. Myślę, że to właśnie ma wielki wpływ na przetrzymywanie diety. Nasz organizm powoli przyzwyczaja się do zmian. A kiedy rzucamy wszystko na raz, to ciężej jest wytrwać.
Można tak próbować . Ale generalnie każdy jest inny i powinien znaleźć swój własny sposób Mi małe kroczki nigdy nie pomogły. To pewnie przez mój apetyt ... . W moim przypadku sprawdziło się dopiero z dnia na dzień zupełne zmodyfikowanie swojej diety. Najgorzej organizm się na początku domagał cukrów (które w przetworzonej żywności są wszędzie...), ale po kilku dniach na szczęście przeszło
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 08:46   #249
shadiya
Raczkowanie
 
Avatar shadiya
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 49
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez naciulatko Pokaż wiadomość
chleb zastąpiłam vasą

Dziewczyny, tak czytam Was... Bardzo gorąco polecam zacząć dietę metodą małych kroków. Wielokrotnie prędzej mówiąc sobie "przechodzę na dietę" rzucałam wszystko na raz. I możecie się domyślić, że jeszcze prędzej do tego wracałam. Te pół roku temu zaczęłam powoli - najpierw nie tykałam napojów gazowanych, później zaczęłam jeść tylko do 16, następnie odrzuciłam ziemniaki na rzecz ryżu, potem słodycze. Dajcie czas swojemu organizmowi na przyzwyczajenie się. Zróbcie sobie tydzień bez jednej rzeczy, w kolejnym tygodniu dodajcie nową zasadę żywieniową itp. Myślę, że to właśnie ma wielki wpływ na przetrzymywanie diety. Nasz organizm powoli przyzwyczaja się do zmian. A kiedy rzucamy wszystko na raz, to ciężej jest wytrwać.
Zrobiłaś największy błąd jaki tylko mogłaś zrobić i nawet nie wyobrażam sobie jak Ty funkcjonujesz do dzisiaj, chyba, że chodzisz spać o 18 i budzisz się o 2 w nocy. Żal mi Twojego organizmu, biedaczek pewnie jest wycieńczony. Jeśli zastąpiłabyś chleb własnoręcznie upieczonym chlebem możliwe, że zdobyłabyś pochwały, ale WASA? Wysokoprzetworzona żywność to samo zło. Alkohol? Jeśli masz zamiar stosować takie reguły, to założony przeze mnie wątek nie jest dla Ciebie. Bez urazy, ale ustaliłam w pierwszym poście własne i zamierzam ich zawzięcie bronić. Jeśli chcesz nadal stosować głodówkę zapraszam do innych wątków na forum, których jest tutaj pełno, na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Jeśli chodzi o dietę, moim zdaniem należy od razu wyeliminować jedzenie fastfoodów i słodyczy, to kwestia silnej woli, a nie przyzwyczajenia organizmu. Jedyne z czym nie można na początek przesadzać, to ilość i intensywność wykonywanych ćwiczeń. Jeśli ktoś się 'zasiedział' nie powinien ruszać z ćwiczeniami na poziomie 'hard'. Chodzi tutaj głównie o możliwość przetrenowania.

Edytowane przez shadiya
Czas edycji: 2012-12-30 o 08:59
shadiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 09:16   #250
naciulatko
Zakorzenienie
 
Avatar naciulatko
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 3 542
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez fatass Pokaż wiadomość
Jeśli mogę coś wtrącić - jedzenie tylko do 16ej to błąd. Ostatni posiłek powinno się jeść ok 3h przed snem.... a Ty chyba nie chodzisz spać o 19ej? Każdy posiłek powoduje wrzucenie metabolizmu na wyższe obroty, dlatego zaleca się regularne posiłki co ok 3h ( w tym czasie organizm zazwyczaj zdąży strawić to co się zjadło). Ty kończąc jeść przed 16-ą pomijasz 1 lub 2 posiłki - czyli w sumie spowalniasz na noc przemianę materii ... . Druga kwestia to taka, że wieczorem napady głodu są częstsze, a jeśli będziesz pomijać jedzenie wieczorem, większe jest prawdopodobieństwo, że dopadnie Cię głód, który może doprowadzić do jedzenia kompulsywnego...

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------


Nie, to nie chodzi o "najadanie się" czy obkurczania żołądka. Ja mam po prostu niezdrowy apetyt . Nawet jeśli jestem najedzona na max, to w niczym mi to nie przeszkadza żeby jeść dalej . To się raczej zbyt szybko nie zmieni. Nieraz już miałam tak obkurczony żołądek że po kromce vasy miałam pełny brzuch... ale apetyt pozostawał niezaspokojony ... ... .

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------



Można tak próbować . Ale generalnie każdy jest inny i powinien znaleźć swój własny sposób Mi małe kroczki nigdy nie pomogły. To pewnie przez mój apetyt ... . W moim przypadku sprawdziło się dopiero z dnia na dzień zupełne zmodyfikowanie swojej diety. Najgorzej organizm się na początku domagał cukrów (które w przetworzonej żywności są wszędzie...), ale po kilku dniach na szczęście przeszło
Wiele osób mówiło mi, że jedzenie do 16 to błąd. Chciałam zacząć jeść późniejsze posiłki, ale zwyczajnie nie odczuwam już głodu po 16, a nie chcę na siłę nic w siebie wpychać.
Na mnie sposób powolnej eliminacji akurat bardzo pozytywnie wpłynął. Także osobiście mogę polecić

Cytat:
Napisane przez shadiya Pokaż wiadomość
Zrobiłaś największy błąd jaki tylko mogłaś zrobić i nawet nie wyobrażam sobie jak Ty funkcjonujesz do dzisiaj, chyba, że chodzisz spać o 18 i budzisz się o 2 w nocy. Żal mi Twojego organizmu, biedaczek pewnie jest wycieńczony. Jeśli zastąpiłabyś chleb własnoręcznie upieczonym chlebem możliwe, że zdobyłabyś pochwały, ale WASA? Wysokoprzetworzona żywność to samo zło. Alkohol? Jeśli masz zamiar stosować takie reguły, to założony przeze mnie wątek nie jest dla Ciebie. Bez urazy, ale ustaliłam w pierwszym poście własne i zamierzam ich zawzięcie bronić. Jeśli chcesz nadal stosować głodówkę zapraszam do innych wątków na forum, których jest tutaj pełno, na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Jeśli chodzi o dietę, moim zdaniem należy od razu wyeliminować jedzenie fastfoodów i słodyczy, to kwestia silnej woli, a nie przyzwyczajenia organizmu. Jedyne z czym nie można na początek przesadzać, to ilość i intensywność wykonywanych ćwiczeń. Jeśli ktoś się 'zasiedział' nie powinien ruszać z ćwiczeniami na poziomie 'hard'. Chodzi tutaj głównie o możliwość przetrenowania.

Ależ spokojnie, po co od razu te nerwy?
Jeśli chcesz cytować moje wypowiedzi, proszę bardzo, ale nie wyrwane z kontekstu. Pisałam, że teraz wprowadziłam do menu chleb razowy, raz na na kilka dni zastępują go wasą, bo wiem, że jest niekoniecznie zdrowa. Uczę się na błędach, zmieniam nawyki żywieniowe im więcej czytam na ten temat, im więcej się dowiaduję.
Nie zgodzę się, że to kwestia silnej woli. Silna wola to raz, ale wiadomo, że jeśli zabierzesz organizmowi wszystko na raz, jest dużo ciężej niż kiedy nagle zostanie mu zabrane wszystko do czego jest przyzwyczajony. Czytałam kilka książek o psychologii jedzenia (swoją drogą polecam, aczkolwiek nie ze wszystkim się zgadzam) i potwierdziły to badania. Poza tym przecież tutaj nie chodzi o dietę, ale zmianę nawyków żywieniowych na stałe. Przynajmniej ja tak to traktuję. Rzucam słodycze nie po to, żeby po pół roku diety do nich wrócić, ale żeby umieć żyć bez nich. Nie mówię, że jak raz w miesiącu ktoś zje pasek czekolady to będzie przeklęty, ale chodzi o to, żeby się nie rzucić potem na całą.
Poza tym nie rozumiem dlaczego piszesz do mnie z taką agresją. Sugerujesz mi opuszczenie tego wątku na podstawie własnych przypuszczeń. Nie wiesz, o której chodzę spać, o której wstaję itp.
Dla mnie najistotniejsze jest to, że chudnę na tej diecie, a ponadto czuję się fantastycznie - pełna energii, zdrowa. Po nowym roku wybieram się na badania i na pewno, jeśli okaże się, że Twoje przypuszczenia na temat mojego odżywienia są prawdziwe, to dalej będę dążyła do ulepszania jadłospisu i diety.
Pytania "Alkohol?" nie rozumiem. Masz na myśli to, że piję? Nie piłam przez bardzo długi okres czasu w ogóle, ale teraz faktycznie miałam czas, że zdarzało mi się często. Raz w tygodniu zaliczałam imprezę ze znajomymi i zwykle również z nimi piłam. Do tego się przyznaję i to uważam za złe, to fakt. Dlatego też jestem tutaj - od stycznia chcę nie pić alkoholu, tj. pozwolić sobie raz w miesiącu na jakiś wypad, gdzie faktycznie pozwolę sobie na napicie się piwa czy drinka.

Edytowane przez naciulatko
Czas edycji: 2012-12-30 o 09:19
naciulatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 09:29   #251
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez naciulatko Pokaż wiadomość
Wiele osób mówiło mi, że jedzenie do 16 to błąd. Chciałam zacząć jeść późniejsze posiłki, ale zwyczajnie nie odczuwam już głodu po 16, a nie chcę na siłę nic w siebie wpychać.
Tak, rozumiem to. Ale pomyśl sobie, że to podobnie jak ze śniadaniem. Wiele osób rano jest najmniej głodna, nie ma apetytu, lub po śniadaniu nie czują się najlepiej, dlatego tak wiele osób śniadań nie jada. A przecież powszechnie wiadomo - i jest to potwierdzone toną badań naukowych - że to najważniejszy posiłek dnia prawda? Jeśli ktoś nigdy śniadania nie jadł, to będzie mu ciężko się do niego przyzywczaić. Może czuć po śniadaniu mdłości, może mieć wrażenie bycia ociężałym, lub nawet spadku energii ... jednak po pewnym czasie organizm się przyzwyczaja. Jedzenie śniadania wchodzi w krew i to wszystko z korzyścią dla organizmu . Tak samo jest z Twoim nie jedzeniem po 16 bo nie chcesz na siłę nic wpychać w siebie ... ale pomyśl... skoro tyle osób Ci o tym mówi... to może chociaż spróbować? Twoją metodą - malutkimi kroczkami . Na początek jakiś maleńki posiłek - choćby 1 jajko ... cokolwiek ... i z czasem dojść do wielkości normalnego posiłku Jak myślisz?
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-30, 09:39   #252
naciulatko
Zakorzenienie
 
Avatar naciulatko
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 3 542
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez fatass Pokaż wiadomość
Tak, rozumiem to. Ale pomyśl sobie, że to podobnie jak ze śniadaniem. Wiele osób rano jest najmniej głodna, nie ma apetytu, lub po śniadaniu nie czują się najlepiej, dlatego tak wiele osób śniadań nie jada. A przecież powszechnie wiadomo - i jest to potwierdzone toną badań naukowych - że to najważniejszy posiłek dnia prawda? Jeśli ktoś nigdy śniadania nie jadł, to będzie mu ciężko się do niego przyzywczaić. Może czuć po śniadaniu mdłości, może mieć wrażenie bycia ociężałym, lub nawet spadku energii ... jednak po pewnym czasie organizm się przyzwyczaja. Jedzenie śniadania wchodzi w krew i to wszystko z korzyścią dla organizmu . Tak samo jest z Twoim nie jedzeniem po 16 bo nie chcesz na siłę nic wpychać w siebie ... ale pomyśl... skoro tyle osób Ci o tym mówi... to może chociaż spróbować? Twoją metodą - malutkimi kroczkami . Na początek jakiś maleńki posiłek - choćby 1 jajko ... cokolwiek ... i z czasem dojść do wielkości normalnego posiłku Jak myślisz?
Na pewno masz rację. Tylko myślę, że problem bardziej tkwi w mojej psychice. Boję się, że przyzwyczaiłam organizm do jedzenia do 16 i jak teraz dorzucę jeden posiłek to niestety odbije się to na wadze. Ale chyba spróbuję. Zrobię tydzień próbny i zobaczę co na to waga
naciulatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 09:42   #253
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez naciulatko Pokaż wiadomość
Na pewno masz rację. Tylko myślę, że problem bardziej tkwi w mojej psychice. Boję się, że przyzwyczaiłam organizm do jedzenia do 16 i jak teraz dorzucę jeden posiłek to niestety odbije się to na wadze. Ale chyba spróbuję. Zrobię tydzień próbny i zobaczę co na to waga
Fajnie Jeśli masz takie obawy to zacznij od naprawdę niewielkiej porcji tak jak pisałam wyżej Powoli organizm się przyzwyczai i będzie dobrze
Nie wiem ile kalorii teraz dostarczasz, ale pewnie będzie trzeba delikatnie odjąć trochę kcal z innych posiłków, żeby nie zrobić nadwyżki...?
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 10:12   #254
angellka
Zadomowienie
 
Avatar angellka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 143
GG do angellka
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cześć dziewczyny Przeczytałam cały wątek od początku choć trochę pobieżnie
Ja się chętnie przyłącze od 2 stycznia. Zrobię wtedy duże, zdrowe zakupy
Mam tylko problem z dietą. Niestety MŻ na mnie nie działa, bo nie umiem się ograniczać. Wole mieć z góry określone zasady. Do tej pory zasze stosowałam South Beach i w sumie dobrze na tym wychodziłam. Choć ta dieta już mi się trochę znudziła, no i jak myśle sobie o pierwszej fazie to mi się odechciewa. Pozatym zamierzam dużo ćwiczyć i wydaje mi się że pierwsza faza jest troche uboga w kalorie.

Z mierzę się i z ważę 2 stycznia wtedy napisze ile chcę schudną.

MYśle że tabelka to świetny pomysł, ale ważenie i mierzenie co tydzień to chyba trochę zaczęsto. Proponuje raz w miesiącu.

Cytat:
Napisane przez pinacolada222222 Pokaż wiadomość
shadiya - u mnie niestety z takim jedzeniem działa tak samo- ja wiem, że muszę mieć rygorystycznie ustawioną dietę- bez odstępstw- inaczej szybko się kończy. Jak udawało mi się schudnąć i zaczynałam robić odstępstwa raz na jakiś czas to szybko całość legła w gruzach. Ale wiadomo -każdy jest inny i trochę już zna swój organizm
Cytat:
Napisane przez pinacolada222222 Pokaż wiadomość
A ja już myślałam że jestem sama niestety najczęściej po dietach właśnie- gdy z jakichś powodów zostały przerwane rzucałam się na słodycze- i też w ruch szła nie tylko czekolada. Niestety teraz z Racji świąt nie stronię od słodyczy-ale to w pewnym sensie pożegnanie- choć wiem że to może głupie. Ale od stycznia damy rade!!!! Dla motywacji oglądam w necie właśnie piękne zgrabne ciała dziewczyn
Pinacolada Jak bym czytała siebie. Musze mieć narzuceone z gór zasady, a jak zrobie od nich odstęstwo to później cała dieta pada. Np: Zjem obiad namieście nie zgodny z zasadami, to później pozwalam soebie na wiecej, deser, a potem niezdrowa kolacja. No bo przeciez i tak załamałam zasdy
Cytat:
Napisane przez Sylwia16_ Pokaż wiadomość
jak przyrządzic fasolkę szparagową, żeby była dietetyczna? u mnie w domu zawsze z bułką tarta, to wiadomo...
Ja jem albo z wody, albo z zeszkloną cebulką na odrobinie oliwy i z przyprawami, ew odrobiną wegety lub z sosem czosnkowym, na bazie jogurtu.



Cytat:
Napisane przez GreenVesper Pokaż wiadomość
Ja jem kilka razy w tygodniu, głównie kurczak, czasem mielona wołowina jeśli mnie najdzie na spaghetti. Głównie na obiad, porcje 120-140 g. Wieprzowina mi nie smakuje nie wiem czy do mięsa zaliczasz też ryby, ja je zjadam wymiennie z kurczakiem. Tuńczyk i łosoś najczęściej bo dla mnie najmniej smakują jak ryby

Swego czasu stosowałam się do zaleceń dietetyka, dieta na 1400 kcal dla ludzi nieruchawych proporcje obiadowe to właśnie 120 g białka, 200 g ziemniaków wymienne na 50 g makaronu lub ryżu + warzywa w nieograniczonej ilości. W styczniu wybieram się do kolejnego po wskazówki dla aktywnych fizycznie
Kurzce ja tez się zastanawiam na d wizytą u dietetyka. Jesteś zadowolona. Dostałas jakąś listę produktów co możesz i w jakich ilościach.

Cytat:
Napisane przez GreenVesper Pokaż wiadomość
to możemy ustalić np. co 2 albo 3 tygodnie żeby nie było zbyt dużo czekania zobaczymy jakie będzie zdanie większości, mamy jeszcze kilka dni na dopracowanie "formularza"
Proponuje żeby to wstawić dzieś na pierwszej stronie np w pierwszym poście. Choc może nie cała tabelkę, ale od czego startujemy i do czego dązymy.

Cytat:
Napisane przez sayurii Pokaż wiadomość
Najgorzej zacząć Ja już mam wszystkie jej płytki, muszę się za nie zabrać
Cytat:
Napisane przez shadiya Pokaż wiadomość
No a odbiegając od tematu kupowania sprzętu, postanowiłam zacząć od ćwiczeń z Ewą Chodakowską. Nie wiem na ile pomogą, ale grunt to dobrze się spocić
Ja też mam płyty i do tego orbitreka w domu hula-hop i troche innych rzeczy. Ale ja nie umiem ćsiczyć w domu. Ciwczenie z płyta mnie nudzi.

Wole jadnak fitness, ciwczenia w grupie dużo bardziej mnie mobilizują.
Kupiłam już karnet na 3 miesiace i zamierzam go aktywować 2 stycznia. Może do siłowni się też przemogę.
__________________
angellka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 10:15   #255
shadiya
Raczkowanie
 
Avatar shadiya
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 49
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez naciulatko Pokaż wiadomość
Ależ spokojnie, po co od razu te nerwy?
Jeśli chcesz cytować moje wypowiedzi, proszę bardzo, ale nie wyrwane z kontekstu. Pisałam, że teraz wprowadziłam do menu chleb razowy, raz na na kilka dni zastępują go wasą, bo wiem, że jest niekoniecznie zdrowa. Uczę się na błędach, zmieniam nawyki żywieniowe im więcej czytam na ten temat, im więcej się dowiaduję.
Nie zgodzę się, że to kwestia silnej woli. Silna wola to raz, ale wiadomo, że jeśli zabierzesz organizmowi wszystko na raz, jest dużo ciężej niż kiedy nagle zostanie mu zabrane wszystko do czego jest przyzwyczajony. Czytałam kilka książek o psychologii jedzenia (swoją drogą polecam, aczkolwiek nie ze wszystkim się zgadzam) i potwierdziły to badania. Poza tym przecież tutaj nie chodzi o dietę, ale zmianę nawyków żywieniowych na stałe. Przynajmniej ja tak to traktuję. Rzucam słodycze nie po to, żeby po pół roku diety do nich wrócić, ale żeby umieć żyć bez nich. Nie mówię, że jak raz w miesiącu ktoś zje pasek czekolady to będzie przeklęty, ale chodzi o to, żeby się nie rzucić potem na całą.
Poza tym nie rozumiem dlaczego piszesz do mnie z taką agresją. Sugerujesz mi opuszczenie tego wątku na podstawie własnych przypuszczeń. Nie wiesz, o której chodzę spać, o której wstaję itp.
Dla mnie najistotniejsze jest to, że chudnę na tej diecie, a ponadto czuję się fantastycznie - pełna energii, zdrowa. Po nowym roku wybieram się na badania i na pewno, jeśli okaże się, że Twoje przypuszczenia na temat mojego odżywienia są prawdziwe, to dalej będę dążyła do ulepszania jadłospisu i diety.
Pytania "Alkohol?" nie rozumiem. Masz na myśli to, że piję? Nie piłam przez bardzo długi okres czasu w ogóle, ale teraz faktycznie miałam czas, że zdarzało mi się często. Raz w tygodniu zaliczałam imprezę ze znajomymi i zwykle również z nimi piłam. Do tego się przyznaję i to uważam za złe, to fakt. Dlatego też jestem tutaj - od stycznia chcę nie pić alkoholu, tj. pozwolić sobie raz w miesiącu na jakiś wypad, gdzie faktycznie pozwolę sobie na napicie się piwa czy drinka.
Ja się w ogóle nie denerwuję, po prostu jasno wyrażam swoje zdanie. . Z Twojego posta wynikało, co wynikało, a ja oceniam Cię nie na podstawie całości, bo nie mam nawet takiej możliwości, tylko na podstawie tego, co piszesz. W każdym razie cieszę się, że napisałaś coś więcej o sobie i wyjaśniłaś niedopowiedzenia - w takim razie witaj i powodzenia w dalszym ulepszaniu jadłospisu.
shadiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 10:20   #256
withoutme19
Przyczajenie
 
Avatar withoutme19
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 27
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cześć dziewczyny.. Jak Wam się rozpoczął dzień?
Mam pytanie, ponieważ ja dopiero zaczne diete od stycznia, a teraz szukam idnformacji i z jedna z nich może Wy mi pomożecie. Zamierzam zacząć ćwiczenia z Ewa i nie wiem czy te filmiki "killer", które są na youtube mam wykonywać przez 4 tygodnie jedne i te same? czy na każdy dzień powinny być inne?
withoutme19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 10:47   #257
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez naciulatko Pokaż wiadomość
Ja niestety nie mam płytek Ewy. Chętnie bym przygarnęła tę dla początkujących, ale nie wiem skąd ją wykombinować. Słyszałam, że można napisać do Shape z prośbą o kupno archiwalnego numeru. Chyba będę musiała tak zrobić


Życzę zdrówka. Zwłaszcza teraz, w okresie przedsylwestrowym.
Ja dietę mam w sumie już od lipca, ale gdy schudłam te 21 kg to zaczęłam sobie pozwalać coraz częściej na alkohol. Na szczęście na wadze nic nie doszło, ale jednak chciałabym jeszcze pójść w dół te 5 kg (albo i więcej ), ale oficjalnie mówię o 5 kg, bo moja mama twierdzi, że i tak przesadzam. Ogólnie czuję się ok, tylko ten brzuch W każdym razie chcę się zmotywować i zacząć ćwiczyć od stycznia! Nie mam jeszcze pomysłu co, gdzie i jak. Z jednej strony myślę o programie ćwiczeń Ewy, a z drugiej boję się, że będę to odkładać, więc może lepszym sposobem byłoby zapisanie się na fitness albo basen, kocham pływać. Cały czas myślę.
A co do diety to moja polega na tym, że 1) jem do 16; 2) nie jem słodyczy; 3) nie jem fast foodów; 4) staram się jeść 4-5 posiłków dziennie; 5) jem co 2 h; 6) zamiast ziemniaków brązowy ryż; 7) piję tylko wodę niegaz. i herbatę (zwykle czerwoną); 7) stawiam na małe i zdrowe posiłki; 8) chleb zastąpiłam vasą, teraz wprowadzam chleb razowy - czasami jem vasę, czasami razowy.
Ja programy Ewy ściągnęłam z chomika. Ostatnio robiłam szok trening z yt i 3ci dzień nie mogę się ruszać

21 kg???????? Gratuluję


Ja tak radykalnie zaczynam od 2 stycznia, bo w sylwestra idziemy do klubu, rzadko gdziekolwiek wychodzę i nie chcę pić wody. Ale zamierzam dużo tańczyć

Od świąt ćwiczę, staram się pić ok. 4 kubki czerwonej herbaty dziennie. Wczoraj na kolację zjadłam dwa kawałki łososia wędzonego z oregano. Dziś ma śniadanie mleko z granolą z Sante. Zaraz biegnę po pierwszą dziś czerwoną herbatę
Dzisiaj też idę na zakupy na przyszły tydzień i planuję kupić:
-ciemn chleb
- polędwicę sopocką
-mleko (musli mam)
- brokuły lub szpinak albo i jedno i drugie
- mrożonki warzywne na zupę

Piersi z kurczaka mam, czosnek i cebulę, czyli moje ulubione warzywa też
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 10:54   #258
Ayati
Rozeznanie
 
Avatar Ayati
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 584
Dot.: Startujemy od stycznia.

withoute19, nie wiem jakie są ćwiczenia na yt , ale polecałabym skombinować skądś całą płytkę z Ewy killerem i ją wykonywać. Cała seria trwa około 40 minut i teoretycznie powinnaś te ćwiczenia wykonywać przynajmniej 3 razy w tygodniu.

Dziewczyny, tak się naprodukowałyście podczas mojej nieobecności, że zdążyłam jedynie przelecieć jednym okiem. Mam nadzieję, że nie przeoczyłam niczego ważnego
Ustaliłyście coś adekwatnie naszych pomiarów? Bo najlepszym dniem, żeby się zmierzyć będzie jutrzejszy poranek, przed tym całym Sylwestrowym obżarstwem itd :P
Ayati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 10:56   #259
Lagaudia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3 254
Dot.: Startujemy od stycznia.

Hej widzę w temacie, że startujecie od stycznia, więc chyba jeszcze nie zaspałam i mogę się wprosić?

ja swoją dietetyczną akcję zaczęłam w innym wątku, bodajże we wrześniu także z odchudzaniem jestem już raczej na finiszu (chociaż tak sobie myślę, że jeszcze -3kg i byłoby idealnie )
no i moje cele na następne miesiące pokrywają się z tego co widzę z założeniami pierwszego postu

Cytat:
Szukam osób, które chcą zdrowo i smacznie gotować, więcej się ruszać, lepiej się czuć, a to na pewno wiąże się z poprawą wyglądu sylwetki
od siebie dodałabym utrzymanie wyniku, zdrowego trybu i jak wyżej więcej aktywności fizycznej to moje priorytety na ten nowy rok, a myślę, że przydałby mi się jakiś bacik nad głową wtedy szłoby na pewno lepiej
__________________

„España, sol,toros, guitarras, vino. Everibodi ¡ole!”



Lagaudia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-30, 11:00   #260
Ayati
Rozeznanie
 
Avatar Ayati
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 584
Dot.: Startujemy od stycznia.

Lagaudia, czyli jesteś bliżej niż dalej. Odwotnie niż my, więc będziesz dużą motywacją Może powiesz coś więcej, ile zrzuciłaś, co ćwiczyłaś ?
Ayati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 11:18   #261
Lagaudia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3 254
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez Ayati Pokaż wiadomość
Lagaudia, czyli jesteś bliżej niż dalej. Odwotnie niż my, więc będziesz dużą motywacją Może powiesz coś więcej, ile zrzuciłaś, co ćwiczyłaś ?
zrzucić wiele nie zrzuciłam,kilka kg, zresztą powiem Wam, że na wagę rzadko kiedy zerkałam bo jak dla mnie nie jest to wierne odzwierciedlenie postępów przy utracie kg. Stawiałam i stawiam bardziej na mierzenie cm, bo często bywało tak, że na wadze cyfry się nie zmieniały jakoś drastycznie, a z obwodów leciało
Na początku spooro ćwiczyłam, zwłaszcza spodobały mi się treningi Jillian Michaels, z Ewką jakoś tak monotonnie mi się wydawało, za spokojnie..za to Jillian była dla mnie niezłym wyciskiem
później brak czasu zrobił swoje i jedyna aktywność to wpadająca wieczorami godzinka na stepperze, ale dietkę trzymałam tj. nie liczyłam żadnych kcal bardziej skupiłam się na jakości jedzenia. porządne śniadanie - u mnie zawsze owsianka duużo warzyw owoców, jak najmniej przetworzonych rzeczy, lekkie kolacje, sporo też robiłam sobie koktajli (polecam te dr. Bardadyna) i cóż więcej pisać, głodna nie chodziłam nigdy bo to nie dla mnie, głodny człowiek to chodzące zło i krzywda dla otoczenia
teraz chciałabym po świątecznych klimatach wrócić na swoje dobre tory, ostatnio przeprosiłam się z Ewką i to z nią częściej ćwiczyłam niż z Jillian i chyba przy tym pozostanę, zwłaszcza, że zauważyłam, że skalpel + stepper bardzo ładnie wymodelowały mi nogi
ale do pełnej akceptacji jeszcze trochę mi brakuje, u mnie zwłaszcza w dolnych partiach ciała jest nad czym pracować także z Nowym Rokiem wkraczam ostro do akcji

póki co mobilizacja sił i motywacja działają na wysokich obrotach, ale wiecie jak to różnie z tym bywa... także wsparcie jak najbardziej wskazane, a jak to mówią w kupie siła

miłego dnia życzę
__________________

„España, sol,toros, guitarras, vino. Everibodi ¡ole!”



Lagaudia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 11:29   #262
aada0
Rozeznanie
 
Avatar aada0
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 978
Dot.: Startujemy od stycznia.

naciulatko nie nie, źle się wyraziłam, nigdy nie byłam nałogową palaczką, nie kupowałam swoich papierosów, chodziło po prostu o imprezy, o palenie w towarzystwie jesli ktoś częstował nie potrafiłam już odmówić, a teraz stanowczo mówię nie, i świetnie się z tym czuję:p ale co do kurtki to muszę poszukać innego źródła oszczędności:p
__________________
Pierwszy cel :

ZOBACZYĆ 5 NA POCZĄTKU!

aada0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 11:32   #263
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Startujemy od stycznia.

Ja przyznaję się bez bicia, że nie zaczynam od stycznia . Zaczęłam w połowie września i teraz między świętami a sylwkiem jakoś się trzymam .
W Sylwestra też powinno być w miarę znośnie - robimy w domu i przychodzą do nas znajomi. Ale w sumie będzie nas tylko 4 + dziecko ...

Dziś chciałabym zrobić już jakąś sałatkę... tylko mam dylemat straszny. Ci znajomi ... - ona nie jada mięsa (żadnego, rybiego też nie), a on nie jada cebuli ani papryki. Mam zrobić sałatkę makaronową i nie mam pomysłu żeby pogodzić wszystko ... ?
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 11:39   #264
Lagaudia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3 254
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez fatass Pokaż wiadomość
Ja przyznaję się bez bicia, że nie zaczynam od stycznia . Zaczęłam w połowie września i teraz między świętami a sylwkiem jakoś się trzymam .
W Sylwestra też powinno być w miarę znośnie - robimy w domu i przychodzą do nas znajomi. Ale w sumie będzie nas tylko 4 + dziecko ...

Dziś chciałabym zrobić już jakąś sałatkę... tylko mam dylemat straszny. Ci znajomi ... - ona nie jada mięsa (żadnego, rybiego też nie), a on nie jada cebuli ani papryki. Mam zrobić sałatkę makaronową i nie mam pomysłu żeby pogodzić wszystko ... ?
ja też mięsa nie jem i bardzo lubię połączenie makaron+ser+brokuły
albo makaron w sosie śmietanowo-szpinakowym
może coś takiego skombinuj
__________________

„España, sol,toros, guitarras, vino. Everibodi ¡ole!”




Edytowane przez Lagaudia
Czas edycji: 2012-12-30 o 11:43
Lagaudia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 11:47   #265
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez Lagaudia Pokaż wiadomość
ja też mięsa nie jem i bardzo lubię połączenie makaron+ser+brokuły
albo makaron w sosie śmietanowo-szpinakowym
może coś takiego skombinuj
O! A jak się taki sos przygotowuje? ???
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 11:51   #266
Lagaudia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3 254
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez fatass Pokaż wiadomość
O! A jak się taki sos przygotowuje? ???
ja robiłam z tego przepisu
http://teatimeandwhiterabbits.blogsp...karon-dla.html
i jak najbardziej smakowało
__________________

„España, sol,toros, guitarras, vino. Everibodi ¡ole!”



Lagaudia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 11:58   #267
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez Lagaudia Pokaż wiadomość
ja robiłam z tego przepisu
http://teatimeandwhiterabbits.blogsp...karon-dla.html
i jak najbardziej smakowało
Dzięki śliczne
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 12:14   #268
magda_lena40
Zakorzenienie
 
Avatar magda_lena40
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez naciulatko Pokaż wiadomość
Z rybami byłoby już więcej problemu Ale może ktoś podrzuci kilka PROSTYCH przepisów na smaczną rybkę, to spróbuję sama, kto wie.
(...)
Ja niestety nie mam płytek Ewy. Chętnie bym przygarnęła tę dla początkujących, ale nie wiem skąd ją wykombinować. Słyszałam, że można napisać do Shape z prośbą o kupno archiwalnego numeru. Chyba będę musiała tak zrobić
Dwa najprostsze na świecie przepisy na ryby:
dzwonki łososia: posolić, popieprzyć, obsypać sporą ilością koperku, zawinąć w folię i do piekarnika na 180C albo na patelnię na niewielkiej ilości tłuszczu
pstrąg: wyczyścić, sól, pieprz, do środka dać kilka gałązek świeżego tymianku i plasterki cytryny i to samo co z łososiem - do piekarnika albo na małej ilości oleju na patelni

Co do płyt Ewy-można je znaleźć na yt, tak samo inne jej filmiki (na jej kanale). A z yt filmiki można ściągnąć, wygoogluj strony które to umożliwiają Bo na stronie z gryzoniem już ich chyba nie znajdziesz

Lagaudia
__________________

Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia.
Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie.
Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności.
Ale często wątpię.
Bardzo często.

magda_lena40 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 12:30   #269
xTync
Wtajemniczenie
 
Avatar xTync
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
Dot.: Startujemy od stycznia.

Cytat:
Napisane przez magda_lena40 Pokaż wiadomość
Dwa najprostsze na świecie przepisy na ryby:
dzwonki łososia: posolić, popieprzyć, obsypać sporą ilością koperku, zawinąć w folię i do piekarnika na 180C albo na patelnię na niewielkiej ilości tłuszczu
pstrąg: wyczyścić, sól, pieprz, do środka dać kilka gałązek świeżego tymianku i plasterki cytryny i to samo co z łososiem - do piekarnika albo na małej ilości oleju na patelni

Co do płyt Ewy-można je znaleźć na yt, tak samo inne jej filmiki (na jej kanale). A z yt filmiki można ściągnąć, wygoogluj strony które to umożliwiają Bo na stronie z gryzoniem już ich chyba nie znajdziesz

Lagaudia
Przepis na ta 1 rybke jest swietny! Ja lubie rybke z piekarnika wlasnie i do tego gotowane warywka..! A dzis na obiad mam pomidorowa tesciowej;D

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Hej, mogę dołączyć?

Zazdroszczę podejścia TŻ, ja między innymi przez swojego nie mogę schudnąć. On uwielbia na noc jeść i proponować mi fast foody kiedy jestem najbardziej głodna. A moja silna wola jest bardzo słaba.

Mimo, że nauki na studiach mam mnóstwo, chciałabym od nowego roku zmienić swoje nawyki żywieniowe. Ćwiczę z Ewą Chodakowską i do tego chciałabym dorzucić racjonalne odżywianie oraz poznać jakieś fajne proste i niedrogie przepisy
Znam to! Mojemu powiedzialam dosc w lipcu i nic nie proponowal, jadl to coja cale wakacje i tak schudlam juz pare kg a slodyce zamienilam na wafle ryzowe.. Nawet smAkowe ktore uwielbiam!



P.S wpraszam sie i dolaczam
__________________
xTync jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 12:53   #270
Lagaudia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3 254
Dot.: Startujemy od stycznia.

oo hej Madzia! jak dobrze widzieć znajome twarzyczki
jak tam się trzymasz po świętach?

Cytat:
Napisane przez xTync Pokaż wiadomość
Przepis na ta 1 rybke jest swietny! Ja lubie rybke z piekarnika wlasnie i do tego gotowane warywka..! A dzis na obiad mam pomidorowa tesciowej;D

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------



Znam to! Mojemu powiedzialam dosc w lipcu i nic nie proponowal, jadl to coja cale wakacje i tak schudlam juz pare kg a slodyce zamienilam na wafle ryzowe.. Nawet smAkowe ktore uwielbiam!



P.S wpraszam sie i dolaczam
ja też uwieelbiam, ostatnio zajadam się tymi z musli, pychota

a ja już bym miała zaliczoną pierwszą porcję ruchu dzisiejszego dnia, ale niestety po niecałych 30 min stepper zaczął mi tak bezlitośnie skrzypieć, że nawet głośna muzyka nie była w stanie zagłuszyć dziada muszę znaleźć jakiś smar...
dobrze, że ściany mam grube i do sąsiadów te paskudne dźwięki nie dochodzą
__________________

„España, sol,toros, guitarras, vino. Everibodi ¡ole!”



Lagaudia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:46.