Ostatnio obejrzane filmy cz. IV

[xandra78]

"Do szpiku kości" http://www.filmweb.pl/film/Do+szpiku...ci-2010-506388
Stracony czas,film o niczym

[Glaamour]

Bejbi Blues 9/10 - przyznam szczerze, że miałam obawy co do tego filmu. Bałam się przerysowanego obrazu współczesnych nastolatków. Powiem wam, że z dotychczasowych filmów o tej tematyce (Galerianki, Sala samobójców) ten spodobał mi się najbardziej. Przede wszystkim problem pod tytyłem "dzieci rodzą dzieci" istnieje naprawdę i jeśli ktoś nie zna osobiście żadnej nastoletniej matki to na pewno słyszał o takim zjawisku wśród znajomych. Niechętnie się o tym mówi, ale jest to poważny problem, który łatwiej było zlekceważyć. Zresztą pewnie większość rodziców nawet nie jest świadomych tego co robią nastoletnie dzieci - bo kto by mówił o swoich "małych grzeszkach"? Film jest warty obejrzenia i przemyśleń. I duży PLUS za to, że może służyć jako świetną wizję tego co może stać się gdy młoda dziewczyna będzie chciała za szybko dorosnąć.

[hanna_f]

Życie Pi - 8/10. Ciekawa historia, opowiedziana w bardzo spokojny sposób. Film trwa dwie godziny, w sumie nie posiada jakiegoś punktu kulminacyjnego, a mimo to - nie ciągnie się. Piękne obrazy, cudownie zrobiony od strony wizualnej. Jak dla mnie trochę szkoda, że główny wątek człowiek - tygrys nie został bardziej rozwinięty i pokazany i przede wszystkim UWAGA SPOJLER nie miał happy endu, ale i tak bardzo polecam. Bardzo ładny film. Na oderwanie się od rzeczywistości.

[kasztanka3]

Napisane przez xandra78

"Do szpiku kości" http://www.filmweb.pl/film/Do+szpiku...ci-2010-506388
Stracony czas,film o niczym

A mnie się bardzo podobał, co prawda widziałam go 2 lata temu, ale oceniłam chyba na 9/10.
Do teraz na wspomnienie tego surowego klimatu filmu aż mnie ciarki przechodzą. Wzbudził we mnie emocje i nie potrzebował do tego wartkiej akcji czy nowoczesnych efektów specjalnych.

[patiasym]

Nocny portier (1974). Ponieważ ostatnio dostałam po głowie od megamag, za to że zrobiłam "spoiler jak cholera" to teraz tylko rzucę hasłami: holocaust, motyw tańca Salome, syndrom sztokholmski, seksualna transgresja; reakcje krytyki na film: kontrowersja, szok, skandal. Zachęciłam? To dopowiem tylko, że główną rolę kobiecą gra Charlotte Rampling (nie wiem jak Wy, ja bardzo lubię tę aktorkę).

[klada]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;38522123]Służące 9/10 dołączył do grona moich ulubionych filmów [/QUOTE]
http://www.filmweb.pl/film/S%C5%82u%...ce-2011-567127
Mówisz o tym? Właśnie chciałam go obejrzec niedługo

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

taak, strasznie mi się podobał. Lubie takie filmy niewymuszone, mi się lekko go oglądało

[kaariokaa]

"Strasznie głośno, niesamowicie blisko"
Zbliża się termin podania nominacji do Oscarów, więc postanowiłam obejrzeć dwa zaległe filmy z zeszłorocznej listy. Przede mną jeszcze "Drzewo życia". Ale dlaczego tak długo zwlekałam z obejrzeniem "Strasznie głośno..." to nie mam pojęcia. Przepiękny i wzruszający film Polecam!

[evvelinek]

Napisane przez kaariokaa

"Strasznie głośno, niesamowicie blisko"
Zbliża się termin podania nominacji do Oscarów, więc postanowiłam obejrzeć dwa zaległe filmy z zeszłorocznej listy. Przede mną jeszcze "Drzewo życia". Ale dlaczego tak długo zwlekałam z obejrzeniem "Strasznie głośno..." to nie mam pojęcia. Przepiękny i wzruszający film Polecam!

z tym "Drzewem życia" możesz spokojnie poczekać.. do końca świata nawet
a nominacje mają się pojawić jutro zdaje się ciekawa jestem bardzo

[Callitus]

Napisane przez evvelinek

z tym "Drzewem życia" możesz spokojnie poczekać.. do końca świata nawet
a nominacje mają się pojawić jutro zdaje się ciekawa jestem bardzo

Pamiętam, że film wyłączyłam po 20 minutach. A bardzo rzadko to robię

Jestem ciekawa jednego filmu i nie mogę doczekać się go w Polsce - mianowicie 'Silver Linings Playbook' Podobno oscarowa rola chyba najlepszej młodej aktorki Jennifer Lawrence, no i Robert de Niro powracający do formy

[xandra78]

Napisane przez kasztanka3

A mnie się bardzo podobał, co prawda widziałam go 2 lata temu, ale oceniłam chyba na 9/10.
Do teraz na wspomnienie tego surowego klimatu filmu aż mnie ciarki przechodzą. Wzbudził we mnie emocje i nie potrzebował do tego wartkiej akcji czy nowoczesnych efektów specjalnych.

Klimat ok,włąśnie on mnie zachęcił po obejrzeniu trailera.
Jednak cała ta fabuła była tak niespójna i naciągana,że ostatecznie bardzo mi to przeszkadzało.Na pewno jutro juz nie będę pamiętać o tym filmie.

[evvelinek]

Napisane przez Callitus

Pamiętam, że film wyłączyłam po 20 minutach. A bardzo rzadko to robię

Jestem ciekawa jednego filmu i nie mogę doczekać się go w Polsce - mianowicie 'Silver Linings Playbook' Podobno oscarowa rola chyba najlepszej młodej aktorki Jennifer Lawrence, no i Robert de Niro powracający do formy

co do "Drzewa.." - jak już zasiadłaś to trzeba było ogladać! ja obejrzałam i najlepiej mi sie podobało jak w samym środku perypetii rodzinki Pitta pokazali dinozaury do tej pory nie wiem o czym jest ten film zdjęcia może ładne, ale to stanowczo za mało.
co do "Silver.." - widziałam zwiastun i ja się jakoś obawiam, że nie bedzie tak fajne jak pokazują, ale kto wie. Mnie z kolei ta laska irytuje strasznie - obejrze ze względu na role męską oczywiście
rola oskarowa - masz na myśli, że jest brana pod uwagę w tegorocznym rozdaniu? ja już swojego Oskara dla roli kobiecej rozdałam

Hotel Transylwania (3/10) - bajka wyglądała na bardzo dobrą i ciekawą, niestety jak dla mnie zbyt dziecinna i w ogóle nie zabawna prawdopodobnie błedem było obejrzenie jej z polskim dubbingiem, który jest beznadziejny.. ale z drugiej strony, nie sądze by wersja bez dubbingu dodała bajce polotu i humoru. Baja dla małego widza, dorośli raczej się umęczą na słabych żarcikach i dość przewidywalnej fabule.

[talkative2]

Napisane przez anczysko1

Właśnie jestem po seansie tego filmu. Na pewno jego plusem jest to, że porusza ciekawy temat, nie znam innego tego typu filmu. Kolejną zaletą tego filmu jest to, że wiele rzeczy nie zostaje do końca wyjaśnionych dzięki czemu każdy może go zinterpretować na swój sposób.
Jednak mimo to ten film do mnie nie przemówił, był trochę za długi i momentami męczący. Miłość w nim pokazana była silna i widać, że prawdziwa miłość potrafi pokonać każdy problem, ale raczej już do tego filmu nie wrócę.

Nie wiem o którym filmie piszesz, bo zacytowałaś mój post , odnośni BEZ MOJEJ ZGODY, i post koleżanki odnośnie filmu MIŁOŚĆ

Napisane przez martha330

1000 słów - Eddie Murpphyyy nadal w formie, komedio-dramat, calkiem przyjemnie sie oglada,film nie dluzy sie,i pokazuje ze kariera to nie wszystko. wielkie kino, to nie jest, ale polecam 7/10

Dla mnie był mocno średni Trochę mnie nawet zmęczył, co rzadko mi się zdarza w tego typu komediach, które ogląda się dla "odmóżdżenia" Ja bym nie poleciła

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez xandra78

Klimat ok,włąśnie on mnie zachęcił po obejrzeniu trailera.
Jednak cała ta fabuła była tak niespójna i naciągana,że ostatecznie bardzo mi to przeszkadzało.Na pewno jutro juz nie będę pamiętać o tym filmie.

Ja tak miałam! Pamiętam, że go oglądałam, mam jakieś prześwity obrazów, zdjęć (pewnie dlatego, że były specyficzne, takie "surowe"), ale kurczę ni hu hu nie wiem o czym był - nie pamiętam !

[funky87]

Wczoraj obejrzałam "Nieznośną lekkość bytu" i chyba po raz pierwszy film był o wiele lepszy od książki.

[kaariokaa]

Napisane przez evvelinek

z tym "Drzewem życia" możesz spokojnie poczekać.. do końca świata nawet
a nominacje mają się pojawić jutro zdaje się ciekawa jestem bardzo

Napisane przez Callitus

Pamiętam, że film wyłączyłam po 20 minutach. A bardzo rzadko to robię

To mnie pocieszyłyście. Gdyby ten film był choć trochę krótszy... Nic to. Będę twarda, choć do nominacji już nie zdążę. Swoją drogą nie wiem czemu ubzdurało mi się, że podają je dopiero w przyszłym tygodniu.

A teraz zamierzam obejrzeć film "Akeelah i jej nauczyciel". Mam nadzieję, że okaże się ciekawszy niż wcześniej planowane "Drzewo życia".

[Callitus]

Napisane przez evvelinek

co do "Drzewa.." - jak już zasiadłaś to trzeba było ogladać! ja obejrzałam i najlepiej mi sie podobało jak w samym środku perypetii rodzinki Pitta pokazali dinozaury do tej pory nie wiem o czym jest ten film zdjęcia może ładne, ale to stanowczo za mało.
co do "Silver.." - widziałam zwiastun i ja się jakoś obawiam, że nie bedzie tak fajne jak pokazują, ale kto wie. Mnie z kolei ta laska irytuje strasznie - obejrze ze względu na role męską oczywiście
rola oskarowa - masz na myśli, że jest brana pod uwagę w tegorocznym rozdaniu? ja już swojego Oskara dla roli kobiecej rozdałam

Męczyły mnie te psychodeliczne zdjęcia, fabuła, w której nie widziałam żadnego sensu. Nie jestem aż takim hipsterem niestety

Komu?
Jak dla mnie Jennifer jest naprawdę świetną aktorką, miałam przyjemność zobaczyć ją w kilku filmach. Akademia też ją zauważa, bo bodaj 2 lata temu dostała nominację

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez kaariokaa

To mnie pocieszyłyście.

Polecam się na przyszłość

[evvelinek]

Napisane przez Callitus

Komu?
Jak dla mnie Jennifer jest naprawdę świetną aktorką, miałam przyjemność zobaczyć ją w kilku filmach. Akademia też ją zauważa, bo bodaj 2 lata temu dostała nominację

Emmanuelle Riva za "Miłość"
a ta Jennifer jakoś mi się nie podoba teraz mi się przypomniało, że ona chyba w "Igrzyskach śmierci" grała? jakoś nie przemawia do mnie, ale zobaczymy jak jej pójdzie w tym nowym filmie

http://www.filmweb.pl/video/klip/Set...r%C3%B3w-29005 lol

[Callitus]

Napisane przez evvelinek

Emmanuelle Riva za "Miłość"
a ta Jennifer jakoś mi się nie podoba teraz mi się przypomniało, że ona chyba w "Igrzyskach śmierci" grała? jakoś nie przemawia do mnie, ale zobaczymy jak jej pójdzie w tym nowym filmie

Za mało filmów widziałam, aby ocenić Pewnie będę nadrabiać w połowie roku, gdy wszystkie (lub chociaż większość) pojawi się na kinomaniaku

[evvelinek]

Napisane przez Callitus

Za mało filmów widziałam, aby ocenić Pewnie będę nadrabiać w połowie roku, gdy wszystkie (lub chociaż większość) pojawi się na kinomaniaku

w sumie większość, które będą nominowane można już zobaczyć w internecie, te co miały już premiery za granicą są już w 99% wiec jak coś Cie interesuje to trzeba tylko dogłębniej poszukać

[pink_pocket]

Lincoln- polecam, mi się bardzo podobał

[svamp]

Bejbi blues - powiem tylko tyle - http://zpopk.blox.pl/2013/01/Och-Bej...#axzz2HHYaiXFN ta recenzja jest mistrzowska, w przeciwieństwie do filmu, który był jednym z większych gniotów, które w życiu widziałam. Tak zły film, że aż czuję się zażenowana.

[wesna]

Apropo "Silver Linings Playbook" czytam właśnie książkę i muszę przyznać, że aktorzy będą mogli się popisać. Obie postacie cierpią na coś w rodzaju depresji maniakalnej, no i los zbliża ich do siebie, mimo że oboje nie nadają się za bardzo do związku. Wymieniany jest we wszystkich poważnych (i niepoważnych) nagrodach filmowych, więc jakieś nagrody zapewne będą...

Ja obstawiam, że najwięcej Oskarów zgarnie Zero Dark Thirty - nie to, że mi się podoba (nie widziałam jeszcze), po prostu jest naj naj najbardziej amerykański. A chciałabym żeby wygrało Django, lub Lincoln, lub Nędznicy

[kasztanka3]

Napisane przez Callitus

Pamiętam, że film wyłączyłam po 20 minutach. A bardzo rzadko to robię

Jestem ciekawa jednego filmu i nie mogę doczekać się go w Polsce - mianowicie 'Silver Linings Playbook' Podobno oscarowa rola chyba najlepszej młodej aktorki Jennifer Lawrence, no i Robert de Niro powracający do formy

Też bardzo czekam na Silver linings playbook, uwielbiam i De Niro i Coopera i Jennifer Lawrence

Napisane przez xandra78

Klimat ok,włąśnie on mnie zachęcił po obejrzeniu trailera.
Jednak cała ta fabuła była tak niespójna i naciągana,że ostatecznie bardzo mi to przeszkadzało.Na pewno jutro juz nie będę pamiętać o tym filmie.

To ja mam odwrotnie, nie mogłam się do niczego przyczepić w tym filmie i mimo, że widziałam go 2 lata temu, to nadal go pamiętam, a rzadko mi się zdarza, że coś aż tak utkwi mi w pamięci, zwłaszcza, że oglądam kilkaset filmów rocznie.

[evvelinek]

Napisane przez wesna

Apropo "Silver Linings Playbook" czytam właśnie książkę i muszę przyznać, że aktorzy będą mogli się popisać. Obie postacie cierpią na coś w rodzaju depresji maniakalnej, no i los zbliża ich do siebie, mimo że oboje nie nadają się za bardzo do związku. Wymieniany jest we wszystkich poważnych (i niepoważnych) nagrodach filmowych, więc jakieś nagrody zapewne będą...

Ja obstawiam, że najwięcej Oskarów zgarnie Zero Dark Thirty - nie to, że mi się podoba (nie widziałam jeszcze), po prostu jest naj naj najbardziej amerykański. A chciałabym żeby wygrało Django, lub Lincoln, lub Nędznicy

znajac życie bedzie uznany za najlepszy film choć na to nie zasługuje sam w sobie, a juz z takimi rywalami jakimi bedzie miał to w ogole.. ale cóż. najgorzej będzie jak aktorka, grająca głowną rolę w tym filmie, zgarnie Oscara oby nie.. wg mnie faworytem bedzie Lincoln i zgarnie najwięcej statuetek, Nędznicy chyba się nie przebiją w wielu kategoriach, może 2? zbyt duża konkurencja. "Django" tez nie bedzie miał zbyt dużego pola do popisu, a szkoda.. ja trzymam kciuki jeszcze za "Hitchocka" i "Atlas chmur" - chociaz po jednej im
zapomniałam dodać że "Silver..." zapowiada się dosc przewidywalnie, przynajmniej 3/4 filmu, tylko zakończenie jest zagadką, a to dla mnie osobiście już za dużo jak na wrażenia po samym zwiastunie.

[patiasym]

Ja bym naprawdę chciała choć jedną statuetkę dla "Miłości".. ale film strasznie niehollywoodzki, więc obawiam się czy go docenią.

[anczysko1]

Napisane przez talkative2

Nie wiem o którym filmie piszesz, bo zacytowałaś mój post , odnośni BEZ MOJEJ ZGODY, i post koleżanki odnośnie filmu Miłość

Mówiłam o "Miłości"

[Candy_lips]

"Kochanice króla" (2008)- luźna opowieść inspirowana losami Tudora, Anny, Marii Boleyn, luźna, bo tak to już jest w takich filmach, wiele faktów jest zmienionych. Mimo tego film podobał mi się, dobrze moim zdaniem osadzono rolę, choć Eric Bana jako Henryk średnio mi pasował. Jeżeli nawet pominąć fakty historyczne, to sama fabuła jest ciekawa, ja czułam się, jakbym oglądała wręcz współczesny film, nie było nic niezrozumiałego, intrygi i sama historia ciekawe. Do tego piękne kostiumy, a pod koniec nawet trochę się wzruszyłam. Polecam.

[evvelinek]

Napisane przez patiasym

Ja bym naprawdę chciała choć jedną statuetkę dla "Miłości".. ale film strasznie niehollywoodzki, więc obawiam się czy go docenią.

ja bym niejedną chciała i po cichu licze chociaż na najlepsza aktorke

[kawa_zmlekiem]

Matka Teresa od kotów - po raz kolejny. Ale tym razem ze świadomością że film oparty jest na faktach... Całkiem inaczej go odebrałam.

[Iska00]

William i Kate
nawet mi się podobał 9/10