Schudnij z Jillian Michaels - czesc II

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

ja tego nie stosowałam w ogóle nie stosuję diet Jillian bo one trochę odbiegają od europejskiej rzeczywistości i musiałabym się za długo zastanawiać czym zastąpic niektóre dania i produkty albo jak je zrobic, nie mam na to czasu, wolę kombinować z tego co juz znam

wczoraj zrobiłam Killer B&T level 3 i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba, tak samo jak level 1, tylko ten drugi był taki średni. Ale trójeczka super. Dziś zrobię chyba Killer ABS level 2 i może dorzucę extreme shed i shred level 1

w ogóle tez macie takie wrażenie że ten killer ABS wygląda jakoś mało profesjonalnie? Tak jakby był kręcony z ręki, obraz jest niestabilny, rusza się na boki...

[live]

Napisane przez Tigressa

Za 2 dni skoncze 30 day shred i mam pytanie do dziewczyn ktore cwiczyly BR - czy stosowalyscie ta diete zalecana przez Jillian w pierszy tydzien - 7-Day Kickstart Your Metabolism oraz odpowiedni plan cwiczen podczas ktorego sa 2 filmiki dziennie? Jesli tak, to jakie byly efekty po pierwszym tygodniu?

Niestety ale mnie to chyba nie byłby stać na takie jedzonko,zresztą malo dostepne niektóre produkty,osobiście stosuje się do tego http://www.sfd.pl/-t752315.html i komponuję sobie posiłki z tego co dostępne

[Tigressa]

Napisane przez live

Niestety ale mnie to chyba nie byłby stać na takie jedzonko,zresztą malo dostepne niektóre produkty,osobiście stosuje się do tego http://www.sfd.pl/-t752315.html i komponuję sobie posiłki z tego co dostępne

Wiem, ze nie udalo by sie trzymac sie jej w 100% tylko chodzilo mi o podobny schemat (np jak ryba to jakas ryba; jak bekon to jakis wlasnie miesko itp) i o cwiczenie 2 razy dziennie

[ewwwa]

Napisane przez anetterainbow

skończyłam shreda.... cóż mi radzicie dalej? chcuałabym jakies ćwiczenia również na 30-40 minut.. nie więcej bo nie chce się zniechęcić....

Ja co prawda na razie ćwiczę 2 Level 30DS, ale zaraz po nim zacznę chyba Killer buns and tights

[Rzeczka]

[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3928159 9]ja tego nie stosowałam w ogóle nie stosuję diet Jillian bo one trochę odbiegają od europejskiej rzeczywistości i musiałabym się za długo zastanawiać czym zastąpic niektóre dania i produkty albo jak je zrobic, nie mam na to czasu, wolę kombinować z tego co juz znam
[/QUOTE]

mam dokładnie to samo, też mnie zniechęcają diety - jakiekolwiek. Nie lubię czuć ograniczeń, że muszę zjeść to a to. Albo kupić nagle szesnaście produktów, których zwykle nie mam w lodówce do przygotowania dania. Potem zazwyczaj zostają resztki, dieta na kolejne dni mówi o innych przepisach i reszta się marnuje.

[abra_cadabra]

Napisane przez ewwwa

Ja co prawda na razie ćwiczę 2 Level 30DS, ale zaraz po nim zacznę chyba Killer buns and tights

ja jutro kończę shreda i we wtorek zaczynam Ripped in 30 days

[sophieK]

Hej dziewczyny,

Jestem juz na drugim levelu 30DS (3 dzien). Cwiczenia sa duzo bardziej meczace od lvl 1, ale tez mam wrazenie, ze jakby cudowne efekty przestaly sie pojawiac co prawda moze wygladam ciut lepiej wizualnie, ale pomimo diety south beach i tych cwiczen, brak spadku na wadze i cm w okolicach brzucha. Trace przez to cala moja poczatkowa motywacje

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

wrzucam motywacyjny obrazek

[Jadeitea]

[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3928849 9]wrzucam motywacyjny obrazek [/QUOTE]

Haha, u mnie czasem jest odwrotnie - to np. mama albo mój chłopak mówi, że chyba schudłam, a ja potem przeglądam się w lustrze i "o, faktycznie".

[abra_cadabra]

Napisane przez sophieK

Hej dziewczyny,

Jestem juz na drugim levelu 30DS (3 dzien). Cwiczenia sa duzo bardziej meczace od lvl 1, ale tez mam wrazenie, ze jakby cudowne efekty przestaly sie pojawiac co prawda moze wygladam ciut lepiej wizualnie, ale pomimo diety south beach i tych cwiczen, brak spadku na wadze i cm w okolicach brzucha. Trace przez to cala moja poczatkowa motywacje

nie poddawaj się, zrób całego shreda i wtedy przeanalizuj rezutaty będzie dobrze!

[ewwwa]

Napisane przez abra_cadabra

ja jutro kończę shreda i we wtorek zaczynam Ripped in 30 days

Też o tym myślałam, ale pośladki i uda to moja słaba strona

[abra_cadabra]

Napisane przez ewwwa

Też o tym myślałam, ale pośladki i uda to moja słaba strona

W sumie trudno mi stwiedzić z czym mam największy problem jeśli chodzi o ćwiczenia, widzę jednak poprawę w ogólnej kondycji i wytrzymałości. Zobaczymy czy dam radę tego Ripped'a bojowy nastrój, bojowy nastrój

[Groverka]

Hej Zaczęłam dzisiaj ćwiczyć 30 day shred i nie czuję rąk i nóg Zejście po schodach to jakaś masakra, muszę się obiema rękami poręczy trzymać, żeby nie spaść i się nie połamać Jutro się z łóżka chyba nie podniosę przez zakwasy, ale mam nadzieję, że wystarczy mi sił, żeby poćwiczyć

[ewwwa]

Napisane przez abra_cadabra

W sumie trudno mi stwiedzić z czym mam największy problem jeśli chodzi o ćwiczenia, widzę jednak poprawę w ogólnej kondycji i wytrzymałości. Zobaczymy czy dam radę tego Ripped'a bojowy nastrój, bojowy nastrój

Ja też widzę poprawę I ogromnie mnie to cieszy
Hehe ja może poprzeplatam Killer B&T z NMTZ, albo Banishem Jejku tyle jest tych programów Jillian, że chciałoby się je robić na raz

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez Groverka

Hej Zaczęłam dzisiaj ćwiczyć 30 day shred i nie czuję rąk i nóg Zejście po schodach to jakaś masakra, muszę się obiema rękami poręczy trzymać, żeby nie spaść i się nie połamać Jutro się z łóżka chyba nie podniosę przez zakwasy, ale mam nadzieję, że wystarczy mi sił, żeby poćwiczyć

Hehe Ja tak miałam po pierwszym dniu Shreda, ale dopiero na następny dzień rano Mocne zakwasy w ramionach, udach i pośladkach Co mnie nieco zdziwiło bo od dwóch miesięcy ćwiczyłam Turbo Chodakowskiej

[abra_cadabra]

Napisane przez ewwwa

Ja też widzę poprawę I ogromnie mnie to cieszy
Hehe ja może poprzeplatam Killer B&T z NMTZ, albo Banishem Jejku tyle jest tych programów Jillian, że chciałoby się je robić na raz

to fakt, a mówią że od przybytku głowa nie boli Miałam problem z wyborem co po shredzie i zdecydowałąm się na ripped'a bo lubię jak programy są zaplanowane na konkretną ilość dni, jakoś łatwiej mi się wtedy zorganizować. Szukałąm też czegoś ok. półgodzinnego bo poza Jillian chcę też robić workouty Tiffany, które uwielbiam i skalpel Ewki. Nie mam niestety nieograniczonego czasu w ciągu dnia i tak jest mi to wszytsko najłatwiej pogodzić

[ewwwa]

Napisane przez abra_cadabra

to fakt, a mówią że od przybytku głowa nie boli Miałam problem z wyborem co po shredzie i zdecydowałąm się na ripped'a bo lubię jak programy są zaplanowane na konkretną ilość dni, jakoś łatwiej mi się wtedy zorganizować. Szukałąm też czegoś ok. półgodzinnego bo poza Jillian chcę też robić workouty Tiffany, które uwielbiam i skalpel Ewki. Nie mam niestety nieograniczonego czasu w ciągu dnia i tak jest mi to wszytsko najłatwiej pogodzić

Też to lubię! Lubię konkretny plan ćwiczeń
Polecam Tone it up i Blogilates - zawsze coś z tego dorzucam do 30DS A czegoś ok 30 min poszukaj na kanale Fitness Blender

[abra_cadabra]

Napisane przez ewwwa

Też to lubię! Lubię konkretny plan ćwiczeń
Polecam Tone it up i Blogilates - zawsze coś z tego dorzucam do 30DS A czegoś ok 30 min poszukaj na kanale Fitness Blender

hihi

dzięki, rozjerzę się tam.

Napisałaś gdzieś wyżej ze robiłaś Turbo Ewki więc przy okazji zapytam: Jak wrażenia? Jak to się ma np. do shreda?

Zapomniało mi się: robiłam dwa workouty Tone it up z Katriną (na absy i na pośladki i nawet nawet były ale zauroczona nie jestem

[ewwwa]

Napisane przez abra_cadabra

hihi

dzięki, rozjerzę się tam.

Napisałaś gdzieś wyżej ze robiłaś Turbo Ewki więc przy okazji zapytam: Jak wrażenia? Jak to się ma np. do shreda?

Turbo to trening Ewki, który mi się najbardziej z jej repertuaru podobał Dawało wycisk, jest zbliżone do 2 Levelu Shreda ale po zrobieniu treningu ze Shreda jestem bardziej zmęczona hmm mięśniowo

[Finna]

Dziewczyny, dołączam do Was
Zaczynam 30 Day Shred i mam nadzieję, że za miesiąc pochwalę się oszołamiającymi rezultatami A tak poważnie, daję sobie 3-4 miesiące na osiągnięcie celu - myślę, że to realne założenie
Najbardziej podoba mi się, że Jillian tłumaczy jak wykonywać ćwiczenia a zależy mi na tym, żeby nie nabawić się kontuzji. Poza tym podoba mi się jej temperament oraz piękne, wysportowane ciało, czego nie można powiedzieć o niektórych trenerkach, które są ostatnio na topie Widać, że Jillian wie co robi!

[Monka543]

Ja dzisiaj po 7 dniu 1 levelu Shreda. Jak na razie nie widzę kompletnie żadnych efektów Mam nadzieję, że po 30 coś zobaczę. Niestety, ale uciekły mi 2 dni... Ale dwa razy wychodziłam z domu przed 7 rano, a wracałam po północy i już nie miałam jak zrobić

[Rzeczka]

Napisane przez Finna

Dziewczyny, dołączam do Was
Zaczynam 30 Day Shred i mam nadzieję, że za miesiąc pochwalę się oszołamiającymi rezultatami A tak poważnie, daję sobie 3-4 miesiące na osiągnięcie celu - myślę, że to realne założenie
Najbardziej podoba mi się, że Jillian tłumaczy jak wykonywać ćwiczenia a zależy mi na tym, żeby nie nabawić się kontuzji. Poza tym podoba mi się jej temperament oraz piękne, wysportowane ciało, czego nie można powiedzieć o niektórych trenerkach, które są ostatnio na topie Widać, że Jillian wie co robi!

witamy, witamy i zapraszamy. Dobrze, że zakładasz sobie realne cele. W ciągu miesiąca jest to jednak nierealne ale po 3-4 będzie szał

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

NMTZ zaliczony i zjedzona na kolację pyszna sałatka z odrobiną łososia - nie mogłam się oprzeć

[Rzeczka]

[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3929265 5]NMTZ zaliczony i zjedzona na kolację pyszna sałatka z odrobiną łososia - nie mogłam się oprzeć[/QUOTE]

ja dzisiaj jadłam sałatkę z łososiem na obiad. Jeśli chodzi o łososia to jestem uzależniona. Trudno... bywa jadam w dużych ilościach, gotowanego na parze, wędzonego, pieczonego... ale póki co cm i kg lecą więc nie rezygnuję (wiem, że to tłusta ryba ale z drugiej strony to dobry tłuszcz)

[manonnie]

Mi się strasznie NMTZ podoba
Chyba go sobie dorzucę zamiast 6w6p, które jakoś mi nie leży.

I rzeczywiście, ona ma tyle tych programów, że nie wiadomo za co się brać. Też muszę mieć coś, gdzie konkretnie określone są ramy czasowe, ale oprócz 30DS muszę mieć coś jeszcze, bo jakos mało mnie to męczy.

I chyba najwięcej sensu miałoby wrzucenie dodatkowo NMTZ na przemian z banishem. No a z drugiej strony killer legs też jest ekstra

Łososia można jeść, ja też wcinam. Dobre tłuszcze
Tylko lepiej jak się ma możliwość kupować bałtyckiego - może nie taki różowiutki, ale też mniej tego syfu w sobie ma bo żre to co znajdzie a nie to, czym go nakarmią

[ewwwa]

Napisane przez manonnie

Mi się strasznie NMTZ podoba
Chyba go sobie dorzucę zamiast 6w6p, które jakoś mi nie leży.

I rzeczywiście, ona ma tyle tych programów, że nie wiadomo za co się brać. Też muszę mieć coś, gdzie konkretnie określone są ramy czasowe, ale oprócz 30DS muszę mieć coś jeszcze, bo jakos mało mnie to męczy.

I chyba najwięcej sensu miałoby wrzucenie dodatkowo NMTZ na przemian z banishem. No a z drugiej strony killer legs też jest ekstra

Łososia można jeść, ja też wcinam. Dobre tłuszcze
Tylko lepiej jak się ma możliwość kupować bałtyckiego - może nie taki różowiutki, ale też mniej tego syfu w sobie ma bo żre to co znajdzie a nie to, czym go nakarmią

Podobno im mniej różowy tym lepiej

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

ja mam pysznego świeżego łososia wprost z wody obok Goteborga

co do programów to ja uwielbiam: NMTZ, banish, 1 i 3 level killer B&T, 1 i 3 level killer ABS, 1 level extreme shed & shred
reszta jest spoko ale po tych wymienionych wyżej czuję się najlepiej

[sophieK]

[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3928849 9]wrzucam motywacyjny obrazek [/QUOTE]
Dzieki Kocie przyznam, ze bylam dzis juz tak niezadowolona, ze poszlam zjesc lody (w mysl zasady, ze na zlosc mamie odmroze sobie uszy ). Oczywiscie mialam zamiar juz olac dzisiejsze cwiczenia, ale weszlam na forum i checi wrocily jesli trzeba poczekac jeszcze dwa tygodnie na efekty, trudno, niech bedzie, ale sie nie poddam

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez abra_cadabra

nie poddawaj się, zrób całego shreda i wtedy przeanalizuj rezutaty będzie dobrze!

Wielkie dzieki za wsparcie

[bajons]

Po W8 BR dorzuciłam sobie dziś jeszcze Killer B&T L1 - oficjalnie pierwszy raz i po wiem no, no fajowy. I już wiem, że na pewno znajdzie się na mojej rozpisce ćwiczeń z Jillian.

[Rzeczka]

Napisane przez bajons

Po W8 BR dorzuciłam sobie dziś jeszcze Killer B&T L1 - oficjalnie pierwszy raz i po wiem no, no fajowy. I już wiem, że na pewno znajdzie się na mojej rozpisce ćwiczeń z Jillian.

ja z 3 leveli kb&t najbardziej lubię 1 właśnie

[kulla]

Pomimo natłoku zajęć na uczelni kontynuuję Shreda. Dziś przećwiczyłam pierwszy dzień 2 levela. Muszę powiedzieć, że jak oglądałam na sucho, to nie spodziewałam się takiego wycisku. Fajnie, ale pot się lał ze mnie strumieniami. Plus panele... Zmora przy wyskokach.

Teoretycznie kondycha lepsza, ale dopiero dziś zauważyłam jak 'zdziadziałam' od czasów szkoły średniej. Nie potrafię zrobić kilku ćwiczeń na nogi, które kiedyś uważałam za łatwiznę. Ech...

Ale dzięki Jillian dojdę do wprawy

Czytanie o innych programach stanowi fajną motywację. Już sobie myślę, co będę robić 'za chwilę' (co z tego, że jeszcze 19 dni z Shredem ). Może więcej, bo pierwszy level przedłużyłam też o dwa dni.