2013-01-05, 10:57 | #512 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Chow chow
tezire, boski psiak!
Ile ma? |
2013-01-05, 15:52 | #513 |
Zadomowienie
|
Dot.: Chow chow
ale słodziak ja też mam czarnego pieska już wklejam zdjęcia jak już zawitała u mnie ;P jest już ponad tydzień kocham ją na zabój :P
__________________
Szczęśliwa Życie jest zbyt piękne by je komplikować.
|
2013-01-05, 15:53 | #514 |
Zadomowienie
|
Dot.: Chow chow
__________________
Szczęśliwa Życie jest zbyt piękne by je komplikować.
|
2013-01-06, 10:40 | #515 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Chow chow
...
Edytowane przez Enivrer Czas edycji: 2013-01-07 o 07:10 Powód: Zdublowana wiadomość |
2013-01-06, 10:55 | #516 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Chow chow
Mam, przybył wczoraj wieczorem. Futerko jak baranek, grzywa jak u lwa, a pyszczek misia- boski jest.
Dzisiaj jesteśmy już po 2 rannych spacerach, śniadaniu i zabawach. Teraz drzemiemy. Dzisiaj idziemy na pierwszy dłuższy spacer do moich dziadków, którzy mają spory ogród- maluch się wybiega i wieczorem padnie pewnie. ^^ Shila jest cudowna! Jak się miewa? Niedługo też dodam jakąś fotkę. |
2013-01-07, 13:32 | #517 |
Przyczajenie
|
Dot.: Chow chow
Witamy wszystkich forumowiczów i ich chowy! Chciałbym przedstawić Wam Guinessa...
http://www.facebook.com/media/set/?s...0669568&type=3 Pochodzi z Pępowa, koło Jarocina (niedaleko Poznania)- 350km w 1 stronę. Brak rodowodu. Teraz ma 8 miesięcy. Już w 8 tygodniu siadał, podawał obydwie łapy, oraz leżał na komendę- lecz czasami trzeba go zachęcić przysmakiem. Uwielbia przebywanie na dworze- czasami ciężko go zaciągnąć do domu. Od zawsze uwielbiał kąpiele szczególnie latem- ale nie te w wannie. Na śniegu szaleje jak dzik- uwielbia ganiać i bawić się śnieżnymi kulami. Lubi leżeć na zimnym- najlepiej płytki- denerwuję się jak włączam podłogówkę... spryciarz od razu szuka sobie zimnego miejsca, gdzie płytki są mniej nagrzane. Smakołyki typu psie, kocie odchody - nie interesują go w cale. Z racji tego, że sąsiad ma kota z dzwoneczkiem- Guiness lubi od czasu do czasu go pogonić (taranując żywopłot). Gdy pił wodę z miski potrafił się ochlapać na szyi- dlatego też trzeba było go ciągle wycierać- czasami nosi chusty. Po pierwszych kąpielach z szamponem dla szczeniąt zaczęły pojawiać się pierwsze "hot spoty" oraz problemy skórne w okolicach szyi- musieliśmy odłożyć ten szampon- gdyż po nim nasz piesek bardzo się drapał. Weterynarz zaproponował nam specjalny szampon- który, naprawdę daję efekty. Pierwsze problemy z wygryzaniem zaczęły się już w 3-4 miesiącu- dlatego też zaczęliśmy zwracać uwagę na to co mu podajemy do jedzenia. Problem występuje gdy organizm Guinessa przyjmie za dużo białka. Taka ciekawostka od mojego weterynarza... 1 mały kawałek szynki czy też kurczaka z naszego stołu może bardzo zaszkodzić psu- gdyż dla niego jest to ogromna dawka białka- i problemy z tym związane nie muszą pojawić się w ten sam dzień-ale mogą zacząć ujawniać się nawet po 2 tygodniach- dlatego warto czasami zastanowić się nad tym co 2 tygodnie temu podaliśmy naszemu psu. Chrapie niesamowicie- choć nie zawsze. Powoli zauważamy również problemy z powieką, drażni go oko i potrafi się w nocy zadrapać- najprawdopodobniej operacja będzie nieunikniona. Raczej toleruje wszystkich, nawet tych nieznanych. Wszystkie psy na niego szczekają- a on na to nic. Choć w domu szczeknie kilka razy jak usłyszy dzwonek. Uwielbia masaże- wskakuje mi na sofę, na kolana i czeka, aby go podrapać. Tak z ciekawości zapytam... czy Wasze psy, te z rodowodem- nie posiadają w ogóle tych dolegliwości? I drugie pytanko- odnośnie entropium- od kiedy można robić zabieg, oraz jakie ryzyko przy tym występuje? Pozdrawiamy! |
2013-01-08, 10:50 | #518 |
Zadomowienie
|
Dot.: Chow chow
Shorty psiaczka masz kochanego
niestety ja ci nie odpowiem na twoje pytania bo moja Shillka jest bez rodowodu i jak narazie to tylko czasem sie zadrapie ale moze to przez to ze zima jest :P Enivrer to super że już jest z tobą :P Ja na poczatki tez prze szczęśliwa byłam :P teraz też ale już przyzyczaiłyśmy się do siebie i teraz jak jedna drugiej nie widzi to sie szukamy nawzajem :P
__________________
Szczęśliwa Życie jest zbyt piękne by je komplikować.
|
2013-02-20, 18:09 | #519 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: Chow chow
To i ja dołącze do miłośników i szczęśliwych posiadaczek chow chow. Moja Betty ma 3 miesiące i jest urocza . Wszystko byłoby cudownie,gdyby nie 2 rzeczy: posikuje w domu pomimo częstego wychodzenia i na spacerze muszę ją ciągnąć nie miłosiernie,bo ona wcale nie ma zamiaru iść tam gdzie ja chcę. Jeszcze w jedną stronę jakoś idzie,ale powrót do domu to masakra,jak tylko wyczuje że wracamy.Nie pomaga nawet zataczanie kręgu i zmiana trasy. Ona jak się zaprze to jest strasznie ciężka i czasami nie mam siły jej ciągnąć .
Jak długo wasze chowki sikały w domu? Kilka psów w swoim życiu miałam od szczeniaka,ale jakoś nie przypominam sobie czegoś takiego,że psiak sikał mi w domu (no może raz ). Macie jakieś rady na te moje 2 problemy ?
__________________
......Myśli stają się rzeczami.... |
2013-02-20, 18:18 | #520 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
|
Dot.: Chow chow
Cytat:
ale takiego juz nauczonego wychodzenia psiaka dostlam od hodowcy, jakos tak wytrzymywal te 2-3h miedzy wyjsciami co do pogrubionego, to sorki, ale sie wlasnie usmialam, bo moj robi identycznie poprzedni (tez chow chow) tez tak mial wiec, chyba to typowe Chow-y maja swoje sciezki inne ich nie interesuja
__________________
Figarro Scent Stories - pisze się o perfumach ....troszkę www.facebook.com/FigarroScentStories https://www.instagram.com/figarroscentstories/ Zapraszam Wymieniam się |
|
2013-02-20, 18:44 | #521 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 568
|
Dot.: Chow chow
Cytat:
Cytat:
|
||
2013-02-20, 22:15 | #522 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: Chow chow
OMG!! Czyli ona nie wyrośnie z tego sikania Co do spacerów to już mi lepiej wiedząc,że nie tylko Betty tak robi ,ale to sikanie mnie przeraziło. Nie są to jakieś mega ilości,ale jednak. Czasami jak pije wode to już z tyłu jej leci i nie ma jak na dwór wyskoczyć. nie chcę na nią krzyczeć i jakoś drastycznie karać,ale chiałabym aby już przestała sikać
__________________
......Myśli stają się rzeczami.... Edytowane przez Sensuel Czas edycji: 2013-02-20 o 23:29 |
2013-02-21, 07:19 | #523 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 568
|
Dot.: Chow chow
Cytat:
A moze ma przeziębiony pęcherz Jamniczka od mojej znajomej sikala ze szczęścia jak przyszedl ktos w odwiedziny, skakala jak glupia, witala goscini sikala pod siebie |
|
2013-02-21, 07:23 | #524 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
|
Dot.: Chow chow
Cytat:
w pewnym momecie zaskoczy i bedzie po problemie musisz jej tylko pokazywac, ze jak tylko tak robi, to wychodzisz z nia na spacer, nawet na chwilke, powinna za jakis czas "zaskoczyc" o co chodz
__________________
Figarro Scent Stories - pisze się o perfumach ....troszkę www.facebook.com/FigarroScentStories https://www.instagram.com/figarroscentstories/ Zapraszam Wymieniam się |
|
2013-02-22, 07:18 | #525 |
Zadomowienie
|
Dot.: Chow chow
moja ma jeszcze dziwnie... u mnie w domku nie sika ale jak tylko pojedziemy do rodzicow moich to zaraz gdzies naleje... nie wiem czemu... moze dlayego ze nowe miejsce?? albo ze duzo ludzi?? hm....
__________________
Szczęśliwa Życie jest zbyt piękne by je komplikować.
|
2013-02-22, 21:35 | #526 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: Chow chow
Cytat:
---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ---------- A jak pielęgnujecie oczy waszych chowków ? I czy wasze pasiaki też tak moczą korpus jak piją wodę ?? U nas to masakra Jak Betty pije to potem strumień wody za nią się ciągnie i cała podłogo mokrusieńka
__________________
......Myśli stają się rzeczami.... |
|
2013-02-23, 07:19 | #527 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 18 154
|
Dot.: Chow chow
Cytat:
teraz jest juz lepiej, ale lzawi, czesto zakrapiamy oczka lacrimal-em, przemywamy rumiankiem itp a picie...picie jak pice, ale chrapanie a jak zacznie w nocy razem ze swoim panem...to mam stereo mam ochote ich rozszarpac wtedy ale ogolnie jest super
__________________
Figarro Scent Stories - pisze się o perfumach ....troszkę www.facebook.com/FigarroScentStories https://www.instagram.com/figarroscentstories/ Zapraszam Wymieniam się |
|
2013-02-24, 11:17 | #528 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Chow chow
Cytat:
oczek nie pielęgnuję czymś specjalnym... jak widzę łezki lub ropki wycieram jej chusteczką od zew do wew oka.. czasami nie ma wcale łezków i jest ok ) już bardziej obawiam się uszek..tzn tej wydzieliny .. sierść przy uszkach staje się coś w rodzaju tłusta... a kupiłam kosmetyk do czyszczenia uszków i niesttey też ma tłustą konsystencje ;(
__________________
Szczęśliwa Życie jest zbyt piękne by je komplikować.
|
|
2013-02-25, 08:33 | #529 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Limassol / Cypr
Wiadomości: 44
|
Dot.: Chow chow
Moj Yogi tez ma 3 miesiace i wyrosl z sikania w mieszkaniu bardzo szybko, teraz zalatwia sie na zewnatrz oraz na specjalnej macie na werandzie. Macie racje chowki bardzo czesto sikaja i to takie minimalne ilosci, ale to chyba ze wzgledu an to, ze ich pecherze jeszcze sa male i nie trzymaja dlugo.
Czy Wasze psiaki sa posluszne? Sluchaja sie? Moj to straszny rozrabiaka...
__________________
http://lemessoss.blogspot.com/ |
2013-02-25, 10:58 | #530 |
Zadomowienie
|
Dot.: Chow chow
moja słucha się tylko w domu jak jest na dworze i ją tylko puszczę ze smyczy szaleje jak łobuziak z 1 klasy hee.. ogolnie mialam problemu z posluszeństwem typu CHODŹ TU, CHODŹ DO MNIE w domu się słucha na dworze puszczona nie :P ale to nic i tak bardzo ją kocham )
i z tego co wiem to chowki mają już tak że nie zawsze mają ochotę się nas słuchać i też za to ich kochamy oby przez takie nieposłuszeństwo nie stała im się krzywda.. ale myślę że z wiekiem to już nie będą takie rozbrykane )
__________________
Szczęśliwa Życie jest zbyt piękne by je komplikować.
|
2013-02-25, 18:44 | #531 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: Chow chow
Co do uszków to na razie się nie martwię tym,bo nic dziwnego nie zauważyłam,a poza tym w Dani są takie preparaty do czyszczenia uszu.Psika się i samo się czyści
Oczy mnie trochę martwią,bo boję się aby nie miała niczego z powiekami. Dzisiaj patrzałam jej w oczka,ale nie widzę nic zawiniętego i wywyniętego ani zaczerwienionego. Wyglądają na zdrowe,ale nie jestem lekarzem więc nie mnie to oceniać. Betty ma takie mokre miejsca pod zewnętrznych kącików oka. Jakby wodą się ochlapała. Ropnych wycieków i łez nie stwierdziłam. Sika...ciągle sika .Kontaktowałam się z hodowlą w której się urodziła i kobitka napisała mi,że mam jej dawać mniej pić,bo chowy mają małe pęcherze i nie wytrzymują. I faktycznie jak piszecie,że posikują tylko trochę,ale i zdarza się kałuża . Jednak jak jej ograniczyłam wodę tj nie ma non stop ful miski (bo wypijała prawie wszystko) to już się trochę posikiwanie skończyło. Ale co 2h to mus z nią wyjść bo minuta spóźnienia i już nasikane Co do spacerków to nie słucha mnie wcale.ciągnę ją za sobą jak takiego osiołka,a ona się zapiera jak tylko może.
__________________
......Myśli stają się rzeczami.... |
2013-02-25, 19:59 | #532 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Chow chow
Cytat:
Teraz ci powiem że mała wie kiedy ma wyjść.. nauczyłam ją sama tego ;P na dwór wychodzimy o 5.15 ( jak mój idzie do pracy to z ną wcześniej wychodzi) później przed 9.00 , przed 12.00 , przed 15.00 , przed 18.00 i na koniec po 21.00 mała nie sika w domku absolutnie żądnej kropelki ) czasem sama stanie przede mną o 12.00 np i patrzy na mnie.. tak patrzy i tak za mną chodzi aż się skapnę że chce ona wyjść na dwór.. patrzy na miejsce gdzie chowam smycz i szelki i patrzy na mnie.. powtarza to kilka razy.. więc już wiem o co chodzi ) to moim zdaniem fajna metoda nauczenia psa chodzić o tej samej porze to tak jak z jedzeniem. ---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ---------- A jak miewasz sytuacje z czesaniem ?? moja na początku uciekała w kąt.. atakowałam na spaniu :P a teraz?? heh sama się ładnie kładzie ) i czeka aż skończę ją czesać .. po takim relaksiku obowiązkowo ciasteczko jako nagroda że była taka grzeczna i cierpliwa A jeszcze co do sikania.. miałam szczęście bo małą była nauczona już na dworze sikać.. choć nie powiem zdarzyło się raz na 5 dni że popuściła ale to było zanim wpadła na pomysł z tymi godzinami )
__________________
Szczęśliwa Życie jest zbyt piękne by je komplikować.
Edytowane przez Angels2708 Czas edycji: 2013-02-25 o 20:00 |
|
2013-02-26, 13:56 | #533 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Limassol / Cypr
Wiadomości: 44
|
Dot.: Chow chow
Moj maly tez w domu bardziej slucha, a w zasadzie to slucha mojego meza, mnie wcale...
Czy wasze chowki spia na poslaniach czy na podlodze? Yogi nie chce spac nigdzie indziej tylko na podlodze i martwie sie, zeby nie mial przewleklego zapalenia pecherza. Jesli chcecie zobaczyc zdjecia mojego miska to zapraszam na bloga , adres na dole
__________________
http://lemessoss.blogspot.com/ |
2013-02-26, 16:09 | #534 |
Zadomowienie
|
Dot.: Chow chow
też myśłałam o tym czy aby nie zachorowała od tej podłogi.. ale nic nie zrobisz czy ba że masz czas na chodzenie z kocykiem tak gdzie się tylko położy :P he he lubią na podłodze bo tam najchłodniej )
__________________
Szczęśliwa Życie jest zbyt piękne by je komplikować.
|
2013-02-27, 08:18 | #535 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Limassol / Cypr
Wiadomości: 44
|
Dot.: Chow chow
Musze sie pochwalic ze Yogi zalapal siad i podaj lape jak go wolam, to czasem przyjdzie, czasem nie...
A co do spania, to on zawsze kladzie sie tak, zebysmy byli na widoku, no i nie zasnie w ciemnosciach calkowitych, musi miec zapalona lampke , dzidzia moja <3
__________________
http://lemessoss.blogspot.com/ |
2013-02-27, 14:57 | #536 |
Zadomowienie
|
Dot.: Chow chow
moja też łapkę daję i w domu słucha heh
ostatnio mam problem.. zaczeła mi sikać na stojąco co obsikuje sobie futerko.. muszę ją dziennie myć bo to ma strasznie nie przyjemny zapaszek.. czy ktoś ma na to sposób
__________________
Szczęśliwa Życie jest zbyt piękne by je komplikować.
|
2013-02-28, 10:01 | #537 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Limassol / Cypr
Wiadomości: 44
|
Dot.: Chow chow
Moj nawet nie sika po sobie ale czasem wdepnie w kalze... mam w pogotowiu takie mokre chusteczki i go wycieram, poza tym ma taki spray zapachowy, ktorym go psikam co rano, dzieki czemu wystarczy go kapac raz na 2-3 tygodnie.
__________________
http://lemessoss.blogspot.com/ |
2013-02-28, 12:11 | #538 |
Zadomowienie
|
Dot.: Chow chow
spray zapachowy... można wiedzieć jaki )
__________________
Szczęśliwa Życie jest zbyt piękne by je komplikować.
|
2013-03-01, 11:50 | #539 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Limassol / Cypr
Wiadomości: 44
|
Dot.: Chow chow
Dokladnie ten spray:
http://www.k9power.com/tropiclean-be...pray-8-oz.html Kupilam go u naszego veta, jest calkowicie naturalny, nie zawiera alkoholu, wiec nie podraznia.
__________________
http://lemessoss.blogspot.com/ |
2013-03-01, 12:52 | #540 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Chow chow
Cytat:
__________________
Szczęśliwa Życie jest zbyt piękne by je komplikować.
|
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:51.