15-20kg do zrzucenia mamy, z początkiem stycznia odchudzanie zaczynamy!

[the rock]

Napisane przez gosiaczek071

Dziewczyny ktora z was kupowała syrop z Agawy w rossmannie? Możecie wrzucić jakieś zdjęcia? Gdzie on stoi? Podobno ma ńiski IG?

Aha... The rock. Nie wyszły mi twoje chipsy wszystko mi sie zjaralo :/

Wlasnie gotuje dietetyczne leniwe... Zobaczymy co z tego wyjdzie

Pewnie za cienko poszatkowałaś. Widać każdy musi ustawiać parametry pieczenia do swojej szatkarki i piekarnika Już to testowałyśmy z dziewczynami.

Daj znac jak leniwe

[kejtxd]

gosiaczek - ja kupowałam ten syrop =) Dobry jest. Stoi zwykle przy kasie, tam gdzie jest ten regał z jedzeniem, ale nie ma tego w każdym rossmannie.
tutaj na tym zdjęciu jest, trzeci od lewej, czerwona zakrętka:
http://3.bp.blogspot.com/-Z5Ps5n6oTQ...0/DSC_0019.JPG

Generalnie na butelce jest napisane agavendicksaft =) mi tam bardoz smakował, kupiłam 3-4 tygodnie temu i zużyłam 1/3.

LadyAna - daj maila, jutro w mieszkaniu porobię zdjęcia i Ci wyślę =)

U mnie waga nadal stoi Już drugi tydzień. Nie podoba mi się u rodziców, ciągle coś, ale już w sobotę wieczorem chłopak wraca więc jadę do siebie...ufffff

[gosiaczek071]

Kejtxd dzięki, a co to za wystawka? twoja?

The rock, musiałam pokroic bo nie mam szatkarki- tylko takie dziwne coś na tarce ale bałam sie o palce. Pokroilam naprawdę cienko. Ile mniej wiecej sztuk nawleklas na nitkę? Bo ja chyba dałam za duzo i nie chciały sie rozdzielić na całej nitce tylko wszystkie sie scisnely na środku.

Więc resztę dałam na papier do pieczenia na blachę ale smak nijaki. Więc chyba zostanę przy chipsach jablkowych z biedronki raz na jakiś czas.

Leniwe ok... Konsystencja dobra ale w smaku takie trochę... Mdle. Wg przepisu trzeba dac 1 lyzeczke soli do masy (na 250 g sera i 6 lyzke mąki pelnoziarnistej) ja dałam pól a i tak uważam, ze to sporo za duzo. Nie było smaczne, więc do reszty ciasta dałam jeszcze cukier waniliowy i już ńie było takie mega dietetyczne, ale chociaż zjadliwe. Zjadłam polane jogurtem wymieszanym z syropem truskawkowym razem z synkiem 2 letnim i jemu bardziej smakowalo niż mnie

[the rock]

Napisane przez gosiaczek071

The rock, musiałam pokroic bo nie mam szatkarki- tylko takie dziwne coś na tarce ale bałam sie o palce. Pokroilam naprawdę cienko. Ile mniej wiecej sztuk nawleklas na nitkę? Bo ja chyba dałam za duzo i nie chciały sie rozdzielić na całej nitce tylko wszystkie sie scisnely na środku.

No ja właśnie na takim dziwnym czymś na tarce szatkowałam
Tylko wybrałam najmniejszą grubość
Na nitce był jeden, średni ziemniaczek - tylko trzeba mocno naprężyć nitkę żeby właśnie się nie grupowały poprawiałam kilka razy w czasie pieczenia

Własnie skończyłam walentynkowe tiramisu

[kejtxd]

the rock, ale pychaa! Robiłam sama kiedyś takie tiramisu "szklankowe" truskawkowe.... maczałam biszkopty w ciepłym musie truskawkowym ( po prostu podgrzane, zblendowane truskawki) i na zmiane z masą - mascarpone, żółtko i cukier puder... Było takie pyyyyychaaa! Gdyby mascarpone nie bylo take tluste to bym zrobila ale w sumie my bedziemy obchodzic walentynki w niedziele wiec moze nam zrobie i po prostu zjem z rana a potem sie spali w łóżku? Po 2 tygodniach niewidzenia.,...

gosiaczek - na google grafice znalazłam

[kejtxd]

dziewczyny co z wami!! jak tam dietowanie?

[gosiaczek071]

u mnie zle tn nie jem niezdrowo- ale wpylam czekoalde z czech
podczas weekendu walentynkowego jadlam w miafre dobrze (poza paskudnym czeskim smazonym serem, o matko jaki niedobry- tlusty i smierdzacy olejem, czuc bylo ze wiecej zarcoa smazyli na tym oleju w tym chyba rybe...) w naszym hotelu jedzneie MEGA! kucharz w 100% trafil w moj gust, jadlam przeboską zupe cytrynowa z gotownym kurczakiem i ryzem, grillowana piers z kurczaka z ryzem jasminowym i sosem sycylijskim z roszponką i sosem balsamicznym, pieczaona gruszke w winie w polewie z gorzkiej czekolady, na sniadanie byl bufet szwedzki wiec bralam dodatki jak w domu- bialty ser z rzodkiewka, szczypiorkiem, bulke razowa, itp.

nakupowalismy (nie wiem po co...) czekolady w czechach i teraz mnie codziennie kusi

chodze zdechal ostatnio, nic nie cwicze, jestem przeziebiona i chce juz wiosne. mam dosyc tych durnych sniegow

dzis przyszla nowa plyta chodakowskiej, fajna ale nie chcialo mi sie dokonczyc i zrobilam tylko 1 runde ze skalpela II

o i tyle u mnie...

aha kupilam syrop z agawy- mega!!!!

[the rock]

u mnie dobrze
dziś był basen i pyszny krem z brokuła

[the rock]

widzę, że wątek znów zamiera
ja dziś odwaliłam 50 minut morderczego cardio a na obiad zafundowałam sobie zapiekankę ziemniaczaną z pomidorkami

[confused women]

Napisane przez the rock

widzę, że wątek znów zamiera
ja dziś odwaliłam 50 minut morderczego cardio a na obiad zafundowałam sobie zapiekankę ziemniaczaną z pomidorkami

Mmm ale cudo! Aż się głodna zrobiłam

[kejtxd]

ja dziś jadę na deskę do szczyrku! ale jestem przerażona, że czas tak szybko leci... 2 tygodnie diety zmarnowałam, nie przytyłam, ale chudłam po 100gram tylko więc masakra. Zabieram się za siebie zdecydowanie teraz, dietę mam opłaconą tylko do końca marca, więc chce z tego jak najwięcej wyciągnąć Chłopak wrócił na zajęcia już koniec ferii, więc mogę zacząć ćwiczyć w domu (on nie rozumie czemu nie chcę kręcić sadłem jak on siedzi w pokoju ). Jutro ważenie. Brrr mam nadzieję, że coś w dół zeszło.....


Pora zacząć się ruszać!!!!

[Ashira]

ja odpuściłam i to bardzo, ale...
pogorszyło się z moim kręgosłupem.
w niedzielę idę do szpitala, w poniedziałek mam operację.
mam nadzieję, że po powrocie uda mi się wytrwać w postanowieniach

[the rock]

Dziś 50 minut cardio - choć miał być basen ale koleżanka mi zaniemogła

A na obiad krupnik - chodziła za mna już od dawna na pałce z kuraka bez skóry z samą kaszą, bez ziemniaków

[the rock]

Napisane przez Ashira

ja odpuściłam i to bardzo, ale...
pogorszyło się z moim kręgosłupem.
w niedzielę idę do szpitala, w poniedziałek mam operację.
mam nadzieję, że po powrocie uda mi się wytrwać w postanowieniach

Mam nadzieję, że zabieg ci pomoże i wszystko wróci do normy
trzymaj się cieplutko

[kejtxd]

the rock - chyba znalazłam Cię przypadkiem na fb, przynajmniej tak mi się wydaje, wpadło mi w oko znajome zdjęcie w komentarzach na profilu Ewy Chodakowskiej, no i to 50 min cardio I widzę, że chyba nawet studiowałyśmy to samo, europeistykę, ale ja na PG Ale ze mnie stalker!

Ashira - trzymaj się! Miejmy nadzieję, że potem będzie tylko lepiej z twoimi plecami

Jutro ważenie. Brrrr boję się! Ale już dupę w troki i workout zaczynam więc powinno się ruszyć. Najpierw jednak zabiorę się za Jillian, a może jak się rozkręcę to jak śniegi stopnieją to jakieś bieganie się zacznie....

[the rock]

Napisane przez kejtxd

the rock - chyba znalazłam Cię przypadkiem na fb, przynajmniej tak mi się wydaje, wpadło mi w oko znajome zdjęcie w komentarzach na profilu Ewy Chodakowskiej, no i to 50 min cardio I widzę, że chyba nawet studiowałyśmy to samo, europeistykę, ale ja na PG Ale ze mnie stalker!

Zgadza się moja imienniczko i nawet mamy wspólną znajoma

Ewkę uwielbiam, melduję jej się co miesiąc i dostaję mnóstwo siły od tej dziewczyny

[gosiaczek071]

Napisane przez Ashira

ja odpuściłam i to bardzo, ale...
pogorszyło się z moim kręgosłupem.
w niedzielę idę do szpitala, w poniedziałek mam operację.
mam nadzieję, że po powrocie uda mi się wytrwać w postanowieniach

trzymam kciuki za kregoslup! moj maz ma za tydzien w sobote operacje na kolano... a ja w tyn czasie egzamin z dietetyki.. masakra, pewnie obleje, bo bede sie stresowac mezem

[confused women]

Napisane przez kejtxd

ja dziś jadę na deskę do szczyrku! ale jestem przerażona, że czas tak szybko leci... 2 tygodnie diety zmarnowałam, nie przytyłam, ale chudłam po 100gram tylko więc masakra. Zabieram się za siebie zdecydowanie teraz, dietę mam opłaconą tylko do końca marca, więc chce z tego jak najwięcej wyciągnąć Chłopak wrócił na zajęcia już koniec ferii, więc mogę zacząć ćwiczyć w domu (on nie rozumie czemu nie chcę kręcić sadłem jak on siedzi w pokoju ). Jutro ważenie. Brrr mam nadzieję, że coś w dół zeszło.....


Pora zacząć się ruszać!!!!

Dobrej zabawy życzę Ale Ci zazdroszczę Szczyrku, najlepsze wspomnienia minionych wakacji
A jak ważenie?

Napisane przez Ashira

ja odpuściłam i to bardzo, ale...
pogorszyło się z moim kręgosłupem.
w niedzielę idę do szpitala, w poniedziałek mam operację.
mam nadzieję, że po powrocie uda mi się wytrwać w postanowieniach

Trzymaj się Kochana...

Napisane przez gosiaczek071

trzymam kciuki za kregoslup! moj maz ma za tydzien w sobote operacje na kolano... a ja w tyn czasie egzamin z dietetyki.. masakra, pewnie obleje, bo bede sie stresowac mezem

I za Was trzymam kciuki! A co się dzieje z męża kolanem?

[gosiaczek071]

Po 3 kontuzjach w końcu zerwał wiezadla krzyżowe, grał w kosza kiedyś i w zeszłym roku wlasnie na treningu miał taka niemiła przygodę. Bedą mu rekonstruowac teraz. Nie wiem tylko czy w ZZO czy ogólnym, jeśli ZZO to już mu współczuje bo to okropne uczucie... Zwłaszcza jak puszcza. Miałam 2 razy :/

[confused women]

Napisane przez gosiaczek071

Po 3 kontuzjach w końcu zerwał wiezadla krzyżowe, grał w kosza kiedyś i w zeszłym roku wlasnie na treningu miał taka niemiła przygodę. Bedą mu rekonstruowac teraz. Nie wiem tylko czy w ZZO czy ogólnym, jeśli ZZO to już mu współczuje bo to okropne uczucie... Zwłaszcza jak puszcza. Miałam 2 razy :/

Brzmi poważnie, wyobrażam sobie, że uczucie musi być okropne.. Niech mężuś szybko wraca do zdrowia

[kejtxd]

dziewczyny ale mam dzisiaj negatywnej energii!! normalnie mam ochote cos (kogos) trzasnac! poszlam do salonu a tam byla jakas mloda pinda, caly dzien sie wymadrzala. jest nowa, jest tam od niecalych 2 tygodni na praktykach ale dopiero dzis sie spotkalysmy normalnie MASAKRA! caly dzien tak mi sie mega wymadrzala, ja robie babce hybrydy a ona ze co to tu ze co to tam chyba lepiej tak.... myslalam ze ja walne! pytam sie jej ile razy robilas w zyciu hybrydy? a ona no ze nie robila ale ogladala, a ja mowie no widzisz a ja ze 200 wiec prosze daj sobie na luz. potem robila ona mi - kolejna masakra! cale skorki mam pomalowane A caly dzien jaka to ona nie super jak to ona wie jak sie tu robi jak sie tamto robi co sie dezynfekuje kiedy i gdzie i ze nie wiadomo co a nawet pilnika nie umiala trzymac, grrrr!
do tego od 11 mnie nie bylo, dopiero wrocilam i co.. moj madry super chlopak nawet nie mogl zakupoiw zrobic bo mysli tylko o sobie wiec jemu bylo ok bo jadl caly dzien sobie platki kukurydziane. ale zeby pomyslec ze ja wroce wieczorem zmeczona wiec moze jednak cos kupic to juz nie - eh ta bezmyslnosc facetow. koniec juz wiecej nie bede robic ja zakupow tylko i czekac na niego z obiadkiem. a chcialam byc mila! koszmar, jak juz sie cos dzieje to wszystko na raz.

Przynajmniej jedzeniowo wszystko ok, rano koktajl proteinowy, potem w pracy wypilam pol maslanki i zjadlam kurczaka zapiekanego z brokulami papryka i pieczarkami (no i serem ) i surowka, teraz wrocilam i tez pije koktajl bo przeciez nic innego nie ma.... a na wadze -200g ale teraz zabieram sie za work out wiec bedzie lepiej!

The rock - jeśli nie chodzi Ci o Chodakowską to nie mamy żadnego wspólnego znajomego

A jutro i niedziela caly dzien w szkole.... nie wiem co ja bede jesc bo teraz juz za pozno zeby isc na zakupy przeciez. koszmar!!!!!!!!

[gosiaczek071]

Kejt ale miałas dzien..
Chodakowska tez mam na FB

[the rock]

Napisane przez kejtxd

The rock - jeśli nie chodzi Ci o Chodakowską to nie mamy żadnego wspólnego znajomego

A jutro i niedziela caly dzien w szkole.... nie wiem co ja bede jesc bo teraz juz za pozno zeby isc na zakupy przeciez. koszmar!!!!!!!!

Napisałam ci PW, żeby nie rzucać nazwiskami

Dasz radę tylko wyładuj gdzieś ta negatywną energię

U mnie dziś zupka z : kapusty włoskiej, pomidora, cebulki, marchewki, pietruszki i 1/2 serka topionego

[kejtxd]

hmmmm fajna ta twoja zupka!

Ja zrobilam sobie krem pieczarkowy czyli po prostu podsmazylam troche cebulki i pieczarek, poddusiłam, dodałam wody z bulionem, przyprawy i zmiksowalam.... moj chlopak powiedzial ze wyglada to obrzydliwie i ze tego nie ruszy wyglada rzeczywiscie nie ciekawie, ale jest dobre!
Wlasnie wrzucilam nowe zdjecie na fb i kilka osob jednoznacdznie stwierdzilo ze na pewno juz cos schudlam, bo widać z twarzy

Dziewczyny mam do Was nietypową prośbę! Chcę założyć stronkę na fb ze swoją "działalnością" czyli rzęsy, hybrydy i zabiegi na twarz i nie mam pomysłu jak nazwać. Macie jakiś pomysł dla mnie? Byłabym baaaardzo wdzięczna

[Pudel123]

Napisane przez kejtxd

Wlasnie wrzucilam nowe zdjecie na fb i kilka osob jednoznacdznie stwierdzilo ze na pewno juz cos schudlam, bo widać z twarzy

Dziewczyny mam do Was nietypową prośbę! Chcę założyć stronkę na fb ze swoją "działalnością" czyli rzęsy, hybrydy i zabiegi na twarz i nie mam pomysłu jak nazwać. Macie jakiś pomysł dla mnie? Byłabym baaaardzo wdzięczna

Gratuluję!

Ja bym proponowała Imię Nazwisko Kosmetyka/Kosmetyczka

Chyba tak będzie najlepiej


ja się melduję po dwumiesięcznej (o zgorozo!) nieobecności.

Ewkę Chodakowską poznałam w zeszłym tygodniu i zaczęłam ćwiczyć skalpel ( jezu, 3 dni zakwasy na udach) oraz tzw tiffoczki :P

Swoją nieobecność tłumaczę dużymi zmianami w życiu swym i jak na początku odchudzania w tym wątku było niewesoło tak teraz już w końcu mi się unormowało


Co do stanu mojej wagi - ani nie schudłam, ani nie przytyłam a jadłam troszkę niezdrowo zmierzyłam się w zeszłym tygodniu i zmierzę się teraz znów za trzy tygodnie

[gosiaczek071]

Pudel robisz skalpel 1? Ja mam tez najnowsza płytę i ciezki ten skalpel przy krześle. Dziś zrobiłam skalpel 1 i ledwo dałam radę.
Mam problem z tym ćwiczeniami co sie nogę podnosi do góry i na zgietym kolanie przysiada, wiesz o czym mówię? Potem sie pogłębia ruchy i to samo na druga. Czy ty to robisz tak jak ona? Mi sie wydawało ze mam dość mocne nogi a tego cwiczenia nie daje rady robic.
ile razy w tyg cwiczysz chodakowska?

I co to sa te tiffoczki?
Ja mam Hula hop i dziś sie mam zamiar z nim przeprosić na serialu

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Kejt moze coś z angielskiego?
Nie wiem, moze beauty nails by (imię nazwisko) albo faktycznie tylko twoje imię i nazwisko+ makijaż, pielęgnacja. Nie mam innego pomysłu... Nie pomogę, sorki

[Pudel123]

Napisane przez gosiaczek071

Pudel robisz skalpel 1? Ja mam tez najnowsza płytę i ciezki ten skalpel przy krześle. Dziś zrobiłam skalpel 1 i ledwo dałam radę.
Mam problem z tym ćwiczeniami co sie nogę podnosi do góry i na zgietym kolanie przysiada, wiesz o czym mówię? Potem sie pogłębia ruchy i to samo na druga. Czy ty to robisz tak jak ona? Mi sie wydawało ze mam dość mocne nogi a tego cwiczenia nie daje rady robic.
ile razy w tyg cwiczysz chodakowska?

I co to sa te tiffoczki?
Ja mam Hula hop i dziś sie mam zamiar z nim przeprosić na serialu [COLOR="Silver"]

ja robię skalpel 1 i niektórych cwiczen nie jestem w stamoe zrobic ( w sensie strasznie mnie boli wszystko - przykład podnoszenie piet do góry - koszmar)

i Wiem o co chodzi, to jest w miare na początku - ja robiłam to tak jak umiałam i ciężko mi było pogłębiac wiesz, nie jestesmy jeszcze tak giętkie jak Ewa :P

Co do tiffoczków: http://www.youtube.com/watch?v=RL524tyxdvk

jeszcze dzis zrobiłam Sexy back - cudowne chyba lepsze od Ewki

[kejtxd]

Pudel co to za sexy back? Bo brzmi zachęcająco, chciałabym mieć taki

U mnie dziś dość dobrze!
Na śniadanie zjadłam co prawda białą bułkę, bo nie dostałam w sklepie mojego ulubionego razowca wczoraj :/ I powiem Wam, że nawet mi ta buła nie smakowała za bardzo... Zjadłam ją z szynką drobiową, sałatą, ogórkiem, 3 pomidorkami cherry i papryką. A zamiast masełka dałam trochę tego serka białego z lidla, z tej lini linessa czy jakoś tak.
Na drugie było jabłko i sok z pomarańczy (własnoręcznie wyciskany).
Obiad jakoś mi nie wyszedł, zrobiłam wieprzowinę w piekarniku i do tego sałatkę z brokuła, fety, papryki i pół garści pestek dyni, ale nie powiem, żebym zjadła więcej niz 50g tego mięsa

Za półtorej godziny na desero-kolację zjem jogurta z musem malinowym.


p.s. no i zrobiłam dziś jillian! Mam jeszcze troche zakwasy po wczorajszych nartach, ale myślę, że pomimo, że się "rozruszałam" to jutro będzie gorzej

[LadyAna]

długo nic nie pisałam, ale wszystko czytałam
Pudel miło witać cie ponownie

tak piszecie o chodakowskiej i tym Skalpel, że muszę sobie ściągnąć i wypróbować bo 30ds Jillian mało mnie męczy potrzebuję czegoś więcej a znalazłam takie fajne cardio killer myślę że warto je włączyć i dzienny "jadłospis" http://zszywka.pl/p/--2638670.html

a i jeszcze wczoraj zrobiłam dla odmiany Yoga Jillian przyjemny ból rozciągających się mieśni

[the rock]

U mnie dziś dobry dzień
Na obiad hamburger własnej roboty - bułka pełnoziarnista, ogórek, pomidor, sałata, cebulka, musztarda, ketchup i wołowo wieprzowe kotlety pieczone w piekarniku
Był i basen i cudny koktajl bananowo kawowy