Polecamy:

CuteAirHostess · 2013-01-29, 06:24

O Boże, ludzie? Jeśli się zaczniesz szarpać z pasażerem to jaką masz pewność że Ci np. nie przywali z pięści?

A jego nietykalność cielesna? Informujemy delikwenta że palenie jest zakazane i że prosimy żeby natychmiast zgasił, jeśli nie chce to powtarzamy informację z naciskiem na to że musi to zrobić, a później informujemy że będziemy informować o tym kapitana, a ten służby w porcie docelowym i może się to skończyć aresztowaniem, karą finansową, itd.

W czasie kołowania siedzi się na miejscach, i nie ma znaczenia czy ktoś dostał sraczkę czy nie. Toaleta jest zablokowana i tyle. Załoga również siedzi na swoich miejscach, przypięta pasami do jumpseata. Jedyne co zrobisz to głośne upomnienie pasażera z miejsca w którym siedzisz. (Chociaż jak pracowałam w Ryanair nie przestrzegano tego za bardzo i jeśli nie było reakcji można było podejść do pasażera i nakazać mu zajęcie miejsca, ale taka łażąca po pokładzie załoga jak nie można czasem ma odwrotny skutek do zamierzonego, a ryzykuje się własnym bezpieczeństwem)Kołuje się przed startem i po lądowaniu. Pracując w Polsce będziesz krzyczeć do pasażerów żeby usiedli po każdym wylądowaniu, bo do ludzi nie dociera że muszą poczekać z wyjęciem bagażu i biegiem do drzwi do momentu w którym samolot się zatrzyma i zgaśnie znak zapięcia pasów.

Co do koloru mundurów i wybierania linii na tej podstawie? No cóż, myślę że ważniejsze ile zarabiasz, czy masz pobyty w Tokio czy w Mierzęcicach pod Katowicami, czy np. walisz po 4 loty na dzień, a czy jak już masz te pobyty to czy nie np. w dwuosobowym pokoju gdzie p0 12 h w pracy i meldowaniu na 3 rano miła współlokatorka upiera się że musi obejrzeć Na dobre i na złe. Lub czy nie zaiwaniasz po kraju 8 h w busie żeby dojechać na lotnisko skąd masz wykonać lot. Lub czy w pracy przeważa miła atmosfera, czy system raportowania i donosicielstwa. No ale dla ciebie najważniejszy jest uniform.

efcia_cicuta · 2013-01-29, 08:44

Cytat:

Napisane przez neheszta

To jest postura prezencja zachowanie wszystko.

Wiadomo, specyfika tych linii.
Zaxtanawiałam się nawet, czy kręcone włosy mogły mi zaszkodzić? Wprawdzie ładnie upięte w bun, żadnych kosmyków itp, ale widać, że kręcone są kręcone... Jeśli o to chodziło, to chyba padnę... Mam mnóstwo zdjęć z wyprostowanymi włosami, z czasów występów z zespołem ludowym

Cóż, dajcie proszę znać co myślicie, a ja tymczasem trzymam kciuki za wszystkich, którzy spróbują w Krakowie i Wrocławiu

gosia_9508 · 2013-01-29, 12:59

Cytat:

Napisane przez CuteAirHostess

O Boże, ludzie? Jeśli się zaczniesz szarpać z pasażerem to jaką masz pewność że Ci np. nie przywali z pięści?

A jego nietykalność cielesna? Informujemy delikwenta że palenie jest zakazane i że prosimy żeby natychmiast zgasił, jeśli nie chce to powtarzamy informację z naciskiem na to że musi to zrobić, a później informujemy że będziemy informować o tym kapitana, a ten służby w porcie docelowym i może się to skończyć aresztowaniem, karą finansową, itd.

W czasie kołowania siedzi się na miejscach, i nie ma znaczenia czy ktoś dostał sraczkę czy nie. Toaleta jest zablokowana i tyle. Załoga również siedzi na swoich miejscach, przypięta pasami do jumpseata. Jedyne co zrobisz to głośne upomnienie pasażera z miejsca w którym siedzisz. (Chociaż jak pracowałam w Ryanair nie przestrzegano tego za bardzo i jeśli nie było reakcji można było podejść do pasażera i nakazać mu zajęcie miejsca, ale taka łażąca po pokładzie załoga jak nie można czasem ma odwrotny skutek do zamierzonego, a ryzykuje się własnym bezpieczeństwem)Kołuje się przed startem i po lądowaniu. Pracując w Polsce będziesz krzyczeć do pasażerów żeby usiedli po każdym wylądowaniu, bo do ludzi nie dociera że muszą poczekać z wyjęciem bagażu i biegiem do drzwi do momentu w którym samolot się zatrzyma i zgaśnie znak zapięcia pasów.

Nie musisz sie tak oburzać. Nie jestem stewardessa i jeszcze nie leciałam samolotem, wiec nie wiem co wolno, a co nie oraz jakie są procedury.
Więc mogę narazie bazować tylko na swoich domysłach lub tego, co kiedyś przeczytałam lub oglądałam.
Z tą nietykalnością też myślałam, że nie wolno szarapać sie z pasażerem, ale chyba rok temu oglądałam program i tam była rekrutacja, i dziewczyna dostała zadanie, co zrobi, gdy zobaczy, że ktoś pali - dziewczyna podbiegła i zaczęła wyrywac kobiecie papierosa. Myślałam, że ją odrzucą, a tam pochwalili za "zdecydowaną reakcje"[to było OLT]. Temu o to zapytałam, bo mnie to bardzo zdziwiło-bo zawsze myślałam, że to niedopuszczalne, póki nie jest to obrona własna.
Ale jak widać, lepiej zapytać i być głupim przez chwilę niż nie zapytać i być głupim całe życie

Cytat:

Napisane przez CuteAirHostess

jeśli nie było reakcji można było podejść do pasażera i nakazać mu zajęcie miejsca, ale taka łażąca po pokładzie załoga jak nie można czasem ma odwrotny skutek do zamierzonego, a ryzykuje się własnym bezpieczeństwem.

Kiedyś właśnie widziałam jakąś statystykę(nie pamietam gdzie), że w przypadku wypadków, najczęściej obrażenia odnosi personel pokładowy, a nie pasażerowie, bo nie jest przypięty pasami podczas wykonywania jakiś tam czynności.

Maguda_ · 2013-01-29, 13:53

Cytat:

Napisane przez CuteAirHostess

Pracując w Polsce będziesz krzyczeć do pasażerów żeby usiedli po każdym wylądowaniu, bo do ludzi nie dociera że muszą poczekać z wyjęciem bagażu i biegiem do drzwi do momentu w którym samolot się zatrzyma i zgaśnie znak zapięcia pasów.

Jako pasażer nigdy jeszcze się nie spotkałam z krzykiem na pasażerów ani tym bardziej owczym pędem do drzwi podczas zapalonej sygnalizacji "zapiąć pasy" i kołowania ... takie coś widzę dopiero potem

Widać mamy inne doświadczenia, a mówię tutaj także o podróżach po Polsce.

red_apple83 · 2013-01-29, 16:38

Cytat:

Napisane przez Maguda_

Jako pasażer nigdy jeszcze się nie spotkałam z krzykiem na pasażerów ani tym bardziej owczym pędem do drzwi podczas zapalonej sygnalizacji "zapiąć pasy" i kołowania ... takie coś widzę dopiero potem

Widać mamy inne doświadczenia, a mówię tutaj także o podróżach po Polsce.

Do drzwi może i tak szybko nie walą, ale na pewno wstają i ściągają klamoty z półek podczas zapalonej sygnalizacji 'zapiąć pasy'. Prowadzone w tym czasie rozmowy tel. to jeszcze inna sprawa

A zanim drzwi zostaną otwarte, to korytarz jest zapchany komitetem kolejkowym.

Maguda_ · 2013-01-29, 16:40

Cytat:

Napisane przez red_apple83

Prowadzone w tym czasie rozmowy tel. to jeszcze inna sprawa

A tak, to bardzo mnie denerwuje

bejbella · 2013-01-29, 17:04

Cytat:

Napisane przez gosia_9508

Nie musisz sie tak oburzać. Nie jestem stewardessa i jeszcze nie leciałam samolotem, wiec nie wiem co wolno, a co nie oraz jakie są procedury.
Więc mogę narazie bazować tylko na swoich domysłach lub tego, co kiedyś przeczytałam lub oglądałam.
Z tą nietykalnością też myślałam, że nie wolno szarapać sie z pasażerem, ale chyba rok temu oglądałam program i tam była rekrutacja, i dziewczyna dostała zadanie, co zrobi, gdy zobaczy, że ktoś pali - dziewczyna podbiegła i zaczęła wyrywac kobiecie papierosa. Myślałam, że ją odrzucą, a tam pochwalili za "zdecydowaną reakcje"[to było OLT]. Temu o to zapytałam, bo mnie to bardzo zdziwiło-bo zawsze myślałam, że to niedopuszczalne, póki nie jest to obrona własna.
Ale jak widać, lepiej zapytać i być głupim przez chwilę niż nie zapytać i być głupim całe życie

Kiedyś właśnie widziałam jakąś statystykę(nie pamietam gdzie), że w przypadku wypadków, najczęściej obrażenia odnosi personel pokładowy, a nie pasażerowie, bo nie jest przypięty pasami podczas wykonywania jakiś tam czynności.

Heh..... ''Wniebowziete'' tez to widzialam, jeszcze powiedzieli ze zachowla sie jak profesjonalna stewardessa czy cos takiego. Albo ta akcja w tramwaju jak kazly zostawiac siedzenia w pozycji pionowej i pokazywaly demo. Mialam niezly ubaw z tego programu.

efcia_cicuta · 2013-01-29, 22:05

Cytat:

Napisane przez red_apple83

Do drzwi może i tak szybko nie walą, ale na pewno wstają i ściągają klamoty z półek podczas zapalonej sygnalizacji 'zapiąć pasy'. Prowadzone w tym czasie rozmowy tel. to jeszcze inna sprawa

A zanim drzwi zostaną otwarte, to korytarz jest zapchany komitetem kolejkowym.

Lądowanie z Włochami na pokładzie ma to do siebie, że zawsze min.jedna osoba próbuje ściągać swoje bagaże ze schowka, wsając zaraz po zjechaniu z pasa startowego... Jak się przez interphon "specjalnie dla pana w 8-mym rzędzie" nie powtórzy, że wstawanie zabronione - to nie usiądzie

Odnośnie tego papierosa... Ranair raczej nie miałby nic przeciw fizycznemu odebraniu tegoż, nawet gdyby doszło do kłótni z pasażerem. Ale linie wschodnie, takie jak Quatar, Emrates i Etihad... Przecież u nich obowiązuje bardzo restrykcyjna etykieta...

Dziewczyny, a czy wspomniane przez niektórych scenki pojawiały się zawsze? Bo szczerze, to podczas assessmentu na którym byłam w zeszłym rokunw Londynie, obyło się bez tego. Mieliśmy za to dwukrotnie dyskusję grupową.

niebieskie_oczko · 2013-02-25, 18:42

Dziewczyny naprawdę w Ryanairze jest tak strasznie??

Widzę, że są tutaj dziewczyny, które miały do czynienia z Wizzairem. Mam pytanie odnośnie wzrostu. Na stronce pisze, że min. to 165 cm, czy jest to surowo respektowane? Przyznam, że sama mam 163 :/

justyna_dt · 2013-02-25, 18:59

Byłam tydzień temu w Dublinie na rozmowie w Aer Lingus. Jednak tatuaż mnie zdyskwalifikował

soceirado · 2013-02-25, 22:07

.

GlassCandy · 2013-02-25, 22:20

Cześć, ja też brałam udział w rekrutacji do Emirates i mogę podzielić się doświadczeniem;]

alex171 · 2013-02-25, 22:49

GlassCandy to opowiadaj po kolei

co i jak się działo ! !

**77306feab5a5308f8ebf499db0d2cc77353731f9_614fa9f7baead** · 2013-02-25, 23:17

myslicie ze blizna na rece na pol przedramienia moze zdyskwalifikowac? a wiecie jakie linie lotnicze maja baze dla cabin crew na london heathrow? jak daleko od heathrow trzeba mieszkac?

GlassCandy · 2013-02-26, 11:56

No dobrze:
Złożyłam aplikacje online jakoś w grudniu na stronie emirates, ale nie zaprosili mnie na AD, przysłali tylko info o OD. Odwaliłam się jak diabeł na borówki i poszłam z moim CV (nie miałam zdjęć całej sylwetki, tylko zdjęcie jak do dowodu wydrukowane w CV). Było około 200-300 osób (kompletnie nie potrafię szacować, więc opieram się na tym co słyszałam od innych) i podzielono nas na dwie grupy- jedna grupa oddawała CV w holu podczas kiedy druga oglądała prezentację firmy w sali konferencyjnej. Rekrutatorki były dwie- polka i węgierka, obie rozmawiały z nami tylko po angielsku. Ja byłam w grupie która oglądała prezentację jako pierwsza- było tam info na temat warunków kontraktu (płace itd), Dubaju, firmy i jej osiągnięć- wydaje mi się że ta prezentacja miała na celu "nakręcenie" kandydatów na pracę w tej firmie. potem oddawałam CV- rekrutatorka zapytała mnie o kilka szczegółów z mojego CV (praca za granicą w Customer service). Tego samego dnia dostałam od niej telefon z zaproszeniem na następny dzień na 9 rano. Podała mi też mój numer referencyjny.

Drugiego dnia było nas około 60 osób (dziewczyn dużo więcej niż chłopców), podzielono nas na cztery (chyba) grupy i dostaliśmy zadania do pracy w trzyosobowych grupach (podać trzy alternatywne zastosowania przedmiotu na obrazku lub podanie trzech rzeczy które można robić w mieście pokazanym na zdjęciu). W międzyczasie trzeba było po kolei podejść do rekrytatorek i dosięgnąć 212cm bez butów, porozmawiac chwilę (mnie znów pytały o doświadczenie,ale wiem że pytały tez o inne rzeczy- np dziewczynę która pracuje jako instruktorka fitnessu pytały o to jakie ćwiczenia zaproponowałaby żeby zrzucić wagę). Pytały też o tatuaże, blizny i duże pieprzyki- twierdząc, że o ile tatuaż w widocznym miejscu to problem, o tyle blizny są tylko w celu identyfikacji- BULLSHIT. Jesli ktos ma bliznę w widocznym miejscu to bardzo mała szansa ze przejdzie dalej- tzn jeżeli ich o tym poinformuje^^. Po tym etapie wyprosiły nas do holu, później zaprosiły ponownie i prosiły o wyjście pojedynczo wręczając przy tym złożona kartkę papieru z tekstem albo "congratulations...bl ah, blah, blah" albo "unfortunately... blah, blah, blah". Tak więc dowiadywaliśmy się o wyniku będąc już za drzwiami, zostaliśmy też poinformowani, ze nie mogą nam podać powodu dla którego ktoś nie przeszedł- polityka firmy.

Nie pamiętam ile osób przeszło przez ten etap i pisało test z angielskiego, ale pewnie około 30-40. Test był wg niektórych banalny, wg innych bardzo trudny, trzeba było odpowiedzieć na pytania testowe i napisać esej nt trzech cech charakteru których w sobie nie lubimy. Oczywiście trzeba było podać takie wady które tak naprawdę są zaletami^^ Znów odpadło kilka osób.

Następnie zostało nas chyba 18, bo podzielili nas na trzy grupy po 6 osób i była znów praca w grupach- scenki z trudnym klientem. Na tym etapie wszyscy kandydaci byli już creme de la creme i nie wiem na jakiej podstawie część odpadła- na pewno nie chodziło o to, żeby rozwiązać problem klienta (odgrywanego przez rekrutatorki), bo niektóre z tych problemów były nierozwiązywalne. Chodziło raczej o sposób komunikacji- nie przerywać itd.
po tym etapie zostało nas 8, 9 albo 10 osób, naprawde ne pamiętam, było już bardzo późno i wszyscy padaliśmy na dzioby. zostaliśmy zaproszenie na kolejny dzień na FI, kazdy na osobna godzinę i dostaliśmy do wypełnienia aplikacje, "golden letter" jakies jeszcze info nt. pracy (np listę rzeczy które będą na nas czekać w mieszkaniu po przylocie do dubaju). Powiedziano nam też, że po powrocie do domu, tego samego wieczoru musimy wypełnic test psychologiczny online, dostaliśmy linki do testu (naprawdę miałam WSZYSTKIEGO już dość wtedy

. Wypełniłam test (jakieś 20 minut) i poszłam spać.

Następnego dnia poszłam na FI, było spore opóźnienie, rozmowa trwała około 40 minut, pytały mnie wyłącznie o doświadczenie, w postaci takich pytań jak "opowiedz o sytuacji w której musiałaś pracować w grupie", "sytuacji w której nie zgodzłaś się ze swoim przełożonym i zrobiłaś mu coś wbrew", "sytuacji w której dałaś z siebie więcej niż klient oczekiwał", "sytuacji w której miałas konflikt ze swoim kolegą z pracy", bardzo dużo takich pytań.

W ciągu dwóch tygodni dosłałam wszystkie wymagane dokumenty, mój status w aplikacji online (jeśli nie zaaplikuje się przed OD to trzeba to zrobic przed FI) zmienił się z "APPLIED" na "UNDER REVIEW". potem dostałam telefon od HR żebym dosłała jeszcze jedne referencje (wczesniej podałam tylko jedne), i status zmienił sie na "APPROVAL IN PROGRESS" (wiem, ze niektórzy po UNDER REVIEW dostają status "unsuccessful"), a następnie (niecałe 4 tygodnie po FI) na "You will be contacted by coś tam coś tam at the earliest" i tego samego dnia dostałam GC (podali mi Date of Join). potem dostałam maila od HR z linkiem do mojego konta ze wszystkimi informacjami, kontraktem, medicals itd itp. Przeszło nas chyba 4 osoby w sumie.

Mam nadzieję, ze Wam to rozjaśni sprawę i może komuś pomoże^^
Powodzenia!

GlassCandy · 2013-02-26, 15:37

hm... napisałam bardzo długi i wyczerpujący post o rekrutacji już kilka godzin temu, ale coś go nie widzę... miał go zatwierdzić moderator czy coś, ale słabo to wyszlo chyba...

EDIT: już go widzę^^

alex171 · 2013-02-26, 21:12

no to bardzo szkoda

paulinciax07 · 2013-02-27, 08:23

Cytat:

Napisane przez GlassCandy

hm... napisałam bardzo długi i wyczerpujący post o rekrutacji już kilka godzin temu, ale coś go nie widzę... miał go zatwierdzić moderator czy coś, ale słabo to wyszlo chyba...

nie no w porządku jest, ja go widzę i reszta osób pewnie też

GlassCandy serdeczne gratulacje! Nie mogę się doczekać Twoich pierwszych wrażeń po wylądowaniu w Dubaju.

mam nadzieję, że będziesz sie z nami tym dzielić

justyna_dt · 2013-02-27, 11:43

Cytat:

Napisane przez GlassCandy

hm... napisałam bardzo długi i wyczerpujący post o rekrutacji już kilka godzin temu, ale coś go nie widzę... miał go zatwierdzić moderator czy coś, ale słabo to wyszlo chyba...

Pojawił się

gratulacje!

GlassCandy · 2013-02-27, 12:55

Jeszcze nie ma czego gratulować, długa droga przede mną, niemniej jednak- dzięki

alex171 · 2013-02-28, 22:12

i ja widze

gratulaacje wielkie ! Z tego co opisujesz, troche trzeba sie napocic, zeby dobrze wypasc itp... Ladnie angielski i dobrze przemyslane to,co chcesz powiedziec. Prowadz bloga ! Ja uwielbiam tego : http://katar1.blogspot.com/ . Reszta blogow mi sie jakos zgubila... jak macie jakies, dawajcie! czasem ciezko jest znalezc, na 45-55 stron trzeba cofac i niewiadomo gdzie sa..

neheszta · 2013-03-01, 01:37

Ja tez lubie goflygirl wordpress cos takiego. Kiedys pisala na biezaco ale teraz cos z tym kiepsko

efcia_cicuta · 2013-03-02, 15:33

http://selinastories.wordpress.com już nie prowadzony, ale warto sobie przeczytać

Odnośnie Ryanaira - nie, wcale nie jest źle z nimi latać. Cóż, może nie dbają o pracowników tak jak Emirates, Qatar i inni, nie dają mieszkania... ale z drugiej strony... jeśli pasażer właśnie cię obraził, próbował obmacać po pijanemu, albo podkłada nogę przy każdym przejściu przez kabinę -
nikt nie ma obowiązku uśmiechać się w odpowiedzi :p

GlassCandy - ogromne gratulacje! Nie zapomnij pisać, albo pomyśl o tym blogu... jak widzisz wszyscy tu jesteśmy spragnieni informacji

P.S. A tak prywatnie - tak z ciekawości, czy udało się dostać dziewczynie, która jako jedyna zjawiła się na assessment bez business clothes? I litwince, która była wtedy na rekrutacji (tylko jedna z nich została po teście)? Była bardzo sympatyczna

**stewardesa** · 2013-03-02, 18:11

Cytat:

Napisane przez justyna_dt

Byłam tydzień temu w Dublinie na rozmowie w Aer Lingus. Jednak tatuaż mnie zdyskwalifikował

A gdzie masz tatuaz?

GlassCandy · 2013-03-03, 07:32

Dzięki, dzięki, ale staram się nie mówić "hop"...

Litwinka poszła na FI, to wiem na pewno, nie wiem natomiast czy dostała telefon. A ta druga dziewczyna odpadła wcześniej.

Okazuje się też że około 4% osób aplikujących dostaje pracę, więc nie jest aż tak źle jak piszą w sieci- że sto chętnych na miejsce.

Czy ktoś ma jakieś informacje, najlepiej z pierwszej ręki- tu wielka prośba do kogoś kto już jest w Dubaju- na temat cen szczepień w tamtejszych klinikach? dostaję sprzeczne informacje- jedni mówią, ze 100 razy drożej inni że taniej... zastanawiam się czy robić wszystko tutaj, czy odłożyć część na dubaj...

red_apple83 · 2013-03-03, 13:18

Cytat:

Napisane przez efcia_cicuta

Odnośnie Ryanaira - nie, wcale nie jest źle z nimi latać. Cóż, może nie dbają o pracowników tak jak Emirates, Qatar i inni, nie dają mieszkania... ale z drugiej strony... jeśli pasażer właśnie cię obraził, próbował obmacać po pijanemu, albo podkłada nogę przy każdym przejściu przez kabinę -
nikt nie ma obowiązku uśmiechać się w odpowiedzi :p

I to mi się podoba

Catalina7 · 2013-03-03, 16:20

Cytat:

Napisane przez GlassCandy

Pytały też o tatuaże, blizny i duże pieprzyki- twierdząc, że o ile tatuaż w widocznym miejscu to problem, o tyle blizny są tylko w celu identyfikacji- BULLSHIT. Jesli ktos ma bliznę w widocznym miejscu to bardzo mała szansa ze przejdzie dalej- tzn jeżeli ich o tym poinformuje^^.

załamka

Wielkie gratulacje!!!!

**stewardesa** · 2013-03-05, 13:36

Cytat:

Napisane przez GlassCandy

Dzięki, dzięki, ale staram się nie mówić "hop"...

Litwinka poszła na FI, to wiem na pewno, nie wiem natomiast czy dostała telefon. A ta druga dziewczyna odpadła wcześniej.

Okazuje się też że około 4% osób aplikujących dostaje pracę, więc nie jest aż tak źle jak piszą w sieci- że sto chętnych na miejsce.

Czy ktoś ma jakieś informacje, najlepiej z pierwszej ręki- tu wielka prośba do kogoś kto już jest w Dubaju- na temat cen szczepień w tamtejszych klinikach? dostaję sprzeczne informacje- jedni mówią, ze 100 razy drożej inni że taniej... zastanawiam się czy robić wszystko tutaj, czy odłożyć część na dubaj...

Ja robiłam wszystkie szczepienia w Dubaju w Emirates Clinic i zapłaciłem za nie kolejno 70, 49 i 28 AED, a dalej nie wiem, bo nie wiem gdzie zobaczyć pay slipy z kolejnych wypłat.

madzia0328 · 2013-03-06, 12:33

Cytat:

Napisane przez GlassCandy

hm... napisałam bardzo długi i wyczerpujący post o rekrutacji już kilka godzin temu, ale coś go nie widzę... miał go zatwierdzić moderator czy coś, ale słabo to wyszlo chyba...

EDIT: już go widzę^^

Glass Candy, prosze powiedz jak nalezy sie ubrac na OD do Emirates? Czy koszula jest obowiazkowa czy moze byc np normalna bluzka i marynarka?

GlassCandy · 2013-03-06, 18:24

Na OD tak naprawdę możesz się ubrać jak chcesz. Ale potem na AD i FI już trzeba się postarać. Ja miałam koszulę i żakiet na FI a na AD i OD normalną bluzkę (taką elegancką bardziej). Większość dziewczyn miała jasne bluzki/koszule ale nie wiem czy tak ma być. Ja miałam ciemną. Ważne są buty na obcasach no i żeby nie wyskakiwać "przebraną za stewkę" - apaszki na szyi i jakieś toczki to jest trochę przeginka moim zdaniem^^

2013-01-29, 06:24	#4741
CuteAirHostess Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 39	Dot.: Jak zostać stewardessą? O Boże, ludzie? Jeśli się zaczniesz szarpać z pasażerem to jaką masz pewność że Ci np. nie przywali z pięści? A jego nietykalność cielesna? Informujemy delikwenta że palenie jest zakazane i że prosimy żeby natychmiast zgasił, jeśli nie chce to powtarzamy informację z naciskiem na to że musi to zrobić, a później informujemy że będziemy informować o tym kapitana, a ten służby w porcie docelowym i może się to skończyć aresztowaniem, karą finansową, itd. W czasie kołowania siedzi się na miejscach, i nie ma znaczenia czy ktoś dostał sraczkę czy nie. Toaleta jest zablokowana i tyle. Załoga również siedzi na swoich miejscach, przypięta pasami do jumpseata. Jedyne co zrobisz to głośne upomnienie pasażera z miejsca w którym siedzisz. (Chociaż jak pracowałam w Ryanair nie przestrzegano tego za bardzo i jeśli nie było reakcji można było podejść do pasażera i nakazać mu zajęcie miejsca, ale taka łażąca po pokładzie załoga jak nie można czasem ma odwrotny skutek do zamierzonego, a ryzykuje się własnym bezpieczeństwem)Kołuje się przed startem i po lądowaniu. Pracując w Polsce będziesz krzyczeć do pasażerów żeby usiedli po każdym wylądowaniu, bo do ludzi nie dociera że muszą poczekać z wyjęciem bagażu i biegiem do drzwi do momentu w którym samolot się zatrzyma i zgaśnie znak zapięcia pasów. Co do koloru mundurów i wybierania linii na tej podstawie? No cóż, myślę że ważniejsze ile zarabiasz, czy masz pobyty w Tokio czy w Mierzęcicach pod Katowicami, czy np. walisz po 4 loty na dzień, a czy jak już masz te pobyty to czy nie np. w dwuosobowym pokoju gdzie p0 12 h w pracy i meldowaniu na 3 rano miła współlokatorka upiera się że musi obejrzeć Na dobre i na złe. Lub czy nie zaiwaniasz po kraju 8 h w busie żeby dojechać na lotnisko skąd masz wykonać lot. Lub czy w pracy przeważa miła atmosfera, czy system raportowania i donosicielstwa. No ale dla ciebie najważniejszy jest uniform.

2013-02-25, 18:42	#4749
niebieskie_oczko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-) Wiadomości: 6 298	Dot.: Jak zostać stewardessą? Dziewczyny naprawdę w Ryanairze jest tak strasznie?? Widzę, że są tutaj dziewczyny, które miały do czynienia z Wizzairem. Mam pytanie odnośnie wzrostu. Na stronce pisze, że min. to 165 cm, czy jest to surowo respektowane? Przyznam, że sama mam 163 :/ __________________ Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K Edytowane przez niebieskie_oczko Czas edycji: 2013-02-25 o 18:54

2013-02-25, 18:59	#4750
justyna_dt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 19 594	Dot.: Jak zostać stewardessą? Byłam tydzień temu w Dublinie na rozmowie w Aer Lingus. Jednak tatuaż mnie zdyskwalifikował __________________ Mój kombinatorski blog my tak zaślubieni! Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6

2013-02-25, 22:07	#4751
soceirado Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 4	Dot.: Jak zostać stewardessą? . Edytowane przez soceirado Czas edycji: 2013-02-25 o 22:08

2013-02-25, 22:20	#4752
GlassCandy Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 11	Dot.: Jak zostać stewardessą? Cześć, ja też brałam udział w rekrutacji do Emirates i mogę podzielić się doświadczeniem;]

2013-02-25, 22:49	#4753
alex171 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: wlkp. Wiadomości: 342	Dot.: Jak zostać stewardessą? GlassCandy to opowiadaj po kolei co i jak się działo ! ! __________________ 2010-au pair -Dublin 2011- Francja- Provance 2012 - Francja - Nimes 2014-licencjat 2015- ... ? http://le-nouveau-chapitre.blogspot.fr/

2013-02-25, 23:17	#4754
77306feab5a5308f8ebf499db0d2cc77353731f9_614fa9f7baead Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 518	Dot.: Jak zostać stewardessą? myslicie ze blizna na rece na pol przedramienia moze zdyskwalifikowac? a wiecie jakie linie lotnicze maja baze dla cabin crew na london heathrow? jak daleko od heathrow trzeba mieszkac? Edytowane przez 77306feab5a5308f8ebf499db0d2cc77353731f9_614fa9f7baead Czas edycji: 2013-02-25 o 23:21

2013-02-26, 11:56	#4755
GlassCandy Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 11	Dot.: Jak zostać stewardessą? No dobrze: Złożyłam aplikacje online jakoś w grudniu na stronie emirates, ale nie zaprosili mnie na AD, przysłali tylko info o OD. Odwaliłam się jak diabeł na borówki i poszłam z moim CV (nie miałam zdjęć całej sylwetki, tylko zdjęcie jak do dowodu wydrukowane w CV). Było około 200-300 osób (kompletnie nie potrafię szacować, więc opieram się na tym co słyszałam od innych) i podzielono nas na dwie grupy- jedna grupa oddawała CV w holu podczas kiedy druga oglądała prezentację firmy w sali konferencyjnej. Rekrutatorki były dwie- polka i węgierka, obie rozmawiały z nami tylko po angielsku. Ja byłam w grupie która oglądała prezentację jako pierwsza- było tam info na temat warunków kontraktu (płace itd), Dubaju, firmy i jej osiągnięć- wydaje mi się że ta prezentacja miała na celu "nakręcenie" kandydatów na pracę w tej firmie. potem oddawałam CV- rekrutatorka zapytała mnie o kilka szczegółów z mojego CV (praca za granicą w Customer service). Tego samego dnia dostałam od niej telefon z zaproszeniem na następny dzień na 9 rano. Podała mi też mój numer referencyjny. Drugiego dnia było nas około 60 osób (dziewczyn dużo więcej niż chłopców), podzielono nas na cztery (chyba) grupy i dostaliśmy zadania do pracy w trzyosobowych grupach (podać trzy alternatywne zastosowania przedmiotu na obrazku lub podanie trzech rzeczy które można robić w mieście pokazanym na zdjęciu). W międzyczasie trzeba było po kolei podejść do rekrytatorek i dosięgnąć 212cm bez butów, porozmawiac chwilę (mnie znów pytały o doświadczenie,ale wiem że pytały tez o inne rzeczy- np dziewczynę która pracuje jako instruktorka fitnessu pytały o to jakie ćwiczenia zaproponowałaby żeby zrzucić wagę). Pytały też o tatuaże, blizny i duże pieprzyki- twierdząc, że o ile tatuaż w widocznym miejscu to problem, o tyle blizny są tylko w celu identyfikacji- BULLSHIT. Jesli ktos ma bliznę w widocznym miejscu to bardzo mała szansa ze przejdzie dalej- tzn jeżeli ich o tym poinformuje^^. Po tym etapie wyprosiły nas do holu, później zaprosiły ponownie i prosiły o wyjście pojedynczo wręczając przy tym złożona kartkę papieru z tekstem albo "congratulations...bl ah, blah, blah" albo "unfortunately... blah, blah, blah". Tak więc dowiadywaliśmy się o wyniku będąc już za drzwiami, zostaliśmy też poinformowani, ze nie mogą nam podać powodu dla którego ktoś nie przeszedł- polityka firmy. Nie pamiętam ile osób przeszło przez ten etap i pisało test z angielskiego, ale pewnie około 30-40. Test był wg niektórych banalny, wg innych bardzo trudny, trzeba było odpowiedzieć na pytania testowe i napisać esej nt trzech cech charakteru których w sobie nie lubimy. Oczywiście trzeba było podać takie wady które tak naprawdę są zaletami^^ Znów odpadło kilka osób. Następnie zostało nas chyba 18, bo podzielili nas na trzy grupy po 6 osób i była znów praca w grupach- scenki z trudnym klientem. Na tym etapie wszyscy kandydaci byli już creme de la creme i nie wiem na jakiej podstawie część odpadła- na pewno nie chodziło o to, żeby rozwiązać problem klienta (odgrywanego przez rekrutatorki), bo niektóre z tych problemów były nierozwiązywalne. Chodziło raczej o sposób komunikacji- nie przerywać itd. po tym etapie zostało nas 8, 9 albo 10 osób, naprawde ne pamiętam, było już bardzo późno i wszyscy padaliśmy na dzioby. zostaliśmy zaproszenie na kolejny dzień na FI, kazdy na osobna godzinę i dostaliśmy do wypełnienia aplikacje, "golden letter" jakies jeszcze info nt. pracy (np listę rzeczy które będą na nas czekać w mieszkaniu po przylocie do dubaju). Powiedziano nam też, że po powrocie do domu, tego samego wieczoru musimy wypełnic test psychologiczny online, dostaliśmy linki do testu (naprawdę miałam WSZYSTKIEGO już dość wtedy . Wypełniłam test (jakieś 20 minut) i poszłam spać. Następnego dnia poszłam na FI, było spore opóźnienie, rozmowa trwała około 40 minut, pytały mnie wyłącznie o doświadczenie, w postaci takich pytań jak "opowiedz o sytuacji w której musiałaś pracować w grupie", "sytuacji w której nie zgodzłaś się ze swoim przełożonym i zrobiłaś mu coś wbrew", "sytuacji w której dałaś z siebie więcej niż klient oczekiwał", "sytuacji w której miałas konflikt ze swoim kolegą z pracy", bardzo dużo takich pytań. W ciągu dwóch tygodni dosłałam wszystkie wymagane dokumenty, mój status w aplikacji online (jeśli nie zaaplikuje się przed OD to trzeba to zrobic przed FI) zmienił się z "APPLIED" na "UNDER REVIEW". potem dostałam telefon od HR żebym dosłała jeszcze jedne referencje (wczesniej podałam tylko jedne), i status zmienił sie na "APPROVAL IN PROGRESS" (wiem, ze niektórzy po UNDER REVIEW dostają status "unsuccessful"), a następnie (niecałe 4 tygodnie po FI) na "You will be contacted by coś tam coś tam at the earliest" i tego samego dnia dostałam GC (podali mi Date of Join). potem dostałam maila od HR z linkiem do mojego konta ze wszystkimi informacjami, kontraktem, medicals itd itp. Przeszło nas chyba 4 osoby w sumie. Mam nadzieję, ze Wam to rozjaśni sprawę i może komuś pomoże^^ Powodzenia!

2013-02-26, 15:37	#4756
GlassCandy Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 11	Dot.: Jak zostać stewardessą? hm... napisałam bardzo długi i wyczerpujący post o rekrutacji już kilka godzin temu, ale coś go nie widzę... miał go zatwierdzić moderator czy coś, ale słabo to wyszlo chyba... EDIT: już go widzę^^ Edytowane przez GlassCandy Czas edycji: 2013-02-27 o 20:17

2013-02-26, 21:12	#4757
alex171 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: wlkp. Wiadomości: 342	Dot.: Jak zostać stewardessą? no to bardzo szkoda __________________ 2010-au pair -Dublin 2011- Francja- Provance 2012 - Francja - Nimes 2014-licencjat 2015- ... ? http://le-nouveau-chapitre.blogspot.fr/

2013-02-27, 12:55	#4760
GlassCandy Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 11	Dot.: Jak zostać stewardessą? Jeszcze nie ma czego gratulować, długa droga przede mną, niemniej jednak- dzięki

2013-02-28, 22:12	#4761
alex171 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: wlkp. Wiadomości: 342	Dot.: Jak zostać stewardessą? i ja widze gratulaacje wielkie ! Z tego co opisujesz, troche trzeba sie napocic, zeby dobrze wypasc itp... Ladnie angielski i dobrze przemyslane to,co chcesz powiedziec. Prowadz bloga ! Ja uwielbiam tego : http://katar1.blogspot.com/ . Reszta blogow mi sie jakos zgubila... jak macie jakies, dawajcie! czasem ciezko jest znalezc, na 45-55 stron trzeba cofac i niewiadomo gdzie sa.. __________________ 2010-au pair -Dublin 2011- Francja- Provance 2012 - Francja - Nimes 2014-licencjat 2015- ... ? http://le-nouveau-chapitre.blogspot.fr/

2013-03-01, 01:37	#4762
neheszta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 5 633	Dot.: Jak zostać stewardessą? Ja tez lubie goflygirl wordpress cos takiego. Kiedys pisala na biezaco ale teraz cos z tym kiepsko

2013-03-02, 15:33	#4763
efcia_cicuta Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 49	Dot.: Jak zostać stewardessą? http://selinastories.wordpress.com już nie prowadzony, ale warto sobie przeczytać Odnośnie Ryanaira - nie, wcale nie jest źle z nimi latać. Cóż, może nie dbają o pracowników tak jak Emirates, Qatar i inni, nie dają mieszkania... ale z drugiej strony... jeśli pasażer właśnie cię obraził, próbował obmacać po pijanemu, albo podkłada nogę przy każdym przejściu przez kabinę - nikt nie ma obowiązku uśmiechać się w odpowiedzi :p GlassCandy - ogromne gratulacje! Nie zapomnij pisać, albo pomyśl o tym blogu... jak widzisz wszyscy tu jesteśmy spragnieni informacji P.S. A tak prywatnie - tak z ciekawości, czy udało się dostać dziewczynie, która jako jedyna zjawiła się na assessment bez business clothes? I litwince, która była wtedy na rekrutacji (tylko jedna z nich została po teście)? Była bardzo sympatyczna

2013-03-03, 07:32	#4765
GlassCandy Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 11	Dot.: Jak zostać stewardessą? Dzięki, dzięki, ale staram się nie mówić "hop"... Litwinka poszła na FI, to wiem na pewno, nie wiem natomiast czy dostała telefon. A ta druga dziewczyna odpadła wcześniej. Okazuje się też że około 4% osób aplikujących dostaje pracę, więc nie jest aż tak źle jak piszą w sieci- że sto chętnych na miejsce. Czy ktoś ma jakieś informacje, najlepiej z pierwszej ręki- tu wielka prośba do kogoś kto już jest w Dubaju- na temat cen szczepień w tamtejszych klinikach? dostaję sprzeczne informacje- jedni mówią, ze 100 razy drożej inni że taniej... zastanawiam się czy robić wszystko tutaj, czy odłożyć część na dubaj...

2013-03-06, 18:24	#4770
GlassCandy Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 11	Dot.: Jak zostać stewardessą? Na OD tak naprawdę możesz się ubrać jak chcesz. Ale potem na AD i FI już trzeba się postarać. Ja miałam koszulę i żakiet na FI a na AD i OD normalną bluzkę (taką elegancką bardziej). Większość dziewczyn miała jasne bluzki/koszule ale nie wiem czy tak ma być. Ja miałam ciemną. Ważne są buty na obcasach no i żeby nie wyskakiwać "przebraną za stewkę" - apaszki na szyi i jakieś toczki to jest trochę przeginka moim zdaniem^^

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)